PDA

View Full Version : Co warto przeczytać przed, po i w trakcie podróży - kącik dobrej książki


ltd454
24.10.2008, 13:34
Jakie książki podróżnicze znacie i możecie polecic, a czego nie polecilibyscie nikomu ??

Pierwsze co ja mogę innym polecic o podróżach to

R. KAPUŚCIŃSKI "PODRÓŻE Z HERODOTEM"

to chyba pierwsza lektura przy czytaniu której siedziałem i wypisywałem cytaty do zeszytu.

Dorzucę

MONGOLIĘ A. URYN

http://www.odyssei.com/pl/travel-article/10529.html

cwajdek
24.10.2008, 15:51
W czarnym temacie polecam:

"ROWEREM I PIESZO PRZEZ CZARNY LĄD. LISTY Z PODRÓŻY AFRYKAŃSKIEJ Z LAT 1931-1936" KAZIMIERZ NOWAK

firefighter80
24.10.2008, 23:56
JACEK PAŁKIEWICZ "SZTUKA PODRÓŻOWANIA"

lektura obowiązkowa!!!
pozdrawiam

NaczelnyFilozof
25.10.2008, 09:42
"Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd. Listy z
podróży afrykańskiej z lat 1931-1936"

Kazimierz Nowak

Z "tamtych czasów":

PERKITNY I MROCZKIEWICZ "OKRĄŻMY ŚWIAT RAZ JESZCZE"

Pierwsza Polska Luzacka Trampingowa wyprawa dookoła świata. Kiedyś to ludzie umieli podróżować. :oldman:

wojtalski
26.10.2008, 13:33
Jacek Pałkiewicz "sztuka podróżowania"


To ja dorzucę "PASJA ŻYCIA" I "SYBERIA - WPRAWA NA BIEGUN ZIMNA"

I oczywiście Kapuściński

czosnek
26.10.2008, 17:42
"ziemia planeta ludzi" - antoine de saint-exupery

"kuter" - waldemar łysiak

e200g_
04.11.2008, 21:52
Wszystko co wpadnie w łapska,gdyż "Nie ma książki tak złej, aby nie uczyniła żadnego pożytku", ale najchętniej: STEFAN WIECHECKI, ANDRZEJ PILIPIUK, JERZY URBAN, RYSZARD KAPUŚCIŃSKI, LEON JULIUSZ MROCZKIEWICZ, TADEUSZ PERKITNY, JACEK PAŁKIEWICZ, TONY HALIK. Z jakichś powodów nie trawie Cejrowskiego, sam jego widok wywołuje u mnie odruch wymiotny:convulsion:!!! Ponadto co najmniej raz w roku "MISTRZ I MAŁGORZATA", "TANGO" oraz "PROCES". W planach najbliższych - "DZIENNIKI MOTOCYKLOWE".

ENDRIUZET
04.11.2008, 22:05
Mistrz i Małgorzata - Mistrzostwo Świata do kwadratu :) Polecam KAŻDEMU !! Jutro jadę do empiku po "BIEGUNI" OLGI TOKARCZUK .... (mam nadzieję, że nic nie pokręciłem).

Dzisiaj byłem po "Bieguni/ów" pani Tokarczuk ... niestety w empiku cały nakład wyprzedany ... więc pożyczyłem od sąsiadki W. Cejrowskiego i zaczytuję ....

firefighter80
04.11.2008, 23:03
gromowładny

Pawel
05.11.2008, 14:13
Ja polecam wszystkie ksiazki MAXIME CHATTAM-A a w szczegolnosci trylogie: "ODCHLAN ZLA", "W CIAMNOSCIACH STRACHU", "DIABELSKIE ZAKLECIA". Nie sa to ksiazki podroznicze. Sa to bardzo dobre thrilery ktore trzymaja w napieciu i niepozwalaja sie oderwac. Przez nie zawalilem kilka nocy. Moze tego nie byc w bibliotece bo sa to stosunkowo nowe pozycje, no ale sa przeciez ksiegarnie internetowe a przesylki docieraja juz chyba wszedzie.

Magnus
05.11.2008, 21:38
a ja polecam:

"POJEDYNEK Z SYBERIA" KOPERSKIEGO !!!
"DŁUGI MARSZ" SŁAWOMIRA RAWICZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
potem

"NAJTRUDNIEJSZA PODROZ" KIRA SALAK

potem dlugo nic i:

bajkopisarz Cejrowski ;)
twardziel Pałkiewicz ;)

bajrasz
05.11.2008, 22:21
Ciekawy wątek, już z wpisu na wpis, okazuje się, że typowy Afrykanin, ma ludzką twarz;)
Jak miałem lat naście, "FLET Z MANDRAGORY, W.ŁYSIAKA, wywarł na mnie duże wrażenie, choć większości przesłania nie rozumiałem. Teraz jest trochę inaczej, ale polecam...inne pozycje autora również-wspaniałe połączenie beletrystyki z faktami, i odwrotnie.
A że podróże motocyklowe, wiele maja wspólnego z żeglarstwem, to taka pozycja dla każdego: "ZNACZY KAPITAN" KAROLA BORCHARDA(nie wiem czy dobrze nazwisko napisałem)
Warto przeczytać, bo i, o podroży, i o polskości, a nade wszystko o duchu podróżnika i przygody!

ENDRIUZET
11.11.2008, 20:09
SEAMAN - ... mam nadzieje, że czytałeś "KRĄŻOWNIK SPOD SAMOSIERRY" AUTOR: KAROL OLGIERD BORCHARDT(na torentach widziałem w pdf.) ... Polecam też ANDRZEJA URBAŃCZYKA " SŁUCHAJĄC GŁOSU OCEANU", " 13 W SKALI BEAUFORTA", "OSTATNI REJS NARWIKA" i kilka innych, których tytułów już nie pamiętam (tego samego autora).

Baza
14.11.2008, 07:41
"WIELKA WYPRAWA. NIEZWYKŁA MOTOCYKLOWA WYPRAWA DOOKOŁA ŚWIATA"


Ewan McGregor,Charley Boorman


Fajnie napisana naprawdę wciągająca.Dla tych co nie wiedzą to obaj są aktorami wyjechali z Londynu do Noweg York'u przez francję,belgię,austrię,słowację,Czechy,Ukrainę,Roz ję,Kazachstan,Mongolię,Alaskę i dalej przez Hameryke;) Wciągnąłem się i polecam bo książka dość tania jedynie przydało by się troszkę więcej stron i kilka fotek więcej bo lubię sobie wizualizować.
Teraz będę się zabierał za namową Pretora z HVPL za Dzienniki motocyklowe w polskim wydaniu bo raczj bardziej na czasie są aniżeli orginał.

lena
14.11.2008, 09:46
"NIE TRZEBA MNIE ZABIJAĆ" GŁUCHOWSKI, Kowalski - coś bardziej patriotyczno-wojennego.Relacja chłopca (obecnie starszego już pana) z czasów wojny, szukanie tożsamości i miejsca na ziemi.Ukazuje,że człowiek zrobi Wszystko(!) aby przeżyć.Polecam.

Elwood
14.11.2008, 11:10
http://www.forumksiazki.pl/literatura-podroznicza-i-przygodowa-vf32.htm
link powyżej niejako w dużym stopniu wyczerpuje temat
Z azjatyckiego podwórka:
- WOJCIECH GRZELAK "SZAMANI, MUMIE, AŁMYSY", sporo ciekawych info o Ałtaju rosyjskim, np. o mieszkańcach Jazuli, wyróżniających się doprawdy sokolim okiem.
- CYRYL STANIUKOWICZ "W POSZUKIWANIU YETI", jedna z nielicznych pozycji traktujących o Pamirze (w okresie rosyjskiej kolonizacji i budowy Pamirskiego Traktu).
Osobiście jestem fanem OSSENDOWSKIEGO, FIEDLERA, SZKLARSKIEGO, można by rzec, że wychowałem sie na KAROLU OLGIERDZIE BORCHARDCIE A "ZNACZY KAPITAN"był pierwszą poważną lekturą, która w ogóle przeczytałem i zacząłem spać na podłodze (11 lat), ta książka, a potem "Tomki" otworzyła mnie "na temat".
Dodatkowo polecałbym literaturę młodzieżową a zwłaszcza PANA SAMOCHODZIKA, którego to przygód szlakiem podążaliśmy każdego lata z kilkoma kolegami w latach szkoły średniej.
Na deser "PODRÓŻ ZA JEDEN UŚMIECH" I KAPITAN ŻBIK...

lukchol
09.12.2008, 20:56
"- Hej, ty - powiedział ktoś do Murzyna. - Czy byłeś kiedy na balu maskowym?
- Nie - powiedział Murzyn. - Nie mam z tym nic wspólnego i nie wrobicie mnie w to.
- Nie o to chodzi. Jak cię kiedyś zaproszą, to idź. Grosza nie wydasz na kostium. Przewieś sobie kutasa przez ramię i powiedz: "Panie i panowie, ja jestem z Texaco Gas Station"

MARKA HŁASKO polecam

BABA
09.12.2008, 23:16
ostatnią rzeczą jaką przeczytałam do poduchy to były "Nawierzchnie asfaltowe" P. Radziszewski i J. Piłat - przed obroną mgr - gorąco nie polecam, szczególnie wam czarnuchom :haha2::haha2::haha2:


a tak na poważnie to ja tam wszystko G.MASTERTONA czytam..tyle że po tym to spać jakoś się odechciewa, najlepiej zacząć kolejną ... i tak do wyczerpania zapasów :dizzy:, ale niestety ostanio czasu i chęci do czytania brak

Maniok
17.12.2008, 02:01
"Na motocyklu ekran znika. Kontakt z całym otoczeniem jest pełny. Człowiek jest aktorem na scenie, a nie widzem, i to poczucie uczestnictwa jest przemożne. Beton, na którym gwiżdżą opony o dziesięć centymetrów poniżej twej stopy, jest realny, to ten sam, po którym chodzisz, tak zatarty w pędzie, że nie możesz go wyraźnie dostrzec, lecz przecież możesz opuścić stopę i dotknąć go, kiedy tylko zechcesz i to doświadczenie jest zawsze w bezpośrednim zasięgu świadomości."

ROBERT M. PIRSIG "ZEN I SZTUKA OPORZĄDZANIA MOTOCYKLA"

Nie nie do końca o motocyklach.... gorąco polecam:)

Ola
30.12.2009, 11:42
Azja / Tybet

"TYBET, TYBET" PATRICK FRENCH

Świetna książka o tym jak naprawdę jest w Tybecie, z porządnym tłem historycznym. Pierwsza, na którą trafiłam, nie "czarno - biała" opowieść o wyidealizowanym Shangri La, jak często Tybet jest przedstawiany. Gorąco polecam. Mnie wciągnęła bardzo.

Polska / Przewodnik

"BESKID NISKI" WYDAWNICTWA REWASZ (w ogóle uważam, że przewodniki po Polsce Rewasza są niezłe).

Dużo ciekawostek o zapomnianych miejscach tego regionu.

Pozdrawiam
[/SIZE]

Poncki
30.12.2009, 12:18
Bardzo fajny pomysł Ola:Thumbs_Up:

Polecam książkę JOE KANE-A "Z NURTEM AMAZONKI"
Tutaj kilka słów o książce:

http://www.ceneo.pl/22248

raf
30.12.2009, 12:34
Ja polecam taką książkę:

http://lh5.ggpht.com/_5zwvCWbN42E/Szs47IWB8ZI/AAAAAAAAAEs/yugU3wlR09M/Obraz.jpg

ZYGMUNT KRUCZEK, GEOGRAFIA ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH, PROKSENIA KRAKÓW.
Znajduje się tam opis poszczególnych regionów turystycznych kraju, a także ich atrakcje. Myślę ze jest to dobry początek do bardziej szczegółowych poszukiwań.

etiamsi
15.01.2010, 23:33
Ej kiedyś to były czasy :oldman:
"Przez wiele lat nie opuszczało mnie wrażenie, że urodziłem się za późno. Ciekawe czasy, niezwykłe wydarzenia, fenomenalne jednostki - wszystko to, w moim odczuciu, należało do przeszłości i raz na zawsze się skończyło". Polecam "MADAME" ANTONIEGO LIBERY :)

MChmiel
16.01.2010, 00:41
Z jakichś powodów nie trawie Cejrowskiego, sam jego widok wywołuje u mnie odruch wymiotny:convulsion:!!!

Heheh Też tak miałem, dopóki nie przeczytałem jego książek. Nie zgadzam się z jego wieloma jazdami i poglądami ale podróżuje i pisze o tym wyśmienicie. (Jego dwie knigi przeczytałem już kilka razy , każdą)

A ponadto to czytam tyle, że nawet trudno wymienić moje ulubione książki. Przerób mam ogromny. Czasem nawet zdarza mi się kupić książkę ze względu na grubość - żeby na dłużej starczyła:D
Aktualnie czytam THORWALDA "STULECIE CHIRURGÓW" - mocne!!!!!, i "STULECIE DETEKTYWÓW" - to w kiblu , "na posiedzeniu"

Walis
16.01.2010, 20:29
dale carnegie. "jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi"

czosnek
13.04.2010, 00:01
Tak się złożyło, że w wyniku świątecznej nudy spowodowanej parszywą pogodą przeczytałem sobie "ŁUNY W BIESZCZADACH" . Jak się okazało ponura pogoda bardzo dobrze pasuje do klimatu książki.

Jako, że i tak planowałem wypad w Bieszczady postanowiłem pojechać tematycznie czyli śladami bohaterów książki...to znaczy po całych Bieszczadach.

oskar_z
14.04.2010, 11:51
Polecam Sergiusza Piaseckiego - Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy i całą resztę. Poza tym świetny wątek, piszecie o książkach które czytałem, i o tych po które dzięki Wam sięgnę. Pozdrawiam

Przemytnicy i życie na granicy polsko-radzieckiej, czasy bezpośrednio przed II wojną. Nie jest to książka historyczna, raczej powieść autobiograficzna - czyta się b. dobrze. To są okolice mojej babci, stąd zainteresowanie książką. Autor mało znany i niedoceniany, w czasach PRL chyba siedział gdzieś po więzieniach i nie mówiło się o nim. On też jest autorem Zapisków oficera Armii Czerwonej - dla mnie hit/cudo/rewelacja. Zapiski... są też w wersji audiobookowej.

Futrzak
14.04.2010, 11:53
Z dobrych rad babci Jak walczyć z biegunką w trakcie podróży:)

Ola
14.04.2010, 12:16
Polecam Sergiusza Piaseckiego - Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy i całą resztę. Poza tym świetny wątek, piszecie o książkach które czytałem, i o tych po które dzięki Wam sięgnę. Pozdrawiam

Przemytnicy i życie na granicy polsko-radzieckiej, czasy bezpośrednio przed II wojną. Nie jest to książka historyczna, raczej powieść autobiograficzna - czyta się b. dobrze. To są okolice mojej babci, stąd zainteresowanie książką. Autor mało znany i niedoceniany, w czasach PRL chyba siedział gdzieś po więzieniach i nie mówiło się o nim. On też jest autorem Zapisków oficera Armii Czerwonej - dla mnie hit/cudo/rewelacja. Zapiski... są też w wersji audiobookowej.

Dzięki za informacje. Brzmi ciekawie, więc chętnie się zapoznam.

Pozdrawiam

diverek
14.04.2010, 12:55
Ech Zapiski Oficera Armii Czerwonej to pozycja obowiązkowa.

Ja zaś trochę z innej beczki. Coś dla obieżyświatów ale innego rodzaju. :) Dla ludzi, którzy oprócz motocykli, lubią także żagle. Koniecznie sięgnijcie po książkę Karola Borhardt'a (http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Olgierd_Borchardt) Znaczy Kapitan. Niesamowita książka, niesamowicie napisana, o niesamowitych ludziach i ich przeżyciach. I tych "niesamowitych" mógłbym jeszcze troszkę nawstawiać. Generalnie jak się ją zacznie to jednym tchem się kończy. Większość jej treści tryska humorem i to humorem 1 ligowym. A na koniec niestety chustka do wytarcia łez jest obowiązkowa. W wersji mp3 do ściągnięcia TUTAJ (http://peb.pl/audiobooki/714219-rapidshare-karol-olgierd-borchardt-znaczy-kapitan.html). Ja zdecydowanie wolę jednak szelest i zapach papieru

Tego autora polecam także 2 inne pozycje:
- Krążownik spod Samosierry
- Szaman morski

PS. Ech widzę że koledzy na 2 stronie mnie wyprzedzili. Bije się w klatę i przyznaje że zacząłem czytać tego posta od końca

Marfor
14.04.2010, 13:16
Polecam zapis rejsu dookoła świata Leonida Teligi "Samotny rejs Opty".

rambo
16.04.2010, 16:50
http://farm5.static.flickr.com/4024/4526034090_7a91316099_o.jpg

Komentarz wydaję się zbędny chyba :) lece do księgarni :Thumbs_Up:

bolek11
19.07.2010, 14:23
Polecam "Tygiel" - Piotra Kossowskiego - REWELACJA

lord
19.07.2010, 21:39
dla poszukujących treści obrazoburczych i kompletnie odjazdowych, choć pewnie nie całkiem prawdziwych polecam twórczość autora Cizia Zyke napisał kilka powieści awanturniczo-podróżniczo-awanturniczych toczących się w realiach trzeciego świata.
"Boso ale w ostrogach" i "Pięć lat kacetu" Grzesiuka dla miłośników literatury faktu o mocnych nerwach.
No i może jeszcze "Leśne morze" Newerlego - coś dla idealistów.

Ola
13.10.2010, 17:43
"TRZY FILIŻANKI HERBATY" - Greg Mortenson, David Olivier Relin

Obowiązkowa pozycja dla wybierających się do Pakistanu (szczególnie północnego) i Afganistanu oraz dla tych, którzy chcą poznać realia codziennego życia w tamtej części świata. Przy okazji bardzo optymistyczna opowieść o człowieku, który udowodnił, że samemu też można zmieniać świat na lepsze. Tyle ode mnie. W skrócie o książce piszą tak:

"W roku 1993 himalaista Greg Mortenson po nieudanej próbie zdobycia K2 zawędrował do biednej pakistańskiej wioski w górach Karakorum. Poruszony serdecznością miejscowych obiecał im, że wróci i zbuduje szkołę.

