View Full Version : Tania nawigacja GPS
Witam. Używa ktoś jakiejś taniej sprawdzającej na moto nawigacji w cenie do 150zł? Potrzebuje chociaż na jeden sezon. Którą polecicie, bo chcę kupić na ten sezon coś.
Lark freebird 35.8 albo 35.7 + pokrowiec na moto z alledrogo. Może nie 150 ale w 200 się zamkniesz
Jestem na tym samym etapie bo zginął mi gdzieś garmin :/
Postawiłem na mio 200 bo łatwo je uszczelnić (http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=37064#post37064).
Przy tego typu rozwiązaniach bywają też problemy z zasilaniem a w zasadzie to z przepięciami które jarają zasilacze i nawigacje (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3540&highlight=stabilizator).
Jarają się przy odpalaniu czy przy normalnej pracy?
Zacytuje mój post z 2009 r
"co z Was za twardziele? dżi pi esy sa dla ciepłych :P"
Używam dwa lata Lark 35.1. na uchwycie zwykłym kupionym na allegro za 30 zł. W czasie deszczu wkładam nawigacje do torby na bak, pod folie, w miejsce przeznaczone na mapę. Nic nie uszczelniałem i nie mam z nią żadnych kłopotów.
Czyli wybór padnie na Larka. Wielkie dzięki!
ja używam starego samsunga omnie i900
Kiedyś wracając z Wisły zaczęło padać, tylko co chwila ekran przecierałem, bo nie było nic widać od deszczu. Z telefonem/navi nic się nie stało. działa :)
Można też na allegro dostać mio p350 (dobry sprzęt, da radę wgrać i garmina i automape)
oba sprzęty polecam (tyle, że nie nówki)
Używałem Larka 35.7, w największe upały siedział w obudowie przeciwdeszczowej - zero resetów, zero problemów. Niestety ma (właściwie miał, bo mi go zajumali :Sarcastic:) jedną wadę - ekran jest wklęsły/poniżej linii obudowy (nie wiem jak to nazwać), przez co w etui trudno było sprawnie go naciskać po krawędziach, a po czasie folia z etui była powyciągana (głównie w miejscu menu). Tego problemu nie byłoby np w mantach - ekran siedzi na płasko.
Jako że również muszę dokonać zakupu, po tym co napisał bartim skuszę się na mio :Thumbs_Up:
Poszedłem kiedyś do sklepu z mocnym postanowieniem kupna Larka, po czym zostałem przez sprzedawcę i 2 klientów tak zagadany, że wyszedłem z Mio moov 500 :)
Dodam, ze jestem z tego zakupu bardzo zadowolony. Jako, że tripmaster i tak chwilowo u mnie nie rabotajet więc GPS'a wsadziłem pod tripmasterowy daszek więc i deszcz mu niegroźny ;)
Kupiłem niedawno larka 35at.Czy ktoś z was go testował? http://www.videotesty.pl/news/539/Lark-FreeBird-35AT-outdoorowa-nawigacja-GPS/
Kupiłem niedawno larka 35at.Czy ktoś z was go testował? http://www.videotesty.pl/news/539/Lark-FreeBird-35AT-outdoorowa-nawigacja-GPS/
ciekawe. a za ile nabyłeś to cudo? była może jakaś promocja?
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest, rozebranie zasilacza i zalanie cewki ( dławika), który urywa się od wstrząsów . W nowych już to robią .
Dbać o ładowarkę i starać się ładować oryginalną , albo ze sprawdzonym, zalecanym napięciem .
Nie zostawiać navi w trybie ładowania dłużej niż to jest potrzebne (dłużej tzn. podłączona do ładowania leży w aucie 1/2 dni ) .
Lark odwdzięczy się . To prosta navi , dobra dla początkujących . Dużo możliwości .
:) Że tak zadam może głupie pytanie:D, czy kupujecie te wynalazki po to aby smigać po na szym kraju, tudzież cywilizowanej europie, czy może z zamiarem wykorzystania też gdzieś gdzie nie ma mapy dróg do GPS'ów ??
Ja sie dotychczas posiłkowałem automapą, TT, na PDA, a tam gdzie są białe plamy w sieci GPS to próbowałem ostantio skanowane i kalibrowane mapy papierowe, i mapy z google maps wrzucane na telefon z gps'em. Przydałoby sie takie tanie urządzenie żeby tak można zrobić a i normalne nawigacje typu AM, TT też śmigły, bo telefon jest średnio poręczny.
Proszę o wyrozumiałość:bow:
Ja sie zdecydowałem tylko dlatego że chodzi na tym GarminXT (http://www8.garmin.com/support/collection.jsp?product=010-00378-00)
Mnie w sumie interesuja same trasy off. Orientuje się ktoś czy owe są dostępne do Larka, czy każda to ma w standardzie ? Nie znam się jeszcze na tym.
Ja też polecam Larka - mam 43.1- ma Windowsa chyba 5.0- używam z automapą (bardzo prosto wskazać plik dla innej mapy niż oferowana w oryginale)- trasa Polska - Chorwacja i po Chorwacji - bdb (ale to zależy od mapy) - w prawdzie tylko w samochodzie.
Można mieć uwagi co do jasności ekranu czy też szybkości znajdowania satelity - ale cena 200 - 300 zł to podstawowa zaleta :).
Widziałem inne tanie nawigacje - Manta i inne i Lark mi najbardziej podpasował
Odnośnie MIO 200 na wszelki wypadek zapytałem kumpla co od lat handluje nawi i serwisuje używki. Odpowiedź nie była zbyt pochlebna:
Andy
tylko nie mio 200 ani c250
daleko od tego
nie dotykaj nawet patykiem na odleglosc
straszne gowno
nic tam nie chce dzialac, jest ograniczony softem
juz lepiej larka 3,5 cala
albo blow
Taki navi jak Mio 200 , 300 , 400 - nie posiadają wejścia na kartę SD . Możliwość dodawania map do pamięci ograniczona . Orginalny program do nawigacji raczej kiepski , ale to kwestia gustu .
Drodzy Zgromadzeni - kiedyś neostrada dała mi za jakieś zasługi zupełnie za darmo taki telewizorek - Lark freebird 35.7.
No i mam. I se w aucie czasem go wieszam celem lansu wioskowego. Moze i do motóra kiedys powieszę, w końcu beemiarzem jestem :D
Ale do rzeczy - góóóópi ten telewizorek jest az strach. Mapa mu się kończy na PL i reszty świata nie ma zupełnie nic a nic. A sama Polska to tez jakas taka kulawa - troche inna niż z geografii pamiętam jakby.
Stąd pytanie do sali: w którą dziurę i co mam mu wsadzić żeby było lepiej? Tylko wyraźnie i powoli mi to napiszcie, bo ja w rzucaniu bajtami to słabokumaty.
Dzięqję.
Zdrowia
:hello:
ZGODNIE Z PRAWEM
KAŻDY WŁAŚCICIE NAWIGACJI MOŻE DOKONYWAĆ W NIEJ ZMIAN ( ODBLOKOWAĆ NAWI ) , ALE TRACI GWARANCJE !!!
MOŻE WYKASOWAĆ CAŁKOWICIE ORGINALNE OPROGRAMOWANIE I PO ZAKUPIE NOWEGO PROGRAMU DO NAVIGACJI SAM ZAINSTALOWAĆ GO NA URZĄDENIU .
