Fajne, ale "not ship to Poland" to co można zrobić w takim przypadku?

Faktycznie, sorry, nie zauważyłem. Pozostaje wysyłka do znajomego w DE...

Albo do firmy forwardującej.
https://www.mailboxde.com/
korzystałem, telefon za podobną kwotę odebrali w moim imieniu i pchnęli dalej do PL.

ktos mi moze powiedziec jaki jest powod dla ktorego niektore firmy nie chca wysylac towaru do Polski? boja sie zaginiecia paczki? jej zniszczenia? taki ups chyba jest firma godna zaufania jak sie juz tak poczty boja. no nie lapie. od kiedy poczta wprowadzila sledzenie przesylek przez siec jej usulugi bardzo sie poprawily i juz od baaaaaardzo dawna nie mialem z pp przypalu a wysylam sporo.

To nie o pocztę chodzi :)
Bardziej o to iż jesteśmy postrzegani jako niewiarygodni. Ot taki kraj trzeciego świata. Ale zauważam powołaną zmianę na + i to cieszy.

Są pieniądze, pojawiają się coraz większe zamówienia to i spojrzenie się zmienia..ale tylko przez $.

no ale jak mozna mowic o braku wiarygodnosci gdy placisz z gory karta, paypallem czy na 10 innych sposobow?

Ano tak, że przelew pójdzie, sprzedawca otrzyma zapłatę, ale kupujący nie otrzyma towaru, bo go polscy celnicy przetrzymają przez miesiąc. Kupujący się wścieknie i pierwsze co uderzy do sprzedawcy. Ten musi odszukać przesyłkę i ustalić, że ciągle tkwi na cle. Traci czas i energię na te operacje.

w krajach UE problemu cla nie ma

Szynszyll - wiesz, ile energii codziennie tracę na udowadnianie, że mamy w Polsce ciepłą wodę z kranu, kolorowe telewizory i nowe niemieckie samochody? Oczywiście mocno przesadziłem, ale mnóstwo w tym prawdy jest. Coś na zasadzie udowadniania, że woda jest mokra, a niebo niebieskie. Żadnego szacunku nie mają i respektu. Nigdzie nie ma instrukcji obsługi czy opisu w języku polskim - są prawie we wszystkich 'krzaczkach', ale nie po Polsku. Po Polsku jest jedynie w banku napisane, że pieniędzy nie zostawiają w kasie na noc. Ot i cała rzeczywistość.