Przyszedł czas, żeby troche Was powkurzać i sprawić, że zrobicie wielkie oczy na moją głupote :D Mianowicie: zawsze chciałem mieć terenówke i powoli chce zacząć orientować się w temacie, bo postanowienie na 2013 to kupić klamota. I teraz pytanie podstawowe: co kupić. Pomysł na terenówke jest idiotyczny, bo chce tym samochodem jeździć po trasach, mieście i czasem wyskoczyć na leśną droge. O topieniu po klamki mowy być nie może, bo nie mam siana na naprawy ;) Wiem, że to głupota, bo są inne sprzęty, które się nadają do jazdy po trasach i mieście, ale jak bym był rozsądny to nie miałbym Tenery, która pali 10/100 i nie idzie jej samemu wytargać z błota :D
Wracając do pytania: co kupić.... Ma być diesel, licze się ze spalaniem 10-12 litrów. Patrzyłem na Terrano, stare patrole 3,3 TD, pajero... Generalnie jest tego od groma, a zależałoby mi po wydaniu paru tys zł na tym, żeby jako dupowóz wsiadać i jeździć bez inwestycji non stop. Nie chciałbym się bawić w blacharke od zera, choć z poprawkami się licze, no i fajnie by było jakby silnik nie wybuchał co chwile. Jakie są wasze typy i dlaczego? Czy koszty eksploatacji mnie zabiją czy starczy mi jeszcze na bochenek chleba? ;) Wole te pytania zadać teraz niż potem zakładać temat z prośbą o paczki na święta ;) Z góry dzięki za odpowiedzi :P P.S. Jak to osobny temat i do wątku nie pasuje to prosze moderatora o wydzielenie :) |
Kup sobie Disco I.
Dlaczego? Wygodne, pali 10/100, na wycieczki idealne, topić się pewno nie musisz, ale bawić w terenie jest czym, a zobaczysz, że można, części tanie jak barszcz, ludzie wspaniali (oprócz mnie, Blob-a i Puszka :D), wjedzie prawie wszędzie, prosta budowa zawieszenia, rdza jest, ale bez przesady, bo w podobnych rocznikach jest podobnie, no i stały napęd 4x4. Idealne. Kiedyś stałem przed podobnym wyborem, a przymierzałem się do Parchola, ale ktoś mi kolega powiedział mi, że jak chcę jeździć 2 dni, a tydzień naprawiać to OK. Wolałem raczej jeździć. No i Disco jest idiotoodporne, patrz wyżej, kto ma te auta :D:D:D:D. |
dlaczego diesel?
jeep xj 4.0 z lpg wyjdzie ci taniej w eksploatacji , do tego bezawaryjnie i w zupelnosci wystarczy w teren jak i na codzien , jezdze od 7lat jeepem i pisze z wlasnego doswiadczenia, posiadalem rownolegle nissany pathfinder z 89 i 97r. i niestety nie dorownywaly poczciewmu cherokee'mu ;) obecnie jezdze grand cherokee , dlatego ze w teren juz wiekszy nie wjezdzam a na codzien to auto poprostu jest zajebiste. prosta budowa , sztywne mosty, proste zawieszenie , mechanika mocna automat niedo zabicia i komfort w srodku to atuty dla ktorych jezdze, dostepnosc czesci jest naprawde duza i tanie sa co najwazniejsze . uwielbiam te auta i nie zamierzam zmieniac, co wiecej , wielu moich znajomyc pozmienialo inne terenowki na wlasnie stare poczciwe jeepy . maja dusze ;) |
Nie wiem jak Jeep ale landek ma zajebiste forum. Są tam ciekawi ludzie do pojeżdżenia i atmosfera bardzo dobra. Jeepa nie miałem nigdy, ale jechałem takim Grandcherokiem z gazem do Rumuni z przyczepka...Silnik coś koło 5 litrów...Spalanie gazu coś około 33 litrów srednia..Disco pali 11 z przyczepką na 2 moto
|
forum , moderuje www.jeep.org.pl
pisze o silniku 4.0 spala normalnie 16-18l lpg w trasie jadac na korsyke i z powrotem spalnie zeszlo na 13.6 zreszta , jak do polski wjechalem , zatankowalem na orlenie i dalej A4 do domu. dotankowalem u siebie i spalanie automatycznie skoczylo na 16 ;) gdybym mieszkal blizej granicy tankowalbym drozsze ale za to tresciwsze paliwo u nich |
A to spalanie 10l dotyczy tylko Discovery 1 czy dwójki też tak mają?
|
Ale gaz to doatkowe rzeczy do napraw/wymiany, a diesel jak chodzi to raczej nic wielkiego mu nie będzie. Do tego ograniczenia, gdzie z gazem nie można wjechać, kupno samochodu z dobrą instalacją to też loteria. No i jak do Cherokee władujesz butle to bagażnika już nie ma. Poza tym cherokee jest bardzo mały, a większy grand spala odpowiednio więcej...
Piszcie dalej, bo temat ciekawy, a zanim się coś kupi warto się tematowi dogłębnie przyjrzeć ;) |
moj grand pali wlasnie tyle co ci napisalem , jest 270kg ciezszy od xj .
fakt , zbiornik zajmuje 1/3bagaznika mozna zamontowac pod spodem ,mi nie przeszkadza, biga w srodku przewiozlem wiec zle nie jest ;) fakt - grand wiekszy i wygodnieszy instalka bezobslugowa , przez siedem lat mialem tylko jedna awarie - niedawno padl mi czunjnik polozenia walu pod auchan'em we wrocku. naprawa trwala 30min. to tyle;) amerykance zwlaszcza te starsze maja fajny dizajn i super wnetrze o wyposazeniu nie wspominajac ;) ale co kto woli ;) |
Tylko jak się bawisz gazem w dieslu to spalanie wzrasta o 40-50%, a w amerykańskiej benzynie o 100-150% :D
|
nie rozumiem ;)
jak sie bawisz? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.