PDA

View Full Version : Zimowanie motocykla


A.Twin
26.10.2010, 21:36
Jak wyżej. Czytelnie będzie w punktach
Thanks

1.Na zimę pełny bak
2.

nicek27
26.10.2010, 21:54
2. Nie ma "przepalania".
3. Przed zagarażowaniem pasuje ładnie wymyć i wypolerować. Na zime przykryć elegancko i nic nie ruszać do przyszłego sezonu. Tyle wiem.

AmberBamber
26.10.2010, 22:06
tak mi się wydaje że jeszcze:

4.wyciąg bateryje
5. postaw na podnośniku co by odpoczęło zawieszenie
6. upuść lekko powietrza co by guma też odpoczęła
7. sprzęgło na sznurek do rączki co by tarcze się nie spiekły ;)

A.Twin
26.10.2010, 22:13
1.Na zimę pełny bak
2. Nie ma "przepalania".
3. Przed zagarażowaniem pasuje ładnie wymyć i wypolerować. Na zime przykryć elegancko i nic nie ruszać do przyszłego sezonu.
4.wyciąg bateryje
5. postaw na podnośniku co by odpoczęło zawieszenie
6. upuść lekko powietrza co by guma też odpoczęła
7. sprzęgło na sznurek do rączki co by tarcze się nie spiekły


coś się z gaźników wylewa, czy wypuszcza :mur: :D

AmberBamber
26.10.2010, 22:20
różne szkoły a ja mam małe doświadczenie... ale słyszałem że dopiero na wiosnę upuszcza się stare paliwo ale może niech się wypowie ktoś z AfriSeniorów ;)

Misza
26.10.2010, 22:26
Nie opłaca się nic spuszczać z gaźników na te 3 tygodnie zimowania motonga ;).

Sprzweglo na sznurek... też dziwne, w ten sposób z kolei sprezyny dostaja chyba po dupie, docisk, linka.

W opony to chyba wlasnie bardziej luftu napakować - żeby sie nie odszktałcały.

"Nie ma przepalania" powiedzcie mi... który by wytrzymał? :)

szparag
26.10.2010, 22:27
Paliwo zlać przed zimą
I co najważniejsze wymienić olej :).

A tak na prawdę to sezon się nie kończy :) a zaczyna :).
Teraz można pohasać po lasach nikt się nie czepia :)

gapa
26.10.2010, 22:31
Paliwo zlać przed zimą :).

Ino z gaźników, czy z baku tyż :confused:

A.Twin
26.10.2010, 22:32
Paliwo zlać przed zimą :dizzy:

Sorry, możesz wyjaśnić, co autor miał na myśli ?

szparag
26.10.2010, 22:34
z gaźników, bak na full pod korek

A.Twin
26.10.2010, 22:38
Dzięki

z gaźników
a to, jak zrobić ?
Przy glebie się ponoć paliwo wylewa z gaźników, ale to "extrem".

gapa
26.10.2010, 22:46
Dzięki


a to, jak zrobić ?
Przy glebie się ponoć paliwo wylewa z gaźników, ale to "extrem".

Przy uruchomionym silniku zakręciłem kranik.
Po 5 minutach pyrkania wymiękłem i zgasiłem kluczykiem :mur:
Może to znak, że sezon się jeszcze nie skończył?

AmberBamber
26.10.2010, 22:46
http://vod.onet.pl/mechanik,mechanik,922,1,1194,odcinek.html

polecam ;):at:

nicek27
26.10.2010, 22:49
"Nie ma przepalania" powiedzcie mi... który by wytrzymał? :)

Wiem wiem. Ja nie daję rady, ale jeśli już ktoś prosi o poradę pisze jak powinno być.;)

Co do zlewania paliwa z gaźnika, nigdy nie praktykowałem(może dlatego, że jak już ktoś napisał - "sezon się nie kończy"). Jakoś tego nie widzę. Po zimowaniu można ewentualnie spuścić i ("specjalnym sposobem" przynajmniej u mnie) zatankować gaźniki świeżym paliwem. Co do tankowania baku do pełna, to obowiązuje chyba tylko przy metalowym baku...:confused: Z tego, co czytałem. Czyli ja to mogę mieć w.. pewnej części ciała.

szparag
26.10.2010, 23:17
Dzięki


a to, jak zrobić ?
Przy glebie się ponoć paliwo wylewa z gaźników, ale to "extrem".

W najniższym punkcie gaźnika masz taką śrubkę na śrubokręt krzyżowy, odkręcasz ją i czekasz aż zleci paliwo.Oczywiście śrubki są dwie po jednej na gaźnik. Po czym włączasz zapłon, na kilka sekund, by pompa podała paliwo (płukanie gaźnika). Po czym zakręcasz śrubki po całkowitym wypłynięciu paliwa z komory pływaka.
I tyle.

podos
26.10.2010, 23:44
W najniższym punkcie gaźnika masz taką śrubkę na śrubokręt krzyżowy

pomijając ze wspomniane srubki są na imbus 2 lub 3mm - reszta się zgadza.

banditos
26.10.2010, 23:50
Co do sprzegla to pierwsze slysze...
Jak moga sie tarcze spiec, od samego nieuzywania?

Dodalbym od siebie:
6. Nasmarowac lancuch.
7. Zatkac wydech nasaczona olejem szmata.
8. Strzykawa zapodac jakies 15-20 ml swiezego oleju do kazdego z cylindrow.
Wlewamy przez wykrecenie swiecy. Trza jeszcze ten olej rozprowadzic po gladzi np.
obracajac wal kilkakrotnie.
9. Dokonac wszystkich napraw przed postawieniem komara do szopy.

nicek27
27.10.2010, 00:00
Co do sprzegla to pierwsze slysze...
Jak moga sie tarcze spiec, od samego nieuzywania?

Dodalbym od siebie:
8. Strzykawa zapodac jakies 15-20 ml swiezego oleju do kazdego z cylindrow.


To bym raczej odpuścił. Ogółem nawet nie zaryzykował..

podos
27.10.2010, 00:04
spsikać sprayem slilikonowym elementy metalowe (bak, ramę, chromy)

szparag
27.10.2010, 00:54
pomijając ze wspomniane srubki są na imbus 2 lub 3mm - reszta się zgadza.
przepraszam z grzeczności się zgodzę :) ale robiąc tyle sprzętów dziennie, można się pomylić :) jutro sprawdzę u siebie :)

wieczny
27.10.2010, 02:22
04 ma łeb pod wkrętak płaski. To rozwiązanie oczywiście wynika z kunsztu konstrukcji tego modelu, który został zatracony w ekonomicznej wersji od roku 1993 wzwyż ;).

rambo
28.10.2010, 02:02
Bluźnisz Wietszny :D

Osobiście bym odradzał zlewanie paliwa na zime. Afryki po przestoju nie palą najlepiej i to się może jedno na drugie nałożyć. Dwa że bena smaruje uszczelki i gaźniki. Nie jestem przekonany czy zlewanie wachy to dobry pomysł.

podos
28.10.2010, 10:05
zlewam co roku, zleję i w tym.

sambor1965
28.10.2010, 12:56
zlewam co roku, zleję i w tym.

O to tak jak ja... Tylko ze ja zlewam calkowicie wszystkie te opisane przez Panstwa procedury.
Po dowolnie długiej przerwie przychodzę, odpalam i wyjeżdżam. I choć domyślam się że nie wpływa to korzystnie na użytkowany sprzęt to mam już 45 lat i pojeżdżę jeszcze góra 30. I na tyle mi moja dwudziestolatka na pewno wystarczy. Będzie wówczas niekatowaną 50-latką.
Nie mam zamiaru jej przekazywać następnym pokoleniom.
Są tacy którzy uważają, że nie jest już najładniejsza. Chlubiłem się nawet tym, że w Białej nie została wybrana najbrzydszą, ale okazało się że dokonujące wyboru jury nie było pewne co to za motur...
Ale nie zachęcam do naśladowania.

Franz
28.10.2010, 15:19
Noo, później wyglądała babina trochę gorzej :D
już nie z wyłupiastymi okularami ino z binoklem.Wieczorem wrzucę fotę :)

Pastor
28.10.2010, 15:52
7. sprzęgło na sznurek do rączki co by tarcze się nie spiekły ;)

Łomatkobusko!!! Łojeżuwłupieżu!!! Od razu daj w ryja temu co Ci takich gópot nagadał!!
Weźcie to szybko wykreślcie, bo jeszcze ludność uwierzy i wiosenny popyt na spręzyny i linki sprzęgłowe gwałtownie wzrośnie :haha2:
A jak sie komu skleja (nie spieka!) mokre sprzęgło to znaczy że ma do dupy olej. Ewentualnie że UFO go przesladuje lub ma żyłę wodną pod garażem.
I w takiej sytuacji wystarczy przed odpaleniem zapiąć bieg, wcisnąć sprzęgło i przetoczyc kawałek motóra w przód i tył. Metoda znana i stosowana odkad istnieją mokre sprzęgła.
OVER
:hello:

wieczny
28.10.2010, 16:51
Pozostawię wpis i Twój komentarz. Tak jest o wiele bardziej wyraźnie co i jak się robi :).

A.Twin
29.10.2010, 12:19
1. Na zimę pełny bak
2. Paliwo zlać z gaźników (lub nie) przed zimą i co najważniejsze wymienić olej. Nie ma "przepalania".
3. Przed zagarażowaniem pasuje ładnie wymyć i wypolerować. Na zimę przykryć przewiewnym pokrowcem do przyszłego sezonu.
4. Wyciągnąć baterię lub podłączyć do prostownika z funkcją konserwacji (tzn. ten prostownik ma to wiedzieć i robić to przez zimę)
5. Postaw na podnośniku (centralnym) co by odpoczęło zawieszenie
6. Upuść lekko powietrza co by guma też odpoczęła
7. Spsikać sprayem slilikonowym elementy metalowe (bak, ramę, chromy)
8. vide video http://vod.onet.pl/mechanik,mechanik,922,1,1194,odcinek.html z korektą jak kto chce.
9. Przed odpaleniem zapiąć bieg, wcisnąć sprzęgło i przetoczyć kawałek motóra w przód i tył. Metoda znana i stosowana odkąd istnieją mokre sprzęgła.
10.Naprawić (dać do naprawy) to, co się zepsuło przez sezon.
Możesz też nic nie robić i czekać do wiosny, jeździć przez zimę itp, bo to twój motor :D
11 ....

Gradient
29.10.2010, 15:02
1. Na zimę pełny bak
2. Paliwo zlać z gaźników (lub nie) przed zimą i co najważniejsze wymienić olej. Nie ma "przepalania".
3. Przed zagarażowaniem pasuje ładnie wymyć i wypolerować. Na zimę przykryć przewiewnym pokrowcem do przyszłego sezonu.
4. Wyciągnąć baterię lub podłączyć do prostownika z funkcją konserwacji (tzn. ten prostownik ma to wiedzieć i robić to przez zimę)
5. Postaw na podnośniku (centralnym) co by odpoczęło zawieszenie
6. Upuść lekko powietrza co by guma też odpoczęła
7. Spsikać sprayem slilikonowym elementy metalowe (bak, ramę, chromy)
8. vide video http://vod.onet.pl/mechanik,mechanik,922,1,1194,odcinek.html z korektą jak kto chce.
9. Przed odpaleniem zapiąć bieg, wcisnąć sprzęgło i przetoczyć kawałek motóra w przód i tył. Metoda znana i stosowana odkąd istnieją mokre sprzęgła.
10.Naprawić (dać do naprawy) to, co się zepsuło przez sezon.
Możesz też nic nie robić i czekać do wiosny, jeździć przez zimę itp, bo to twój motor :D

11 Wyczyścić łańcuch i porządnie go nasmarować.

Pastor
29.10.2010, 20:26
Można też do starego forum czasem luknąć, żeby otwartej furtki nie wyważać :)
http://archiwum.africatwin.com.pl/index.php?type=topic&forum=3&id=448

Zdrv
:hello:

P.S.
Świeżakom polecam szczególne uwzględnienie postów guzziboya chociaz polszczyzna w nich trochę mało czytelna. Ten gościu wie o temacie więcej niż 200 kg naszych mózgów razem wziętych i zmieszanych. Powaga.

Artuditu
29.10.2010, 22:06
a co to jest zimowanie? ;)

mad_leaf
04.12.2010, 10:49
A mnie jedna rzecz zastanawia. Mam olej już do wymiany, wymienić teraz i niech stoi przez zimę na nowym, czy zostawić na starym i wymienić przed sezonem?

Transglobal
04.12.2010, 10:58
Zostaw stary,wielu kilosów i tak już nie wykręcisz ............no chyba ze się mylę

wieczny
04.12.2010, 15:09
Jaki to olej, ile ma przejechane i w jakich warunkach motocykl spędzi zimę?

jorge
06.12.2010, 03:27
A mnie jedna rzecz zastanawia. Mam olej już do wymiany, wymienić teraz i niech stoi przez zimę na nowym, czy zostawić na starym i wymienić przed sezonem?

W serwisówce napisali - zlać przed zimowaniem. Ja wymieniam na wiosnę, niezależnie od przebiegu, bo jak rozumiem ideałem jest przed i po zimie :dizzy:

mad_leaf
06.12.2010, 19:27
No przejechał z 5000 bank i będzie stał w nieogrzewanym garażu.. Zastanawiam się bo nie wiem czy nie zmienił się jakoś niekorzystnie skład oleju by zalegać w silniku, a i i nie wiem czy nie straci swoich właściwości nowy jak się go przemrozi kilka razy... takie tam pomysły chodzą po głowie ;)

wieczny
06.12.2010, 20:36
Jeśli silnik masz czysty, olej po 1-2kkm po wymianie zachowuje miodowy kolor to nie trzeba zmieniać oleju. Nie odpalaj motocykla przez zimę i zmień olej na wiosnę.

Jeśli olej szybko staje się czarny to masz przedmuchy, skrzynkę korbową zadupconą sadzą i należy zmienić olej przed zimą, żeby ograniczyć kontrakcję brudnego oleju ze ściankami skrzynki korbowej.

jorge
06.12.2010, 23:56
Jeśli silnik masz czysty, olej po 1-2kkm po wymianie zachowuje miodowy kolor to nie trzeba zmieniać oleju. Nie odpalaj motocykla przez zimę i zmień olej na wiosnę.

Jeśli olej szybko staje się czarny to masz przedmuchy, skrzynkę korbową zadupconą sadzą i należy zmienić olej przed zimą, żeby ograniczyć kontrakcję brudnego oleju ze ściankami skrzynki korbowej.

Czy te 2 kkm to umowna granica? Czy np zmiana oleum z syntetyku na pół może mieć wpływ na kolor (i nazad)? W autach (nowych - diesel) bywa oliwa czarna po 2kkm - więc może temp. silnika ma wpływ :dizzy:

wieczny
07.12.2010, 01:39
Dizla w to nie mieszaj. Odpowiedź bardzo uprościłem, bo ile można o tym pisać ;)? W przybieraniu barwy przez olej istotną role odgrywa czystość samej skrzyni korbowej jak i liczba TBN używanego oleju. Bywa miodowy dłużej niż 2kkm, bywa że ciemnieje po 2 minutach. Jeśli jest syf na ściankach skrzynki korbowej a olej dłuuugo zachowuje czystość to też źle, bo nie myje silnika mając niską liczbę TBN.

Moja odpowiedź była maksymalnie okrojona, uśredniona. Mogłem napisać "wymień" ale chciałem pomóc.