PDA

View Full Version : Pompa podcisnieniowa Mikuni


podos
14.04.2008, 23:14
Ci którzy sledzili nasza Himalajską Odyseję (http://archiwum.africatwin.com.pl/index.php?type=topic&forum=2&id=1618) i uważnie czytali wątki wiedzą, ze padła mi tam niepsująca - super - hiper - podcisnieniowa pompa mikuni - taka psia mać, prawie chodząca legenda wsrod afrykanskich pomp. Jak juz ktos kupił, to myslal ze ma do konca życia i go ten temat nie musi interesować. A jak mu juz padła, to po cichutku bez zbednego rozglosu ją upłyniał na ebayu czy tam gdzieś. Bo te pompy tak mają raz chodzą a raz nie - i w zasadzie nie wiadomo czemu. Obstawialismy, ze to niskie cisnienie na duzej wysokosci, albo rozrzedzone powietrze, albo za zimno albo za gorąco. A ona poprostu dokumentnie padła na 3000 m dajac sygnały psucia sie juz na wysokosci, za przeproszeniem, pośredniej stacji kolejki linowej na Myslenickiej Turni... I tak sie psuła, naprawiała, psuła, naprawiała :dizzy:aż w najbardziej nieodpowiednim miejscu, na prawie pustych bakach (wiec zasilanie grawitacyjne nie wchodzilo w gre) ostatecznie zamilkła. Wiec ją francę wydarłem, a ponieważ jestem zapobiegliwy :oldman: i przygotowany (vide: lista a'la podosek) wyjalem z kufra starą pompę elektryczna i tak zdobylismy te wszystkie przełęcze....:cool:

Otóz po wymianie, zamiast zamachnąć sie i umiesic skichaną mikuni w spodlodowcowej rzece, wsadzielm ja w bagaż i wczoraj wlasnie znalazłem....

tak wyglada w środku:

152

pod plastikową przezroczystą membranką widac jeszcze benzynę zaciagniętą przez podcisnienie (po 8 miesiacach jeszcze troche było) Stawiam, ze to byla przyczyna niepodawania paliwa.
153
zdemontowana klapka z zaworkiem zwrotnym (tez takz membranka, tylko czarna)
154
zblizenie na zaworek zwrotny (nie powala pompowac spowrotem do baku)
155
Wyjeta membrana zaworka zwrotnego...
156
widok na drugą stronę pomy - ledwo widac przezroczysta zdjetą membranke
157
Po zlozeniu do kupy.
158

reasumując - ten króciutki przewodzik z trójnika, z zaślepką, w którym (zwlaszcza w zimne dni) zbiera sie paliwo jakos tam zasane z podcisnienia, po przepelnieniu zassał benzynkę pod membranę. Nie wiem ile, ale sadze ze wystarczajac duzo aby zaklócic dzialanie membrany. Do tego jesli sie zrobilo gorąco (czy o temp silnika czy od zewnętrznej) sianko zaczelo odparowywac i spowodowało "vapour lock" , zreszta nie wiem czy to mozliwe... Tak czy inaczej ten przewod trzeba wyprowadzic pod moto i nie zaslepiac. Moze pomoze...
(JUZ WIEMY, ZE NIE POMOŻE, dzieki bystrym obserwatorom Pastor & Lewar)
Nie widzę innej opcji, bo wszystko tak jest nowitkie i dzialające, proste i niepsujące. Pewnie bedzie znowu dzialac jak ją zaloże...

Pastor
15.04.2008, 07:31
ten króciutki przewodzik z trójnika, z zaślepką, w którym (zwlaszcza w zimne dni) zbiera sie paliwo jakos tam zasane z podcisnienia, po przepelnieniu zassał benzynkę pod membranę. ... Tak czy inaczej ten przewod trzeba wyprowadzic pod moto i nie zaslepiac. Moze pomoze...

Mówisz o tym do wyłapywania skondensowanej wachy? Przeciez jak go nie zaślepisz to nie będziesz miał na membranie wogóle podciśnienia i dupa... :D

Zdrowia!
:hello:

Lewar
15.04.2008, 07:33
I tu jesteś w błędzie mój ty Podosku Kochany. Po odślepieniu tegoż wężyka pompa przestanie spełniać swoje pompujące funkcje bo nie będzie napędzana.
Można kompinować ze spuszczeniem pod moto i zaślepieniem czymsik z dziurką malutką coby podciśnienie było i petroleum sie nie zbierało.
Oczywiście Pastor mnie wyprzedził o dwie minety. Łobuz jeden !!!

Pastor
15.04.2008, 08:01
Można kompinować ze spuszczeniem pod moto i zaślepieniem czymsik z dziurką malutką coby podciśnienie było i petroleum sie nie zbierało.
Proponuję odwadniacz pływakowy Gestra do pary niskoprężnej - takie 6 kg maleństwo :D
A tak serio - żadne dziurki nie sa tu wskazane. Nawet malutkie :cool:

BTW - kupa sprzętu ma fabryczne zasilanie z pomp podciśnieniowych i nigdzie nie spotkałem takiego drenu... Może wystarczy wymóżdżyć mocownie pompy godzieś powyżej krócca od podcisnienia i sprawa rozwiąże się sama.
Podos, musimy znowu cos pomyśleć... :friday:


Oczywiście Pastor mnie wyprzedził o dwie minety. Łobuz jeden !!!
Może i łobuz, ale jaki szybki w minetach :fool2: :D

motormaniak
15.04.2008, 10:37
Dziwna sprawa. Identyczną pompę miałem w mojej afryce, DR bigu i xj 600 diversion i w żadnym z wymienionych nie miała ona wspomnianego odstojnika-trójnika na przewodzie podciśnienia . Były bezpośrednio podłączone z kolektorem ssącym. Dodam też że nigdy nie miałem z nimi problemów i to ,że membrana umieszczona z tej strony pompy:

152

http://africatwin.com.pl/attachment.php?attachmentid=152

(na fotce jej nie widzę- nowa więc pewnie przezroczysta) jest
współwymienna z tą umieszczoną po drugiej stronie pompy na którą działa podciśnienie. W razie awarii można ja przełożyć i śmigac dalej.

Pastor
15.04.2008, 12:11
No popatrz. Nigdy Pastora bym o to nie podejrzewał :dizzy:
Bo Podos to przynajmniej się myje, nie to co ty, stary śmierdzielu :lol8::lol8:

Dziwna sprawa. Identyczną pompę miałem w mojej afryce, DR bigu i xj 600 diversion i w żadnym z wymienionych nie miała ona wspomnianego odstojnika-trójnika na przewodzie podciśnienia . Były bezpośrednio podłączone z kolektorem ssącym. Dodam też że nigdy nie miałem z nimi problemów.
No właśnie. Wszędzie się to sprawdza, tylko nie w AT. I co ciekawe chłopaki co przeszczepili pompy od BIGosa, KTM, czy Hexagona do AT też nie zgłaszali nigdy problemów. No chyba że się wstydzili :rolleyes:
Trza by się sprawie dogłębnie przyjrzec...

Zdrowia!
:hello:

podos
15.04.2008, 12:27
(na fotce jej nie widzę- nowa więc pewnie przezroczysta) jest
współwymienna z tą umieszczoną po drugiej stronie pompy na którą działa podciśnienie. W razie awarii można ja przełożyć i śmigac dalej.

Tak jest przezroczysta. Zapewne jest wymienna. Jesli jedna moze byc dziurawa - to po co jest? Jako zapas?

motormaniak
15.04.2008, 13:05
Jesli jedna moze byc dziurawa - to po co jest? Jako zapas?
Szczerze mówiąc nie wiem- kupiłem pompę, membranka była spękana(dziurawa) wiec podmieniłem je miejscami i śmigała. Zastanawia mnie ciągle dlaczego tam w górach siadła... Popka podciśnieniowa nie ma dużej siły tłoczenia - jak robiłem próby to dźwigała paliwo w rurce na jakieś 40 cm do góry- nie miała siły z powrotem do baku je przepompować przez korek wlewu- za wysoko. Może ma to jakiś związek z wysokością n.p.m ? Na 100% rurka od podciśnienia nie miała jakiegoś zagięcia/ załamania, nie zrobiła sie miękka , elastyczna od temperatury i nie zaczęła pracować? Dziurka w kroćcu ssącym (wyprowadzenie podciśnienia) ma wystarczającą średnicę? Musiało coś sie wydarzyć co spowodowało spadek wydajności......... Jak zanabęde pompe podciśnieniową sobie na zapas (poprzednia poszła z rd03) to zrobię doświadczenie z wydajnością pompy przy zalewaniu paliwa do przewodu kroćca ssącego.........

podos
15.04.2008, 14:53
Może ma to jakiś związek z wysokością n.p.m ?

