Ja też się chętnie podłączę.

Tak, ale moze najpierw sprobujmy z ta dwojka. Zapewniam Was, ze i z tego bedzie duzo radosci. Poza tym to jednak jakas odpowiedzialnosc, nie mowimy o akcji na rok, tylko do czasu az sie nasze dzieciaki usamodzielnia...

Pastorku, przeprowadzić się do Kenii

Zastanawiałem się nad tą odpowiedzialnością. Myślę, że to forum, jak i ludzi z nim związane będzie aktywne jeszcze długo, ale tu chodzi o coś więcej niż pasja kilkunastu "kolesi".

I doszedłem do wniosku, że powinniśmy zabezpieczyć środki np. na dwa trzy lata wprzód. Jednocześnie, aby akcja nie stała się dla Nas jednorazowym przelewem. Co roku (minimum) trzeba podjąć decyzję o zabezpieczeniu środków na kolejny rok. W ten sposób zapewnimy stabilność finansową "Naszym" bliźniakom przynajmniej w perspektywie dwóch lat.

jestem za

P Jestem za !!! planowanie jest jak najbardziej OK. Jak znam życie akcja mocno się zagrzeje na początku potem się ostudzi więc plan jak najbardziej :)
to ile do składki na forum ? Ustalamy jakąś wartość? Na rok ? przy składce na forum ?

A potem przynajmniej będzie cel podróży gdzieś daleko :) !!!

Bardzo szczytny cel, całym swoim ciałkiem i duszkiem jestem ZA.

to może policzyć ilu ludzi płaci za forum i podzielić te 50-150$ na ilość osób i doliczyć do rocznej składki??

wchodze w to tym bardziej, ze nie tak dawno z zoną się zastanawialismy nad adopcją serca czy jak to tam się zwie.

Dopiszcie mnie na liste

Nie bardzo wiem jak to zorganizować i jak miałoby się to odbywać, ale cel szlachenty i taki cham jak ja w to wejdzie:drif: