PDA

View Full Version : Test regulatora RAFWRO


Kazmir
14.06.2010, 15:48
Sporo ludzi naciskało mnie na przetestowanie reglera od RAFWRO. Główną sprawą jaka mnie interesowała, to jest to, czy regler pracuje zgodnie z tym co napisał autor:
„Co różni od tradycyjnych – główne zalety:
- nie oddaje nadwyżki do masy czyli – nie zwiera, nie grzeje przewodów.
- działa odwrotnie = im większe obciążenie (dużo odbiorników) tym pracuje intensywniej”
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=98421&postcount=1

„Nie oddaje nadwyżki bo jej NIE MA.
Regulator, w przeciwieństwie do tradycyjnych, pobiera z uzwojeń prądnicy ile aktualnie potrzebują podłączne na jego wyjściu odbiorniki”
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=98450&postcount=8

To słowa. Jak sprawdzić czy to prawda? Pomyślałem sobie, że jak wepnę się amperomierzem w fazę (między jeden z trzech żółtych przewodów fazowych), to chyba znajdę odpowiedź na to pytanie.
Pomiar jednoznacznie pokazał, że ten opis można sobie między „bajki włożyć”.
Regler pobiera prąd (fakt trochę mniejszy). Obciążenie wzrasta wraz z obrotami (przy stałym obciążeniu odbiornikiem) czyli nadwyżka nie wisi na uzwojeniach tylko jest zwierana do masy.
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=98455&postcount=10

Po włączeniu świateł drogowych prąd wynosił około 5 A / 1500 obr/min, po zwiększeniu do 5000 obr/min prąd niestety nie pozostał przy tej wartości, a wzrósł do 14A…..???
Drugim niepokojącym zjawiskiem jest wyraźna pulsacja przy stałych podwyższonych obrotach. Widać to patrząc na snop światła mijania/ drogowych (moto stało w garażu z otwartymi drzwiami więc nie było super ciemno). Nie jestem pewien, ale na to zwracał uwagę chyba R2D2. Nie jest to też objaw naładowanego aku. Test robiłem na swojej królowej, której nie odpalałem od dwóch tygodni.

Może być to upierdliwe podczas jazdy nocą na długiej trasie. Przypomniały mi się czasy z PRL-u. Wypuszczono pierwsze elektroniczne regulatory (nie pamiętam państwowe czy prywatne) do Fiata 125p. Podobnie falowały światła podczas jazdy, ale to inna bajka inny układ ładowania.

Trzecią sprawą jest mocowanie. Problematyczne wręcz niewykonalne na płaskiej powierzchni równej powierzchni alu płytki. Są niektórzy co mają zamontowane regulatory w zupełnie innym miejscu. Patrząc na ten post potwierdza się moja uwaga.
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=107366&postcount=53

Kilka uwag na koniec. Nie pisałem tego w celu osłabienia sprzedaży - nie produkuje regulatorów, ani nie reklamuję oryginałów. Sam jak wiecie jestem za usprawnieniami „mocno idącymi” lecz rzetelnymi. Jest kilka osób tu na Forum które mogły by sprawdzić moje pomiary i tu prośba o potwierdzenie lub inne uwagi. Miałem niestety tylko jeden egzemplarz. Opinie interesują mnie w tej jednej kwestii. Nie analizowałem napięcia ładowania, ciepła wydzielanego, wodoszczelności itp.

Powiem tak: gdybym był Sławkiem nie zasłaniałbym się tajemnicą konstrukcji bo gdyby taki regler powstał, to byłby montowany w liniach produkcyjnych na całym świecie. Pewnie jest możliwe zbudowanie takiego mądrego regulatora, tylko ile by kosztował?. To moje zdanie. Wolałbym dać schemat elektryczny, opisać zasadę działania, powiedzieć, że powodem pulsacji jest to i to , że nie ma to wpływu na żywotność całego układu ładowania itd..

Na dzień dzisiejszy ja mógłbym zapłacić te 150PLN. Kupując go jednak jako awaryjny, a nie docelowy regulator, ponieważ jest wiele znaków zapytania i nieścisłości przede wszystkim z opisem. To moje zdanie podparte tylko pomiarami na jednym egzemplarzu. Czekam na wieści w tej sprawie.

puntek
15.06.2010, 13:42
tyle subiektywne oceny w garage... a co powiedzą ci co zanabyli i latają ?

podos
15.06.2010, 14:14
subiektywne? to są badania poparte pomiarami. Reszta poszła na Marketing. Brawo Kazmir!
A teraz prosimy producenta na dywanik:)

randal 76
15.06.2010, 15:30
Kazmir przyjacielu ! ,zauważ też plusy
cena ,brak zwrotów i reklamacji,nie gotujące się akumulatory ,brak smażenia inst.ele.

Efekt mrugającej lampy można zdzierżyć (mniejsze zło ,coś za coś )
To że producent chroni schemat budowy regla też mona zrozumieć .
pozdro.

Kazmir
15.06.2010, 17:13
Cena na pewno nie.
Brak zwrotów i reklamacji??? I niech tak zostanie!!! Kilka osób nabyło i mam nadzieję, że będą służyły.Gotujące aku i smażenia kostki reglera jeśli ta będzie zaśniedziała (czyt. nieprzeglądana w porę) niestety będą - przy tej wartkości prądu usmaży.

Inne plusy:
Długie przewody do podłączenia - jak pisałem nie każdy ma ten regler w "fabrycznym miejscu".
Końcówki, dodatki montażowe.

Problem Randal 76 "leży w innym miejscu"

pałeł
15.06.2010, 19:04
Kazmir niniejszym nadaje ci tytuł POGROMCY MITÓW

klanol
15.06.2010, 19:35
potwierdzam, że przy braku/minimalnym obciążeniu się nie grzeje. przy włączonych długich światłach jest ciepły ale nie gorący. nie grzeje żółtych przewodów od prądnicy zarówno przy włączonych jak i przy wyłączonych światłach. obciążenia nie badałem miernikiem. światła troche pulsują przy 3000obr ale napięcie trzyma się w normie. na razie przejechałem na nim ok 1000km i nic niepokojącego się nie dzieje. nie robiłem jednak jakiś precyzyjnych pomiarów na porządnej aparaturze.

RAFWRO
16.06.2010, 13:43
Witajcie,
Widzę, że temat żywy, to dobrze.
Korespondowałmem z Kaźmirem przed tym, jak napisał swoje uwagi.
Pojawiło się kilka nowych rzeczy. Wywołani do tablicy do wszystkich punktów chętnie się ustosunkujemy /piszę w liczbie mnogiej, bo zaprosiłem do dyskusji Sławka - producenta. Uznałem, że w kwestiach ściśle technicznych to Sławek się wypowie, i sam uzna na ile chce wchodzić w konstrukcję.
odezwiemy się
R

TENKU
17.06.2010, 23:15
Witam wszystkich biorących udział w dyskusji na temat testu mojego regulatora - tak się składa, że jestem jego producentem. RAFWRO prosił mnie o przedstawienie własnej opinii, tak więc:
1. Nie ukrywam, że kwestia pulsacji napięcia objawiająca się migotaniem żarówek miała miejsce w kilku motocyklach (nie tylko w africach) i do tej pory nie wiem co może być tego przyczyną. Chciałbym to poprawić, tylko nie potrafię zdiagnozować problemu.
2. Mocowanie w wersji "gołej" zakupionej u mnie jest na pewno problemem, choć wiadomo, że polacy to ludzie myślący i RAFWRO proponuje gotowe rozwiązanie mocowania do Waszych motorów.
3. Co do ceny, to każdy ma prawo do własnej oceny, ale biorąc pod uwagę trwałość mojego produktu (zajmuję się tym zagadnieniem już piąty sezon) i gwarancję, której prawdopodobnie nikt oprócz mnie nie wystawi na sprzedawany regulator, jest to więc pomijając omówione powyżej w pkt. 1 i 2 zagadnienia niezła alternatywa dla innych regulatorów. Zastanawiam się również bardzo poważnie nad wzmocnieniem pozycji mojego produktu i wprowadzeniem od przyszłego sezonu euro-gwarancji 24m-ce. Takie plany jak sami więc widzicie muszą mieć swoje podłoże .......

4. Co do zasady działania i konstrukcji, to proszę uwierzcie mi, że trudno abym po kilku miesiącach prób i poszukiwań optymalnego rozwiązania podzielił się z Wami tajemnicą mojej konstrukcji (przecież nie jestem wariatem), natomiast zapewniam wszystkich - nie jest to typowe rozwiązanie jakie bez problemu można znaleźć w internecie lub w serwisówce, czyli z tyrystorami działającymi jako zwieracze nadmiaru prądu do masy. Niedowiarkom proponuję wykonanie bardzo prostego testu porównawczego temperatury pracy pomiędzy regulatorami w dowolnym motocyklu. Już po kilku minutach każdy zauważy różnicę, jak nagrzewa się oryginał, a jak moja konstrukcja.

pozdrawiam wszystkich
TENKU

RAFWRO
18.06.2010, 00:19
Ja też wariatem nie jestem i mocno się napracowałem aby sam się najpierw przekonać. Reputacja to rzecz najważniejsza, a ryzyko jazdy samemu mi się nie uśmiechało, gdybym naraził na szwank wasze portfele i motory.
Nieźle suszyłem głowę Sławkowi zanim kupiłem od niego pierwszą sztukę i wszczepiłem do swojej Afryki. Działa po dziś dzień, i choć sam jestem ciekaw co powoduje, że działa sprawniej od dostępnych oryginałów i zamienników, pozostaje mi się cieszyć, że najprawdopodobniej skończył się problem z "malarią" afrykańską nr 1. I czy nie o to chodziło? Z telefonów, które od Was otrzymałem dobiega entuzjastyczny głos, że inni (około 35 osób które kupiły regler do Afryk) też są zadowoleni. Kilka osób przypomniało sobie, że na starym reglerze, światła też nie świeciły równo...ale nie sprawdzałem.
Sznuję oczywiście chęć poznania zasad działania, biję się w pierś jeśli mój pierwszy opis reglera nie satysfakcjonuje wszystkich. Jestem przekonany, że regler działa dobrze i z czystym sumieniem wysyłam kolejne sztuki, bo i ja i kilkudziesięciu z Was już go przetestowało.
Jednocześnie zapraszam innych użytkowników do podzielenia się opinią tutaj i poczytania wyników "drogowych i błotnych" testów w wątku sprzedażowym w dziale PID.
Jestem do dyspozycji.
Raf

Misza
18.06.2010, 00:45
Mam założony ten regler egzemplarz o numerze nr002 ;) czyli prawie najstarszy i nadal działa. Traktowany bezlitośnie, teren, błoto, woda, piach, obroty. Na asfalcie też przeżył długie, stałe wysokie obroty i ganianie po mieście w upałach i mrozie. Wiadomo, że pełen test będzie dopiero jak ktoś pojedzie na takim dalej i zrobi z kilkanaście kilkadziesiąt tys kilometrów. Może zachodzić obawa, że skoro nie grzeje się sam to uszkadza uzwojenia prądnicy czy coś (nie wiem, nie znam się), uzwojenia miałem przed założeniem idealne. Latem będę rozpierniczał silnik do naprawy skrzyni to lukne na uzwojenia.

Jedyna różnica do mojego starego regulatora toto, o czym wspominałem gdzieś indziej - że nie trzyma idealnie tego samego napięcia. Generalnie jest 14.1V, czasami na moment zmienia się o +-0.1V

PS nie mam polutowanych kabelków - tylko standardowe przylutowane własnoręcznie :) przez Rafała konektorki i nadal mocowanie Fast Fastening Nanosurgical TRYTEK System w fabrycznym miejscu


Jak na razie działa i uważam go za dobry zakup


PS2 Żeby nie było sponsorowany nie jestem ::D przynajmniej dopóki nie dostanę firmowej najklepki L:D

Kazmir
19.06.2010, 00:22
Witam wszystkich biorących udział w dyskusji na temat testu mojego regulatora - tak się składa, że jestem jego producentem. RAFWRO prosił mnie o przedstawienie własnej opinii, tak więc:
1. Nie ukrywam, że kwestia pulsacji napięcia objawiająca się migotaniem żarówek miała miejsce w kilku motocyklach (nie tylko w africach) i do tej pory nie wiem co może być tego przyczyną. Chciałbym to poprawić, tylko nie potrafię zdiagnozować problemu.
2. Mocowanie w wersji "gołej" zakupionej u mnie jest na pewno problemem, choć wiadomo, że polacy to ludzie myślący i RAFWRO proponuje gotowe rozwiązanie mocowania do Waszych motorów.
3. Co do ceny, to każdy ma prawo do własnej oceny, ale biorąc pod uwagę trwałość mojego produktu (zajmuję się tym zagadnieniem już piąty sezon) i gwarancję, której prawdopodobnie nikt oprócz mnie nie wystawi na sprzedawany regulator, jest to więc pomijając omówione powyżej w pkt. 1 i 2 zagadnienia niezła alternatywa dla innych regulatorów. Zastanawiam się również bardzo poważnie nad wzmocnieniem pozycji mojego produktu i wprowadzeniem od przyszłego sezonu euro-gwarancji 24m-ce. Takie plany jak sami więc widzicie muszą mieć swoje podłoże .......

4. Co do zasady działania i konstrukcji, to proszę uwierzcie mi, że trudno abym po kilku miesiącach prób i poszukiwań optymalnego rozwiązania podzielił się z Wami tajemnicą mojej konstrukcji (przecież nie jestem wariatem), natomiast zapewniam wszystkich - nie jest to typowe rozwiązanie jakie bez problemu można znaleźć w internecie lub w serwisówce, czyli z tyrystorami działającymi jako zwieracze nadmiaru prądu do masy. Niedowiarkom proponuję wykonanie bardzo prostego testu porównawczego temperatury pracy pomiędzy regulatorami w dowolnym motocyklu. Już po kilku minutach każdy zauważy różnicę, jak nagrzewa się oryginał, a jak moja konstrukcja.

pozdrawiam wszystkich
TENKU

Jak to Podos by powiedział : czytajcie ze zrozumieniem:)
Pozytywna sprawa, że jest odpowiedź:Thumbs_Up: Mniej pozytywna (mnie nie satysfakcjonująca), że nie ma porównania poboru prądu na fazach pod obciążeniem:Thumbs_Down: Dlaczego niedowiarków nie zachęcasz do wykonania właśnie takiego pomiaru. Macanie czy jest ciepły, czy zimny jest to sprawa drugoplanowa. Jeśli nawet miałby 120 stopni C. to co to mnie obchodzi? Sprawą o którą się spieramy jest to, czy obciążone są przewody fazowe.
Jeszcze raz dla przypomnienia dodam, że nie interesuje mnie nagrzewanie, wodoszczelność, żywotność, napięcie ładowania! itd....
Jeśli to nie tuzinkowa konstrukcja działająca na innej zasadzie to czemu na przewodzie fazowym występuje tak duże natężenie prądu wzrastające wraz z obrotami? Nie jest to zgodne z tym co sugerujesz!