1 - jeśli ktoś chce kupić program do nawia i zainstalować go, to pierwszą rzeczą jest zapoznanie się z systemem jaki w niej mamy . W wiekszoości jest to WINDOWS CE .
2 - potem wybieramy interesujący nas program - i tu raczej w googlach poszukać opisu . To sprawa bardzo inwidualna .
Jeśli śmigamy po Europi to coś w stylu tomtom . Jeśli raczej wschód to np.GARMIN lub IGO8 - dużo map podchodzi od innych nawi , są też darmowe choć marne .
W zależności od wybranego programu sposób instalacji jest różny .
3 - krok to wgranie legelnego programiku do odblokowania nawi i dokonanie zmiany jednego z plików systemowych po przez edycję pliku . Są Larki , których odblokowywać nie trzeba .
4 - instalujemy program navi
5 - dogrywamy mapy
6 - reset
7 - jedziemy w trasę
P.S
Larka z neostrady robi nawet lody ;) a o krawatach nie wspomnę .
W/W OPIS NIE ŁAMNIE PRAW AUTORSKICH - a po odblkowaniu nawi tracimy gwarancję .
Sikam na gwarancję i na zgodnosc z prawem tez, ale po cichu ;)
Sławek, mam takie 2 chytre pytania: czy umiałbyś takie coś zrobic w moim telewizorku i czy lubisz cytrynówkę? :D
:hello:
nooo... :) ale tylko jedna cytrynówka :rolleyes:
pomogę na PW
Jedna przed, druga po, cośtam w trakcie... :D
już pisze mejla :)
:hello:
W zwiążku z faktem, że założyłem tego posta też chcę cytrynówke :drif: :D
Pewno zaraz tu się lista społeczna zawiąże :D
Mecia - juz dawno ostrze dzide na spływ Obrą, to moge po drodze poczęstować jakimś paliwem :) Co mi tam ;)
Zdrowia
:hello:
hehe, Też czasami spływam Obrą , tylko od strony Międzyrzecza w strone Skwierzyny bo tam to woda chociaż czysta jest , a u nas szambo,chodż też przyjemnie.
No tez chciałem od Międzyrzecza w dół. Troche Paklicą pływałem i stad ten Międzyrzecz.
A powiedz ile się płynie od Ciebie ze Zbąszynia do Skwierzyny?
Zdrów
:hello:
Czytałem to kilka razy, więc też chcę cytrynówkę.
Proponuję starym sposobem :D
1. Mecia
2. 7Greg
Czytałem to kilka razy, więc też chcę cytrynówkę.
Proponuję starym sposobem :D
Również czytałem:D
1. Mecia
2. 7Greg
3. ReddyS
:haha2:
właśnie wyprodukowałem 3l cytrynówki, zapraszam ;)
właśnie wyprodukowałem 3l cytrynówki, zapraszam ;)
Mi starczy 0.5 do odlotu:dizzy:
:haha2:
1. Mecia
2. 7Greg
3. ReddyS
4. Mecia
:drif: W sumie jak sie człowiek zmiękczy to nawagicja przestaje mu być potrzebna, wtedy wszędzie łatwiej trafić:D też jakiś sposób;)
:drif: W sumie jak sie człowiek zmiękczy to nawagicja przestaje mu być potrzebna, wtedy wszędzie łatwiej trafić:D też jakiś sposób;)
O co chodzi bo nie kumam?
Nie czytalem, ale...
1. Mecia
2. 7Greg
3. ReddyS
4. Mecia
5. Much
Uwaga ta cytrynówka zabija...pięknie
1. Mecia
2. 7Greg
3. ReddyS
4. Mecia
5. Much
6. Lupek
Żeby Cię Pastor nie zamknęli za handel.
Odpowiadając na Twoje pytanie dotyczące trasy Zbąszyń-Skwierzyna to nie mam pojęcia ile by to trwało. Może z 3 dni ...
O co chodzi bo nie kumam?
:D jak to, zaczęło się od taniej nawigacji a kończy listą na cytrynówkę Pastora, dużo więcej radochy, ale przy takim zapotrzebowaniu może wytwórnia nie wyrobić;) no i jak tu jechać po tym :lc8:
http://allegro.pl/nawigacja-na-motocykl-becker-crocodile-z100-i1497010585.html ktoś coś może powiedzieć na ten temat?
Początkowo kosztowały 1000zł. Co drugi się sypie ale jest gwarancja. Jak trafisz to spoko nawigacja nawet
http://allegro.pl/nawigacja-na-motocykl-becker-crocodile-z100-i1497010585.html ktoś coś może powiedzieć na ten temat?
Jakiś czas temu dużo siedziałem i szukałem info o navi na moto, to raczej krokodyla mi odradzali. Najlepiej poszukać info na jakichś specjalistycznych forach od navi.
W zasadzie aktualny wątek to jest kontynuacja tematu (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4755) jeszcze z 2009 r.
Po lekturze 'starej części' i zgubieniu garmina doszedłem do wniosku że też potrzebuje czegoś budżetowego co będzie w stanie pociągnąć mapy w formacie garmin i nie zamoknie na byle deszczu. Zgodnie z zaleceniami Chinola (http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=37027&postcount=101) upolowałem Mio Moov 200 (nowe 230 pln, używane da sie ustrzelić za 100-120 pln), kupiłem tubke silikonu i ...
1. napełniłem nim strzykawke dla lepszego dozowania
19329
2. rozkręciłem obudowe nawigacji
19330
3. odkręciłem wyświetlacz i uszczelniłem miejsce przylegania przedniej części
panelu do niego
19332
19331
4. przykręciłem wyświetlacz z powrotem
19333
i usunałem z pomocą srajtaśmy nadmiar silikonu
5. teraz czas na tylną częśc obudowy, zacząłem od głośnika wykręcając go i wyciskając silikon w miejsce jego styku z obudową
19334
reszta poszła na tył głośniczka gdyby membrana okazała się nieodporna na wode
19335
6. korzystając z doświadczeń Matjasa w kwestii uodparniania układów elektronicznych na wilgoć przed złożeniem urządzenia zdecydowałem się polakierować płytke w ramach dodatkowego zabezpieczenia na wypadek gdyby w jakiś sposób woda jednak dostała się do srodka
19336
przed lakierowaniem zakleiłem powertejpem złącze karty SD, wtyczke mini usb, switch włączający nawigacje, i taśme samoprzylepną trzymającą baterie odklejając tym samym fabrycznie naklejone taśmy izolacyjne zabezpieczające newralgiczne układy zamontowane na płytce przed zwarciami (lakier spełni tą samą funkcje a po jego wyschnięciu taśmy i tak wypada nakleić w swoje oryginalne miejsce), każde złącze powinno zostać zaklejone bo w innym wypadku powłoka z lakieru spowoduje że przestanie działac.
