To ma sens tylko wtedy jeśli podzespoły zawieszenia są w dobrym stanie. Czyli zmierzyć sprzężyny, zobaczyć czy panewki nie wytarte itp.

JarekO emulatory mam po 362 pln.
Mam pytanie do autora jakim cudem w Trampku sprężyny mają fi41 skoro lagi mają fi 41?
To samo tyczy się Afryki z fi 43.

Jak najbardziej polecam emulatory, a już z Wilbersem z tyłu to w ogóle super.

Emulatory zawsze mają sens. Zakładałem RT już kilkakrotnie w różnych sprzętach i zawsze klienci byli zaskoczeni pozytywnie - tym bardziej, im dłużej się na to decydowali (cena). Leżan, co masz w ofercie ? Jakiś podgląd jest ?

To na myśli było fi lag- 43 Afryka

Poza tym nie temat to "czy to ma sens czy nie".
Jest to najtańszy sposób by nie dobiło zawiasu przy niespodziewanej jamie i jednocześnie podniósł się nieznacznie.
Pewnie wiele osób od tego zaczynało - mogło by napisać jakie maja z tym doświadczenie.
Mogę się mylić, ale z połowa osób jest zadowolona ze swojej Afryki i jej właściwości jezdnych. Nie potrzebuje WHITHE POWERA ,Emulatorów ,100KM pod tyłkiem itp. - bo wie, że nie wykorzysta tego i nie ma pojęcia jak się do tego zabrać, a co i jak się tam reguluje to magia...a część srub po 20 latach trzeba traktować flexem.
Do tego zwyczajnie nie ma wypchanego portfela by ot tak wyjąc 5-10 stówek - bo tyle im zostaje z wypłaty na przeżycie.
Proszę o założenie oddzielnego wątku na temat Emulatorów ,jego zastosowaniu ,montażu i dystrybucji - sam poczytam , może przez zimę odłożę parę groszy.
Bo gdy ktoś będzie chciał odnaleźć w temacie jakie ma kupić sprężyny od zaworów auta zabrnie do emulatorów, WP itp. by na koniec dowiedzieć się ,że i tak lepiej kup sobie i przystosuj przód od KTM'a za worek pieniędzy