Niech ktoś (wystarczy 3 osoby wiarygodne nie sponsorowane przez Sławka;):)) zrobi taki pomiar. Na tym samym moto tym samym miernikiem - wcześniej oryginał potem nowy. Powtarzam ja miałem tylko jeden egzemplarz i ocena na podstawie jednej sztuki może być niesłuszna.
Krzywdy sobie nikt nie zrobi nie ma tam napięcia 15KV :)

Przy okazji odpowiedź dla Sławkka
Jeśli w użytkowym zakresie obrotów AT (załóżmy 1000 - 7000obr/min) napięcie jest ustabilizowane przez regler na poziomie 14,5V i obciążenie (np wł światła drogowe 60W:14,5V = 4,13A) to niby skąd i dlaczego ma wzrastać pobór prądu???. Sugerujesz, że w module zapłonowym (to jedyne urządzenie w AT, które zlicza impulsy z silnika) jest dodatkowy układ elektroniczny (zaprogramowany), który wł. dodatkowe odbiorniki np:
3000 - wł halogeny
3200 - wł. grzane manetki
7000 - wł turbinę elektr. doładowania :):at: To tak w uproszczonym skrócie.

Lepi
19.06.2010, 07:50
Kazmir, no przecież iskra na świecy występuje częściej ;)

Sławekk
19.06.2010, 09:58
Sugerowałem się silnikiem samochodowym !
Tak jak pisałem - ja się jeszcze nie znam . Więc może lepiej by było zrobić pomiary. Jest możliwe , że wzrost zapotrzebowania na prąd w AT między 1200 a max obrotach mieści się np. w zakresie 1 A czy 2 A, a nie 9 A - mam nadzieję , że do tego miejsca rozumiecie .

A jeśli część ludu uważa , ża układ zapłonowy w AT to jedyny odbiornik prądu podczas pracy silnika ( nie wspominam o światłach i manetach ) i mówimy o moto w założeniu wj. z fabryki - to tylko uwidacznie braki , a nie posuwa rozmowy do przodu .


A całe sedno sprawy tkwi w zdaniach zawartych w twoim poście - tylko trza podejść do sprawy bez uprzedzenia , to wtedy łatwiej o zdrową analizę .

Nie stoję za produktem RAFWRO , sam smigam na orginałach - dostrzegłem nieścisłości i staram się dyskutować ku dobru wszystkich, bo czas leci do przodu czy to się komuś podoba czy nie .

klanol
19.06.2010, 11:50
na razie nie mam możliwości ale jakby co to mogę rozebrać i pomierzyć pobór na nowym regulatorze. muszę tylko rozlutować kable. jeżeli ktoś ma możliwość, to niech zmierzy ile bierze oryginał bo ja nie wpadłem na to aby zrobić test przed wymianą niestety. jak będziemy mieli kilka niezależnych wyników wtedy będzie podstawa do merytorycznej dyskusji.

TENKU
19.06.2010, 18:04
Witam ponownie,

bardzo zainteresowała mnie dyskusja na temat mojego regulatora. W poprzedniej wypowiedzi podałem przykład testu na porównanie temperatury, nie dlatego aby coś ukrywać, tylko gdyż uznałem, że każdy chętny bez zagłębiania się w pomiary i analizy może go szybko samemu przeprowadzić. Wbrew pozorom ten test nie jest niemiarodajny. Każdy rodzaj konsumpcji prądu wewnątrz regulatora zarówno ten konieczny (konsumpcja przez elektronikę i straty na półprzewodnikach w trakcie przepływającego przez nie prądu), jak i ten nieporządany (np. zwieranie nadmiaru prądu do masy) przekłada się na straty, a te z kolei na ciepło. Tak więc im cieplej, tym wiecej energii idzie w powietrze. Obrazowym przykładem są uszkodzenia regulatorów, kiedy układ sterujący ciagle pracuje na zwarciu (czyli nie kontroluje poprawności napięcia wyjściowego), napięcie ładowania spada do 12V, a regulator się gotuje. Wtedy prąd nie idzie w instalację i do odbiorników tylko w powietrze. Tak więc stwierdzenie KAZMIR-a, że temperatura radiatora nie ma znaczenia nie jest obiektywne.
Również co do pomiarów prądu mam pewne spostrzeżenia. Zakładając, że w instalacji mamy stały poziom napięcia, wszystkie odbiorniki niezależnie od predkości obrotowej silnika pobierają tyle samo mocy, wszystkie oprócz układu zapłonowego. Mam tutaj na myśli nie CDI, ale głównie cewkę WN. Energia potrzebna do wytworzenia pojedynczego wyładowania jest taka sama, tak więc zwiększając obroty zwiększa się częstotliwość zapłonów, czyli również średni prąd płynacy przez cewkę WN. Osobiście nie mierzyłem tych wartości, ale impulsowo może to być nawet 6-12A. Przynajmniej tak było w moim poldku, do którego kiedyś zakładałem zapłon elektroniczny. Wszystko zależy od ilości cewek, cylindrów itd....
Zastanawia mnie również wynik 14A pomiaru prądu płynącego prze jedno z uzwojeń prądnicy przy 5000obr/min. Fizycznie nie jest to możliwe. Prądnica w afryce ma 360W. Po bardzo prostym działaniu 14A*14,5V*3uzwojenia = 600W. Coś tu chyba nie gra?
Prawdopodobnie jest to wartość RMS (impulsowa), a nie pomiar AV. Średnia wartość prądu będzie oscylować prawdopodobnie w przedziale 0,5-0,6 RMS.

Jeszcze jedna niewielka sugestia. Jeżeli ktoś nie chce robić pomiarów prądu, bądź temperatury radiatora, to wystarczy sprawdzić różnicę temperatur żółtych przewodów fazowych wychodzących z prądnicy podczas pracy na moim i oryginalnym regulatorze. Przegrzane izolacje i nadtopione wtyczki to główna "zaleta" oryginałów.

pozdrawiam

Lepi
19.06.2010, 18:25
Nie mam Twojego regulatora i z wiadomych względów miał nigdy nie będę. Ale kilka uwag muszę dołożyć. Piszesz, że wartość RMS to jakaś wartość szczytowa. To nie tak. RMS to wartość skuteczna, czyli to o co tak naprawdę chodzi i to co mierzą dobre mierniki.
Druga sprawa, uważasz, że miarą pobieranego prądu jest/może być ilość ciepła wydzielanego przez regulator (bądź dowolny inny element). Otóż NIE. Ilość ciepła będzie zależała od mocy wydzielanej na regulatorze (elemencie) a to zależy od jego rezystancji. Nie jest tajemnicą, że można zbudować element kluczujący ogromne prądy a moc na nim wydzielana będzie niewielka dzięki małej rezystancji wewnętrznej. Nie chcę wchodzić w szczegóły bo nie znam zasady działanie tego regulatora. Sprostowałem tylko nieprawdziwe ub niedokładne sugestie z Twojej strony.

Sławekk
19.06.2010, 18:38
myślę ,że należało by również wspomieć o częstotliwości pracy elektrycznej pompy paliwowej - wraz ze zwiększającymi się obrotami silnika, częstotliwość jej pracy wzrasta . Do tego możemy dodać jeszcze jeden fakt , że choć mała , ale jednak rezystancja jest potrzebna do pracy obrotomierza . Są jeszcze inne odbiorniki , które moga wpłynąć na wynik pomiaru , a ich suma może choć nie musi być odzwierciedleniem różnicy AMPER przy róznych obrotach .

Dodam że mowa o silnikach spalinowych .

Pozdrawiam

Lepi
19.06.2010, 18:49
Masz Sławku rację jednak wartości tych prądów są pomijalnie małe.
Żeby sprawdzić zasadę działania tego regulatora wystarczy zmierzyć napięcie i prąd na wejściu regulatora przy przy dwóch różnych prędkościach obrotowych silnika. Jak ktoś chce super dokładnych danych to powinien pomierzyć napięcie i prąd na wejściu i na wyjściu regulatora przy kilku prędkościach obrotowych. Czarów nie ma, to są proste układy.

Kazmir
19.06.2010, 21:47
Witam ponownie,

1.bardzo zainteresowała mnie dyskusja na temat mojego regulatora.

2.Również co do pomiarów prądu mam pewne spostrzeżenia. Zakładając, że w instalacji mamy stały poziom napięcia, wszystkie odbiorniki niezależnie od predkości obrotowej silnika pobierają tyle samo mocy, wszystkie oprócz układu zapłonowego. Mam tutaj na myśli nie CDI, ale głównie cewkę WN. Energia potrzebna do wytworzenia pojedynczego wyładowania jest taka sama, tak więc zwiększając obroty zwiększa się częstotliwość zapłonów, czyli również średni prąd płynacy przez cewkę WN. Osobiście nie mierzyłem tych wartości, ale impulsowo może to być nawet 6-12A. Przynajmniej tak było w moim poldku, do którego kiedyś zakładałem zapłon elektroniczny. Wszystko zależy od ilości cewek, cylindrów itd....

3.Zastanawia mnie również wynik 14A pomiaru prądu płynącego prze jedno z uzwojeń prądnicy przy 5000obr/min. Fizycznie nie jest to możliwe. Prądnica w afryce ma 360W. Po bardzo prostym działaniu 14A*14,5V*3uzwojenia = 600W. Coś tu chyba nie gra?
Prawdopodobnie jest to wartość RMS (impulsowa), a nie pomiar AV. Średnia wartość prądu będzie oscylować prawdopodobnie w przedziale 0,5-0,6 RMS.

4.Jeszcze jedna niewielka sugestia. Jeżeli ktoś nie chce robić pomiarów prądu, bądź temperatury radiatora, to wystarczy sprawdzić różnicę temperatur żółtych przewodów fazowych wychodzących z prądnicy podczas pracy na moim i oryginalnym regulatorze. Przegrzane izolacje i nadtopione wtyczki to główna "zaleta" oryginałów.

pozdrawiam

Przepraszam, że trochę podzieliłem na tematy - będzie łatwiej.

1.Mnie dyskusja o czarodziejskim regulatorze interesuje jak wiesz od początku:)

2.Układ zapłonowy jak wiesz pracuje z dużą częstotliwością i rozkładanie tego na jakieś pojedyncze impulsy nie ma sensu. Jest to obciążenie stałe (pomijam stan nasycenia rdzenia cewek zapłonowych itp zjawiska)

3.Drugie zastrzeżenie trochę mnie dziwi biorąc pod uwagę, że jesteś fachowcem / elektronikiem (które określenie wolisz:))
Na fazie przed regulatorem jest napięcie zmienne i płynie prąd zmienny.
Skąd twoje 14,5V po tej stronie to wybacz - nie wiem???

4.W trzecim temacie wraca jak mantra macanie czy coś jest ciepłe!?
Zostawmy jako dżentelmeni w spokoju temperaturę radiatora (wydaje mi się przy okazji, że całkiem większego i wydatniejszego od oryginału;)) i przewodów.

Wracając do tematu.
Analizowanie tego pomiaru zaczyna nam się "doktoryzować" Nie ważne jaki mamy miernik jaka klasa, RMS czy AV. Może to być suszarka do włosów (aby miała kawałek skali) ponieważ pomiar nie jest istotny w pewnym sensie.
Robimy porównanie na tym samym sprzęcie z tym samym obciążeniem tylko z innymi regulatorami. Po włączeniu świateł na 1000obr/min "suszarka" pokazuje 8A po zwiększeniu obrotów na 5000 "suszarka" ma pokazywać dalej 8A (nowy regler) Co innego na starym pokazuje 8A, a po zwiększeniu do 5000 wzrasta do 16A bo nadwyżka jest zwierana do masy.

Jeszcze raz prośba do kolegów. Czekamy na pomiary.

