PDA

View Full Version : element napędzający ślimak -problem


tomv1
28.05.2008, 11:47
witam. mam nastepępujący problem

pod koneic zeszłego sezonu w drodze powrotnej z Krymu padł mi prędkościomierz. okazało się w domu, że ślimak zmielił mi ten biały zębaty pierścien. zamówiłem części, poskładałem, posmarowałem działało...

od tamtego zdarzenia zrobilem niewiele kilometrów -wiadomo zimowanie, an wiosne pomijając sobotnie pykanie dla relaksu afryka nie zaznała trasy. i tu zaczyna się problem: w drodze powrotnej ze zlotu na węgrzech jakies 50 kilometrów od domu znowu padł mi prędkościomierz. przyczyna ta sama

pytanie: Co moze powodować tak szybkie mielenie tego teflonowego (choć wygląda to dla mnie humanisty jak plastikowy) elementu napędzającego ślimak (który jest elementem odpornym bo z metalu)

pytam bo nie usmiecha mi sie zamawiać tego elementu srednio co tysiąc kilometrów. help

newrom
28.05.2008, 12:31
Wczoraj rozbieraliśmy te diwajsy. W zmielonym ślimak pracował z wyraźnym oporem, trzeba było go dość długo czyścić żeby się pozbyć syfu (zwłaszcza że nie wiedziałem czy da sie wykęcić ślimaka a to pod nim znajduje się syf). Skończyło się płukaniem w płynie do czyszczenia hamulców, później gdy sie wydawało że jest dobrze to smarowanie i.. powtórne mycie bo dopiero wtedy syf sie dało wyciągnąć. W efekcie ślimaczek złapał dość duże luzy (ok 1mm wdłużnego i wyczuwalny poprzeczny).
Posmarowany i złożony mam nadzieję będzie długo służyć :)
Może właśnie ten syf hamuje u Ciebie plastik i dlatego goli plastikowe ząbki ?

Pozdr
newrom

tomv1
28.05.2008, 15:15
przy poprzedniej wymianie elementu zmielonego wyczyscilem wszystko do polysku... moczylem w benzynie ekstrakcyjnej, czyscilem pedzelkiem... po złożeniu i wymianie zmielonego elementu wszyskto chodzilo bez najmniejszego oporu, po nasparowaniu rowież oporów nei stwierdzilem. teraz gdy pierścien został ponownei zmielony jest opor wrecz nie do przełamania.

pytanie: co powoduje powstanie oporów w pierwszym momencie (co z kolei prowadzi do mielenia pierscienia co powoduej wieksze opory i tak az do zdechniecia wszystkiego:P)

newrom
28.05.2008, 15:27
Będę strzelał - części starej zębatki :) Przez chwilę wydawało mi się że jest dopsz, ale po chwili znów było czuć opór. Po wyczyszczyniu sprawdź czy możesz przesunąć ślimak do przedu i do tyłu, powinien 'se latać' z bardzo dużym luzem i krećić się zupełnie bez oporu w jedna i drugą stronę. Moczenie w benzynie nie wiele pomoże, teflon czy jak się zwie ten plastik nie ulega rozpuszczeniu. Trzeba go wyjąć.

Pozdr
newrom

Dzieju
28.05.2008, 22:00
a że tak spytam , podkładki założyliście nowe??
bo jeśli nie to kółko jest przesunięte i nie trafia prawidłowo w slimaka i to może przyśpieszac zużycie
kolejna sprawa to smarowanie , ja smaruję grafitowym i jak na razie ponad 20tyskm i chodzi prawidłowo....

tomv1
29.05.2008, 00:43
dzieki za rady. zastosuje się do nich i o efektach poinformuje.
dzieju -moze faktycznie to te podkładki bo slimak byl wyczyszcony do zera i "latał se" tak jak powinien latac wg Newroma.

dzieki raz jeszce. zabieram sie do roboty

newrom
29.05.2008, 10:41
tomv1 - poczekaj pare dni, DJ wróci do siebie to powie czy mu się rozsypała zębatka (nie zmienialiśmy podkładek).

Pozdr
newrom

dj.1
04.06.2008, 13:54
Przejechalem ponad 4000km i dziala dalej normalnie, Bylem dzis w Hondzie STUTE najwiekszej Hondzie w nadreni polnocnej i mi powiedzieli ze te podkladki maja na celu zeby plastykowe trybko nie tarlo po aluminiowym korpusie slimaka i ze ich sie nie wymienia. Mysle ze im mozna wierzyc bo w hali naprawczej stalo 10 Hond i 10 mechanikow przy nich a wiec doswiadczenia to ten warsztacik ma napewno :oldman:

Dzieju
04.06.2008, 18:49
Może i się nie wymienia , pod warunkiem jednak że są w dobrej kondycji.
a jako że poddawane są ciągłemu tarciu to i maja prawo się kiedyś przytrzeć.
A skoro kosztują kilka złotych to i ewentualna wym nie jest droga.
Wybacz ale ilość stojących motocykli i ilość mechaników przy nich chyba nie jest miarodajnym wykładnikiem ich wiedzy, umiejętności i...... życzliwości dla klienta.
Niestety życie pokazuje że jest inaczej niż byśmy sobie tego życzyli.
Czasem się zdarzają wyjątki tyle że sporadycznie.
Cóż ja po prostu podchodzę z większym dystansem.

newrom
04.06.2008, 20:09
Dzieju, u siebie nie wymieniałam. Ślimaka wyjąłem w stanie dobrym. Obydwie podkładki były przyśniedziałe i generalnie straciły gładkość. Wyczyściłem, nasmarowałem i złożyłem całość do kupy. Żeby było ciekawiej podkładki u DJ były w stanie idealnym, a jednak ślimak szlak trafił.

Wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie :)

Pozdrawiam
newrom

PUFF
05.06.2008, 12:21
A u mnie sie wytarly i slimak juz nie zazebial plastikowej (teflonowej???) zebatki. Wymienilem podkladki na zwykle miedziane (nie z Hondy), gdzie za dwie zaplacilem 5 gr i wszystko gra :)

wasilczuk
06.06.2008, 08:02
pany.
ten trybik koniecznie trzeba wydystansować podkładkami tak aby pracował środkiem swojej szerokości. kolejna sprawa to odpowiedni smar, następnie przesmarowanie i stan linki. ja co jakiś czas wyjmuję, kołnierz płuczę i przedmuchuję -zakładam linkę ze świeżym szmarem. raz wysypała mi się z pancerza rdza. jeszcze jedna sprawa to element rozebrany może działać git. po skręceniu ośką może coś blokować. spróbujcie zdjąć zaciski hamulcowe żeby nie tarły i delikatnie kręcąc kołem dociskać ośkę i sprawdzać czy nie ma oporu.jak raz zjadło trybik to nowy też zje szybko. trzeba szukać przyczyny. jest nią albo opór albo złe ustawienie względem współpracującego elementu.

7Greg
06.06.2008, 08:45
amen :D

Dzieju
06.06.2008, 18:11
amen :D
pozwolę sobie dodać ostatni szczegół dotyczący napędu , podkładki mają jeszcze jedno ważne zadanie a mianowicie pozwalają na prawidłowy kontakt-dystansowanie zabieraka z kółkiem napędzającym ślimak.
Obroty z koła idą za pośrednictwem 2 wygiętych "ząbków" blaszanych.
Niedostateczne ich wygięcie lub zbyt mała odległość do kółka spowoduje wytarcie miejsca styku z kółkiem a co za tym idzie jego zniszczenie.
Można też niechcący przygiąć ten zabierak podczas nieuważnego montażu.
Myślę że teraz temat napędu, jego pracy i możliwych usterek został wystarczająco przedstawiony :)

GrzeLAs
07.06.2008, 17:31
Przyczyną blokowania ślimaka w napędzie może być również wyrobiony simering obejmujący cały napęd, kiedy jest nieszczelny dość szybko pojawia się w środku brud i robi robotę. Sam uszczelniacz -ponoć "nietyp" - zamawiałem w hądzie koszt ok. 35zł.

Zoltan
08.06.2008, 08:50
....kolejna sprawa to odpowiedni smar,...

Jaki ??

...-zakładam linkę ze świeżym szmarem. ...Z jakim ??

Pytam, bo różne opinie czytałem, i proszę o odpowiedz tych co im napęd prędkościomierza działa długo i szczęśliwie :-)

Szerokości

Dzieju
08.06.2008, 12:51
Ja linkę nacieram grafitowym i leciutko zwilżam przezroczystym olejkiem.

dj.1
08.06.2008, 12:58
Moje daty: Slimak nigdy nie smarowany - wytrzymal 97.000km (fabryczny smar honda)
Linka nigdy nie smarowana i trzyma i trzyma juz 102.000km (fabryczny smar honda)
:oldman:

Stolek
18.08.2008, 11:15
Mam pytanko dot tych podkładek pod plastikowe koło zębate. Jaka jest grubość wszytskich podkładek razem wziętych - inaczej mówiąc jaki jest dystans kółka zębatego i obudowy ślimaka?

U mnie są aż 4 podkładki (taki ślimak kupiłem - od trampka).

Pytam bo prubuje znależć przyczyne dlaczego 3 raz w tym sezonie padł mi ślimak - zmielone koło teflonowe...

Slimak umyty do glancu, przesmarowane slimak i linka... i udalo sie zrobic 1000 km i kaput. Może to kwestia tych podkładek? Juz sam niewiem

MaRP
18.08.2008, 14:48
Ślimak powinien lekko się obracać. Potrzebne są tylko 2 podkładki. Jeżeli dalej zjada ci ślimaka, to gdzieś są opory, może linka, może coś źle składasz?

newrom
18.08.2008, 15:04
Może uszkodzenie pancerza linki ? Jak jest przygięte cięgno to haczy ?

pozdr
newrom

chomik
18.08.2008, 15:06
Stawiam na zjeb... element metalowy, który się blokuje i zjada plastik..

Kazmir
18.08.2008, 21:22
U mnie szafa nie działała bo uszkodzony był zabierak metalowy Jeśli napęd od koła jest OK i linka pozostaje sprawdzić czy nie zaciera się szybkościomierz. Dwie kropelki oleju można ,a nawet trzeba podlać

MaRP
19.08.2008, 08:29
U mnie ślimak nie ruszał się, dlatego poleżał trochę w kąpieli naftowej, pomogło. Po 2kkm działa i oby tak dalej.

Stolek
19.08.2008, 21:11
dzieki wszystkim za rady. jak mi wróci chęć (bo na razie serdecznie ten mechanizm pier...) to zajrze i dam znac co było nie tak. osobiście stawiam na linke, mogła się lekko załamać podczas zdejmowania koła kiedyś i efekt jest teraz. zobaczymy

ehh.. co za badziew honda zamontowała. W starej DR nigdy nic sie nie działo ze slimakiem choc był cały zasyfiony...

newrom
19.08.2008, 21:24
Aha, jeszcze jedno. Farfocle ze starego teflonowego talerzyka (tego za 82zł) włażą pod ślimak i jakiś czas chodzi ok, a później się przesuwają i blokują. Najlepiej by było rozebrać całość w strzępy. Albo próbować nałożyć gęstego smaru i kręcić raz w jedną, a raz w drugą stronę.

pozdr
newrom

Kazmir
19.08.2008, 21:29
Albo wypnij linkę na dole przy ślimaku wsadź śrubokręt i zakręć kołem (bez odkręcania koła)

MaRP
20.08.2008, 08:00
Linkę można normalnie wyjąć z pancerza, odbezpieczasz i wyjmujesz z napędu ślimaka, ciągniesz w dół i wszystko już wiesz. 5 minut pracy.

Zazigi
21.08.2008, 17:13
głupia sprawa wyszła, bo zanim się zabrałem do zdejmowania koła to dziś przez przypadek zauważyłem że się linka najzwyczajniej w świecie wykręciła z licznika, widocznie ktoś słabo przykręcił, znowu wychodzę na lamera co to silnik rozpołowi a potem stwierdzi że mu paliwa zabrakło :/

Dejvid
09.09.2008, 00:06
No i ja dołączam do postu - wczoraj po offroadowych przebojach tez mi zegar przestal kręcić. Objaw byl taki, że wpierw licznik wskazywal mi duzo zanizona prędkość, aż wkoncu calkiem przestal dzialac. Zdemontowalem to ustrojstwo i okazalo się że zmieliło teflonową zębatkę (slimak obracal sie z duzym oporem). Ale nie calkiem zniszczylo zebatke, zmielilo dolną część ząbków. Widać, zębatka nie pracowala srodkiem ząbków. Takze górny brzeg ząbków jeszcze istnieje - zeszlifowalem więc zębatkę teflonową tak, aby głębiej wchodzila w obudowę slimaka i aby zazębiała zdrowymi zębami o slimaka. Narazie sprawdzalem na sucho - to dziala. Ale jak bedzie podczas jazdy to sie okaze. Najwyzej - nowa zębatka...
Ale jedno mnie zastanawia - piszecie o jakis podkladkach tutaj? Co to za podkladki? U mnie zadnych nie bylo...
PS. czy da sie jakos wyjąć slimaka z obudowy? (tego metalowego).

MaRP
09.09.2008, 11:23
Proszę bardzo:
993
Ślimak jest nierozbieralny.
Jeżeli zębatka stanęła, to wypustki którymi jest napędzana od koła też są zjechane, czyli trzerba pomyśleć o nowej.
Sprawdź linkę, ostatnio przez nią zostały ścięte owe wypustki, zębatka po 9kkm wyglądała jak nowa.

Dejvid
09.09.2008, 11:31
ok, pospieszylem sie, są te podkladki :vis: tylko tak sie przykleily do dna w obudowie że ich nie zauwazylem - wszystko przez ten szalenczy pęd przygotowan do wyprawy :dizzy:
w sobote wyjazd a Afri stoi na kołkach w rozsypce i nie wiadomo czy będe mial naped licznika :mur:

Slimak wlasnie sie moczy w nafcie by go "odetkać". Sproboje zakombinowac z odjęciem jednej podkladki tak aby jeszcze głębiej siedziała ta teflonowa zębatka i pracowała górną częścią zębów, które nie zostaly jeszcze zmielone. Aby chociaz na te 7tys km starczylo...
MaRP - wypustki zębatki są całe. Takze zebatka caly czas sie obracala, jedynie jej zęby (te skosne z teflonu) się zjechały. Ale jak napisalem, tylko dolna część tych zębów (widać zębatka ta była za wysoko względem slimaka, czyli jakby za grubo podkladek bylo pod nią). Dlatego moze pomoze odjęcie podkladek by zębatka zaczeła pracować górną częścią zębów, które ocalały. Wyproboję to i dam znać czy działa. no i oczywiscie wypustki blaszki w kole trza bedzie tez mocniej odchylic, a da sie jeszcze :)
No chyba że uda sie zalatwic nową zębatkę to nie bede sie bawil... A linka obraca się luźno (ale też jest wlasnie w nafcie). To byla wina zabrudzonego slimaka ktory zaczal stwiac opór zębatce teflonowej. Prędzej zjadą sie jej zęby niż te dwie wypustki, tak sądzę...

mmax
27.04.2013, 22:30
Pytanie: Czy lagę dopychamy do obudowy ślimaka czy zostawić szczelinę?

pincet
01.05.2013, 23:24
To jest dobre pytanie, jo łapię lekko ten dekielek czterema nakrętkami, tylko żeby luz skasować. Na przednim hamulcu wciskam kilka razy zawias i w tej pozycji dokręcam, najpierw górne, potem dolne.

