Sprostowanie... moja afra waży 190kg z połową baku a z maderfikongwymi modyfikacjami (zbiornik, wymiana siedzonka, subframe z alu i ciach wszystkiego) by ważyła 180kg.

Aaa reakcję na gaz ma zajebistą, nie wiem czemu.

Bo się boi że jak nie będzie dobrze chodzić to jeszcze bardziej ją skrzywdzisz...

Ok myślę że koszta przeróbek gaźnika itp wyjdą drożej jak zrzucanie wagi. Jesli nie pogniewacie się to pójdę na lenistwo i dopytać. Zbiornik z którego trampka? Subframe jest gotowy z czegoś czy hande made? Fotel wtedy z czego?

Afra ma potencjał w silniku,zrób uczciwy porting głowic,wyszlifuj spawy w kolektorach,zastosuj większe tłoki,dorzuć większe dysze i przelotowy tłumnik,odetkaj airbox,założ irydowe swiece i już będzie bardzo fajnie portfel nie ucierpi bardzo a różnica będzie duża,do tego dojdzie odchudzenie a jest na czym i wyjdzie bdb stosunek km/kg... np dystanse kół i dystans między łozyskami kół można z alu zrobić koszt nie wielki a ma pozytywny wpływ na mase nie resorowana,alu zębatka na tył i aluminiowe naciągi łańcucha,drążona oś i już jest zrzut... z afry można bardzo dużo zrzucic

wszelkie modyfikacje

Zbiornik z trampka PD06 lub PD10, tak samo siedzenie.
Tak ma ta afra ze zdjęcia w poście mada.

Odchudzanie afry ma sens, ale długoskokowa v-ka z czopera zawsze będzie się wkręcać jak zetor. Miszy parch wkręca się i jedzie naprawdę rześko, ale po przesiadce na lc8 reakcja na gaz w afrze to jest slow motion, trochę jak w wolnossącym dieslu, odkręcasz ale silnik i tak rozpędza się swoim tempem. Masy wirujące, długie korby itd.

Lc8 nie zrobię z tego i nawet nie będę próbował bo szkoda kasy (wiem że łatwo wsadzić kupę kasy na przeróbki ale potem okaże się że taniej kupić lc8). Dlatego odchudzanie będzie najlepszym wyjściem i póki co tyle. Potem w zależności od ilości robót w silniku decyzja będzie nad zasileniem

Plusy tego pieca są gdzie indziej: ciężko go zdusić i się nie grzeje.

Póki co nie stać mnie na kupno i serwis lc8 a już o dwóch Moto w ogóle nie mam co myśleć więc dlatego wziąłem od Ciebie ta sztukę co by na co dzień do roboty śmigać a i w teren się wybrać lżejszy. Jeśli jakimiś zmianami niezbyt kosztownymi mogę z niej zrzucić zbędne kg to super bo mojej wagi nie dam rady (lubię jeść:) )

A z piecem już coś wiadomo? Nie dawałeś go do Leżana przypadkiem?