U mnie miała byc płyta ale jak dostalem wycenę tooo... zacząłem się jednak zastanawiac nad fundamentem :)
Poza tym nie znalazłem dowodów, że XPS po latach i obciazeniu ciezkim (tradycyjna technologia) domem nie zacznie "pływać". W przypadku szkieletówki i innych "lekkich" technologii na pewno warto jeśli Cie stać na płytę (taka dobrze ocieplona mi wyszło że bedzei 3x droższa niż tradycyjnych ław zbrojonych+fundamenty z bloczków betonowych spietych u góry wieńcem zbrojonym) |
Cytat:
|
Cytat:
Jest sobie prawo, obowiązuje i już. I trzeba je respektować. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 listopada 2014 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi. cytat: 5. Ścieki pochodzące z własnego gospodarstwa domowego lub rolnego, zlokalizowanego poza aglomeracją, mogą być wprowadzane do ziemi, w granicach gruntu stanowiącego własność wprowadzającego, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: 1) ich ilość nie przekracza 5,0 m3 na dobę; 2) BZT5 ścieków dopływających do indywidualnego systemu oczyszczania ścieków jest redukowane co najmniej o 20%,a zawartość zawiesin ogólnych co najmniej o 50%; 3) miejsce wprowadzania ścieków do ziemi jest oddzielone warstwą gruntu o miąższości co najmniej 1,5 m od najwyższego użytkowego poziomu wodonośnego wód podziemnych. I to ostatnie musisz mieć na papierze od geologa. Do tego geolog sprawdza, czy grunt jest przepuszczalny, czyli czy "wchłonie" ścieki. Wierz mi , nie raz widziałam nawet budowlańców, którzy mieli problem z odróżnieniem piasku od iłu. O pyle nie wspominając. Borys - w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest zapis, że przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych. Więc chyba nie musimy ;) |
Tu mi robili wycene płyty
http://brinkmann.com.pl/ Oczywiście cena zalezy od wybranej wersji płyty- spojrzałem w zaspiski i ostatecznie mnie fundamenty wyszły 2xtaniej (bo nie uwzgldeniłem na etapie planowania paru rzeczy w tym zasypki fundamentów dobrzezagęszczalnej na która poszło w h...j kasy). Jednak nawet w najubozszej wersji płyta bylaby u mnie droższa niż fundament. |
Płyta jest fundamentem ;)
Płytę robimy tam, gdzie grożą nierównomierne osiadania gruntu, czyli: - mamy pod domem zróżnicowany grunt NA TEJ SAMEJ GŁĘBOKOŚCI - np. piaski i gliny - ale tu może pomóc dozbrojenie ław, będzie taniej - mamy grunt, który może zmieniać swoje właściwości w czasie - np. iły pęczniejące - mamy w podłożu cienką warstwę gruntów słabych (np. torfy) i będą one mocno osiadać. W powyższych przypadkach stosując płytę unikniemy spękań konstrukcji, ale możliwe jest pochylenie budynku jako całości. PS - A Herr Brinkmann całkiem fajne te płyty robi, miałam okazję współpracować. No i sprawdza zawsze zagęszczenie nasypu przez wylaniem płyty, a to nie jest niestety normą :( |
Cytat:
No ale nie śmiećmy w temacie. |
Nynek, nie wierzę:
Cytat:
Cytat:
Zaś gdy masz już kanalizację, to ani szamba ani POŚ nie masz prawa budować. TO oczywiste. I żadna mała oczyszczalnia nie ma takiej skuteczności oczyszczania jak duża. Nie można mydlić oczu, że 1000 POŚ prowadzonych byle jak, to coś lepszego niż duża i profesjonalna oczyszczalnia. Nynek, geologa da się ominąć.... tak samo, jak wiele gmin pomija jeszcze obowiązek rejestracji i wymogu zgłoszenia tej instalacji. A gminy mają obowiązek prowadzić rejestr szamb i POŚ w celu zapewnienia prawidłowej gospdoarki ściekami i planowania rozwoju kanalizacji. Tak się dziwnie składa, że tam gdzie jest kanalizacja - jakość wód podziemnych, powierzchniowych się poprawia.... Dalej - oczyszczalnia roślinna - wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem - zapewnia zaledwie przez 5 miesięcy w roku prawidłowe działanie - jest znacząco zależna od stałej dostawy wody, oraz warunków pogodowych. To w Polsce świetnie się sprawdza jako doczyszczenie w okresie letnim. Niestety w okresie zimowym działa, tak samo jak oczyszczanie w gruncie. Znacząco słabiej. Szczególnie gdy jest zimno, bo bakterie stoją z metabolizmem. Największym grzechem jest pójście na skróty - wielu użytkowników wyrywa z kontekstu pewne rozwiązania i łączy je bezmyślnie, będąc w pełni przekonanym o swej słuszności. Pal sześć, gdy jest to niezgodne z przepisami (np. brak zgłoszenia), gorzej, gdy oczyszczalnia nie pracuje jak należy i skaża grunty dookoła. A skażenie to nie tylko, bakterie a to także wysoki poziom NO2, Cl, PO4....... gdzie taki "KRET" wbrew pierwotnej żarliwości, nie jest w sumie środkiem znacząco oddziaływającym w dalszej perspektywie. |
Cytat:
I do tego przekonuje urzędnika: "Panie, no nie było wody, sam widziałem". Będę się upierać, że powinien przyjść geolog i zrobić odwiert. I wystawić dokument, gdzie będą zawarte wytyczne co do typu oczyszczalni. Inna sprawa, od zawsze w PL wszyscy się znają na budownictwie ;) i na gruntach zapewne też ;) tylko nie bierz tego personalnie ;) I myślę sobie, że za lat 20-30 będziemy te POS-y likwidować jako źródło zanieczyszczeń. Szczególnie te, gdzie dreny "wchodzą" w warstwę wodonośną, z której potem wszyscy pijemy. A instalator jeszcze mówi: to nawet dobrze, jak dreny są pod wodą, bo są przepłukiwane i się dłużej nie zapchają" |
Cytat:
Hej miłego weeka .. lecę do domu :) |
Nynek, jeszcze bardziej mylne jest przekonanie, że Oni są źli, My dobrzy.... .
Pracowałem niegdyś na oczyszczalniach, prowadziłem badania dotyczące jakości pracy poszczególnych oczyszczalni, małych i dużych. Bawiłem się w projektowanie układów. I to jest tak, jakbyś chciał mi powiedzieć że TiR bardziej zanieczyszcza powietrze niż małe auto.... Jak uwzględnisz ile zanieczyszcza powietrza na 1kg ładunku.... wyjdzie prawda, w co opłaca się inwestować. Tak, TiRom też się zdarzają awarię, też jeżdżą zdezelowane, ale w ogólnym rozrachunku, gdy uwzględniasz ładunek (w przypadku oczyszczalni ładunek zanieczyszczeń), to wciąż znacząco wychodzą na plus. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.