PDA

View Full Version : Metromierz Explona - jak podłączyć


smiglo
12.06.2010, 16:26
Cześć Panowie, chcę na AT przygotować roadbook/itinerer na część trasy na imprezę TYRAWA SOLNA II SZUTER PARTY i szukam info jak podłączyć metromierz Explony do mojej AT. W quadzie mam to podłączone do kabelka z impulsami biegnącego do komputera. W Afri nie mam pojęcia czy muszę dokupić czujnik indukcyjny czy można jakoś wykorzystać impulsy dochodzące do TripMastera? W końcu TripMaster dostaje skądś impulsy do zliczania przebiegu! Tylko skąd? Oczywiście podłączenie do TripMastera byłoby szybsze i wygodniejsze, ale nie mam pojęcia, do którego kabelka można się wpiąć i czy nie zakłóci to pracy Tripa... Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Maciek "Śmigło"

P.S.1 Explonę kalibruje się na "wzorcowym" kilometrze, tak więc ważne jest tylko, żeby liczba impulsów wystarczała do w miarę dokładnych pomiarów rzędu 10-20 metrów.
P.S.2 jak się nie uda przełożyć Explony do AT, to część trasy wyznaczę Rinconem, ale boję się, że wtedy kilka Afryk może nie ukończyć przejazdu :devil:
(http://africatwin.com.pl/showthread.php?goto=newpost&t=6702)

Kazmir
12.06.2010, 23:03
Tripmaster dostaje impulsy z trip sensor'a który "siedzi" w puszce szybkościomierza.
Biało-czarny na to mi wychodzi, ale sprawdź sam.
Przy okazji nie mam twoich danych do spisu WTA

pałeł
13.06.2010, 12:43
jeśli inni będą korzystać z licznika przebiegu dziennego to jaki sens jest w dokładności rzędu 50m jeśli najmniejsza odmierzana wartość to 100m

smiglo
13.06.2010, 20:18
Dzięki Kazmir - zaraz spróbuję namierzyć te kabelek. Zastanawia mnie tylko, dlaczego koledzy zakładają magnesy i czujniki indukcyjne skoro impulsy można wziąć z tego kabelka... oczywiście zaraz sprawdzę "jakość" tych impulsów.

Dane już Ci przesłałem.

Pałeł - pół życia "pilota" spędziłem z itenererem (tak kiedyś nazywał się roadbook) i nie miałem wtedy żadnego metromierza - potrafiłem za to odróżnić dystans 100 i 120 metrów. Zakładam, że spora liczba chłopaków jedzie na "wyczucie" i nawet nie będzie patrzeć na licznik przebiegu dziennego - od razu będą wiedzieli ile to jest 70m, 150m itd. Część z kolegów może mieć metromierze. Z tych dwóch powodów muszę/chcę wyznaczać odległości dokładniej niż 100m. Pamiętaj, że każdy jest inny - jednemu brak dokładności nie przeszkadza, a drugiemu BARDZO. Opisując kratki roadbooka muszę wprowadzać dokładne odległości - to jak wykorzystają te informacje uczestnicy zależy tylko od Nich.

Mam nadzieję, że znajdę odpowiedni kabelek z odpowiednim impulsem...

pozdrawiam
Maciek

Zoltan
14.06.2010, 22:22
MAgnesy i czujniki koledzy zakładają, żeby uniezależnić się od lubiącego się rozsypać plastikowego kółka napędzającego ślimak i linkę prędkościomierza. Jak ci się slimak posypie a impuls będziesz brał z prędkościomierza, to nie masz w tym momencie nic

smiglo
14.06.2010, 23:05
Dzięki Zoltan, pomyślę nad redundancją...
Pozdrawiam
Maciek "Śmigło"

Zoltan
15.06.2010, 15:14
Nie ma sprawy :)

Ps. Całe szczęście, że jest coś takiego jak Wikipedia :D