PDA

View Full Version : Pyznać się kto to zna i przy jakiej prędkości :)


paku
14.06.2011, 11:22
http://www2.ee.ic.ac.uk/cap/cappp/projects/2/files/weave_0_65.avi

zombi
14.06.2011, 11:30
http://www2.ee.ic.ac.uk/cap/cappp/projects/2/files/weave_0_65.avi

Jak miałem zjeb... łożyska główki ramy to ustępowało od 60-70 km/h

puntek
14.06.2011, 11:46
na to może mieć wpływ wiele czynników nie tylko łózysko główki ramy

paku
14.06.2011, 11:48
Z tego co wiem to akurat łożysko to ma mało tu do powiedzenia.
Bo to nie z luzów się bierze.

siwy
14.06.2011, 12:04
shimmy, niektóre sprzęty mają to w standardzie inne nabywają przez luzy w przodzie. Podatne na to są sprzęty z koszem. Niektóre mają to po puszczeniu kierownicy i odczekaniu chwili.

zombi
14.06.2011, 12:18
Z tego co wiem to akurat łożysko to ma mało tu do powiedzenia.
Bo to nie z luzów się bierze.

Ja to się nie zmam,
luzów na łożyskach nie miałem, sprawdzało kilka osób. W końcu jeden magik ,duży kozak w te klocki, się przejechał i rzekł mi "jak wymienisz łożyska w główce ramy to pogadamy" - wymieniłem i jest OK.

Czy to uzdrawiające moce moich rąk, czy sprawka samych łożysk - nie wiem ;)

paku
14.06.2011, 12:28
Brak luzów w główce poprawia sytuację ale same luzy jej nie powodują.
Tu więcej do gadania maja masy, momenty, żyroskop, drgania własne i rezonans. wow ale się wymądrzyłem.

Ale wracając do tematu to macie shime czy nie macie i przy jakiej prędkości ?

Kici
14.06.2011, 12:33
Łożyska główki i opona a masz już wyj$#@$#@ podobno.

paku
14.06.2011, 12:41
To pomaga, ale mają to też nówki ze sklepu. Albo sportowe supersporty na torze robione przez 20 mechaników.

Łysy
14.06.2011, 13:05
http://www2.ee.ic.ac.uk/cap/cappp/projects/2/files/weave_0_65.avi
Ja mam, przy hamowaniu silnikiem w okolicach 60 km/h, luzów na główce nie ma, łożyska nie wymieniane. Wpierw myślałem, że to kwestia opon (miałem TKC kostka), ale teraz na Anakee 2 też to jest. Może zimą rozbiorę przód i wymienię łożyska, z tym, że się już przyzwyczaiłem, i nie puszczam kierownicy od 70 do 50. Znaczy nie trzeba zaciskać dłoni - zwykłe przytrzymanie wystarczy, kierownicy nie wyrywa z rąk. W pozostałym zakresie prędkości - nic się nie dzieje.

wieczny
14.06.2011, 13:06
Mi się wydaje, że to w głównej mierze kwestia kąta pochylenia osi obrotu kierownicy względem geograficznego poziomu oraz sił wzdłużnych i poprzecznych występujących w strefie kontaktu opony z podłożem. Ale co z tego w zasadzie. Z tym się jeździ.


Najważniejsze to wiedzieć jak się z tego wyratować.

paku
14.06.2011, 13:11
Bo jak przytrzymasz kierownice to zmieniasz jej masę własną i rezonans ustępuje.

Ja tak pytam bo w 80% mam shime, tak przy 120-130 km/h, przy przyspieszaniu i strasznie mnie to wpienia na trasie.

Mi się wydaje, że to w głównej mierze kwestia kąta pochylenia osi obrotu kierownicy względem geograficznego poziomu oraz sił wzdłużnych i poprzecznych występujących w strefie kontaktu opony z podłożem. Ale co z tego w zasadzie. Z tym się jeździ.


Najważniejsze to wiedzieć jak się z tego wyratować.

POPIERAM !!!

