PDA

View Full Version : temet burza!!! - wał Kard... a łańcuch?


kamol
24.06.2008, 13:13
witam wszystkich!
Byłem na drobnym wypadzie na week i spotkałem się z osobnikiem który zastrzelił mnie pytaniem... stwierdzeniem i szczerze mólwiąc zgubiłem :mur: się w zeznaniach... co i jak mu powiedzieć... a było to w momencie kiedy zachwalełem Afyczke jaka ona nie jest naj...:oldman: a on zadał pytanko... " ej to dlaczego w niej nie ma wału skoro on jeździ po szutrach wodach it?... nie lepiej by było?"... i tak nie do końca potrafilem się wypowiedzieć:mad:... powiedzcie właściwie dlaczego nie wał a łańcuszek... :confused::dizzy: jakie ogólenie są za tym i oczywiście przeciw... pozdrawiam.

wieczny
24.06.2008, 13:20
Kardan wału nie wymyślił. Cardano wymyślił przegub, który pozwala na połączenie dwóch wałów leżących niewspółosiowo, ale też w granicach rozsądku jeśli chodzi o kąt wzajemnego nachylenia.

Tak tylko piszę, ba jak widzę "wał Kardana" to mnie oczy szczypią ;).

Wał jest ciężki, ponoć reaguje na dodawanie gazu/odejmowanie (nie wiem, w rusku nie wyczułem :D). Zapewne zamiana przełożeń jest bardziej uporczywa, ponieważ w wale należało by zmienić przekładnie kątową, a to dwa koła zębate, potocznie zwane atakiem i talerzem (doświadczenia z ruska, może w BMW jest inaczej... Pastor?), które winny być materiałowo dobre, więc i w wykonaniu drogie.

Misza
24.06.2008, 13:25
Kardan ciężki jest, łamie się, ukręca i trzeba i tak go serwisować. A łańcuch jest dla hardcorowców i takich rajdowych maszynek jak Afryki :D:haha2:

Marcin SF
24.06.2008, 15:26
kardana w polu nie wymienisz łańcuch tak :D

hubert
24.06.2008, 17:20
Wał jest ciężki, ponoć reaguje na dodawanie gazu/odejmowanie (nie wiem, w rusku nie wyczułem :D).

A jak kardan reaguje na dodanie gazu ? Bo w przypadku łańcucha przy dodawaniu gazu koło jest dociskane do podłoża czyli jak najbardziej OK :)

newrom
24.06.2008, 19:34
Jakkolwiek by nie reagował to taniej wyszło wsadzić łańcuch, a przy okazji sieć serwisowa ma co robić.

pozdr
newrom

dj.1
24.06.2008, 20:21
W BMW to z reguly przy okolo 100.000km kardan jest do wymiany czy gorzej sam sie lamie a koszt to okolo 2000euro a wiec lancuch jest tanszy w exploatacji (ze scotem oczywiscie) :oldman:

newrom
24.06.2008, 23:21
Nie wiem czy marka której nazwa rozwija się w "Będziesz Miał Wydatki" to dobry przykład.
Pozdr
newrom

Franz
25.06.2008, 00:08
W BMW to z reguly przy okolo 100.000km kardan jest do wymiany czy gorzej sam sie lamie a kosz to okolo 2000euro a wiec łancuch jest tanszy w exploatacji (ze scotem oczywiscie) :oldman:

kardan nie kosztuje 2000 euro. Chyba ,że w serwisie nowy ,a przy okazji wymienią ci jeszcze pół motocykla. Do podróży łancuch jest lepszy.
Do chopperów kardan
Żadne enduro kardana nie ma z powodów w/w wspomnianych -waga i skomplikowana konstrukcja
Pierwsza konstrukca afryki przecież miała wał który się nie sprawdził.

felkowski
25.06.2008, 01:06
Znaczy afryka miała i juz z tego wyrosła :)

Pastor
25.06.2008, 07:30
Ale się zabawnie robi - dawajcie dalej! :haha2: ;):p:):);):haha2:
:hello: :hello: :hello:

hubert
25.06.2008, 08:43
Pastor a może się wypowiesz jako posiadacz Krowy Bojowej ?

Franz
25.06.2008, 09:03
Pastor zapewne chce powiedzieć ,ze pierdolimy głupoty :mad:, tak jakby dwa razy w krowie mu w trasie nie klęknął.Mnie zresztą też i na zawsze pożegnałem się z wałem na wyprawy. Owszem jest ok, jak blisko jest serwis. W nowszych beemach 1100/1150 konstrukcja została wzmocniona, natomiast wyszły inne niedoróbki. Uszczelniacze dyfra padają co 50-60 tys.W 1100gs padają również skrzynie biegów.
Łancuch brudzi, ale enduro przystoi jak trochę jest usmarowany. Widać zuzycie łańcucha i zebatek. Łatwa wymiana napędu nawet dla laika, nie pęka w trasie o ile ma właśiwy luz,wytrzymuje 20-30tys, tani.
Pastor powie ,ze mozna w kufrze zapasowy wozić ale nie każdy jest takim uzdolnionym specjalistą od krów :)

klanol
25.06.2008, 09:27
konkurs: jak się nazywa moder RD01? czyli prawnuczek afri
XLV 750 :) wygrałem trampki i berecik :D
miałem kiedyś ww motur i jest on pędzony wałkiem. z resztą była to hybryda endurowej XL i silnika od czopka VT750 bodajże. na temat różnicy w reakcji na gaz nie chce mi się rozpisywać - reakcja jest szybsza, po większych przebiegach pojawia się wyczuwalny twardy luzik (łańcuch i gumy w piaście amortyzują znacznie lepiej), łatwiej zablokować koło przy odpuszczeniu sprzęgła bo układ stawia większy opór. łatwiej i czyściej natomiast wygląda zdjęcie koła (nie jest upierniczony smarem i łańcuch się nie pęta). podstawową wadą jest skomplikowana konstrukcja i ciężar. wbrew pozorom wał nie jest bezobsługowy i wieczny jak się wydaje i z racji tego, że jest to część niewyminialna jak łańcuch przy długim i niedbałym użytkowaniu ulec może awarii. może się sprawdzić w pierdopędach szosowych ze względu na długie przebiegi i brak konieczności smarowania ale przy dużych skokach zawieszenia szybko się może zniszczyć bo połączenie gorzej pracuje pod kątem.

hubert
25.06.2008, 09:32
Klanol chyba nie prawnuczek tylko pradziadek :)

Franz
25.06.2008, 09:34
Hubert, jeszcze bardziej poprawnie to - prababcia http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif :)

klanol
25.06.2008, 10:54
wnuczek, dziadek czy prababcia co za znaczenie, po prostu w pi......du dawien dawno za siedmioma morzami małe żółte ludziki motur poczyniły.... a dalej bajkę każdy zna :D

Pastor
25.06.2008, 13:02
Pastor a może się wypowiesz jako posiadacz Krowy Bojowej ?

OK. Tylko jakieś pytania pomocnicze poproszę, bo to temat wybitnie w stylu "o wyższości psa nad kotem" i nie wiem o co się rozchodzi :haha2::p
:hello:

hubert
25.06.2008, 13:39
Eee Pastor wysil się trochę a nie pytania pomocnicze :D

Pastor
25.06.2008, 14:44
Eee Pastor wysil się trochę a nie pytania pomocnicze :D

No więc: powszechnie wiadomo, że pies nieco lepiej łapie myszy, niż kot szczeka na obcych :D

:hello:

sambor1965
25.06.2008, 14:56
Zadajcie mu wreszcie pytania, bo chlop do domu z pracy musi juz isc.
Wady walu: jak pada to nie widac, ze ten moment sie zbliza (ale slychac: kol. Pastor uslyszal/poczul wibracje i zalatalismy kardanka z jakims pijanym Kirgizem), wiecej wazy, sa jakies straty mocy podobno...
Ale ma tez wiele zalet, wiec rozmowa bedzie troche o wyzszosci jednych swiat nad drugimi.

Pastor
26.06.2008, 08:38
Ueee…. Każą, to napiszę, ale zostałem wczoraj kumplem nawiedzony i słabo z formą dzisiaj ;)

