View Full Version : Triumph Tiger 900
Miałem dziś przyjemność odbycia krótkiej jazdy Tigerem 900 RALLY Pro.
96002
Pierwsze wrażenia z jazdy baaardzo pozytywne. Przy pierwszym kontakcie rzuca się w oczy wysoka jakość wykonania tego sprzętu. Na ten moment stwierdzam, że wolne manewry łatwiej mi się na nim jeździ niż na T700.....
CDN.
Można już wypożyczyć na testy z Triumpha?
Można już wypożyczyć na testy z Triumpha?
Nie znam odpowiedzi. Sam czekam na info..... Jak któryś diler będzie miał to mega warto spróbować.
juz 800setka jest fajna
to tez moze byc fajne-lepsze
byleby nie poszli w mase
juz 800setka jest fajna
to tez moze byc fajne-lepsze
byleby nie poszli w mase
900 jest lżejsza od 800tki. Inne sprzęty.
Wojtkuuu
26.04.2020, 08:15
Wizualnie bardzo mi się podoba, szczególnie to konkretne malowanie z załączonego zdjęcia. Przed kupnem NAT rozważałem zakup Tigera 800. Może kiedyś w dalekiej przyszłości będzie to 900 :)
W załączniku recenzja z Adventure Rider Magazine z premiery Tigera 900 Rally Pro i GT Pro w Maroku.
Opisik dość słodkawy, bo i czego spodziewać się po dziennikarzach co za darmo na koszt Trumpha spędzają tydzień w Maroku
Link na Wetransfer ważny przez tydzień:
https://we.tl/t-5VRr4BCLgj
Dostałem info, że w drugiej połowie przyszłego tygodnia (salon Triumpha w Warszawie) będzie można potestować Tigera 900 Rally Pro. Mam zarezerwowane 4 godziny. Chcę szosowo go sprawdzić.
Daj znać i zrób kilka fotek ! :at:
W skrócie: Tygrys w tej wersji mega daje rade na asfalcie. Jedynie przy ~130km/h czulem lekkie wibracje, które były inne niż wszystkie do tej pory :-).
Odejście, prowadzenie w zakrętach, hamulce - wszystko super. Spalanie mogloby być bliżej 5L a było prawie 6L.
kristoch
30.05.2020, 21:24
To może ja też się trochę tu podzielę wrażeniami z jazdy 900 Rally. Zrobiłem łącznie jakieś 1500 km więc pierwsze wrażenia już mam.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/525d7453408b81e01cdfec4754f2a707.plist
Nigdy nie miałem wcześniej Triumpha i Tigery wydawały mi się jeszcze bardziej GS-owe niż sam GS. Jak już gdzieś napisałem, pierwsza przejażdżka T900RP bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Pozycja siedząca jest aktywna, nie tak krzesełkowa jak w NAT czy T700. Asfalt, zakręty, wszystko super. Jak nie 21”.
Z kolei na stojąco, wrażenie jakby cały motocykl był poniżej kolan. Zachęca do powolnej, technicznej jazdy. Jedynie silnik mąci trochę, o czym dalej.
Żeby nie było, silnik jest genialny. Bardzo lekko napędza moto już od niskich obrotów. To dodatkowo potęguje wrażenie, że Tiger jest lekki. No w sumie jest relatywnie lekki bo 201-204 kg (zależnie od źródeł) masy na sucho to jest nieźle.
Powinienem dłużej wychwalać jego zwinność i sprawność w terenie bo w moim odbiorze ani NAT (żadna) się nie umywa, ani T700. Kat 690, którym zrobiłem 9000km w rok był oczywiście lepszy w terenie (146 kg na sucho no i wiadomo - wzorzec duala) ale głównie za sprawą genialnego WP XPlor bo już wysokość siodła czy środek ciężkości nie były tak super. Tiger strasznie pozytywnie mnie zaskoczył. A jeszcze nie zmieniłem opon na właściwe.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/0cb3d41f6e0174e363029fa817cd4761.jpg
Czy nie ma wad. Oczywiście, że ma. Z istotnych mam na razie jedną na liście. Silnik na niskich obrotach potrafi zgasnąć bez ostrzeżenia. Czasem ze startu z 1-ki, czasem przy toczeniu się i przy włączonej 2-ce w momencie puszczania sprzęgła nagle zgon. Nie daje wtedy znać szarpaniem, prychaniem itp jak o robi np. NAT czy KAT tylko nagle zgaśnie. I to zwykle w momencie newralgicznym jak ruszanie czy manewr na skrzyżowaniu. Żeby nie było - jak się w trakcie jazdy zejdzie na zbyt niskie obroty to szarpie i daj znać. Gaśnie tylko gdy wciśnięte jest sprzęgło i nie dodało się dużo gazu przy puszczaniu sprzęgła. To mi wyglada na dziwne zaprogramowanie kompa lub zbyt ubogą mieszankę, ale pojeździmy zobaczymy. Dokładnie tak samo robi BMW F800.
Drugi temat to płyta pod silnik. Przy zjeżdżaniu z asfaltu trzeba fabryczną wymienic, a nic nie jest jeszcze dostępne. Na drugim zdjęciu widać może jak krótka jest. Za nią jest katalizator i kiwaczka niczym nie osłonięte.
Całkiem zgrabny ten Spitfire. Graty.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Gratulacje.Bardzo mi sie podoba.
Kristoch, z tym gaśnięciem to mi się nie zdażyło. Użytkownicy Tigera 800 borykają się z tym problemem i tu miał być wyeliminowany. Może za mało jeździłem aby natrafić.
A co myślisz o pracy quick shiftera? (Ja porównanie do BMW mam)
Jak tam zasięg na zbiorniku?
Gratulacje z nowej bryczki :Thumbs_Up:
A powiedz mi ilu mniej więcej dealerów Triumpha jest w PL? Bo jakoś zawsze tak kojarze, że marka ta po macoszemu była/jest traktowana w PL i to chyba powodowało, że nie są to za bardzo popularne i chodliwe motocykle.
Jeden? IM?
Z tym gaśnięciem może coś być bo ostatnio spod knajpy podnosiłem gościa.
Podejrzewałem ze się wyjebie na tym nowiutkim trumpie i tak było.
Może tez mu komputer odmówił szczęścia?
kristoch
30.05.2020, 23:28
Dzięki Panowie.
Tiger ładniutki jest i to, obok opon, powstrzymuje mnie przed zjeżdżaniem z asfaltu i szutrów. Ale do czasu 😉.
QS miałem w 690 i kiedyś testowałem w GS1200 wodniaku i S1000XR, ale to były pierwsze lata produkcji (2015 chyba).
W 900 trzeba go wyczuć. Czasem zadziala jak masło, a czasem szarpnie. To szarpanie to raczej efekt momentu obrotowego przy mocnym przyspieszaniu. Przy obrotach powyżej 4000 już jest płynnie w górę i w dół. Daje radę tez na niższych obrotach, ale lepiej mocno nie przyspieszać.
KTM robił to lepiej i do zwykłej zmiany biegów w off nie używałem sprzęgła.
GS robił to wtedy gorzej niż teraz 900 (trzeba było wysokich obrotów do płynnej zmiany biegów). Za to XR zmieniał biegi bez sprzęgła tak płynnie jak DCT dzisiaj w Hondzie.
Generalnie QS w Tigerze jest spoko i potrzebny bo silnik jest tak elastyczny, że ciężko nadążyć ze zmianą biegów przy przyspieszaniu.
Aaa - jedynka jest trochę za szybka, bo komp podbija obroty jak bieg jest zapięty i przy puszczonej manetce na 1-ce jedzie się jakieś 15km/h. NAT, KAT pozwalały jechać dużo wolniej. Ale to szczegół.
Dzięki Panowie.
Tiger ładniutki jest i to, obok opon, powstrzymuje mnie przed zjeżdżaniem z asfaltu i szutrów. Ale do czasu 😉.
QS miałem w 690 i kiedyś testowałem w GS1200 wodniaku i S1000XR, ale to były pierwsze lata produkcji (2015 chyba).
W 900 trzeba go wyczuć. Czasem zadziala jak masło, a czasem szarpnie. To szarpanie to raczej efekt momentu obrotowego przy mocnym przyspieszaniu. Przy obrotach powyżej 4000 już jest płynnie w górę i w dół. Daje radę tez na niższych obrotach, ale lepiej mocno nie przyspieszać.
KTM robił to lepiej i do zwykłej zmiany biegów w off nie używałem sprzęgła.
GS robił to wtedy gorzej niż teraz 900 (trzeba było wysokich obrotów do płynnej zmiany biegów). Za to XR zmieniał biegi bez sprzęgła tak płynnie jak DCT dzisiaj w Hondzie.
Generalnie QS w Tigerze jest spoko i potrzebny bo silnik jest tak elastyczny, że ciężko nadążyć ze zmianą biegów przy przyspieszaniu.
Aaa - jedynka jest trochę za szybka, bo komp podbija obroty jak bieg jest zapięty i przy puszczonej manetce na 1-ce jedzie się jakieś 15km/h. NAT, KAT pozwalały jechać dużo wolniej. Ale to szczegół.
To ja jeździłem jakimś zepsutym jeżeli chodzi o QS. Przy dynamicznej jeździe po czarnym było bardzo słabo, wręcz niebezpiecznie IMO. Są wzorce na rynku do których się odnoszę i nie jest to technologia z kosmosu.
Aaa widzisz. Te podbijanie obrotów jest tym co pisałem wcześniej - ma nie gasnąć :-).
Uzdrawiam
kristoch
30.05.2020, 23:56
Jeden? IM?
Z tym gaśnięciem może coś być bo ostatnio spod knajpy podnosiłem gościa.
Podejrzewałem ze się wyjebie na tym nowiutkim trumpie i tak było.
Może tez mu komputer odmówił szczęścia?
IM od roku nie jest dealerem Triumpha. Jest 5 dealerów (https://www.triumphmotorcycles.pl/dealers/find-a-dealer) i jest to faktycznie słabe bo na zakupy i serwis musiałem jechać z WRO do POZ.
Ale wiesz, Triumph to marka premium. Ile masz salonów Apple w Polsce? Najbliższy w Berlinie 😀.
A poważnie?
1. KTM i Huska mają podobną liczbę dealerów. W zeszłym roku obdzwonilem 3/4 z nich by się przejechać 701 lub 690 przed zakupem. „Nie mamy motocykli do jazd próbnych”. IM to multi-Dealer.
2. Triumph: chciałem się przejechać scramem 1200xe to go specjalnie dla mnie przywieźli z WAW do POZ bo nie mieli na miejscu. Nowości jak Tiger 900 mają 2 szt. do jazd próbnych.
3. Afrykę w kwietniu 2016 tez kupiłem w Poznaniu bo pomimo tego, że we Wrocławiu jest dwóch dealerów Hondy to obaj najpierw nie wiedzieli kiedy będą mieli, a potem zaczęli podawać terminy za kilka miesięcy. Zadzwoniłem do Karlika - „tak, mamy 4 szt., jaki kolor Pana interesuje? A jazda testowa? Zapraszamy ale tylko DCT jest dostępna....”. Także może to z tym naszym wrocławskim zaściankiem jest coś nie tak?
4. Bez obrazy, ale drugi raz piszesz o gościu co się wywalił na Triumphie. Na NAT wywaliłem się z 10 razy, na 690 z 20, na Tigerze jeszcze nie ale pewnie utrzymam poziom - nigdy nie obarczyłem za to winą motocykla, ani producenta, ani tym bardziej marki czy komputera.
Nie jestem wcale jakimś fanem Triumpha - motocykl jak motocykl. Służy do generowania endorfin i podróży. Jak każdy inny.
😉
kristoch
31.05.2020, 00:23
Gratulacje z nowej bryczki :Thumbs_Up:
A powiedz mi ilu mniej więcej dealerów Triumpha jest w PL? Bo jakoś zawsze tak kojarze, że marka ta po macoszemu była/jest traktowana w PL i to chyba powodowało, że nie są to za bardzo popularne i chodliwe motocykle.
