View Full Version : 4 panewki w przednim zawieszeniu
Jak w tytule tematu...gdzie szukać panewek do przedniej zawiechy ?? Gdzie taniej, gdzie pewniej, gdzie w ogóle? Proszę o sugestie
Jak w tytule tematu...gdzie szukać panewek do przedniej zawiechy ?? Gdzie taniej, gdzie pewniej, gdzie w ogóle? Proszę o sugestie
jak już wymieniasz to tylko hąda raczej Panie ..
Kupowałem w Hądzie do RD04.
Myślałem, że ich wymiana wyeliminuje stukanie ale się myliłem...
Koszt chyba koło 300 zł.
Poczytaj tutaj:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2194&highlight=stuki
No właśnie zdarzyło mi się pare razy trzy cztery w ciągu 2 miechów że rozległ się taki metaliczny dźwięk w przednim zawieszeniu. Może nie ma się co obawiać takiej częstotliwości ale dmucham na zimne bo jeszcze coś więcej się wytarmosi i będzie płacz. Hąda woła sobie jakieś 55zł za jedną chyba....coś tak w ten deseń. do tego olej + uszczelniacze i robocizna majstra wyjdzie pewnie 400zł
Nie sądze żeby to były te panewki, szczególnie jesli masz oryginalny przebieg...
Rozbierz zawiechę i się okaże.
Ewentualnie kup i dowiedz się czy jest możliwość zwrócenia jeśli nie wykorzystasz.
Poza tym upewnij się że ten dźwięk dochodzi z lag. Może to jest np łożysko główki?
Panewki tylko Hąda. Wymiana panewek, uszczelniaczy, oleju itp w zawiasie Afry to banał. ;)
A może łożysko główki ramy daje o sobie znać??
Poncki mnie ubiegł, za długo pisałem. :)
Panewki tylko Hąda.
nie tylko honda jestem jescze ja :) zawsze to na parę zł zostanie http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8941
łożyska główka ramy są dobre, były sprawdzane. Zastanowię się nad tymi panewkami bo zalukałem do wałka zdawczego i ma troche luzu na boki oraz przód tył :/
Witam,
ja też będę wymieniał panewki. Mam takie laickie pytanie - czy w katalogu hądy to będę elementy nazwane jako - tuleja-ślizgacz, tuleja-prowadnica (nr 15 i 16 z rysunku lag w katalogu motoristy..)
Pozdrawiam
zimny
"No właśnie zdarzyło mi się pare razy trzy cztery w ciągu 2 miechów że rozległ się taki metaliczny dźwięk w przednim zawieszeniu. Może nie ma się co obawiać takiej częstotliwości ale dmucham na zimne bo jeszcze coś więcej się wytarmosi i będzie płacz. Hąda woła sobie jakieś 55zł za jedną chyba....coś tak w ten deseń. do tego olej + uszczelniacze i robocizna majstra wyjdzie pewnie 400zł"
Ja miałem taką przypadłość w sensie metalicznego odgłosu z przedniego zawieszenia jeszcze jak ujeżdżałem CB 1000. Zawieszenie w afryce nie różni się nadto od tamtego. I po zmianie oleju w lagach zapomniałem o problemie. CB miało przejechane jakieś 70-80 tyś km kiedy to robiłem. Jak sprzedawałem motocykl to miał ponad 100 tyś km i nic w zawieszeniu nie stukało.
Może i tobie by pomogło Aciu.
"No właśnie zdarzyło mi się pare razy trzy cztery w ciągu 2 miechów że rozległ się taki metaliczny dźwięk w przednim zawieszeniu. Może nie ma się co obawiać takiej częstotliwości ale dmucham na zimne bo jeszcze coś więcej się wytarmosi i będzie płacz. Hąda woła sobie jakieś 55zł za jedną chyba....coś tak w ten deseń. do tego olej + uszczelniacze i robocizna majstra wyjdzie pewnie 400zł"
Ja miałem taką przypadłość w sensie metalicznego odgłosu z przedniego zawieszenia jeszcze jak ujeżdżałem CB 1000. Zawieszenie w afryce nie różni się nadto od tamtego. I po zmianie oleju w lagach zapomniałem o problemie. CB miało przejechane jakieś 70-80 tyś km kiedy to robiłem. Jak sprzedawałem motocykl to miał ponad 100 tyś km i nic w zawieszeniu nie stukało.
Może i tobie by pomogło Aciu.
Wiesz muszę sie nad tym zastanowić,tzn wymienić olej i uszczelniacze. Bo dzwięk czasem jest czasem nie ma, ale też zauważyłem że najczęściej pojawia się przy przegazówkach a tu już piszą że może być ta miedziana uszczelka przy kolektorze wykopcona...zajże tam czy jest sadza to będzie wiadomo.
Dzięki za info!
No fakt jak przegazówki są jedną ze zmiennych w tym zadaniu to zawieszenie raczej odpada.
Witam, uszczelniacze lag w RD03 to komplet nr 20 jak mniemam - koszt 87zl u pana Hądy. A które to te osławione panewki, czy teflonowe pierścienie które można próbować wymieniać na stukanie przedniego zawiasu?
Widzę że jakoś ciężko uzyskać odpowiedź, więc podpytam czy owe panewki to nr 11 i 12?
Pytanko drugie: Spuściłem dziś powietrze z lag wentylkami - siedząc na moto. Przód się opuścił i Afra zrobiła się jakby "zglebiona" :) Pewnie dlatego że i tak mam ją opuszczoną na lagach 4cm. Teraz pytanko - jak to w końcu jest z tym powietrzem w lagach? spuszczać do zera, czy pompować do określonego ciśnienia? Podpowie ktuś?
Spuściłem dziś powietrze z lag wentylkami - siedząc na moto. Przód się opuścił i Afra zrobiła się jakby "zglebiona" :) Pewnie dlatego że i tak mam ją opuszczoną na lagach 4cm. Teraz pytanko - jak to w końcu jest z tym powietrzem w lagach? spuszczać do zera, czy pompować do określonego ciśnienia? Podpowie ktuś?
Zależy co potrzebujesz i na jaką drogę.
Mając progresy nie potrzebuję dopompowania , spuszczam na zero i jest wystarczająco twardo.
Na seryjnych też nie miałem potrzeby pompowania.
Poeksperymentuj pod siebie , każdemu co innego pasuje.
Ogólnie gaz w amorze sprawia że zawieszenie pracuje zawsze lepiej niż bez gazu/powietrza. Czasy amorów tylko olejowych naszczęście odeszły :bow:
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.