Alpak
20.06.2010, 04:03
Te 14A na fazie jest mozliwe, prad w ukladach 3 fazowych mnozymy przez pierwiastek z 3 ;)

TENKU
20.06.2010, 12:19
Witam wszystkich,
kilka sprostowań do mojej poprzedniej wypowiedzi:
1. rzeczywiście przejęzyczyłem się podając RMS jako wartość szczytową a nie skuteczną - ukłon dla LEPI

2. Pisząc o tym, że miarą pobieranego prądu może być ilość ciepła wydzielanego na radiatorze, nie miałem na myśli poboru prądu przez odbiorniki w motocyklu, tylko pobór pradu przez regulator, czyli straty wewnątrz regulatora, tak jak ładnie napisał LEPI na jego rezystancji wewnętrznej.
3. Co do niezbyt trafnego wzoru (14A*14,5V*3uzwojenia = 600W). Była to moja propozycja na poglądowe przedstawienie wydajności prądnicy. Upraszczając całą kwestię przyjąłem, że wartości skuteczne prądu i napięcia stałego i zmiennego (czyli przed i za regulatorem) są takie same, choć wiadomo, że wartość skuteczna napięcia z prądnicy będzie większa niż 14,5v. Pominąłem wspomniany również wyżej przez ALPAK pierwiastek z 3, który tylko zawyży wynik na niekorzyść.
4. Podoba mi się kwintesencja KAZMIRA. Nie ma sensu robić doktoratu z teorii, bo przecież nie o to chyba chodziło w tym wątku. Proszę zróbcie pomiary -porozmawiamy o wynikach. Żałuję tylko, że z wiadomych względów nie mogę zamieścić schematu swojej konstrukcji, bo wtedy sprawa domniemanego obciążania prądnicy szybko by się wyjaśniła. Mogę tylko powiedzieć, że układ nie jest bardzo skomplikowany, ale jak kiedyś ktoś powiedział "geniusz tkwi w prostocie" i proszę nie odnoście tego cytatu bezpośrednio do mojej konstrukcji, bo zarówno jej jak i mnie bardzo daleko do geniuszu. A tak na marginesie nie jestem elektronikiem z wykształcenia, lecz tylko zapalonym amatorem, któremu kilka lat temu jeden z kolegów motocyklistów podsunął pomysł do zrealizowania. Zależy mi na tym, aby konkurować na zdrowych zasadach, tak więc najlepszym i jedynym obiektywnym narzędziem oceny mojego produktu jest grono klientów, którzy kupili i są zadowoleni, a co wiecej stałych klientów, którzy prowadzą naprawy motocykli i quadów i traktują mnie już jako sprawdzonego dostawcę. Tak więc
moim celem nie była chęć przekonania wszystkich na siłę, że to właśnie mój regulator jest najlepszy, a tylko próba uzasadnienia wątpliwości powstałych na forum.
pozdrawiam

Kazmir
20.06.2010, 16:16
Napisałeś cyt: "Żałuję tylko, że z wiadomych względów nie mogę zamieścić schematu swojej konstrukcji" OK rozumiemy szanujemy.:Thumbs_Up:

Nie będzie chyba dla ciebie ujmą, czy odsłonięciem tajemnicy jakbyś wykonał charakterystyki swojego regulatora i oryginalnego.
Myślę, że to najlepsza obrona twojego produktu. Mając do dyspozycji wiele regulatorów swoich i oryginalnych i zaplecze do tego w postaci przyrządów pomiarowych nie będzie to trudne zadanie.

Charakterystyka od 1000 obr/min co 500 do 6000 góra 7000obr/min
Obciążenie standard. Pracujący silnik włączone światła drogowe Żarówka std H4 55/60W (lub dwie zależne od wersji AT) próby na tym samym motocyklu.
Każdy porówna tabelki i sprawa prosta.
Czekamy dalej na pomiary.

Znalazłem dodatkowe obciążenie, które należy wykluczyć z pomiarów. Nie jest to obciążenie wynikające z narastających obrotów silnika - bardzej z długiej pracy silnika na postoju.
Mowa o wentylatorze chłodnicy. podczas dłuższej zabawy może zał. się wiatrak !!!

RAFWRO
20.06.2010, 20:30
Z uwagą śledzę wpisy i widzę, że dyskuzja idzie ku dobremu.
Pewnie najlepszym sędzią będzie czas, ale na tą chwilę pozostaje to co możemy zrobić teraz.

R2D2
21.06.2010, 08:18
Niejako czuję się wywołany do tablicy , bo miałem ten regler na testach elektrycznych u siebie.

Dodam że testowałem regulator pod kontem trzymania zakresu napięciowego na wyjściu oraz wydajności prądowej.
Testowałem go miernikiem z funkcją True RMS , FLUKE 867B.
Mierzone wartości były wartościami skutecznymi.
Obciążenie sztuczne ,rezystor nastawny precyzyjny 0,5KW
Obciążenie zadawane ok 350W

Więc jeżeli chodzi o pływanie napięcia to regulator trochę wolno reaguje na skoki obciążenia.
Proces regulacji jest na tyle wolny że możliwe jest zobaczenie tego na świecącej żarówce.
Nie zaobserwowałem żadnych anomalii mogących wpłynąć negatywnie na akumulator.
Co do wpływu na generator to nie wiem bo nie miałem podczas testów sąd prądowych do oscyloskopu.

Sam proces regulacji niby jest jakimś tajnikiem producenta ,
ale moim zdaniem jest to regulator oparty o tą samą zasadę działania co oryginały lecz zastosowane są w nim nowoczesne elementy.

Napiszę to jeszcze raz ale już ostatni.
1- Jedynym rozwiązaniem na prostą i tanią regulację napięcia w układzie generatora trójfazowego jest metoda "zwarciowa" .
2- można by też zrobić regulator impulsowy ( dzisiejsza elektronika już na to pozwala ) niestety cena to pierdylion złotych ,
a i zawodność może być większa.
3- Nadmiar energii z generatora trzeba gdzieś wytracić wiec :
- w rozwiązaniu oryginalnym ( tracimy przede wszystkim w reglerze i przewodach doprowadzających prąd
z generatora do reglera oraz oryginalnej kostce ) Każdy mili-Ohm w szeregu z fazą daje nam straty co objawia się wydzielaniem ciepełka.
Mogą one stać się tak duże ( zaśniedziała kostka ) że np. kostka postanowi odpłynąć.
- w rozwiązaniu nieoryginalnym np. wymienione przewody na grubsze ,
regler na wersję np z IGBT który ma kilkanaście razy mniejszą rezystancję złącz zwierających niż oryginał .
Moc będzie odkładać się w większości na stojanie generatora przez co będzie mu cieplej.

Z powodu że generator pracuje w oliwie i tak temperatura robocza wynosi ok 100 Stopni Celsjusza. Oliwa chłodzi uzwojenia i generator żyje tak czy siak swoje.
Najszybciej ubija go spalenie się kostki i/lub zwarcia na fazach. Znacznie rzadziej zdarza się padniecie samo z siebie ,a niejednokrotnie jest ono podyktowane zmęczeniem termicznym żywicy w której są zalane uzwojenia.

Reasumując :

Regulator od RAFWRO jest prawdopodobnie wykonany w technologii MOSFET lub IGBT a nie tyrystorowej i dzięki temu nie wydziela tyle ciepła.
Cudów nie ma , moc musi się gdzieś wydzielać i jak nie w instalacji i reglerze to na stojanie.

JarekAT
21.06.2010, 16:07
Jest jeszcze jeden fakt.
Ile od daty produkcji wysiadł wam regulator??
A ile jeździcie z tymi nowymi regulatorami??

Także jeszcze parę lat testów przed nimi.

RAFWRO
21.06.2010, 20:36
Pojawiło się kilka sążnch wątków. Myślę, że warto wyjąć z nich dwa główne i jak sądzę newralgiczne tematy na dalszą pracę: Posłużę się treścią R2D2:

1) 1- Jedynym rozwiązaniem na prostą i tanią regulację napięcia w układzie generatora trójfazowego jest metoda "zwarciowa" .
- można by też zrobić regulator impulsowy ( dzisiejsza elektronika już na to pozwala ) niestety cena to pierdylion złotych ,
a i zawodność może być większa.


W wiarygodny jednocześnie w miarę prosty sposób postaramy się pokazać, że
regler Sławek /RAFWRO nie zwiera do masy.

2)
Co do wpływu na generator to nie wiem bo nie miałem podczas testów sąd prądowych do oscyloskopu.
Gdyby konstrukcja reglera niszczyła w krótkiej lub długiej perspektywnie prądnicę, to by była duża i śmierdząca porażka... Tymczasem od 4 lat nie odnotowano takiego przypadku, ale ok zgodzę się, że taki argument to za mało. Poza tym to użytkownicy powinni się bezpośrednio wypowiedzieć a nie ja. Zatem to drugi temat na wątek, który w prosty i akceptowalny przez Sławka pokaże, że typowe regulatory bardziej obciążają uzwojenia elektrowni niż nowy regler
Do jutra.

R2D2
21.06.2010, 21:59
W wiarygodny jednocześnie w miarę prosty sposób postaramy się pokazać, że
regler Sławek /RAFWRO nie zwiera do masy.

Nie napisałem w żadnym miejscu mojej wypowiedzi że zwiera do masy , napisałem że regulacja napięcia polega na zwieraniu.

RAFWRO
21.06.2010, 22:17
Napisałeś, że metoda zwarciowa.

1- Jedynym rozwiązaniem na prostą i tanią regulację napięcia w układzie generatora trójfazowego jest metoda "zwarciowa" .

Domyślam się, że to szersza wypowedź niż "zwiera do masy"

Nie chciałem zaaogniać, ale wskazać jedną z kluczowych cech regulatorów do porównania z naszym reglerem

klanol
22.06.2010, 10:31
Wiecie co :)
Podoba mi się ta rzeczowa dyskusja tylko mam jedno, no dwa ale :)
Po pierwsze zastanawia mnie, skoro mają grzać się uzwojenia prądnicy, to przecie żółte kable też muszą się grzać jak cholera. Nie ma siły przecież. Grzać się powinno od regulatora aż do prądnicy. Przecie te kabelki to 1mm. Mam rację?
Poza tym druga sprawa i chyba najważniejsza. Myślę, że wielu użytkowników czytających tem post "test regulatora" zna się na elektryce na tyle aby wymienić spaloną żarówkę albo podłączyć grzane minetki. W związku z powyższym może lepiej napisać prostym językiem jakie są ewentualne zagrożenia jeżeli takie istnieją. Osobiście używam nowego regulca i nic poza migotaniem nie zauwważyłem, żółte kable się nie grzeją więc jak wcześniej pisałem prądnica chyba też nie. Wiem, że to absolutnie żaden argument, więc może jak ktoś kumaty zrobi test to napisze czy np: wzmocnoić żółte kable zasilające, czy może polecieć moduł itp. konkretnie efekt. Opisywanie zasady działania dla laików (ja też nim jestem) nic nam nie wyjaśni. Może chociaż na koniec takie łopatologiczne podsumowanie :) dla "białych ludzi"
I jeszcze jedna obserwacja: jak wyłącza się odbiorniki (światłą długie) na wolnych obrotach to reakcja silnika w obrotach jest widoczna. Stąd wnioskuje, że raczej regulator sam nie obciąża prądnicy na maksa cały czas tylko po obciążeniu go. Zaznaczam, że to tylko organoleptyka naoczna bez pomiarów :)

banditos
22.06.2010, 15:55
Klanol zgadzam sie z Toba!
Sam zanabylem taki regulatorek na zapas, ale jesli ma mi skopcic pradnice to ja pierd..e taki interes. Czyzby lepiej zanabyc lorygnal i sprawdzac np co kwartal kostke?

jorge
22.06.2010, 16:43
Może chociaż na koniec takie łopatologiczne podsumowanie :) dla "białych ludzi"

Ponieważ sam zwlekałem z zakupem właśnie do takiej dyskusji (dzięki Kaźmir), naczytałem się tu i w necie. Powiem Ci tak jak ja to rozumiem:

- jakby to była sama sprawa kabli to nie byłoby problemu - wystarczyłoby włożyć pomiędzy kostkę (oryginał), "przedłużkę" z kabli grubych - co wyziębiłoby kable i dało dodatkowy opór - a tak to nie działa. Płytka pod regler też niewiele zmienia.

Reasumując: nie w samej ciepłocie problem.

- zły regler rozwali uzwojenie ładowarki (alternatora), a to już chyba gorzej niż naprawa reglera (nie jest tak łatwo wymienny i oczywiście koszty)

- pomijam fakt modułów (te cuda co sterują iskrą) - moim zdaniem to efekt domina może się pogłębiać.

Oczywiście nie mówię, że regler jest zły, ale jak nie wiadomo jak działa - nie wiadomo czy będzie działał. Bo np. kufry nadwornego pancernika (i reszty) wiadomo jak pospawane :D. A w naturze (nie tylko czarnej) jest strach przed nieznanym ;)

Tyle oczami laika.

Dubel
22.06.2010, 18:21
I jeszcze jedna obserwacja: jak wyłącza się odbiorniki (światłą długie) na wolnych obrotach to reakcja silnika w obrotach jest widoczna. Stąd wnioskuje, że raczej regulator sam nie obciąża prądnicy na maksa cały czas tylko po obciążeniu go. Zaznaczam, że to tylko organoleptyka naoczna bez pomiarów :)
Ja zaobserwowałem taką sytuacje po włączeniu świateł na wolnych obrotach silnik zaczyna troszkę wolniej pracować-czytaj ma większe obciążenie.
I to na ORGINALNYM regulatorze ;)
Więc o co chodzi:confused:

pałeł
22.06.2010, 18:33
Ja zaobserwowałem taką sytuacje po włączeniu świateł na wolnych obrotach silnik zaczyna troszkę wolniej pracować-czytaj ma większe obciążenie.
I to na ORGINALNYM regulatorze ;)
Więc o co chodzi:confused:

siła elektromotoryczna czytaj wytwarzanie prądu (energi ) potrzebuje także energi - stad spadek obrotów

cudów nie ma :)

Sam proces regulacji niby jest jakimś tajnikiem producenta ,
ale moim zdaniem jest to regulator oparty o tą samą zasadę działania co oryginały lecz zastosowane są w nim nowoczesne elementy.

nie inaczej

Lepi
22.06.2010, 19:19
Ja zaobserwowałem taką sytuacje po włączeniu świateł na wolnych obrotach silnik zaczyna troszkę wolniej pracować-czytaj ma większe obciążenie.
I to na ORGINALNYM regulatorze ;)
Więc o co chodzi:confused:
Na niskich obrotów po włączeniu świateł napięcie spada poniżej napięcia regulatora i to dodatkowo dociąża prądnicę. To nie jest coś mówiący test.
Trzeba by utrzymywać obroty przy których napięcie bez świateł i ze światłami jest takie samo. Ale łatwiej wpiąć amperomierz :)

klanol
22.06.2010, 19:44
ale czy uzwojenie prądnicy może się spalić jak żółte kable się nie grzeją? to mnie zastanawia. niestety nie robiłem na oryginale żadnych testów, więc nie mam porównania

R2D2
22.06.2010, 22:31
Panowie , nie ma co siać zamętu.
Popalić się raczej nic nie popali , miałem podłączony ten regler w swoim moto tylko do testów i nic mnie niepokojącego nie zauważyłem.
Są pewne efekty uboczne których być moim zdaniem nie powinno ale nie mają one negatywnego wpływu na działanie elektryki.
Efekty te pewnie są spowodowane zasadą działania tegoż regulatora jeżeli jest inna niż standardowa.

TENKU
22.06.2010, 23:24
Witam,
przeczytałem uważnie wszystkie nowe posty. Postaram się jutro rzeczowo odnieść to ważniejszych kwestii i podać kilka nowych argumentów. Dziś nie czuję się już na siłach. Jest 23:30 a ja jeszcze "zawijam w sreberka" w swoim warsztacie.
Pozdrawiam wszystkich.

klanol
23.06.2010, 07:13
Panowie , nie ma co siać zamętu.
Popalić się raczej nic nie popali , miałem podłączony ten regler w swoim moto tylko do testów i nic mnie niepokojącego nie zauważyłem.
Są pewne efekty uboczne których być moim zdaniem nie powinno ale nie mają one negatywnego wpływu na działanie elektryki.
Efekty te pewnie są spowodowane zasadą działania tegoż regulatora jeżeli jest inna niż standardowa.
No właśnie, dla laików mniej ważna od zasady działania jest skuteczność urządzenia i jego niezawodność. Nie ważne na jakiej zasadzie - ważne żeby działał poprawnie :)

RAFWRO
23.06.2010, 11:25
No właśnie, dla laików mniej ważna od zasady działania jest skuteczność urządzenia i jego niezawodność. Nie ważne na jakiej zasadzie - ważne żeby działał poprawnie

Oczywiście nie mówię, że regler jest zły, ale jak nie wiadomo jak działa - nie wiadomo czy będzie działał. Bo np. kufry nadwornego pancernika (i reszty) wiadomo jak pospawane . A w naturze (nie tylko czarnej) jest strach przed nieznanym

Tyle oczami laika.

Właśnie w tą stronę zmierzamy z wyjaśnieniami. Cel jest taki aby pokazać, że regulator działa na innej zasadzie, a prostota tej konstrukcji zapewnia niezawodność i skuteczność, i to przy mniejszym obciążeniu innych elementów elektrycznych motocykla niż oryginał.
Trudność w pokazaniu tego leży raczej w sposobie, który pozwoli Sławkowi długo cieszyć się wyłącznością w zbieraniu efektów nowatorskiego pomysłu i pracy włżonej w udoskonalanie tego reglera.

Uriel
23.06.2010, 11:30
Rany, może po prostu niech ktoś uczony w tajnikach prądów kupi, rozłupie młotkiem i sprawdzi co jest w środku. Oszczędzi dużo zużytych na klepanie klawiatur i węgla spalonego na prąd do serwera :-)

Chyba, że w środku jest ampułka z kwasem który rozpuszcza tajną konstrukcję gdy ktoś zacznie manipulować.

Zoltan
23.06.2010, 12:20
Uriel, trafiłeś w "sedno tarczy" :D Cała ta tajemnicza otoczka jest lekko bez sensu, bo zła konkurancja może nabyć regulator drogą kupna, otworzyć i po tajemnicy ;)

Żeby długo cieszyć sie wyłącznością w zbieraniu kokosów, należy udać się do urzędu patentowego i nowatorską konstrukcję po prostu zastrzec. Tak mi sie przynajmniej wydaje :dizzy:

pałeł
23.06.2010, 14:29
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/418846,wzory_przemyslowe_male_zaklady_zlotnicze_be da_walczyc_z_firma_apart.html

jorge
23.06.2010, 14:53
Panowie ale test miał być.

Każdy ma prawo do własnych decyzji - jak się popsuje to się dowiemy - jak nie to nie :D.

kyller
23.06.2010, 15:20
moje3grosze
wczesniej sie nie odzywałem bo generalnie mało sie odzywam :-)
(a na dodatek podobne rectifajery składam)
ale zgadzam sie z R2D2
1.IMVHO ten rectifajer ma klasyczna konstrukcje i tyle bo nie ma lepszej metody przy pradnicy 3-fazowej tego typu
oczywiscie zrobienie dobrego wcale nie jest proste mimo schematów krązacych w necie
2.przy regulatorze impulsowym który z pewnoscia byłby lepszy kolejna bariera jest gabaryt

TENKU
23.06.2010, 20:43
Tak jak wczoraj obiecałem witam ponownie.
Pojawiło się tyle nowych wątków, że trudno się zdecydować od czego zacząć.
Regler nie jest zbudowany na MOSFET-ach ani na IGBT. Gabarytowo i cenowo nie miało by to sensu, choć konstrukcja zapewne byłaby bardziej na czasie. Nie wiem dlaczego wszyscy kurczowo trzymają się teorii, że już nic innego nie można wymyśleć.
Skoro układ miałby działać tradycyjnie, to nie byłoby zauważalne migotanie i wachania napięcia. Kilka lat temu zrobiłem kilka egzemplarzy bazujących właśnie na tej konstrukcji. Trzymały ładowanie idealnie i nic nie migotało. Stosowałem wtedy taki sam radiator (srebrny- nie czarny). Uwierzcie mi że trójfazowy mostek Graetza 35A nagrzewał się do takiej temperatury, że potrafiły odlutować się z niego kable prądowe.
Wtedy stwierdziłem, że muszę opracować inne rozwiązanie bo z tym co już jest, jako nowy nieznany produkt nie mam szans zaistnieć na rynku. Również musiałem sobie poradzić z zabezpieczeniem konstrukcji przed ciekawskimi, ale akurat rozwiązanie tej kwestii było bardzo proste -żywica chemoutwardzalna o twardości 90 SHA.
Tak więc jak napisał ZOLTAN i URIEL ta cała otoczka tajemnicy nie jest bez sensu, bo znam wartość swojego produktu, a próby rozłożenia go na czynniki pierwsze niczego nie dadzą. Regulator można rozwiercić, rozfrezować, conajwyżej rozbić, ale razem z całą zawartościa. Myślałem już dwa lata temu o ochronie patentowej, ale jest to bardzo kosztowny i długotrwały proces i wymaga spełnienia wielu złożonych warunków. Przy tej skali produkcji jak do tej pory nie warty zachodu. Dlatego postawiłem na dobre zabezpieczenia wyrobu -to moja licencja patentowa jak na razie.
Najbardziej nurtująca prawie wszystkich jest kwestia obciążenia prądnicy. Jeżeli mój regler działałby tradycyjnie to nie bedzie robił większego spustoszenia niż oryginał -z tym zgodzą się chyba wszyscy. Nawet więc zakładając taki przypadek nie wiem skąd u was taka panika, że regulator skończy magneto itp..- co najwyżej w tym samym czasie co oryginał. Ja oczywiście będę starał się przekonać wszystkich, że tak nie jest i mój regler działa mniej brutalnie na prądnicę. Spodobała mi się wypowiedź KLANOL-a, który stwierdził, że skoro kable wychodzące z pradnicy się nie grzeją, to jak moga sie grać uzwojenia wewnatrz? -przecież mają praktycznie ten sam przekrój, a dodatkowo są w oleju.
Nie twierdzę, że moja konstrukcja działa jak nadprzewodnik :), ale w zależności od motocykla, a raczej od tego jak konstruktorzy zaprojektowali w konkretnym moto wydajność prądnicy (wiadomo, że musi być trochę większa) w stosunku do zapotrzebowania w instalacji, szacuję, że niepotrzebne obciążenie (odprowadzanie do masy) może być mniejsze średnio o kilkanaście %, może więcej ?. Wszystko zależy od tego ile mocy "zbywa" w danym momencie w instalacji (najwięcej będzie zbywać przy jak najmniejszej liczbie włączonych odbiorników i wysokich obrotach silnika).
Chętnie zrobiłbym pomiary (porównanie pomiędzy reglerami), ale nie ma to sensu. Po pierwsze dlatego, że jestem elektronikiem amatorem i oprócz dwóch średniej klasy multimetrów nie posiadam specjalistycznego sprzętu pomiarowego, a po drugie jaka byłaby wiarygodność takich wyników.
Wymyśliłem natomiast sposób -mam nadzieję że trafny (tych, którzy czują temat proszę o wypowiedź) jak udowodnić to, że to jest jednak inna konstrukcja. Skoro tradycyjne rozwiązanie odprowadza nadmiar prądu do masy a moje nie, to wystarczy porównać wartośći prądów na przewodach "+" i "-" wychodzących z regulatora. W konstrukcji "ze zwieraniem" nadmiar prądu jest odprowadzany do masy (część prądu jest zamykana w obwodzie: uzwojenie prądnicy-tyrystor odprowadzający-przewód masowy, a reszta idzie na przewód plusowy), czyli na przewodzie "-" będzie zawsze większa wartość niż na przewodzie "+". W mojej konstrukcji obydwa wskazania powinny być niemal identyczne.
Podobnie jak zasada działania bezpiecznika różnicowo-prądowego w instalacji 220V.
Myślę, że moja teoria jest słuszna?
Na koniec jeszcze jedno zdanie do KYLLERA. Dlaczego jesteś przekonany, że mój regler to z pewnością tradycyjna konstrukcja. Czy uważasz, że już wszystko co można było zostało wymyślone. Skąd więc się biorą co roku na całym świecie setki nowych pomysłów, patentów, wynalazków? Jak ktoś kiedyś powiedział "myślenie ma przyszłość"
pozdrawiam

RAFWRO
23.06.2010, 21:50
Skoro tradycyjne rozwiązanie odprowadza nadmiar prądu do masy a moje nie, to wystarczy porównać wartośći prądów na przewodach "+" i "-" wychodzących z regulatora. W konstrukcji "ze zwieraniem" nadmiar prądu jest odprowadzany do masy (część prądu jest zamykana w obwodzie: uzwojenie prądnicy-tyrystor odprowadzający-przewód masowy, a reszta idzie na przewód plusowy), czyli na przewodzie "-" będzie zawsze większa wartość niż na przewodzie "+". W mojej konstrukcji obydwa wskazania powinny być niemal identyczne.
Podobnie jak zasada działania bezpiecznika różnicowo-prądowego w instalacji 220V.
Myślę, że moja teoria jest słuszna?

Sławek,
Wejdę w buty zainteresowanych - szczególnie tych dla których cytowana wypowiedź może nie być jasna. Proszę o jaśniej, bo uważam, że zrozumienie metody sprawdzenia czy regler oddaje do masy czy nie, jest odpowiedzią na jedną z dwóch najdonośniej podnoszonych kwestii. Dołączam się do zaproszenia "tych którzy czują temat" aby doprecyzować kwestie definitywnego sprawdzenia, że jest to inna konstrukcja.

Artuditu
23.06.2010, 23:36
Sławek. Nie wiem jak jesteś ambitny bo Cię nie znam. Jednak ja na Twoim miejscu dawno osrałbym odbiorców z tego forum. Nikt nie zmusza nikogo do kupna Twoich reglerów. Mam nadzieję że nie zdradzisz swojej tajemnicy.

Kto zna dokładny skład chemiczny Coca Coli? Ilu ją pija na co dzień?

Dodam tylko że jestem szczęśliwym użytkownikiem Sławkowego regulatora.
Amen

Uriel
23.06.2010, 23:44
Sławek. Nie wiem jak jesteś ambitny bo Cię nie znam. Jednak ja na Twoim miejscu dawno osrałbym odbiorców z tego forum. Nikt nie zmusza nikogo do kupna Twoich reglerów. Mam nadzieję że nie zdradzisz swojej tajemnicy.

Kto zna dokładny skład chemiczny Coca Coli? Ilu ją pija na co dzień?

Dodam tylko że jestem szczęśliwym użytkownikiem Sławkowego regulatora.
Amen

Akurat skład chemiczny coli to zna każdy z etykiety, przepisu nikt nie zna ;-)

klanol
24.06.2010, 07:20
Sławek. Nie wiem jak jesteś ambitny bo Cię nie znam. Jednak ja na Twoim miejscu dawno osrałbym odbiorców z tego forum. Nikt nie zmusza nikogo do kupna Twoich reglerów. Mam nadzieję że nie zdradzisz swojej tajemnicy.

Kto zna dokładny skład chemiczny Coca Coli? Ilu ją pija na co dzień?

Dodam tylko że jestem szczęśliwym użytkownikiem Sławkowego regulatora.
Amen
chyba nie chodzi o to aby kogoś osrywać. rzeczowa dyskusja to podstawa i za to cenię to forum. sam czytam z ciekawością. mam ten regulator i interesuje mnie nie to jak jest zbudowany ale jego nieawodność i brak ewentualnego negatywnego wpływu na instalację. na razie jestem zadowolony bo wydaje się, ze pracuje poprawnie. jeżeli ktoś zrobił pomiary i zauważył coś niepokojącego warto to wyjaśnić i obalić lub potwierdzić tezę.

RAFWRO
24.06.2010, 10:04
Oczywiście, że nie chodzi. Rozpoczynając dyskusję na forum wiedzieliśmy, że Wasza aktywność i zaintereesowanie tematem regulatora będzie duża. Tym samym spodziewaliśmy się wielu zdań i ostrych stwierdzeń. Uzgodniłem ze Sławkiem, że doprowadzimy temat do rzeczowych wniosków i spokoju obecnych (Klanol) i ew.przyszłych? (Jorge) użytkowników o sprawność, niezawodność reglera i jego wpływie na uzwojenie.
Sam od początku zakupu Afryki zdobyłem TU na forum oromną wiedzę o tym sprzęcie. Wiem, czego sam bym oczekiwał po takim wątku i do tego zmierzamy.

Naciskam na konkrety:

Proszę znawców tematu elektrotechniki moto, o sugestie dotyczące sposobu skutecznego pomiaru i weryfikacji tezy " REGULATOR SŁAWKA DZIAŁA NA INNEJ ZASADZIE NIŻ 3-fazowy mostek Graetza" - nie oddaje nadwyżki do masy"

Ustalmy metodę, ktoś obiektywny i mający dostęp do mierników dokna pomiaru i temat potwierdzenia/obalenia nietypowego rozwiązania mamy z głowy.
Reszta (niezawodność, wnioski) pójdzie już prościej gdy potwierdzimy, że regler Sławka to nie regler oparty na typowym rozwiązaniu.
Szacun
R

R2D2
24.06.2010, 10:54
Czyli reasumując , jeżeli producent regulatora zapiera się że tam nic nie zwiera nadmiaru energii to jest jedno chyba jedyne rozwiązanie czyli liniowy regulator napięcia co by tłumaczyło nagrzewanie się reglera przy zwiększaniu obciążenia oraz powolna reakcja na szybkie zmiany obciążenia.
Mam prośbę do producenta :
jeżeli moje domniemania są trafne to napisz proszę na czym robisz regulację napięcia to może nam to wyjaśni sprawę "pływania" napięcia.

szwedzkikucharz
24.06.2010, 17:22
Sławek. Nie wiem jak jesteś ambitny bo Cię nie znam. Jednak ja na Twoim miejscu dawno osrałbym odbiorców z tego forum. Nikt nie zmusza nikogo do kupna Twoich reglerów. Mam nadzieję że nie zdradzisz swojej tajemnicy.

