View Full Version : Niekomfortowe wibracje od silnika.
Hej,
Często, nawet przy niewielkich przelotach (100 km) odczuwam na tyle uciążliwe wibracje z silnika, że drętwieją mi dłonie. Czesto, ale nie zawsze. Macie też coś takiego?
Zdarza się i mi
Rd07a . A Ty o który model Afry pytasz?
Niektórzy twierdzą że bez ciężarów kierownicy te wibracje są dotkliwsze
SD06, a juz myślałem, że jakiś delikatny się robię. Po ostatniej trasce miałem objawy choroby wibracyjnej.
Na nogi też się przenosi.
muszel72
03.08.2019, 20:41
Mają znaczenie rękawice również. Jeździsz na gumach w podnóżkach czy bez?
Rękawice Rukka i Klim, obie b.dobre więc to odpada. Na podnóżkach org. gumy.
Myślę, że to nie to, no chyba, że do Afry trzeba ubierać rękawice i buty przeciwwibracyjne.
Jeszcze raz wspomnę, że dzieje się to często, ale nie zawsze.
muszel72
03.08.2019, 21:31
Też czasem tak mam po długiej przerwie. Trza wincyj jeździć:)
To nie to. Dużo jeżdżę. Stawiam na jakiś kłopot z wyważeniem silnika albo z jego zawieszeniem.
muszel72
03.08.2019, 21:59
Zatem czymam kciuki;)
Jeśli rzecz dzieje się w określonym przedziale prędkości to raczej obstawiał bym opony.
CzarnyCzarownik
03.08.2019, 23:04
Naczytałem się że afra wibruje w jakimś zakresie obrotów i jakoś z tym żyłem.
Po jakimś czasie z głupa przed jazdą poszarpałem tylnym kołem i niespodzianka - koło lata jak na boki, łożysko umarło. Po wymianie problem z wibracjami znikł :)
Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
Tak jak pisałem, u mnie jest to od silnika. Wibracje to lustrzane odbicie dźwięku silnika. Nie jest tak, że przeszkadzają przy dotknięciu czy codziennym użytkowaniu. One zaczynają być dokuczliwe po przelocie powyżej powiedzmy 50 km w trasie. Ręce zaczynają drętwieć, pojawia sie mrowienie, trzeba co chwila puszczać kiere, żeby odpoczęły. W nogach jest lepiej, ale czuć te same drgania. Zastanawiam się czy tego nie zgłosić jako usterka w ramach gwarancji.
muszel72
04.08.2019, 08:13
Przypomniałem sobie. Miałem podobnie na fabrycznych gumach. Po zmianie ustało zarówno pompowanie przed jej zawiechy jak i wibracje na szybie.
Gdzie Ty chcesz to zgłaszać? Do Pomirskiego? Do końca lata nie masz moto. Pzdr
Gumy, fakt, mam oryginalne, ale stawiam na wibracje od silnika. Z Pomirskim i z jego mechanikiem Łukim pogadam, sprawdzę zawieszenie silnika i jak nic nie znajdę to zrobię pomiary wibracji. We wrześniu lecę na Sardynię i mam obawy czy łapy mi nie odpadną.
Borkow: kup sobie pillowgrips Proatepera. Btw. ja też zauważam te âdrganiaâ zarówno na kierownicy jak i podnóżkach powyżej 3kRPM, nie spodziewałem się tego ale są większe/bardziej przeszkadzające niż w KTM990. Do tego dźwięk z tłumika (silnika?) jakiś taki twardy i metaliczny. W sumie z tych powodów prędkości przelotowe + 130km/h chyba lepiej znosiłem na 990tce. :-o
Marcinnn6
04.08.2019, 15:57
Tak jak napisał Sławekk, spojrzał bym na koła, opony. Wyważenie odpadło?
Może porównanie nie do końca będzie adekwatne, ale: jeżdżę na kostkach, tak więc wibrację poprostu są, ale jak dodałem jeszcze trzymaki do opon i nie wyważyłem kół, to na asfalcie przy pewnej prędkości mam wrażenie, że obraz mi się zamazuje :)
muszel72
04.08.2019, 16:00
Przeszedłem na TKC z przodu i STR z tyłu i jest o wiele lepiej i łagodniej niż na fabrycznych gumach.
Tkc się zaraz wyząbkuje i tyle będzie z tego lepiej 😉.
Borkow: kup sobie pillowgrips Proatepera. Btw. ja też zauważam te âdrganiaâ zarówno na kierownicy jak i podnóżkach powyżej 3kRPM, nie spodziewałem się tego ale są większe/bardziej przeszkadzające niż w KTM990. Do tego dźwięk z tłumika (silnika?) jakiś taki twardy i metaliczny. W sumie z tych powodów prędkości przelotowe + 130km/h chyba lepiej znosiłem na 990tce. :-o
Oooo, tooo, tooo! Dokładnie! Drgania są tej samej częstotliwości co dźwięk z tłumika.
A te pillowgripsy da się założyć do podgrzewanych org. manetek? W Kacie mam tłumiki drgań na mocowaniu kiery, ale do CRFy nigdzie nie mogę znaleźć.
Tak jak napisał Sławekk, spojrzał bym na koła, opony. Wyważenie odpadło?
Może porównanie nie do końca będzie adekwatne, ale: jeżdżę na kostkach, tak więc wibrację poprostu są, ale jak dodałem jeszcze trzymaki do opon i nie wyważyłem kół, to na asfalcie przy pewnej prędkości mam wrażenie, że obraz mi się zamazuje :)
To nie koła, rozpoznał bym. To ewidentnie z silnika. Przez weekend przejechałem 1000km i mam teraz upierdliwe mrowienie od palców po nadgarstki. :mad:
muszel72
04.08.2019, 22:00
To nic, fabryczne gumy przyzwyczaiły do chu...ni:)
„Był czas przywyknąć” wg klasyka:)
To nic, fabryczne gumy przyzwyczaiły do chu...ni:)
„Był czas przywyknąć” wg klasyka:)
Które fabryczne gumy? Bo ja mam już Battlaxy na które nie narzekam.
A do tych drgań, uwierz mi nie da się przywyknąć. Dzisiaj mam mrowienie dłoni już drugi dzień i nic nie wskazuje na to, żeby miało to szybko ustąpić. Sprawa robi się ciężka gatunkowo.
Pillowgrips ProTapera nie założysz do podgrzewanych manetek. Ponadto są twarde jak beton i robią się od nich odciski. Ja przeszedłem na Foam Grips i to jest złoty środek ale do grzanych nie podejdą również. Jeśli chodzi o te wibracje co powodują mrowienie dłoni to powiem szczerze, że takiego zjawiska nie doświadczyłam przez 40 tysi nalotu jaki zrobiłem. Dla mnie temat kompletnie nieznany. Jeśli faktycznie masz takie wibracje to musi być coś zdupcone bo Afra jest wyjątkowo kulturalna jeśli chodzi o drgania.
Nie ma żadej różnicy pomiędzy fabrycznymi a zestawem TKC80 przód i Scorpion Rally STR tył.
Emek: nie jestem przeczulony, miałem wiele motongów, ale tutaj faktycznie to może lekko niektórym przeszkadzać.
Nie twierdzę, że jesteś przeczulony. Dla mnie to po prostu kompletnie nieznane zjawisko. Kilku kolegów ma znacznie większe naloty niż ja i też nie słyszałem aby ktoś zwrócił uwagę na wibracje powodujące mrowienie stąd zdaje mi się, że to nie jest normalne.
BorkoW nie masz problemów z kręgosłupem ??
W sensie że może to nie być wina Moto tylko Twego stanu zdrowia...Na innych Moto nie masz tych objawów ??
Jeżeli się sprawdzałeś to sprawdź . Wszystkie łożyska (koła , ramy). Łańcuch. Zębatki obie. Szpilka od wahacza. Mocowania luzy. Dużo czasu nie zajmie. Ludzie czasem.myla hałas z silnika a nawala tył. Bo łańcuch problemem lub (częściej) łożyska , a łańcuch złudnie przenosi na prOd
BorkoW nie masz problemów z kręgosłupem ??
