W nocy odstawiłem i od razu myślę o ori :)
Tym razem wygrało równanie
Mniej przeróbek + mniej wydanej kasy = szybciej wrócę do jazdy :)

Trampkowy na wtrysku?

Kierunek sluszny i tez kiedys chcialem cos takiego zmotac ale moj mechanik powiedzial ze w rame sie nie zmiesci :(

A silnik od tdm 900?

Były takie myśli ale to już Yamaha a nie honda

Silnik z vtr 1000 nie wejdzie, widziałem kiedys taką zmote i silnik był nad samą ziemią...:vis:

Czysto teoretyzowałem z tym VTRem. Jestem daleki od tworzenia takiej zmoty jednak jeśli już to szukałbym silnika z jadem... (tylko po co wyważać otwarte drzwi???) Są gotowce.

Kiedyś zmotałem dosyć poważnie gs80. Zaczęło się niewinnie ot trochę większe tłoki, to może wałek, zapłon też by się przydał, cholera hamulce nie wyrabiają - nakręciła się spirala zbrojeń. Pierwsza dość powiedziała skrzynia biegów, sprzęgło też miało dosyć. Sprawę przesądził wałek kardana. Znienawidziłem motocykl w który wpakowałem chore pieniądze, masę pracy i duużo serca. Potem odpoczywałem finansowo i mentalnie na standardowej Afri. Cieszyłem się jazdą :)
Pawle zastanów się co chcesz osiągnąć i jaka droga do tego celu będzie najefektywniejsza. Dla mnie celem jest jazda sama w sobie. Gdy mam okazję polatać z dobrą Ekipą to już pełen sukces.

Czarku celne spostrzeżenie. Przypomniałem.sobie wszystkie kombinacje w lci i lc4 które robiłem a tylko połowa była mi potrzebna. Szukam ori silnika i składam tak by na wiosnę jeździć i cieszyć się powrotem do tego co pokochałem

Czarek- "Dla mnie celem jest jazda sama w sobie. Gdy mam okazję polatać z dobrą Ekipą to już pełen sukces". - najfaniejsza i najprawdzisza prawda :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: