View Full Version : Gniazdo zapalniczki
Hey,
Ma ktoś z Was to cudo? Co sądzicie??
http://jurtom.istore.pl/pl,product,1321131,gniazdo,zapalniczki,w,obudowie, do,motocykla.html (http://jurtom.istore.pl/pl,product,1321131,gniazdo,zapalniczki,w,obudowie, do,motocykla.html)
Ja mam parę lat. Niepotrzebnie to takie duże jest. Korek jest z plastiku zamiast gumy- wiec nie jest wodoszczelny, na dnie zasniedzialo już. W tym roku mialem ciągle kłopot ze stykaniem wtyku od Garmina - ale nie wiem czy to wina gniazda czy wtyku.
Teraz szukalbym czegos innego.
Dzięki, jak znajdę coś ciekawego to dam znać na forum.
Bardzo solidne wykonanie, gumowa zaślepka, głębokie gniazdo. Kilku czarnych braci używa i sobie chwali
http://www.4adv.pl/product.php?id_product=7088
jest też wersja z przekaźnikiem:
http://www.4adv.pl/product.php?id_product=7087
potwierdzam słowa bajrasza - te sa naprawde solidne
jest też wersja z przekaźnikiem:
http://www.4adv.pl/product.php?id_product=7087
A co daje ten przekaźnik ??
A co daje ten przekaźnik ??
no jak to co? Przekazuje :D
no jak to co? Przekazuje :D
A kable - kablują za pewne :D
No, a trójnik - chyba truje...
W ogóle to w gnieździe powinny być jaja chyba nie?
Jak jaja to i PTAK....
Próbowaliście czy PTAK wejdzie?! :D
Żarty, żartami, ale ja też nie kumam po co ten przekaźnik??
wrruuummmm
a ja mam chyba takie:
http://www.permatech.com.pl/e-sklep/index.php?p747,gniazdo-zapalniczki-12v-plastik-lux
w każdym razie na pewno ze sklepu żeglarskiego..
różnica przede wszystim jest taka, że wstawia się toto w plastik..
tylko nie wiem, czy w Afryce jest odpowiednie miejsce..
Po co? Po co? Bo jest i już ;)
Ano po to, że masz Pan prąd w gniazdku tylko po przekręceniu kluczyka w stacyjce a gniazdo wisi na swoim przekaźniku a nie na np. przekaźniku świateł. Tak to widzę.
Ogólnie w gnieździe wystarczy bezpiecznik.
Przekaźnik o ile dobrze kojarzę zabezpiecza ewentualne włączniki przed nadpalaniem styków.
To tyle z grubsza rzecz biorąc a z cieńsza to nie wiem.
Ja mam gniazdo przy kierownicy, bezpiecznik pod siedzeniem. Na co dzień jeżdżę z bezpiecznikiem odwróconym w gnieździe czyli prądu w gnieździe ni ma. W przypadku gdy chcę użyć, coś naładować itp. przekładam bezpiecznik zamykając obwód i działa.... Nie ma potrzeby szukać miejsca na plusie na przekaźnik (tym bardziej, że u mnie już jeden bezpieczny plus jest zajęty ;-) ) Takie jest moje zdanie i go nie zmienię.
Roomyanek
29.08.2010, 13:35
A ja sobie zamontowałam takie wodoodporne gniazdko w miom enduraku, i nie do nawigacji bynajmniej tylko do suszarki do włosów:lol8:. Wasze Panie będą zachwycone:D
StrzeLuk
23.06.2017, 18:46
Odgrzeje starego kotleta. Temat dotyczy podłączenia gniazda zapalniczki i nie chce zakładać nowego wątku.
Poczytałem trochę o montowaniu przez Was przekaźników i podłączania ich pod stacyjkę. Mam od tygodnia NAT (jest to mój pierwszy motocykl) i staram się samodzielnie podchodzić do tematów serwisowo/rozwojowych. Zainstalowałem sobie gniazdo zapalniczki Oxforda w miejscu do tego dedykowanym fabrycznie. Przewody podłączyłem bezpośrednio pod aku. Na przewodach jest bezpiecznik. Takie podłączenie skutkuje, że w gnieździe non stop jest napięcie (są nawet jakiś diodki informujące o napięciu).
Moje pytanie jest czy takie podłączenie jest w jakiś sposób złe? Powinienem podłączyć to pod stacyjkę? Jeżeli tak to może ktoś wie jak to zrobić?
Wadą jest potencjalnie szansa na rozładowanie akumulatora na postoju (zależy co i na jak długo się podepnie). Zaleta wynika z tego samego - można coś naładować na postoju.
Co do podpięcia to pewnie zaraz jakiś posiadacz NAT (pozazdrościć...;)) się odezwie. W innym wątku trwa dyskusja nad rozwiązaniami pozwalającymi na bezpieczne i uporządkowane podłączanie tego typu akcesoriów:
http://www.easternbeaver.com/Main/Bike_Specific/Honda_CRF1000L/honda_crf1000l.html
a sam wątek jest tutaj:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29577
Podłączenie takie jak zastosowałeś ma swoje wady i zalety:
Zalety:
- można używać gniazda niezależnie od włączonego zapłonu,
- jeśli przewód jest stosunkowo gruby i zastosowany dość duży bezpiecznik, można się pokusić o korzystanie z urządzeń o większym poborze prądu (w granicach rozsądku oczywiście),
- można ładować akumulator przez takie gniazdo (ponownie zależy od bezpiecznika), czyli nie trzeba się męczyć z wyjmowaniem aku,
Wady:
- zasadniczo jedna wynikająca właśnie z tego, że 12V masz tam zawsze. Wystarczy zwarcie w gnieździe lub jakiś dowcipniś i masz rozładowany aku.