Tak wyglądało urządzenie przed lakierowaniem
19337
(na focie widać profesjonalny preparat do takich celów za całe 15 zł ale Matjas twierdzi że bezbarwny lakier motip też robi)
(w trakcie gdy polakierowana płytka schła)
7. wykonałem uszczelnienie przesuwanego włącznika nadlewając około 1 mm silokonu dookoła karbowanego fragmentu wystającego ponad obudowe (słabo to widać ale opis rozjaśnia)
19338
8. po 20 minutach na kaloryferze można było skrecać całość. Założyłem płytke z powrotem na swoje miejsce nie żałując silikonu w okolicy gniazda mini usb
19339
9. wycisnąłem kolejną warstwe ze strzykawki uszczelniając plecy
19340
10. założyłem plecy i skręciłem obudowe, to co wylazło znowu zdjąłem papierem toaletowym
19341
11. wsadziłem karte i zalakowałem kolejną porcją silikonu
19342
Najbardziej newralgicznym miejscem jest przesuwny włącznik, ale sposób doszczelnienia wygląda na trwały, silikon nie schodzi a żeby go przesunąć trzeba użyć zdecydowanie więcej siły. Gdyby coś nie grało to opis jeszcze uzupełnie.
19343
Po tych czynnościach zostało mi odblokowanie (http://www.my-navia.pl/viewtopic.php?t=5301) urządzenia i uruchomienie na nim oprogramowania GarminXT (http://peb.pl/oprogramowanie-mapy-garmin/384162-mix-garmin-xt-dla-platformy-windows.html). Software do map garmina jest darmowy można go pobrać także ze strony producenta (http://www8.garmin.com/support/download_details.jsp?id=3389).
No Młody przepiękna instrukcja.
Zapomniałeś tylko dodać, że kluczowe jest użycie preparatu, który widać na ostatnim zdjęciu.
Inaczej będzie lipa.
Jestem ciekawy czy da radę w deszczu ?
aaa tak, zgadza sie, preparat gwarantuje powodzenie całej operacji a nawet więcej ... w moim przypadku zagubiony garmin odnalazł się przedwczoraj :)
Jestem ciekawy czy da radę w deszczu ?
da rade, da na pewno
19346
19347
Ekranik dotykowy nie wariuje przez dociskający go silikon na brzegach wyświetlacza?
Good job.
RAVkopytko
17.03.2011, 19:42
aa takie oo cuś ? http://allegro.pl/gps-lark-35-8-lm-larkmap-odblokowana-full-i1509883097.html mapy Copernicusa pokazuja leśne dróżki i szlaki piesze,poziomice itp. fota od kolegi
http://hondadominator.pl/files/thumbs/t_20110316388_253.jpg
aaa tak, zgadza sie, preparat gwarantuje powodzenie całej operacji a nawet więcej ... w moim przypadku zagubiony garmin odnalazł się przedwczoraj :)
da rade, da na pewno
19346
19347
O.K :Thumbs_Up: ..... :D
Ekranik dotykowy nie wariuje przez dociskający go silikon na brzegach wyświetlacza?
Byłby dociskany gdyby to była uszczelka gotowa, a jak dasz płynny silikon to się powinien dopasować i tylko uszczelnić.
Byłby dociskany gdyby to była uszczelka gotowa, a jak dasz płynny silikon to się powinien dopasować i tylko uszczelnić.
Z mojej praktyki wynika, że niekoniecznie- miałem kiedyś taki właśnie problem, że zaschnięty sylikon prężył na płytkę ekranu i "dotyk" wariował.
Niestety navi nie przeżyła tego eksperymentu z uszczelnianiem - przy próbie rozbiórki do poprawek dobrze zaschnięty sylikon uszkodził elementy wewnątrz.
Tak na marginesie - miałem kiedyś HW 6515 - taki PPC z klawiaturką (czyli praktycznie nie do uszczelnienia - więc nawet nie próbowałem) - nie raz podczas jazdy musiałem przecierać ekranik z wody deszczowej podczas jazdy, żeby coś zobaczyć, zaliczył kilkanaście gleb i dopiero woda z kurzem (Rumunia offroad) tak zmasakrowała ekranik (rysy) i pad ładowarki (rozleciała się wewnątrz od wstrząsów) spowodowało, że zacząłem szukać czegoś innego. Niemniej przez 2 lata nie miałem problemu z wodą, mimo zerowego zabezpieczenia - na koniec niektóre przyciski zaczęły szwankować (PNA i tak to nie dotyczy), ale sam sprzęt działa do dzisiaj - jak za 200zł inwestycji myślę, że niezły wynik.
Tak więc dodatkowe sprawy:
- zabezpieczyć ekran przed rysującą "pastą" pyłowo-wodną. Można kupić gotowe naklejane folijki, ja w wersji "low-budget" stosuję zwykłą bezbarwną taśmę klejącą (taką biurową) - patent jest nie do zajechania. Ma dwa felery: każda folia na ekranie pogarsza widoczność "pod słońce" (ekrany LCD w PDA/PNA i tak mają z tym problem), no i kwestia estetyczna.
- rozebrać ładowarkę i zalać sylikonem bebechy, żeby od wibracji coś się nie pourywało (tak było w moim przypadku - paten polowy długo nie pożył). Taka ciekawostka: praktycznie wszystkie ładowarki "zapalniczkowe" mają na wyjściu 3-5V, więc w razie potrzeby można je stosować zamiennie - kwestia odcięcia i zapatentowania końcówki do innej (testowane).
Jeśli masz w grupie na wyjeździe dwie ładowarki do nokii i tylko jedną padniętą do GPSa to jest to jakieś wyjście..
- warto upewnić się, że kabel ładujący microusb nie będzie wibrował podczas jazdy i wyrywał gniazda na płytce (znane przypadki) - najlepiej usztywnić gniazdo w odbiorniku, a samą końcówkę ładującą usztywnić/docisnąć n.p. dwoma napiętymi gumkami recepturkami, żeby zlikwidować jej wibracje.
Ja w wariancie "adwanczer ful protekczon" planuję wkleić na stałe w to gniazdo przejściówkę-adapter do "rurkowej" ładowarki nokii (o takie o: http://allegro.pl/przejsciowka-do-ladowarki-nokia-ca-146-e52-n97-i1466342677.html ), bo to gniazdo jest bardziej odporne na wibracje (i w razie problemów łatwo wymienne) + odpada jedna ładowarka do wożenia ;)
pozdrawiam, Adam
P.S. u mnie statystycznie każdy odbiornik jeżdżony w terenie i tak przeżywa średnio 2.5 zestawu mocującego
P.S.2 IMO najlepiej kupować navi z ekranem 4.3", bo te już mają oczko większą rozdzielczość(480x272 vs 320x240 przy 3.5") - są sporo bardziej czytelne, zwłaszcza pod Oziego ma to spore znaczenie (więcej mapy na raz widać). Różnica w cenie stosunkowo niewielka. Większych ekranów w PNA nie ma sensu, bo rozdzielczość ta sama (zaczyna się pikseloza), a jeśli nie to procki PNA nie wyrabiają w wyświetlaniem tak dużych obrazów płynnie. w PPC (PDA) sytuacja trochę inaczej wygląda.
Jeśli chodzi o folie to polecam matową firmy brando, nie jest tania ale skutecznie likwiduje odblaski.
Fajny patent z tym uszczelnieniem.
Jest jedno ale. Jeśli kupimy takie cudo używane za stówkę, to szkoda czasu na zabawę. Jak kupimy nówke to szkoda gwarancji. Ja bez zabezpieczenia jeździłem dwa sezony. W pewnym momencie po porządnym wodowaniu widać było wodę w wyświetlaczu, pływała do 1/3 wysokości. A nawi wciąż działała. Z czasem zaczęła si wieszać. Wywaliłem i tyle.
Ekranik dotykowy nie wariuje przez dociskający go silikon na brzegach wyświetlacza?
Zupełnie nie.
Z mojej praktyki wynika, że niekoniecznie- miałem kiedyś taki właśnie problem, że zaschnięty sylikon prężył na płytkę ekranu i "dotyk" wariował.
Akurat Mio wymaga dość dużego nacisku żeby wykryć kliknięcie. Miałem w dłoni Larka 35 (http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=166050&postcount=47) o którym pisze Ravi i w nim ekran był znacznie czulszy.
P.S.2 IMO najlepiej kupować navi z ekranem 4.3", bo te już mają oczko większą rozdzielczość(480x272 vs 320x240 przy 3.5") - są sporo bardziej czytelne, zwłaszcza pod Oziego ma to spore znaczenie (więcej mapy na raz widać). Różnica w cenie stosunkowo niewielka. Większych ekranów w PNA nie ma sensu, bo rozdzielczość ta sama (zaczyna się pikseloza), a jeśli nie to procki PNA nie wyrabiają w wyświetlaniem tak dużych obrazów płynnie. w PPC (PDA) sytuacja trochę inaczej wygląda.
Wybór najmniejszego z dostępnych MIO wynikał z tego że do tej pory używałem garmina visty, klasycznego ręczniaka o ekranie wielkości paznokcia dużego palca - ekran Mio jest ze dwa razy większy. Dwa, że większe ekrany (4.3", 4.7") kosztują więcej, za stówe a nawet za 150 trudno taki wynaleźć.
Fajny patent z tym uszczelnieniem.
Jest jedno ale. Jeśli kupimy takie cudo używane za stówkę, to szkoda czasu na zabawę. Jak kupimy nówke to szkoda gwarancji. Ja bez zabezpieczenia jeździłem dwa sezony. W pewnym momencie po porządnym wodowaniu widać było wodę w wyświetlaczu, pływała do 1/3 wysokości. A nawi wciąż działała. Z czasem zaczęła si wieszać. Wywaliłem i tyle.
Ja to widze tak: używane czy nowe - albo działa albo nie (w końcu to urządzenie cyfrowe, tak naprawde komputer), jak używane i działa, to najwyżej można kupić nową baterie i ją przylutować w miejsce starej - będzie jak nowe. W nowym i tak nie będe miał gwarancji z powodu kilograma silikonu wstrzyknietego do środka za to z nową baterią :)
Cele były takie:
- mieć coś co nie przestanie nawigować w najmniej oczekiwanym momencie, woda w środku może przełożyć się na padnięcie navi za 10 minut jak i za dwa lata
- jak najmniejszym kosztem
- i żeby łykało mapy garmina
Dwa ostatnie są osiągnięte, pierwszy zweryfikuje czas.
Alternatywa dla rozbierania nawigacji i silikonowania jej wnetrzności :
http://abserwis.pl/p/234/1075/etui-wodoodporne-do-nawigacji-gps-5-akcesoria-nawigacje-akcesoria-samochodowe.html
http://allegro.pl/wodoodporne-mocowane-etui-uchwyt-gps-nawigacji-4-3-i1500097495.html
mam dokładnie takie etui i wożę w nim tomtoma one xl samochodowego, w deszczu daje rade ale w przypadku wodowania woda na pewno naleje się przez otwór przez który poprowadzony jest kabel zasilający, pozatym nie da się zamknąć szczelnie w 100%. Oczywiście musiałbym praktycznie utopić trampka i patrzeć jak się woda wlewa ;). Upadki też nie robią wrażenia na mocowaniu.
motormaniak
18.03.2011, 22:13
Alternatywa dla rozbierania nawigacji i silikonowania jej wnetrzności :
http://abserwis.pl/p/234/1075/etui-w...mochodowe.html
http://allegro.pl/wodoodporne-mocowa...500097495.html
__________________
mam takie wododporne etui na nawigację hama. Rzeczywiście jest ono wodoodporne- tzn woda mu nie szkodzi. Bo nawigacji szkodzi - wodoszczelne nie jest...
I szybka paruje i później g... widać :( Przerabiałem i w AT skończyło się na zapinaniu palmtoka na podszybiu (w miejsce tripa). Prawie na niego woda nie leciała i było spoko :)
Czyli nawet do normalnej jazdy np w deszczu , nie po offie , też nie działa całkiem dobrze?
u mnie nic nie parowało i w deszczu spełniał swoją funkcje.
fakt jechałem z nią nie dłużej niż 2h w deszczu może dlatego tego zaobserwowałem.
W czasie normalnej jazdy, teraz ten pokrowiec leży i się kurzy (tylko uchwyt wykorzystuje).
Musze sie przyznać do pewnej niedoskonałości metody którą zastosowałem do uszczelnienia Mio. Tydzień po wodowaniu w dzbanku urządzenie zamiast wyświetlać co powinno pokazało szary ekran z przebłyskującymi jasnymi pionowymi paskami, raz na jakiś czas pokazał się na ułamek sekundy prawie normalny obraz, wniosek jeden - zawarcie na taśmie podłączeniowej ekranu. Śrubokręt w łapy, szybka reanimacja i diagnoza potwierdzona, w środku sporo wilgoci.
- przyczyna: woda dostała się pod nierówno położonym silikonem na włączniku. Zakładałem że sprężynująca blaszka na tyle mocno dociśnie przesuwany włącznik z warstwą uszczelnienia, że woda nie przedostanie sie tamtędy - założenie było błędne.
Po 2 godzinach na kaloryferze objawy ustały, dokupiłem kolejną porcje silikonu i tym razem nałożyłem go tak aby oddzielić włącznik od reszty elektroniki 'ścianką' z obu stron płytki drukowanej.
19564
19565
Test w dzbanku wkrótce :)
Przykręć ją wiesz do czego i zacznij testy praktyczne. Dzbanek to nie wszystko. I chyba nie często będzie cała pod wodą.
kilka osób zamyka takie GPS w pudełkach wędkarskich - podobnych do tego z foto .
Po tych czynnościach zostało mi odblokowanie (http://www.my-navia.pl/viewtopic.php?t=5301) urządzenia i uruchomienie na nim oprogramowania GarminXT (http://peb.pl/oprogramowanie-mapy-garmin/384162-mix-garmin-xt-dla-platformy-windows.html). Software do map garmina jest darmowy można go pobrać także ze strony producenta (http://www8.garmin.com/support/download_details.jsp?id=3389).
Bartim nie miałeś problemu z uruchomieniem się GarminaXT? niby zainstalowałem poprawnie a nie startuje ....
Potrzeba mi alternatywnego uchwytu do Larka (na 4 bolce) na przyssawce. Cała alternatywność ma polegać na "prostocie" - prędkościomierz i tak mi nie działa więc mam kawał szybki do przyssania ;) Oryginał ma "góro-zgięcie" :) coby zniwelować krzywiznę szyby w samochodzie a mnie trza prostego i w miarę krótkiego. Na alledrogo sporo tego ale nie mam ochoty zamawiać pięćdziesięciu coby wybrać jeden pasujący - ma ktoś jakiś pomysł albo coś takiego na zbyciu?
Raczej bym nie kombinował ze ssawką na moto - te wibrują bardziej niż samochody i (z praktyki) po najdalej kilku dniach lubią sobie odpaść - łapanie odbiornika przy 100km/h to średnia frajda, chyba, że ktoś lubi adrenalinkę (jak na razie 2:0 dla mnie ;) ).
Bartim nie miałeś problemu z uruchomieniem się GarminaXT? niby zainstalowałem poprawnie a nie startuje ....
Jeśli masz PNA (czyli navi, odblokowaną, a nie typowego palmtopa PPC) to one mają okrojone systemy i często trzeba dogrywać biblioteki lub szukać specjalnych wersji programu. Poszukaj w necie pod hasłem "MobileXT PNA" + ew. (do wyboru) "download/zip/rar/chomikuj". Ew. podeślij mi na PW maila to podrzucę Ci wersję, którą kiedyś udało mi się na takich odpalic.
pzdr, Adam
No to mnie nie zniechęciłeś :) Będę toto demontował praktycznie codziennie więc się nie stresuję... Ponawiam pytanie.
najdalej kilku dniach
ale jak przetestujesz to podziel się po sezonie wrażeniami ;)
Bartim nie miałeś problemu z uruchomieniem się GarminaXT? niby zainstalowałem poprawnie a nie startuje ....
Nie, nie miałem, wersja która u mnie zadziałała pochodzi stąd (http://freakshare.com/files/1ql6kyo0/23873461726349861293764.7z.html), hasło to garmin albo garminxt już dokładnie nie pamiętam. Wgrałem na karte i uruchamiałem plikiem \RunGMXT\Garmin.exe, to istotne.
Witam,
Ja dopóki nie miałem przykręcanego uchwytu, woziłem navi na przyssawce do wewnętrznej strony szyby owiewki. Nic nie odpadło, ale nie było hardcorowego offa, choć szutry i dziury owszem.
Ja do nawigacji drogowej używam MIO P350. Wożę go właśnie na przyssawce do szyby - jak na razie bez problemów (ale też bez offu). Na wszelki wypadek kabel od ładowarki mam zawiązany na uchwycie i kierownicy. Więc w razie draki całość powinna się uwiesić na kablu.
Mimo to z czasem zainwestuje w porządny RAM mount.
Ja niestety mam wrażenie że szyba w RD03 jest trochę wyluzowana i żyje swoim życiem przez to mam mieszane uczucia doklejając do niej gps. Co nie znaczy że tak nie robiłem... :) Swoją drogą ma ktoś patent na to? Jakieś wzmocnienie od stelaża tak jak w siódemkach?
Poprawka - nie używajcie przyssawki do szyby w moto. Prawie zbierałem swojega palmtopa z asfaltu :mur: Od teraz będzie wisiał na kierownicy na uchwycie HR - takim przedłużanym coby był możliwie wysoko. Co do trwałości - wiem że RAM to nie jest ale do jazdy 80% czarne 20% lekki szuter wystarczy. Mam nadzieję..:)
MOTOMYSZA
08.04.2011, 10:40
Cześć Rob.
Ja mam, ja mam, ja mam i jeszcze ja, ja, ja......proszę :)
Ja mam rozwiązanie dla Ciebie. Rozwiązanie NAJLEPSZE!!! , bo dobre i tanie.
Za 3 zł kupujesz "kropelkę" lub " super glut", tą że właśnie kropelkę nanosisz na przyssawkę, i biegniesz szybko do szyby i .... JUŻ
I co? Prawda że dobre i tanie i skuteczne? Aha, no a potem jeszcze tylko musisz powiedzieć pani A.., że do Opelka to se musi kupić drugi uchwyt i po sprawie:)
To taki poranny JOKE, z A.H.Ż.'etu (AkademiaHumoruŻołnierskiego)MDM-MDM
Pozdrówka Rob i pamiętaj: nie rób tego w domu:)
bo
wszystko co robisz, robisz na własną odpowiedzialność.
-tylko za szkody spowodowane przez dzieci, odpowiadają rodzice
Jako, że wraz z szybą samochodową zniknął mój Mio moov 500 rozglądam się za jakaś alternatywą.
W oko wpadły mi 2 wynalazki a mianowicie
NavRoad 470 Enovo
http://www.abcgps.pl/Navroad_NR470_Enovo_bez_map-1752.html
Oraz
GoClever Navio 500 PLUS
http://www.abcgps.pl/GoClever_Navio_500_PLUS_PL-1945.html
Czy ktoś z Was miał styczność z ww. wynalazkami?
Będzie uzywane to to także na moto więc wytrzymałość też ma znaczenie :)
Miałem do czynienia z Gocleverem 5066FMBT i wszystko byłoby ok, gdyby nie wyświetlacz, który w aucie w słoneczne dni był bardzo słabo widoczny. To jest jego następca, więc warto byłoby sprawdzić, czy ta wada została poprawiona. Jeśli nie, to na moto nic nie będzie widać. Poza tym same plusy, odblokowana, szybka i przede wszystkim tania nawigacja :)
Czosnek GoClever jak do samochodu to może być jest prosty upierdliwy jego zaleta to tylko duży wyświetlacz i tylko tyle NIE wyobrażam sobie go na motorze oczywiście można wszystko tylko po co .
Dzięki za info panowie. Wolly w jakim sensie nie wyobrażasz sobie go na moto? jakość, wyświetlacz ? Do tej pory używałem mio moov 500 o podobnych gabarytach i było ok.
Wolly w jakim sensie nie wyobrażasz sobie go na moto? jakość, wyświetlacz ? Do tej pory używałem mio moov 500 o podobnych gabarytach i było ok.
niestety nie mam argumentów ,powodzenia (rozumiem ze jakieś magiczne pudełko miałeś wibro- pyło-wodo-szczelne ) zaplanuj w nim trasę wbij ciekawe punkty podczas jazdy na moto, odczytaj aktywny ślad itd.. ale ja pewnie nie z tej bajki jestem :)
niestety nie mam argumentów ,powodzenia (rozumiem ze jakieś magiczne pudełko miałeś wibro- pyło-wodo-szczelne ) zaplanuj w nim trasę wbij ciekawe punkty podczas jazdy na moto, odczytaj aktywny ślad itd.. ale ja pewnie nie z tej bajki jestem :)
Pytam na poważnie, bo ja nie biegły w nawigacjach. Magicznego pudełka też nie miałem, czasem zakryłem folią śniadaniową ;)
Pytam na poważnie, bo ja nie biegły w nawigacjach. Magicznego pudełka też nie miałem, czasem zakryłem folią śniadaniową ;)
Jak Ci nie przeszkadza rozmiar tego na moto, to na pewno nie będziesz zadowolony z wyświetlacza, w którym podejrzewam nic nie będzie widać w słoneczny dzień.
Cumuulus
11.04.2011, 21:43
Cześć
Moim zdaniem trzeba by te Navio zabrać w słoneczny dzień na zewnątrz i zobaczyć ile widać na ekranie. Co do wodoodporności to pewnie wystarczy jak Czosnek pisał woreczek śniadaniowy i pół świata przejedzie. Na pewno nie jest to nawi dedykowana do moto, ale to nie znaczy , że się nie sprawdzi. Możesz obejrzeć jeszcze larka at 35 oraz go clever 350 rider - to są nawi dedykowane do moto, ale jak dla mnie mają za małe ekrany - tylko 3,5 cala.
