View Full Version : Stany 2010
Czesc,
Otrzymalem maila od znajomego Sambora, ktory prowadzi na podstawie smsow blog z wyjazdu do Stanow.
http://sambor1965.wordpress.com/
Milej lektury!
Nieźle się zaczyna ;)
Opona, 39 godzin i 3 przejście :D
Tymczasem w Kirgistanie http://www.rferl.org/photogallery/4344.html
zbyszek_africa
18.06.2010, 19:28
A w Osz największa zadyma, mają tam zamiar wjechać...
pozdr.
Kurwaaa, nie wygląda to dobrze. Wiem że media koloryzują, ale...!
Noo, jak zwykle hard core.
Są jakieś nowe wieści? Na stronce ostatnie są z 25.06 ...
Mają się dobrze, miałem kontak mailowy z Izim jakieś 10 dni temu i 3-
4 dni temu Sambor myknął mi na gietoku - znaczy się: żyją :D
Wracają tak około, niedaleko 5 sierpnia :)
karwa - [poprawiałem tego posta chyba ze 3-4 nrazy.. ale 3 browary i 35 st w zamkniętej budzie robi swoje :P
Jak tak to ok. :) Ciekawe jak Ola sobie radzi??
Wie ktoś coś? Marta wyjechana, a Młody na smsy głuchy... :mur:
:hello:
coś tam żyją podobno i jest OK.
Kurwa, szczypiorek na moim gumnie też coś tam żyje podobno i jest OK. Konkrety jakieś!!?
Podos, jak to zyja podobno ? Co masz na mysli? Wez sie wypowiedz precyzyjnie (jak zwykle)!
To taka forma budowania napięcia i atmosfery twardzielskiej przygody na poczet przyszłych wywiadów ;)
Musiałem dupe ruszyć i sam sie dowiedzieć. Generalnie nasi żyją, tylko Izi biadoli że gorzała sie kończy, a Sambor stęka z bólu po spotkaniu z psem. Znaczy sie - nie to że pogryziony, ino poobijany po jakiejś wyjebce spowodowanej sabaką. Ale nie krytycznie podobno.
Mowa była tez o złamanej nodze w 2 miejscacch i rozjebanym w drzazgi motocytklu i jeszcze jednej nodze skręconej w stopniu uniemożliwiającym jazdę. Ale te nogi to chyba nie naszych, więc się nie liczą.
Tyle wiem na dziś.
:hello:
P.S.
A nasz kolega Elłód wczoraj dojeżdżał już do Sarhadu i dzisiaj ma rozpocząć naukę jazdy Simsonkiem po Afgańskim hindukuszu :D
....
ino poobijany po jakiejś wyjebce spowodowanej sabaką. Ale nie krytycznie podobno.
Mowa była tez o złamanej nodze w 2 miejscacch i rozjebanym w drzazgi motocytklu i jeszcze jednej nodze skręconej w stopniu uniemożliwiającym jazdę. Ale te nogi to chyba nie naszych, więc się nie liczą.
....
A to chyba w ramach studzenia nastrojów :bow:
Musiałem dupe ruszyć i sam sie dowiedzieć. Generalnie nasi żyją, tylko Izi biadoli że gorzała sie kończy, a Sambor stęka z bólu po spotkaniu z psem. Znaczy sie - nie to że pogryziony, ino poobijany po jakiejś wyjebce spowodowanej sabaką. Ale nie krytycznie podobno.
Mowa była tez o złamanej nodze w 2 miejscacch i rozjebanym w drzazgi motocytklu i jeszcze jednej nodze skręconej w stopniu uniemożliwiającym jazdę. Ale te nogi to chyba nie naszych, więc się nie liczą.
Tyle wiem na dziś.
:hello:
no własnie o to to to ...
P.S.
A nasz kolega Elłód wczoraj ....:D
no chyba Twój...
Wczoraj Jurek coś mówił, że jakiś dojczland się na Afri wyglebił i wbił sobie podnóżek w stopę.
Ola żyje i daje radę. :)
jaka Ola?
Czy ona z nimi pojechała?
Robiłam właśnie drobne porządki w dziale podróżniczym. Zajrzałam też do tego wątku. Szczerze mówiąc przeraziłam się treścią niektórych postów - to jakby los śmiał nam się w twarz!
Relacji pisemnej z tej wyprawy pewnie nie będzie. Przynajmniej nie z mojej strony. Nie wiem, czy ten wątek w ogóle zostanie, czy nie - nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Poczekam z decyzją na Sambora, w końcu to "jego podwórko", mimo że się w tym wątku nie wypowiadał. Wiem za to na pewno, że podczas tego feralnego wyjazdu spędziliśmy też wiele pięknych i wesołych chwil, mimo że często było "pod górkę" (jak sami pisaliście). Staram się o tym dobrym pamiętać...
http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoAfganistan2010?feat=directlink (http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoAfganistan2010?feat=directlink)
http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoTadzykistan2010?feat=directlink (http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoTadzykistan2010?feat=directlink)
(Tadżykistan i Afganistan. Kirgistan postaram się dorzucić.)
Pozdrawiam
Robert Movistar
19.10.2010, 19:27
Ola, opis jest wraz ze zdjęciami...Nic nie trzeba dodawać. Myślę że każdy kto je obejrzy, choć przez chwilę poczuje się jak Wy.