Kto zna dokładny skład chemiczny Coca Coli? Ilu ją pija na co dzień?

Dodam tylko że jestem szczęśliwym użytkownikiem Sławkowego regulatora.
Amen

Artu, proszę Cię.....
Sam jesteś pierwszym bojownikiem walki na Forum z kółkami wzajemnej adoracji tj. bezkrytycznego, bezrefleksyjnego popierania się. Tu raptem przeszkadza Ci naprawdę rzeczowa dyskusja.
Osrać odbiorców z tego Forum? Piszesz, że masz ten regler. Lubisz taplać się w gównie? ;)

Artuditu
24.06.2010, 19:37
Nie do końca mnie chyba zrozumieliście. Gość zrobił coś za co ręczy głową. Z resztą nie on sam. Sprzęt przetestowany jako tako(czas pokaże). Jednak zmontował to na własnym patencie. Myślał, kombinował i ma prawo nie ujawniać szczegółów tech. Tymczasem ludzie na siłę chcą( z ciekawości, zazdrości że nie wpadli na to pierwsi, z innych względów) poznać ten sekret.

Tylko o to mi chodzi.
Wiem że Ci, którzy się znają na prundach chcą znać sekret żeby dowiedzieć się czy ów regler nie wysadzi afryki w powietrze. ROZUMIEM. Jednak szanuję prawo do tajemnicy handlowej Sławka.

Wciąż pozostając bezstronnym.
Artu

R2D2
24.06.2010, 20:24
Wiem że Ci, którzy się znają na prundach chcą znać sekret żeby dowiedzieć się czy ów regler nie wysadzi afryki w powietrze. ROZUMIEM. Jednak szanuję prawo do tajemnicy handlowej Sławka.

Szanowny Artu :
Jakbym chciał się szybko i mocno dowiedzieć , to już bym miał ten regulator kupiony i rozebrany i rozrysowany i mógłbym już produkować pierdylion sztuk u Chińczyka i sprzedawać nie np. po 200 tylko po 120 , waluta nie ma znaczenia.
Z powodu że szanuje dokonania innych bo sam mam swoje produkty i inni je też szanują pytam grzecznie konstruktora-producenta o co chodzi z ta fantastyczną pracą reglera.

Sam generalnie nie wnikam w konstrukcje reglerów bo nie mam ich zamiaru produkować, a i czasu na wnikanie brak.

Kazmir
24.06.2010, 22:52
Nie do końca mnie chyba zrozumieliście. Gość zrobił coś za co ręczy głową. Z resztą nie on sam. Sprzęt przetestowany jako tako(czas pokaże). Jednak zmontował to na własnym patencie. Myślał, kombinował i ma prawo nie ujawniać szczegółów tech. Tymczasem ludzie na siłę chcą( z ciekawości, zazdrości że nie wpadli na to pierwsi, z innych względów) poznać ten sekret.

Tylko o to mi chodzi.
Wiem że Ci, którzy się znają na prundach chcą znać sekret żeby dowiedzieć się czy ów regler nie wysadzi afryki w powietrze. ROZUMIEM. Jednak szanuję prawo do tajemnicy handlowej Sławka.

Wciąż pozostając bezstronnym.
Artu

Zrozumieliśmy !!! i szanuje jego prawo do tajemnicy.
Przypomnę Ci Artuditu, że ten sam gość jak to określasz powiedział:
"REGULATOR DZIAŁA NA INNEJ ZASADZIE NIŻ Oryginał - nie oddaje nadwyżki do masy"
Z moich pomiarów wynika coś innego. Łapiesz o co chodzi, czy to za trudne???

Co do ostatnich wyjaśnień autora:
"Jeżeli mój regler działałby tradycyjnie to nie bedzie robił większego spustoszenia niż oryginał -z tym zgodzą się chyba wszyscy. Nawet więc zakładając taki przypadek nie wiem skąd u was taka panika, że regulator skończy magneto itp..- co najwyżej w tym samym czasie co oryginał. Ja oczywiście będę starał się przekonać wszystkich, że tak nie jest i mój regler działa mniej brutalnie na prądnicę."

- chcemy się przekonać, ale prosimy o konkrety.

"Wymyśliłem natomiast sposób -mam nadzieję że trafny (tych, którzy czują temat proszę o wypowiedź) jak udowodnić to, że to jest jednak inna konstrukcja. Skoro tradycyjne rozwiązanie odprowadza nadmiar prądu do masy a moje nie, to wystarczy porównać wartośći prądów na przewodach "+" i "-" wychodzących z regulatora. W konstrukcji "ze zwieraniem" nadmiar prądu jest odprowadzany do masy (część prądu jest zamykana w obwodzie: uzwojenie prądnicy-tyrystor odprowadzający-przewód masowy, a reszta idzie na przewód plusowy), czyli na przewodzie "-" będzie zawsze większa wartość niż na przewodzie "+". W mojej konstrukcji obydwa wskazania powinny być niemal identyczne.
Podobnie jak zasada działania bezpiecznika różnicowo-prądowego w instalacji 220V."

- znowu magia Nie interesuje mnie wszystko co jest za regulatorem. Żadne plusy z minusami ani bezpiecznik z instalacji domowej. Może to być nawet "czarna dziura" po stronie stałego napięcia:)
Mnie interesuje obciążenie na zmiennym.
Czekamy dalej na pomiary...........

TENKU
24.06.2010, 22:55
To znowu ja -Wasz "ulubiony" od pewnego czasu producent.
Czytam nowe wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że musze przywołać wszystkich do porządku. Temat zaczyna schodzić na boczny tor, a przecież mieliście badź raczej mieliśmy zająć się sprawą pradów.
Nie będę dalej rozwijał wątku konstrukcji. Powtórzę jeszcze raz. Mój regler to nie jakiś cud techniki. Po prostu zrobiony jest z dobrych podzespołów, co zapewnia żywotność, oraz dzieki temu, że nie wytraca niepotrzebnie prądów, szacuję że ma średnio kilkanaście % wyższą od oryginałów sprawność. To cała tajemnica konstrukcji.
Na własne potrzeby mam zmontowaną z alternatora od wartburga (pominięty mostek prostowniczy, a uzwojenie wzbudzające zasilane jest przez zarówkę 21W w celu ograniczenia prądu), silnika napędzającego od kosiarki elektrycznej i akumulatora 45Ah "hamownię" na której sprawdzam każdy zrobiony egzemplarz. Zdarzało się również kilkakrotnie, że przyjezdżali do mnie klienci z prośbą o sprawdzenie oryginalnych regulatorów. Tutaj ku mojemu zdziwieniu podczas tych testów zauważyłem już przy pierwszej próbie podłączenia, że cały układ napędowy miał problemy z wystartowaniem "z miejsca". Silnik napędowy to silnik jednofazowy 220V o mocy 600W, a obciążeniem jest tylko akumulator (prąd mierzony na plusie do akumulatora to ok. 2,5A). Świadczy to jednoznacznie, jak duże jest obciążenie przy starcie, że silnik o mocy 600W potrzebował około 3-4s aby wejść na obroty, a cały układ napędowy pracował bardzo ciężko-było to po prostu słychać (obroty znamionowe 2750, przekładnia silnik-prądnica 1:1 ).
Przy takim samym teście z wykorzystaniem mojego reglera, który wykonuję praktycznie co dzień, silnik startuje z miejsca lekko i bez problemu -prąd ładowania akumulatora jest zbliżony -różnica wynika zapewne z poziomu napięcia.
Te dwa przykłady doskonale obrazują co się dzieje w obu przypadkach z nadwyżką prądu wytworzonego w alternatorze. Wiadomo, że tak małe obciążenie (tylko akumulator) w rzeczywistości w motocylku nie występuje i ta nadwyżka będzie zapewne mniejsza, ale będzie i to jest właśnie te kilka-kilkanaście procent, o których wyżej pisałem.
Niedowiarków zapraszam do siebie. Wszystko można będzie zobaczyć na żywo.
Chciałbym jeszcze wrócić do mojej propozycji próby pomiaru prądów na przewodach. Jezeli komuś by się chciało i ma amperomierz o zakresie minimum 15-20A (10A może być za mało), to niech spróbuje sprawdzić, czy moja teoria jest słuszna. Ja niestety nie posiadam miernika z takim zakresem, ani oryginalnego reglera.


KAZMIR,
poddałem tylko pomysł jak w prosty sposób wykonać test. Nie wiem czy moja teoria jest słuszna, ale co zaszkodzi spróbować? Pomiary obciążenia na zmiennym nie są wcale takie prostę. Przecież bilans prądów po obu stronach reglera musi się zgadzać (oczywiście uwzględniając to co zamienia się w ciepło w regulatorze), tak więc po co komplikować sprawę.
Zresztą nie o to chodzi aby aby wszystkich przekonywać na siłę, bo jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Ja jestem pewien tego co sprzedaję, a wszyscy co bardziej dociekliwi niech testują regulator wedle uznania. Będę więc czekał na konkrety.

RAFWRO
25.06.2010, 10:40
W odpowiedzi na propozycję pomiaru zaproponowaną przez Sławka,:
poddałem tylko pomysł jak w prosty sposób wykonać test. Nie wiem czy moja teoria jest słuszna, ale co zaszkodzi spróbować? Pomiary obciążenia na zmiennym nie są wcale takie prostę. Przecież bilans prądów po obu stronach reglera musi się zgadzać (oczywiście uwzględniając to co zamienia się w ciepło w regulatorze), tak więc po co komplikować sprawę.

Kaźmir pisze:Nie interesuje mnie wszystko co jest za regulatorem. Żadne plusy z minusami ani bezpiecznik z instalacji domowej. Może to być nawet "czarna dziura" po stronie stałego napięcia
Mnie interesuje obciążenie na zmiennym.
Czekamy dalej na pomiary...........

Kto zatem podejmie się weryfikacji/opracowania i realizacji pomiaru, który jednoznacznie określi, że nasz regler działa na innej zasadzie niż 3-fazowy mostek Graetza.? Co by mocno przyśpieszyło zakończenie dyskusji merytorycznej.
Zapraszam,
Rafał

Zoltan
29.06.2010, 08:40
Ja tu widzę jednego tylko kandydata (z takim śmiesznym robocikiem w awatarze), którego opinia byłaby szanowana przez wszystkich .. Ale czy znajdzie czas, żeby to zrobić ??

RAFWRO
30.06.2010, 23:47
Pomiary trwają, jeszcze trochę cierpliwości..

RAFWRO
22.07.2010, 21:45
Poniżej przedstawiam wyniki pomiarów regularora ORYGINALNEGO-ZWARCIOWEGO oraz nowego regulatora roboczo nazwanego REGULATOR RAFWRO. Pomiary były dokonane w AT RD07 z 1994r. Pełny tekst znajdziecie w załączniku PDF. Zatem krótko - Celem pomiaru było porównanie wartości prądu (A) zmiennego na wejściu (zółte przewody) przy różnych obciążeniach i różnych prędkościach obrotowych. Wynik pomiarów pokazuje jasno, że Regler oryginalny-zwarciowy i REGLER RAFWRO w następującyh warunkach: 5000 obr/min i
minimalnym zapotrzebowaniu motocykla na prąd, dają jednakowe napięcie ładowania- około 14,5V. Różnica jest taka, że REGLER ORYGINALNY-ZWARCIOWY dla zapewnienia takiego ładowania (V) przy takim zapotrzebowaniu motocykla, pobiera aż 17A/1 fazę a REGLER RAFWRO dla zapewnienia takiego samego ładowania i funkcjonowania tylu samych odbiorników pobiera około 5A/1 fazę....Zatem REGLER RAFWRO pobiera tyle ile aktualnie potrzebują odbiorniki i on sam. W przeciwieństwi do regulatora ORYGINALNEGO-ZWARCIOWEGO, który pobiera z prądnicy wszystko i metodą zwarciową wytraca nadwyżkę. REGLER RAFWRO działa na innej zasadzie niż mostek GREATZA o czym świadczą pomiary prądu pobranego z prądnicy w chwili minimalnego zapotrzebowania odbiorników motocykla na prąd. Jest to dodatkowo odczuwalne w postaci temperatury - Przy 5000 obr/min i minimum odbiorników (tylko aku, cewka, pompa) regulator ORYGINALNY-ZWARCIOWY natychmiast osiąga
temperaturę, która nie pozwala dotknąć go dłonią (około 73 st.c.) - dużo prąd musi byś zwierany w regulatorze aby, aby to osiągnąć.
13445

13446

13447

A oto pełna wersja opisu pomiarów:
13448

bukowski
22.07.2010, 22:11
RAFWRO/TENKU - pochylam z szacunkiem głowę.
...już za to, że chce wam się tłumaczyć niewiernym tomaszom, za to, że jedyną hipotezą adwersarzy, jak rozumiem obaloną, jest mosteg Graetza, ale przede wszystkim za przeprowadzenie (mam nadzieje rzetelnych) testów i podzielenie sie wynikami.
jak rozumiem, nikomu dotąd wasz regler się nie zepsul/spalil, nie zniszczyl instalacji.
oryginalny, z tego co czytam, każdemu. Tak, wiem, że próbka nieporównywalna, że przebiegi jeszcze nie te.

życzę sukcesów. moim zdaniem fakty zostały wyświetlone, komisja sejmowa może przyjąć raport lub nie, ale ja się na ten regler chyba zapiszę. Choćby po to, żeby wozić go na zapas.

...a teraz oczekuję propozycji konkretnego rabaciku na priv :D













....żartowałem.

Kazmir
23.07.2010, 21:51
Szacunek za to, że są pomiary!!! - myślałem, że sprawa zostanie "zmieciona pod dywan" Oczywiście będzie z mojej strony podsumowanie tematu, ale trochę czasu potrzebuję, żeby się zebrać.........