Trzy filiżanki herbaty to opowieść o tej obietnicy i jej niezwykłych konsekwencjach. W ciągu następnych dziesięciu lat Mortenson zbudował bowiem nie jedną, lecz pięćdziesiąt pięć szkół, szczególną uwagę poświęcając edukacji dziewcząt w nieprzystępnym regionie, który zrodził talibów. Jego historia to fascynująca przygoda, a zarazem świadectwo ogromnego potencjału działań humanitarnych."

Grego Mortenson to naprawdę pasjonująca postać. Jego historia do dziś wydaje mi się bardziej bajką niż prawdą, no ale w końcu wszystko wydarzyło się naprawdę i to nie tak dawno… Efekty ostatnio widziałam na własne oczy w Korytarzu Wakhańskim w Afganistanie. Jedną noc spędziliśmy tam u... jednego z bohaterów "Trzech filiżanek", ale o tym kiedy indziej.

Jeśli zainteresuje Was postać Grega Mortensona i to co robi, to proponuję zajrzeć także tu: http://www.ikat.org/ (http://www.ikat.org/). Z resztą i tak o tym jeszcze usłyszycie ;)….

Gorąco zachęcam do tej książki. Napawa optymizmem i pozytywną energią, a przy okazji bardzo przyjemnie się czyta.

Pastor
14.10.2010, 13:32
Ola,
wy se z Samborem te ksiazki pozyczacie wzajemnie?

To pozyczcie sobie od niego jeszcze "Modlitwę o Deszcz" Jagielskiego, chociaz nie wierzę, że jeszcze nie czytaliście :)

Zdrv
:hello:

Szrotrider
14.10.2010, 15:31
Ja odniosę się jeszcze do literatury motocyklowej David Hough "Motocyklista doskonały".

rrolek
14.10.2010, 21:38
Witam

Przed sezonem "Jadąc do Babadag" Stasiuka lub np. "Wilcza Tropa" Mariusza Wilka.
Zawsze Haszek.

Pozdr
rr

ltd454
15.10.2010, 12:53
126 dni na kanapie. Motocyklem dookoła świata

<dl><dt>Autor:</dt><dd>Tomasz Gorazdowski (http://www.bezdroza.com.pl/autorzy)
</dd></dl>
http://bezdroza.pl/ksiazki_pozdroznicze/126_dni_na_kanapie_Motocyklem_dookola_swiata,3683

matjas
15.10.2010, 18:25
Wacława Korabiewicza 'Kajakiem do Indii', książka z tej samej półki co wzmiankowana wcześniej 'Okrążmy Świat Raz Jeszcze'.
Duże wrażenie zrobił na mnie również opis Toniego Halika wyprawy z Am. Pd na Alaskę. Trochę chłop pojeździł... Tytułu teraz nie pamiętam.
No i regiony niedostępne zupełnie a palące wyobraźnię małego matjasa: wszystko Fiedlera...

czołem
matjas

Miętus
01.11.2010, 14:41
WIELKA WYPRAWA NA POŁUDNIE
Ewan McGregor i Charley Boorman
"Osiemnaście krajów. Pięć zapasowych armortyzatorów. Dwóch motocyklistów. Jedna, niezwykła przygoda".
Z górzystej Szkocji, poprzez Francję, Włochy,pustynną Libię, Egipt, Sudan, Etiopię, Tanzanię, Zambię i Nanibię, aż do Przylądka Igielnego :at:
Polecam.

Ola
06.11.2010, 23:27
Tiziano Terzani, "W Azji"

Tak o Terzanim napisał po jego śmierci The Times: „Tylko kilku dziennikarzy stało się legendą za życia, a jeszcze mniej spośród nich na to zasługuje. Tiziano Terzani z pewnością zasłużył”.

Dla mnie styl pisania Terzaniego i jego obserwacje to rewelacja.

O samej książce na stronie salonu kulturalnego można przeczytać:

"W Azji to książka wyjątkowa, można powiedzieć – wręcz unikatowa. Czytelnik staje się świadkiem kluczowych momentów najnowszej historii Azji – m. in. wkroczenia wojsk Vietkongu do Sajgonu w 1975 roku, masakry na placu Tiananmen, wejścia Czerwonych Khmerów do Phnom Penh, upadku reżimu Marcosa na Filipinach, wybuchu powstania Tamilskich Tygrysów w Sri Lance. Ponad 70 reportaży, z których składa się książka to kronika historii najnowszej, efekt trwającej ćwierć wieku reporterskiej wędrówki Tiziano Terzaniego po Azji.

Włoski dziennikarz był wszędzie tam, gdzie działy się rzeczy ważne, był nie tylko obserwatorem, ale i uczestnikiem wielu wydarzeń, które zaciążyły na historii świata. Jednocześnie jako wnikliwy obserwator, znawca i miłośnik Azji, obok wielkiej historii pokazywał i starał się przybliżyć czytelnikowi specyfikę tego największego kontynentu na Ziemi. Obyczajowość czy podejście do rzeczywistości ludzi Wschodu, które znajdziemy w jego reportażach, momentami szokują nie mniej niż opisy krwawych przewrotów. Tak jest w przypadku serii tzw. „reportaży japońskich”, pokazujących zaskakujące, często bardzo intymne strony życia mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni."

Polecam;)

ENDRIUZET
08.11.2010, 00:23
Ja odniosę się jeszcze do literatury motocyklowej David Hough "Motocyklista doskonały".
Nudna ... niestety.

.... tak na marginesie to kto to jest ta Anna Jackowska ?? Ktoś wie coś bliżej o niej ??

Ola
08.11.2010, 17:18
Nudna ... niestety.

.... tak na marginesie to kto to jest ta Anna Jackowska ?? Ktoś wie coś bliżej o niej ??

Trochę osób z Wawy zna Anię (choć na pewno nie tylko). Ja akurat dość słabo - kilka rozmów i tyle. Wiem, że jeździ na małym GS i raczej nie lubi "zabaw terenowych". Za to świetnie się czuje w rozwikływaniu "wielokulturowych zagadek". Ma swoją stronę, jakbyś chciał coś więcej się dowiedzieć:

http://www.aniajackowska.pl/

bajrasz
08.11.2010, 22:35
Zaniepokoił mnie tytuł:mur:, autor ma w ryj! a z armią Vietkongu, jakoś sobie poradzę:Sarcastic:...hmm:D


, Tiziano Terzani, "W Azji"

Tak o Terzanim napisał po jego śmierci The Times: „Tylko kilku dziennikarzy stało się legendą za życia, a jeszcze mniej spośród nich na to zasługuje. Tiziano Terzani z pewnością zasłużył”.

Dla mnie styl pisania Terzaniego i jego obserwacje to rewelacja.

O samej książce na stronie salonu kulturalnego można przeczytać:

"W Azji to książka wyjątkowa, można powiedzieć – wręcz unikatowa. Czytelnik staje się świadkiem kluczowych momentów najnowszej historii Azji – m. in. wkroczenia wojsk Vietkongu do Sajgonu w 1975 roku, masakry na placu Tiananmen, wejścia Czerwonych Khmerów do Phnom Penh, upadku reżimu Marcosa na Filipinach, wybuchu powstania Tamilskich Tygrysów w Sri Lance. Ponad 70 reportaży, z których składa się książka to kronika historii najnowszej, efekt trwającej ćwierć wieku reporterskiej wędrówki Tiziano Terzaniego po Azji.

Włoski dziennikarz był wszędzie tam, gdzie działy się rzeczy ważne, był nie tylko obserwatorem, ale i uczestnikiem wielu wydarzeń, które zaciążyły na historii świata. Jednocześnie jako wnikliwy obserwator, znawca i miłośnik Azji, obok wielkiej historii pokazywał i starał się przybliżyć czytelnikowi specyfikę tego największego kontynentu na Ziemi. Obyczajowość czy podejście do rzeczywistości ludzi Wschodu, które znajdziemy w jego reportażach, momentami szokują nie mniej niż opisy krwawych przewrotów. Tak jest w przypadku serii tzw. „reportaży japońskich”, pokazujących zaskakujące, często bardzo intymne strony życia mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni."

Polecam;)

Ola
26.11.2010, 15:50
Trochę z innych klimatów, ale równie gorąco polecam. Może (pewnie tak) ktoś się tam wybiera w przyszłym roku. Warto przeczytać. Dla mnie to była też trochę podróż w czasie z serii sentymentalnych. Książka opowiada o sytuacji w Iranie podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Dokładnie wtedy byliśmy tam z Jurkiem. Wiele z tego, o czym pisze autor widzieliśmy i przeżyliśmy na własnej skórze - momentami wydaje się to nieprawdopodobne, i trochę straszne...

"Czwarty pożar Teheranu" - Marek Kęskrawiec

O książce piszą tak:

"Marek Kęskrawiec pokazuje Iran, w którym cienka linia oddzielająca dozwolone od zabronionego jest w ciągłym ruchu. Gdzie serdeczność, gościnność i umiłowanie poezji sąsiadują z okrucieństwem i lękiem. Kraj przeciwieństw: tu młoda dziewczyna mknąc na rolkach przez osiedle Ewin zrzuca odważnie chustę z włosów, a kilometr dalej znajduje się więzienie, pod którym zrozpaczone matki czekają na wieści o swoich dzieciach. Autor spogląda na Iran oczami kupców, mułłów, studentów, inżynierów, kobiet walczących o równouprawnienie. Patrzy oczami Alego, który dwadzieścia dziewięć lat temu zapuścił wąsy na cześć Lecha Wałęsy, oczami fanów Kieślowskiego oraz ludzi, którzy wychowali się na „Bolku i Lolku” oraz „Porwaniu Baltazara Gąbki”.

„Czwarty pożar Teheranu” (http://www.kolporter.pl/468364,Ksiazki_Dokumenty-reportaze_Czwarty-pozar-teheranu.html) jest malowniczym, znakomicie napisanym reportażem, w którym zdumienie i fascynacja sąsiadują z przerażeniem. To próba zrozumienia i opisania jednego z najbardziej niepokojących krajów."

Dona
02.12.2010, 19:36
Tiziano Terzani, "W Azji"
...
Dla mnie styl pisania Terzaniego i jego obserwacje to rewelacja.

O samej książce na stronie salonu kulturalnego można przeczytać:


Olu po przeczytaniu "Nic nie zdarza się przypadkiem" mam bardzo podobne zdanie :)

Uwielbiam "Tippi z Afryki" - Valérie Péronnet , "Dzienniki Afrykańskie" - Joubert Dereck I Beverly oraz Halika - "Jeep moja wielka przygoda"

Przed wyjazdem na Czarny Ląd polecam - Petera Godwina "Gdzie Krokodyl Zjada Słońce" niesamowita historia pięknego państwa z najpiękniejszymi wodospadami i największą inflacją :)
Choć momentami bardzo brutalna to dla mnie nr 1

Warte przeczytania są też "Rzeka krwi - Podróż do pękniętego serca Afryki"-Tim Butchera
cytat:
"Jak tobie się to uda?
– Na motocyklu i z odrobiną szczęścia."


oraz książka jednego z moich ulubionych dziennikarzy Jagielskiego "Nocni Wędrowcy"

Pastor
03.02.2011, 14:25
Ostatnio ukazała się "Matrioszka w hidżabie" Macieja Falkowskiego i Iwony Kaliszewskiej, którą nota bene mam przyjemność znać :Thumbs_Up:
Rzecz jest głównie o rozwoju islamu na Kaukazie, ale nie tylko - polecam tym co sie wybierają w te mańkę.
Na szczęście (dla mnie) to bardziej taka fajnie napisana analiza naukowa niż ksiązka podróżnicza. Bardzo starannie omijam książki tzw. podróżnicze ;)

Zdrowia
:hello:

Ola
03.02.2011, 14:59
Pastor - nie powiem, książka zapowiada się ciekawie. na pewno zerknę. I tematyka taka "bliska".

panzer
03.02.2011, 17:05
Biała gorączka - Jacek Hugo-Bader
"Ryszard Kapuściński opisywał imperium z lotu ptaka; uchwycił mechanizmy myślenia, zachowań, procesów.
Hugo-Bader opisuje imperium z perspektywy wałęsającego się psa; chwyta mechanizmy myślenia, zachowań, procesów i na dodatek szczura za ogon."
Mariusz Szczygieł, reporter
"Biała gorączka (obłęd opilczy) jest efektem długiego ciągu alkoholowego, nazywanego po rosyjsku zapojem. Jej objawy to bezprzedmiotowy strach, halucynacje i agresja. Postsowiecki świat opisany przez Hugo-Badera to rzeczywistość w delirium tremens... W takie obszary turyści się nie zapuszczają, nie rekomendują ich też biura podróży. To przestrzeń włóczęgów wszech maści. Świetna proza!"

JARU
15.05.2011, 19:50
Heja!

Dzisiaj chciałem wyszukać coś ciekawego do poczytania i natknąłem się na taką pozycję:

Mój chłopiec, motor i ja Z Druskiennik do Szanghaju 1934-1936, Halina Korolec-Bujakowska
20939

http://www.wab.com.pl/?ECProduct=1149

Sam na razie przeczytałem jedynie opis jednak myślę, że może być dość ciekawa dla nas czarnuchów i prędzej czy później ją zakupię..

czosnek
18.05.2011, 13:25
Antoni Ferdynand Ossendowski "Przez kraj zwierząt, ludzi i bogów"

Historia, przygoda, podróż i mistyka w jednym :)
21060

Poncki
06.06.2011, 00:04
Mam pytanko:

Czy zna ktoś forum na którym znajdę analizy różnych dzieł literackich?
Nie chodzi mi o ściągi do gimnazjum tylko coś w rodzaju dyskusji w których ludziska dzielą się swoimi przemyśleniami, ciekawostkami itp.

czosnek
06.06.2011, 12:02
Kamil Giżycki "Przez Urianchaj i Mongolię. Wspomnienia z lat 1920-1921"

21419

Bajrasz: Ta książka oraz książka Ossendowskiego, którą wkleiłem wyżej to obowiązkowa lektura dla Ciebie przed wyjazdem ;)



Mam pytanko:

Czy zna ktoś forum na którym znajdę analizy różnych dzieł literackich?
Nie chodzi mi o ściągi do gimnazjum tylko coś w rodzaju dyskusji w których ludziska dzielą się swoimi przemyśleniami, ciekawostkami itp


Myślę, że dużo tego w sieci, choćby www.forumksiazki.pl/ http://ebiblioteczka.mojeforum.net/ http://oksiazkach.pl/
Przypuszczam, ze jest też sporo różnych grup dyskusyjnych choćby na Goldenline.pl lub podobnym portalu.

Poncki
06.06.2011, 13:15
Myślę, że dużo tego w sieci, choćby www.forumksiazki.pl/ http://ebiblioteczka.mojeforum.net/ http://oksiazkach.pl/

O coś takiego mi chodziło :)

Dzięki :Thumbs_Up:

To jeszcze jedno pytanie:

Chcę kupić "Drugą wojnę czeczeńską" Politkowskiej.

Niestety nigdzie nie mogę znaleźć...

Ola
03.08.2011, 15:41
Kontynuując wątek azjatycki, jako "cieszący się dużym powodzeniem" :D (z roku na rok coraz większym), wspomniany już Tiziano Terzani, tym razem "Dobranoc, panie Lenin!"

23032

To dla tych, którzy wybierają się na tereny republik powstałych po rozpadze ZSRR.

Książka jak najbardziej warta przeczytania, choć noe zauroczyła mnie tak jak "W Azji", tego autora.

Kilka słów o książce ze stacjakultura.pl:

"Niezwykła relacja Terzaniego z przełomowego wydarzenia w historii świata - momentu ostatecznego upadku ZSRR. Florencji dziennikarz w momencie ogłoszenia przez Gorbaczowa upadku Związku Radzieckiego znajdował się w odległości ośmiu tysięcy kilometrów od Moskwy, postanowił jednak z bliska przyjrzeć się upadkowi imperium, odwiedzając jego peryferia. Dotarł a wschodnie rubieże Rosji i do postsowieckich republik w Azji Środkowej, tworzącimponującą galerię ciekawych postaci, osobliwy opis różnorodnych kultur i opowieść o miejscach pozostanowionych na marginesie historii."

Miłej lektury.

szynszyll
21.08.2011, 21:17
czytam wlasnie 'moj chlopiec motor i ja' i jest w pyte.

Ola
30.08.2011, 09:45
Trochę z "innej beczki", ale jak najbardziej polecam. Dużo można się dowiedzieć o ludziach, ludziach zdeterminowanych, którzy muszą walczyć nie tylko z żywiołami i naturą, ale przede wszystkim z własnym "ja". Dla mnie rewelacja. A trudniejszych warunków nie potrafię sobie wyobrazić.

"Wyprawa szaleńców" - Peter Nichols

23759

Trochę o książce, z recenzji Pauliny Dudek:

„Wyprawa szaleńców opowiada historię dziewięciu mężczyzn, którzy w roku, w którym człowiek postawił po raz pierwszy stopę na Księżycu, ruszyli w morski wyścig dookoła świata - każdy z nich chciał opłynąć kulę ziemską bez zawijania do portów - po raz pierwszy w historii żeglarstwa. Pośród tej dziewiątki znaleźli się zarówno doświadczeni i utytułowani marynarze z długoletnim stażem, jak i pewien farmer w średnim wieku. I wreszcie on - Daniel Crowhurst, 36-letni inżynier elektryk, niedzielny żeglarz bez doświadczenia, wiedzy i pieniędzy, który tak, postanowił wygrać.


<SCRIPT type=text/javascript>putBan(62);</SCRIPT>

Gdy niemal cały świat emocjonował się regatami "Golden Globe" (bo tak właśnie nazywał się ów słynny, rozegrany w 1968 roku wyścig), Peter Nichols był chłopcem, nieświadomym jeszcze, że także jego życie zwiąże się nierozerwalnie z morzem. Na książkę o "Golden Globe" natrafił przypadkiem, historia pochłonęła go jednak bez reszty. Zbieraniu dokumentacji, przeczesywaniu archiwów, ale także samotnej żegludze przez Atlantyk poświęcił kolejne lata - cały czas pamiętając o tym, że to właśnie opowieść o dziewięciu uczestnikach pierwszych wielkich regat dookoła kuli ziemskiej zmieniła jego własne życie.

Trudno się Nicholsowi dziwić - dzieje regat "GG" to historia mająca w sobie zapach i smak pierwszych odkryć, a nadto tak nieprawdopodobna, że myślenie o niej towarzyszy czytelnikowi jeszcze długo po przewróceniu ostatniej strony. Mamy tu opis świata, który nie zmienił się od tysiącleci (szalejące żywioły Oceanu Południowego, pochłaniającego każdego, kto nie okaże wystarczająco dużo pokory wobec sił natury, któremu zabraknie umiejętności, wiedzy, ale i szczęścia), ale i świata, który dziś już nie istnieje - bez transparentnej dla nas obecności zaawansowanej technologii - satelitów, GPS-u, komputerów, za to z sekstansem i obserwacją pozycji gwiazd - niczym wiele wieków wcześniej, podczas wypraw Marco Polo. Mamy całą plejadę bohaterów - od posągowego niemal sir Robina Knox-Johnstona, zwycięzcę regat, przez prawdziwego outsidera, poetę Bernarda Moitessiera (który po ukończeniu regat, ku zaskoczeniu wszystkich - może z wyjątkiem świetnie znającej go żony - postanowił nie zawijać do portu macierzystego, lecz okrążyć ziemię jeszcze raz), aż po Daniela Crowhursta, jednego z najbardziej romantycznych bohaterów, z jakimi przyszło mi się zetknąć w literaturze - niemającego najmniejszych szans na wygraną, lecz gotowego grać va banque, wybierającego swoją drogą w sytuacji teoretycznego braku wyboru.

Już sam tytuł tej książki - "Wyprawa szaleńców" - brzmi dobrze, nie jest jednak obliczony na sensację ani prosty marketing. Te dwa słowa to, zaledwie i aż, doskonały, kompaktowy opis zawartości. "Wyprawa", bo Nichols opisuje prawdziwą wyprawę, podróż w rozumieniu, jakiego może prawie już dziś nie znamy - gdzie decyzja wyruszenia w drogę wiąże się z wielkim ryzykiem przegranej, a na szali leżą nie tylko prestiż i klęska, ale przede wszystkim życie i śmierć. "Szaleńców", bo bohaterowie tej niezwykłej opowieści to postacie co najmniej nietuzinkowe (i przy ówczesnych możliwościach podejmujące się rzeczy prawie niemożliwej do wykonania), a jeden z nich faktycznie stoczy się w szaleństwo. To, co ujmuje w książce Nicholsa to także język - prosty, klarowny, wartko płynąca narracja, bogactwo szczegółów, które tworzą postacie (Crowhurst zabrał na pokład całą masę pojemników Tupperware i sic! "Ogólą teorię względności" Einsteina, żadnych powieści). Więcej nie zdradzam. "Wyprawa szaleńców" to lektura, którą zabrałabym na bezludną wyspę. Doskonale sprawdzi się też podczas rejsu - po mazurskich jeziorach i dalej."

"Był to ostatni bastion do zdobycia na morzu i największa przygoda naszego pokolenia. Cud, że się udało, cud że przeżyliśmy" napisał Sir Robin Knox-Johnston, który jako pierwszy opłynął Ziemię nie zawijając do portów.

karlos
18.12.2011, 19:28
http://img849.imageshack.us/img849/9831/leadimage.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/leadimage.jpg/)



Ktoś już ma ?? Warte zakupu ??

majki
18.12.2011, 19:37
Tu o niej jest trochę: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7644
Ja już złożyłem zamówienie u mikołaja. ;)

Sławekk
03.01.2012, 00:03
W czarnym temacie polecam:

"ROWEREM I PIESZO PRZEZ CZARNY LĄD. LISTY Z PODRÓŻY AFRYKAŃSKIEJ Z LAT 1931-1936" KAZIMIERZ NOWAK

Słyszałem wiele ciepłych słów o książce i samym Kazimierzu Nowaku .
Stary rower , który kończy się gdzieś na pustyni , parę lat na przemierzenie afryki z północy na południe i z południa na północ .

Czekam na książkę

KOKOS
03.01.2012, 09:38
Polecam "Samsarę" i "Gorączkę" Tomasza Michniewicza

ofca234
03.01.2012, 12:31
poniewaz bardzo mi sie podobaja Zapiski oficera Armii Czerwonej, ktore tutaj znalezlem podziele sie swoimi ksiazkami, ktore czytalem po podrozy lub w trakcie:

Balkany:
1. jakbys kamien jadla - Tochman
2. Oni nie skrzywdzili by nawet muchy - Drakulic
3. Balkanskie upiory - Kaplan
4. Pocztowki z grobu - Suljagic

Kaukaz
1. Planeta Kaukaz - Gorecki
2. Dobre miejsce do umierania - Jagielski
3. Wieze z kamienia - Jagielski
4. Toast za przodkow - Gorecki

daro
10.01.2012, 11:36
http://agaczyta.blox.pl/2011/07/Moj-chlopiec-motor-i-ja-Halina-Korolec-Bujakowska.html#axzz1gDERAK1D
Polecam , super książka opisująca wyprawę motocyklową do Chin z 1934r.

Ola
10.01.2012, 11:43
http://agaczyta.blox.pl/2011/07/Moj-chlopiec-motor-i-ja-Halina-Korolec-Bujakowska.html#axzz1gDERAK1D
Polecam , super książka opisująca wyprawę motocyklową do Chin z 1934r.

Kilka postów wcześniej już było o tej książce. Rzeczywiście jest super i czyta sie jednym tchem. Polecam.

czosnek
10.01.2012, 11:49
Tiziano Terzani - "Powiedział mi wróżbita"

27805

"Tiziano Terzani - wybitny, światowej klasy reportażysta - ostrzeżony w Hongkongu przez wróżbitę, że nadejdzie rok, gdy latanie samolotem będzie dla niego śmiertelnym zagrożeniem, postanowił przemieszczać się tradycyjnie, jak dawni podróżnicy. Powiedział później: "Decyzja okazała się znakomita, a rok 1993 - jednym z najbardziej niezwykłych. Przepowiedziano mi śmierć, a tymczasem odżyłem". Pieszo, łodzią, autobusem, samochodem i pociągiem odwiedził Birmę, Tajlandię, Laos, Kambodżę, Wietnam, Chiny, Mongolię, Indonezję, Singapur i Malezję. Wszędzie szukał kontaktów z wróżbitami, jasnowidzami i szamanami, co sprawiło, że z coraz większym zrozumieniem i szacunkiem odnosił się do dawnych zwyczajów i przekonań, dziś zagrożonych przez agresywne formy zachodniej nowoczesności. "


Ps. Ola, dzięki za polecenie :)

daro
10.01.2012, 11:51
A to przepraszam. Dziękuje Ola.
Czytam ją właśnie, jestem pod wrażeniem i chciałem się z Wami podzielić, dlatego tak wyszło.
To można usunąć mój wpis.

Ola
10.01.2012, 11:54
A to przepraszam. Dziękuje Ola.
Czytam ją właśnie, jestem pod wrażeniem i chciałem się z Wami podzielić, dlatego tak wyszło.
To można usunąć mój wpis.

Ależ nic nie będę usuwać ;) Dziel się jak najbardziej, po to jest ten wątek. Myślę, że co najmniej kilkoro z nas znalazło tu książki, od których nie mogliśmy się potem oderwać. Także wszelkie rekomendacje są na wagę złota.

Ja byłam oczarowana stylem w jakim Bujakowska przedstawiła tę podróż i zupełnie nowy, egzotyczny dla siebie świat. Dla mnie jedna z fajniej napisanych książek, językiem takim, jaki baaaardzo rzadko się spotyka w dzisiejszej literaturze podróżniczej (a szkoda).

Mech&Ścioła
22.01.2012, 11:31
Grieve Guy, Zew Natury. Moja Ucieczka na Alaskę.

27973

Niedawno przeczytałem i stwierdzam, że to pierwsza od 2-3 lat książka, która mną poruszyła. Samotna wyprawa na Alaskę, której celem jest przetrwanie tam zimy. Koleś opisuje wszystko od początku, od momentu, gdy miał dosyć życia w mieście i codziennego wypalania się w niedającej satysfakcji pracy. Szukał kontaktu z przyrodą i z samym sobą, a dodatkową znalazł prawdziwą, szorstką, męską przyjaźń. Szczerze polecam.

Przed chwilą znalazłem jeszcze filmik o nim, który niekoniecznie zachęca do przeczytania książki, ale znając z książki historię Guya, można się wzruszyć.

hvyeGVED8gI

Jabar
22.01.2012, 18:38
126 dni na kanapie. Motocyklem dookoła świata

<dl><dt>Autor:</dt><dd>Tomasz Gorazdowski (http://www.bezdroza.com.pl/autorzy)
</dd></dl>
http://bezdroza.pl/ksiazki_pozdroznicze/126_dni_na_kanapie_Motocyklem_dookola_swiata,3683

Zmęczyłem tą książkę o tym jak objechać świat i nic o tym w ciekawy sposób nie napisać. Jak ktoś chcę to mogę odsprzedać w dobrych pieniądzach mało zmęczony egzemplarz :)

ze swojej strony polecam Terzaniego - wszystko - co jedna to lepsza i czytać można w dowolnej kolejności.

Kiepska jest też "Australia" Michalika - pewnie gdybym ją przeczytał przed pobytem w tym kraju to bym go ominął szerokim łukiem - jako taki "tylko dla orłów" - jako, że nie wiedziałem że jest tak "przechlapane" to sporo miejsc opisanych w książce objechałem z rodziną w kamperze...

Z czystym sumieniem polecę za to książki Robba Maciąga o podróżowaniu na rowerze. "Rowerem w stronę Indii" bardzo fajnie się czyta i naprawdę można wczuć się w klimat.

Lewar
28.01.2012, 14:54
Paulina Wilk. "Lalki w ogniu". Wspaniały, plastyczny, namalowany przepięknym językiem obraz Indii. Książka wymaga spokoju, skupienia i wyobraźni.

Ola
24.02.2012, 16:39
Pewien polarnik powiedział:

"Gdy stracisz nadzieję, padnij na kolana i módl się o Shackletona".

Potem przeczytałam gdzieś jeszcze:

"Na kierownika [wyprawy] - naukowca weź Scotta, jeśli chodzi o szybką i sprawną podróż - Amundsena, ale kiedy znajdujesz się w beznadziejnej sytuacji, z której zdaje się nie być wyjścia, klęknij i módl się o Shackletona".

No i właśnie o tym wszystkim jest ta książka. Shackleton: nieprawdopodobny hard ducha, upór i osobowość. Dokonał niemożliwego. Przy okazji łatwo i przyjemnie się czyta, choć z zimna ciarki chodza po plecach - tak wydaje się prawdziwe.

Alfred Lansing "Antarktyczna podróż sir Ernesta Shackletona"

I kilka słów o samej książce ze strony wydawnictwa:

"Wrzesień, 1914. Ernest Shackleton i 22 śmiałków rusza na podbój Antarktydy z zamiarem połączenia mórz Rossa i Wedella śladem ludzkich stóp. Po 6 tygodniach zmagań z oceanem trójmasztowiec Endurance zostaje uwięziony w paku lodowym na kolejnych 10 miesięcy. Dryfująca, niezdolna do samodzielnej żeglugi brygantyna zostaje zmiażdżona przez krę zostawiając rozbitków na pastwę antarktycznej zimy. Shackleton podejmuje szaleńczą próbę przebicia się do Południowej Georgii wpierw pieszo, następnie w szalupie ratunkowej. Alfred Lansing na podstawie dokumentów, dzienników i rozmów z uczestnikami odtwarza przebieg wyprawy dzień po dniu dając świadectwo ludzkiej determinacji i bohaterstwa, które i wówczas i dzisiaj jest prawie niemożliwe do powtórzenia."

Pozdrawiam

Peterka
24.02.2012, 20:23
Nawiązując do śnieżnych klimatów, polecam:

Jon Krakauer "Wszystko za Everest"

Wszystko za Everest to tylko pozornie opowieść o wyprawie na Mount Everest. Jon Krakauer bowiem opowiadając o tragicznej ekspedycji na najwyższy szczyt świata, tak na prawdę snuje opowieść o śmierci, o ludzkiej odwadze i poświęceniu. To jeden z tych reportaży od których nie sposób się oderwać i o których nie da się zapomnieć. Mistrzowska, niemal filozoficzna przypowieść dla wszystkich, nawet tych, których wspinaczka wysokogórska kompletnie nie interesuje. - Robert Ziębiński, Newsweek

Od siebie mogę dodać - "Nie sposób się oderwać" nawet po przeczytaniu :)

jagna
27.02.2012, 22:18
Coś takiego się ukazało dopiero co:

"Dosięgnąć horyzontu, czyli motocyklem przez świat"

http://ecsmedia.pl/c/dosiegnac-horyzontu-czyli-motocyklem-przez-swiat-b-iext6826119.jpg

Ktoś coś wie? Warte?
Miejsca na półkach już brak, czas zacząć kupować tylko sprawdzone...

oskar_z
28.02.2012, 09:04
Bozidar Jezernik "Kawa"
Poza rysem historycznym i sposobami przygotowania dobrej kawy w książce sporo ciekawostek o kulturze i zwyczajach Arabów i ludów Bałkanów. Dobrze się czyta zwłaszcza jeśli ktoś się wybiera w tamte strony.
http://www.independent.pl/images/old_files/root/literatura/okladki/j/jezernik_kawa.jpg

czosnek
01.03.2012, 13:34
Jeśli ktoś jest ambitny i chce aby jedna książka wystarczyła my na cały np. roczny wyjazd polecam Finneganów Tren (Finnegans wake) Jamesa Joyce'a.
;)

Na zachętę mały fragment :)

" Głosy na nie są nam znane. Kategorycznie negatywny wniosek certum ergo himpossibile oparty na pozytywnej przesłance braku politycznych odii i żądań zapłaty że pagina dzieła nie mogła powstać pod piórem mężczyzny ani kobiety w tamtych czasach czy stronach jest jedynie jeszcze jednym zaskakującym wyskokiem dedukcyjnym, tyle mocnym co implikowanie z nieobecności na stronie cudzysłowów (rzadziej zwanych podwójnymi apostrofami) tego że jej autor był konstytutywnie niezdolny do sprzeniewierzenia cudzej wypowiedzi. "

Jabar
06.03.2012, 21:32
Czytałem książkę Darka Oskroby i mogę z czystym sumieniem polecić, napisana fajnym językiem, zawiera ogromną ilość ciekawych faktów dotyczących miejsc jakie odwiedza - jedyny problem to to, że jedzie BMW :)

majki
19.04.2012, 11:24
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/558510_402235716467921_105867922771370_1352836_906 828360_n.jpg

Może być ciekawie, szczególnie jak Obrocki jeszcze coś od siebie dorzuci. :) premiera w maju.

Ola
14.05.2012, 13:07
Paulina Wilk. "Lalki w ogniu". Wspaniały, plastyczny, namalowany przepięknym językiem obraz Indii. Książka wymaga spokoju, skupienia i wyobraźni.

Przeczytałam. A właściwie pochłonęłam. Jak dla mnie - pozycja obowiązkowa, dla wsyzstkich, którzy wybierają się do Indii. Można sobie wyrobić jakies wyobrażenie o tym kraju. O tym jaki jest naprawdę, "od podszewki". Świetnie napisana książka. Pozazdrościć talentu i zmysłu obesrwatora autorce. Dodam, że książka została nominowana do tegorocznej nagrody Kapuścińskiego (nie została co prawda laureatem, ale samo znalezienie się w finałowej 10 to już wielkie wyróżnienie) oraz do nagrody Nike.

Warto w ogóle zerknąć na wszystkie pozycje nominowane do tegorocznej nagrody Kapuścińskiego:

http://www.kulturalna.warszawa.pl/kapuscinski.html

Niektóre z nominowanych książek już się tu przewijały (np. Hugo - Bader). Ja już kilka pozycji z tej listy przeczytałam - i jestem pod wrażeniem każdej z nich. Pozostałe (z pewnymi wyjątkami) zamierzam przeczytać.

Pozdrawiam

ocoloko
14.05.2012, 20:12
Wojciech Górecki: "Toast za przodków" i "Planeta Kaukaz" - dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji czytać. Dla wybierających się na południowy Kaukaz lektura obowiązkowa.
Fascynujące książki Mariusza Wilka, np. "Wołoka"

rrolek
14.05.2012, 21:23
Witam

Wilk Mariusz jest generalnie szczery.
"Wicza tropa" i Dom nad Oniego" (z Dzienników Północnych) nawet chyba lepsze.
A pamięta ktoś Arkadego Fidlera?

pozdr
rr

Sub
14.05.2012, 21:59
Dla tych co w kierunku Gruzji:

"Gaumardżos" Dziewit-Meller Anna, Meller Marcin (http://www.empik.com/szukaj/produkt?author=Dziewit-Meller+Anna%2C+Meller+Marcin&start=1)

Nie przepadam za samym Mellerem, jego nieco nonszalanckim stylem orientującym się głównie wokół tego z kim, co, kiedy i jak długo pił, ale rekompensuje to bardziej merytoryczna żona w swoich fragmentach... mimo wszystko warto przeczytać :)

Ronin
17.05.2012, 11:38
Warte przeczytania jest "Wyprawa Kon-tiki" Thor Heyerdahl:

Aby udowodnić, że Inkowie zasiedlili Polinezję w czasach prekolumbijskich, 5 Norwegów i 1 Szwed w 101 dni przemierzyli Ocean Spokojny na prymitywnej tratwie, która mogła przypominać łodzie inkaskie, zapamiętane przez hiszpańskich konkwiskadorów. Ci, którzy próbowali powtórzyć ten żeglarski wyczyn ledwo uszli z życiem.