RAVkopytko
01.05.2013, 23:29
Ma być luz ,dobrze jest gdy laga jest nie naprężona

wasilczuk
02.05.2013, 11:26
luz zostawiamy koniecznie.
Lagi nie mogą być napięte. Także najpierw dociskamy ośkę a dopiero później małe śrubki.

mmax
06.05.2013, 06:34
W takim razie co trzyma obudowę ze ślimakiem przy kole? Nie wysunie się z uszczelniacza?

ozeh
06.05.2013, 11:29
Głowy nie dam, ale może ta blaszka, która napędza plastikową zębatkę. Niech mnie ktoś mądrzejszy poprawi. :D

szynszyll
06.05.2013, 11:30
cycek wystajacy z obudowy slimaka wsparty o cycek wystajacy z goleni

ATomek
06.05.2013, 12:19
cycek wystajacy z obudowy slimaka wsparty o cycek wystajacy z goleni

Cycki to są np w BMW :); to sterczące, o czym tu mówisz, ja nazwałbym ledwie brodawką :)

RAVkopytko
06.05.2013, 18:40
Cycki to są np w BMW ; to sterczące, o czym tu mówisz, ja nazwałbym ledwie brodawką :D

https://lh6.googleusercontent.com/-wsJBmbvatJ4/UT5JaV8SYeI/AAAAAAAAC_8/_zzjfSLA16g/s720/190420121449.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-lXxjgEcBWVI/UT5LtWkeE4I/AAAAAAAADAU/BXZ_A94AnCI/s720/190420121453.jpg

mmax
06.05.2013, 22:27
No i na zdjęciach widać że "cycki" blokują jedynie obudowę przed obrotem. Nic tam go raczej nie trzyma. Nie wiem, dla mnie ta szczelina mi nie wygląda jakoś dobrze. Fakt że laga powinna być bez żadnych naprężeń...

...Zszedłem do garażu: próbowałem odepchnąć płaskim śrubokrętem ślimaka od koła ale nie da się, użyłem dużo siły, chyba jednak przy kole trzyma go ośka, jeszcze nie wiem jak, jutro rozkręcę koło.

rambo
06.05.2013, 23:00
Jak poluzujesz śruby trzymające ośkę, to da się deko odsunąć goleń od obudowy ślimaka

Mi też padł na amen

Lubie Pana hondę ale mógł to zrobić lepiej :Thumbs_Down:

Łokciu
06.05.2013, 23:15
Na ostatnim rysunku widać jak ma się laga do osi.

http://faq.africatwin.com.pl/index.php/Wymiana_oleju_w_zawieszeniu_przednim

Pozdrawiam

PS: a ślimak dociska oś jak dobrze kojarzę

ozeh
07.05.2013, 09:56
Racja, teraz sobie przypomniałem jak to rozbierałem. Ślimak jest zablokowany przy kole przez oś. Widać na rysunkach, że oś po stronie tego zabezpieczenia (4 śrubki) ma większą średnicę i tam się klinuje ślimak. Schodzi tylko w jednym kierunku. :D

Pozdrawiam.

Ropuch
18.06.2013, 08:45
Panowie, zastosowałem się do wszystkich ww. wskazówek, a finał jest taki: ślimak wymyty - jego stalowy element kręci się przy dmuchnięciu powietrzem, teflon nowy, nowe 2 podkładki made by honda, linka wymieniona i nasmarowana - wszystko nasmarowane "lekkim" smarem, goleń nie dociskany do obudowy ślimaka - wszystko chodzi lekuchno jak ta lala i zonk......licznik tak jakby lekko tryka, a wskazówka nie chodzi płynnie tylko jakby podskakuje...(linka dokręcona do końca), pancerz cały, nie pozaginany....macie pojęcie ocokaman ???

