PDA

View Full Version : 50 najleszych dróg motocyklowych na świecie


sambor1965
21.05.2010, 17:32
Brytyjski MCN przygotował taki raport. Moze sie stanie dla kogos inspiracja.

http://farm4.static.flickr.com/3365/4622018686_f4f0376acf_o.jpg

http://farm5.static.flickr.com/4068/4621412363_2cd516fde0_o.jpg

Proponuje bysmy zrobili nasza polska to liste. Tylko polskie kawalki. Najlepiej z prostym opisem tak jak tutaj. Pozniej to zbiore do kupy i opracuje.


Czyli

Start:
Meta:
Charakter: on/off
Odległość, czas przejazdu:
Trudność:
Opis: 50-60 słów.
Kilka zdjęć.

Zobowiazauje sie ze na jesien wroce do mojego pomyslu i go sfiniszuję. Czyli przygotuję "profesjonalny" przewodnik po tych drogach. Proszę tu o propozycję do 31 lipca. Jak wrócę z podróży to się tym zajmę.
Sugeruję by trasy miały maks do 80 km.
Liczę na odzew.
Moderatora proszę, by nie sprzątał w tym temacie. Sam to później opracuję w formie pdf.

JaroGL
22.05.2010, 23:32
Sambor fajna sprawa. Czekam z niecierpliwością na drugą 25-tke.

Złom
22.05.2010, 23:38
No to się dowiedziałem, że wkrótce będę miał okazję pewnie zaliczyć trasę 1, 2, 3, 6 (jak na początek to wysokie "C"). Trasę nr 5 chyba sobie odpuścimy - ubezpieczenie nie obejmuje Pakistanu (war zone).

Pozdro, Złom

www.motohimalaje.pl

wasilczuk
24.05.2010, 10:28
My podlaskie ludzie mamy ulubioną drogę wzdłuż granicy z Białorusią od zalewu siemianówka do Krynek. Jest to droga szutrowa, w dobrym stanie, da się przejechać każdym pojazdem. jej urok ciężko określić jednosłownie. droga jest kręta i pagórkowata. wiedzie przez opuszczone wsie, od strony granicy płynie urokliwa rzeczka a od zachodu otacza ją dzika przyroda. pola uprawne leżą odłogiem już kilkanaście lat. Porosły samosiejnym lasem. Jak się człowiek tam na chwilę zatrzyma to jest wrażenie, że to odludzie i czas zatrzymał się 50 lat temu.

SzymonBBI
24.05.2010, 11:44
My podlaskie ludzie mamy ulubioną drogę wzdłuż granicy z Białorusią od zalewu siemianówka do Krynek. Jest to droga szutrowa, w dobrym stanie, da się przejechać każdym pojazdem. jej urok ciężko określić jednosłownie. droga jest kręta i pagórkowata. wiedzie przez opuszczone wsie, od strony granicy płynie urokliwa rzeczka a od zachodu otacza ją dzika przyroda. pola uprawne leżą odłogiem już kilkanaście lat. Porosły samosiejnym lasem. Jak się człowiek tam na chwilę zatrzyma to jest wrażenie, że to odludzie i czas zatrzymał się 50 lat temu.

A po drodze m.in. Rudaki :D
"od rana mam dobry humor..." :D

JareG
24.05.2010, 12:01
My podlaskie ludzie mamy ulubioną drogę wzdłuż granicy z Białorusią od zalewu siemianówka do Krynek. Jest to droga szutrowa,(..) Jak się człowiek tam na chwilę zatrzyma to jest wrażenie, że to odludzie i czas zatrzymał się 50 lat temu.
Wasyl, a masz moze tracka .gpx z tej drogi..? :)

graphia
24.05.2010, 12:53
panie.... tam żadne tracki nie dochodzą.... a poza tym ruskie skutecznie zakłócają każdy sygnał gps :D

JareG
24.05.2010, 13:14
panie.... tam żadne tracki nie dochodzą.... a poza tym ruskie skutecznie zakłócają każdy sygnał gps :D
Predzej bym podejrzewal, ze Wasyl ma tracki w glowie i te GPSowe nie sa mu potrzebne.. :D

wasilczuk
24.05.2010, 13:34
Jadąc od zalewu Siemianówka w górę to po kolei: Cisówka, Zaleszany, Jałówka, Kondratki, Dublany, Mostowlany, Świsłoczany, Gobiaty, Bobrowniki, Chomontowce, Rudaki, Łosiniany, Ozierany Wielkie, Ozierany Małe, Łapicze, Krynki.
całość około 50 km. jak komuś mało to jechać dalej wzdłuż granicy na północ.

graphia
24.05.2010, 13:54
Warto też odbijać od granicy na zachód a tam czekają: Kruszyniany, Grzybowszczyzny obie i Ostrowy oba (północny i południowy)

Można lecieć dalej na północ i odwiedzić równie zapomniane wsie: Jurowlany, Usnarz, Babiki, Minkowce tudzież Zubrzyca, Malawicze, Nomiki, Tołcze, Nowodziel i już jesteś w Kuźnicy Białostockiej :D

tropas
24.06.2010, 21:39
Jadąc od zalewu Siemianówka w górę to po kolei: Cisówka, Zaleszany, Jałówka, Kondratki, Dublany, Mostowlany, Świsłoczany, Gobiaty, Bobrowniki, Chomontowce, Rudaki, Łosiniany, Ozierany Wielkie, Ozierany Małe, Łapicze, Krynki.
całość około 50 km. jak komuś mało to jechać dalej wzdłuż granicy na północ.

Przejeżdżałem w zeszłym roku zupełnie niedaleko, szkoda że nie wiedziałem o tej trasie, ale od przyszłego tygodnia mam urlop i chyba znowu odwiedzę puszczę a stamtąd to już bliziutko to tej traski. Możecie polecić jakieś klimatowe miejsce w tej okolicy na nocleg. Jedziemy w opcji namiot, ale jakaś fajna i niedroga agroturystyka lub coś w tym stylu też by mi podeszła.