R2D2
23.07.2010, 23:05
Takie pomiary robić miernikiem za niecałe 50PLN ?

To tak jak nasikać do silnika i powiedzieć że tam jest olej.

Miernik ten wykonuje jak to piszą 2-3 pomiary na sekundę ( sami sprzedawcy nie wiedzą dokładnie ile :) ) , wiec przynajmniej powinieneś napisać " w wielkim przybliżeniu " wartość prądu wynosiła X , lub wartość prądu może wynosiła X.

Silnik przy 5000 rpm. wykonuje 83.33333 obrotu na sekundę wiec wyobraź sobie co mierzy twój miernik.
Nie wnikam ile razy zmienią się bieguny magnesów na fazę.

Reasumując : takim miernikiem to można sobie .... wiesz co :)

Dalej mi się nie chce pisać , szkoda że nie miałem sond prądowych do oscyloskopu i wiecej czasu jak miałem ten regler to bym zrobił konkretne pomiary.

Papier przyjmie pomiary i dane techniczne miernika ;)

Dalej nie wiem czy regler jest zrobiony na regulatorze liniowym , impulsowym , kwarkowym :) czy protonowym :).

Absolutnie nie neguję twojej pracy ani włożonego wysiłku chwała ci za to , wyciągnąłem tylko zimne wnioski.

A teraz idę wypić kolejne zimne:beer::beer::beer::zdrufko:

RAFWRO
24.07.2010, 00:08
[QUOTE=R2D2;124863]Takie pomiary robić miernikiem za niecałe 50PLN ?

To tak jak nasikać do silnika i powiedzieć że tam jest olej.

Napisałem w odpowiedzi stronę całą, ale przypominam sobie, że kiedyś Podnos napisał coś w stylu: napisz, przeczytaj, prześpij się i przeczytaj jeszcz raz zanim coś wkleisz na forum...

Poczekam na Wasze zdanie, moje jest najmniej obiektywne.
DELETE.....

....jak rozumiem, nikomu dotąd wasz regler się nie zepsul/spalil, nie zniszczyl instalacji.
oryginalny, z tego co czytam, każdemu. Tak, wiem, że próbka nieporównywalna, że przebiegi jeszcze nie te...

- trochę "te" i trochę "nie te" - bywa, że zakupiony nowy oryginalny regler pada po ...kilku tysiakach. REGLERY RARWRO zrobiły już więcej km. W samych afrykach ponad 10000. (jeden z pierwszch klientów) W moje około 5000.
R

R2D2
24.07.2010, 01:03
Drogi Rafwro ,

To są tylko moje dywagacje.
Przecież nic złego nie pisze na temat awaryjności , sprawności , super wyglądu i mocowania waszego reglera :)
Reglery działają dobrze , nie psują się itd ,itp nie podważam tego .

Podos ma rację i nie ma się co grzać , napisałem krotko i na temat ( mam nadzieję ) Domniemam tez że mam rację iż takim miernikiem to sobie można ..... mierzyć.

Od jakiegoś czau zadaje jedno pytanie na które nie mogę dostać odpowiedzi , jak ją dostanę zamknę się na stałe w kwestii waszego reglera , choćbyście pisali ze ma 99,9% sprawności.

RAFWRO
24.07.2010, 09:45
[QUOTE=R2D2;124863]Takie pomiary robić miernikiem za niecałe 50PLN ?

To tak jak nasikać do silnika i powiedzieć że tam jest olej.
Reasumując : takim miernikiem to można sobie .... wiesz co ….Dalej mi się nie chce pisać
R2D2 – skrytykowałeś moją pracę, zasugerowałeś, że wpisując pomiary okłamałem wszystkich („papier wszystko przyjmie”)a teraz piszesz, że nie ma co się „grzać”.

- pomiary robiłem z dużą starannością, miernik z zakresem do 20A, kupiłem specjalnie po to aby dokonać tego pomiaru. Nie chodziło mi o to aby badać co jest 1000 miejsc po przecinku, ale PORÓWNAĆ. Skoro na moim "badziewnym" mierniku wyszło, że STARY REGLER pobiera 17A/Fazę i ten sam "badziewny" miernik pokazuje, że NOWY REGLER pobiera około 5A/fazę, to co jeszcze będzie widać na mierniku za 5000zł.
Tu muszę powiedzieć, że Twoja odpowiedź na moje pomiary mnie zaskoczyła. Wiele osób liczy się z Twoim zdaniem i z pewnością spodziewają się czegoś więcej np:
" Z pomiarów RAF,a wyszło, że ....oznacza to, że to i to...warto jednak zbadać to miernikiem o większej częstotliwości pomiaru bo to i to..."
A tu czytam "merytoryczą" odpowiedź:
Reasumując : takim miernikiem to można sobie .... wiesz co
Wiem, że części zainteresowaych wystarczyło już, że regler działa. Kolejna grupa dostaje pomiary takie jakie udało mi się zrobić i które mogą zrobić dla potwierdzenia sami. Jak już wiem, to tą kolejną grupę to też zadawala. Aby zaspokoić potrzeby tych którzy chcą jeszcze więcej proszę abyś R2D2 (lub ktoś kto ma czas, umiejętnośći i drogie mierniki) dokonał pomiarów na tych drogich i wyszukanych sprzętach.


Silnik przy 5000 rpm. wykonuje 83.33333 obrotu na sekundę wiec wyobraź sobie co mierzy twój miernik.

-chciałem pokazać średnie i przybliżone wartości - ale w sumie osobiście chętnie zobaczę kosmiczne wykresy.


Dalej mi się nie chce pisać ,

..... tu nie wiem co powiedzieć...

szkoda że nie miałem sond prądowych do oscyloskopu i wiecej czasu jak miałem ten regler to bym zrobił konkretne pomiary.

- prośba o pomiary wisi tu od miesiąca - nikt się nie zgłosił dlatego zrobiłem je samodzielnie kupując taki miernik na jaki mogę sobie pozwolić. Następnym razem kupię miernik z NASA, może w końcu wyjdzie jakimś miernikiem, że mój regler jest do dupy, i część osób dopiero będzie takim wynikiem zachwycona, bo może nikomu nie zagram na ambicji. Mogę na kolejny miesiąc wysłać regler do Ciebie z prośbą o rzetelny pomiar. Jak wiesz od tego zacząłem dawno przed postem Kaźmira. Tu jeszcze raz dziękuję za to, że chciałeś.

Papier przyjmie pomiary i dane techniczne miernika

- pomiary są takie jak odczytałem z "badziewnego" miernika, Twoją sugestię odczytuję, że wpisałem cyfry z kosmosu...i że Was okłamałem

Dalej nie wiem czy regler jest zrobiony na regulatorze liniowym, impulsowym , kwarkowym czy protonowym .

i z całym szacunkiem nie chodziło o to abyś się tego dowiedział, nie chcemy pisać co jest w środku.

- R2D2 - jestem zaskoczony tym co piszesz, daleko mi do Twojej wiedzy o elektrotechnice, ale może warto dopuścić myśl, że mogło się coś komuś udać i jest możliwe zrobienie czegoś dobrego.

Dodam, że źle mi się to pisało, ale....
Biorę krytykę GURU do siebie i idę się zapisać na polibudę, wydział elektrooniki - może za dwa lata będę godzien zrobić pomiary które usatysfakcjonują. :)
Rafał

R2D2
24.07.2010, 11:32
RAFWRO ,

Przyjmuję na klatę twój tok myślowy choć jest inny od mojego
oraz zaprzestaję pisać w tym oraz podobnych do tego typu wątkach.

bukowski
24.07.2010, 15:15
R2D2: nie rób nam tego.
Weź ten regler i go pomierz, po swojemu.
Albo weźcie chłopaki, umowcie się na piwko, jesteście z tego samego miasta (?).
Pogadajcie, Raf opowie, jak to działa, R2D2 powie co na ten temat sądzi. Szkoda pianę bić. Ostatecznie chodzi o to, żeby zaleczyć syfa, nie?

Kazmir
25.07.2010, 23:35
Jako, że to temat wywołany prze ze mnie czas na podsumowanie.

Słuchajcie miałem wczoraj taki sen.
Śniło mi się, że dwóch gości wymyśliło sobie produkcję reglera dla naszej królowej. Wzięli jakiś chiński regulator uniwersalny, zalali to żywicą pancerną co by nikt prawdy nie odkrył. Obudowali to w ładny radiator, odpowiednie dodatki i postanowili zarobić trochę kasy, bo ortodoksi z africatwin kupią taki regler, tym bardziej w technologii reilly.

Całe szczęście noc minęła. To był tylko zły sen.:haha2:
Żeby zrozumieć o co walka, pogubionym w tym temacie opiszę zakup monitora do mojego kompa. Do tej pory korzystałem z tradycyjnej banki 21”, która jest wielka i ciężka (30kg) i żre na dodatek mocno drogi prąd. Po wielu analizach (a jest w czym wybierać) postanowiłem kupić monitor 24” podświetlany LED’ami, a nie CCFL, bo jak napisał producent w danych technicznych monitor ten pobiera tylko 27W. Podobnie jak w przypadku opisu regulatora postanowiłem sprawdzić, czy to prawda. Czy producent nie robi mnie w h…ja?. Tym samym miernikiem sprawdziłem jaki prąd pobierają oba monitory.
Bańka na białym pobierała 90W, a nowy nabytek ok. 19W i to raczej bez znaczenia koloru planszy.

Opis produktu jest prawdziwy jeśli chodzi o zużycie prądu. Opis regulatora i pomiary niestety nie dają takiej odpowiedzi, ale po kolei.

Pomiar został przeprowadzony trochę „cyfrowo” tzn 0, albo 1. Brakuje tu wartości pośrednich np. 3000 0br/min, lub dokładnie przy jakich obrotach regler z ok. 9A „skacze” do ok. 15A. Z moich pomiarów o ile pamiętam przy 3000obr/min już taki stan miał miejsce. Czy to kolejne celowe rozmydlające działanie ??? Kolejny śmieć w podobnym stylu cyt:

„REGLER RAFWRO działa na innej zasadzie niż mostek GREATZA o czym świadczą pomiary prądu pobranego z prądnicy w chwili minimalnego zapotrzebowania odbiorników motocykla na prąd”.

Mostek GREATZA to układ 4 diod połączonych szeregowo w odpowiedni sposób, gdzie w dwóch punktach przykłada się zmienne napięcie, a w dwóch punktach mamy (powiedzmy) stałe napięcie -/+. Alternator w AT jest trójfazowy pomijając podłączenie. To co u diabła ma to wspólnego z tematem?

Sto razy już powtarzam. Nie interesuje mnie mostek, temperatura, grzanie żółtych kabli, kolor radiatora. Interesuje mnie dlaczego z 8A przy tym samym obciążeniu robi się nagle 15A. Jak widać z twoich i moich pomiarów, które są zresztą podobne nadwyżka jest jednak zwierana do masy. Wypada też odnieść się do tego fragmentu cyt:

„obalamy mit, że niepobrany prąd "wisi" na uzwojeniach prądnicy”

Ja pisałem o napięciu które wisi. Prąd nie wisi bo jak sam powiedziałeś skoro obwód jest otwarty i nie ma obciążenia to nic się nie dzieje. Kiedyś w samochodzie doświadczyłem takiego zjawiska. Spadła klema z akumulatora podczas jazdy nocą w mieście. Żarówki od postojowych i nie tylko (5W) błysnęły jak flesz w aparacie fotograficznym!!! Jak myślisz jakie wisiało napięcie na uzwojeniach alternatora żeby spalić w ten sposób żarówki???,a może to tylko reakcja wynikająca z nagłego odłączenia obciążenia - nie wiem tak do końca?

Cyt: „Dziękuję KAŹMIROWI, za podniesienie tematu, (chodź tu chciałbym aby poszukał innej metody
pomiaru, która jednoznacznie zweryfikuje czy regler RAFWRO zwiera do masy czy nie, ponieważ
zaproponowany pomiar w pierwszym poście KAŹMIRA i jego wynik są dalekie do wysuwania takiego wniosku, a w tej formie szkodzą dyskusji na faktach i konkretach do której namawia)”

Przy obciążeniu ok. 112W / 9A / 12,5V (św. długie, grzane Man) 1000obr/min to przy 5000obr/min napięcie przy tym stałym obciążeniu powinno wynosić 7,5V. Niestety przy tych obrotach mądry regler trzyma się na poziomie 14,5V. Ja nie chcę być straszony po nocach przez człowieka, który odkrył tą prawidłowość w 1827 roku, a był to niemiecki fizyk, profesor politechniki w Norymberdze i uniwersytetu w Monachium Georg Simon Ohm. Szanuję jego odkrycie (pewnie nie raz go „popieścił” prąd) i nie moją powinnością jest szukanie innych metod pomiaru. Nie ja jestem autorem tego cudownego regulatora. To sprzedający powinien przedstawić konkrety nie podlegające dyskusji!

Myślę, że pora na zakończenie tego tematu.
Moim zdaniem całe te zamieszanie to niefortunny opis tegoż reglera.
Opis powinien brzmieć tak:

Czarnuchy chcemy przedstawić wam jako alternatywę regulator, który działa na podobnej zasadzie co oryginał, lecz generuje mniejsze obciążenie dla alternatora od wolnych obr. do 3000obr/min przez co mniej się nagrzewają przewody fazowe. Ponadto posiada wzmocnione elementy wykonawcze ……..itd

RAFWRO jeśli masz jaja to moja propozycja jest jedna: przyjąć na klatę ten fakt, że trochę was poniosło z tym opisem i tyle. Zastosuj słuszną metodę Podosa – prześpij się z tematem, jak emocje opadną to rozwiązanie które proponuję jest dobre no chyba, że rozwikłasz zagadkę skoku z 9A do 15A jakimś zmierzonym i zrozumiałym sposobem (bez mostka GREATZA najlepiej)

Na R2D2 nie obrażaj się. Znam kilku rasowych elektroników którzy na punkcie sprzętu mają hopla. Ja sam choć żaden ze mnie elektronik gdybym trochę lepiej zarabiał to kupiłbym sobie oscyloskop, zasilacz i inne gadżety nawet gdbym je miał używać raz w roku.

