View Full Version : Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Jasna Góra
figo9114
04.04.2019, 11:38
Witam mam pytanie do czy ktoś się wybiera na rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze 7 kwietnia? Jest organizowany przejazd z przeprosnej górki na jasna górę . Poniżej dodaje link do rajdu. Fajnie by było się spotkać w jednym miejscu i przejechać wspólnie. https://www.facebook.com/events/552748165217781/?ti=cl
Witam mam pytanie do czy ktoś się wybiera na rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze 7 kwietnia?
No, pewnie jakieś 100tys. moto ;)
Jak nie zdążysz tydzień później będziesz miał kolejną okazję
Możemy się gdzieś spiknąc w Czewie.
robertG7
04.04.2019, 18:15
Imprezy tego typu tylko dla ludzi o stalowych nerwach - mam na myśli same przejazdy na Jasną Górę no i "paradę motocykli":vis:
Co tam rajdery na tych maszynach wyczyniają podczas zwykłej jazdy...
Tym, którzy jeszcze nie byli to polecam z Przeprośnej przejechać wcześniej niż reszta i na błoniach ustawić się w dogodnym miejscu do wyjazdu
Byłem raz i nigdy więcej...
Imprezy tego typu tylko dla ludzi o stalowych nerwach - mam na myśli same przejazdy na Jasną Górę no i "paradę motocykli":vis:
Co tam rajdery na tych maszynach wyczyniają podczas zwykłej jazdy...
Tym, którzy jeszcze nie byli to polecam z Przeprośnej przejechać wcześniej niż reszta i na błoniach ustawić się w dogodnym miejscu do wyjazdu
Byłem raz i nigdy więcej...
Bo jakoś tak ten świat zmierza w stronę coraz to większego komfortu. Chcielibyśmy bardzo coś przeżyć, poszukujemy, ale po małych kosztach. A wyrzeczenia to już w ogóle nie są w modzie. Są dla frajerów.
figo9114. Ta impreza to nie rajd- jak piszesz.
Organizator wyznacza jasno cele:
-spotkanie wspólnoty motocyklowej w miejscu na Przeprośnej Górce w czasie dość wymagającym, bo wielu nie dośpi, żeby zdążyć na czas
-wspólny przejazd, bo to stara tradycja: na czele Komandor wraz ze sztandarem
-msza w intencji motocyklistów: o bezpieczny i udany sezon oraz wspomnienie zmarłych
Z racji, że organizatorem jest Motocyklowy Rajd Katyński przewija się wątek Kresowy: maskotki przywiezione i ofiarowane przez motocyklistów pojadą latem do dzieci w szpitalach i sierocińcach na Ukrainę, Białoruś, Rosję jako dar polskich motocyklistów. Wpłata do puszki na cele innej pomocy Polakom na Kresach w ramach Rajdu Katyńskiego będzie potwierdzona zlotowym znaczkiem. Ten sam scenariusz od 15 lat.
Początkowo ilości motocyklistów pozwalały na sprawny przejazd- tzw paradę, ale w miarę, jak przybywało nas coraz więcej- przejazd nie jest już tak sprawny.
Ale nie jest sprawny również z tego powodu, że coraz więcej spryciarzy przyjeżdża od razu pod klasztor, lub z Przeprośnej Górki wyjeżdża wpierw, nie zważając na apel organizatora, blokując jazdę nawet pocztowi sztandarowemu.
Moim zdaniem, nie rozumieją istoty spotkania, ograniczając swoje uczestnictwo tylko do przybycia i ew. do mszy. Bo JA, bo mnie przysługuje wygodne miejsce, bo ja mam prawo odpalić maszynę i odjechać w czasie mszy a nie tak jak pozostałe leszcze cisnąć się i palić sprzęgło.
Może czas, żeby organizator ogłosił zbiórkę od razu na błoniach, bo będzie wygodniej? Bo co tam sztandar, bo po co jeszcze się zatrzymywać, by oddać cześć i zlożyć kwiaty pod pomnikami w drodze do klasztoru?
Może i czas, ale póki co organizator mówi wyraźnie: Cieszymy się, że jest nas coraz więcej, ale jeśli nie umiesz się zachować w czasie przejazdu, czy na mszy- to ta impreza nie jest dla ciebie.
Wielu przyjedzie tylko raz, ale kilkadziesiąt tysięcy wraca tu co rok.
Pozdrawiam wszystkich!
Byłem raz i nigdy więcej...
Byłem i pojadę znów. Każdy odbierą ten wyjazd inaczej.
Myślałem że tym razem dam radę, ale coś mnie łamie choroba, a ma być deszczowy łykęd...
Będę z Wami duchem!
Byłem raz i nigdy więcej...
Dlatego, ze nigdy wczesniej ani nigdy potem nie czułem się tak zagrozony ze strony innych motocyklistów jak wtedy...tylko dlatego
Tym, którzy jeszcze nie byli to polecam z Przeprośnej przejechać wcześniej niż reszta i na błoniach ustawić się w dogodnym miejscu do wyjazdu
Lepiej od razu na Jurę pojechać pojeździć. Raz obserwowałem to zjawisko bo mam rodzinę w Cz-wie. Dramat. Strach w tym uczestniczyć na moto.
figo9114
05.04.2019, 12:18
Ja wyszedłem z inicjatywa poznania ludzi jezdzacych na africa twin z Polski podzielenia się spostrzeżeniami co do modelu jakimiś wyprawami. Od nie dawna jestem posiadaczem xrv rd07 bo od dwóch lat i chciałem się czegoś dowiedzieć od posiadaczy tego modelu.
Ja wyszedłem z inicjatywa poznania ludzi jezdzacych na africa twin z Polski podzielenia się spostrzeżeniami co do modelu jakimiś wyprawami. Od nie dawna jestem posiadaczem xrv rd07 bo od dwóch lat i chciałem się czegoś dowiedzieć od posiadaczy tego modelu.
Wpadnij na zlot na UA, tam poznasz mocne strony afryki i słabe swoje.
Tak mówią, ja tam będę pierwszy raz.
Z listy wynika, że z 6 afryk będzie :D
figo9114
05.04.2019, 13:31
W jakim terminie to jest?
W jakim terminie to jest?
17-19/05
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=34327
Poczytaj o wcześniejszych edycjach, poszukaj filmów na yt.
też się wybieram.. chętnie spotkałbym się z Wami po trasie lub na miejscu jadę w sobotę ok 10 rano tą trasą (https://www.google.pl/maps/dir/Lubart%C3%B3w,+21-100/42-200+Cz%C4%99stochowa/@50.9458659,19.6917054,8z/data=!4m19!4m18!1m10!1m1!1s0x472246bedac13885:0x94 60993ffb2766fe!2m2!1d22.6094606!2d51.4598694!3m4!1 m2!1d21.8263076!2d51.0066695!3s0x472297bc37706c2f: 0x9f86c635a7115d8c!1m5!1m1!1s0x4710b5c54e2ca8af:0x 854f0d4d1a178236!2m2!1d19.1203094!2d50.8118195!3e0 )
nocujemy ul.Kordeckiego
Ja wyszedłem z inicjatywa poznania ludzi jezdzacych na africa twin z Polski podzielenia się spostrzeżeniami co do modelu jakimiś wyprawami. Od nie dawna jestem posiadaczem xrv rd07 bo od dwóch lat i chciałem się czegoś dowiedzieć od posiadaczy tego modelu.
Albo po prostu przyjedź na zlot forumowy do Białego Brzegu w drugi weekend września. Najlepsza okazja na poznanie ludzi w realu:)
Wśród tysięcy różnorakich motocykli w Częstochowie na poznawanie się i rozmowy raczej szansy nie będzie.
Albo po prostu przyjedź na zlot forumowy do Białego Brzegu w drugi weekend września. Najlepsza okazja na poznanie ludzi w realu:)
Wśród tysięcy różnorakich motocykli w Częstochowie na poznawanie się i rozmowy raczej szansy nie będzie.
W Częstochowie mnie nie będzie, ale na Biały brzeg to chyba się nawet zwolnię z pracy jeśli mi urlopu nie dadzą bo to przecież z 5 km od mojego domu i ja nic o tym nie wiedziałem wcześniej!! :mad: Ładnie się ukrywacie panowie :D Gdzie będzie więcej informacji co do tego zlotu forumowego ?
Jestem na placu jasnogórskim.
Na pierwszy rzut oka ilość nowych i starych Afryk jest w równowadze.
Niestety stały bez kierowników i nie było z kim zagadać.