O kardanie:
Zalety:
- zajebista trwałość. TAK CURWA! TRWAŁOŚĆ! Bo piszemy o ogólnych zaletach konstrukcji a nie konkretnych modeli. To, że posrana firma BMW przez 20 lat tłukła wałek z wadą fabryczną (do wczesnych paraleverów montowanych w R2V) i nie potrafiła się do tego przyznać, nie znaczy że WSZYSTKIE wałki się sypią. Znaczy tylko tyle, że BMW ma swoich klientów w zupełnie innej części ciała niż ich portfele. Tak nawisem mówiąc: miałem w ręcach niedawno wałek od cegły po przebiegu 600 tys km (słownie: sześćset pier…nych tysięcy km!) i… był zdrowy…
Pisanie, że wszystkie kardany się sypią, to taka sama głupota jak pisanie że wszystkie pompy paliwa i reglery padają jak muchy jesienią – w końcu to wada tylko jednego modelu motura, a nie wszystkich na świecie, no nie?
- bezobsługowość. No bo co to za obsługa wymienić olej od czasu do czasu.
- cichobieżność, czystość, łatwość (no z tym to akurat jest różnie) demontażu koła, taniość eksploatacji, straty mocy MNIEJSZE niż w łańcuchu (wiem, że nie wierzycie, ale poszukam danych i przytoczę)

Wady:
- większa masa. I to najpaskudniejsza postać tej większej masy, czyli zwiększenie masy nieresorowanej
- znaaaaczny koszt wykonania w porównaniu z łańcuchem

Kiedy się wałkuje, a kiedy łańcuszy.
No więc wałek występuje zazwyczaj kiedy mamy silnik o wale korbowym ułożonym wzdłuż osi motocykla. Wtedy najwygodniej wszystkie wałki w skrzyni ustawić równolegle do w/w osi i aż się prosi o przeniesienie napędu na koło kardanikiem.
Motocykle z wałem korbowym ustawionym poprzecznie nie są skazane wyłącznie na łańcuch, ale wymagają jeszcze jednej przekładni kątowej, która bynajmniej całego interesu nie potania i nie odchudza… Mimo to spotyka się kardany w maszynach z poprzecznym wałem korbowym, bo kardany się przydają – np. w turystyce (różne Ventury, albo XJ900 i itp.), do lanserki (Intrudery, DragStary i inne chromowane wyrwidupy), i do ch…j wie czego (NTV, VX, V-max i mnogość innych).
Zauważcie że ciężko znaleźć odwrotną sytuację: kiedy mamy wał korbowy ustawiony wzdłóż, a napęd przeniesiony łańcuchem… Jak znacie choć 1 taki przypadek to napiszcie, bo ja jakoś nie potrafię se nic przypomnieć (nie chodzi o tuningi ani zabytki, tylko o współczesne fabrykaty).

Kiedy się łańcuszy: przedewszystkim w sporcie. O masę chodzi oczywiście. No i o łatwość zmiany przełożenia też. W takim Dakarze mało kogo obchodzi ile tys km trzepniesz na zestawie napędowym – ważne jest żebyś pierwszy dojechał na metę. Na GP oczywiście też – tam nawet nie używają O-ringowych łańcuchów tylko zwykłe, bo dają mniejsze straty mocy.
Takowoż Afryka jako spadkobierca Dakarowej NXR750 ma mieć łańcuch i tyle.

Ładnie napisałem? ;) To jeszcze dodam, że raz holowałem Afrykę z rozpieprzonym łańcuchem i raz beemkę z rozpieprzonym wałem. Więc uważam, że jest remis, i na tym może zakończmy te jałowe dywagacje. ;)

Zdrowia!
:hello:

arturro007
26.06.2008, 10:32
Rispekt :bow:

ramires
26.06.2008, 11:12
no kolego Pastor, teraz dałeś czadu

Pięknie wyjaśnione i ten tekst dla niedowiarków powinien być wydrukowany i powieszony w widocznym miejscu lub pod ręką w chwilach zwątpienia.

Brawo!

Michasso
26.06.2008, 11:57
Pięknie i klarownie..Aż cieszę się że go sprowokowaliście :)

kamol
26.06.2008, 13:35
:bow::bow::bow: szacun Brachu!!!.:brawo: teraz to ja już jestem mądry jak nie wiem co :Thumbs_Up::haha2:... dzięki za dogłębną analizę... teraz mogę dyspocić z takimi fachowcami jak JA:mur:;)... pozdrawiam

Reinchardt
26.06.2008, 15:26
No to teraz szanowny kolega Pastor wszystko rozjaśnił.... a ze ja lubie motac to do zestawienia dołożę pasek. Wał vs łańcuszysko vs pasek. Wiem ze nie nada sie do afryki ale z czystej ciekawosci chciałbym cos na ten temat wiedziec

myku
26.06.2008, 20:15
pastor, przy odrobinie czasu wystrugam ci ambone,zebyc trafial do jeszcze szerszej rzeszy,a twoje slowa zyskaly na donosnosci!

Ropuch
26.06.2008, 20:48
Amen :)