Nie, przerywala zarowno nisko jak i wysoko. Bardzo wysoko wogole nie dojechała.

Na 100% rurka od podciśnienia nie miała jakiegoś zagięcia/ załamania, nie zrobiła sie miękka , elastyczna od temperatury i nie zaczęła pracować?

wszystkie przewody orginalne, dosć sztywne, nic nie zagiete.


Dziurka w kroćcu ssącym (wyprowadzenie podciśnienia) ma wystarczającą średnicę? Musiało coś sie wydarzyć co spowodowało spadek wydajności.........

4000 przebiegu wczesniej po Polsce, wiec raczej srednice były ok...


Jak zanabęde pompe podciśnieniową sobie na zapas (poprzednia poszła z rd03) to zrobię doświadczenie z wydajnością pompy przy zalewaniu paliwa do przewodu kroćca ssącego.........

moge zalac membrane benzyną do pelna i zobaczymy co sie stanie....

Stolek
16.04.2008, 09:52
to moze podłącze sie do wątku..
mam taką pompę jak pokazuje podos w swojej africe. wygrzebałem ja z czesci zdaje sie ze od Yamahy Tenere 600 (niewiem czy tam jest taka seryjnie czy ktos ja w niej zamontował - niewazne).
działa dobrze ale problem jest gdy trzeba przelaczyc na rezerwe. zdaza mi sie ze gdy predkosc mam okolo 50-70 po przelaczeniu na rezerwe pompa nie zdazy zassac paliwa i potem dosyc dlugo musze na postoju krecic rozrusznikiem...
zaznaczam ze nie zawsze tak jest. nie jest tez problemem filtr paliwa (prawie nowy).

nie zagladalem do srodka, ale moze to kwestia zuzytych membranek - ale czy wtedy paliwo było by pompowane? (zaznaczam ze nawet przy malej ilosci paliwa nie mam problemu z "przerwami w dostawie paliwa")

i kolejne pytanko - gdzie mozna kupic zestaw membran i uszczelek do takiej pompy (jak podosa) i jaki jest koszt (tak około)?

podos
16.04.2008, 09:57
Holan sprowadza pompy jako przedstawiciel AfricanQueens. Zapytaj jego. www.holan.pl

motormaniak
16.04.2008, 11:55
To niestety jest przypadłość pomp podciśnieniowych- jak przełączasz na rezerwę to kręcisz i kręcisz- nie koniecznie oznacza to padnięcie membrany.

Stolek
16.04.2008, 12:43
motormaniak: dzieki. wiem ze takie pompy potrzebują wiecej czasu dla siebie ale czasem jest to zbyt długo jak na mój gust... rozbiore ja i zobacze w jakim jest stanie.

myslalem tez o tym zeby podpiąć ją pod oba gaźniki (wstawić trójnik na przewodzie podcisnienia). tylko czy wtedy ciśnienia nie będą sie znosiły? jak to z tym jest?
na chłopski mój rozum jezeli podłącze pompe pod oba gazniki a wiec membrana bedzie pracowała szybciej a dzieki temu wydajniej.. myle sie ;) ??

podos
02.09.2008, 14:48
Jeszcze jeden update odnosnie Mikuni. Jako ze po jej rozbiórce juz sie jej nie bałem, postanowilem jej dac druga szansę i wzialem ja do Azji. Zastosowalem jedna podyfikacje przewod z odstojnika zrobilem dłuuugi i zaslepilem go gdzie w misce.
I co?
To samo. Zrypala sie identycznie.
Stan licznika 2000km.
Po Przejechaniu 50 km od tankowania przerwała i koniec. Po przekreceniu na rezerwę afri pojechała dalej. Przekrecilem na pełny bak, ujechala z kilometr i stanela. Przekrecilem na rezerwe - jedzie.

Wniosek. Cisnienie grawitacyjne z baku jest wieksze niz podcisnienie spod gara i da sie jechac. Membrana, mimo zalania przez paliwo z podcisnienia i pracy w ograniczonym zakresie pompuje wystarczajaco duzo paliwa zeby jechać. Do czasu kiedy poziom paliwa w baku nie spadnie na tyle ze pompka juz nie wydoli.
Pompke rozebralem, wylalem paliwko spod membrany (bo bylo tam) przekrecilem kran na pelny bak i pojechalem dalej.

Stan licznika 4000 km.
Pelny bak - pompa przestaje podawać. Zakladam ten sam powód.
Wykrecam uchwyty pompy. przekrecam pompę poziomo odstojnikiem w dół. Ew nadwyzka paliwa zgromadzonego pod membranka ma szanse sie wylać przez odstojnik. Chyba. Dla pewnosci rozkrecam. Paliwka pod membrana nie ma ale moglo sie tez wylac podczas rozbierania. Glowy nie dam. Po zlozeniu wszystko dziala jak należy.
I badz tu mądry. Zamocować ja poziomo? Dać trzecią szansę? Zaraz zaraz, gdzie ja jadę w przyszłym roku...

wieczny
02.09.2008, 15:09
Od początku roku jeżdżę z pompą z XTZ. Zamiast oryginalnego położenia poziomo zamontowałem ją pionowo, przewód od podciśnienia nie ma odstojnika... Wszystko działa, żadne paliwo mi nie blokuje membrany (kiedyś sprawdzałem - było go trochę, ale malutko).

30pln dałem. Od 10kkm spokój... A 50W nadwyżki po pompie zastępuje mi druga symetryczna lampa przednia.

JareG
29.11.2008, 11:42
Od początku roku jeżdżę z pompą z XTZ. Zamiast oryginalnego położenia poziomo zamontowałem ją pionowo, przewód od podciśnienia nie ma odstojnika...
A mozesz zapodac jakas fote jak to u Ciebie wyglada..? Bo tez mam taka pompe, co prawda bedzie jako zapas ale warto byloby wiedziec, jak ja zamontowac :D

http://jareg.h2.pl/moto/XTZ750-pompa.jpg

Gdzie tu podlaczyc paliwo, jak, a gdzie te rurke co ja mam przy pompie..

podos
29.11.2008, 11:45
a dmuchnij w każdą dziurkę i będziesz wiedział.
A najlepiej rozkręć i zobacz jak sie maja membrany. wtedy tez sie jej nie bedziesz bał. :)

JareG
29.11.2008, 11:51
a dmuchnij w każdą dziurkę i będziesz wiedział.
Dmuchlem :D
W te z rurka (P) to se moge dmuchac, prawie mi bebenki z uszu wyszly (=zero efektu); w jedna z tych dwoch latwiej idzie to dmuchanie, w druga trudniej.. a teraz moge prosic o wyjasnienie jak to zinterpretowac..? (P to pewnie podcisnienie - a skad je od motóra wziac) Jestem historykiem z wyksztalcenia, mechanika to czarna magia dla mnie..

A najlepiej rozkręć i zobacz jak sie maja membrany. wtedy tez sie jej nie bedziesz bał. :)
Fuck, tyle srubkow.. jeszcze cos zgubie. Poza tym, jeszcze cos zepsuje.. eee.. poczekam z tym rozkrecaniem, moze podczas kolejnej wizyty w 3M Grzes mi to rozkreci i objasni :D:D

podos
29.11.2008, 11:55
Zaworki zwrotne tam są. czyli takie, że jeden puszcza w jedna strone a drugi w drugą.

teraz oprocz "dmuchania w dziurki" he he, pociągnij.

Melduj :)

podos
29.11.2008, 11:59
[QUOTE=JareG;33697] (P to pewnie podcisnienie - a skad je od motóra wziac)
/QUOTE]

O! Tu O! ten czarny cienki przewodzik do podcisnienie do scotoilera.
Ty masz tam śrubkę zaslepiającą. W jej miejsce wręcasz mosiężnu króciec na ktory nakładasz wąż. od "P" jak podcisnienie :) Ty zakladasz z drugiej strony. Jest identyczna zaślepka.