Jakby ktoś był za tydzień na tym drugim rozpoczęciu, to można po mszy jechać na szuterki albo pustynię s. ;)
Byliśmy na mszy. Sprzęty nasze (beemka, cbfka, vulkan i 5 afryk) stały poza obszarem zgromadzenia. Miałem przyjemność zamienić kilka słów z kolegą od 4-ki(z naklejką dandy motocykle) i ciekawie ucharakreryzowanej zielonej 7-ki;) Pozdro:at:
Przyznawać się kto był?
Ja , jak co roku :)
Dzisiaj miało odbyć się kolejne rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze... reportaż z roku 2019: WhX7QzSIwv8
Teoretycznie rozpoczęcie przeniesiono na 10 maja.
Jest już znany termin tegorocznego rozpoczęcia.
Akurat po dziewiątym :) :) :)
Przeważnie 10ty jest po 9tym.:);):)
I przed 11.
Widział wiadomości dzisiaj?
Nie widział, a warto oglądać?:)
Zależy na którym kanale ;)
Chyba lepiej muzyki posłuchać.;)
5fmNB1cSd3k
A ja ze swego doświadczenia (COVID stwierdzony 1 marca i lekko nie było) sugerowałbym siedzieć na doopie. Bo jak tak dalej w Polsce się będzie układać to ten 9 może się zrobić ale 9-tym maja
Byliśmy dwa razy z kobitą na mszy i było fajnie.Ale to dawno było.:)
Tygrys 74
26.03.2021, 05:37
Mechanicy i złodzieje zacierają ręce będą popalone sprzęgła i portfele z łańcuchami.
Jest już znany termin tegorocznego rozpoczęcia.
Jako że tytuł był o 2019 to wyedytowałem aby pasowało :) Więc po prostu o otwarciach sezonu na Jasnej Górze :) NIe ma chyba potrzeby otwierać wątku dla każdej rocznicy.
Jako że tytuł był o 2019 to wyedytowałem aby pasowało :) Więc po prostu o otwarciach sezonu na Jasnej Górze :) NIe ma chyba potrzeby otwierać wątku dla każdej rocznicy.
Zgadzam się z szanownym Kolegą.:) Dopisałem jeszcze słowo "motocyklowego"
radiolog
26.03.2021, 07:07
Witam mam pytanie do czy ktoś się wybiera na rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze 7 kwietnia? Jest organizowany przejazd z przeprosnej górki na jasna górę . Poniżej dodaje link do rajdu. Fajnie by było się spotkać w jednym miejscu i przejechać wspólnie. https://www.facebook.com/events/552748165217781/?ti=cl
W Pandemii?, wtedy na pewno nie będzie jeszcze żadnych imprez organizować, chociaż przepraszam, fryzjerów i kosmetyczki zamykają - a tam prawie 1 na 1, a kościołów jakoś się boją i gotowi jeszcze pozwolić.
Rynce łopadają, przecie nikt nikogo nie zmusza gdzie ma chodzić.
Ja przez takich motora zarejestrować nie mogę bo zapisy:mad:
A ja ze swego doświadczenia (COVID stwierdzony 1 marca i lekko nie było) sugerowałbym siedzieć na doopie. Bo jak tak dalej w Polsce się będzie układać to ten 9 może się zrobić ale 9-tym maja
Mądrze prawisz :Thumbs_Up:.
Z drugiej strony za sam pomysł organizacji takiej imprezy w obecnym czasie należy się Nagroda Darwina.
Dobrze rzekłeś z tą nagrodą. I to bez jakichkolwiek podtekstów religijnych, cofitowi wszystkiego jedno katolik czy pastafarianin !
Bo zlot się organizuje 2 dni..panowie, litości, minimum rozsądku. To się pewnie nie odbędzie albo jeśli to w mini - gronie.
A kto jedzie na Podlaski albo zlot adv?
Michał to nie taka skala zjawiska. Mam tą wątpliwą przyjemność obserwowac ten zlot co roku bo latam do rodziny w Cz-wie. Pomijam liczbę narodu, która w tym uczestniczy. Nie moja bajka. Ale ilość wypadków w tym śmiertelnych podczas tej imprezy (dojazdy, szaleństwa, głupawka etc) poraża. W obecnej sytuacji angażowanie dodatkowo ratownictwa i innych służb w ogarnięcie tematu jest lekko mówiąc nieodpowiedzialne. A czy to będzie mini grono to wyjdzie w praniu. Obstawiam dzikie tłumy.