Jestem fanem Twoich zdjęć. Dzięki!
Fantastyczny pomysł z tymi odbitkami.
danek-dr
19.10.2010, 22:22
Ładnie. Dzięki.
Zostaw Olu tak jak jest - dla jednych to fantastyczne zdjęcia, dla innych coś jeszcze. Wzruszyłem się przeglądając Waszą relację. Dziękuję.
Najbardziej wzruszyło mnie to zdjęcie
http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoAfganistan2010?feat=directlink#552802612083079 3826
consigliero
19.10.2010, 23:11
Dla mnie to jest super http://picasaweb.google.com/jurekiola.info/MotoAfganistan2010#5528026367752621138
Czekamy niecierpliwie na zdjęcia z Kirgistanu:).
Piekne tam maja kolory.. foty pierwsza klasa :Thumbs_Up::bow:
Super zdjęcia :bow: Niesamowite są te dzieciaki, uroda, kolory . Powiew zupełnie innego świata. Mam nadzieję zobaczyć to kiedyś na żywo.
Dzięki !
wasilczuk
20.10.2010, 10:15
Dla szarych zjadaczy chleba nie mieści się w głowie że istnieje taki świat.
miroslaw123
20.10.2010, 10:28
Relacji pisemnej z tej wyprawy pewnie nie będzie. Przynajmniej nie z mojej strony. Nie wiem, czy ten wątek w ogóle zostanie, czy nie - nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Poczekam z decyzją na Sambora, w końcu to "jego podwórko", mimo że się w tym wątku nie wypowiadał. Wiem za to na pewno, że podczas tego feralnego wyjazdu spędziliśmy też wiele pięknych i wesołych chwil, mimo że często było "pod górkę" (jak sami pisaliście). Staram się o tym dobrym pamiętać...
Myślę że "ta" wyprawa powinna być specjalnie potraktowana - dla rodziny Iziego, dla Was i dla wszystkich... Być może dopiero za jakiś czas ale powinna być opisana...ale na pewno każdą decyzję uszanujemy.
Ps.Fotorelacja jest super:Thumbs_Up:
Olu, pięknie, poprostu pięknie!:bow::drif::Thumbs_Up::) Od rana w pracy nic nie robiłem tylko oglądałem Twe fotki.:D
Dla szarych zjadaczy chleba nie mieści się w głowie że istnieje taki świat.
Dokładnie. Piękne i niesamowite. Podziwiam i zazdraszczam :bow:
Świetne foty i relacja:bow:!!! U nas dzieci nie cieszą się tak ze zwykłej piłki :o
Czuje się bardzo prawdziwe emocje na tych zdjęciach. Wspaniałe miejsca, ludzie... Coraz bardziej chcę tam pojechać. Dzięki!
Piękne, wzruszające, inspirujące. :brawo:
Foty jak foty .... bajeczne .
Ale jak dla mnie to najważniejsza jest ta radość dzieciaków, którym robiliście zdjęcia, rozdawaliście prezenty a pomysł z rozdawaniem fotek z poprzedniego pobytu... brak słów - JESTEŚCIE WIELCY :bow::bow::bow:
ps
Nie pogniewasz się jak wykorzystam niektóre z Twoich zdjęć w edukacji moich dzieci - jak będą marudziły że im ciężko i źle
nie mam pytań.....PIĘKNE...nie tylko ze względu na kolory
Ola ----> goood job
sambor1965
26.10.2010, 22:29
Relacji pisemnej z tej wyprawy pewnie nie będzie. Przynajmniej nie z mojej strony. Nie wiem, czy ten wątek w ogóle zostanie, czy nie - nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Poczekam z decyzją na Sambora, w końcu to "jego podwórko", mimo że się w tym wątku nie wypowiadał. Wiem za to na pewno, że podczas tego feralnego wyjazdu spędziliśmy też wiele pięknych i wesołych chwil, mimo że często było "pod górkę" (jak sami pisaliście). Staram się o tym dobrym pamiętać...
Z mojej strony relacji się nie spodziewajcie. Ten wyjazd z wielu powodów był inny od jakiegokolwiek, w którym brałem udział. Z każdego powinno się wracać mądrzejszym i bardziej doświadczonym, z tego jednak w ogóle nie wszyscy wróciliśmy. Ci co wrócili są mocno doświadczeni, choć nie jestem pewien czy na pewno mądrzejsi niż przed wyjazdem. Nie jest to jednak typ doświadczenia, którego bym życzył komukolwiek.
No, ale idzie zima i przyjdzie czas na refleksje i znalezienie odpowiedzi na pytania, których głośno nikt nie zadaje, ale wielu cisną się na usta. Zobaczymy.
Bardzo podoba dokonany przez Olę wybór zdjęć. Bo jest na nich piekniej niz w rzeczywistosci. No ale nic w tym dziwnego, przeciez jak jest "brzydki widok" to go nie fotografujemy. A wybieramy do pokazania to co naj...
Witam
To może ja dorzucę kilka fotek
autorami są również - Ola, Renata, Phill, Uwe no i ja
http://home.isk.net.pl/kajman/zdjecia/azja_10/index.html
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.