Ps. Sam się zastanawiam nad Navio, ale nie wiem czy można do niego podłączyć słuchawki bluetooth.
Najgorsze jest to że na ogół w sklepach nie można włączyć navi i sprawdzić jak świeci. Jedynie chyba w Saturnie maja popodłączane do prundu ;)
Wolałbym właśnie coś o rozmiarach powyżej 4 cali, mam wewnętrzna potrzebę ogarniania wzrokiem większego obszaru.
Larka kiedyś oglądałem i strasznie jakiś taki tandetnie-plastikowy był.
No i kurde znów się wkręciłem zamiast kupić pierwszy z brzegu w Biedronce ;)
Aaaa i jeszcze takie coś wygrzebałem :)
http://www.abcgps.pl/Blow_GPS50YBT_bez_map-1147.html
Goclevery mają dobrą opinię na forach navi .
Na motocykl jest Goclever Rider 350 - wodoszczelny , trochę drogi
Hej,
miałem kiedyś goclevera (4384 FM) i zachwycony nie byłem - straszna tandeta. Były problemy z wyrywającym się gniazdem ładowania (znane 2 przypadki), ja swojego uśmierciłem przy próbach uszczelniania. Było od cholerci wersji firmware do tego i każda miała jakiś inny feler. Zraziłem się do marki, ale może ktoś przetestuje inny/nowszy model i będzie ok.
Takiego Blowa kupiłem kiedyś siostrze na urodziny, miałem okazję się chwilę pobawić i wrażenia bardzo pozytywne - solidnie wykonany, dobry ekran, aczkolwiek przy tej rozdzielczości (480x272)i wielkości (5") już piksele robią się widoczne.
Z drugiej strony nie ma sensu kupować nic większego niż ta rozdzielczość (480x272), bo ponoć (w.g. wyczytanych opinii) procesorki w tanich PNA nie wyrabiają wtedy z płynnym wyświetlaniem obrazu.
NavRoad NR470 - bardzo mi się podoba i poważnie zastanawiam się nad takim jako następnym, ew. alternatywą jest Lark z serii 43 (bardzo fajne urządzonka za niewielkie pieniądze).
pozdrawiam, Adam
Hej,
miałem kiedyś goclevera (4384 FM) i zachwycony nie byłem - straszna tandeta. Były problemy z wyrywającym się gniazdem ładowania (znane 2 przypadki),
To już znamy 3 przypadki :)
Swój oddałem w sobotę koledze - obiecał sie pobawić, może naprawi ale ... nie chce już jej, oddam rodzince.
Ja mam zamiar kupić chyba najtańszą motocyklową navi - Lark 35AT
Osobiście polecam wykorzystanie PDA na onroad. Wiem że zero wodoodporności, ale można sobie z tym poradzić. Od wielkości ekranu dla mnie ważniejsze było miejsce zamontowania GPSa, ja mam je dość wysoko aby nie opuszczać wzroku podczas jazdy. W mocnym słońcu jest średnio - ale ja potrzebuję tylko widzieć strzałkę i za ile metrów jest zakręt, nic więcej :)
Poza tym w razie potrzeby zawsze mam Magellana Tritona 2000 - pancerny sprzęt, niekoniecznie tani..
Osobiście polecam wykorzystanie PDA na onroad.
Dobry pomysł, z małymi uwagami:)
Może być odporny, na przykład najnowsza motorola DEFY. Na offroad też bo jest OziExplorer.
Alternatywa dla rozbierania nawigacji i silikonowania jej wnetrzności :
http://abserwis.pl/p/234/1075/etui-wodoodporne-do-nawigacji-gps-5-akcesoria-nawigacje-akcesoria-samochodowe.html
http://allegro.pl/wodoodporne-mocowane-etui-uchwyt-gps-nawigacji-4-3-i1500097495.html
Kupiłem ten uchwyt i etui, zobaczymy czy tez bede narzekal jak niektórzy.Do tej pory woziłem navi tomtoma z lenistwa w tankbagu. W słoneczny dzien srednio było widac.
ani całkiem tanie, ani wodoodporne, ale zawsze jakaś alternatywa:
http://www.mapamap.pl/pl/node/91345
Cibor klv
26.04.2012, 23:06
Ja właśnie kupiłem NavRoad Enovo. Cena 270 zł dokupiłem kartę micro SD a Automapę zassałem. Chodzi to całkiem przyzwoicie, aczkolwiek kiepski głośnik i uchwyt taki jakiś nie wzbudzający zaufania. Za 80 zł dokupiłem dodatkową gwarancją na uszkodzenia mechaniczne, w razie byle jakiej usterki o gleby, wody itd, uszkodzenia softu dają nową navi.
Jak tanio to brać jak świeże bułeczki
http://allegro.pl/show_item.php?item=2336967164
http://www.euro.com.pl/nawigacja-samochodowa-gps/lark-freebird-35at.bhtml#afterSearch-lark+35+at||
Nie, dlaczego ??!!
:)
http://www.sklep.tszoda.pl/374-lark
Mógłby kosztować i 1000zł kto komu zabroni :D
To jakieś jaja. W hurtowni jaką znam ten Lark kosztuje 410 zł brutto (zakup hurtowy). Dżony normalnie koksy na nim robisz :dizzy:
Tomas_XRV
18.10.2015, 16:07
Ale chyba lepiej zainstalować na smartfonie darmową Google Maps lub tania Automapę? Tu jest artykuł na ten temat na stronie wypożyczalni samochdów:
Całkiem najlepiej to najpierw przywitać się w Powitalni => http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=69
szwedzkikucharz
27.07.2016, 18:44
Mój Lark 35at także ostatecznie wyzionął ducha. Generalnie wiem, że dla prawdziwego gloptrotera korzystanie nawet z mapy (nie mówiąc już o GPS) jest totalnym obciachem więc pytam czysto teoretycznie ;)
Miał ktoś może do czynienia z chińszczyzną za 700-800 zł jak np.
Vordon M-435 (http://allegro.pl/gps-nawigacja-motocyklowa-vordon-m-435-mapy-pl-eu-i6344078916.html)
NAVITEL G550 (http://allegro.pl/gps-nawigacja-motocyklowa-navitel-g550-mapy-pl-eu-i6304700139.html?bi_s=ads&bi_m=p2,3&bi_c=159091)
Peiying Exclusive GPS (http://allegro.pl/nawigacja-motocyklowa-peiying-exclusive-gps-i6038565914.html)
ALGA MOTO NEXT (http://allegro.pl/nawigacja-motocyklowa-gps-alga-moto-next-i6345114400.html)
Wszystko to do siebie podobne bardzo, pewnie jeden czort z różnymi naklejkami. Mają coś na czym by mi zależało tzn. otwarty Win.
Omijać szerokim, czy jednak coś to warte?
Dzięki za jakąś refleksję w tym temacie.
ze tak spytam co sie z Larkiem stało?
szwedzkikucharz
27.07.2016, 19:16
ze tak spytam co sie z Larkiem stało?