Zaleta możliwości łatwego ładowania bez wyjmowania akumulatora jest nie do podważenia.
Co do dowcipnisiów to wystarczy zamontować ukryty ale dostępny z zewnątrz włącznik który uniemożliwi im zabawę.
Tak , to powoduje potrzebę instalacji dodatkowego elementu ale powyższa zaleta jest tego warta.
StrzeLuk
24.06.2017, 09:49
OK. Dziękuję za wyczerpujące informacje. W takim razie zostawiam tak jak jest. Ładować aku nie dam przez to podłączenie bo mam wersję z USB a nie klasyczne gniazdo zapalniczki.
hellwoot
24.06.2017, 11:43
U mnie tak podpięte gniazdo rozładowywało Aku. Po 2 tyg postoju już nie mogłem odpalić. Tam gdzie idzie prąd trzeba działać zgodnie ze sztuką. Podłącz przez stacyjkę i przekaźnik.
Grzechu2012
24.06.2017, 12:52
U mnie tak podpięte gniazdo rozładowywało Aku. Po 2 tyg postoju już nie mogłem odpalić. Tam gdzie idzie prąd trzeba działać zgodnie ze sztuką. Podłącz przez stacyjkę i przekaźnik.
potwierdzam tą samą przypadłość mam u baby w hornecie, teraz przyszły mi z ali z pstryczkiem on/off na testy :)
potwierdzam tą samą przypadłość mam u baby w hornecie, teraz przyszły mi z ali z pstryczkiem on/off na testy :)
No to teraz wytłumaczcie mi jak to elektrycznie jest możliwe, aby rozwarty obwód (a za taki mam NIEUŻYWANE gniazdo 12V) mógł rozładować akumulator? Coś tu ściemniacie
Zakładam, że to zwykłe gniazdo a nie jakieś ze świecąca cały czas diodką.
Tu jest mowa o gnieździe USB 5V na wyjściu :)
Tu jest mowa o gnieździe USB 5V na wyjściu :)
Problem w tym, że StrzeLuk nie opisał dokładnie co zamontował.
Napisał, że
Temat dotyczy podłączenia gniazda zapalniczki potem pisze ze ma
bo mam wersję z USB a nie klasyczne gniazdo zapalniczki
więc stąd moje zdziwienie i zamieszanie.
Przy 12V nie powinno się nic rozładowywać, za to przy konwersji na 5V USB będzie ciągnąc mały prąd i aku padnie po jakimś czasie.
StrzeLuk
24.06.2017, 17:02
Fakt, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Mam podłączenie do USB a nie typowe gniazdo zapalniczki. Rozumiem, że rekomendujecie to przepuścić przez stacyjkę. Czy ktoś może mnie poratować jakimś schematem lub informacją gdzie można się podpiąć pod obwód stacyjki? To jest gdzieś pod siedzeniem?
Grzechu2012
24.06.2017, 18:00
tak jedno jest pod siedzeniem, a drugie z przodu pod czachą za szybą
na ali można wtyczki kupić, ew. dla niecierpliwca mogę za piwo odstąpić jedną :)
Przy 12V nie powinno się nic rozładowywać, za to przy konwersji na 5V USB będzie ciągnąc mały prąd i aku padnie po jakimś czasie.
Zamontowalem takowe w dr650. Po 2 miesiącach stania w garażu odpalił z półobrotu wiec ten "jakiś czas" to musiałby być naprawdę dłuuugi.
Grzechu2012
24.06.2017, 19:02
Zamontowalem takowe w dr650. Po 2 miesiącach stania w garażu odpalił z półobrotu wiec ten "jakiś czas" to musiałby być naprawdę dłuuugi.
w hornecie gniazdo 12v+usb roczne aku wysysa w 2 tyg :(
potwierdzone wielokrotnie, ale faktem jest że baba mało jeździ to i aku kuleje
StrzeLuk
25.06.2017, 11:27
tak jedno jest pod siedzeniem, a drugie z przodu pod czachą za szybą
na ali można wtyczki kupić, ew. dla niecierpliwca mogę za piwo odstąpić jedną :)
Dzięki Grzechu, zamówione. W komplecie jest 5 szutk, więc jak ktoś by chciał to mogę odsprzedać.
Ja wczoraj w BMce podpiąłem takie gniazdo 12v +Usb po przekaźniku, dodatkowo na obwód zapinany dałem dodatkowy włącznik który jest schowany gdzieś pod siedzeniem.
Finalnie działa tak że napięcie na gnieździe pojawia się po włączeniu zapłonu, gdyby jednak się zdażyło że muszę coś podładować na postoju to przełączam pstryczek i mam na gnieździe napięcie bez włączonego zapłonu.
Panowie powiedzcie czy to cos warte ?
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-motor-12v-2x-usb-woltomierz-i6976995686.html
Ja tego oxforda zakładam do każdego motocykla pod aku i nigdy mi go nie rozładował. Przed montażem zdejmuję tę białą zaślepkę i cienkim śrubokrętem odrywam te dwie diody i po problemie.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.