Wnikając w szczegóły to pewnie pod kupką piachy była studzienka kanalizacyjna! :p
Wy to z Filipem chyba specjalnie demolujecie tego KTMa..:p

Sam demoluje a my z Michałem łatamy to goowno 😉

Dubel skrobnąłbyś coś tam o twojej KaTeeMce jak wam idzie współpraca, ile nakręciłeś jak koszty serwisu itp.
Bo rzygam już tym pitoleniem ciągle o NAT;)

Nie tylko Ty ;)

Też chętnie poczytam. Chodzi mi po głowie zmiana z BMW R1200GS ADV na Kata 1290 super adventure R, tylko czemu on ma konieczność posiadania systemu bezkluczykowego - ktm sam sobie strzelił dla mnie w kolano zmuszając do takiej opcji.

To musisz zostać przy BMW...:lol19: Nowego auta też nie kupuj bo Ci też nie dadzą kluczyka!;)))

Nie mogli jak ludzie tak samo jak w wersji 1090

Po weekendzie coś skrobne. Przyznam się że za dużo km nie wpadło bo mam małego szkraba w domu i chwilowo inne priorytety.
Załącznik 82747
Nie mniej kat w kosztach serwisu nie porywa, bo jak na razie nic się nie zepsuło, w weekend jadę polatac to może się coś zmieni.
Moje spostrzeżenia na dziś to:
W gire grzeje przy 30 stopniach dość mocno, ale zamierzam z tym powalczyć, przy 20 nic nie czuć
Zapierdala jak wariat i do dziś potrafi mnie zdziwić
Mocno wpierdala tylna oponę
Podstawowy serwis to przyjemność
Wszystkie układy działają jak powinny a te które mają być wyłączone posłusznie są ;)
Moto jest bardzo poręczne, różni się mocno od 990 w wielu kwestiach jest bardziej cywilny.
Ma zajebiste heble i zawiecha miód
By nie było kolorowo przednia felga już była prostowana u Pawła w BB
Airbox jest bublem, łatwym do naprawy ale bublem
Z racji zobaczenia szukałem sposobu by oglądać sobie z kompem w 1190 i nie jest to takie łatwe
Walczę aktualnie ż systemem can bo chce mieć Led w kloszu na długie i słabo nam to idzie.
Na koniec sezonu pokaże się o jakieś podsumowanie jednak dalej uważam swój wybór za właściwy. Miałem brać ATAS lub 1290r . Po testach wybrałem 1190R i był to w moim przypadku strzał w dziesiątkę. Ja jebniety jestem i potrzebuje fabryki adrenaliny.

Wydech już pogięty i nie wytrzymała nacisku :D

On i tak dużo wytrzymuje. NAT po takim traktowaniu uległaby całkowitej destrukcji a odbudowa pochłonęła tysiące PLNów a to pomarańczowe goowno jedzie i nie chce się rozsypać :D.