PDA

View Full Version : Mocowanie przedniego koła


BIAŁY
21.10.2010, 07:59
Czy w przypadku gdy średnica ośki koła przedniego wynosi 20mm a mocowanie w lagach jest 24 mm, dopuszczalne jest zastosowanie pierścienia redukującego??

15422

7Greg
21.10.2010, 08:46
Pierścień będzie powodował, że będziesz odczuwał lekkie pływanie. Zawsze będzie minimalny luz pomiędzy ośką i pierścieniem.

Lepiej idź do tokarza i niech Ci dorobi ośkę. W afryce nie jest ona mega skomplikowana ;)

PUFF
21.10.2010, 08:52
albo daj naciety pierscien, zeby mogl sie zacisnac

BIAŁY
21.10.2010, 09:48
albo daj naciety pierscien, zeby mogl sie zacisnac

Tak sobie właśnie planowałem. Bo sam pierścień nie zablokuje ośki, a nacięty może być ok.

A może jest możliwa wymiana łożysk w piaście na takie które mają większą średnicę wewnętrzną, tak żeby mieściła się oś 24 mm?

Lepi
21.10.2010, 10:18
Dotocz ośkę z jednej strony z większą średnicą a drugiej zastosuj pierścień, tak jak mówili przedmówcy nacięty.

BIAŁY
21.10.2010, 10:49
Dziękuję Czarnym Braciom za wyrażenie swojej opinii.:bow:

Niniejszym oświadczam, że przy wykonaniu, będę kierował się wyżej udzielonymi radami oraz zdrowym rozsądkiem.

A efektami swojej pracy zobowiązuję się podzielić.

Bez odbioru...

Ja

xralf
21.10.2010, 11:13
Witaj.
Możesz się pochwalić gdzie nabyłeś amora ( i za ile ;) ).
Sam się zastanawiam nad wymianą ... ale te koszty :dizzy:
Pzdr

BIAŁY
21.10.2010, 11:17
Witaj.
Możesz się pochwalić gdzie nabyłeś amora ( i za ile ;) ).
Sam się zastanawiam nad wymianą ... ale te koszty :dizzy:
Pzdr

W tej chwili dopinam temat zakupu. Jak będę miał u siebie to się dam znać.

Artuditu
21.10.2010, 13:30
Ten amor długo wisiał na allegro. ;)

BIAŁY
21.10.2010, 14:02
No ciekawe dlaczego?
Wiesz jak to jest, z Allegro...
Myślisz, że może być jakaś wtopa?

maher
21.10.2010, 14:28
Czy w przypadku gdy średnica ośki koła przedniego wynosi 20mm a mocowanie w lagach jest 24 mm, dopuszczalne jest zastosowanie pierścienia redukującego??

15422
Nie wkładaj szajsu bo zrobisz sobie krzywde a może i komuś przypadkiem!
Grubsza średnica jest po to na ośce żeby w momencie jej dokręcenia ścisnąć łożyska do siebie i dlatego jeden koniec jest wkręcany w lage a drugi jest w momencie montażu pływający aby lagi ustawiły się równolegle względem siebie.Póżniej dopiero zaciskasz cztery śrubki na klucz 10.Ja osobiście bym dotoczył ośke na wymiar(najlepiej z grubej śruby o twardości min 8.8)

Artuditu
21.10.2010, 14:31
Nie mam pojęcia. Nie wydaje mi się. Ale wiesz jak to jest z Allegro ;)
Sam jakiś czas temu o nim myślałem ale... na myśleniu się skończyło. Też od jakiegoś czasu jest Marzocchi Shiver. Z tym że bez dolnej półki. Jest tego trochę-w dobrych pieniądzach. Jestem wykwalifikowanym operatorem koparki allegro. ;)

Ja osobiście bym dotoczył ośke na wymiar(najlepiej z grubej śruby o twardości min 8.8)
Ośkę ze śruby? A to tak można? Bo wydaje mi się że tym można dopiero krzywdę sobie i innym wyrządzić. Ale ja nie znam się na materiałach śrub. Tylko kilka razy w życiu toczyłem ośki. Zawsze z Cr-Mo 4130

BIAŁY
21.10.2010, 14:41
Nie wkładaj szajsu bo zrobisz sobie krzywde a może i komuś przypadkiem!
Grubsza średnica jest po to na ośce żeby w momencie jej dokręcenia ścisnąć łożyska do siebie i dlatego jeden koniec jest wkręcany w lage a drugi jest w momencie montażu pływający aby lagi ustawiły się równolegle względem siebie.Póżniej dopiero zaciskasz cztery śrubki na klucz 10.Ja osobiście bym dotoczył ośke na wymiar(najlepiej z grubej śruby o twardości min 8.8)

Tak właśnie planuję zrobić. A co do materiału to zdam się na wiedzę fachowców.
Mam gościa który zanim coś wytoczy to bada twardość materiału z jakiego jest zrobiony oryginał. Myślę że można na tym polegać.

Lepi
21.10.2010, 15:03
Nie wkładaj szajsu bo zrobisz sobie krzywde a może i komuś przypadkiem!
Grubsza średnica jest po to na ośce żeby w momencie jej dokręcenia ścisnąć łożyska do siebie i dlatego jeden koniec jest wkręcany w lage a drugi jest w momencie montażu pływający aby lagi ustawiły się równolegle względem siebie.Póżniej dopiero zaciskasz cztery śrubki na klucz 10.Ja osobiście bym dotoczył ośke na wymiar(najlepiej z grubej śruby o twardości min 8.8)
Kolego a zastanowiłeś się co piszesz? Jak wsadzi grubszą ośkę w węższe łożyska??
Jaki koniec jest wkręcany w lagę?? Przyjrzyj się jeszcze raz temu zawieszeniu. Na świecie jest coś więcej nić trampek.

maher
21.10.2010, 16:11
Kolego a zastanowiłeś się co piszesz? Jak wsadzi grubszą ośkę w węższe łożyska??
Jaki koniec jest wkręcany w lagę?? Przyjrzyj się jeszcze raz temu zawieszeniu. Na świecie jest coś więcej nić trampek.
|epi nie przyglądałem się temu zawieszeniu sugerowałem się oryginałem jeśli widziałeś oryginalną ośkę z afry to może zakumasz o co mi chodzi.

Lepi
21.10.2010, 16:26
No właśnie widziałem dlatego napisałem co napisałem.

maher
21.10.2010, 16:28
Nie mam pojęcia. Nie wydaje mi się. Ale wiesz jak to jest z Allegro ;)
Sam jakiś czas temu o nim myślałem ale... na myśleniu się skończyło. Też od jakiegoś czasu jest Marzocchi Shiver. Z tym że bez dolnej półki. Jest tego trochę-w dobrych pieniądzach. Jestem wykwalifikowanym operatorem koparki allegro. ;)


Ośkę ze śruby? A to tak można? Bo wydaje mi się że tym można dopiero krzywdę sobie i innym wyrządzić. Ale ja nie znam się na materiałach śrub. Tylko kilka razy w życiu toczyłem ośki. Zawsze z Cr-Mo 4130
Artuditu chciałem podpowiedzieć koledze jeśli miałby toczyć sam jaki materiał może zastosować na oskę,natomiast podany przez Ciebie jest dobrany wg.jakich kryteriów?

7Greg
21.10.2010, 16:40
Na ośkę to najlepiej wziąć półośkę z auta.

Na szrocie jest tego od cholery. Ważne aby była pełna, a nie rura :D

Lepi
21.10.2010, 16:44
Na ośkę to najlepiej wziąć półośkę z auta.

Na szrocie jest tego od cholery. Ważne aby była pełna, a nie rura :D
Ja mam rurę, pełne to musi być szkło :)

wieczny
21.10.2010, 16:55
Jako moderator powinienem tu pewnie ostro posprzątać bo wiele głupot i śmiecia zostało tu napisane. Niemniej jednak nie poczuwam się do odpowiedzialności bo już dawno wybiłem sobie z głowy zmianę zawieszeń w AT bo to nie ma sensu :D. Nie mam zatem na ten temat ani wiedzy praktycznej ani teoretycznej. I nie będę miał. Jak się komuś to uda to niech to opisze :D.

Artuditu
21.10.2010, 17:56
podany przez Ciebie jest dobrany wg.jakich kryteriów?
Nie wiem, gdyż nie ja na to wpadłem. Większość osi w rowerach* jest właśnie z cromoly. Zresztą nie tylko osi.

*bo chyba zapomniałem dodać, ja toczyłem do rowerów. Siły chyba mniejsze (BMX) ale wymagania te same. Odporność na zginanie i ścinanie.

A tu coś od mądrzejszych.

Stal ta ma jeden z największych stosunków wytrzymałości do masy ze wszystkich stali, który choć nie jest największy jest najbardziej opłacalny. Używa się jej głównie w częściach które muszą wytrzymać największe obciążenia rozciągania, zginania lub zrywania. Często w celu polepszenia właściwości stosuje się utwardzanie termiczne.
Choć zawiera chrom, nie jest odporna na korozję jak stal nierdzewna (http://pl.wikipedia.org/wiki/Stal_nierdzewna).
Wykorzystywana jest między innymi w produkcji ram samochodów wyścigowych, ram rowerowych, skrzyń biegów, tłoków, ogniw łańcuchowych itd.

7Greg
21.10.2010, 18:14
Ja mam rurę, pełne to musi być szkło

W sumie w drugim motku też mam rurę :)

Ważna jest wytrzymałość :D

BIAŁY
22.10.2010, 08:57
Jako moderator powinienem tu pewnie ostro posprzątać bo wiele głupot i śmiecia zostało tu napisane. Niemniej jednak nie poczuwam się do odpowiedzialności bo już dawno wybiłem sobie z głowy zmianę zawieszeń w AT bo to nie ma sensu :D. Nie mam zatem na ten temat ani wiedzy praktycznej ani teoretycznej. I nie będę miał. Jak się komuś to uda to niech to opisze :D.

Jeśli to nie ma sensu, to nierozsądnie było by to robić, nie? To przecież logiczne, tylko dlaczego tyle osób w to się bawi?
Moim zdaniem wymiana zawieszenia i inne kombinacje mające na celu zbliżenie pod względem właściwości jezdnych Afri czy innego sprzęta do motocykli pod tym względem lepszych ma sens dla osób których po prostu nie stać na zakup takowego za o wiele grubszą kasę niż Afri.
A efekty pracy, widoczne gołym okiem są zadowalające, przynajmniej dla ich kierownika. A mogą się podobać, i inspirować również innych.
Nie mówiąc już o zaspokojeniu swojego poczucia wyjątkowości, jaki daje maszynka jedyna w swoim rodzaju.

15440

15441

15442

Lepi
22.10.2010, 09:15
Ano bawi się. Zazwyczaj, to są ci, którzy mają już afrykę od dawna i są w jakiś sposób z nią zżyci. Dla nich to bardziej sprawa przywiązania. Z ekonomicznego rozrachunku nie wychodzi to taniej a efekt jest conajwyżej połowiczny.
Które to motocykle porównywalne do afri kosztuje jak piszesz gruba kasę więcej?

BIAŁY
22.10.2010, 09:34
Ano bawi się. Zazwyczaj, to są ci, którzy mają już afrykę od dawna i są w jakiś sposób z nią zżyci. Dla nich to bardziej sprawa przywiązania. Z ekonomicznego rozrachunku nie wychodzi to taniej a efekt jest conajwyżej połowiczny.
Które to motocykle porównywalne do afri kosztuje jak piszesz gruba kasę więcej?

Np. taki KTM LC8, w porównaniu do ceny RD04 to przepaść. Wiem że Africa nigdy KTM-em nie będzie, ale przyjmując cenę zakupu dobrej sztuki za około 8000 to po wydaniu na nią załóżmy 5000 i odrobiny wysiłku na przeróbki i adaptacje można mieć naprawdę fajnego, niezawodnego wierzchowca. Zgodzisz się ze mną?

Lepi
22.10.2010, 19:58
Tak, zgodzę się. Ale porównując zbliżone roczniki kat wychodzi całkiem tanio.

A co do Twojego przykładu to wliczyłeś już koszt pracy własnej?

BIAŁY
25.10.2010, 08:18
Raczej więcej nie zamierzam wydawać kasy. Ale jeśli nakłady pracy własnej przyczynią się do przekroczenia zakładanej puli, wówczas myślę, że zrekompensuje mi to satysfakcja jaką daje samodzielne wykonanie kilku prac.
:D

Ale odbiegliśmy od głównego tematu wątku.
A więc proszę o zamieszczanie tylko informacji, porad technicznych lub dzielenie się doświadczeniami z przebiegu przeprowadzonych podobnych modyfikacji przedniego zawieszenia.

podos
25.10.2010, 09:02
chciabym Ci zwrócic uwagę iż na wszystkich zdjecia przerobek ktore zapodaleś koło pochodzi od motocykla tego co i lagi. Wiec i ośka jest kupiona w sklepie.
Te przerobki ktore znam (Puszek, Sambor) tez bazują na kole od kata. Mniej dłubania a bezpieczenstwo wieksze.

puszek
25.10.2010, 10:06
Coś tu wtrącę...KTM to super motor ..ale... Dwukrotnie - w kwietniu i październiku, tym samym miejscu na pustyni, miedzy merzouga i zagora (przejazd przez sucha rzekę) w kweitniu, KTM 640 padl...Poszedl piach poprzez filtr powietrza- sądziliśmy ,że był moze źle załozony...Albo ,ze był brudny juz wczesniej...Ale..teraz w październiku, w tym samym miejscu, uczuleni przeszłością, sprawdzalismy ten filtr w takim samym kacie, codziennie..i... omal historia sie nie powtórzyła..Filtr kateema puszcza drobny pył przez gabkę, prawiadłowo załozona i naoliwiona. Jeszcze chwila i pewnie znów by zarobił zwożacy z pustyni motocykle Mohamed....Dzieki doswiadczeniom z kwietnia udało sie tego uniknać Czyszczenie filtra w środku dnia , na słońcuw środku suchej rzeki.....To dobry motor,ale trudny w serwisie.. Obydwa motocykle były serwisowane przed wyjazdem w autoryzowanym serwisie KTM w Krakowie. Utopily nam sie dwie afryki w oceanie :-))po prostu przyszła duza fala i wywróciła motory.Akwarium w reflekktorach.. Po drobnych kłopotach.. - obydwa pojechały dalej...Na Błedowskiej przejezdzajac przez Przemszę KTM 990 wpadł po siedzenie w wode... I..juz nie odpalił..A w Krakowie okazala sie konieczna wizyta w serwisie, bo pomimo wymiany oleju,(niestety łyknał wode) motor nadal nie pali... Dopiero podpięcie pod komputer wykazało jąś usterke całkiem drobna...Modyfikacja mojej Afri plus wartośc samego motoru, kosztowała pewnie wiecej niz KTM z odpowiedniego rocznika...Pomimo to zdecydowałem się na to i nie zaluje. Nie jestem jakims super jeźdźcem, pewnie długo nie bede potrafil tego co pokazał Magnus na Afri, i dlatego dla mnie taka modyfikacja ma sens. Natomias słyszałem o wyjeździe do maroka grupy ludzi z którymi byli goscie na BMW GS... Nie pojechali poza Rif bo ktos im powiedział ,ze nizej nie ma benzyny bezołowiowej...

Lepi
25.10.2010, 10:39
Niejako z urzędu muszę bronić kata bo jestem zdania, że jest bardziej wymagający w serwisowaniu ale nie bardziej zawodny od afri. Mity trzeba przecież obalać. Puszek, oba katy, o których piszesz były źle, a właściwie fatalnie, przygotowane do wyjazdu . To że serwis jest autoryzowany, nie znaczy, że któryś z jego pracowników widział pustynię lub wjechał w wodę po jaja (następnym razem przywieźcie do mnie :D). Nie będę tematu tutaj rozkminiał bo przecież chodziło tylko o mocowanie koła.
A żeby nie było całkowitego offtopa to szukaj kolego kompletnego zawieszenia od kata 950/990. To najlepsze rozwiązanie. Pierwsze roczniki miały gumową felgę o czym przekonał się już nie jeden więc celuj w rocznik >2005

BIAŁY
25.10.2010, 11:31
chciabym Ci zwrócic uwagę iż na wszystkich zdjecia przerobek ktore zapodaleś koło pochodzi od motocykla tego co i lagi. Wiec i ośka jest kupiona w sklepie.
Te przerobki ktore znam (Puszek, Sambor) tez bazują na kole od kata. Mniej dłubania a bezpieczenstwo wieksze.

Ja też nie mam zamiaru zakładać koła od Afri. Z tym, że to koło które mam tj. od Husaberga ma inną średnicę ośki, a lagi mają inną. Stąd moje pytanie.

Jak będę miał graty w łapach to sie zobaczy. Narazie czekam na przesyłkę.

BIAŁY
25.10.2010, 11:37
A żeby nie było całkowitego offtopa to szukaj kolego kompletnego zawieszenia od kata 950/990. To najlepsze rozwiązanie. Pierwsze roczniki miały gumową felgę o czym przekonał się już nie jeden więc celuj w rocznik >2005

Pewnie masz racyję, tylko co innego szukać, a co innego znaleźć.
Trochę już w tym kierunku szukałem ale, albo ze mnie kiepski operator koparki Goolge/Allegro, albo poprostu nie ma.
Niemniej jednak dzięki, za radę.

podos
25.10.2010, 13:22
o puszek ? wróciłeś?

Cibor klv
27.10.2010, 23:28
Ja też nie mam zamiaru zakładać koła od Afri. Z tym, że to koło które mam tj. od Husaberga ma inną średnicę ośki, a lagi mają inną. Stąd moje pytanie.

Jak będę miał graty w łapach to sie zobaczy. Narazie czekam na przesyłkę.

To wystaw kolo na alegro i kup koło z ośką pochodzące od modelu motocykla z którego masz lagi. Pomysł z przeszczepem nie głupi, sam o tym myślę, ale nie robię, bo nie mam kasy. Zawias od Afry zwłaszcza od starych roczników swoje w dupę dostał i regeneracja do stanu fabrycznego trochę kosztuje, zatem opcja zapodania nowszego zawiasu nawet USD ma sens mimo większych kosztów, a i jeśli ktoś lubi podłubać w garażu przy wydumce to tym bardziej warto.