Ja bym chętnie pojechał w większej grupie, ale po swoich doświadczeniach z tym ku..stwem się nie wybieram dopóki się nie zaszczepie. Mam z tym dwa problemy, gdybym to ja kogoś zaraził kto by zszedł albo długo i ciężko chorował, bardzo ...ujowo by mi z tym było. Po drugie, bardziej praktycznie, jakby kogoś na takim wyjeździe dopadły rozwinięte objawy to myśle ze moto na lawecie by wracało, a kierownik nie wiem jak. Człowiek robi się błyskawicznie tak zajeb..... słaby ze jazda przez pare godzin na moturze może się fizycznie nie udać. Ale to sprawa indywidualnego podejścia.
Michał to nie taka skala zjawiska. (....) Obstawiam dzikie tłumy.
Ok, myślę że się rozumiemy.
Myślę też że wszyscy tylko czekają aż się uspokoi i te imprezy które są zaplanowane np. na maj nie są jeszcze odwoływane - a jaka będzie wtedy sytuacja? Nikt teraz nie przewidzi.
Zgadzam się - w obecnej sytuacji powinno tu być odwołane, pewnie najlepiej całkowicie.
O głupawie przy okazji nie wiedziałem..ale w sumie nie dziwi mnie to. Ja ogólnie omijam duże skupiska ludzi, bez względu na cel/wyznanie/rasę itp.:)
Czyli lubię ludzi, ale nie za dużo na raz:)
Nie moja bajka. Ale ilość wypadków w tym śmiertelnych podczas tej imprezy (dojazdy, szaleństwa, głupawka etc) poraża.
I tu Emek nie mogę się z Tobą zgodzić. Pisząc, że ilość śmiertelnych wypadków podczas tej imprezy poraża- mówiąc delikatnie- mijasz się z prawdą. bo do tej pory Zlot Gwiaździsty im ks. Peszkowskiego należy do najbardziej bezpiecznych. Jest największym zlotem motocyklowym w Europie. W 2019 dwaj motocykliści nieszczęśliwie zderzyli się na mieście. W 2017 przed Częstochową ktoś wjechał w barierki... To powód do dumy min.policji, która rok w rok podaje statystyki ponosząc wielkie nakłady w zabezpieczaniu dojazdu. To był zawsze wielki powód do dumy i radości współpomysłodawcy imprezy- motocyklisty Wiktora Węgrzyna, bo zapraszając do Częstochowy ponosił wielkie ryzyko. Zawsze to podkreślał. A bywało, że wspólnie na Przeprośnej Górce już od bladego świtu wyglądaliśmy pierwszego motocyklisty.
11.04 odbędzie się tylko msza na błoniach o g.11:00
radiolog
09.04.2021, 17:06
Już to widzę jak moto będzie stało 2 m od kolejnego, no i wszyscy będą chodzić w maseczkach tez z dystansem.
Z ostatnich badań wynika ze od dystansu dużo ważniejsza jest maseczka i wentylacja, wiec na świeżym powietrzu powinno być ok. Chyba ze całuski będą ...
Już to widzę jak moto będzie stało 2 m od kolejnego, no i wszyscy będą chodzić w maseczkach tez z dystansem.
A to ciekawe, motocykiel może się zarazić? :haha2:
Jeśli poniższa fotka z FB ze zlotu na Jasnej Górze jest prawdziwa, to tym motocyklistom, którzy tam się wybrali życzę szczerze zdrowia :mur:
Jak by nie pozamykane hotele też bym tam był. Nie popadajmy w panikę lub jej nie siejmy.
No nie pierdolcie ze to serio z tego roku??
Tak z tego roku. Jedni na Jasnej Górze byli inni na motobazarze w W-wie.:)
Nie popadajmy w panikę lub jej nie siejmy.
Stary, miałeś COVID, bo ja tak i nie było lekko (i zaraziłem się mimo pracy z domu od ponad roku, w czasie gdy w UK ostatnio były minima zachorowań). Mój kuzyn w PL (facet wiek czterdzieści parę lat bez żadnych wcześniejszych problemów zdrowotnych leży w poważnym stanie od tygodnia w szpitalu), a Ty mi mówisz, że sieję panikę.
Mam gdzieś czy jedziesz na Jasną Górę czy na zlot miliona innych motocykli i czy zachorujesz bo to Twoja broszka, interesuje mnie tylko fakt ilu ludzi potencjalnie zarazisz i ile osób oni zarażą itd, bo w pewnym momencie moi dość starzy rodzice czy teściowie w PL mogą potrzebować pomocy, a nie będzie komu i czym tej pomocy udzielić.