Książkę Heyerdahla, która na pozór jest sielankowym opisem wycieczki 6 hipisów po idyllicznym Pacyfików można też czytać ze świadomością, iż na tratwie nie siedziało 6 turystów, ale komandosów, z których każdy kilka lat wcześniej wysadzał mosty.

Podróż przez ponad 3700 mil morskich została utrwalona na taśmie filmowej i 4 lata po wyprawie zdobyła najwyższe wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej za najlepszy dokument.

„Jedyne granice, które napotkałem w moim życiu znajdowały się w umysłach niektórych ludzi”
Thor Heyerdahl






Dla lubiących takie klimaty:


https://lh4.googleusercontent.com/-TH5_WphxaF4/T4M3lo0yEII/AAAAAAAAPAs/cMbMirSXoQA/s720/_DSC5821b.jpg




polecam "Zdobycie bieguna południowego" Roald Amundsen.

jagna
23.05.2012, 10:42
Czytałem książkę Darka Oskroby i mogę z czystym sumieniem polecić, napisana fajnym językiem, zawiera ogromną ilość ciekawych faktów dotyczących miejsc jakie odwiedza - jedyny problem to to, że jedzie BMW :)

A ja mam jednak mocno mieszane uczucia...
Po pierwsze, strasznie subiektywna ta książka. Mam wrażenia, że autor wyciąga bardzo łatwo bardzo proste wnioski. Szczególnie o Aborygenach...

Po drugie - brakuje mi opisu Drogi, Podróży, jak zwał, tak zwał. Są tu tylko opisy miejsc, trochę historii. A w jeździe na 2 kółkach chyba jedną z ważniejszych rzeczy jest właśnie Droga...

Po trzecie - brak opisu emocji. Przecież kiedy dwoje ludzi podróżuje razem kilka miesięcy - emocje jakieś muszą być... Podobnie sama jazda, tysiące km i myśli tłuczące się pod kaskiem - gdzie to wszystko jest?

Być może te dwa ostatnie "zarzuty" wynikają częściowo stąd, że ich podróż była dość "cywilizowana", same asfalty, hotele...

Plusem książki są fotografie, jeśli idzie jednak o tekst, to jakoś bardziej przypadł mi do gustu Gorazdowski. Trasa w zasadzie prawie się pokryła ;)

Mimo wszystko polecam tym, którzy lubią książki lekkie, łatwe i przyjemne...

Ola
06.07.2012, 11:27
Trochę nieksiążkowo, ale jestem (póki co) zauroczona... Kilka miesięcy temu wyszedł pierwszy po rekatywacji numer "Kontynentów". Nie wiem, czy mieliście w ręku, a na pewno warto. Atykuły w większośc są naprawdę świetne: Stasiuk, Jagielski, Hugo - Bader, Wilk, Kydryński, wywiad z Thubronem i jeszcze parę innych. Z tego co się dowiedziłam ma to być kwartalnik. Drugi numer pojawi się w sierpniu.

Nie wiem, czy ta gazeta ma szansę przetrwać - wygląda raczej na niszową, dla zapaleńców, ale z całego serca jej tego życzę. Czegoś takiego mi na rynku brakowało.

Pozdrawiam

tupek
10.07.2012, 16:40
Trochę nieksiążkowo, ale jestem (póki co) zauroczona... Kilka miesięcy temu wyszedł pierwszy po rekatywacji numer "Kontynentów". (...)

Nie wiem, czy ta gazeta ma szansę przetrwać - wygląda raczej na niszową, dla zapaleńców, ale z całego serca jej tego życzę. Czegoś takiego mi na rynku brakowało.

Pozdrawiam

też się zauroczyłem :Thumbs_Up:
i mam podobne obawy - tym bardziej polecam zapoznać się z numerem pierwszym :D

Ola
26.07.2012, 11:08
I jeszcze trochę z tematów azjatyckich. Tym razem autor całkiem współczesny:

Colin Thubron "Po Syberii"

32772

Całkiem dobrze się czyta. Ciekawe spostrzeżenia "człowieka Zachodu" w tej krainie, trochę kosmicznej chyba dla Wszystkich, ale dla tych najbardziej cwyilizowanych w szczególności. Może fajerwerków nie ma jeśłi chodzi o walor informacyjny ksiązki, ale klimat ciekawy, a sposób patrzenia na ginący syberyjski świat mnie przekonał.

Kilka słów o książce ze strony Wydawnictwa Czarne:

"Syberia opisana przez Thubrona okazuje się kwintesencją Rosji – na powierzchni resztki obozowych baraków sprzed 50 lat, a pod lodem mamuty zachowane tak, że można policzyć liście z ich ostatniego posiłku. I na przemian: jedno odmarza, a drugie zamarza. Thubron podróżuje po paradoksalnej krainie, która jednocześnie umiera i się odradza. Spod lodu wychodzi Kościół prawosławny, lokalne kultury, które miały stać się częścią jednego radzieckiego ludu, ale nie dały się do końca podporządkować, a zamarzają resztki sowieckiego imperium, stare obozy, instytuty badawcze i komunistyczne utopie budowane na wiecznej zmarzlinie. Gdzieś pod lodem i pod Rosją kryje się jednak coś potężnego, jednolitego, co kolejne ustroje chcą pokonać lub przeobrazić, ale w końcu zawsze stają się tylko jego częścią.
Thubron stara się to opisać, pokazując fascynujące miejsca, bardziej i mniej znane. Podróż rozpoczyna w Jekaterynburgu, wspominając egzekucję rodziny carskiej, potem odwiedza m. in. Workutę (gdzie uczestniczy w prawosławnym nabożeństwie upamiętniającym ofiary łagrów), Akademgorodok pod Irkuckiem (miasto uczonych, dziś pozbawionych państwowych funduszy), jezioro Bajkał, syberyjski klasztor buddyjski, wreszcie Kołymę.

"Czytając książkę Colina Thubrona, możesz podróżować po Syberii, nie wychodząc z domu. To znaczy, masz okazję zrobić dwadzieścia kilka tysięcy kilometrów wzdłuż i w poprzek owej niezwykłej krainy, spotkać się z ałtajską Lodową Księżniczką, ze starowierami i szamanami z Tuwy, odwiedzić prawosławny monaster pod Irkuckiem i lamajski dacan pod Ułan Ude, popłynąć Leną naprzeciw Arktyce, aby podziwiać świat za kręgiem polarnym, obejrzeć Bajkał i odwiedzić ostatnich Żydów w Birobidżanie, pobyć w Jakucku i na Kołymie, łyknąć nieco historii i bardzo dużo wódki z bohaterami dzisiejszej Syberii – a wszystko to nie wstając z własnej otomany... Jeśli zaś zdrowie i kasa ci pozwolą, to jestem pewien, że po przeczytaniu książki Colina Thubrona sam zechcesz tam pojechać".
Mariusz Wilk

"Thubron jest mistrzem. W Syberii reportaż zamienia się w najprawdziwszą literaturę. Piękna książka o Rosji całkowicie pozbawiona postkolonialnych kompleksów. W ogóle piękna książka".
Andrzej Stasiuk

Książka otrzymała w 2010 roku Nagrodę im. Nicolasa Bouviera."

Pozdrawiam

Ola
17.09.2012, 14:06
Jest już nowy numer Kontynentów. Właśnie nabyłam. Uff - już myślałam, że się skończy na pierwszym i ostatnim numerze. Miłej lektury.

Pozdr

mishieck
25.09.2012, 09:08
http://ksiazki.wp.pl/tytul,Andrzej-Dybczak-laureatem-tegorocznej-Nagrody-Koscielskich,wid,19603,wiadomosc.html

Jak napisano w uzasadnieniu "jury Fundacji Kościelskich nagrodziło debiutancką książkę o podróży na syberyjską Północ i życiu wśród ewenkijskich pasterzy na skraju cywilizacji i poza historią."

Ktoś czytał i może potwierdzić, że warto poszukać tej pozycji?

rrolek
04.10.2012, 21:23
Witam

"Oswajanie Świata" Nicolasa Bouviera. Stare i pewnie wielu z was znane.
Niemniej pięknie napisane choć nieco trąci egzystencjalizmem. Odstaje zupełnie od wszystkich obecnych produkcji. Polecam.

Pozdr
rr

JARU
26.10.2012, 22:09
Dobra krew. W krainie reniferów, bogów i ludzi

Autor: Magdalena Skopek

35053


Na wzmiankę o tej książce natrafiłem w jednej z gazet podróżniczych.

Tydzień wcześniej z podziwem czytałem blog Edwarda Vallance`a opowiadający o Nieńcach:
http://www.travelblog.org/Europe/Russia/Siberia/blog-560756.html
http://www.offtheunbeatentrack.com/russia/yamal/
http://www.offtheunbeatentrack.com/russia/nenets-autonomous-okrug/
http://www.eki.ee/books/redbook/nenets.shtml

Dlatego, kiedy doczytałem, że autorka książki Dobra Krew spędziła sporo czasu koczując z Nieńcami nie potrzebowałem więcej rekomendacji..

Książkę czyta się bardzo przyjemnie, przybliża nie tylko codzienne życie tych niezwykle twardych ludzi, ale uczy wiele o ich kulturze, zwyczajach, a nawet języku.
Tekst jest urozmaicony ciekawymi i niekiedy nieco krwawymi zdjęciami ;)

Polecam

ocoloko
18.11.2012, 16:13
Bill Bryson "Śniadanie z kangurami. Australijskie przygody."
Nie jest to wielka literatura, nie jest to również przygoda spod znaku ograniczonych budżetowo wypraw namiotowych, a autor nie ma ambicji odkrywcy. Lektura lekka, napisana z humorem, w sam raz na jesienne wieczory. Kilka razy zdrowo się uśmiałem. Polecam.

Leonr2
18.11.2012, 20:28
biografia Steve Jobsa napisana przez Waltera Isaacsona -dobrze się czyta polecam.

Orzep
21.11.2012, 17:32
Polecam książkę Randy Pausch'a "Ostatni Wykład"

Krótka recenzja:
"To miał być zwykły, pożegnalny wykład nieznanego szerzej profesora kończącego pracę na prestiżowym amerykańskim uniwersytecie Carnegie Mellon w Pittsburghu. I pewnie przemówienie zapamiętałaby jedynie grupka najwierniejszych studentów, gdyby nie to, że zostało ono umieszczone w internecie. Ostatni wykład pod tytułem „Jak spełniłem swoje marzenia z dzieciństwa” błyskawicznie stał się jednym z najchętniej oglądanych nagrań.
Bo wykład, który uczynił ze skromnego specjalisty od programów komputerowych osobę znaną i podziwianą, nie był jednak całkiem zwykły. „Okoliczności naszego spotkania są dość niezwykłe. Od półtora roku walczę z rakiem trzustki, ale popatrzcie: tu są najnowsze zdjęcia USG, na których widać kilkanaście guzków atakujących moją wątrobę" - zaczął swój wykład 47-letni Randy Pausch, uśmiechając się do zdumionej publiczności. A potem dodał, że przeprasza wszystkich, którzy uważają, że powinien być bardziej przygnębiony i... dziarsko wykonał kilkanaście pompek. "Ci, którzy nadal mi współczują, niech wskoczą na scenę i pokażą, czy potrafią mnie przebić" - oświadczył i zebrał lawinę oklasków.
Przez kolejne 74 minuty Randy Pausch tłumaczył zasłuchanym studentom, jak należy żyć. "Okazuj ludziom wdzięczność za to, co dla ciebie zrobili. Kiedy coś spieprzysz, przeproś. Nigdy nie narzekaj, po prostu pracuj jeszcze ciężej. A przede wszystkim nie rezygnuj z dziecięcych marzeń" - mówił profesor, okraszając wykład licznymi dygresjami, wspomnieniami z młodości i dowcipami. „Większość nas miało w dzieciństwie marzenia: miejsca, które chcieliśmy zwiedzić, ludzie, których chcieliśmy spotkać, pracę, która chcieliśmy wykonywać. To wszystko to nasze marzenia, które mogą się stać potężnym źródłem motywacji. Niektórzy z czasem rezygnują z nich. Zachowanie ich to podstawowa wartość, która świadczy o naszym człowieczeństwie.”
Randy Pausch w wieku 46 lat zrealizował większość ze swoich marzeń, i o tym jak je zrealizował jest też jego wykład. Dał on wszystkim słuchaczom więcej niż jakiekolwiek podręczniki motywacji. Zachwycona publiczność wielokrotnie przerywała mu wybuchami śmiechu i owacjami. "Umieram, ale nadal dobrze się bawię i zamierzam cieszyć się życiem do końca dni, jakie mi jeszcze pozostały" - oświadczył Pausch na zakończenie, a sala wręcz eksplodowała oklaskami."

...Randy Pausch zmarł 25 lipca 2008r w wieku 48lat
Książkę przeczytałem jednego popołudnia, uśmiechając się i mając "szklaneOczy". Wiele przemyśleń w przerwach(wc) ;)

Pozdro Orzep
p.s.Tutaj dla tych co władają angieslkim, przedmiotowy wykład:
http://www.youtube.com/watch?v=ji5_MqicxSo
Ksiązka to nie tylko sam wykład...

Dunia
22.11.2012, 14:23
Orzepie, dobrze, że wspomniałeś o tej książce. Refleksyjna i wartościowa szczególnie dla tych co potrafią mieć trochę dystansu do siebie i życia:)

Louis
22.11.2012, 21:21
Wersja z napisami.

FY1vz5b_aXE

Ola
03.01.2013, 14:24
Dla tych, którzy przegapili: są nowe "Kontynenty". Jak zwykle polecam.

Ola
03.01.2013, 15:07
I jeszcze z "innej beczki". Poleciła mi tę książkę jedna z osób z forum. NIe moja "działka" że tak powiem, ale polecający tak fantastycznie opowiadał o tej książce, że się oczywiście skusiłam. I mogę z czystym sumieniem powiedzieć: warto było. Świetnie się czyta. Baaaardzo dużo można się dowiedzieć. Na "niebiegających" czeka masa faktów i informacji rodem "z kosmosu". To co wydaje się zwykłym ludziom niemożliwe, okazuje się, że jest możliwe. Gorąco polecam.

"Urodzeni biegacze", Christopher MacDougall

Z recenzji:

"Autor, dziennikarz wojenny, zajmujący się sportami ekstremalnymi, w wieku 40 lat zaczyna biegać. Niestety trapią go kontuzje. Wysłany do Meksyku dowiaduje się przypadkiem o plemieniu Tarahumara. Indianie ci, zwani także Rarámuri (Biegający Ludzie), mieszkają z dala od cywilizacji, w głęboko ukrytym kanionie i potrafią biegać na dystansach kilkuset kilometrów. Znamienne jest to, że kontuzje prawie im się nie zdarzają, a biegają w prostych sandałach własnej konstrukcji. Autor poznaje tajemnice Tarahumara, przedstawia najwybitniejszych biegaczy i najtrudniejsze, górskie maratony. W końcu, staruje w finałowym, morderczym wyścigu.
Christopher McDougall sięgając do początków ludzkości wyjaśnia że zostaliśmy stworzeni do biegania, aby móc polować. Tłumaczy jak buty sportowe mogą wywoływać kontuzje i jak ich uniknąć."

A to cytat chyba njelepiej oddający ducha tej książki:

"Każdego ranka gdzieś w Afryce budzi się gazela. Wie, że musi być szybsza od najszybszego lwa, bo w przeciwnym razie zginie. Każdego ranka gdzieś w Afryce budzi się też lew. Wie, że musi być szybszy od najwolniejszej gazeli, bo w przeciwnym razie umrze z głodu. Nie ma znaczenia, czy jesteś lwem, czy gazelą. Ważne, że gdy wstaje słońce musisz być gotowy do biegu". Roger Bannister

JarekO
03.01.2013, 15:32
Z klimatu "biegowego" polecam:

http://www.galaktyka.com.pl/product,,540.html

Ola
03.01.2013, 15:41
Z klimatu "biegowego" polecam:

http://www.galaktyka.com.pl/product,,540.html

O Scottcie Jurku jest sporo w książce którą wspomniałam. Zdecydowanie "gigant - kosmita", w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

mygosia
03.01.2013, 19:10
O bieganiu na bosaka - zafascynował mnie ten artykuł
http://wyborcza.pl/1,76842,7662303,Bosy_maratonczyk.html

Bardzo bliska jest mi idea naturalnego jeździectwa i "bosego" utrzymania koni, a "nieprzeszkadzanie" ludzkiej stopie w czasie ruchu sie w to wpisuje pieknie.

Przy okazji - dla prawdziwych miłośników koni i jeździectwa, którzy mają otwarty umysł, nie mają nastawienia, że wiedzą wszystko i potrafią podejść krytycznie oraz refleksyjnie do tego co robią i do tej pory robili polecam:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/145520/rzad-doskonaly-dobor-dopasowanie-dzialanie

Książka o tym co koń czuje...
Książka z tych, które przestawiają w mózgu klapki i zmieniają widzenie rzeczywistości.
Oraz mogąca zmienić losy wielu istnień.

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/145000/145520/155x220.jpg

W drugiej kolejności - Kopyta doskonałe

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/116000/116277/155x220.jpg

spider2you
03.01.2013, 19:45
Nie wiem czy już ktoś polecał, bo nie przebrnąłem przez cały wątek, ale właśnie wpadła mi w łapki stara, dobra literatura.
Jack London "Bellow Zawierucha"

Kto wie co to "niedźwiedzie mięso"?

Wolo
04.01.2013, 00:15
To mięso z Borchardta?

czosnek
04.01.2013, 11:10
Władimir K. Arsenjew "W Ussuryjskim Kraju"

- Opis wypraw badawczych z początku XXw po obecnym Kraju nadmorskim. Świetne opisy tajgi oraz jej mieszkańców z Dersu Uzałą na czele

36738

- Ferdynand Antoni Ossendowski "Gasnące ognie"

- Bliski wschód w latach 30. Ciekawie opisane zalążki powstawania współczesnego Izraela. Książka momentami nudnawa często skupiająca się na aspekcie religijnym ale w ogólnym rozliczeniu polecam.

36739


- Ryszard Sługocki - Od Wisły do Rzeki Perłowej

Wyprawa z lat 50' Warszawą z Polski do Chin. Styl pisarski średnio mi leży, natomiast wyprawa i sprzęt do niej użyty robi wrażenie. Książka pokazuje też polską obsadę placówek dyplomatycznych w tamtym czasie, co samo w sobie jest bardzo ciekawe. Ciekawostka jest to, że autor spotyka po drodze głównego bohatera książki "mój chłopiec, motor i ja"

36740

- Ryszard Kapuściński "Imperium"

Klasyk opisujący Imperium Rosyjskie aż do jego rozpadu.

36741

Mech&Ścioła
04.01.2013, 12:13
Czytałem "W pogoni za Imogeną" Ryszarda Sługockiego i byłem pod wrażeniem książki.
Mnie właśnie odpowiadał jego styl. Z tego co pamiętam facet ma lekkie pióro, ale czytałem już dość dawno. Według mnie bardzo ciekawa książka o polskiej służbie dyplomatycznej (składającej się głównie z partyjnego betonu) w nieciekawych czasach, w Wietnamie. O wykonywanej przez nich robocie, ich kwalifikacjach, kombinowaniu, żeby jak najlepiej się ustawić i spędzaniu wolnego czasu. Notabene, ogromna większość z nich nie miała ochoty na poznanie Wietnamu, ze względu na ciężkie czasy, ale głównie bo ich to nie interesowało. Przewija się też wątek melodramatyczny;) pogoń za tytułową postacią.
Polecam!

Fizolof
21.01.2013, 18:52
SAS. Szkoła przetrwania
http://kultura.onet.pl/ksiazki/katalog/sas-szkola-przetrwania,656474,ksiazka.html

Niby każdy wie, niby każdy coś tam słyszał jak sobie poradzić. Co ze sobą zabrać itp.
Warto się zapoznać, żeby w razie W nie być w czarnej (_!_)

Leonr2
21.01.2013, 19:00
Ostatnio przeczytałem Igrzyska Smierci Suzanne Collins. Jeżeli koś lubi powieści z gatunku science-fiction to naprawdę polecam.

ocoloko
09.02.2013, 21:39
Aleksandra Pawlicka "Światoholicy". Wartość dodana: wysokiej jakości fotografie.

strobus1
09.02.2013, 23:30
Witold Rychter - "Moje dwa i cztery kółka"
Książka o podróży przez życie niezwykłego człowieka. Opowieść o początkach sportu motocyklowego i automobilowego w Polsce. Masz benzynę we krwi? Musisz to przeczytać.
Miłej lektury :)

majki
21.02.2013, 15:50
<header> Peter Hessler
Przez drogi i bezdroża
Podróż po nowych Chinach

</header> Zapowiada się ciekawa lektura.

Książkę Petera Hesslera zacząłem czytać z dużą rezerwą. Pomysł, żeby wyrobić sobie chińskie prawo jazdy i ruszyć na wyprawę do granic Państwa Środka, wygląda interesująco, lecz dość banalnie: coś w sam raz dla amerykańskiego dziennikarza dysponującego zbyt dużymi zasobami gotówki. Szybko jednak zapomniałem o uprzedzeniu, porwany przez nurt opowieści napisanej w sposób zupełnie niezwykły. „Przez drogi i bezdroża” to książka o najbardziej dynamicznej dekadzie rozwoju Chin, pisana jednak z perspektywy historii konkretnych ludzi. Muszą codziennie mierzyć się z chaosem zmian, brutalnością systemu i złożonością ludzkiej natury wystawianej nieustannie na pokusy i wyzwania. Hessler pisze z niezwykłą empatią i szacunkiem dla swoich bohaterów, zbliża się do nich niemal do granicy intymności, jednocześnie jednak nie tracąc dystansu potrzebnego, by opowieść o pojedynczych ludzkich losach odsłaniała uniwersalną prawdę o życiu.Edwin Bendyk


http://czarne.com.pl/uploads/book/cover/443/large_hessler_chiny.jpg

http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/przez-drogi-i-bezdroza

simon1977
26.02.2013, 23:27
Troszkę o Rumunii

ocoloko
07.03.2013, 23:09
Nowość od Noir sur Blanc. Właśnie zacząłem czytać i dobrze się zapowiada. Facet pół roku siedział w chacie nad Bajkałem i miał dużo czasu na przemyślenia. Wiele cytatów z klasyków literatury, aforyzmów, złotych myśli do zapamiętania. Książka do czytania w odcinkach.

czosnek
05.04.2013, 00:15
Krzysztof Miller - "13 wojen i jedna"
Wspomnienia fotoreportera m.in z wojny w Gruzji, Czeczeni, Afganistanu, RPA, Konga

Wstrząsająca opowieść, która ujawnia, ile kosztuje news zdobyty dla gazety i jak wysoką cenę trzeba zapłacić za życie na krawędzi śmierci. Miller spisał swoje wyznania w męski, dosadny sposób. Nie można przejść obok jego słów obojętnie. Przekonajmy się, kim trzeba się stać, by wytrzymać piekło wojny.

39326


"Bractwo Bang Bang" - Greg Marinovich, João Silva
Wspomnienia członka słynnej ekipy fotoreporterów z RPA, dokumentujących m.in. upadek apartheidu.

Oosterbroek już nie żyje. Został zabity na kilka dni przed pierwszymi powszechnymi wyborami w historii RPA. Carter, który zdobył Pulitzera za kultowe zdjęcie z Sudanu (z małą afrykańską dziewczynką i sępem w tle), popełnił samobójstwo wkrótce po wspomnianych wyborach. Dwaj pozostali, Greg Marinovich oraz João Silva napisali tę książkę, która stała się inspiracją do nakręcenia filmu o takim samym tytule.

39327


"Wypalanie traw" - Wojciech Jagielski
Upadek apartheidu w RPA

Koniec obłędnego systemu rasowej segregacji. Biali oddali władzę czarnoskórej większości. Ale nie w rodzinnym miasteczku zapatrzonego w Hitlera Terre'blanche'a. Samozwańczego generała nie obowiązują rządowe umowy podpisane przez zdrajców. W Ventersdorp wszystko ma pozostać zgodnie z boskim planem. Osobno biali Burowie, osobno czarni, osobno potomkowie Anglików.

39328

JARU
12.04.2013, 21:35
Szachinszach
Ryszard Kapuściński

http://ecsmedia.pl/c/szachinszach-b-iext8614190.jpg

Książka warta przeczytania właśnie teraz, kiedy media wypaczają nam obraz tego pięknego kraju. Kapuściński stara się w niej opisać życie sterroryzowanych Irańczyków w przeddzień Irańskiej rewolucji islamskiej, w czasach rządów ostatnich szachinszachów: Rezy Szaha i Mohammeda Rezy Pahlawi.

Dla uzupełnienia polecam parę opisów z wyjazdów do dzisiejszego Iranu:
http://www.peron4.pl/dlaczego-nie-warto-jechac-do-iranu/
http://www.peron4.pl/iran-na-ulicach-esfahanu-zdjecia/
http://www.peron4.pl/dlaczego-warto-pojechac-do-iranu-pierwsze-wrazenia/
.

KOKOS
12.04.2013, 21:57
Nie wiem czy już było "Prawdziwy Gangster" - " Kokainowy Kowboj" polecam !!

kajman
17.05.2013, 22:13
to ja coś dorzucę co ostatnio czytałem

"Ostatnia walka" - Jan Zumbach - pilot (m.in. dywizjonu 303), po wojnie przemytnik, właściciel firmy lotniczej, najemnik - Katanga, Biafra. W obu tych wojnach tworzył siły powietrzne, był pilotem, odpowiedzialny za zakupy broni
POLECAM

Rafał Gan Ganowicz - "Kondotierzy" - następny z najemników walczacy w Kongo i w Jemenie
Tu jest wywiad z nim nadany w tv
http://www.youtube.com/watch?v=c85eQrEvFCY - polecam

Zawsze mi brakowało książek o tematyce wojen jakie toczyły się po II wojnie. Ale opowiadających z punktu widzenia drugiej strony, a nie skażonych komunistyczną propagandą jaką nam serwowano w dawnych czasach (przesiąknietych ideologią że biedni ciemiężeni przez kolonistów ....a druga strona to była zła, krwiorzercza itd itd)

Z tej samej tematyki jak kogoś zainteresuje to

Autor - Mike Hoar- ""Najemnicy z Konga" (cięzko znaleść), "Wojownicy z Konga", "Droga do Kalamaty", "Piate Komando"
Mike Hoara - jeden z bardziej znanych dowódców najemników - człowieka, który stał się pierwowzorem bohatera "Psów wojny" Forsythe'a


Inna wojna to Rodezja
Patrick Ollivier - "Komandosi z buszu"

kajman
17.05.2013, 22:20
"WIELKA GRA" - Peter Hopkirk

jak kogoś interesuje histira Azji
cytat
"Przez całe niemal stulecie dwa najpotężniejsze mocarstwa ówczesnego świata - wiktoriańska Wielka Brytania i carska Rosja - prowadziły niewypowiedzianą wojnę na odludnych szlakach i pustkowiach Azji Środkowej. Biorący w niej udział ludzie nazywali tę kampanię Wielką Grą.


To nietypowe opracowanie ukazuje dynamiczną historię Wielkiej Gry przez pryzmat losów młodych oficerów - zarówno brytyjskich jak i rosyjskich - którzy ryzykowali życie, biorąc udział w tej rozgrywce. Przebrani za świątobliwych pielgrzymów albo tubylczych handlarzy koni, nanosili na mapę tajne szlaki, zbierali informacje wywiadowcze i próbowali zawiązywać sojusze z możnymi chanami. Niektórzy nigdy z tych wypraw nie wrócili. Reperkusje Wielkiej Gry do dzisiaj wstrząsają Azją Środkową."

Świetna książka szczególnie jak sie tam było - Kirgistan, Tadżykistan czy Afganistam. Wymienieniony jest m.in Grąbczewski jako jeden z bardziej niebezpiecznych przeciwników - autorem jest anglik ;)

Mech&Ścioła
21.06.2013, 22:48
40984

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Co porabiasz Baaba? – pytam 18-latka siedzącego przy bramie hotelu.
– Marzę sobie – mówi.
– O czym marzysz?
– Że kiedyś zarobię pieniądze i kupię auto.
– A jak zarobisz, Baaba, skoro nie pracujesz?
– Jakoś zarobię. A jak będę miał auto – marzy dalej – zacznę wozić bogatych białych i zarobię jeszcze więcej. Wtedy kupię sklep. A potem fabrykę – puszcza wodze fantazji. Krok po kroku i po 5 minutach jest już najbogatszym człowiekiem w Afryce, co tam w Afryce – na świecie! Ma pałace, służbę i limuzyny.
– To wszystko jest możliwe – przerywam mu – ale musisz pracować, a nie bezczynnie tu przesiadywać.
– A po co? – pyta zdziwiony jak dziecko.
– Żeby zarobić pieniądze, żeby kupić auto, a potem sklep i fabrykę.
– Eee, nie chce mi się iść do pracy. Tutaj mi dobrze – mówi i nakrywa głowę chustką, opiera się o hotelową bramę, zamyka oczy. I znów marzy. (…) Cała Afryka marzy.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przeczytałem w dwa dni. Fajna książka!

fantazja
25.06.2013, 10:38
ja polecam książki Murakamiego, a w szczególności "Na południe od granicy, na zachód od słońca"

jagna
21.07.2013, 14:28
Ktoś zna? Warto?

http://ecsmedia.pl/c/motocyklem-nad-bajkal-b-iext22527377.jpg

DRAGON76
06.08.2013, 06:45
Ktoś zna? Warto?

http://ecsmedia.pl/c/motocyklem-nad-bajkal-b-iext22527377.jpg
Tak znam warto przeczytać !:Thumbs_Up:

leszek
06.08.2013, 15:37
ze swej storny polecam hugo-badera

ocoloko
20.08.2013, 23:14
Kolejna porcja historii z Kaukazu.

Poncki
24.10.2013, 15:03
Dla fanów Sapkowskiego będzie to pewnie zaskoczenie:

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114528,14836007,Bedzie_kolejna_czesc_sagi_o_Wied zminie__Tak_wyglada.html#BoxSlotII3img

Żeby tylko jakość nawiązywała do starej sagi, a nie do "filmu" :D

Borewicz
24.10.2013, 15:09
Dwa razy już tą wiadomość czytałem i nadal nie wierzę :)
Już szykuje miejsce na półce.

mygosia
24.10.2013, 17:21
Kasa, kasa, kasa...
;)

Mam nadzieję, że AS wrócił do formy po koszmarku, czyli "Żmii" ;)

Poncki
25.10.2013, 13:38
http://allegro.pl/wiedzmin-sezon-burz-a-sapkowski-przedpremiera-i3656960487.html

jagna
25.10.2013, 21:58
Kasa, kasa, kasa...
;)

Mam nadzieję, że AS wrócił do formy po koszmarku, czyli "Żmii" ;)

No właśnie, ja mam obawy...
Choć pierwszy rozdział jakby żywcem wyjęty z dawnych opowiadań, jest więc nadzieja ;)

jagger
26.10.2013, 08:52
Ja zamówiłem wczoraj z allegro i pozostaje czekać ;)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Poncki
26.10.2013, 12:24
Widzę, że wszyscy są zaskoczenie kontynuacją.
Z tego co pamiętam "Coś się kończy, coś się zaczyna" miało być definitywnym zakończeniem.
Nie ukrywam, że mam spore obawy i chyba poczekam na jakieś opinie.

Pamiętam, że po obejrzeniu filmu odechciało mi się zbliżać do sagi.
Jedynym pozytywnym akcentem był Żebrowski.
Serial chyba był troszkę lepszy ale już nie pamiętam.
Najbardziej zapadły mi w pamięci "krasnoludy" i gumowa kukła bazyliszka.
Ręce opadają do samej podłogi.
Szukałem w necie, żeby podeprzeć się filmem ale nie znalazłem.
Może to i lepiej ;)

Evvil
06.12.2013, 11:24
Wpisujcie co polecacie o podróżach / z dziedziny reportażu.

Ostatnio polecę zdecydowanie "Tysiąc Szklanek Herbaty" Robba Maciąga o rowerowej wyprawie bliskim wschodem i azją centralną do Chin. Świętne zdjęcia, świetne opisy, bardzo ciekawe spostrzeżenia i trochę tak "forumowo" nawet bo jest wspomniany Ś.P. Izi i Elwood (chociaż nie wiem czy ten tutejszy, oczywiście nie Ś.P :) ).
http://www.peron4.pl/wp-content/uploads/2012/05/tysiac_szklanek_herbaty.jpg

Poza tym:
Dzienniki Kołymskie J.H.Badera

i klasycznie wszystko jak leci od Kapuścińskiego :) z Szachinszachem na czele.

Coś polecicie jeszcze w tym gatunku / klimacie?

bicio
06.12.2013, 12:00
Tu jest dużo:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6237

Evvil
06.12.2013, 13:26
Elwood - z cytatem tym zgadzam się na tyle, że aż bym się wódki napił :beer2::)

To czytam siedząc w biurze na dupie i patrząc na dwa monitory. Na jednym nadzoruję kołchoz, na drugim marzę o podróżach.

Ale dzięki :)

Dzieju
06.12.2013, 15:21
Cytat wiernie obrazuje współczesność, dlatego staram się robić inaczej na ile tylko sytuacja pozwala.
Evvil , to ja mam lepiej właśnie zjechałem , oszalałbym gdybym miał pracować stacjonarnie zabiło by mnie to w krótkim czasie.

Co do książek to w ciągu ostatnich 2 tygodni pochłonąłem "Plonezem" dookoła świata Baranowskiego , samotny rejs "Mazurkiem" Krystyna Chojnowska-Listkiewicz i kończę samotny rejs "Opty" Teligi .
Ja chcę już na wodę .......

voytas
06.12.2013, 15:39
"kończę samotny rejs "Opty" Teligi .
Ja chcę już na wodę ....... "

Teligę czytam średnio co 5 lat , zawsze coś innego odkrywam ,
polecam Slocuma Samotna żegluga dookoła świata (czy jakoś tak),
na wodę nie chcę - dopiero co zszedłem

żuk
06.12.2013, 15:48
Jeszcze taki cytat:
(...)
Z czego to jest? Ślepym czy jak, nie mogę doczytać.

Evvil
06.12.2013, 16:03
Dzieju: i widzisz, tragizm tej sytuacji polega na tym ze ja lubie swoja prace. Naprawde ja lubie, natomiast jest to kwestia firmy w ktorej pracuje i ludzi z ktorymi pracuje. Natomiast szukam metody na pogodzenie tych dwoch rzeczy.

zgodny
06.12.2013, 16:05
John Eldredge...Mialo być z cytatem dla Żuka ale nie wyszlo...

DRAGON76
16.02.2014, 16:41
Hej jakieś nowe propozycje na 2014 rok ?

Ma_rysia
06.03.2014, 10:38
Ostatnio poczytuję "Przez Kaukaz i Pamir do Indii" Gabriela Bonvalota. Zapis wyprawy, którą Bonvalot odbył w latach 1885-1886 – pełen barwnych szczegółów z życia mijanych po drodze wiosek i miast

Brambi
06.03.2014, 10:41
"Dzienniki rowerowe" David Byrne
"Rower to najczęściej na świecie używany środek lokomocji" - tak brzmi jedno z pierwszych zdań tej niecodziennej książki. Jej autor, muzyk David Byrne, doskonale wie, co mówi - jeździ na rowerze od początku lat osiemdziesiątych, najpierw poruszał się nim po Nowym Jorku, potem po wielu miastach w wielu krajach świata. Opisuje USA, Niemcy, Turcję, Argentynę, Filipiny, Australię i Wielką Brytanię.

wilq.bb
06.03.2014, 11:23
Ostanio przeczytałem i polecam:

"Inna jasność" lekka książka o wyjeździe autem na Nordkapp - 2 wieczory i łyknięta.

http://j.wpimg.pl/r,id,d14yMTQ7dV5odHRwOi8vZ2V0LTIud3BhcGkud3AucGwvJ TNGYSUzRDY1NDk1NjkzJTI2ZiUzRDAwLzAwLzg5LzAwMDA4OUV CX29yaWdpbmFsXzNCNTBGQTUwNTYwQUY0QzcuanBnO3FeMC45O 3ReanBnO3Nea3NpYXpraTtmdF4x.jpg

oraz:

Parka z Polski w latach międzywojennych pojechała BSA do Chin

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/103000/103137/155x220.jpg

ocoloko
22.04.2014, 00:30
"Dzienniki rowerowe" David Byrne
"Rower to najczęściej na świecie używany środek lokomocji" - tak brzmi jedno z pierwszych zdań tej niecodziennej książki.

Jeśli mowa o rowerach...
"Są dwie rzeczy, które można zrobić z rowerem; można zrobić mu gruntowny przegląd albo nim jeździć. Tak w ogóle, nie jestem pewien, czy człowiek, który znajduje przyjemność w przeglądzie, nie dokonuje lepszego wyboru. Jest niezależny od pogody i wiatru, nie obchodzi go stan dróg. Daj mu tylko śrubokręt, paczkę szmat, oliwiarkę i coś do siedzenia, a będzie szczęśliwy przez cały dzień. Oczywiście musi znieść pewne niedogodności, ale nie ma róży bez kolców. Wygląda zawsze jak druciarz, jego maszyna wygląda jak kradziona, a on stara się to zamaskować. Ale ponieważ rzadko dociera za rogatki, być może nie stanowi to wielkiego problemu. Niektórzy ludzie łudzą się, że mogą mieć oba rodzaje radości z tego samego roweru. To nie możliwe - żadna maszyna nie zniesie podwójnego obciążenia. Trzeba się zdecydować, czy chce się robić przegląd, czy jeździć"
Jerome K. Jerome "Trzech panów na włóczędze"
Od autora: "Chcąc być zupełnie szczerym wobec czytelnika tej książki, postaram się sumiennie uwypuklić jej wady. Nie chcę, by ktokolwiek mnie źle zrozumiał. W tej książce nie będzie żadnych użytecznych informacji."

Mech&Ścioła
02.05.2014, 21:51
47959

Zbiór felietonów sprzed prawie stu lat i nieco młodszych. Ale wydawały mi się takie świeże i ponadczasowe. Polecam! I przytaczam tylko jeden cytat z książki, tak na zachętę:)

"Były to czasy, kiedy celem eskapad nie była zmiana miejsca, a celem listu podróżnego nie była literatura, tylko po prostu tęsknota za przeżyciem; i to właśnie ono wyparowało z podróżowania, kiedy ludzie zaczęli się przemieszczać ze względów praktycznych, wyruszali w poszukiwaniu nowych lądów albo z pobudek uczuciowych, i celem wyprawy od tej pory było nie to, by wędrowiec poznał Rzym, tylko by poznał siebie."

Jac
03.05.2014, 09:58
Dzień dobry,
Ja zaś polecam bardzo świeżo wydaną pozycję.
Mam na myśli "Śladami Steinbecka" według Geert'a Mak'a. To jest powtórka, po 50 latach, podróży (prawie samotnej, bo jedynie z psem pudlem) J. Steinbecka po Ameryce. O tym, jak ów świat i ludzie zmienili się w ostatnim półwieczu.
pzdr
Jac

PS. Jedyna wada książki "do podróżowania", że jest gruba. Ale w sumie to zaleta jest, nie ;)?

ocoloko
18.05.2014, 20:42
Właśnie zacząłem "Wałkowanie Ameryki". Dla tych, którzy chcą są wyjść poza stereotypowe postrzeganie Ameryki i poznać zasady, jakimi kieruje się amerykańskie społeczeństwo. Mnóstwo ciekawych informacji, statystyki, życie codzienne, odwołania do historii...

karlos
18.05.2014, 21:47
Ja obecnie czekam na to:

mygosia
05.06.2014, 10:04
Też na Hugo-Badera ostrzę zęby, ale czasu coraz mniej, a góra książek coraz większa...

Na razie wieczory i bezsenne noce spędzam z Beksińskimi. Polecam. Książka miażdży. Jak na biografię, to czyta się dobrze.
"Beksińscy. Portret podwójny"
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,4267,Beksinscy-Portret-podwojny

http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Grzebalkowska_Beksinscy_500pcx.jpg


Czytałam ostatnio też "Stary Ekspres Patagoński. Pociągiem przez Ameryki" - i kurde, zawiedziona jestem.
Po prostu nie wiem jak to możliwe, aby tak zarżnąć taką przygodę! Potencjał niesamowity - facet wyjeżdża z Bostonu i pociągiem zamierza dojechać przez USA, Amerykę Łacińską i Południową, aż do samego dołu.
Brzmi niesamowicie.
A książka... wieje nudą. Napisana strasznie topornie. Styl kulawy. Zero rytmu. W ogóle nie wciągała. Nosz kurde... po przeczytaniu 2/3 skapitulowałam.
Ja rozumiem, że niby jak się jedzie parę miesięcy w pociągu, to mało co się dzieje, ale wtedy własnie to mało jest dużo :)

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/123000/123412/281916-352x500.jpg

Oczywiście powyższe jest - IMVHO :o

Dunia
05.06.2014, 11:23
Ja mam taką propozycję dla bywalców tego kącika
Piszcie proszę o książkach które Wam się podobały a nie tych co rozczarowały..tak będzie klarowniej
:)

KOKOS
05.06.2014, 13:06
Tańczące Niedźwiedzie Witolda Szabłowskiego.

http://www.empik.com/tanczace-niedzwiedzie-szablowski-witold,p1097179673,ksiazka-p

mygosia
05.06.2014, 14:03
Ja wolałabym poczytać, że coś sie komuś nie spodobało [i dlaczego], bo mi to oszczędzi czasu na strzelanie kulą w płot :)

Ludwik Perney
05.06.2014, 14:16
Prawda, unikanie rozczarowań jest równie ważne co polowanie na ciekawą lekturę. Nie znoszę rozczarowywać się książką.


A z takich które absolutnie mnie nie rozczarowały, wręcz przeciwnie, oczarowały:

"Mapa i terytorium" Michela Houellebecqa.
Bardzo ciekawie skonstruowana fabuła, niesamowite ujęcia różnych społecznych zjawisk, problemów i jak zawsze u tego autora możliwość wejścia w skórę kogoś z zupełnie innej bajki.
Dodam, że warto przeczytać choć jedną wcześniejszą książkę autora, przed lekturą tej. Jedna z najlepszych książek jakie czytałem

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/99000/99795/352x500.jpg

czosnek
24.07.2014, 23:42
Mocno afrykańsko

David Olusoga, Casper Erichsen "Zbrodnia Kajzera"
Świetna książka o niemieckiej kolonizacji dzisiejszej Namibii.
Mało znana historia ludobójstwa plemion Herero i Nama w imperium kolonialnym Cesarstwa Niemieckiego to,
zdaniem autorów tej wstrząsającej książki, zbrodnia, stanowiąca zapowiedź nazistowskiego planu Zagłady.
49382

Joseph Conrad "Jądro Ciemności"
Absolutny klasyk o podróży rzeką Kongo będąca jednocześnie podróżą w mroki ludzkiej duszy. Inspiracja dla "Czasu apokalipsy"
49386

Paul Rusesabagina "Zwykły człowiek"
Paul Rusesabagina był zwykłym człowiekiem - spokojnym kierownikiem pewnego eleganckiego hotelu w Ruandzie.
6 kwietnia 1994 roku, tłum z maczetami w rękach zamienił się w motłoch bezwzględnych morderców i rozpoczął trwającą 100 dni rzeź,
w której zginęło 800 000 niewinnych osób. Rusesabagina, wykazując się niewiarygodną wprost odwagą, ocalił ponad 1200 ludzkich istnień.
49383

James Brabazon "Mój przyjaciel najemnik"
Wstrząsający obraz bratobójczych walk w Liberii, kulisy jednego z najbardziej groteskowych zamachów stanu,
portret prawdziwej męskiej przyjaźni, a zarazem bezwzględnie uczciwe pytanie o etykę warsztatu reportera.
49384

Peter Godwin "Gdzie krokodyl zjada słońce"
Peter Godwin pędzi życie nomady, dziennikarza specjalisty od spraw Afryki, który podąża od zlecenia do zlecenia, z jednego kontynentu na drugi.
Od czasu do czasu odzywa się do mieszkających w Zimbabwe rodziców, by upewnić się, że wszystko w porządku.
Pewnego dnia okazuje się, że nic nie jest w porządku: ojciec jest umierający.
Tak zaczyna się najniezwyklejsza, najdalsza i najboleśniejsza z podróży Petera Godwina.
Jego osobista historia splecie się nie tylko z dramatycznym upadkiem Zimbabwe, ale zupełnie niespodziewanie zatoczy wielkie koło, by powrócić do przedwojennej Polski.
49385

Alexandra Fuller "Dziś wieczorem nie schodźmy na psy"
to porywająca opowieść o dzieciństwie spędzonym w Afryce – zniewalająco pięknym, ale i pełnym grozy,
beztroskim, choć czasem bolesnym i trudnym. Alexandra Fuller przenikliwie opisuje tamte niespokojne lata i pękającą „bańkę anglocentryzmu”.
Z czułością i humorem opowiada losy swojej rodziny, która mimo niechęci do miejscowej ludności,
ciężkich warunków życia i niesprzyjającej fortuny nie wyobrażała sobie życia poza Afryką.
49387

lena
26.07.2014, 13:15
Nie no chłopaki :) lato za oknem, a Wy tu z takimi kwiatkami wyskakujecie:). Chyba powrócę jednak do opcji nocnego czytania, bo czasu maaaało :Thumbs_Down:.
Ale za podpowiedzi bardzo dziękuję!

mygosia
04.08.2014, 12:54
Oki.
Czyli tak.

1) Najpierw "dzienniki Kołymskie" Jacka Hugo-Badera.
Jak zawsze książka super!
Fascynyjące spotkania, przeżycia. Opisane bardzo zgrabnie.

Kto lubi Jacke, ten się nie zawiedzie. Kto nie zna - prawdopodobnie polubi :)
Mi po przeczytaniu książki włączyło się pragnienie, aby spakować plecak, rzucić wszystko i zaszyć się na Kołymie na 2-3 lata...
Polecam!


2) Potem poszedł mini-ebook "Korea Północna. Ostatni wielki brat" - dla "miłośników" tematu Korei Północnej. Włos się jeży na głowie.
Polecam [chociaż to raczej nie jest dobre wyrażenie].



3) A na koniec REWELACJA - daaawno żadna książka tak mi się nie podobała [chociaż to również tragiczna lektura, o ludzkiej bezmyślności, pysze, bezradności oraz ogromnej nieludzkim [naturalnym] dramacie.
Może (morze) wróci - Bartka Sabeli
Łyknęłam ją w kilka h [na trasie Katowice-Warszawa]. Chłopak pisze rewelacyjnie. Tak jak lubię :)
A i temat jest mi bliski...
morze Aralskie - jeszcze do niedawna jeden z większych śródlądowych zbiorników wodnych na świecie. Z powodu debilnych decyzji ludzi doprowadzono do katastrofy - zbiornik wysechł, zmieniono setki ekosystemów, tysiącom ludzi przewrócono życie do góry nogami...
Książka frustrująca w swoim przekazie.

Gorąco polecam!

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/173000/173122/128177-352x500.jpg

mad_leaf
07.08.2014, 18:49
Jadąc na sh-20 w Albanii kupiłem po drodze przypadkiem... Mój chłopiec, motor i ja Halina Korolec-Bujakowska o podróży z Polski do Szanghaju 1934-1936! Myślałem że jadę na fajna wycieczkę... Ta historia z przed 70 lat rzuca na kolana! Napisana w nieco poetyckim stylu ale trzeba to przeczytać! Polecam wszystkim co sadzą ze są hardkorowcy! Opowieść miedzy innymi jak nasi rodacy jako pierwsi motocyklem przejechali słoną pustynie w Pakistanie w 1935 roku! Na 10-konnym BSA z koszem. Gorąco polecam!

wilq.bb
20.08.2014, 19:21
http://merlin.pl/Corka-polarnika-Zapiski-z-kranca-swiata_Kari-Herbert,images_product,17,978-83-7705-032-3.jpg
"Córka polarnika Zapiski z krańca świata" Kari Herbert

nieco ponad 400 stron w 2 wieczory. Ruszamy z autorką w krainę jej nietuzinkowego dzieciństwa "zafundowanego" przez tatusia advenczerowca :D

Dużo ciekawego o dalekich (a w sumie to najdalej zamieszkałych na stałe terenach ziemi) można się dowiedzieć, o życiu, wierzeniach, seksie i rozdarciu między tradycję i teraźniejszość.

Polecam mocno :Thumbs_Up:

miro&afryka
21.08.2014, 10:35
Polecam "Śnieżna pantera" Peter Matthiessen

Mech&Ścioła
07.09.2014, 19:35
Kończę już tę książkę, dobrze się czyta, sporo praktycznych informacji nie tylko o sprzęcie. Autor nie unika trudnych tematów, m.in. dotyczących czasem niełatwych między uczestnikami wyprawy, momentów kiedy był załamany, itp. Był w dżungli prawie 30 miesięcy!!!

49916

tupek
09.09.2014, 10:51
https://czarne.com.pl/uploads/book/cover/362/W_gazetach_tego_nie_napisz_.jpg

"Ukraina widziana oczami Prochaśki to kraina zamknięta masywem Karpat, której granice i reżimy zmieniają się z zawrotną częstotliwością. To łamigłówka, układanka państw, frontów, języków, niespokojna krzywa okupacji, wyzwolenia i zniewolenia. To także fenomen botaniczny, bo na łące „zielonej Ukrainy” gnieździ się kilkadziesiąt zupełnie odmiennych gatunków ludzkich. I noc na połoninie, kiedy wydaje się, że przegrzany zapach traw bierze się prosto z gwiazd, i kult śmiecenia zakrawający na pasję demiurga.
W gazetach tego nie napiszą to prywatne lekcje z ukrainoznawstwa w wydaniu znakomitego pisarza, dziennikarza i botanika."

tyle notka wydawnicza. wczoraj wieczorem zacząłem i wczoraj skończyłem :)
wielce zacne czytanie

tupek
22.09.2014, 12:59
http://bezdroza.pl/okladki/326x466/beznur.jpg

przy polecaniu tej pozycji targają mną dość ambiwalentne odczucia.
chwilami irytował mnie styl pisania, bardzo duża ilość krótkich, cztero-pięciowyrazowych zdań. wielokrotnie połączyłbym je za pomocą przecinków; chwilami wręcz żułem brzydkie słowa. może na tym polega/miał polegać urok spostrzeżeń pisanych niejako na bieżąco, szatkowanych i rwanych? nie wiem, nie potrafię docenić ;)

jednakowoż, we wczorajszym pociągu nie zauważyłem nawet, jak studenci doprowadzili się na dno za pomocą żołądkowej gorzkiej ;) dopiero usilne starania, by wyrzucić butelkę przez zamknięte okno przywołały mnie z powrotem. po trzech próbach ktoś koledze zasugerował, by otworzył okno, inna pani krzyczała, by tego nie robił a ja patrzyłem bezradnie, błędnym wzrokiem poszukując białej wody Uług-O.

niby reportaż, trochę dziennik. mnie zniewala kobiece postrzeganie świata, gdzie owszem - otoczenie jest rejestrowane, fakty są podane ale istotny jest wpływ świata zewnętrznego na emocje. a piękny to świat i jeszcze lepsze emocje. czasami trud, czasami zachwyt, zawsze - moja zazdrość. no zawiściłem, że hej!

także tego... :Thumbs_Up:

wilq.bb
22.09.2014, 18:08
Polecam "Śnieżna pantera" Peter Matthiessen

Za twoim poleceniem popełniłem tę książkę, cóż muszę przyznać, że nie jest to zwykła relacja z wypadu w Himalaje, coby podglądać zwierząt (jak po pierwszych stronach się wydaje) - zdecydowanie filozoficzna i zdecydowanie polecam :Thumbs_Up:

KOKOS
25.09.2014, 12:09
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/wschod

Nowy Stasiuk - czytam od wczoraj. Dla mnie rewelacja zresztą jak każda jego książka :)

Zet Johny
25.09.2014, 12:18
Wczoraj słuchałem w Trójce rozmowę z nim.
Ciekawy człowiek.
http://www.polskieradio.pl/9/874/Artykul/1242126/
Od poniedziałku można słuchać jak czyta książkę Bogusław Linda (bodajże parę minut przed 21)

ocoloko
20.10.2014, 22:29
Herkus Kuncius "Litwin w Wilnie".

Nieważne, gdzie by to było: na Litwie, w Palestynie, może w sercu, a jednak odwiedziny w Jerozolimie, świętym mieście, tak wstrząsają niektórymi ludźmi, iż wierzą oni, jakoby sami stali się prorokami. Ten fenomen zaburzenia świadomości nazwano syndromem jerozolimskim. Zaburzenie najczęściej pojawia się u ludzi owładniętych natrętnymi myślami religijnymi, wywołanymi, jak można się domyślać, przez odwiedziny w świętym mieście. Litewska Jerozolima - Wilno... Dla każdego uczciwego Litwina to święte słowo.

Oczywiście Wilno w tle tylko. Na pierwszym planie litewskie kompleksy i fobie (zbieżne z naszymi), obraz współczesności i schyłku czasów sowieckich plus rys historyczny, ubrane w zgrabną fabułę. Raczej nie "w trakcie podróży". Sporo satysfakcji z lektury.

sebol
02.11.2014, 20:01
" Chiny od góry do dołu " Marek Pindral .

Nie jest to klasyczny przewodnik po tym kraju , lecz pamiętnik nauczyciela , który uczył tam j. angielskiego . Opisuje wiele ciekawych miejsc związanych z historią tego kraju , jak i życie codzienne w nim . Podróżuje ze swoimi studentami , którzy po zdobyciu jego zaufania potrafią rozmawiać szczerze i wyrażać swoje zdanie ( często zmieniając je po pewnych przemyśleniach ) na temat wielu rzeczy które dzieją się w ich ojczyźnie ( zdanie odbiegające od tego które głosi partia CHRL , a ta nadal pierze umysły całemu narodowi ).

Jeszcze lepiej będzie się czytało osobom , które ten kraj odwiedziły .

mygosia
03.11.2014, 18:14
Bukareszt - kurz i krew. Małgorzaty Rejmer
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/175021/bukareszt-kurz-i-krew

Książka miażdży i wgniata w fotel. Przy tym napisana ładnym stylem. Polecam!

Dzięki Jagna za namiary!

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/175000/175021/137837-352x500.jpg

raf
03.11.2014, 21:13
Bukareszt - kurz i krew. Małgorzaty Rejmer
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/175021/bukareszt-kurz-i-krew

Książka miażdży i wgniata w fotel. Przy tym napisana ładnym stylem. Polecam!

Dzięki Jagna za namiary!

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/175000/175021/137837-352x500.jpg

Czytałem, warto:Thumbs_Up:

mygosia
14.12.2014, 20:52
"Okrążmy świat raz jeszcze" Tadeusz Perkitny


***Książka polecona mi przez Naczelnego Filozofa - dziękuję!***

Dwudziestolecie międzywojenne.
Dwójka przyjaciół, po studiach, rusza w podróż dookoła świata.
Biorą ze sobą 2 pudełkowe plecaki, słoiki ogórków oraz powdeł oraz "mapę świata" - kartkę wyrwaną z atlasu :) [tak, tak - juz wtedy byli tacy, co nie wiedzieli, że się nie da i robili to ;) ].

Podróż polega na szybkich skokach między państwami, między kontynentami oraz na kilkumiesięcznych okresach wytężonej pracy, aby zarobic na bilet na kolejny skok.

Książka jest po prostu rewelacyjna!
Napisana żywym, opisowym językiem.
Chłopaki przeżywają niesamowite przygody, które pokazane są z ogroną dawką humoru :)

Polecam gorrąco!!!

Są dwa tomy!

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/56000/56274/352x500.jpg

wilq.bb
14.12.2014, 21:08
Gosia, a nie szło wczoraj tego posta napisać.....pewnie miałem tę książkę (oba tomy) w ręce...Gdybym to wiedział, pewnie pod choinką bym znalazł...a tak znajdę przewodnik po Białorusi :P

mygosia
14.12.2014, 21:12
Wilq - tą ksiązkę moge Ci pożyczyć.

Tylko kurde - ona klejona jest! nie wolno jej rozkładać na plecki, bo jak wyleca kartki, to zamorduję!!!
;)

tedix86
18.12.2014, 19:00
Przepraszam ale nie wiem gdzie to wrzucic a moze ktos bedzie zainteresowany:
Trials & Enduro News - magazyn wydawany online.

Jako, ze nie znalazlem strony z wszystkimi woluminami(szukam kolejnych normalnie przez google) ponizej link do przykladowego ostatniego numeru.

Trials & Enduro News 2015 vol.50 (http://www.joomag.com/magazine/trials-enduro-news-january-2015-vol-50-issue-1/0387040001418876804?short)

mygosia
14.01.2015, 22:58
Białe. Zimna wyspa Spitsbergen
Autor: Ilona Wiśniewska

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/225348/biale-zimna-wyspa-spitsbergen

W sumie polecam.
Dziewczyna spędziła kilka lat za kołem podbigunowym. Ładnie opisała to w książce.
Trochę brakuje mi w jej stylu płynności, ale to szczegóły techniczne :)

Znów mnie kusi noc polarna, zorze, zimno, śnieg,... :)

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/225000/225348/288498-352x500.jpg

KOKOS
15.01.2015, 21:23
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,5582,Zdarzylo-sie

Fajna książka. 365 dni w roku. Każdego dnia opisane jakieś ciekawe wydarzenie, które miało miejsce w historii świata. Pisane bardzo fajnym językiem. Nie jest to moim zdaniem książka historyczna chociaż przedstawia różne historie jakie miały miejsce w różnych stuleciach.
Można czytać zgodnie z kalendarzem np. co się zdarzyło ciekawego w przeszłości, w dniu który odpowiada teraźniejszości. Polecam ponad 1000 stron opisu naprawdę ciekawych zdarzeń.

Nowy
16.01.2015, 09:08
Nie ma jednej Rosji - Barbara Włodarczyk
http://www.wydawnictwoliterackie.pl/resources/5/Wlodarczyk_Nie%20ma%20jednej%20Rosji_m.jpg
Rosja z książki Włodarczyk to nie tylko Moskwa i stołeczny glamour. Dziennikarka podpatruje nastolatki w czasie szkoleń ze strzelania w moskiewskiej szkole kadetek, śledzi historię dziewczyny porwanej w Dagestanie, w wiosce Niżniewasiliewka spotyka milionera, który przeżył nagłe nawrócenie duchowe. Bohaterowie jej opowieści to ludzie prości, z pozoru wręcz przeciętni, a jednak zdumiewający, podobnie jak czasy, w którym przyszło im żyć.
Ich losy pozwalają czytelnikowi dojrzeć wszystkie przemiany, które zaszły w Rosji w ostatnich dwóch dekadach. Książkowy debiut Barbary Włodarczyk to świadectwo wieloletniej, rzetelnej pracy dziennikarskiej. Zbiór reportaży, napisanych z werwą i prostotą, odsłania cząstkę owej jakoby nieuchwytnej „rosyjskiej duszy”.

Poncki
19.01.2015, 12:42
http://ksiazki.wp.pl/gid,16746343,page,8,tytul,One-naprawde-istnieja-20-najglupszych-i-najdziwniejszych-ksiazek-swiata,galeria.html

Jak widać z opisu jest także wątek motocyklowy:

"Tu grasują mordercze króliki, a biedne myszy muszą stawić czoła szczurom na Harleyach"

jagna
15.05.2015, 21:26
http://ecsmedia.pl/c/w-16-miesiecy-dookola-swiata-azja-australia-i-oceania-oraz-ameryka-polnocna-b-iext28272287.jpg

Jak objechać świat i kompletne bezjajecznie to opisać :(
szkoda pieniędzy...

Boski-Kolasek
20.05.2015, 16:42
http://ecsmedia.pl/c/w-16-miesiecy-dookola-swiata-azja-australia-i-oceania-oraz-ameryka-polnocna-b-iext28272287.jpg

Jak objechać świat i kompletne bezjajecznie to opisać :(
szkoda pieniędzy...


naprawde tak slabo?

jagna
20.05.2015, 18:11
No chyba, że to ja mam już za wysokie wymagania ;)
Za dużo książek podróżniczych...
Ta była dla mnie po prostu nudna.
Kraj za krajem, w każdym to samo i ten sam opis.
Przygód nie mieli?

Uwaga, będzie babsko-złośliwie: nawet na każdym zdjęciu autorka ma identyczną minę ;)

Dla przeciwwagi:

http://ecsmedia.pl/c/miedzy-swiatami-b-iext24958988.jpg

Najlepsza książka, jaką czytałam o wschodnich "stanach".
Normalnie już kombinuję, jak dostać się do Armenii ;)

Książka jest z kobiecego punktu widzenia, ale na pewno nie "feministyczna" w ostatnio (źle) rozumianym sensie...

Inteligentna, ciekawa, nieszablonowa i z niezłą puentą ;)

Szkoda, że mimo wydania w 2014 już się nieco zdezaktualizowała przez ISIS w Iraku...

mygosia
15.06.2015, 22:23
"Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak"
Jacek Hugo-Bader

Świetnie napisana książka. Czy obiektywna, to już trzeba samemu osądzić.
Polecam!

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/206000/206354/263737-352x500.jpg

jagna
06.09.2015, 17:53
Podpisuję się po Mygosią, już 2 razy połknęłam nowego Badera.

I kolejne - co prawda jeszcze nie skończyłam, ale smakuje wyśmienicie.

Krótkie eseje, czasem anegdotka, czasem okruch historii, po prostu świetnie napisane!

http://ecsmedia.pl/c/jakuck-slownik-miejsca-b-iext22736436.jpg

jagna
18.09.2015, 15:36
Zna ktoś?

http://ecsmedia.pl/c/najdluzsza-podroz-pol-miliona-mil-o-mojej-dziesiecioletniej-podrozy-motocyklem-b-iext29802161.jpg

Podobno to Gold Wing ;)

i jeszcze jedna:
http://ecsmedia.pl/c/boy-with-toy-harleyem-przez-ameryke-b-iext30164404.jpg

ofca234
18.09.2015, 16:46
http://amnesty.org.pl/no_cache/aktualnosci/strona/article/8551.html

http://amnesty.org.pl/typo3temp/pics/5e84cf46de.jpg

w miare wspolczesny Iran (wybory w 2009).

wilq.bb
27.09.2015, 21:21
http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/172000/172104/124839-352x500.jpg

Popełniłem w 2 dni - całkiem przyjemnie się czyta, Rosja(Syberia) z początku lat 90-tych XX wieku. Z czystym sumieniem polecam.


http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/61000/61778/352x500.jpg

Tutaj mamy do czynienia z cięższą lekturą - w świetle obecnej sytuacji geo-politycznej warto pod nos podsadzić wszelkim zwolennikom przyjmowania islamistów do Europy. W książce widać plusy i zdecydowanie więcej minusów życia kobiet w tym "ustroju". Też polecam, bo daje mocno do myślenia.

wilq.bb
30.09.2015, 22:41
http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73366/352x500.jpg

Przeczytana dziś - na raz. Niesamowicie pozytywnie ryje beret i wymaga ponownego przeczytania z głębszym przemyśleniem.
Polecam gorąco - "...bo czasem trzeba spojrzeć na świat z innej perspektywy".

jagna
07.10.2015, 18:49
http://ecsmedia.pl/c/boy-with-toy-harleyem-przez-ameryke-b-iext30164404.jpg

Jednak nabyłam ;)

Mieszane uczucia mam.
Bo z jednej strony - szybko przeczytana, nudno nie było. Jest i opis miejsc, i trochę ludzi, emocji też. Lekko, łatwo i przyjemnie ;)

Z drugiej - literatura to to nie jest ;) Po prostu relacja, myślę, że na tym forum lepsze można znaleźć.

Zdziwiłam się na początku kompletnym brakiem umiejscowienia w czasie - zero dat.

Ale jak już doczytałam o walkmenie, pokoju w motelu za 8 dolarów oraz krajach EWG to już wiedziałam dlaczego ;)

Razi mnie nagminne używanie słowa "motor", ale może to już kwestia tłumaczenia...

graphia
07.10.2015, 23:10
Jezu. Same podrozniczomotocyklowe. Nudy ;) Właśnie czytam "Światło, którego nie widać" polecam. Piękna ppowieść.

ocoloko
08.10.2015, 11:59
Ja też chętnie przeczytam coś innego niż "literatura podróżnicza", ale weź no się chłopie wysil i spróbuj zachęcić czymś więcej, niż "piękna powieść". Sory ale w "dziale czytelnika" oczekiwania są trochę wyższe;)

tupek
08.10.2015, 12:08
bo to jest recenzja, której nie widać :D

AmberBamber
08.10.2015, 16:16
Jezu. Same podrozniczomotocyklowe. Nudy ;) Właśnie czytam "Światło, którego nie widać" polecam. Piękna ppowieść.

Jeśli chcesz coś "niepodróżniczego" to przeczytaj "JARMARK ODMIEŃCÓW". Opowiada o cyrkowej rodzinie Biniewskich gdzie Matka będąc w ciąży brała narkotyki i jakieś radioaktywne szmerybajery żeby urodziły się dzieci-potworki, które będą mogły występować w cyrku. Pełen. Czad! A coś spokojniejszego to "Brzechwa dla doroslych" :umowa:

jagna
09.10.2015, 20:05
Jezu. Same podrozniczomotocyklowe. Nudy ;) Właśnie czytam "Światło, którego nie widać" polecam. Piękna ppowieść.

No tak.
Przy okazji odwiecznych dyskusji o kondycji forum były głosy, że już porządnych relacji na forum nie ma, itp, itd.
Oczywiście głównie od takich, co to ani jednej relacji nie popełnili.

Teraz już nawet recenzje książek nie takie jak trzeba...

Odechciewa się. Serio.

PS. Tak, widziałam w wypowiedzi znak ";)". Mimo wszystko .

mygosia
09.10.2015, 20:11
Eeeee????

Wczoraj nobla dostała Swietłana Aleksijewicz.
Czytałam jej "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" - i powiem, że jeśli pozostałe książki są chociażby tylko w 1/2 tak dobre jak ta, to warto do nich zajrzeć.

Kobiecy, bardziej emocjonalny punkt widzenia. Z zupełnie innej strony.
Porusza serce.

jagna
09.10.2015, 20:23
Nie wiem co masz na myśli z "eee", ale Aleksijewicz też lubię.
Dla mnie świetne były "Czasy second-hand.Koniec czerwonego człowieka".

Doskonałe reportaże o tzw. "sowieckim człowieku". Blisko rosyjskich reportaży Hugo -Badera.

7Greg
09.10.2015, 21:03
No to jak nie o podróżach to może o forsie :)

Polecam.

http://ecsmedia.pl/c/wojna-o-pieniadz-b-iext6329120.jpg

jagna
20.10.2015, 20:46
Jeśli tak pisze młody pisarz, to za kilka lat przepowiadam mu Nobla ;)

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/236000/236175/324414-352x500.jpg?_ga=1.79630685.831457479.1441649563

Książka może niezbyt prosta w odbiorze, pełna zdań po śląsku i niemiecku, ale to pozycja OBOWIĄZKOWA!

consigliero
20.10.2015, 21:23
Eeeee????

Wczoraj nobla dostała Swietłana Aleksijewicz.
Czytałam jej "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" - i powiem, że jeśli pozostałe książki są chociażby tylko w 1/2 tak dobre jak ta, to warto do nich zajrzeć.

Kobiecy, bardziej emocjonalny punkt widzenia. Z zupełnie innej strony.
Porusza serce.


Dzisiaj było spotkanie z noblistką u nas w Krakowie , było interesująco. Próbowaliśmy wejść na spotkanie z panią Olgą bo małżonka już po lekturze wszystkich jej książek a ja zabieram się za jej ostatnie Księgi Jakubowe

sebol
30.10.2015, 11:11
Bardzo fajna książka ukazująca wkład Polaków i osób z polskim pochodzeniem w historię Rosji. Mnóstwo dat i nazwisk, których nie sposób zapamiętać ( ale przecież to nie szkoła i takiego wymogu nie ma ).

Czy wiecie jak nazywała się Caryca Katarzyna I , jakie prawdziwe nazwisko miał sławny pisarz Gogol, kto mógł być ojcem biologicznym Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwili ( Stalina ) ?

Jeszcze raz polecam. Zapewne nie raz będziecie zaskoczeni . Czyta się lekko i przyjemnie .

czosnek
30.10.2015, 15:39
Jeśli tak pisze młody pisarz, to za kilka lat przepowiadam mu Nobla ;)

Książka może niezbyt prosta w odbiorze, pełna zdań po śląsku i niemiecku, ale to pozycja OBOWIĄZKOWA!

"Drach" mi się spodobał, natomiast "Morfina" mnie powaliła.

59035

Jac
01.11.2015, 17:08
"Wszystkie wojny Lary" Wojciecha Jagielskiego - kilka dni temu skończyłem i nie zajęła mi długo ta bardzo prosta w formie opowieść (matki). Jakby o pewnym przeznaczeniu, którego choćby nie wiadomo co robiła , nie jest w stanie (owa matka) oszukać. Miłej lektury.
Jac

jagna
25.11.2015, 18:22
A w empiku 50 % taniej jeden z moich ulubionych autorów.
Mało znany w PL, a szkoda.
Jak koś lubi język piękny, ale prosty, historie proste, ale dające do myślenia - polecam.
Coś pomiędzy literaturą faktu, a literaturą piękną.

Polecam wszystkie jego książki, w PL ukazały się aż cztery...

http://ecsmedia.pl/c/przestepstwo-b-iext3621667.jpg

jagna
18.12.2015, 10:05
Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce dobrze i bezpiecznie jeździć
w dodatku za pół ceny :http://sklep.bukrower.pl/motocyklista-doskonaly,52,121.html

rrolek
18.12.2015, 21:40
Witam

Nieco inne spojrzenie niż sprzedają nasze media

http://j.wpimg.pl/r,id,d14yMTQ7dF5qcGc7c15rc2lhemtpO3VeaHR0cDovL2dld C0yLndwYXBpLndwLnBsLz9hPTY1NDk1NjkzJmY9MDAvMDgvNjE vMDAwODYxN0Zfb3JpZ2luYWxfQjcwMDFDQzREM0Q0OTIzQS5qc Gc7ZnReMQ==.jpg

Pozdr
rr

jagna
23.05.2016, 20:41
Jeszcze nie wiem czy to dobra książka ale fajnie się czyta o ludziach z forum :-)
A jeden na zdjęciu to nawet koszulkę FAT na sobie ma!
http://ecsmedia.pl/c/maluchem-przez-afryke-b-iext41772080.jpg

kat.wan
14.09.2016, 12:13
"Drach" mi się spodobał, natomiast "Morfina" mnie powaliła.

59035

Właśnie czytam "Morfinę", jestem w połowie. Świetnie napisana, wciągająca, nie da się od niej oderwać!

jagna
22.09.2016, 18:06
Wchodzę sobie do księgarni i jak zwykle pierwsze kroki kieruję w stronę regału "podróże".
I jak zwykle połowę chcę nabyć już, a połowę najdalej za tydzień.

Ale co to? Ja znam to auto!
Ja w nim nawet siedziałam! Ba! Przejechałam kawałek Bieszczad! Gumę złapałam!

No nie! Znajomi wydali książkę, a ja nic nie wiem?

Kupujemy!

http://ecsmedia.pl/c/wenecja-pekin-byc-jak-marco-polo-b-iext41845970.jpg

Zabierając się do czytania opisów czyjejś podróży, uczucia mam mieszane. Teraz, kiedy każdy może wydać swoje "wspomnienie z podróży" bywa różnie. Od gniotów, przez przeciętne, do całkiem, całkiem.

OOoo, bardzo miło się rozczarowałam.
Niby prosta opowieść o podróży, a jednak.
Literacki język - jest po prostu ładny, nie "kumplowski", jak to czasem bywa;
Trochę o historii przejeżdżanych kawałków świata, ale nie na tyle, żeby zanudzić;
O sobie i ekipie autor pisze szczerze, ale nie ma się poczucia wywlekania wzajemnych krzywd ;)

Słowem - dobrze zbilansowana opowieść podróżnicza.
Dla mnie wręcz wzorzec "lekkiej, łatwej i przyjemnej" podróżniczej opowiastki.

Łyżeczka dziegciu - fotki "rybie oko".

Na końcu doczytałam, że autor to jednak nie "byle podróżnik", ale reporter. No cóż. To widać czarno na białym :)

A tu ciężki dowód:
Bohater książki, czyli Prezes pompuje kapcia dzielnie dopingowany przez żeńską część załogi :)
Niestety to tylko skromne Bieszczady, a nie droga na Pekin ...

65532

Poncki
18.10.2016, 20:34
Co prawda nie książka, ale można przeczytać :)

http://slowmotive.pl/przyjda-dzieci-i-wszystko-sie-skonczy/

rrolek
08.12.2016, 21:15
Wieczór

https://czarne.com.pl/uploads/catalog/product/cover/951/large_szczerek.jpg

Szerze, przynajmniej o tej części Ukrainy którą znam.

Pozdr
rr

Sławekk
28.12.2016, 23:20
nie wiem czy było bo nie śledzę wątku
"Zielona Sukienka" o ludziach z kresów i ich drogach


tu troszeczkę info

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,16779045,Pojechala_na_Syberie_i_do_Kazach stanu_sladami_dziadkow.html

Adagiio
10.03.2017, 18:31
Jak by kto władał włoskim to polecam fajną książkę o prawdziwym Dakarze w czasie kiedy Thierry Sbine był dyrektorem, może jest wydanie w innym języku.

rrolek
26.04.2017, 21:29
Wieczór

Znajdziecie też coś o podróży.

https://media.merlin.pl/media/original/000/015/016/5735d9444d423.jpeg

Pozdr
rr

Artek
30.06.2019, 09:56
Obowiązkową po książce Sambora jest:


Byle dalej. Pod stopami słońca.
Marta Owczarek, Bartek Skowroński.


http://www.byledalej.com/pod-stopami-slonca-nowa-ksiazka/
Zupełnie inne pióro, inny styl, kobiecy punkt widzenia. Miejsca te same co u Krzyśka (i z nim).




1. Jakiś rok temu dostałem zlecenie na przewóz 25 ton mąki. Załadowałem, patrzę w papiery a tam 550-ka. Hmmmm...dobra mąka. Kilka godzin jazdy i dojeżdżam do klienta w Holandii. Strefa przemysłowa. Wąska droga z odznaczoną czerwonym kolorem częścią jezdni przeznaczoną dla cyklistów.
Dwie bramy dla ciężarówek, średniej wielkości budynek z blachy i szkła. Przed samym wejściem Merc slr. Nie ma żadnych innych aut. Wchodzę się zameldować...W biurze trzy blond trzydziestki w miniówkach.
Zacięcie:fool2:
Mówię, że mąkę przywiozłem. Patrzą i mnie mierzą, oceniają, jak surogatki szyje wyciągają, każda ma powyżej 180 cm bez szpilek. A szpilki miały:)Najwyższa z nich podchodzi i z uśmiechem rozbrajającym każe mi poczekać 3 minuty.
Rozglądam się...
5 metrów ode mnie za szybą (nazywam takie biura akwarium) siedzi gość przed 50-ką i z kimś rozmawia. Szef. Tuż obok niego, za kolejną szybą idzie taśmociąg...z bochenami chleba w drodze do przemysłowego pieca.
Śnię.:dizzy: Gdzie ja jestem...?

2. Berlin. Jakieś 8 lat temu...
Schładzam przed załadunkiem chłodnię do -24 stopni C.
Załadowałem, próbuję rozszyfrować język wroga;Brot...brot...brot...
Kilkaset km dalej i trzy promy.
Bergen. Coop.
Melduję się, każą podjechać pod rampę, otworzyć drzwi z tyłu i czekać. Mija 45 minut z otwartmi drzwiami:mad: Mówię magazynierowi, że albo zabiera palety, albo odjeżdżam spod rampy...marudzi...coś tu k...a nie gra:Sarcastic:
Odjeżdżam spod rampy, zamykam drzwi i włączam agregat. Ponad 2 godziny chodzi na wysokich obrotach, żeby zbić temperaturę:mur:
Przychodzi jakiś ludek, każe otworzyć drzwi i skrupulatnie mierzy przy rozładunku temperaturę każdej palecie. Ożesz Ty ch...u jeden!!!
Rozładowuję palety na mrozowni. Da się wytrzymać w normalnym ubraniu najwyżej pół godziny. Zimno jak cholera! Aż do omdlenia.:vis:

3. Kiedyś w domu robiłem sam chleb w zwykłym piekarniku.
Może do tego wrócę na jesień;)






Proszę dodawać tytuł i autora! Zdjęć nie widać.

El Komendante
21.09.2020, 09:37
Skoro Wierny przywołał, to kopiuję:D

"A tak przy kolejnym kuflu, kopiuje wam tu zestaw lektur Ilii Szwarpudze, dotyczący szerokopojętej literaty środkowo azjatyckiej z wariacjami.
Nie mam wszystkich pozycji, bo nie wszystkie mnie interesują. Brakuje kilkunastu, które sam zaposiadywuję ale Ilia prosił, bym mojej listy nie publikowal."

памир - a.gavriluk / v.yaroshenko, izdavatelstvo planeta 1987 (rosyjski)
kazakhstan - k.serikbajeva / d.zamurovic (angielski / rosyjski /
kazakh ) podroze nieodkryte, dziennik ekspedycji bronislawa grabczewskiego 1889-1890 (ros. ытыпедкяр , дневник експедыцйи бронислава громбчевского 1889-1890) - w.popiel-machnicki / a.pleskaczynski / k.pleskaczynska, wydawnictwo uam 2017 (polskie / rosyjskie)
The Great Return of the King.hop
- w.dkkirl
горы киргистана - praca zbiorowa, bishkek technologia 2001 (ros.)
wielka encyklopedia gor i alpinizmu, tom II, gory azji - m. i j.kielkowski, wega / stapis 2005
podroze po azji srodkowej - b.grabczewski, pwn 1958, pwn 2010
wielki gracz - m.cegielski, karakter 2015
kultura i życie spoleczne azji srodkowej - praca zbiorowa, wydawnictwo uam 1983 (polski)
o tajnych jezykach afganistanu i ich uzytkownikach (O tajnych jezykach afganistanu i ich uzytkownikach) - j.pstrusinska, krakow 2004 (polski / angielski)
wies srodkowy i polnocnego afganistanu - m. Gawecki, wroclaw 1983 (polski)
afganistan 79-89, dolina panczsziru - a.kowalczyk, altair 1994 (polski)
nowa wielka gra w regionie azji centralnej - praca zbiorowa, lublin 2012 (polski)
podręcznik o azji centralnej. obszerny przegląd nowych republik - g.capisani, 2000 (angielski?), dialog 2004 (polski)
indoiranczycy, sztuka i mitologia - a.rozwadowski, wydawnictwo naukowe uam 2003 (polski)
leon barszczewski (1849-1910). od samarkandy do siedlec - i.strojecki, siedlce 2010 (polski)
zagraniczne diabły na jedwabnym szlaku - p.hopkirk
7 lat w Tybecie -
jedwabny szlak h.harrer (die seidestrasse) - h.uhlig
tybet - pantera
śnieżna h.uhlig - p.mathiesen
Silk Road - l.boulnois
na sluzbie rosyjskiej - b.grabczewski, warszawa 1990
afganistan. po co nam ta wojna - g.indulski / m.keskrawiec, warszawa 2007 (polski)
prochy swietych - r.sikorski, polonia 1990 (polski)
podróż po afgańsku - r.willemsen
moj chlopiec, motor i ja - h.korolec-bujakowska warszawa 2011
wielkie religie wschodu - a.zwoliński, petrus 2008
na zachod od gangesu - a.zwolinski, wydawnictwo wam 1998
aleksander wielki - i.worthngton
неповторенными путями - e.murzaev, molodaya gvardya 1954 (rosyjski)
podróże po tian-shanie 1856-1857 - p.semenov
памятники искусстба советского союза, средняя азия - g.pugachenkova, iскусстба советского союза, средняя азия - g.pugachenkova, iлavatelstvo iskusstvo ататамово татамово татамова 1983
(rosyjski)
ustroje krajow wspolnoty niepodleglych panstw - praca zbiorowa, wuw 2007
путешествия по памиру (wedrowki po pamirze) - p.luknicki, molodaya gvardya 1955 (ros.), sport i turystyka 1968 (
pol. ) по неисланудывый - nuty. moskva 1960 (ros.)
в горач памира и тянь-шаня (w poszukiwaniu yeti) - c.stanukovich, izdavatelstvo mysl 1977 (ros.), warszawa 1988 (
pol. ) w skale i lodzie - w.ostrowski, czytelnik 1982 (polski)
par caucase et pamir aux indes - g.bonvalot
moja wyprawa na pamiry - j.toeplitz-morozowska, lwow-warszawa 1934 (polski)
загадки тянь-шаня (wyprawy w tien-szan) - i.cherepov, warszawa 1956 (polski)
morze swiatla - m.sawicki, białystok 2015 (polski)
sovjetistan - erika fatland
walka o szczyt swiata -.j.dorawski, iskry 1955 (polski)
przez afganistan, pakistan i indie - m.dunin, warszawa 1956 (polski)
gra o himalaje - w.gielzyński, iskry 1980 (polski)
nepal. stare i nowe - w.gielżyński, warszawa 1969 (polski)
cien amanullaha - r.piekarowicz, ksiazka i wiedza 1984 (polska)
afgzanistan - z.strzednicki, warszawa 1963 (polska)
mongolia - a.rona-tas, warszawa 1965 (polska )
tradycje i legendy ludow mongolii - s.kaluzynski, iskry 1978 (polski)
osły suchego stepu - m.kuczynski, nasz ksiegarnia 1965 (polski)
w cieniu czomolungmy - j.samusik, krakow 1993 (polski)
gdzie tam plynie indus - h. adamczewska, nasza ksiegarnia 1983 (polska)
himalajskie krolestwo - j.samusik, nasza ksiegarnia 1991 (polski)
wokol annapurny - j.samusik, warszawa 1987 (polski)
do himalajow wiecznych snie skarbgownicy - w.branski, warszawa 1981
nepal. kroletswo wsrod chmur - k.debnicki, warszawa 1981 (polski)
na szczytach himalajow - z.kowalewski, j.kurczab, warszawa 1983 (polska)
biala gora - a.skoczylas, warszawa 1965 (polska)
tam, bogowie sanie mlodzi - m.warnenska, warszawa 1984 (polski)
zaloty diamentowej lochy - w.walker, ng Society 2000
wolf of the plains (wilk ze stepow) - c.iggulden, warsszawa 2008 (polski)
serce azji -mbskladankowie, ksiazka i wiedza 1976 ( polski)
pakistan - k.wolski, ksiazka i wiedza 1978 (polska)
sladami aleksandra macedonskiego - b.zurawski, warszawa 1985 (polski)
искусство средней азии (sztuka azji srodkowej) - b.stawiski, moskva 1974 / warszawa 1988 (ros. /
pol. ) architektura afganistanu - j.pierzchlewicz, polska
architektura moskwa 1989 - t.barucki, arkady 1981 (polski)
w afganistanie, kraj buzkaszi - j.petrus, warszawa 1974 (polski)
afganistan. zarys dziejow - j.petrus, warszawa 1987 (
pol. ) ku indyjskiej rubiezy - w.korsak, warszawa 1957
polacy w kazachstanie w XIXw. - g.sapargaliyev / v.dyakov warszawa 1982 (polski)
batyr - w.jewsiewicki, warszawa 1983 (polski)
frunze w meczecie - c.koscielniak, poznan 2016 (polski)
zjadlem marco polo - k.samborski, helion 2014 (polski)
syberia, dziennik podrozy - a.dlaboga, warszawa 2013 (polski)
radziecka azja srodkowa - g.strumillo-milosz, warszawa 1979
terenówka przez cwierc swiata - p.karwecki, kompleks 2012 (polski)
himkal cu-cu-ra - j.hajdukiewicz, warszawa 1960 (polska)
swieta gora sikkimu - w.wroz, warszawa 1982 (polska)
lez cavaliers - j.kessel
zielone wzgorza ulan bator- r.bilczak, katowice 2010 (polska)
modlitwa o deszcz - w.jagielski, warszawa 2007
piec razy swiat - i.odrowaz-pieniazkowa, pax 1974 (polski)
kraj swietych krow i biednych ludzi - w.gielzynski, warszawa 1977
skarby znad amu-darii - j.rygolunas, warszawa 1977 (polski) )
Everest w trudny sposób - c.bonington
w cieniu kangczendzengi - m.malatynski, warszawa 1978 (polski)
zwrotnik dinozaura - m.kuczynski, warszawa 1977 (polski)
ucieczka do indii - k.mroziewicz, warszakiem 1996 (polski)
nieznanym szl - f.ossendowski, lomianki 2010 (polski)
rowerem w strone indii - r.maciag, pelplin 2011 (polskie)
zwierzeta, ludzie, bogowie - f.ossendowski, bialystok 1991
wszyscy jestesmy nomadami - m.dzieduszycka-ziemilska, warszawa 2012
история открытия и иснасовов (historia poznania radzieckiej azji) - praca zbiorowa, moskva 1969 / warszawa 1979 (
ros./polski ) des monts celestes aux des sables rouges - e.mallart
na tropie Czyngis-chana - t.cope
the places in between - r.stewart
na Syberii - c. thubron
do góry w Tybecie - c. thubron
zaginione serce Azji - c. thubron
cień jedwabnego szlaku - c
. thubron kazachstan. kraina cudów - praca zbiorowa, almaty 2009 (powiększ)
rida to khiva - f.burnaby
wielblad na stepie. krzyz poludnia -j.krzyszton, czytelnik 1987
buran - w.gorecki, warszawa 2018
pijani bogiem - m.cegielski, warszawa 2007
кочевники - i.esenberlin
azja odmjaieniona - w.kisch, warszawa 1959 ( polski)
Pod Słońcem Beskidów pod gwiazda szanraku - i.karasinska, WAM 2004 (polski)
wystarczy przejsc przez rzeke - l.wlodek, Kraków 2014 (polski)
usmiech bez parandzy - gamiloszowie, Warszawa 1973 (polski)
przez plonacy wschod - f.goetel, warszawa 1939 (polski)
afganistan. parla nist - t.kaminski, branta 2009 (
pol. ) niewolnicy - s.ajni, czytelnik 1953 (pol.)
abaj, syn kazachstanu - m.auezow, czytelnik 1950-1951 (polski)
pawi tron ​​- w.hansen
altai-himalaya - m. wzbogacić
tajną historię mongolskich
tradycje i legendy ludow tureckich - s.kaluzyński, iskry 1986 (polski)
dach świata - v.jerofejev, warszawa 193? (polski)
в горах памира - v.jacenko, moskva 1950 (ros.)
na egzotycznych szlakach - praca zbiorowa, wrocław 1987
pamir. kalendarium polskich wypraw aplinistycznych 1960-2015 - a.sobolewski, warszawa 2018
побежденные вершины 1953 - moskwa 1954 (rosyjski)

wierny
22.09.2020, 12:54
Dzięki El Komendante. Na pewno wielu forowiczów skorzysta z Twoich propozycji.:)

Polecam książkę Katarzyny Wróblewskiej "Rajd katyński. Twardziele z Polską w sercach"

MichałCBR954
05.02.2021, 03:48
Ze swojej strony polecę coś na wesoło Frans Gunnar Bengtsson "Rudy Orm" Wikingowie i ich podbije na przełomie X i XI wieku. Czyta się jednym tchem.

Mallory
26.08.2021, 23:16
Moja kuzynka właśnie pływa podobną trasą co Wańkowicz i mi się przypomniał ten jeden z najlepszych wątków na FAT więc...

Polecam - Na tropach Smętka. Melchior Wańkowicz. Stare, ale petarda. Na jesień szarą - idealna.

jamarjan
27.08.2021, 08:01
Człowiek, który wspina się na drzewa - James Aldred
Nie tylko dla drzewołazów

rrolek
27.08.2021, 17:45
Koniec lata blisko to może Jesień w dolinie Muminków (czy jakoś tak)

wilq.bb
22.01.2022, 16:38
Trochę złotą łopatą zalatuje odkopanie wątku - ale szukałem czegoś i w sumie mam do polecenia ciekawą i świeżą książkę
"Finlandia sisu sauna i salmiakki" naszej rodaczki Aleksandry Michta-Juntunen

https://ecsmedia.pl/c/15682889642230344-jpg-gallery.big-iext55290464.jpg

Nie dość, że pozycja fajna to jeszcze np. przepis na chleb tam można znaleźć. Łatwo do namierzenia w wersji PDF ;)

żuk
07.07.2023, 11:16
Wakacje, więc i ja odkopuję i polecam:
Souad Mekhennet „Powiedzieli, żebym przyszła sama. Za linią dżihadu”.
Wciąga oporowo.
Pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zimiok
22.08.2023, 08:07
Jonathan Littell "Łaskawe"
https://www.rp.pl/literatura/art38978431-jonathan-littell-autor-laskawych-w-polsce