O liczbie dealerów napisałem z rozpędu w odpowiedzi do Matjasa.
Nie wiem jak popularne są Triumphy w PL, zależy do czego porównywać. Jak kupowałem NAT to nie wiedziałem, że Africa Twin to legenda i że NAT będzie taka popularna. Nie znam się 😉.
Wiem za to, że w zeszły piątek jak odbierałem moto to byłem 4-ty w kolejce. Pan mnie przepraszał bo wszyscy w tym dniu umówili się na odbiór po 17 😂. Zapytałem go, jak sprzedaż w Covidzie idzie. Powiedział, że ten maj jest dużo lepszy od maja 2019.
Tiger 900 Rally Pro też mi się bardzo podoba, ale dźwięk silnika/wydechu, jest trochę za mało ADV:)-jak dla mnie. Trochę za bardzo mi się kojarzy z motocyklami szosowymi.
dostęp do serwisu to jedno a ceny usług drugie i tutaj jest jak na markę premium przystało.
Kristoch z honda we Wrocławiu JEST coś nieok zwłaszcza z rpm motocykle.
Gadałem z kilkoma osobami z wro i wszyscy, ja tez, kupili u Karlika.
Co do wywracania się :) wspomniałem o tym dwukrotnie gdyż dwukrotnie imo nadarzyła się okazja. Swoją droga jak się ktoś wywraca na postoju to wydało mi się to dziwne... ale jak piszesz zdarza się.
M
Tiger 900 Rally Pro też mi się bardzo podoba, ale dźwięk silnika/wydechu, jest trochę za mało ADV:)-jak dla mnie. Trochę za bardzo mi się kojarzy z motocyklami szosowymi.
Bo to triple jest więc tak ma. Niektórzy z kolei twierdzą, że to najpiekniejsza melodia. To jest tak jak z Marmite (wygugluj co to jest :)). Albo to lubisz albo nie :D.
Nie wiem jak 900 brzmi, ale 800 to brzmiała tak gwiżdżąco.
Bo to triple jest więc tak ma. Niektórzy z kolei twierdzą, że to najpiekniejsza melodia. To jest tak jak z Marmite (wygugluj co to jest :)). Albo to lubisz albo nie :D.
Nie wiem jak 900 brzmi, ale 800 to brzmiała tak gwiżdżąco.
Dokładnie. Albo lubisz, albo nie. 900 brzmi trochę lepiej niż 800, ale dalej jest to trochę brzmienie odkurzacza:)
Marmite muszę spróbować. Lubię takie wynalazki:)
kristoch
31.05.2020, 12:29
No więc 900 nie brzmi jak 800 czy jak odkurzacz - jest lepiej (bardziej adv 😀), ale do dźwięku generowanego przez Afrykę mu daleko. No ale NAT to dla mnie w temacie dźwięku to jest jak wzorzec metra - nie ma lepszego.
No więc 900 nie brzmi jak 800 czy jak odkurzacz - jest lepiej (bardziej adv 😀), ale do dźwięku generowanego przez Afrykę mu daleko. No ale NAT to dla mnie w temacie dźwięku to jest jak wzorzec metra - nie ma lepszego.
Zgadza się,NAT brzmi pięknie.
Brzmienia NAT nic nie przebija jak dla mnie. @Kristoch - jak tam zasięg na zbiorniku?
madafakinges
31.05.2020, 13:12
Fajny sprzęt niech służy dzielnie, nie brałeś pod uwagę 790r? Czy po 690 zbrzydł ci pomarańczowy?
kristoch
31.05.2020, 14:49
Ujmę to tak - 😀 w pomarańczowym nie urzekł mnie styl austriackich inżynierów i nieco rolniczy charakter pracy ich produktu.
W moim odbiorze ich slogan „Ready to race” dobrze oddaje czym są ich sprzęty. Osiągi ponad wszystko. Tylko do ścigania potrzebny jest też odpowiedni kierownik co nie wymięka. Ja nie przepadam za ściganiem się, a na 690 zawsze kończyło się mocnym odkręcaniem 😉 co mnie czasem przerażało. A sam 690 się w moich rękach się marnował. O 790R czytam to samo więc nawet nie próbowałem.
Zasięg na zbiorniku to prawie 400km. Przez pierwszy 1200 km spalanie średnio 5,2. Potem spadło do 4,6 przy jeździe po zakrętach i górkach tak do 110 km/h. Tylko jak raczej na niskich obrotach jeżdżę. Na ekspresówce pod wiatr przy ok 130-140 km/h - 6,2 l. Myślałem ze będzie gorzej.
Miałem okazję wziąć Rally Pro i GT Pro na testy z warszawskiego salonu Triumpha.
Wiele z tego co napisał #kristoch mogę również potwierdzić/zachwalić jednocześnie jak dla mnie problematyczne były:
1. napór i turbulencje powietrza na ramiona i kask powyżej 100 km/h
2. wysokość lusterek powodowała we mnie obawy przy swobodnym przejeździe między sznurem aut w korku
3. potencjalne narażenie na uszkodzenie/zerwanie przewodów od podgrzewanych siedzisk (nie ma opcji RP bez podgrzewanej kanapy)
4. schowek na telefon pod tylnym siedziskiem jak dla mnie mało praktyczny bo aby ustawić sobie cel w aplikacji nawigacyjnej musisz:
zatrzymać moto - wyłączyć zapłon - otworzyć kluczem tylne siedzisko - zdjąć siedzisko - otworzyć schowek - odpiąć telefon od zasilania - :dizzy:
5. bliskie sąsiedztwo przełącznika kierunkowskazów i joysticka od komputera
6. brak automatycznie wyłączających się kierunkowskazów :D
kristoch
31.05.2020, 15:34
Te schowek faktycznie mało praktyczny, ale nawigacja działa po Bluetooth (tylko strzałki na wyswietlaczu, nie ma mapy). W schowku jest tylko ładowanie.
Automatycznie anulowane kierunki są w RP - trzeba włączyć w ustawieniach.
... ale nawigacja działa po Bluetooth (tylko strzałki na wyswietlaczu, nie ma mapy). W schowku jest tylko ładowanie.
To dalej nie zmienia faktu, że chcąc mieć podłączony telefon do zasilania w tymże schowku nie możesz podać adresu ani zmienić drogi przejazdu - zgadza się?
Automatycznie anulowane kierunki są w RP - trzeba włączyć w ustawieniach.
Tego nie znalazłem - w sumie miałem go tylko od piątku popołudnia do soboty rano ale skupiłem się bardziej na walorach jezdnych niżeli przeglądania menu w komputerze ;-)
Kolejny "ficzer" z jakiego nie skorzystałem i nie wiem jak często będą korzystać właściciele Tygryska to możliwość sparowania kamery GoPro z komputerem.
kristoch
31.05.2020, 16:35
To dalej nie zmienia faktu, że chcąc mieć podłączony telefon do zasilania w tymże schowku nie możesz podać adresu ani zmienić drogi przejazdu - zgadza się?
Tego nie znalazłem - w sumie miałem go tylko od piątku popołudnia do soboty rano ale skupiłem się bardziej na walorach jezdnych niżeli przeglądania menu w komputerze ;-)
Kolejny "ficzer" z jakiego nie skorzystałem i nie wiem jak często będą korzystać właściciele Tygryska to możliwość sparowania kamery GoPro z komputerem.
Tak - wyświetlacz służy praktycznie tylko do wyświetlania. Poza tym coś mi się zdaje, że w tym schowku telefon satelitów i tak nie złapie.
W sumie jedyny sensowny scenariusz jaki mi przychodzi do głowy to ruszasz w dalszą trasę i chcesz ładować telefon i używać telefonu do odbierania połączeń i SMS bo to możesz obsłużyć z kierownicy/wyświetlacza. Tylko, ze to samo mogę zrobić z interkomu w kasku. GoPro nawet nie próbowałem używać.
Także do nawigacji i tak będę używał telefonu zamontowanego nad tym wyświetlaczem lub kierownicy.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.