Jeśli chcecie nadal to sprzedawać (nawet poza rynkiem krajowym) to powinna być karta produktu, gdzie powinien być opis i parametry takie jak:
Zakres napięć, obciążenie po stronie fazowej, po stronie aku, temperatury pracy, zakres zastosowań itp. Konkretne wartości, które są w każdej chwili do sprawdzenia. To parametry mają bronić waszego produktu, a nie opisy tego typu, bo mniej się grzeją przewody i inne sranie w banie. Przewody się będą grzały bo nawet laik z tabeli którą przedstawiłeś odczyta, że jak to zwarciowy 16A daje, a RAFWRO 15A toż to tylko JEDEN AMPER różnicy?!

Na koniec chciałbym zdecydowanie obalić mit, że w AT pali się instalacja za sprawą regulatora.

Nie i jeszcze raz nie!!! To że pada regulator jest winą tylko niedbalstwa o instalację elektryczną.
To zaśniedziała kostka do której nikt nie raczył zajrzeć jest powodem uszkodzenia regulatora co w następstwie prowadzi do upalenia innych elementów takich jak moduł czy tripmaster. Wielu już tego doświadczyło na własnej skórze. Są też osoby którym pokazałem stan kostek (nie tylko reg) i co by było gdybym tam nie zajrzał. Co najciekawsze - żadna z tych osób mnie o to nie prosiła.:)

W mojej AT regler ma 21 lat i ma się dobrze póki co. To info dla tych co próbują coś powiedzieć o żywotności nowego regulatora. Czy za 20 lat ktoś jeszcze będzie miał królową?

Więcej głosu tu nie zabieram jeśli znowu będzie tu mowa o grzaniu przewodów i mostkach GREATZA i jeszcze jedno – Sneer przykro mi, że pominąłeś mnie w spotkaniu przy piwie.:mad:

TENKU
26.07.2010, 20:59
Witam po dłuższej przerwie.
Czekałem z niecierpliwością na wyniki pomiarów i to jaką mogą wywołać dyskusję -no i mam za swoje ;). Szczerze mówiąc, ostatnia wymiana postów przypomina debatę sejmową, gdzie wałkuje się jakiś temat, a tak dokładnie nie wiadomo o co chodzi.
A o co tak naprawdę chodzi? Wydaje mi się, że czepianie się wszystkiego nie jest kierunkiem na rozwianie wątpliwości co niektórych. Niech ktoś w końcu prześwietli ten mój twór we wszystkich kierunkach, pomierzy, wymierzy i zmierzy go jak chce i czym chce, ale w końcu niech coś zrobi, a nie tylko leję wodę i to w dodatku mętną.
RAFWRO zrobił co umiał i ledwo wkleił wyniki na forum, a tu już stado rzuciło się na niego.
Dlaczego niby miernik za 50 zeta ma żle mierzyć. Czy ten za 500 jest dużo lepszy? Przecież nie chodzi tutaj o części procenta tolerancji, tylko o porównanie. Wszystkie popularne mierniki cyfrowe całkują sygnał, a podawana wartość jest wartością skuteczną. Jeżeli wyniki pomiarów RAFWRO są g.... wartę, to kto mi wyjaśni dlaczego najtańszy miernik z TESCO za 15 PLN, którym mierzymy wartość napięcia w sieci pokazuje 220V, a nie przypadkowe wartości z przedziału 0-220 w zależności od tego w jakim momencie przebiegu sinusoidy wykona pomiar. Odpowiedź jest prosta. Przy pomiarze napięcia i prądu zmiennego sygnał podawany jest na liniowy układ całkujący, który umownie go "uśrednia" i otrzymujemy na wyjściu wartość skuteczną. Natomiast odświerzanie 3/s dotyczy samego wyświetlacza, a nie wykonywania pomiaru. Ot i cała tajemnica badziewnego miernika :). Nasuwa mi się tutaj jeszcze jedna propozycja, aby wykluczyć z pomiarów wszytkie zdobycze techniki i użyć zwykłego analogowe (wskazówkowego) amperomierza. Przecież chyba nie chodzi o to aby rysować super dokładne oscyloskopowe wykresy obciążenia, tylko wyznaczyć wartości średnie lub skuteczne- w zależności co kto woli.
Grzałka 1KW włączona do gniazdka oddaje 1KW ciepła i nikt nie wnika że w jednym momencie jest tyle a w innym tyle. Podobnie będzie z uzwojeniami w prądnicy. Czym większe obciążenie tym więcej strat. Proste jak 2x2 !!!
Jeszcze na koniec chciałbym się odnieść do kilku porudzonych wcześniej kwestii:
1. KAZMIR -musisz trochę doszkolić się z teorii marketingu i ograniczyć w zapędach rasistowskich. Życzę ci powodzenia w założeniu własnej firmy - z pewnością powyższy wymyślony przez Ciebie slogan reklamowy zagwarantuje Ci pełnię sukcesu.
2. Ciekaw jestem, który producent oryginalnych regulatorów umieszcza tak szczegółową kartę produktu (jeżeli zamieszcza jakąkolwiek), jak twoja propozycja. Kto podaje moc pobieraną przez regulator, albo obciążenie na wejściu -przecież to jakieś bzdury !!!
3. Co do mostka Greatza. Nie odkryję Ameryki, jak podam do publicznej wiadomości, że istnieją na świecie mostki prostownicze trójfazowe (z 5 wyprowadzeniami). Aż dziwne, że nikt na to nie wpadł biorąc pod uwagę fakt, że tak merytoryczna dyskusja toczy się już od kilku tygodni - po prostu śmiech :):):)
4. Jakie niby parametry mają bronić naszego produktu, skoro wszystko co napiszemy lub przedstawimy wszyscy z nielicznymi wyjątkami mają w d....
Chyba musiałbym podać gotowy schemat na forum, aby wszystkim niewiernym Tomaszom otworzyły się oczy i uwierzyli :):)
To nasza narodowa przywara -nic nie robić i zazdrościć wszytkim dookoła, którym coś się udało.
5. Jednym wisi prąd, innym napięcie, a mnie szczerze mówiąc wisi opinia na temat mojego produktu na tym forum. Najlepszą reklamą i najlepszym opiniodawcą są klienci którzy już kupili i wśród nich nikogo nie muszę przekonywać.
Myślałem, że mam doczynienia z poważniejszymi ludźmi, widzącymi coś więcej poza własnym ego. Chcecie kupować oryginalne reglery -wasz wybór. Nikogo nie miałem i nie mam zamiaru przekonywać na siłe. Na szczęście na zbyt nie narzekam i nie mam czasu na wyprówanie sobie żył w celu przekonania kilku kolejnych niedowiarków.
Niniejszym kończę swój udział na forum i życzę udanych wypraw na "chińczykach"
P.S. Dziękuję RAFWRO za poświęcony czas i pieniądze i przepraszam za konkluzję, ale znudziło mi się p.... w kółko tego samego. Jak ktoś nie chce uwierzyć, że Ziemia kręci się dookoła Słońca, to jak go przekonać ???

Kazmir
26.07.2010, 22:42
1.Posądzasz mnie o zapędy rasistowskie nie zadając sobie trudu dlaczego tego słowa użyłem. My użytkownicy tego forum czasami tak się do siebie czule zwracamy. Czarnuchy, afrykańce itp z racji motocykla AfricaTwin .Jeśli miałbym otwierać firmę "sprzedając kota w worku" i mydlić oczy markietingem to na pewno takiej nie założę.

2.Widzę, że nie masz bladego pojęcia o produkcji w ilości trochę większej niż handelek na forum jednym, czy drugim. Ciekaw jestem co byś zrobił jakby któregoś dnia ktoś zamówił 10 000 regulatorów. Na jakiej zasadzie dokonywałby się odbiór jakościowy, reklamacje itp.

3. Jeśli są na świecie mostki dziesięciofazowe - życzę im powodzenia

4. Wszyscy mają w dupie (poza nielicznymi wyjątkami), bo nie potrafisz przedstawić konkretów. Od samego początku tematu zadaję to samo pytanie i nie otrzymuje odpowiedzi. Odpowiedzi są , ale o mostkach, temperaturach, instalacji domowej. Teraz ostatnio o grzałce do gotowania wody (Jakby co mam 1,5KW nófka) albo coś w tym stylu cyt:

"Szczerze mówiąc, ostatnia wymiana postów przypomina debatę sejmową, gdzie wałkuje się jakiś temat, a tak dokładnie nie wiadomo o co chodzi"

Nie słuchaj debaty sejmowej odpowiedz mi na pytanie.Pytanie ciągle te same:

Dlaczego przy stałym obciążeniu prąd skacze z 9A do 15A
Dlaczego jest pulsacja widoczna na włączonych światłach

Ja nie chce schematu, ani zestawienia elementów!!! Chcę konkretnej zrozumiałej odpowiedzi na te pytania.

Czy jesteś w stanie???, czy tylko potrafisz bić pianę i szukać kolejnych wykrętów od tego pytania?


Cyt: "Myślałem, że mam doczynienia z poważniejszymi ludźmi, widzącymi coś więcej poza własnym ego. Chcecie kupować oryginalne reglery -wasz wybór. Nikogo nie miałem i nie mam zamiaru przekonywać na siłe. Na szczęście na zbyt nie narzekam i nie mam czasu na wyprówanie sobie żył w celu przekonania kilku kolejnych niedowiarków."

Powiem tak. Jesteśmy niepoważnymi ludźmi, którzy chcą kupić "poważny" regulator.
Nie musisz sobie wypruwać żył są tu ludzie dorośli, którzy nie z jednego garnka jedli i którzy widzieli więcej niż sobie wyobrażasz siedząc zamknięty w tej swojej fabryce regulatorów i czytając kolejne rozdziały o marketingu. My czarnuchy nie przepadamy za tym ostatnim słowem. Wolimy konkrety. Zawsze można przełączyć kanał w telewizorze na Tele -Zakupy:)

Parę osób mnie prosiło o wyjaśnienie sprawy stąd takie sformułowanie;)
Odpowiednie służby??? to tylko dyskusja na forum to nie Komisja Sejmowa:)

Jeśli to tak jest obierane i czas nie ku temu to faktycznie po co pisać. Sory nic nie wiedziałem dopóki nie odświeżyła się strona

TENKU
27.07.2010, 17:29
Odpowiadam konkretnie:
1. Efekt pulsujących świateł (zgłoszony jak narazie tylko przez kilku klientów) -zdaje się pisałem już o tym wcześniej wynika ze zbyt dużej bezwładności układu regulującego napięcie. po prostu jest to inna konstrukcja niż oryginał (w nich przecież nie ma tego efektu -prawda?).
2.Skaczące obciążenie na wejściu jeżeli występowało równolegle z migocącymi żarówkami, też może być bezpośrednio związane z impulsowym sposobem sterowania. Z tego co pamiętam pomiary robiłeś miernikiem cęgowym (chyba że się mylę), który też podaje wartości skuteczne.
Natomiast podczas pomiarów robionych przez RAFWRO nie było aż tak dużych wachań, ale nie było też migotania. Prawdopodobnie te dwie kwestie są ściśle zależne od siebie.

RAFWRO
29.07.2010, 07:24
Zły czas i destrukcyjna wymiana słów, która idzie w ślepą uliczkę. Robię dalej swoje, a jak znajdę inny sposób przedstawienia produktu, to przyjdę z konkretami. Przede wszystkim jestem motocyklistą, to pasja i fajne chwile mnie tutaj ciągną. Motywuje mnie to, że jest wiele osób, którym podoba się to co robię. Postaram się zachęcić innych. Potrzebuję jednak czasu, aby znaleźć inny sposób.

Dzieju
30.07.2010, 00:31
Temat regulatora mocno się rozkręcił.
Żeby nie brnąć w puste klepanie postów proponuję aby dalej pojawiły się już tylko konkretne odpowiedzi na konkretne pytania odn prądów czy temperatur...... satysfakcjonujace dla tych którzy mają techniczne wątpliwości oraz całkowicie jasne dla tych którzy na elektronice się mniej znają.
Jeśli producent chce być wiarygodny ( a nie tylko działa i już ...i nic więcej nie powiem) oraz rozwiać wszelkie wątpliwości powinien przedstawić stosowny opis.
Czynność ta zamknie wszelkie spekulacje w temacie.
Jeśli natomiast nie do końca chce to zrobić to powinien napisać że tego nie zrobi i to co zostało napsane do tej pory musi wystarczyć.
Bez sensu jest ciągnięcie tej ciuciubabki.
Czekamy na rozwiązanie tematu ale nie koniecznie na zasadzie " a bo parę osób ma i im działają...."

Wszelkie zbędne posty zostaną skasowane.

Moto-Bandit
20.10.2010, 22:03
Dziś podłączyłem regler Rafwro i kilka słów organoleptyczne.

Po 10min pracy z obciążeniem(światła długie i Stop) i 10min bez obciążenia zarówno regler, jak i przewody fazowe(żółte) chłodne.

Sprawdzałem regulator bez podłączenia go do masy (w powietrzu) więc chyba nie oddaje nadwyżki do masy (tak na chłopski rozum?) - napięcie ładowania ok.

Po włączeniu świateł, odczuwa się delikatną zmianę obrotów silnika (wydaje mi się, że większe zużycie prądu powoduje większe obciążenie alternatora-większy pobór prądu) co według mnie potwierdza, że regler pobiera tylko tyle prądu, ile potrzebują odbiorniki.

Mam nadzieję, że jedną zmorę Afrykańską mam z głowy....

Pils
09.08.2017, 14:09
Od ostatniego postu minęło 7 lat... (wątek bardzo ciekawy)
Czy użytkownicy przedmiotowego regulatora mają jeszcze swoje Afryczki i czy mieli przez te lata problem z regulatorem napięcia od Pana Sławka i Rafwro.
Czy życie zweryfikowało jakość i regulator obronił się sam?

Moto-Bandit
09.08.2017, 14:27
Nie wiem jak inni, ale ja cały czas jeżdżę na tym regulatorze od listopada 2010r i nic się nie dzieje.