W sensie że może to nie być wina Moto tylko Twego stanu zdrowia...Na innych Moto nie masz tych objawów ??
Nie mam, ale idę z tym mrowieniem do lekarza, może to o mnie chodzi.
Jeżeli się sprawdzałeś to sprawdź . Wszystkie łożyska (koła , ramy). Łańcuch. Zębatki obie. Szpilka od wahacza. Mocowania luzy. Dużo czasu nie zajmie. Ludzie czasem.myla hałas z silnika a nawala tył. Bo łańcuch problemem lub (częściej) łożyska , a łańcuch złudnie przenosi na prOd
Sprawdzę wszystko co piszesz, poprawię momenty dokręceń, bo przy bunkrach Heeda mogłem coś za mocno dociągnąć, wleję 98 zamiast 95 chociaż nie wiem czy liczba oktanowa poprawi czy pogorszy kulturę pracy. Na koniec podłożę pod mocowania kiery twardą gumę antywibracyjną i stworzę sobie opaski z pianki na rzep na dłuższe przeloty. Na razie kupiłem tempomat z Touratecha żeby łapy mogły odetchnąć.
To już drugi dzień bez moto a łapy jak dokuczały tak dokuczają.
muszel72
05.08.2019, 22:46
Zwłaszcza z Twojej ostatniej części wypowiedzi wynika, że trza chyba do lekarza. Czymam kciuki:)👍
Miras Sc
05.08.2019, 23:21
Mnie twoje dolegliwości wyglądają na początkowe objawy czegoś co nazywają cieśnią nadgarstka. Sam się z tym borykam, sprawa do załatwienia operacyjnie. Ale to ci lekarz musi zdiagnozować
W obu naraz symetrycznie ? To na pewno nie to :) najpierw pogadaj z lekarzem od motocykli :))
A może za mocno ściskasz kierownicę?
mrok31337
06.08.2019, 09:24
Ja tak miałem w DLu, okazało się, że przednia felga krzywa. Po wyprostowaniu wszystko wróciło do normy. Wcześniej po zejściu z moto po 50km czułem się jak werbel Larsa Urlicha :D
Tylko, ze jak kolega pisze "trzyma" go to jeszcze 2 dni po jeździe:D więc chyba cos nie tak.
Ja mam problem z kręgosłupem i po praktycznie 20km operowania manetą zupełnie mi drętwieje prawy nadgarstek ; żeby było ciekawiej podobno taki efekt może byc tylko od odcinaka szyjnego (tam sa nerwy za to odpowiedzialne) a ja mam problem z lędźwiowym :)
W obu naraz symetrycznie ? To na pewno nie to :) najpierw pogadaj z lekarzem od motocykli :))
No właśnie, u mnie jest to samo w obu rękach naraz.
A może za mocno ściskasz kierownicę?
Myślałem o tym. Jeżdżę szybko, czasami w ciasnych zakrętach, przy hamowaniu i przyspieszaniu ścisnę kierę, ale właśnie przez ten kłopot staram się pilnować.
Poproszę chyba kogoś z Was o przejechanie się moją Afrą i sprawdzenie czy jest różnica, czy to faktycznie ja coś nie tego.
Ja bym raczej się skłaniał ku teorii Mirasa. Gdybyś odcczuwał mrowienie jakiś czas po jeździe to możliwe że to od wibracji ale jak trzyma 2 dni to stawiałbym na coś innego. Za cieśń nadgarstka często odpowiada ucisk mechaniczny więc jak ściskasz kierę to możesz uciskać na nerw i potem cię trzyma. Mój wujo miał tą przypadłość i też zganiał to na fakt że dużo jeździł rowerem po dziurach. Prosty zabieg chirurgiczny załatwił temat. Cieśń nadgarstka dotyka kilka procent społeczeństwa więc może jesteś w tej grupie. Prosto to ustalić gdyż cieśń nie obejmuje nigdy małego palca. Jak mały palec też ci morwieje to przyczyna jest inna.