BLOB
18.06.2013, 09:33
Panowie, zastosowałem się do wszystkich ww. wskazówek, a finał jest taki: ślimak wymyty - jego stalowy element kręci się przy dmuchnięciu powietrzem, teflon nowy, nowe 2 podkładki made by honda, linka wymieniona i nasmarowana - wszystko nasmarowane "lekkim" smarem, goleń nie dociskany do obudowy ślimaka - wszystko chodzi lekuchno jak ta lala i zonk......licznik tak jakby lekko tryka, a wskazówka nie chodzi płynnie tylko jakby podskakuje...(linka dokręcona do końca), pancerz cały, nie pozaginany....macie pojęcie ocokaman ???

Ja tak miałem jak mi się zluzowała linka pod licznikiem.
Potem to samo ale przy opcji za mało podkładek w ślimaku dokładka na 3 zrobiła swoje. Bangla i nie robi tyrtum pyrtum

Cynciu
18.06.2013, 09:47
Panowie, zastosowałem się do wszystkich ww. wskazówek, a finał jest taki: ślimak wymyty - jego stalowy element kręci się przy dmuchnięciu powietrzem, teflon nowy, nowe 2 podkładki made by honda, linka wymieniona i nasmarowana - wszystko nasmarowane "lekkim" smarem, goleń nie dociskany do obudowy ślimaka - wszystko chodzi lekuchno jak ta lala i zonk......licznik tak jakby lekko tryka, a wskazówka nie chodzi płynnie tylko jakby podskakuje...(linka dokręcona do końca), pancerz cały, nie pozaginany....macie pojęcie ocokaman ???

Skrzydełka w kole nie trafiają na zabieraki teflonowej zębatki. Na bank.

Zdejmij koło, szczypcami rozegnij metalowe skrzydełka za zewnątrz, złóż i będzie działać.

pozdr.

Ropuch
18.06.2013, 12:45
Skrzydełka w kole nie trafiają na zabieraki teflonowej zębatki. Na bank.

Zdejmij koło, szczypcami rozegnij metalowe skrzydełka za zewnątrz, złóż i będzie działać.

pozdr.


Tak właśnie zrobię - linka oryginał wraz z kompletem co prawda od Rd04 ale to dokładnie to samo.....na starym zestawie dedykowanym Rd07A też pyrka :)
Więc albo coś w samych zegarach albo te blaszki w kole :)
Dam znać w temacie - podziękował :)

Aha: tyrkocze tylko przy samych zegarach.....sam zestaw bez wpięcia w zegary chodzi cichutko i bez żadnych oporów - może jest właśnie tak, że wyrobiło się coś w samych zegarach ??

BLOB
19.06.2013, 12:57
może jest właśnie tak, że wyrobiło się coś w samych zegarach ??

:d:d:d

Ropuch
19.06.2013, 22:22
Alleluja.....ten kto napisał, że problem tkwi między linką, a zegarami miał rację :)
Blaszki w kole ok, podkładki 2 jak każe Honda, linka przemyta....chyba nie weszła tak jak powinna w obudowę zegarów....posmyrałem i bangla :)
Podziękował Bambusy :) Działa płynnie i nie tyrka :)

Benjamin
25.06.2013, 21:51
... Miałem ten sam problem! Wytarł się teflon w ślimaku - element napędzający szybkościomierz, jednak wziąłem sobie do serca wszystkie wasze uwagi i teraz licznik płynnie wskazuje mi to co powinien :) Sprawdzeniu wymagała głównie linka, przeczyszczenie samego ślimaka, wymiana zużytego elementu na nowy u Pana Hądy za 120zł z przesyłką :dizzy: i wszystko śmiga aż miło :Thumbs_Up: :at: Dzięki wielkie!