Lark....
Najpierw padły baterie, ale ok tylko na kabelku też działać może.
Potem nie widziało karty sd, ale ok po wywaleniu mapy fabrycznej Automapa PL zmieściła się w pamięci wewnętrznej.
Teraz nawet włączyć się już nie chce.
Dopłacasz 200zl i masz Garmina 64 i spokój na lata :Thumbs_Up:
szwedzkikucharz
27.07.2016, 22:23
Dopłacasz 200zl i masz Garmina 64 i spokój na lata :Thumbs_Up:
John, ja właśnie zmieniłem preferencje z 3,5 na 4,3 cala.....
No słusznie, mi wzroku też nie przybywa jakoś :)
Na Ali można w rozsądnej cenie kupić ciekawe urządzenia:
http://www.aliexpress.com/item/New-Version-4-3-Inch-8GB-FM-Waterproof-Bluetooth-GPS-Navigator-for-Motorcycle-Free-Maps-for/32408522598.html?spm=2114.01010208.3.1.Y9jHI5&ws_ab_test=searchweb201556_0,searchweb201602_2_100 57_10056_10055_10037_10049_10033_10059_10032_10058 _10017_405_404_407_10040_10060,searchweb201603_8&btsid=aa252379-5717-40a4-86f3-c0c68b2821c1
http://www.aliexpress.com/item/2016-Newest-4-3-inch-256MB-RAM-Motorcycle-Car-Bicycle-GPS-Navigation-Waterproof-IPX7-Bluetooth-Free/32641304985.html?spm=2114.01010208.3.19.Y9jHI5&ws_ab_test=searchweb201556_0,searchweb201602_2_100 57_10056_10055_10037_10049_10033_10059_10032_10058 _10017_405_404_407_10040_10060,searchweb201603_8&btsid=aa252379-5717-40a4-86f3-c0c68b2821c1
Są też starsze i tańsze odpowiedniki ze 128MB RAM.
W porównaniu do Larka - niebo a ziemia - dużo jaśniejszy ekran, szybki procek, Igo EU w komplecie.
szynszyll
28.07.2016, 15:30
Pierdol nawigacje. Kup samsunga xcovera za 350pln i masz full wypas. Automapa igo garmin open street janosik google. Plus siec i telefon.
Do czasu aż się gniazdo microUSB nie up...doli.
szynszyll
28.07.2016, 19:27
a czemu ma sie upierdolic? skaczesz po tym?
co chwile to zakladam
http://www.action.one.pl/foto/553930368janek.jpg
Mnie takie połączenie wykończyło psychicznie dlatego nawigacji szukam. Coś jest do wszystkiego to i wiadomo do czego. Jedziesz, masz gdzieś skręcić i nagle ktoś zadzwoni.. Muzyki słucham z telefonu to kabli nawieszane, nawigacja co chwile coś pieprzy. Nie wspomne o tym jak mój HTC się na nawigowaniu grzeje i po około 2 godzinach wyłącza.:D
Kupię jaką dobrą używkę albo nową jakby kto miał. Garmina koniecznie.
:)
Smartfon to nie jest sprzęt który ma pracować non stop z włączonym ekranem na 100% a w takim telefonie inaczej nic i tak w słońcu nie widać. A jeszcze jak ma non stop ładować baterie to powodzenia :fool2:
Tak samo jak telefon nie jest i nie będzie pełno prawnym aparatem fotograficznym do robienia zdjeć np w podróży.
a czemu ma sie upierdolic? skaczesz po tym?
co chwile to zakladam
http://www.action.one.pl/foto/553930368janek.jpg
Nie skaczę. Moto skacze a gniazdo delikatne. Sam ciężar wiszącego/ drgającego kabla je niszczy.
szynszyll
05.08.2016, 11:32
z tego co wiem to Mauroso objechal Pamir z Galaxem na kierownicy tak samo jak Boski i Nomad. moze niech Oni sie wypowiedza jak to sie sprawdza. nowe AMOLED na pewno lepiej swieca niz Larki czy Goclevery.
Ja do Maroka poleciałem z tabletem Galaxy tab 4 i nie nażekałem na takie rozwiązanie.
Także tak też można.
Minusem jest brak możliwości obsługi w rękawiczkach.
Panowie ja mam samochodówkę w obudowie sam ja robiłem i sprawdza się w 100% deszcz itp.Zastanawiam się skąd te ceny urządzeń nawigacji motocyklowych , przecież to złodziejstwo .Trudniej wyprodukować urządzenie wodoodporne czy wstrząsoodporne w tych czasach chyba odwrotnie . Dobrze że paść chiński pokazał się na rynku może to spowoduje obniżenie cen.Dać tauzena czy dwa za nawi to wole na mapie śmigać analogowej chopy ile to paliwa.
Co to za sprzet? Ile to ma cali? Wyglada jak telewizor
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
szynszyll
05.08.2016, 12:59
puzdereczko jest PRO :) Prawdziwy Trolotech :)
puzdereczko jest PRO :) Prawdziwy Trolotech :)
Trolotech nie trolotech ale sprawdza się w 100% Źle nie wygląda a nawet wzbudza zainteresowanie ,przelatałem Europe na niej i sprawdza się - urządzenie to NavRoad NR 460 stara ale lata na najnowszej mapie i działa. Pudełko to z kompletów torksów, mocowanie do szyby to mocowanie szyby uniwersalnej GIVI . Mocowanie jest w najlepszym miejscu w zasięgu wzroku nie trzeba odrywać wzroku od drogi miałem ją na kierownicy i by najmniej mi nie pasowało.Nie twierdze że jest to rozwiązanie lepsze od tych navi za tuzena czy dwa ale są pewne granice przyzwoitości:Sarcastic:
Dobry patent :)
Osobiście przerobiłem już kilka garminów samochodowych (takich za 150-200zł), kupuje je zawsze tu: http://www.loombard.pl/produkty/rtv-i-agd/gps-i-akcesoria/page_2.html?filters[search]=garmin.
Ściągamy "plecki", kładziemy cienką warstwę silikonu na brzegach, zamykamy i mamy sprzęt o klasie wodoodporności co najmniej IPX4 ;)
Nie topiłem tak zabezpieczonej nawigacji, ale żaden deszcz szkód nie wyrządził.
Sprawa prosta popyt kształtuje cenę i tyle jak jest możliwość to czemu coś nie zrobić samemu
bardzo fajne umiejscowienie tego 'trollotecha' :D wystarczy w zasadzie przefokusować wzrok i masz wszystko co trza. fakt.... jak się chce coś zmienić po drodze to pewnie można się wkurwić ale jak się jedzie po śladzie lub nawigancji od a do b to spoko.
zgadzam się, że w obecnej chwili dać 2 patyki za navi to japierdole.
m
Minus taki jak chcesz zmienić trasę to stajesz zdejmujesz rękawice otwierasz ;) i tyle z minusów plus 2 patyki w kapsie:Thumbs_Up:
zaczekaj
05.08.2016, 17:59
Pudełko miało szybkę czy dorobiłeś?