2371

JareG
29.11.2008, 12:05
(..)Ty masz tam śrubkę zaslepiającą. W jej miejsce wręcasz mosiężnu króciec na ktory nakładasz wąż.
Czyli musze jeszcze do kompletu miec tenze krociec, bez tego se moge w te cudowna pompke nadmuchac pary z geby :D

od "P" jak podcisnienie :)
Czyli trafilem :D

podos
29.11.2008, 12:10
Czyli musze jeszcze do kompletu miec tenze krociec, bez tego se moge w te cudowna pompke nadmuchac pary z geby :D


Czyli trafilem :D

hiba nie,

podcisnienie to UNDERPRESSURE

wieczny
29.11.2008, 12:12
P to ciśnienie. W ten króciec się dmucha i słyszy "tyknięcie" membrany wciśniętej przez ciśnienie. Na pracującym silniku krótkie dmuchnięcia odbywają się pulsacyjnie, za każdym razem gdy słup gazów zasysany do silnika uderza o dopiero co zamknięte zawory ssące.

Na spodzie pompy masz odlane strzałeczki przy pozostałych króćcach. In i out. Podciśnienie bierzesz z miejsca zakręconego imbusem w dolocie - tam też mechanik podczepia wakuometry. Ja mam tam wkręcony króciec z TA, pod który był podpięty podciśnieniowy kranik.

Bangla, ale u mnie więcej pali. Motormaniak uważa, że to niemożliwe, bo jemu więcej nie paliła. U mnie czy to miasto, czy trasa było 7,4.

JareG
29.11.2008, 12:20
hiba nie,
podcisnienie to UNDERPRESSURE
Trafilem myslac, ze to cos z napedem tejze pompy, jakis zug/dmuch czy co.. :D;)

podos
29.11.2008, 14:35
no a reszte wujasnił ci wieczny, choć dos nieprzystępnie jak dla histeryka he he.

czyli tam, gdzie sie da dmuchnąć, a nie da pociągnąć, idzie siano z baku,
a tam, gdzie sie da pociągnąć, a nie da dmuchnać, idzie siano do gaznika.

i to nie było o seksie!

PS: w elektycznej jest tak samo.

JareG
29.11.2008, 15:01
Bangla, ale u mnie więcej pali. Motormaniak uważa, że to niemożliwe, bo jemu więcej nie paliła. U mnie czy to miasto, czy trasa było 7,4.
No czytalem.
Moja rd04 z pompa elektryczna pali srednio 5,5 przy normalnej jezdzie (~100km/h) - tak wiec roznica spora, powiedzialbym nie do zaakceptowania :D

Zoltan
30.11.2008, 10:41
No czytalem.
Moja rd04 z pompa elektryczna pali srednio 5,5 przy normalnej jezdzie (~100km/h) - tak wiec roznica spora, powiedzialbym nie do zaakceptowania :D

ja mam mikuni podciśnieniową, czy ciśnieniową i pali przy ostrożnej mojej jeźdźie troszkę powyżej 5 l/100

JareG
30.11.2008, 10:48
ja mam mikuni podciśnieniową, czy ciśnieniową i pali przy ostrożnej mojej jeźdźie troszkę powyżej 5 l/100
No ale Ty masz rd07a - moja 7ka na fabrycznej pompie przy spokojnej jezdzie (~100km/h) pali ok. 4,5L
Tak wiec chyba jednak jest roznica w spalaniu na korzysc elektrycznej.

Zoltan
30.11.2008, 11:02
hmmm, moim skromnym zdaniem jak nie założysz i nie popróbujesz obydwu na tym samym moto, to się nie przekonasz..sam jestem ciekawy wyników takiego porównania..

JareG
30.11.2008, 11:04
hmmm, moim skromnym zdaniem jak nie założysz i nie popróbujesz obydwu na tym samym moto, to się nie przekonasz..sam jestem ciekawy wyników takiego porównania..
Zgadza sie, na kazdym moto moze byc inaczej. W sumie roznica nie jest taka duza, ob. Wieczny chyba mial pecha z tym swoim spalaniem.. albo to przez inne niz fabryka sugeruje polozenie pompy :haha2:
Sprawdze na wiosne jak to bedzie u mnie :Thumbs_Up:

wasilczuk
01.12.2008, 08:39
to co się wkręca w głowicę mam z nagwintowanego przewodu hamulcowego samochodowego. wężyk ciśnieniowy i odporny na temperature kupisz w sklepie z częściami do ciężarówek. poproś o przewód do webasto.
ja mam pompkę taiyjonginkejiem jako zapas. mocowanie dorobiłem w miejsce oryginalnej elektrycznej pumpy więc w razie konieczności wymiany nie trzeba ciąć ani przedłużać węży. działa w każdej pozycji. podobno nie ma to znaczenia.

JareG
01.12.2008, 10:06
(..) wężyk ciśnieniowy i odporny na temperature kupisz w sklepie z częściami do ciężarówek.
Dostalem oryginalny wezyk razem z pompa, pewnie bedzie OK ino musze sprawdzic dlugosc.

ja mam pompkę taiyjonginkejiem jako zapas. mocowanie dorobiłem w miejsce oryginalnej elektrycznej pumpy więc w razie konieczności wymiany nie trzeba ciąć ani przedłużać węży. działa w każdej pozycji. podobno nie ma to znaczenia.
Popatrze sobie jak to u mnie mogloby wygladac :)

JarekAT
03.12.2008, 00:12
czy ta pompa od HOLANa nada sie do rd07a 1999r??
bez przewodów wystepuje obecnie w sprzedazy w bardzo fajnej cenie(tak mi sie wydaje) tylko taki typ ale opis jest ze pasuje tylko sie do AT w latach 88-94

pompa paliwa MIKUNI do Honda Africa 88-94 - wersja bez przewodów T044P 230.43 zł


http://holan.pl/pl/product/1/10/42/294/1259/pompy_paliwa_MIKUNI_do_Honda_Africa

zastanawiam się tylko dlaczego w Holanie przy tej pompie T044P bez przewodów napisali, że pasuje do AT 0d 88-94. Ja mam 99. To brać czy nie brać ją?? Bo zależy mi na nówce, a ta bez przewodów good prise

podos
08.12.2008, 11:50
Nie brać . Żadnej.

Ronin
08.12.2008, 18:33
Nie brać . Żadnej.


a dlaczego?

JarekAT
08.12.2008, 22:15
podos kuźwa - to teraz namieszałeś :D wyjaśnienia i to szybko :)

7Greg
08.12.2008, 22:42
podos kuźwa - to teraz namieszałeś :D wyjaśnienia i to szybko :)

Jarek, kup tę pompę i skończ marudzić ;)

QrczaQ
09.12.2008, 15:52
a dlaczego?

Bo mu sie ta niepsujaca Mikuni pasypala pare razy!

podos
09.12.2008, 16:04
Funkcja Szukaj: "Mikuni" - informacji masz do bólu.

puszek
09.12.2008, 23:02
Podos, jeszcze troche a zyskasz miano Tępiciela Mikuni...:)

podos
10.12.2008, 08:52
bo jestem.

zrobilem blad kupujac to przed poczytaniem netu. Tak jak kolega Jarek kiedys poddalem sie reklamie bez weryfikacji, i teraz musze sobie brudzic rece.
Mikuni nic nie daje. Chcialem jezdzic z jedna pompą i zapomniec, a efekt jest taki ze jezdze z trzema. Mikuni, elektryczna i zapas elektrycznej - bo jej tez nie wierzę.
Ma to sens?

Lewar
10.12.2008, 09:16
Eee, tam. Niepotrzebnie siejesz defekację. Właśnie dlatego, że nie wierzysz, to ci sie psują.
A w rurkę wierzysz ? Jak cię znam to rurki też wozisz. Trzy co najmniej...:)

podos
10.12.2008, 09:23
jaką rurkę?

Xargo1
10.12.2008, 20:28
Zapewne rurkę żeby móc w ogóle bez pompy śmigać - na grawitacji

JarekAT
10.12.2008, 21:30
jak pompa padnie to nie trzeba zadnej rurki, tylko zdjąć przewód z wejscia pompy i podlaczyc bezposrednio do filtra
dobra nie marudze 7greg, zamawiam ta pompę od 88-94r, nowka to nowka a elektryk na zapas pojdzie po remoncie

myku
18.12.2008, 11:55
Podos,ja podobnie zwariowalem.mam elektryczna z plytka,do tego podcisnieniowa juz zamontowana,do tego pracuje nad zainstalowaniem przekaznika ,ze w razie spalenia plytki bede go mogl podlaczyc bez lutownicy.do tego zapasowe plytki,zeby w razie padniecia przekaznika mogl jechac dalej.no i na koniec jak juz wszystko pierdolnie,lacznie z pompa,ktora nie wytrzyma mojej presii na nia i kompletny brak zaufania mam jeszcze wezyk paliwowy,zeby wypiac pompe i jechac na zdanie sie grawitacji.chore co??

Szaman
22.11.2009, 00:12
pozwole sobie odgrzebac temat... jako ze padla mi membrana w mikuni =( jest dostepna sama membrana, ewentualnie reperaturka jakas albo cus??? najlepiej zeby jeszcze bylo to w krakowie....

Kazmir
22.11.2009, 11:25
onpozwole sobie odgrzebac temat... jako ze padla mi membrana w mikuni =( jest dostepna sama membrana, ewentualnie reperaturka jakas albo cus??? najlepiej zeby jeszcze bylo to w krakowie....

Najlepiej to spytaj się Podosa - wszystko ma w jednym palcu jeśli chodzi o te pompy........:haha2::D:haha2:

Szaman
24.11.2009, 14:29
Szaman se poradził, domowym sposobem zastosowałem zamiennik memebrany =p na razie działa zaskakująco dobrze... A co do mało wnoszących odpowiedzi, przynajmniej dla mnie jako zadającego pytanie, się przyzwyczaiłem... na każdym z for jest grupka "wyjadaczy" , "dobrych" znajomych którzy mają jakieś kojarzące sie historie itp... Więc niespecjalnie się nastawiałem na odp... klilka osób napisało z kim pogadać i tyle w temacie... Jednak nikt nie wie o zestawie naprawczym =( albo membranie...

jednak po dluzszych medytacjach, probach zakonczonych porazkami... i probach zdobycia membran do mikuni stwierdzam ze mam dosc tego gowna.... Dodatkowo nawet na stronie mikuni (zarowno japan, taiwan jak i usa) nie moge znalesc tego konkretnego modelu....
A jedyne reperaturki jakie znalazlem sa do pomp w skuterach snieznych.... najgorsze ze zadna nie jest podobna kształtem =/ .... z ww. przyczyn stwierdzam ze MIKUNI to WIELKIE BADZIEWIE =/ ......

przynajmniej sobie ulzylem ...

hans
27.11.2009, 07:30
Tenera też ma pompę podcisnieniową.... i nie jest to Mikuni......

nurek
27.11.2009, 16:32
To i ja się dołożę.Otóż mikuni-sruni.Ale od początku.Moto miało dławik między 4,5 a 5tyś obrotów szczególnie przeszkadzało to przy wyprzedzaniu.Myślę może karburatory(podoba mi się ta nazwa) trzeba przeczyścic może zsynchronizowac na vacu.Pojechałem do kolesia z Nowego Portu mistrza od Afryk .Diagnoza padła na pompę paliwową.Rzeczywiście styki wyjarane.Pożyczył mi pompę od kawasaki i tak hulałem pół sezonu.W tak zwanym między czasie naczytałem się o niezawodności podciśnieniowej pompy mikuni.No i zamówiłem ją u Holana. Czekałem, czekałem, czekałem dwa miechy,dostałem nerwa i zamówiłem u człowieka od którego pożyczyłem wspominianą już pompę, bo ma znajomych w Niemczech i bez problemu ściągnie.Sciągnął, ale okazało się ,że jest wadliwa ?!Ściągnął drugą, polatałem na niej -super żadnych dławików rewelacja, tylko no właśnie ,tylko nie zapala.Moto stoi dwa dni i po postoju doję cały akumulator aż gasną kontrolki -więc samochód kable zapala.No i zaczęło się.Czytam czytam jeżdzę po forumowych kolegach co to mają tą pompę i.....dupa.Jak zapali to jeździ, ale nie zapala.W między czasie dowiedziałem się, że u Larsona można kupic styki do starej pompy, kupiłem -15 min. roboty, przylutowałem kabelek, 3 śrubki i zrobione, niech leży myślę-zapasik.Ale walka trwa !!! Wymieniam przewody na mniejsze fiu, bo może benzyna paruje, wstawiam trójnik, cuda wianki - nie zapala.Wspomniany mechanik po kilku tygodniach walki przyjeżdza do mnie do garażu i mówi :"Przepraszam cię bardzo jest mi wstyd, szanuję afrikanerów mam sentyment do Afryczek. Nie będziemy się pierdolic z tym produktem położył pieniądze na stół za pompę" Wstawiliśmy starą iiiiii zapala.

Nie wiem z czego to wynika: na pompie stało made in Japan, ale może jakaś wadliwa partia czy co?

Tak czy siak Mikuni - sruni

Szaman
27.11.2009, 19:50
nom Podos dzieki za kilka wskazowek....
oryginalka juz drodze.... jak bedzie dalej nawalac to zgadnijcie kogo bede meczyl =p ..joke...

podos
27.11.2009, 21:35
zrób porządnie jakem Ci powiedział i będzie pan zadowolony.

monah
13.03.2010, 12:50
Planuje podroz Irkutsk -> Gibraltar->Wladywostok->Irkutsk W zeszlym sezonie troche zacinala mi sie orginalna hondowska pompa. Czyszczenie stykow i mlotek pomagaly.Teraz powaznie szykuje sie do wyjazdu i odkopalem w garazu pudelko z prezentem od pewnych afrykanskich podroznikow a w nim pompa mikuni i wszystkie czesci potrzebne do montazu. Nie ma tylko schematu.Przerylem forum i nigdzie go nie znalazlem, Afripedia nie dziala u mnie. Pomogitie druzia)

motormaniak
13.03.2010, 20:57
schemat podłączenia tej pompy jest niezwykle skomplikowany..... Dwa grubsze końce często oznaczone strzałką pokazującą kierunek to wejście i wyjście benzyny. 3 końcówka to podłączenie podciśnienia - grubym wężykiem z miejsca gdzie wkręca w głowice się końcówkę przy robieniu synchronizacji. Na wężyku możesz - ale nie musisz zastosować trójnik z zaślepioną końcówką - gdzie będą zbierać się opary z benzyny. Trzeba tu jeszcze dodać że niektórzy afrykanerzy uważają że te pompy są awaryjne pomimo że zasilają bezawaryjnie yamahy TDM, XTZ super tenere, tenere 600, XJ 600 diversion, XJ 900, SV 650, vx800, LC4 Adventure, i pare milionów skuterów....

jorge
13.03.2010, 22:07
Planuje podroz Irkutsk -> Gibraltar->Wladywostok->Irkutsk W zeszlym sezonie troche zacinala mi sie orginalna hondowska pompa. Czyszczenie stykow i mlotek pomagaly.Teraz powaznie szykuje sie do wyjazdu i odkopalem w garazu pudelko z prezentem od pewnych afrykanskich podroznikow a w nim pompa mikuni i wszystkie czesci potrzebne do montazu. Nie ma tylko schematu.Przerylem forum i nigdzie go nie znalazlem, Afripedia nie dziala u mnie. Pomogitie druzia)

Tu masz foto:

http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=4008&highlight=zamiennik

duzy79
14.03.2010, 20:12
Trzeba tu jeszcze dodać że niektórzy afrykanerzy uważają że te pompy są awaryjne pomimo że zasilają bezawaryjnie yamahy TDM, XTZ super tenere, tenere 600, XJ 600 diversion, XJ 900, SV 650, vx800, LC4 Adventure, i pare milionów skuterów....[/quote]

A używał ktoś z was pomp właśnie z tych motocykli. Bo prawdę mówiąc znam ludzi którzy np w XTZ mają troche najechane i nie mieli problemów. Podłączenie też jest takie samo. Motocykle zapalają po dłuższym postoju itp.
To Mikuni robi do tych motocykli fabrycznie montowane pompy??
Sam mam drugą elektryczną na zapas, ale przyczyną awarii nie zawsze musi być sama pompa (może paść jej włącznik) i wtedy podciśnienie ratuje sytuację.
Przyznaję że sam chciałem kupić Mikuni, ale dzięki przeklinaniom Podosa tego nie zrobiłem(i z tego co widzę to bardzo dobrze).

Jeżeli ktoś używa innej niż Mikuni to bardzo proszę o komentarz.

PawelZDR
14.03.2010, 21:49
W XTZ i TDM nie ma Mikuni jest innej firmy ,nazwy nie pamiętam i jest dość trwała.Jeśli chodzi o Mikuni to nie można uogólniać ,ten model który ktoś wymyślił jako dedykowany do Afry jest dość awaryjny ale jest jeszcze kilka modeli które można z powodzeniem zastosować i są mniej awaryjne.

fxrider
15.03.2010, 09:08
W dużej XTZ nie ma mikuni (być może w małej jest), w w starszych LC4 ADV były montowane taki mikuni, jakie są montowane jako zamienniki do AT i te padały (raz nawet spotkałem się z takim przypadkiem na trasie). W nowszych jest już montowana inna pompa.

duzy79
15.03.2010, 11:16
W związku z powyższym.
Na allegro pompy do Yamah (Diversion XTZ) wahają się w granicach 140-150 zł. Dzwoniłem do Yamahy żeby dowiedzieć się w jakiej cenie byłby zestaw naprawczy tzn membrana i może jakaś uszczelka, bo chyba trzeba wziąść pod uwagę, że nie wiadomo co w niej drzemie, po wymianie wnętrzności powinna znów służyć długie lata.
Niestety sympatyczny pan poinformował mnie że nie ma zestawów naprawczych. Można kupić nową za 486 pln. Co, biorąc pod uwagę awaryjność dedykowanego dla Afriki modelu MIKUNI, jest nawet przy dwukrotnie wyższej cenie dobrym rozwiązaniem.
(Wychodzę z założenia że jestem zbyt ubogi na tanie rzeczy).
Pozostaje pytanie czy pan w Yamaha powiedział mi prawdę?
A jeżeli tak to czy warto inwestować w używkę niewiadomego pochodzenia, czy rzucić się no nówkę?

podos
15.03.2010, 14:25
Rzucić sie na nówkę styki Larsona do pompy elektrycznej.

klanol
15.03.2010, 17:50
biorąc pod uwagę wiek i przebiegi afryki z tą awaryjnością pompy bym nie przesadzał. zrób tak jak Podos prawi. nie jest problemem zmienić styki co jakieś 50 000km :)

duzy79
15.03.2010, 19:42
Na styki z larsona już się rzuciłem, tak samo jak na płytkę od kolegi r2d2. Pod siedzeniem mam drugą elektryczną.
W tym sezonie miałem taki przypadek że wraz ze spaleniem pompy spalił się jej włącznik (ten który w rd 07 jest obok modułu).Na szczęście było to w garażu u mnie w domu, ale skróciło to mój wyjazd na Chorwację z 5 do 4 dni. Podłączyłem drugiego elektryka prosto z aku przez przekaźnik, ale nim doszedłem do tego że to ten włącznik jest spalony to jeden dzień uciekł.
I właśnie na takie okazje przydała by się podciśnieniowa pompa. Tym bardziej że nie zawsze ma się tyle szczęścia i awaria akurat zdarzy się w domu.

I jeszcze pytanie do Podosa:
Jeździsz obecnie z zapasem pompy podciśnieniowej czy olałeś temat po scenach z Mikuni?

podos
16.03.2010, 09:16
olałem temat. Wsadzilem drugie styki pod kanapę.

JuIo
16.03.2010, 10:36
panowie a jak się objawia zdychanie popy podciśnieniowej?

laska
16.03.2010, 11:07
Mi padło kiedyś tak, że moto zachował się tak jakby nie było paliwa. Przełączenie na rezerwę nie rozwiązało problemu. Ale zdjęcie kapturka z trójnika i spuszczenie tej resztki paliwa, która się tam zbiera natychmiast uruchomiło moto.
Podobno są inne problemy z Mikumi ale ja ich nie doświadczyłem a zrobiłem na niej pewnie z 20tys.
pozdr,
laska

wieczny
16.03.2010, 13:25
Wyjechałem kiedyś na pompie z XTZ paliwo do zera. Na szczęście miałem dobra baterię, długo trzeba było kręcić. Aż spaliłem sobie kostkę, tę czerwoną w przekaźniku rozrusznika. W Grójcu byłem, jechałem z Warszawy w Alpy :).

No i lepiej kręcić silnikiem z zamkniętymi przepustnicami. Większe nadciśnienie działające na membranę.

Misza
16.03.2010, 19:01
Z membranowymi rzeczywiście jest tak, że trzeba dłużej kręcić jak się wypali paliwo od elektrycznych. Zazwyczaj na elektrycznej nie zdąże nawet się zatrzymać gdy wypale paliwo i muszę przekładać na rezerwę... a w Mikuni koledzy mają ten problem i raczej jeżdżą na cały czas włączonej rezerwie (paliwko się wtedy może skończyć z zbyt niedogodnym momencie :))

JarekAT
16.03.2010, 20:22
Przesadzacie z tym czasem jeśli chodzi o brak paliwa przy zmianie na rezerwę
Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby po objawach kończącego się paliwa i przerzuceniu na RES nie odpaliła by i grymasiła albo zwlekała.
Zresztą w Afryni są objawy kończącego się paliwa i można zapobiec zgaśnięciu silnika nawet bez pośpiesznego przerzucania na rezerwę. Objawy są takie, że silnik zaczyna pracować na jeden gar, przynajmniej w mojej.

JuIo
16.03.2010, 21:22
U mnie na podciśnieniowej jest tak:
Pocinam sobie 120kmh i gdy kończy się zapas wachy jest lekki wzrost mocy, chywilke potem lekkie szarpnięcie i zaczyna się dusić... wtedy go ciach na rezerwe.
Tak się dusi i dusi jakiś czas, prędkość spada w okolice 40kmh i zaczyna odżywać.
Dodam że moja pompa to jakaś tam jest firmy krzok, założona przez hansa wcześniej...

bukowski
03.07.2010, 21:55
Podos, mam hipoteze. u mnie siedzi mikuni, wyglada na nowa. jak w baku jest ponize 10 litrow, to przy jezdzie pod gorke zdycha. moze robi sie podcisnienie, i pompka nie daje rady? to mi sie zdarza tylko w upa (i wlasniebteraz, we wloszech)

nicek27
03.07.2010, 23:28
Coś mi się to nie widzi. W Słoniu mam pompę M(n)ikuni i nie ma takich objawów. Sprawdzone to, bo aktualnie jestem w rejonie Dojczlandu, gdzie górki i pagórki, do tego mieszkam na super górce, może z 50-55stopni i nawet z 1 litrą w baku wjeżdża normalnie.:oldman: Największą jej boleścią jak tu pisali przedmówcy jest zapowietrzenie. Kiedyś po czyszczeniu gaźników i 2tygodniowej przerwie poszły niemal 2 akumulatory. Myślałem, że coś pieprzło dlatego nie odpala. Dopiero podałem dożylnie pod filtr i wtedy po trochu chorchając zaciągnęła Pb95 normalnie z baku. Przerażające to jest. Chociaż podczas jazdy na końcówce paliwa nie da się nie zauważyć, że wacha się kończy, bo wtedy moc silnika jest bliska mocy ETZ 150.

wieczny
04.07.2010, 00:12
Największą jej boleścią jak tu pisali przedmówcy jest zapowietrzenie. Kiedyś po czyszczeniu gaźników i 2tygodniowej przerwie poszły niemal 2 akumulatory.

Kręciłeś silnikiem z otwartym gazem czy zamkniętym?

hans
04.07.2010, 08:17
pompa od Tenery sprawdzona w temacie zapowietrzenia - braku paliwa.

upierdliwosci, jaj i porazki nie odnotowano.

motocykl odpalil szybko i bez bólu

nicek27
04.07.2010, 10:35
Nigdy nie odpalam na otwartym gazie. Zawsze na ssaniu. Normalnie jak codzień odpala od pierwszego obrotu, jak coś się posra, to już jest nieprzyjemnie. Chociaż takie nieprzyjemności tylko z początku miałem, teraz już opracowane metody mam i już nie ma sraczki.