maciej33
18.07.2013, 20:24
witam,czy ktos moze znalazl licznik analogowy ale z napedem elektrycznym
,moze by jakos podpasowalo sie do afryki , acewelle sa elektroniczne ,
a moze ktos by umial zrobic taki licznik zeby ,impuls byl przekazywany do licznika #i spokoj z zebatkami:>
pozdrawiam

maciej33
23.07.2013, 13:17
witam ,a wiec mam pytanie ,
rozebralem naped licznika , oczywiscie plastik zmielony
czy ten slimak w obudowie powinien byc sztywno,bo u mnie lata gora ,dol
pozdrawiam

kuntakinte
23.07.2013, 13:34
witam ,a wiec mam pytanie ,
rozebralem naped licznika , oczywiscie plastik zmielony
czy ten slimak w obudowie powinien byc sztywno,bo u mnie lata gora ,dol
pozdrawiam

Przypuszczam ze wyrobila ci sie obudowa slimaka i slimak metalowy zaklinowal sie w obudowie. Przez to zmielil sie plastik.
Luz jezyczka na ktorym sie montuje linke jest ale jest minimalny. Jesli jest bardzo duzy, znaczy ze znow predzej czy pozniej slimak metalowy katem sie zaklinuje i zepsuje nastepny plastikowy slimak.
W mojej obudowie wywiertalem dziure, natnolem gwint i wkrecilem srube, ktora ustawilem odpowiedni luf na metalowym slimaku. Opis ze zdjeciamy jak to zrobic
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb.htm

maciej33
23.07.2013, 14:37
Przypuszczam ze wyrobila ci sie obudowa slimaka i slimak metalowy zaklinowal sie w obudowie. Przez to zmielil sie plastik.
Luz jezyczka na ktorym sie montuje linke jest ale jest minimalny. Jesli jest bardzo duzy, znaczy ze znow predzej czy pozniej slimak metalowy katem sie zaklinuje i zepsuje nastepny plastikowy slimak.
W mojej obudowie wywiertalem dziure, natnolem gwint i wkrecilem srube, ktora ustawilem odpowiedni luf na metalowym slimaku. Opis ze zdjeciamy jak to zrobic
http://www.rowin.at/Moppeds/AT%20Revision%20Tachoantrieb.htm


dzieki ,kochany jestes , u mie jest straszny luz ,zrobie tak jak na obrazku
pozdrawiam

dawid8210
23.07.2013, 18:23
Gdy będziesz kasował ten luz uważaj żeby w drugą stronę nie przeholować, by ten metalowy ślimak o górę nie tarł :)

maciej33
23.07.2013, 18:27
Gdy będziesz kasował ten luz uważaj żeby w drugą stronę nie przeholować, by ten metalowy ślimak o górę nie tarł :)

Czyli ile luzu zostawic,miedzy gora a dolem?

dawid8210
23.07.2013, 21:28
Ja to zrobiłem organoleptycznie. Skręcasz śrubę i sprawdzasz kręcąc slimakiem czy nie ociera i tyla. U mnie to był niewielki skok tej ślimacznicy i chodziło dosłownie o obrót by nie ocierało z jednej lub drugiej :)
Luz ledwie wyczuwalny ( nie jak wcześniej pisałem 2 mm po ustawieniu) pomyłka :)

Dzieju
24.07.2013, 06:58
luz ,zrobie tak jak na obrazku
Tylko nie pakuj tyle smaru co na tym obrazku.

kuntakinte
23.08.2013, 09:24
Jesli ktos nie ma checi wiercic, nacinac gwintu itd.:
W CBR 600 jest identyczny slimak jak w AT, ale siedzi po lewej stronie i zyje wiecznie przez fakt, ze slimak kreci sie odwrotnie.
Na Ebay np jest masa tych napedow to kupienia za male pieniadze lacznie z plastikowym trybikiem.
http://www.ebay.de/sch/i.html?_trksid=p5197.m570.l1313.TR0.TRC0.Xtachoant rieb+honda+cbr+600&_nkw=tachoantrieb+honda+cbr+600&_sacat=0&_from=R40

A moglo byc tak fajnie. Ze slimakiem od CBR predkosciomierz w AT bedzie sie krecil do tylu :-(
Moze jest jakas opcja montazu slimaka aby sie krecil "prawidlowo"?

Mallory
01.01.2017, 14:33
Czy ślimak prędkościomierza od transalpa 600 pasuje do afryki czwórki?

next22
01.01.2017, 14:55
nie pasuje na pewno od pd06 i rd03 miały przednią ośke 15mm zaś rd04 ma 17mm (czy jakoś tak)
pd10 nie wiem :)

Widmo80
15.05.2018, 20:49
A od którego trampka pasuje teflonowy trybik do trójki ?
Niedawno , bo jakieś 1000 km temu wymieniłem linkę i momentalnie trybik się wyciera - przypadek ?

ArturS
16.05.2018, 08:46
https://www.megazip.ru/zapchasti-dlya-motocyklov/honda/xrv650-14904/xrv650-africa-twin-28806/xrv650k-713003/transom-tube-11083574

44806-KF0-000 taki jak w PD06 jednotarczowym

http://www.africatwin.riderparts.pl/produkt/zebatka-napedowa-slimaka-predkosciomierza-honda-xl600v

Mallory
16.05.2018, 08:57
Niedawno , bo jakieś 1000 km temu wymieniłem linkę i momentalnie trybik się wyciera - przypadek ?

Sprawdź czy luźoi chodzi linka... może coś ją blokuje np. w liczniku ... coś zaśniedziało albo masz ściśniętą gdzieś linkę przy skręcie np.

Dzieju
16.05.2018, 11:26
A od którego trampka pasuje teflonowy trybik do trójki ?
Niedawno , bo jakieś 1000 km temu wymieniłem linkę i momentalnie trybik się wyciera - przypadek ?
Nie ma przypadków są przyczyny.
Jeśli ślimacznica wcięła się mocno w korpus albo podkładki wytarły to zęby kiepsko na siebie trafiają i mogą mocniej wycierać.
Ciężki smar też nie pomaga i stawia opory.

ArturS
17.05.2018, 10:39
Właśnie. Smar. Jaki do tego stosować?

marekw
17.05.2018, 11:34
Używam zwykły tawot do łożysk od 10 lat który wymieniam co roku i zęby ślimaka oraz zęby plastikowe nietkniete zębem czasu.....��

Artek
17.05.2018, 14:04
Na ślimak daje Hilti. Na linkę bardzo rzadki. Prawie płynie.

gumpinoga
09.11.2018, 20:38
Ja to zrobiłem organoleptycznie. Skręcasz śrubę i sprawdzasz kręcąc slimakiem czy nie ociera i tyla. U mnie to był niewielki skok tej ślimacznicy i chodziło dosłownie o obrót by nie ocierało z jednej lub drugiej :)
Luz ledwie wyczuwalny ( nie jak wcześniej pisałem 2 mm po ustawieniu) pomyłka :)

da sie wyjac slimak z obudowy? jesli tak to mozna tam wlozyc mala kulke z lozycka i ona zlikwiduje ten luz slimaka,bez wiercenia :)

Dzieju
10.11.2018, 06:19
Potrzeba sporej siły do wybicia ślimaka więc bez wiercenia i zastosowania np dobrego wiertła jako wybijaka się nie obejdzie.
Z pewnej 07 nie udało się wybić tak mocno siedział , mocniejsze potraktowanie mogło by się różnie skończyć więc nie testowałem granicznej wytrzymałości korpusu.
U mnie naprawa luzu działa już 35tyskm i ma się ciągle dobrze.

marti008
10.11.2018, 09:29
Dobry wybijak można też zrobić z imbusa, a jak nie chce wyjść metodą udarową - wycisnąć w imadle lub na prasie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzieju
10.11.2018, 14:08
- wycisnąć w imadle lub na prasie.

Robiłeś to czy tylko tak myślisz?

marti008
10.11.2018, 15:00
Robiłem, bo wybić nie dałem rady.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka