Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Elektryczne enduro od KTMa - co o nim myślicie (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=33766)

Ziarko 09.12.2018 11:58

Hm, mnie się podoba - ciszej - więc trudniej by Cię wykryli.

Cena - ja poczekam ;)

Zasięg? Zdaje się może być nie ograniczony:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...2Wclr_MvEh_BhS

ja sobie robię kawę, moto się ładuje. Że co? Że wydajność? Panowie, zanim kupię tego motka, to pewnie z panela można będzie uzyskać 40% mocy a nie jak dziś 8%. Panel zwijany, składany... - potencjał jest.

GregoryS 09.12.2018 12:57

Idea jest piekna ale... nie wiem (nie znalazlem) jak duza baterie ma ten motek, ale jestem niemal pewny ze majac taki panel musialbyc ladowanie liczyc nie w godzinach, ale dniach :)
Mocno kibicuje technologii etransportu, rozwazam samochod elektryczny, ale trzeba sobie zdawac sprawe z ograniczen. Majac w garazu standardowe gniazdko (czyli bez prywatnej stacji szybkiego ladowania) pelne naladowanie elektrycznego samochodu to - w zaleznosci od modelu - 30 godzin lub wiecej ! Czyli jesli wyjezdzisz baterie do zera zapomnij ze "naladujesz sobie auto na jutro".
Ciagle ogranicza nas wydajnosc akumulatorow i ich trwalosc. Nie wchodzac w teorie spiskowe - w ostatnich 30 latach wydajnosc komputerow wzrosla ponad 1000%, moc silnikow spalinowych z danej pojemnosci o 60%, a wydajnosc akumulatorow o ..12%. Technologia zdecydowanie odstaje. No chyba ze.. ;)

matjas 09.12.2018 15:41

Śledzę mocno ceny leafa jak j jego dane. Ladowanie w domu 6-8h max. Ze zwykłego gniazda. Siłowa ładowarka napełnia baterie od zera do full w 30 min. Oczywiście pamiętamy ze w liion 0 to 20% a full 80% pojemności baterii ze względu na żywotność ogniwa.
Technologia się rozwinie i ceny spadną spokojnie.
To może nie będzie za dwa lata ale za 10 na pewno.
Gdybyśmy wzorem innych rozwiniętych państw mogli uzyskać dopłaty na elektryki byłoby zupełnie inaczej to osiągalne. Przynajmniej dla przedsiębiorców.
Za kilka lat tez powstanie realny rynek samochodów używanych gdzie dla elektryka 100kkm to jest po prostu nic.

Czekam na możliwość zaparkowania na swoim podjeździe elektryka jako auta do lokalnej jazdy która stanowi lekko 80% przebiegu naszych aut.

M

Adagiio 09.12.2018 19:12

Cytat:

Napisał matjas (Post 615022)
Śledzę mocno ceny leafa jak j jego dane. Ladowanie w domu 6-8h max. Ze zwykłego gniazda. Siłowa ładowarka napełnia baterie od zera do full w 30 min. Oczywiście pamiętamy ze w liion 0 to 20% a full 80% pojemności baterii ze względu na żywotność ogniwa.
Technologia się rozwinie i ceny spadną spokojnie.
To może nie będzie za dwa lata ale za 10 na pewno.
Gdybyśmy wzorem innych rozwiniętych państw mogli uzyskać dopłaty na elektryki byłoby zupełnie inaczej to osiągalne. Przynajmniej dla przedsiębiorców.
Za kilka lat tez powstanie realny rynek samochodów używanych gdzie dla elektryka 100kkm to jest po prostu nic.

Czekam na możliwość zaparkowania na swoim podjeździe elektryka jako auta do lokalnej jazdy która stanowi lekko 80% przebiegu naszych aut.