Onufry22
09.08.2017, 15:21
Ja kupiłem w 2016 przejechałem na nim ok. 10 000 i wszystko jest git.

bicio
09.08.2017, 15:35
Kupiony w 2010 i z tego co mi wiadomo to nadal jeździ w mojej (byłej) AT bez problemu.

Dren
09.08.2017, 18:34
Już pisałem w innym wątku, że cudów nie ma. To jest prądnica ze wzbudzenem stałym. Z grubsza im szybciej się kręci, tym więcej daje energii. Tu trzeba wytracać nadmiar. To nie alternator z regulacją prądu wzbudzenia.

krzysiek_m
09.08.2017, 20:42
Hmmm...
Jeden poleciłem koledze, po zamontowaniu całe szczęście zmierzył napięcia, bo regulator dawał 15-18V w zależności od obrotów. Odesłał bez problemu i kupił chiński w Larrsonie.
Mój niby działał, ale akumulator się non stop gotował, co ileś tam tyś km musiałem dolewać wody, w końcu zaczęły wybuchać żarówki, wszystko po kolei, kontrolki, kierunki, stopy, tak, że nie dalo się tego zrzucić na starość. Problemy te działy się na przestrzeni 30tyś km i 2 lat.

Łokciu
09.08.2017, 20:51
Ja mam z 6 lat i 45000 km i robi robotę ��

hellwoot
09.08.2017, 21:11
U mnie 3eci rok jeździ, brak problemów.

Lucky Luke
10.08.2017, 11:55
Piąty rok już, wszystko OK

Kici
10.08.2017, 12:31
U mnie tez już od 2011 działa bez żadnych niespodzianek.

szarik
10.08.2017, 22:03
U mnie od 2015 + voltomierz , działa wzorowo .

Shnol
12.08.2017, 09:11
5 lat, ok.
To gowno, nie biznes, nikt nie kupi kolejny )))

FrankoChmiel
13.08.2017, 00:25
A gdzie to można kupić teraz?

matjas
13.08.2017, 07:36
5 lat, ok.
To gowno, nie biznes, nikt nie kupi kolejny )))

:haha2::haha2::haha2::haha2::haha2:

W kwestii zakupu pisz do RafWro ale Przyznam ze nie wiem jak tam ten biznes teraz mu idzie bo zajął sie z sukcesem czymś zgoła innym.
Napisz a może odpowie.

M

Mirek Swirek
13.08.2017, 09:29
A gdzie to można kupić teraz?

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29899

FrankoChmiel
13.08.2017, 11:34
Producentem jest stajnia RAFWRO? Dzięki za info. Wie ktoś jaka jest jego cena?

KORNIK
13.08.2017, 13:05
Producenta i ceny masz tu: http://www.reg_mot.republika.pl/regulatory.htm

klanol
15.08.2017, 09:35
regulator mam od kilku lat i nic się nie dzieje. Jedynie światła pulsuja przy ok 3kk obrotów. poza tym nic. te spadki napięcia to ok 1.5 v voltomierz pokazuje.

wojtekk
26.08.2017, 17:47
Kupiłem. Nie działa. Pisałem do producenta kilka razy. NIe odzywa się.

Może tu ktoś pomoże? Podłączony. Świeci się dioda jak w telewizorze. Nie wiem jak włączyć. Aby cokolwiek wyświetlał.

szynszyll
26.08.2017, 18:49
wojtek - o jakim urzadzeniu piszesz?

wojtekk
26.08.2017, 20:06
Od Rafwro miernik

matjas
26.08.2017, 20:20
Zawsze w zestawie była INSTRUKCJA |)o)

szarik
26.08.2017, 20:25
Hej Wojtek , zgaduję że piszesz o woltomierzu. Sprawdź czy dobre przewody dałeś do akumulatora . Ja założyłem regler od rafwro (zaraz potem miałem założyć woltomierz) i pojechałem na przejażdżkę z której ja wróciłem karetką a moto przyczepką . Woltomierz założył mi już mechanik w ramach odbudowy motocykla i... pochrzanił przewody zasilajace woltomierz z przewodami do regulatora mocy (te z zaizolowanymi wsowkami) efekt byl taki ze palila mi się niebieska dioda i nic nie moglem zrobic. W moim przypadku wiazalo sie to z rozkreceniem plastikow i zdjeciem zbiornika ale juz dziala po zamianie przewodow. Co do instrukcji to jest ona .... rozbudowana i sporo moliwosci ustawien ma to niepozorne urządzenie . Jako ze moj intelekt ogranicza mnie w sprawnym rozumieniu wszelakich instrukcji obsługi to ta od woltomierza też mnie trochę czasu kosztowała . Jednak skoro ja ją ogarnąłem to znaczy że każdy to ogarnie :D Ps. Przepraszam za styl posta ale piszę mikrotelefonu. Jeśli nie masz instrukcji to mogę Ci ja podesłać ale dopiero w piątek. Milego

wojtekk
26.08.2017, 20:39
matjasie, szarik -podłaczyłem według mnie właśnie z instrukcją. Widać, że nalezy wrócić do tematu. Szkoda, że Rafwro nie odpisywał. Dawno bym ogarnął.

Pils
27.08.2017, 22:06
Czy testowany regulator napięcia powieninien być ciepły/gorący po 10 minutach jazdy? Czy tylko letni? Prosze o sprawdzenie.
Prąd na akumlatorze dobry,zarówno ze światłami grzanymi manetkami, jak i bez obciążenia.
Ile warte jest połączenie przewodów fazowych na klasycznej kostce? Każdy przewód przykręcony 2 śrubami, kostki oddzielnie izolowane.

adoado0
29.08.2017, 22:30
Dopóki nie sniedzieje to jest tyle warte co lutowane, problem zaczyna się właśnie chwilą utleniania, sniedzenia czy korozji gdy wzrasta rezystancja, rośnie temperatura styku i dalej rośnie rezystancja. Regulator p. Sławka u mnie był chłodny. Oryginalny był mocno ciepły ale temp otoczenia ok 30 stopni. Teraz od CBR 600 co mam, to jest lekko ciepły przy temp otoczenia 30 st.

Miras Sc
29.08.2017, 23:54
Ile warte jest połączenie przewodów fazowych na klasycznej kostce? Każdy przewód przykręcony 2 śrubami, kostki oddzielnie izolowane.

Ja mam od 3 lat tak zrobione, ale na zaciskach z blaszkami (coby śrubki nie ścinały przewodów), plus regulator od Sławka i zero problemów z elektryką. Oczywiście, na woltomierz i tak zerkam z nawyku ;)

MaRP
31.08.2017, 19:14
Mam pytanie: będzie ktoś miał instrukcję podłączenia sterownika (modułu) sprzedawanego także przez Rafwro?
Swoją posiałem, a potrzebuję :/

Pils
01.09.2017, 06:15
Na stronie internetowej jest instrukcja podłączenia jeśli o to pytasz

szarik
01.09.2017, 10:29
Mam pytanie: będzie ktoś miał instrukcję podłączenia sterownika (modułu) sprzedawanego także przez Rafwro?
Swoją posiałem, a potrzebuję :/

Jeśli jeszcze chcesz , to mogę wieczorem posłać na maila

MaRP
01.09.2017, 14:10
Chcę :)

Na stronie internetowej jest instrukcja podłączenia jeśli o to pytasz

Instrukcję dostałem, dziękuję szarik. Stronę producenta też znalazłem :)

Zet Johny
17.10.2017, 15:08
Mam pytanie. Jeżdżę z reglerem z Rzeszowa już parę lat i teraz zauważyłem że na wyższych obrotach (od 3 tys. ) widoczne jest takie pulsowanie świateł tak jakby co 1-2 sekundy. Zauważyłem też że jak włączę długie światła to wskazania voltomierza rosną o 0,2-0,5 V. Wydaje mi się że powinno spadać.
I ogólnie wskazania napięcia cały czas "latają" od 14,1 - 14,6. W tamtym sezonie w trasie miałem stałe 14,2-14,3 na światłach i dlatego mnie to zaniepokoiło.
Poprawiłem masowanie i wszystkie wtyczki ale na razie brak poprawy.
Akumulator wymieniłem od Afryczki brata i jest to samo.
Co to może być?
Mieliście takie efekty?
Ps. Dodam że regulator ledwie ciepły.

Miras Sc
17.10.2017, 15:28
Nie mam pojęcia jak powinna wyglądać "normalna" praca regulatora od Sławka. Mój egzemplarz obniża napięcie wraz z załączaniem kolejnych odbiorników prądu aż do poziomu ok. 13,4V i tak trzyma, a i na jałowych obrotach z ledami i światłami potrafi spaść do 12,8V. Ale zauważyłem też, że ze wzrostem obrotów powyżej 6,5-7k napięcie niepokojąco rośnie powyżej 15V. Czy to też normalne ??
Też mi kiedyś pływało napięcie, ale teraz się uspokoiło.

szynszyll
17.10.2017, 19:57
Napiszcie do Slawka. To wyjatkowo uprzejmy czlowiek. Opiszcie problem i razem znajdziecie rozwiazanie.

Misza
17.10.2017, 21:05
Byłem pierwszym testującym to coś w afrze... Ten pierwszy egzemplarz się wziął i spalił na powrocie z Albanii ( już we Wrocławiu na szczęście) ale połowę drogi cisnąłem na odcięciu po 7-8 tys obrotów. Rafał mi go wymienił na nówkę i od tamtego czasu zero problemów. Ponoć źle znoszą montowanie do wysokoobrotowych silników...

motomax
17.10.2017, 21:33
No te z Rzeszowa nie ze wszystkimi motocyklami będą pracować... w kilku po przekroczeniu 8000 obrotów napięcie wskakiwało na zabójcze wartości 18.5V co w niektórych modelach może skończyć żywot pewnych elementów układu elektrycznego motocykla

regrom
02.06.2020, 01:24
Czy temat jeszcze żyje? Strona RAWRO czy Sławka jest już tylko w Webarchive. Czy to jedyny zamiennik warty uwagi?

redneck
02.06.2020, 02:31
Te same regulatory do nabycia bezpośrednio u pana Sławka:
http://reg-mot.prv.pl/index.htm
Temat maglowany, ostatnio pojawiła się ciekawa opcja regulatora z Yamahy, radze dobrze przeszukać wątki.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23963&page=5

klanol
02.06.2020, 07:29
Można kupić na Aledrogo uniwersalny regulator mosfet 50A 7 kabli produkcji DZE. Ta firma robi oryginały do Hądy. A jak ktoś chce mieć bez lutowania to pisałem już że mogę odsprzedać swój zapas Tourmax bo nie potrzebuję już.

CzarnyCzarownik
02.06.2020, 11:54
Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak kupujecie regulator jamahy to doczytajcie. (Interesuję się tym ostatnio bo chcę go dodać do XR :D)

Regulatory chińskie mają dół zalewany żywicą, u chinola płacimy za regulator 80zł z wtyczkami na kable.

US $18.99 41%OFF | YHC FH012AA Motorcycle Voltage Regulator
https://a.aliexpress.com/_BffQZx9D

Na allegro oczywiście przebitka jest kosmiczna, za 2 wtyczki wołają 60zł a sam regulator potrafi kosztować kilka stów.

Oryginał ma od spodu blachę/metal jak na fotce niżej. Na allegro prawie nigdy nie ma fotki od spodu!

Ten regulator istnieje chyba w 3 wersjach, fotki dałem podglądowe o co chodzi.

Pytanie czy chinol musi być zły ... (ja na 90% kupie chinola na testy) skomplikowane urządzenie to nie jest i raczej powinno być ok. Ale jak już chcecie chinola to kupcie sobie tego za 80zł a nie z allegro za 500 :D

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200602/a064a0235ceb61fc897987656d11c6ff.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200602/02e10ed518e5c20faa55d20339cae1f9.jpg

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Mavtm
02.06.2020, 12:20
Chwała Ci Czarowniku za zwrócenie uwagi. Też się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś takiego ustrojstwa jako zapas. Jeżdżę od niedawna na regulatorze od Pana Sławka i mam nadzieję że tak będzie dłuuugo.

KORNIK
02.06.2020, 12:24
Potestować możesz ale ja mam przykre doświadczenia z zamiennikami i to niekoniecznie z typową chińszczyzną. One często bardzo krótko żyją, miałem przypadek że moto odpaliło pochodziło chwilę i zgasło i już się nie dało odpalić, po przekręceniu kluczyka paliło główny bezpiecznik. Miałem też przypadek że kilka regulatorów pod rząd nie działało (miałem możliwość wymiany, co nie jest takie oczywiste), już sprawdzałem całą instalacje czy jest ok. a po założeniu regulatora z Rzeszowa wszystko wróciło do normy.

Artek
02.06.2020, 12:28
Robią też robotę używki od CBR, trampka/deauville 700.
Co prawda czasem trzeba poczekać na "dobrą cenę" (100-150 zł).
Kolegom założyłem kilka tych regulatorów ( oczywiście zawsze lutuję żółtą wtyczkę) i wszystko chodzi bezproblemowo.

Regulator z trampka 650 także jest mosfetowy, ale wtedy lutujemy przewody na stałe ALBO szukamy wtyczek.

Polecam.:)

regrom
02.06.2020, 22:05
Te same regulatory do nabycia bezpośrednio u pana Sławka:
http://reg-mot.prv.pl/index.htm
Temat maglowany, ostatnio pojawiła się ciekawa opcja regulatora z Yamahy, radze dobrze przeszukać wątki.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23963&page=5

Dziękuję bardzo. O taką informacje pytałem :) Swoją drogą, przydałoby się odświeżyć sporo rzeczy na afripedi, dużo linków wygasło.

dawid8210
02.06.2020, 22:29
Robią też robotę używki od CBR, trampka/deauville 700.
Co prawda czasem trzeba poczekać na "dobrą cenę" (100-150 zł).
Kolegom założyłem kilka tych regulatorów ( oczywiście zawsze lutuję żółtą wtyczkę) i wszystko chodzi bezproblemowo.

Regulator z trampka 650 także jest mosfetowy, ale wtedy lutujemy przewody na stałe ALBO szukamy wtyczek.

Polecam.:)

oo właśnie:) Sam mam takie i se chwale. Od 954, czy 1100xx. Od 2tys obrotów na światłach mijania 14.2-14.5 I regulator za plus minus 100 zł :)