Kombinowałam kiedyś podobnie ale się poddałam. Obecnie jeżdżę z telefonem w etui rowerowym z lidla. Też daje rade. Ale muszę mocowanie przenieść z kierownicy gdzieś wyżej.
wytapatalkowano
robertG7
05.08.2016, 20:23
W sumie to po co nową afrę kupować, jak stara o 40tys tańsza, ile to paliwa!! :)
Każdy kupuje i używa wg własnego uznania. Ja np jestem zadowolony z Ridera 410, a tzw tanie nawigacje przerabiałem i wybrałem docelowo tomtoma
Moje gniazdo usb się rozrejdoliło (złapało luzy) po trzech tygodniach mało intensywniej jazdy...
mam kilka takich "nawigacji " z wywalonymi gniazdami micro usb. Szkoda kasiory na jakieś tam gówniane larki itp...
Wiadomo. Ma się hajs to się ma garmina i w du..pie.
Obecnie mam nawet wodoodporny telefon ale co z tego jeśli nie mogę włączyć ekranu na 3h bo się wyłącza z przegrzania.
Wzdycham do niezawodności choćby poczciwej 60tki ale jakoś trza sobie radzić.
M
Garmin to nie snobizm ale rozsądek i święty spokój (no czasem jest niezamierzone adventure:D). Przerabiałem wiele różnych nawigacji.
Na V-Stromie mam Zumo 390 które w Europie sprawdziło się w 110%. I do jazdy po czarnym - jestem więcej niż zadowolony.
W góry, do plecaka i w teren na Tenerce mam 64S. I święty spokój oraz wygodę użytkowania. Klasa sama w sobie mimo softowej specyfiki.
Wiem że drogo...ale raz na dłuuugi czas. Warto, mimo wad Garmina warto.
Pozdr
zimny
szynszyll
06.08.2016, 10:48
Z tego co zauwazylem to wiekszosc moich znajomych przesiadla sie w autach na Janosika. Pewnie z milion ludzi tego w PL uzywa. Jakos nic sie im nie przegrzewa ani nie urywa. A wiadomo ze to chodzi tylko na aktywnym w sieci GSM smartfonie.
Ja również miałem problemy i z przegrzanym telefonem i z rozwalonym gniazdem usb. Przy wyciemnionym ekranie zerowa widoczność, przy maksymalnej jasności problemy z przegrzewaniem i rozładowującym się powoli telefonem, mimo podpięcia pod zasilanie 2,1 A. Być może na tej ładowarce 3A którą pokazał Szynszyl problem z ładowaniem by zniknął. Mój ostatni telefon poległ w strumieniu na Ukrainie.
Generalnie nie jestem zadowolony z nawigowania w terenie na komórce.
Teraz też będę celował w jakiegoś Garmina.
Sony Xperia jest zajebiście wydajny na baterii, do tego poprzednie modele miały ładowanie przez gniazdo magnetyczne więc problem z zużywaniem się gniazda USB nie istniał. Mnie się ten telefon bardzo sprawdzał, do tego był wodoszczelny!
szynszyll
06.08.2016, 21:17
ciekawy patent z tym gniazdem magnetycznym. nadal to jest stosowane w jakis smarfonach? jaki to ma realny przeplyw max pradu?
Ja to mam w Z3Compact i tylko tego używam. W Z5 też jest.
http://www.sonymobile.com/pl/products/accessories/magnetic-charging-dock-dk48/
Na naklejce jest napisane. Input: 5.0-9.0 V, 1.8 A. Output, to samo.
szynszyll
06.08.2016, 22:29
i z tego co widze to cala serie reklamuja jako wodoodporna. to jest nadal produkowane? chodzi mi glownie o modele wodoodporne z tak rozwiazanym gniazdem.
zaczekaj
06.08.2016, 23:29
i z tego co widze to cala serie reklamuja jako wodoodporna. to jest nadal produkowane? chodzi mi glownie o modele wodoodporne z tak rozwiazanym gniazdem.
Niby tak.
Wodo- i pyłoszczelność: IP65, IP68.
W nawiązaniu do Z5 kiedyś gdzieś wyczytałam, że mimo spełnionych norm Sony jednak nie zaleca celowo zanurzać telefonu.
wytapatalkowano
Wodoodporność, to moim zdaniem lekka przesada (nie topiłem go w wodzie i nie mam zamiaru), ale deszczu z tym telefonem się nie boję.
Z5 to aktualny flagowiec, ale Z3 spokojnie dostaniesz jeszcze nowy.
Nie wiem jak inne modele Sony, bo się tym nie interesowałem.
szynszyll
06.08.2016, 23:58
no to jest wysoko na liscie bo moj xcover2 powoli umiera. zeby bylo smieszniej to juz drugi i w ten sam sposob i chwilowo samsungowi mowimy czesc, chociaz mialem ochote na xcovera3. zaraz zerkne jak jest z gumowymi ochraniaczami na te telefony.
chujowka, z tego co widze to z5 ma juz gniazdo micro usb, z3 jeszcze ma magnes. i na tym sie trzeba skupic. rozne fajne gumowe majteczki na to sa na rynku.
borys609
07.08.2016, 11:00
W gumowych majteczkach telefon lubi się bardziej zagrzać niż bez. Przerabiam ten temat od dawna...
Wysłane z ajfona..
szynszyll
07.08.2016, 11:14
tys prowda... no nic poczekam az mi xcover calkiem umrze i bede sie martwil czyms nowym.
Xperia + taki uchwyt z ładowaniem magnetycznym http://allegro.pl/brodit-uchwyt-samochodowy-do-xperia-z1-compact-i5279066450.html
Rzeczywiście nowe modele już nie mają gniazda magnetycznego, z tego co wiem to wycofali się z tego rozwiązania ze względów na patenty, apple ma wyłączność podobno.
Uchwyt z ładowaniem można za 100 kupić na alienexpress, ja taki kupiłem i bez dodatkowych opłat przyszedł w dwa tygodnie z Chin.
Opis tutaj:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23650&page=4
A może ktoś ogarnął ten temat?
http://allegro.pl/nawigacja-turystyczna-medion-gopal-pl-menu-mapy-pl-i6388338384.html
szynszyll
07.08.2016, 17:27
Jakos mnie to nie przekonuje. Z takimi mozliwosciami wolalbym dolozyc do garmina.
A mi wczoraj wieczorem, podczas układania pasjansa na Samsungu Galaxy, strzelił i pękł wyświetlacz gdy trzymałem telefon w ręce :Thumbs_Up:
Po prostu skruszył się cały, jakby nim jebnąć o beton.
Czyli, krótko mówiąc- pasjans Ci nie wyszedł. ;)
i jeszcze był efekt dźwiękowy, tj TRZASK ! :)
Trzymasz telefon w ręku, a tu jeb !
Kto by przypuszczał że pasjans spowoduje takie emocje , za mocno ścisnąłeś :D
Rambo za bardzo sie zestresowales i pewnie nawet nie poczules, se sciskasz za mocno ;-)
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Teraz patrze na ten stłuczony ekran, i widzę że to nie był pasjans tylko gra w Tysiąc.. :umowa:
Musicie mi uwierzyć na słowo, że nie siedziałem wtedy na sedesie.. :dizzy:
Mi tak kiedyś wybuchła szklanka z Ikei.
Stała pusta na biurku i nagle huk.
Drobinki miałem w całym pokoju.
Jak to się mówi: gówno chodzi po ludziach...
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.