Dlatego też mam zamiar zmienić mocowanie (przesunać z 5mm) lag w pułkach i zobaczę co to da. Moim zdaniem zmiana takich spraw jak podwyższenie kierownicy czy kąt pod jakim jest zamontowana w uchwytach też może mieć wpływ na obniżenie efektu (ale nie na samo powstawanie shimy)


Tu fajnie widać jak mało może to mieć wspólnego z samym kołem, to jest wyłącznie kwestia rezonansu mas (tak jak żołnierze maszerujący na moście)


urh_CO-tjvM

Jaro-Ino
14.06.2011, 13:33
Wpływ na to ma kilka czynników jak już zauważono. Ja shimmy przy trampku i Afrze miałem jeżdżąc z tylnym kufrem lub mając złe ciśnienie w kołach. Łożysko główki ramy ciaśniejsze lub luźniejsze nie miało wpływu. Zmiana opon lub łożysk w kołach też nie. W sportach shimmy łapiesz przez ostrzejszy kąt główki ramy. Jak jeździsz z kufrem to tworzą się na ogonie motocykla wiry carmana, które powodują ciągnięcie tyłu motocykla raz w prawo, raz w lewo.

paku
14.06.2011, 13:43
TDf92LvJrlg

puntek
14.06.2011, 13:47
Wpływ na to ma kilka czynników jak już zauważono. Ja shimmy przy trampku i Afrze miałem jeżdżąc z tylnym kufrem lub mając złe ciśnienie w kołach. Łożysko główki ramy ciaśniejsze lub luźniejsze nie miało wpływu. Zmiana opon lub łożysk w kołach też nie. W sportach shimmy łapiesz przez ostrzejszy kąt główki ramy. Jak jeździsz z kufrem to tworzą się na ogonie motocykla wiry carmana, które powodują ciągnięcie tyłu motocykla raz w prawo, raz w lewo.

tak jak za wysoką ciężarówką całym moto

paku
14.06.2011, 13:58
Jakoś tak, ale nadal widzię tu miejsce dla rezonansu, bo są sytuacje kiedy moto "samo się napędza" w tej shimie. Czyli może byc tak że "kwestia wirów kufra " wprowadza wibracje a jak dobrze trafiasz w rezonans własny motocykla to lipa i cały układ sam się dalej napędza.


RmtoOmq3ppw

wieczny
14.06.2011, 14:02
Ratunkiem przy złapaniu shimmi jest zazwyczaj dociążenie przodu. Stosuję rozluźniony chwyt kierownicy plus hamowanie hamulcem TYLNYM. Uratowało mi dupiszcze parę razy za co jestem wdzięczny A. Kwiatkowskiemu. Wyobraźcie sobie Urala, który przy 130km/h wyrwał szymą kierownicę z rąk... Jechałem bez kosza więc poluzowałem sobie amortyzator skrętu.

Tym samym przyczyną shimmi w sprawnym technicznie motocyklu jest między innymi odciążenie przodu spowodowane Maxią z bagażem i nieodpowiednim SAG'iem.

Oczywiście odnoszę się do Afryk. Wiem, że istnieją motocykle typu R6 i doskonale wiem dlaczego są idealnym sprzętem na ostatni motocykl ;).

Lepi
14.06.2011, 19:17
Rezonans rezonansem, to tylko zbieznosc czestotliwosci drgan wlasnych ukladu z czestotliwoscia zrodla drgan. Wiec musi najpierw byc zrodło.Kazdy zauwaza, ze shimmy pojawia sie przy okreslonej predkosci. Bo zazwyczaj pochodzi od elementow ktoreych predkosc obrotowa zalezy od predkosci pojazdu.

Ja tam w zadnym kacie shimmy nie mialem. W tramku tylko z bagazem i szybko.

Mixajlo
14.06.2011, 21:28
Na kapciu z przodu to i przy 30km/h jest...
A i jeszcze jak kurczowo trzymasz się kierownicy :D

Roomyanek
14.06.2011, 23:57
Miewałam takie cóś przy 140 w MG Nevada - powodem była opona.

rambo
15.06.2011, 00:39
SAG i ciśnienie w kołach żle ustawione , lub coś z oponą

Misza
17.06.2011, 18:51
Niektórę opony fabrycznie są bardziej skłonne do shimmy. Np w sevenie mam Dunlopa D208, opona przezajebista ale w shime wpada motor łatwo... Na szczęście łatwoopanowalną. To druga sztuka na tym motocyklu, na innych shimmy nie ma

Paluch
18.06.2011, 10:32
Zdemontuj kuferki, zwłaszcza top case i zobacz wtedy. Tak jak na filmiku ze skuterkiem u mnie w bandicie 1200 było identycznie. Zdejmując pudło wszystko się uspokajało. Druga sprawa to przedni laczek. Przy 200km/h w pochyle przód zaczął żyć własnym życiem. Pomogło odjęcie gazu i delikatnie hebel tylni. Ale w gaciach kisiel miałem :D. Po wymianie starego Macadama na nowe Contiforce problem ustąpił.

puszek
18.06.2011, 12:57
Amor skretu redukuje to zachowanie do zera....