Zoltan
04.07.2010, 17:48
No to dawaj tutaj te sposoby.. Mikuni wciąż popularne, mimo krucjaty imć Podosa ;)

nicek27
04.07.2010, 19:22
Z tym, że ja mam inną od tej, jaka poległa u Podosa. Wydaje mi się prostsza z widoku ogółem. Coś takiego: http://cgi.ebay.de/Cagiva-750-Elefant-Unterdruckpumpe-/230484484197?cmd=ViewItem&pt=Motorrad_Kraftradteile&hash=item35a9f22065 . Co do sposobów, to nie są to jakieś super wymyślne cuda.
1. Przy pompie odłączam przewód łączący ją z gaźnikami. W jego miejsce wstawiam jakiś oddzielny i kieruje go do zbiorniczka(mam taki od mini ścigacza do synchro itd.). Przewód od gaźników podłączam pod zbiornik i dymam kilka razy, aż paliwa ze zbiorniczka przestanie ubywać. Wtedy niezależnie od niczego odpala od w ułamek sekundy, czekam aż pompa zacznie żygać paliwem do zbiorniczka, podłączam jak fabryka i jest świat.
2. Inny sposób to zdjęcie baku i samostart. Raz tylko tak robiłem to poszło mi 1/4 szpreja zanim ciągła na paliwie, ale to była kwestia tego, że startowała z pustych gaźników.
Choć teraz mi się już to nie zdarza, to w razie jakiejś kupy sposób 1. jest niezawodny.

podos
07.07.2010, 10:21
Podos, mam hipoteze. u mnie siedzi mikuni, wyglada na nowa. jak w baku jest ponize 10 litrow, to przy jezdzie pod gorke zdycha. moze robi sie podcisnienie, i pompka nie daje rady? to mi sie zdarza tylko w upa (i wlasniebteraz, we wloszech)

Standardowe objawy. Raczej przypadek ze to w upały. CO nie zmienia mojej opinii którą mam w podpisie

bukowski
12.07.2010, 10:05
Co wy mata ludzie za te pąpy mnikuni? Dla sprawdzenia tego, o czym pisze sneer specjalnie jeździłem z 2 litrami w baku po tych zajebistych kręciołkach i górkach i nic się nie działo, żeby przerywała czy co. Na forum elefanta patrzyłem wątki i też nie ma nic o uszkodzonej podciśnieniówce.:umowa:

mojej zaszkodzil upal + pare godzin na autostradzie przy 130-150. Od tamtej pory jest kiepsko. Do tej pory zrobilem kilka kkm i nie wiedzialem, ze mam popsiuta. Jak jezdze wkolo komina z roznymi predkosciami i niekoniecznie z odkrecona manetka, to wszystko jest OK.

7Greg
12.07.2010, 10:11
Czy masz dobrze zaślepiony ten krótki przewód od trójnika (odstojnika) ?

bukowski
12.07.2010, 11:51
Czy masz dobrze zaślepiony ten krótki przewód od trójnika (odstojnika) ?

szczegolnie nie sprawdzalem, ale to mi raczej wyglada na problemy z membrana. bo czesto bylo tak, ze sie samo z siebie naprawialo, znaczy Matylda pokichala (vmax 120 km/h) przez 15 minut i potem szla jak zloto.
jakby zaciagala luft, to raczej ciagle by bylo cos nie tak, nie?

a moze kupic dwa facety? jednego do ukladu, drugiego w zapasie? wyglada na nieduza i latwa w wymianie, jakby cos. Na alle 165 zlotych sobie ktos zyczy za funkiel nowke sztuke.

podos
12.07.2010, 14:41
szczegolnie nie sprawdzalem, ale to mi raczej wyglada na problemy z membrana. bo czesto bylo tak, ze sie samo z siebie naprawialo, znaczy Matylda pokichala (vmax 120 km/h) przez 15 minut i potem szla jak zloto.
jakby zaciagala luft, to raczej ciagle by bylo cos nie tak, nie?

zaciąga paliwo pod membranę i blokuje ją Problem nie zalezy od wys. temperatury tylko od długich jazd, dzien po dniu, kiedy nie ma czasy na odparowanie. Mi to zawsze działo sie na wyprawach w odcinakach co 2000km. Zawsze w górach, dwa razy było ciepło a raz zimno.

bukowski
12.07.2010, 16:38
zaciąga paliwo pod membranę i blokuje ją Problem nie zalezy od wys. temperatury tylko od długich jazd, dzien po dniu, kiedy nie ma czasy na odparowanie. Mi to zawsze działo sie na wyprawach w odcinakach co 2000km. Zawsze w górach, dwa razy było ciepło a raz zimno.

a widzisz...mi faktycznie zdechla po jakims 1500 km dopiero, potem juz byly problemy codziennie. pod koniec wyprawy juz zaczela zdychac przy pelnym baku nawet.
zamowilem faceta. rozumiem, ze nikt tym na co dzien nie lata?

PawelZDR
12.07.2010, 17:07
Jeśli masz zaworki iglicowe w dobrym stanie to będziesz na niej latał bez problemów, bo jesli nie to zacznie się lać paliwo z przelewów nad pływakami i Afrze skoczy trochę apetyt na paliwo.Miałem przyjemność sprawdzać do tej pory pompy: oryginał,mikuni,Pierburg,klon Pierburg-a i właśnie Facet i z tych alternatywnych najbardziej pasuje mi Pierburg org. ale też ma jedną wadę-mocowanie przewodów elektr. jest całkowicie odsłonięte i trzeba się nagimnastykować żeby to uszczelnić bo inaczej o brodzeniu w wodzie na wys. pompy można zapomnieć.

podos
13.07.2010, 08:55
tylko po co sie z tym Facetem bujać jak mamy teraz płytki R2D2 i zestawy naprawcze - to jest na 100 lat jeżdzenia.

MaRP
13.07.2010, 10:19
Jeśli masz zaworki iglicowe w dobrym stanie to będziesz na niej latał bez problemów, bo jesli nie to zacznie się lać paliwo z przelewów nad pływakami i Afrze skoczy trochę apetyt na paliwo.Miałem przyjemność sprawdzać do tej pory pompy: oryginał,mikuni,Pierburg,klon Pierburg-a i właśnie Facet i z tych alternatywnych najbardziej pasuje mi Pierburg org. ale też ma jedną wadę-mocowanie przewodów elektr. jest całkowicie odsłonięte i trzeba się nagimnastykować żeby to uszczelnić bo inaczej o brodzeniu w wodzie na wys. pompy można zapomnieć.

Pierburg org - bez najmniejszych problemów, spalanie wzrosło mi o tyle, że rezerwę włączałem o 20km wcześniej niż inni, brak problemów z przelewaniem.
Jakiś klon Pierburga - przelewa mi paliwo, problemy z ustawieniem wolnych obrotów (za duża wydajność), generalnie nie polecam.

Podłączenie bezproblemowe, moja jest włożona w miejsce orginalnej, nie dokładałem przekaźnika, dlatego pompa wyłącza się stacyjką (po uruchomieniu silnika oczywiście).

Paweł, jak uszczelniłeś te przewody?

M.

bukowski
13.07.2010, 11:40
tylko po co sie z tym Facetem bujać jak mamy teraz płytki R2D2 i zestawy naprawcze - to jest na 100 lat jeżdzenia.

bo nie ma gdzie kupic oryginalu?

deptul
13.07.2010, 13:06
bo nie ma gdzie kupic oryginalu?

Myślę, że w każdy salon Hondy chętnie Ci sprzeda nową pompę:D

PawelZDR
13.07.2010, 13:12
Pierburg org - bez najmniejszych problemów, spalanie wzrosło mi o tyle, że rezerwę włączałem o 20km wcześniej niż inni, brak problemów z przelewaniem.
Jakiś klon Pierburga - przelewa mi paliwo, problemy z ustawieniem wolnych obrotów (za duża wydajność), generalnie nie polecam.

Podłączenie bezproblemowe, moja jest włożona w miejsce orginalnej, nie dokładałem przekaźnika, dlatego pompa wyłącza się stacyjką (po uruchomieniu silnika oczywiście).

Paweł, jak uszczelniłeś te przewody?

M.

Udało mi się dobrać stożkową gumę osłonową która z jednej strony jest zaciśnięta opaską na pompie a z drugiej ma dwa otwory o średnicy mniejszej niż przewody (paliwowy i prądowy), więc wchodzą na wcisk i po teście w głębokiej kałuży jest sucho.Nie wiem dokładnie od czego jest ta guma bo wpadła mi w rękę przypadkiem jak przerzucałem kilka kompletnych instalacji motocyklowych i samochodowych.

bukowski
13.07.2010, 13:22
Myślę, że w każdy salon Hondy chętnie Ci sprzeda nową pompę:D

czy dobrze kojarzę, że żądają, by zaszeleścić dyskretnie ponad 1000 zł w używanych banknotach?
:D

deptul
13.07.2010, 16:08
czy dobrze kojarzę, że żądają, by zaszeleścić dyskretnie ponad 1000 zł w używanych banknotach?
:D

Nie no nie siej defetyzmu;) Jakieś 850 zeta:vis:

samul
13.07.2010, 16:18
tylko po co sie z tym Facetem bujać jak mamy teraz płytki R2D2 i zestawy naprawcze - to jest na 100 lat jeżdzenia.

Kto ma plytki ten ma plytki :(

Fsadzilem do aFryki Faceta i se chFale :Thumbs_Up:

podos
13.07.2010, 16:21
No widzisz - to oddaj koledze sneer starą pompę hondowską, chyba ze wozisz na zamianę Faceta... jakby padł...he he he...

samul
13.07.2010, 21:44
to jest kawalek mojej Afri!!! :eek:

bukowski
13.07.2010, 23:07
Kto ma plytki ten ma plytki :(

Fsadzilem do aFryki Faceta i se chFale :Thumbs_Up:

To sie pochwal, czy przeszczep był problemowy. Ja prawde mowiac nawet nie wiem, czy zostala mi stara instalacja do pompki. Na dzien dobry mysle, czy te krocce to dostane w sklepie motoryzacyjnym, czy niekoniecznie.
a 160 zlotych za nowa pompke, ktora podobno daje rade, to nieglupi pomysl. Sprobuje ta sfochowana Mikuni zostawic zalana benzyna na zapasie, jak facet padnie to sobie przepne wezyki.
Chyba ma sens, nie?

chomik
14.07.2010, 11:29
Kto ma plytki ten ma plytki :(

Fsadzilem do aFryki Faceta i se chFale :Thumbs_Up:
Ja wsadziłem i zaworek iglicowy od przelewu mi puścił ??? Nie wiem czy to wina zaworka czy pompa za duże ciśnienie daje...

Aga szarmah
14.07.2010, 14:23
Mam pytanko, jaka jest cena pompy Mikuni do rd07 i gdzie można ja zakupić? Bo maja jest już na ostatnich nogach i szybko potrzebuje nowej, więc podpowiedzcie świerzakowi co?

Franz
14.07.2010, 15:46
Mam pytanko, jaka jest cena pompy Mikuni do rd07 i gdzie można ja zakupić? Bo maja jest już na ostatnich nogach i szybko potrzebuje nowej, więc podpowiedzcie świerzakowi co?

Jedną kupiłem u Holana
http://holan.pl/pl/catalog/24/148/161/0/Africa_Twin
http://holan.pl/cache/images/43432eabda60a864b722a50876d33c9d.jpg
http://holan.pl/pl/contact


Drugą na zapas
Ebay za 65 eu
Styki oryginalne ebay
http://cgi.ebay.de/Benzinpumpe-Rep-Satz-Honda-XRV-750-Africa-Twin-XRV750-/330447623923?cmd=ViewItem&pt=Motorrad_Kraftradteile&hash=item4cf03696f3

Karolos
14.07.2010, 16:23
cytat ze strony Holana: "pompy Mikuni - najbardziej niezawodne z pomp paliwa do Hondy Africa RD03, 04 i 07. Uznane i polecane przez wszystkich "afrikanerów"." To albo Holan robi sobie jaja, albo Podos to nie Afrykańczyk.
A tak na poważnie to czy jest jakieś wyjście z całej "pompowej" sytuacji? Jedni mówią, że oryginał do dupy i go wyrzucają lub tuningują płytkami od R2D2. Inni o Mikuni "wywal to", kolejni zachwalają Facetów( którzy jednak czasem zawodzą), pompy samochodowe, od Tenery itp. a mi właśnie oryginalna pompa z przekaźnikiem "co to niezawodna jest" zawiodła...

Franz
14.07.2010, 16:46
Ja mam dwie podciśnienówki
Jedną wożę zapasową przymocowaną do ramy :D. Nie przeszkadza i nie boli .Dodatkowo króciec łączący przeowdy gdyby i ona zawiodła :vis:
Można pociskać na elektrycznej i wozić zapas ,lub same styki.

Wymiana pompy to przecież chwila. Styków kilka chwil.
Po co bić pianę. To się nie psuje co tydzień.
Na mikuni przejechałem na razie 10 tys.

Wytrzymałość styków pompy elektrycznej 30-40 tys km w RD07a ( bez przekaźników)
Koszt niecałe 100zł

Mnie w ciągu roku wysiadł już drugi czujnik ABS w Oplu. Wymiana czujnika razem z piastą .Koszt piasty z montażem 700zł. Tu się bardziej spieniłem

Wytrzymałaść wału w R100GS - 40 tys
Koszt nowego 500 euro. Do regeneracji 200 euro

Afrykańska pompa kosztuje niewiele , używana lub nadająca się do regeneracji:bow:
Używek na niemieckim ebay dostatek.

ps. Moim zdaniem mikuni nie tyle się psuje ile nie lubi niskiego atmosferycznego (wysokie góry) .W końcu pracuje na zasadzie podciśnienia.
Też byłem zakręcony na 4600 npm :dizzy:

Karolos
14.07.2010, 17:41
Gdyby zepsuł mi się Opel lub BMW przynajmniej nie byłbym niemile zaskoczony, ale Afryka?!:)
Przejechałem dwusuwową Hondą NSR 30tkm bez awarii, 40tkm Hondą CBR bez spalonej choćby żarówki, a moja 13 - letnia Honda Civic ma na liczniku ćwierć miliona kilometrów i też skubana nie chce się zepsuć, tylko Afryka...
A tak szczerze to kocham ten motocykl, nie zamieniłbym na żaden inny i chociaż moja dziewczyna twierdzi, że jest brzydki i ma "wytrzeszcz" oczu (Africa, nie dziewczyna) to zdania nie zmienię - najwyżej dziewczyna zmieni chłopaka:).

samul
14.07.2010, 20:34
Zara!
Aha, pompa Facet: pasuje jeden jedyny model, inne daja zbyt duze cisnienie albo sa zbyt wydajne (zaraz ktos mi powie, ze wydajnosc i cisnienie to to samo, eeech :( ) Nie pamietam, ktory model. Bylo obgadywane w osobnym watku (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2572). Krocce do podlaczenia sa w pudelku z pompa! :D Trzeba zobic przedluzke do kabelka zasilania pompy spod kanapy (i nie pomylic +/-) i zarobic wtyczke. Wetknac krocce w oryginalne przewody paliwowe oraz przypiac Faceta opaska (dwiema?) w miejscu oryginalnej pompy. Koniec!

Hondowska pompe naprawilem, czekam na plytke i bede trzymal na zapas ;)

Kupilem stara pompke fiku-mikuni, do zabawy, rozebralem i nijak nie moge pojac, jak tam sie moze cos zepsuc??? Przeciez tam w srodku nic nie ma :haha2:

Pozdrawiam wszystkich pompkersow :Thumbs_Up:

chomik
15.07.2010, 09:11
Bylo obgadywane w osobnym watku (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2572). Krocce do podlaczenia sa w pudelku z pompa! :D Trzeba zobic przedluzke do kabelka zasilania pompy spod kanapy (i nie pomylic +/-) i zarobic wtyczke.
Od razu mówię, że króćce nie zawsze są, u mnie nie było a miałem dwie sztuki pompy, dostałem końcówki w Tubes Poznań (http://www.tubes.com.pl/).

bukowski
15.07.2010, 10:10
pasuje jeden jedyny model, inne daja zbyt duze cisnienie albo sa zbyt wydajne

w tej chwili juz przynajmniej dwa.
natomiast z jakiegos powodu producent podaje te dwa parametry: spora odległość od dna baku i nachylenie pompki 45 stopni wlotem do gory. Nie wiem, jak ta pompka dziala, ale sprobuje sie dostosowac.

dzieki za krotki opis ;) w sobote bede walczyl, zdam relacje. Pierdzikuni zostanie jako backup.

To albo Holan robi sobie jaja, albo Podos to nie Afrykańczyk.

to nie tylko Podos. U mnie ta mikuni wyglada na nowke (nowiutkie trytytki, nieporysowana, czysta, nowe opaski) i nie dziala. Spotkany na autobahnie w Austrii Australijczyk tez marudzil na Mikuni, pokazujac zamontowana w Iranie pompke elektryczna.


A tak na poważnie to czy jest jakieś wyjście z całej "pompowej" sytuacji?

Też się nad tym zastanawiałem: na początku chciałem wziąć nowy oryginał, ale 850 zl to przegiecie. Potem myslalem o rzezbie (uzywka + nowe styki + plytka R2D2) - ale nie znalazlem na szybko uzywki, a oryginalu u mnie nie ma. To zreszta tez loteria, bo kupujac uzywke nie wiesz, w jakim stanie jest reszta tej pompy.
Jak odkrylem faceta, to postanowilem pojsc w tę stronę. 165 zlotych za nowa pompke wygladajaca solidnie, na dodatek chodząca na elektronice a nie stykach, to uczciwy pieniądz. Skoro uzywaja tego do samolotow i produkuja w USA, skoro troche ludzi na tym jezdzi i nie znalazlem informacji o padzie, to jest to przynajmniej tak dobre rozwiazanie, jak oryginalna pompa hondy.
Srikuni wymienie membrane i zostawie na zapas w miejscu, gdzie jest zamontowana. A potencjalne problemy z Facetem są moim zdaniem do ogarnięcia: jak bedzie cieklo, wymienie zaworki iglicowe w gaznikach (grosze). Jesli nie pomoze, zmniejsze jej cisnienie reduktorkiem (teoretyzuje) lub/i zmniejsze wydatek stosujac zwezki na wejsciu i wyjsciu lub oporniczek na zasilaniu. Na początek jednak spróbuję zamontować zgodnie z zaleceniami producenta (miejsce fabryczne nie spelnia tych wymagan).

Misza
18.07.2010, 11:28
Tylko oryginał bez żadnych przeróbek. Z przeróbkami (płytka, przekaźnik) często się wiesza po jeżdżeniu w mokrym środowisku. Było kilka różnych takich rozwiązań przetestowanych i teraz mam starą dobrą pancerną elektryczną bez żadnych pierdółek i jeżdzenie po rzece wzdłuż rzeki w końcu wychodzi.

Mikuni też działa ale wkurwia mnie długa reakcja na tzw rezerwę, kolesie co to maja je jeżdzą non stop na rezerwie bo zazwyczaj bywało że kończyło się paliwo, szybki ruch w stronę kranika i zanim naciągnie do gaźnika paliwko to motór już stoi. W elektrycznej gaśnie mi silnik, przełączam na rezerwe, maneta opór i nie zdąże nawet zwolnić zbytnio i już moge dalej zapierdalać.


Mikuni nie testowałem u siebie, bo kupiłem u jednego z forumowiczów, rzuciłem na półkę w celach zapasowych niby zabezpieczona pompę i po roku z niej zdjąłem i nie działa... a po roku juz głupio z reklamacją się pchać :D


Miałem też faceta - chodził dziarsko.

Cokolwiek by się nie wsadziło to będzie działać

Aga szarmah
03.08.2010, 18:26
nareszcie problem z pompą rozwiązany. Zbawieniem okazał się zestaw naprawczy pompy oryginalnej, niewiele kosztuje a rozwiązał mój problem, i teraz AT chodzi jak marzenie!!

korbowody
20.04.2014, 09:03
Czytam post bo mi właśnie padła pompa elektryczna, jeździłem w koło komina i wróciłem na grawitacji, a stało się to 20,04.2014 więc dzień przed świętami wielkanocnymi, a jeździć trzeba.Na szybko wyjąłem pompę z yamahy xz 550 z 1984 roku i oooo to mikuni taka jak z pierwszych fot w poście, ale do czego zmierzam, tez zawór zwrotny to nie jest zawór zwrotny żeby paliwo się nie cofało tylko omija pompe po załączeniu, nie mam pojęcia do czego słuzy, był podłączony do gaznika yamahy.W yamasze pompa była przykręcona na płask, to znaczy króćcem od podciśnienia z kolektora do dołu i wyżej od otworu w kolektorze.Zapobiega to zbieraniu się benzyny pod membranką , bo spływa do kolektora ssącego.Yamaha ma 30 lat i pompa nadal działa, zatkałem dziurę na stałe "zaworu zwrotnego"( zawór który po otwarciu omija pompe, bo membranka była pęknięta i uszczelka twarda) i po podłączeniu africa chodzi. Zamontowałem króćcem do dołu (na fotach w necie większość pomp w afrykach zamontowana jest bokiem, ale niestety niżej od dziurki w głowicy.Trzydziestoletnia pompa chodzi , więc nie ma co za dużo nażekać.

hero
20.04.2014, 13:24
u mnie w afryce tez dziala od 6 lat. Caly rok bez przerw jezdze i nic. Ino spuszczam co jakis czas paliwo z tego trojnika co wyglada jak kondensator mocy z powrotu do przeszlosci.

jarson
12.05.2014, 10:47
pytanie mam bo kumpel mi mówi że podciśnieniowa pompa nie pasuje do RD07a, to prawda?

cheniek
12.05.2014, 10:48
pytanie mam bo kumpel mi mówi że podciśnieniowa pompa nie pasuje do RD07a, to prawda?
Mam Mikuni w RD07A.

jarson
12.05.2014, 11:06
ok, a który konkretnie model ?
http://holan.pl/pl/search?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=pompa+mikuni

marekmoto1
20.08.2014, 13:48
Mam mikuni, prześmigała już kilkanaście tysięcy kilometrów i nadal chodzi. Może dlatego, że wstawiana w Niemczech?:)

korbowody
20.03.2015, 10:19
Zaznaczam , że według mnie, pompa musi być zamontowana wyżej od dziury w kolektorze ssącym wylotem węża podciśnieniowego w dół na płask, wtedy to co do pompy się wdmuchnie grawitacyjnie spływa z powrotem do kolektora ssącego po zgaszeniu silnika, ja tak miałem i nie trzeba żadnych trójników.Wszyscy macie te pompy zamontowane w miejscu pompy elektrycznej i to bokiem, opary nie maja szans spłynąć z powrotem do węża.We wszystkich starych japońcach pompy te są montowane w fabryce wyżej od dziury w kolektorze ssącym i to na płasko wężem w dół.

Poza tym mam na sprzedanie taka pompę podciśnieniową bo przy sprzedaży afryki wyrabowałem i wstawiłem oryginalną , wystawie w dziale sprzedam.

xtr
08.07.2015, 23:08
Gdzie jest miejsce w Afryce gdzie można wpiąć wężyk podciśnienia od pompy?

Zet Johny
09.07.2015, 08:16
Ja podpiąłem tutaj (kupiłem króciec od trampka):
56166

Widmo80
10.01.2017, 09:00
Żeby nie zakładać nowego tematu ( bo pewnie jest takich pyzdylion ) Mam zapytanie na temat pompy paliwa w rd03 . Nie mam tez godzin czasu żeby przekopywać forum .

Zanosi sie na dalszą wyprawę i chciałbym zabrać ze sobą do mojej trójeczki jakiś zapas pompy paliwa . Nie że oryginalnej coś dolega , bo mam wszystko jeszcze jak z fabryki , ale tak z na wszelki wypadek . I sie zastanawiam co najlepiej się sprawdzi jako taki zapas - czy kupić pompkę podciśnieniowa i ją ze sobą wozić a jak coś się spsuje to wymienić , czy wymienić styki czy to co się tam wypala i jechac dalej . wiem że temat wałkowany 1000 razy ale na to co ostatecznie jest najlepsze sie nie natknąłem .

Adagiio
10.01.2017, 09:29
Jeśli nie masz przystosowania do podciśnieniowej pompy to założenie jej w terenie wymaga trochę czasu. trzeba wykręcić śrubkę z króćca i zakręcić ustrojstwo do którego podłączyć wężyk. Trzeba też mieć uchwyt do którego przykręcić pompę. Ja jeździłem na podciśnieniowej, elektryczną woziłem zapiętą w swoim miejscu i zaślepioną żeby syf się do środka nie dostał. W razie awarii przepinałem przewody paliwowe i wpinałem wtyczkę. Jak nie chcesz kombinować z pompami to weź elektryczną na zapas.