M

Żadna racja nie przekona mnie do zakupu elektrycznego moto czy auta, nie pamiętasz tych czasów bo tego nikt z was nie pamięta. Jak w latach 95 97 piaggio wypuściło elektrycznego zipa , który miał zrewolucjonizować ruch miejski i ograniczyć emisje spalin ( w tych czasach 90 % skuterów było w 2t ) . Propaganda reklamowa brzmiała mnie wiecej tak “ raz płacisz i jeździsz a gratis “. W tamtych czasach pewien dyrektor ten najważniejszy w poste italiane w Romie podjął decyzje o zakupie tych skuterów dla listonoszy obsługujących centrum miasta, wiesz co z tego wynikło ? Po dwóch latach walki poddali się bo skargi na opóźnienia z doręczaniem korespondencji osiągnęły zenitu a oni musieli dymać na nogach. Wyjebali na śmietnik te super ekologiczne rewolucyjne pojazdy, Widziałeś czetropaki Vespy z instalacjami lpg ? To kolejna nieudana wizja ekozjebów wdrożona w życie przez wizjonera wody pitnej z kałuży pod Colosseum .
Dziś wystarczą instalacje lpg i metanu w starszych autach żeby było ekologiczne. A na ekologię na wsiach musimy poczekać aż umrze pokolenie co pali gównem w piecach a młodszych będzie stać na gaz z rury, co nie nastąpi szybko.
Porównywanie naszego kraju do mentalności Norwegów czy innych krajów gdzie każdy obywatel od dziecka wychowany jest tak żeby szanować swój kraj, jest krótko mówiąc nie właściwe. U nas poprawne jest wciskanie na siłę sztucznego patriotyzmu i propagandy, jacy to jesteśmy zajebiści i jak prężnie się rozwijamy. Ten zajebisty rozwój spowodował że ludzie chodzą do roboty za 1500 zł miesięcznie, wiec zakupu eklektycznych pojazdów jest dla nich priorytetową sprawą w życiu, ważniejszą niż wrzucenie do pieca starej pary butów czy plastikowej butelki, nie ?
Nie wierzę w to co piszą ekozjeby bo to tylko propaganda. Jeśli te elektryczne katy były by dobre jak niektórzy sądzą, to było by ich pełno w kraju gdzie wydanie 8/9 koła euro na e-rower nie jest problemem. Ale to tylko moje skromne zdanie .
Zdrowia Matjasie.

GregoryS 09.12.2018 19:27

Cytat:

Napisał matjas (Post 615022)
Śledzę mocno ceny leafa jak j jego dane. Ladowanie w domu 6-8h max. Ze zwykłego gniazda.

M

No tak, ze zacytuje:
Nowego Nissana LEAF naładujesz w pełni w mniej niż 6 godzin za pomocą naszej domowej ładowarki 7 kW.

Nie wiem ilu szczesciazy ma taka moc w gniazdku, ale juz im zazdroszcze:) Jasne ze planujac elektryka na etapie budowy domu/garazu mozna sobie i na 20kw instalacje zrobic, jesli energetyka sie zgodzi na takie przylacze i zrobic superchargera. U mnie garazu 2 -2.5 kw na gniazdku to max. O 5 kilo moge pomarzyc, nie mowiac o 7.

KristoF 09.12.2018 22:40

Trzeba czekać na super baterie. Grafen miał sprawę pchnąć ale cuś nie widzę nowinek. Może naftowe lobby turbaniarzy wszystko stopuje?
W krosach by się przydały elektryki bo odpada drogi częsty serwis, promień jazdy jest mały wokół zapasowej baterii, a momentu w silniku starczy.

Jaskola 09.12.2018 23:01

Ja czekam aż yamaha upora się ze swoim trialem TY-E. Taka trialówka ze sprzęgłem i pełną fizyką motocykla trialowego pozwoliłaby mi na treningi we własnym ogrodzie. Teraz jak popierdzę to sąsiedzi się skarżą na hałas.
Pewnie łatwiej byłoby kupiś przyczepkę i wozić moto gdzieś gdzie nie ma sąsiadów, ale akurat taki etap w życiu, że może elektryk rozwiązałby dużo problemów logistycznych :)

siwy 10.12.2018 09:21

Ja wierzę że ma to sens. Nie ze względu na ekologię tylko na prostotę i osiągi i w przyszłości pewnie cenę. Tesla chwali się że ich najszybszy model kosztuje 1/3 tego co klasyczne auta spalinowe z takimi osiągani (ferrari, lambo). Odpada skomplikowane przeniesienie napędu ze skrzyniami AT które są standardem już przy mocnych silnikach w autach, rozrząd, odprowadzanie ciepła w takiej ilości jak w spalinowych.
Spójrzcie na ceny smartfonów. Przy obecnej konkurencji i możliwościach produkcyjnych za kilkaset złotych masz bardzo zaawansowany technologicznie gadżet który z 15 lat temu musiałby kosztować majątek. Liczę że podobnie będzie z elektrykami.

na wschodzie też kombinują:

https://www.motocykl-online.pl/newsy...koszem,12828,1

matjas 10.12.2018 10:08

Adagio - nie sposób odmówić Ci racji, zwłaszcza w kontekście wypowiedzi dot. naszego zaszczanego podwórka, polityki i co tu mówić najnormalniej często biedy. Sam mieszkam na wsi to niestety ekologia zawiera się maksymalnie w pierwszym członie słowa 'ekogroszek', gdzie ludziska palą wszystkim. Niektórzy Bracie nie wyrzucają W OGÓLE plastiku, co widać kiedy jest zbiórka 2x w miesiącu. Przerażające.

Tak więc jako społeczeństwu ogólnie nie grozi nam przesiadka na EV prędko, ale wierzę w to, że to jest droga. Samochody elektryczne miały się dobrze już na początku ub wieku.
W latach 90tych bodaj skandalem swego rodzaju był zrobiony przez GM we współpracy z tamtejszą politechniką pojazd EV1, który odniósł ogromny sukces rynkowy - do tego stopnia, że auto zostało wycofane z produkcji a wszystkie egzemplarze zezłomowane. Pojazdy były często odbierane leasingobiorcom w towarzystwie policji, szczegóły można obejrzeć w filmie 'Who Killed Electric Car'.
Pewnie gdyby nie ta akcja elektryki byłyby teraz już znaaaacznie bardziej popularne i zaawansowane. Wyprodukowano niemal 2500 tych samochodów i WSZYSTKIE zniszczono!

https://en.wikipedia.org/wiki/General_Motors_EV1

Pomijając zupełnie względy ekologiczne /żeby zejść z wątku 'ekozjebów'/ bo prąd i tak nie rośnie na drzewach a śmierdzi i skaża gdzie indziej, to jest to po prostu rozwój technologii. Jeśli chodzi o samochody to to co ona ze sobą niesie w kontekście elektrycznych aut, bardzo mi się podoba.
To JUŻ sie dzieje - kwestia spopularyzowania technologii i spadku cen.

Ja chcę za parę lat takie auto. Czy mnie będzie stać to już inna sprawa.

W chacie mam zabezpieczenie 25A - spokojnie wystarczy na ładowanie.

m

p.s. @Siwy - ural ma dobrą prasę w USA i pewnie kombinują, że taki pojazd przyjmie się tam.

jochen 12.12.2018 13:09

Ekologia, ekologią, ale elektryki za bardzo ekologiczne nie są, bo się je ładuje prądem, który trzeba wyprodukować. A produkcja prądu specjalnie ekologiczna nie jest, bo wymaga spalania węgla i innego badziewia. No może z wyjątkiem Norwegii, bo tam z racji ukształtowania terenu głównie woda napędza turbiny prądotwórcze.
Więc po elektrycznej rewolucji w atmosferę zamiast spalin będą lecieć masy smrodu z elektrowni umożliwiających ładowanie baterii samochodowych i motocyklowych.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.