OK, Emek ja sobie sprawdze w drodze do domu czy mi mały też drętwieje :D
Tu do poczytania:
https://www.mp.pl/pacjent/reumatologia/choroby/140129,zespol-ciesni-nadgarstka
Ja bym raczej się skłaniał ku teorii Mirasa. Gdybyś odcczuwał mrowienie jakiś czas po jeździe to możliwe że to od wibracji ale jak trzyma 2 dni to stawiałbym na coś innego. Za cieśń nadgarstka często odpowiada ucisk mechaniczny więc jak ściskasz kierę to możesz uciskać na nerw i potem cię trzyma. Mój wujo miał tą przypadłość i też zganiał to na fakt że dużo jeździł rowerem po dziurach. Prosty zabieg chirurgiczny załatwił temat. Cieśń nadgarstka dotyka kilka procent społeczeństwa więc może jesteś w tej grupie. Prosto to ustalić gdyż cieśń nie obejmuje nigdy małego palca. Jak mały palec też ci morwieje to przyczyna jest inna.
Eeee! To możne mieć sens, faktycznie drętwienie jakby omija małe palce. Jeszcze wyjdzie, że na forum Afry zdrowie podciągnę. Dzięki Emek, jutro walę do lekarza i dam znać.
aadamuss
06.08.2019, 17:09
Kiedyś miałem za małe rękawiczki i kciuk drętwiał :-)
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
Sprawdziłem na sobie wczoraj i dzisiaj ponownie- drętwieją mi: kciuk, wskazujacy i środkowy; serdeczny trochę a mały wcale :)
Poruszanie palcami przez dłuższa chwile pomaga na moment np. stojąc na światłach.
Pora na USG tym bardziej, że mam tak dośc długo juz ale zwalałem to na kręgosłup, bo np. w nocy często mnie to dopada, w dzień przy kompie mam delikatne mrowienie.
Miałem problem z dłonią prawą a dokładnie z palcami serdecznym i małym. Kombinowałem co i jak. Palce zimne, drętwiejące. Myślałem, że może przemroziłem na motocyklu. Zmieniłem pozycję przy komputerze w pracy i w domu i przeszło. Wystarczy, że nerw w ręce jest uciskany regularnie w jakimś miejscu i robi się problem.
wszystkie te problemy pochodzą od zwyrodnienia kręgów szyjnych....ma to prawie kazdy co przy biurku robi..i oczywiście przy kompie- a potem jeszcze dźwigasz 1,5 kg na łbie (kask)....są na to ćwiczenia rehab...
pzdr
Mamo ... Dajcie spokój z diagnozami ... Mrowienie może być od pierdykialda rzeczy :)
Słowa Jarka sa potwierdzeniem diagnozy mojego ortopedy...tylko, że robiłem rezonans odcinka szyjnego i wszystko jest niby OK...
Ja rozumiem... ale spokojnie :)
Mrowienie może być np. z minimalnie złej pozycji barku (nieświadome "podnoszenie")... aby ktoś się nie brał sobie diagnoz na odległość :)
No więc byłem u lekarza rejonowego i powiedział, że to jakieś schorzenie neurologiczne (stawiał na zespół cieśni nadgarstka lub na ucisk na nerwy w okolicach karku) i wysłał mnie do neurologa. Dostałem jakieś leki na rozluźnienie mięśni kręgowych czy jakoś tak. U mnie do neurologa normalnie czeka się do listopada, więc jutro poszukam prywatnie.
A w ogóle to spotkałem kumpla co miał coś podobnego i dał mi kontakt do dobrej rehabilitantki.
Wychodzi na to, że Afra jest cacy tylko kierownik zajeżdżony. Hehehe.
Oczywiście będę informował na bieżąco.
Bylem dzis na USG nadgarstka i nie mam ciesni.
Może zróbmy rezonans NAT ? :lol8:
Sorry nie mogłem się powstrzymać ...
muszel72
07.08.2019, 19:37
Kilku moich znajomych ma podobną przypadłość właśnie od złej pozycji przy komp/biurku. Cześć z nich zastosowała się do ćwiczeń przypisanych przez reha i pomogło. Te ćwiczenia można wykonywać nawet podczas jazdy na motku. Pzdr
Kilku moich znajomych ma podobną przypadłość właśnie od złej pozycji przy komp/biurku. Cześć z nich zastosowała się do ćwiczeń przypisanych przez reha i pomogło. Te ćwiczenia można wykonywać nawet podczas jazdy na motku. Pzdr
A co to za ćwiczenia?
Kilku moich znajomych ma podobną przypadłość właśnie od złej pozycji przy komp/biurku. Cześć z nich zastosowała się do ćwiczeń przypisanych przez reha i pomogło. Te ćwiczenia można wykonywać nawet podczas jazdy na motku. Pzdr
Pozycja na motocyklu też ma znaczenie.
Polecam dobrych rehabilitantow. Nie raz i nie dwa razy wyciągnęli mnie z bólowych i drętwieniowych dolegliwości. Np. z ręcami:
- drętwiały mi IV i V palec w czasie jazdy. Przyczyna - jakiś ucisk na nerw po łopatką. Jedna wizyta, rozluźnienie mięśnia i cwiczenia
- początki zespołu cieśni - drętwienie dłoni, szczególnie nocą. Ćwiczenia.
- a chyba najpoważniejszą rzecz miałam w czasie wyjazdu wakacyjnego KTMem. Ogólnie, to spuchnięcie dłoni, ból, szczególnie przy naciskaniu klamek [nauczyłam się wówczas zmieniać biegi bez sprzęgła]. Przyczyna... hmmm... zapalenie pochewek ścięgnistych [czy jakos tak], w których poruszają się ścięgna, rozścięgna i inne takie. Pomogło - czas i odpowiednie ustawienie klamek - dużo bardziej w górę, niż zalecają, ale wówczas ścięgna przesuwają się w "troczkach" bez oporu. Spójrzcie na to jak mechanik na linkę sprzęgła - jak porusza się bez zagięć, to chodzi gładko. To ja tak mam w dłoniach i stopach ;)
Poza tym chłopaki z rehaformy w Bielsku-Białej naprawiali mnie przy bólu kolan [osteomalacja rzepki i konflikt rzepkowo-udowy], kręgosłupa piersiowego, lędźwiowego, ostatnio problemy z barkami. I różne takie pourazowe też ;)
Polecam.
Natomiast zawiodłam się na lekarzach...
Wywiad i badanie kliniczne po łebkach [o ile w ogóle]. Standardowo leki p. bólowe i skierowanie na RTG [taaa - szczególnie przy chorobach chrząstki coś pokaże]. Nawet diagnozy nie potrafili postawić.
Jeśli tylko nie potrzebuję L4 od razu uderzam do kogoś, kto stara się odkryć przyczynę, a nie maskować skutki.
Mam doświadczenia jak mygosia. Od lat męczliwa dyskopatia lędźwiowa i pomoc otrzymuję wyłącznie od rehabilitantów. IMO lekarze w tym przypadku nadają się wyłącznie do diagnozy, a nie leczenia (chyba, że chirurgicznego). Kiedyś nie byłem w stanie iść wyprostowany do pracy, wziąłem 2 dni wolnego (rehabilitacja manualna + krioterapia) ... i na następny dzień pojechałem na weekend 300 km na zlot i to KTMem :Thumbs_Up: :-)
Kurła jak jeździłem afrą to po 100km drętwiały mi jaja, jak gdzieś niestety muszę jechać trampkiem to też, a jak wsiądę na KTMa to nie ma problemu - wniosek, honda powoduje mrowienie i odrętwienie ridera :D
Można przeczytac problemy innych uzytkownikow crf 1000
https://www.africatwinforum.com/forum/showthread.php?t=21690
W chrome tlumaczy automaycznie
Ktoś używa czegoś takiego lub podobnego ?
https://www.ebay.co.uk/itm/ANTI-VIBRATION-Rox-Risers-28mm-bars-BMW-1200GS-KTM-TRIUMPH-TIGER-800-1R-AV2PP-/110973849855
https://www.adventurebikeshop.co.uk/images/product/1R-AV2SE.jpg
Trzy w jednym. W Polsce też kupisz
Trzy w jednym. W Polsce też kupisz
Z tym akurat słabo i drożej.
Pytanie właściwe: jak się z tym jeździ i czy są jakieś alternatywy?
Dobre do turystyka . Potrzebowalem też cos takiego w XRL 650 bo są drgania jak w ktmie. Odradzono mi przez endurowcow jakoby jest gorsze poczucie zespolenia z motocyklem. Może to tylko bajki . W koncu kupilem tylko
odsuniecie i podwyższenie. Do takiej Afryki gdyby wibracje przeszkadzaly to bym założył.
Dziś do tych drgań sie już przyzwyczailem i nawt łapy nie dretwieja.
Jesli to ciężkie enduro to warte kupienia. Na hamerykanskim rynku oprocz tego dają ciezarki na koncach kierownicy i wypelniaja końcówki kierownicy olowiem
Jacyś tacy wrazliwi..
Co do "miękkich" manetek to oprócz Pillowgrips można rozważyć https://www.progrip.com/shop-en/motorcycle/off-road/grips/rally-grips/714-grips.html
Właśnie je montuję do WRki.
https://www.progrip.com/k-components/resize/w_800-h_1000-c_none-q_90/k-content/progrip/themes/progrip/html/imagebank/e-shop/photogallery-528/1021.jpg
Ja mam takie, pianka 786. Zrobiłem z 10 tysi i są rewela. O dziwo po takim nalocie zero uszkodzeń i jeszcze polatają.
https://www.progrip.com/k-components/resize/w_800-h_1000-c_none-q_90/k-content/progrip/themes/progrip/html/imagebank/e-shop/photogallery-527/1019.jpg
zrobiłem już ok 10.000 i nie zauważyłem jakiś istotnych wibracji ani "mrowienia" czegokolwiek, ilość usterek w moim szkielecie jest znaczna ;) a przy dokuczającym kręgosłupie kładę nogi piszczelami na stopkach pasażera i jest pozycja jak z podręcznika kręgarza.
Ktoś używa czegoś takiego lub podobnego ?
https://www.ebay.co.uk/itm/ANTI-VIBRATION-Rox-Risers-28mm-bars-BMW-1200GS-KTM-TRIUMPH-TIGER-800-1R-AV2PP-/110973849855
https://www.adventurebikeshop.co.uk/images/product/1R-AV2SE.jpg
Ale to do Afry nie jest. A szkoda. Zresztą w Afsze już fabrycznie gumy chyba są. Tylko słabo z działaniem.
Nie czytaj do czego jest, tylko sprawdź czy Ci kabli starczy. Z testów na YT wynika, że podwyższenie o 2" da się zapołożyć. Choć ... pani z Adventurebikeshop napisaĺa, że jej mąż Cliff pròbował to założyć i kabli mu nie starczyło :-o :-D
Prostowanie kiery na mocowaniach po każdym paciaku gratis :D
Prostowanie kiery na mocowaniach po każdym paciaku gratis :D
Abu - Abu
Abu prostowanie po paciaku, abu elektryczne łapy w trasie.
To raczej nie to bo nie mam nigdzie gum, ani tym bardziej riserów, w żadnym motocyklu i czasem 300-400km intensywnie offem i żadnego mrowienia nie zanotowałem. Obstawiałbym raczej drętwienie od kręgosłupa związane z siedzącą pozycją podczas jazdy na szosie.
xVampear
18.08.2019, 10:06
Tak informacyjnie odnośnie długotrwałej ekspozycji dłoni na wibracje. Za granicą dużo się o tym mówi, u nas wiadoma sprawa, że nie. A warto chociażby wiedzieć dla samego siebie. Podczas pracy z elektronarzędziami (szlifierki, polerki itd) musimy zakładać rękawice antywibracyjne. Sam tekst słabo przemawia do wyobraźni. Ale polecam rzucić okiem na zdjęcia. Na początku dolegliwości ustępują, później są już ostre i nieodwracalne. Ogólnie tutaj napisane, że chodzi o pracę wibrujacymi elektronarzędziami ale odnosi się to do wszelkich długotrwałych wibracji. Nawet podciągnięte są pod to wibracje padów od konsoli więc skala zjawiska jest bardzo szeroka.
HAVS. Hand-arm vibration syndrome. Zespół wibracji ręka-ramię: Zaburzenie wynikające z długotrwałego narażenia na wibracje, szczególnie na dłonie i przedramiona podczas używania wibrujących narzędzi. Objawy obejmują drętwienie, mrowienie i utratę wrażliwości nerwowej. Zespół wibracji ręka-ramię (HAVS) jest bolesnym i potencjalnie niepełnosprawnym stanem palców, dłoni i ramion z powodu wibracji. Początkowo odczuwa się mrowienie z drętwieniem w palcach. Palce stają się białe i opuchnięte, gdy są zimne, a następnie czerwone i bolesne po ponownym rozgrzaniu. Zimna lub mokra pogoda może pogorszyć stan. Podrywanie przedmiotów, takich jak szpilki lub gwoździe, staje się trudne, ponieważ zmniejsza się uczucie w palcach, a ręce tracą siłę i przyczepność. Ból, mrowienie i drętwienie rąk, nadgarstków i dłoni może zakłócać sen.
Link do artykułu:
https://www.medicinenet.com/script/main/art.asp?articlekey=19713
Link do zdjęć:
https://www.google.com/search?q=havs+syndrome&client=ms-android-huawei-rev1&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwi7u9Cf-IvkAhUItYsKHRLwCUwQ_AUoAXoECA0QAQ&cshid=1566115357510&biw=360&bih=600
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
Brzeszczot
18.08.2019, 23:00
znaczy że zakazać jazdy na ktm? ja bez wibracji mam nudności
znaczy że zakazać jazdy na ktm? ja bez wibracji mam nudności
To zależy, mi dzik mniej wibrował niż NAT :)
No .
Ja to już mam
Zastanawiam sie tylko czy to z powodu wibracji
czy reumatyzmu. Objawy j.w
O cur.. patrząc na foty to jednak reumatyzm
Ja mam to we wskazującym palcu lewej dłoni. Myślałem że to przez jakieś niedokrwienie. Jak jest chłodno to czasem bieleje i traci czucie na jakiś czas. Później czuć w nim jakby mrowienie.... Nie pomyślałem nawet że to przez wibracje.
Mam wraże że odczuwanie wibracji (jako elementu ogólnego dyskomfortu) jest mega indywidualne i zależy od parametrów tejże np częstotliwości/amplitudy drgań czy towarzyszącego im dźwięku. To czy/jak przeszkadza zależy od indywidualnej wrażliwości/podatności na dany profil "wibracji" w co się wpisują różne fizjologiczne dysfunkcje typu cieśń nadgarstka. Ja akurat cieśni nie mam, na KTMach przejechałem ze 20 tysiący kilometrów a NAT mi nie podpasowała pod tym względem już po 1 tys. :-( Generalnie jest jakość tak nieprzyjemnie wibrująco/głośno (powyżej 3k RPM) :-o Wczoraj i przedwczoraj zrobiłem zaledwie 500 km 60off/40on i łeb mnie napierd... do teraz. Już wiem, że na pewno będę zmieniał/wygłuszał tłumik. Zobaczymy co to da. A może się starzeję ;-)
Apropo`s podwyższenia kierownicy to u mnie (NAT2019) max 3 cm więc opisywane wyżej amortyzujący diwajs nie wejdzie.
Zet Johny
19.08.2019, 13:44
W kwestii drgań i odczuwania ich skutków:
W tamtym roku byłem na 9-cio dniowym wyjeździe na mojej AT i w ciągu tych dni przejechaliśmy ponad 4300 km. Po tym wyjeździe nie mogłem się dogadać z "łapami" dobre 3 tygodnie. Pierwsze mrowienia pojawiły się kilka dni po starcie. Nie wiem czy powodem były wibracje, zimno, ciepło, zbyt kurczowe ściskanie kiery:confused:. Efekt był taki że nie było siły żeby coś ścisnąć. Było to dosyć dokuczliwe bo ciężko mi było operować głupimi kombinerkami.
Całe szczęście siła wróciła.
U nasady mocowania/wspornika kierownicy są w NAT jakieś "gumy". Ktoś próbował może je wymieniać na większe ?
W ogóle jak macie / widzieliście jakieś patenty na te "wibracje" wrzucajcie tutaj.
Ze mną nie jest dobrze...nawet podczas snu dretwieje mi prawa ręka (lewa tylko troche) tak że ciągle mnie to budzi. Czuje jakby jakiś nacisk w łokciu na nerw...
Miałem mrowienie dwóch palców lewej dłoni, mały i serdeczny. Po konsultacjach medycznych diagnoza - łokieć sprzątaczki...a nigdy sprzątaczką nie byłem :)
Leczenie - operacyjne, odbarczenie nerwu w rowku łokciowym lewym. Puścili ten nerw krótszą drogą, żeby nie był narażony na uraz i tarcie, czy jakoś tam. Półroczna rehabilitacja potem i na razie jest ok, a minęło z 15 lat.
Także ten...polecam skonsultować z fachowcem :)
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Rysiek_81
21.08.2019, 21:01
Miałem dokładnie coś podobnego o czym pisze Borkow, musiałem puszczać co jakiś czas kiere i "machać dłonią" szczególnie lewą tak mi drętwiała, prawa troszkę mniej, ale też. Miałem przez to dość swojej aryki... lepiej jeździło mi się trampkiem z 2003 niż crf1000 , powyższe problemy nie występowały na innych motocyklach które miałem w międzyczasie (ST1100, gejes 1150, nx650, xl650v). W tym roku po 8 dniowej wycieczce (na crf1000) do RO wróciłem bardziej zmęczony jazdą niż po zeszłorocznym wypadzie Murmańsk-Nordkap (na Trampku), owe drętwienie i dyskomfort występowały tylko przy dłuższych przelotach asfaltowych moim zdaniem było to spowodowane złą pozycją, tzn w moim przypadku zbyt wyprostowane ręce (kiera za nisko i za daleko) i co za tym idzie za mały kąt w łokciu. W miedzy czasie zanim doszedłem o co chodzi odkupiłem od kolegi swojego Trampka sprzedanego w zeszłym roku i to rozwiało moje wątpliwości że chodzi o pozycje (też byłem bliski wybrania się do lekarza) ale na trampku owe problemy z drętwieniem i mrowieniem nie istniały (za to było parę innych w porównaniu do crf 1000:D).
Problem prawie całkowicie rozwiązało takie ustrojstwo:
https://allegro.pl/oferta/podwyzszenie-kierownicy-rox-28-crf1000-africa-twin-7818030810?snapshot=MjAxOS0wNy0wN1QxNjozOTo1Mi4zNz NaO2J1eWVyOzQ3ZTVkZDJiODkwOTcyNDA1MTQwNTI4MmFkZTgx YWQ4YmZmNzAyZmY4MDQ0ZDk0YmQyNGUyMmI5YzZiY2UxMzA%3D
Kierownica jest podwyższona i położyłem ją na maxa do siebie linek prawie starcza tzn przewód hamulcowy trzeba wypiąć z mocowania a linkę sprzęga popuścić piździ włos na pancerzu na dole przy silniku a przy klamce wkręcić. Co prawda przy włączeniu blokady kierownicy linka od sprzęgła i przewody do lewej manetki są napięte jak baranie jaja ale da się z tym żyć i nawet problemy z wyjęciem kluczyka ze stacyjki w owej sytuacji (przewody i linka przeszkadzają) są nie zauważalne kiedy w końcu można normalnie podróżować i się nie wkór...ć.
A to co napisał Biciu o prostowaniu kiery po glebie to święta racja ale coś za coś:D
Pozdrawiam Rysiek
(...) A to co napisał Biciu o prostowaniu kiery po glebie to święta racja ale coś za coś:D
Pozdrawiam Rysiek
Ja i na oryginale prostuję co chwila przy paciaku kierę, więc nie ma to znaczenia.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.