PDA

View Full Version : kot JEST ale będą maluchy do wzięcia, młoda kotka w ciąży adoptowana


pałeł
09.05.2020, 21:51
Na forum jest wszystko wiec z ta sprawa, Do was sie zwracam moi kochani, dziś bratanek i moja matka stracili kota ulubieńca, i juz maja pustkę w domu to szukam jakiegoś młodziaka coby smutek zamienić w radość. jakby ktoś miał futrzaka to przygarnę a i podjadę jak nie mega daleko tak 100km od Raciborza to bez bólu

matjas
10.05.2020, 11:23
Poszukam choć pora roku jest chyba słaba.
Weźcie kota ze schronu lub przejściówki z olx.

Sprawdziłem przy okazji ceny rasowych kotów. Japierdole... jak przy całej tej krzywdzie której można pomoc można dać 3k za kocię...
Pociesza ze większość tych nierasowych miotów za darmo jest pozererwowana.

M

GregoryS
10.05.2020, 12:34
Troche sie zmienilo, slabe zimy itd spowodowalo ze "marcowanie" nie ogranicza sie tylko do okreslonych por. Mozna znalezc kocieta przez caly rok, ale w niektorych okresach jest ich wiecej.
Tez jestem za schronem. Ale jesli wezmiecie kocie od "kogos" to dopilnuj zeby nie bylo mlodsze niz 12 tygodni, czyli jakies 3 miesiace. To dla kociaka i Waszego dobra, przez ten czas kociak uczy sie wszystkiego od matki, jest do niej mocno przywiazany. Przy zbyt wczesnym odstawieniu moga sie pojawiac symptomy choroby sierocej.

pałeł
10.05.2020, 13:08
Koledzy, koleżanki ja kota mam właściwie to kotkę. Mojej matki to tez nie pierwszy zwierzak z gatunku kocich. Wiec spokojnie, smutek po zwierzaku najlepiej przerobić na szczęście następnego zwierzaka, szukamy młodzika tak jak Gregory pisze własnie w okolicach 12 tygodni żeby sie fajnie z młodym bratankiem z socjalizował. Ten czarnuch Pumka wczoraj zginął pod autem, fajniutki tak trochę jak Brytyjczyk i do tego milutki. miał 5 lat

Ten drugi to mój duża i juz wiekowa kotka gdyby nie stresy jakie przechodziła. dojazd do weta był juz koszmarem, wiec wystawy zostały olane dla dobra zwierzaka choć to czempion, wzorzec rasy, po utytułowanych rodzicach. Jednak dobro zwierzaka najważniejsze.

trzykawki
10.05.2020, 18:15
Ja jestem psiorem ale uwielbiam to kocie spojrzenie: mam wyjebane na wszystko

pałeł
12.05.2020, 15:07
Kota juz maja, właściwie to więcej niż jednego. sie okazuje Młoda milasta kotka jest w ciąży, własnie wróciłem od weterynarza.
czyli lada chwila beda małe koty :D
Nie wiem ile bedzie młodych, ale jakby ktoś reflektował potrzebował czy czuł potrzebę posiadania zwierzaka to niech pisze.
Kotka po ciąży przejdzie sterylizacje a młode jak nie znajda chętnych to zajmie sie nimi weterynarz w zgodzie z prawem i wtedy młodych nie bedzie.

Jak ktoś chce adoptowac to proszę o info bo coś nowy właściciel bedzie musiał postanowić nie są ta łatwe decyzje