Piłka jest dobrym rozwiązaniem gdy kask niby pasuje ale męczy na długiej trasie. Gdy jest zwyczajnie mały nie polecał bym stosowania tego patentu.

Nie byłbym sobą--gdybym nie poradził Ci tak jak "honda_honda"
Zadzwoń albo napisz priva to dam Ci adres chirurga plastycznego,
obetnie Ci część uszu i usunie część policzków.
Dziwię się że Matjas Ci tego ni podpowiedział bo On rośnie wszerz,
czym się chwali wokoło.
W tym celu zrobił spotkanie w saunie.

Wszerz, niestety nie wzdłuż. Nie było się czym chwalić :P

Pomniejszania głowy bym nikomu nie polecał. Może się to odbić na swiatopogladzie.

Dzięki wszystkim za info, poinformuje o rezultatach :)

Robiliśmy odchudzanie styropianu mini szlifierka, aby zebrać warstwę. Idealnie się spasowało

Luk195 możesz zrobić tak jak koledzy pisali, wybrać styropian ale musisz zrobić godznną jazdę lub posiedzenie w tym kasku. Po godzinie niech ktoś Ci zrobi zjęcia głowy, wtedy masz zobrazowane gdzie Cię uciska, ja tego w Schubethe nie robiłem ale miałem odbite miejsca które uciskały mnie przez pierwsze 5 lat. Tera po 10 latach i przejechaniu 100kkm nic mnie nie uwiera ale kask zaczyna mówić, ze ma dość. :D

Ty Melon ;) jak kask zaczyna mówić to może wystarczy wyprać ;)

Żartuje - żeby się nikt nie obraził :)

Prany to on był tylko nie wyżymany. :D
Tak bez jaj to można całą wyściółkę i styropian w schubethe wyjąć.

Wyściółkę to wiem ale styro chyba tak łatwo się nie poddaje.

Styro faktycznie łatwo się nie wyciąga i mając takie grabie jak ja można coś złamać co nie omieszkałem to zrobić. :D