Trzeba troszkę patrzeć dalej niż czubek własnego nosa...
muszel72
11.04.2021, 18:58
Nie podniecajcie się za bardzo. W takich miejscach wirus nie działa a żeby wszystko było zgodnie z przepisami to i organizatora się ukarze okrągłą kwotą 20 zł:mur::haha2:
Nie zróbmy gnoju z tego wątku...
Ja nie zamierzam jechać na ten zlot nawet gdy nie będzie Covida, nie przeszkadza mi on ,ale coś czuje ,że tu zaraz wjadą tematy polityczno religijno obyczajowe i zrobi się bigos!
Nabru zluzuj, jak bym tak myślał jak Ty to już dawno bym z głodu zdechł. Pracuję w firmie transportowej gdzie kierowcy jeżdżą po całym kraju. Właśnie jeden jest pod tlenem,koleżki córka 11lat ma depresję, wszędzie jest zaraza ale życie toczy się dalej.
A jakże :)
Złóżmy zawiadomienie do prokuratury.
Śmieszne? Wcale nie.
Mam w dupie kościół, zloty i cała resztę ale co mnie złości to ten policzek wymierzony normalnym ludziom którzy nie mogą zrobić wesela czy normalnie pogrzebać bliskich.
Pod egida ołtarza robi się masowa imprezę w szczycie gowna.
Szlag mnie trafia jak na to patrzę.
M
A jakże :)
Złóżmy zawiadomienie do prokuratury.
Śmieszne? Wcale nie.
Mam w dupie kościół, zloty i cała resztę ale co mnie złości to ten policzek wymierzony normalnym ludziom którzy nie mogą zrobić wesela czy normalnie pogrzebać bliskich.
Pod egida ołtarza robi się masowa imprezę w szczycie gowna.
Szlag mnie trafia jak na to patrzę.
M
Ciężko się z Tobą nie zgodzić...
https://www.onet.pl/informacje/onetslask/czestochowa-tysiace-motocyklistow-coroczna-pielgrzymka-na-jasnej-gorze/w3y9cl2,79cfc278
consigliero
11.04.2021, 19:39
Nie dolewając oliwy do ognia, kilkaset osób w sanktuarium w Krakowie
ale coś czuje ,że tu zaraz wjadą tematy polityczno religijno obyczajowe i zrobi się bigos!
Ależ Calgon, ja kompletnie nie czepiam się backgroundu tej imprezy. Może to być zlot strażaków na motocyklach czy chociażby jakiś koncert (gdyby one były dozwolone). Rozwala mnie beztroska ludzi, którzy się na takie masowe imprezy wybierają (i to w dodatku w województwie które jest drugie w rankingu zachorowań w PL). Ale o czym mowa jak dla niektórych COVID to przecież wielka ściema.
P.S. Obserwujcie statystyki, za tydzień będzie spory pik po tej imprezie...
Masakra piszecie w dziale zloty itp.gdzie koledzy umawiają się na jakieś spotkania. Dać wam numer do milicji?
Masakra piszecie w dziale zloty itp.gdzie koledzy umawiają się na jakieś spotkania. Dać wam numer do milicji?
:grass::grass::grass::grass::grass::grass:
muszel72
11.04.2021, 20:08
Gdzie można krytykować beztroskę osób umawiających się na tak wielki spęd/zlot w czasie zarazy?
Jeśli masz numer na milicję( nie wnikam czy z niego korzystałeś czy nie) to będzie on już raczej nieaktywny;)
Gdzie można krytykować beztroskę osób umawiających się na tak wielki spęd/zlot w czasie zarazy?
Jeśli masz numer na milicję( nie wnikam czy z niego korzystałeś czy nie) to będzie on już raczej nieaktywny;)
Nie można:fool2:......możesz tylko :bow::bow::bow::bow::bow::bow::bow::bow::bow:
muszel72
11.04.2021, 20:14
Się rozpędziłem się. To z uwagi na tak dobry humor spowodowany wielością przejechanych dziś km. Żeby nie było, jeździłem na północy naszego pięknego kraju;). Sam:)
Można mieć pretensje do ludzi, że nie siedzieli w domach ale takiego przymusu nie ma. Dziś w Kazimierzu nad Wisłą było kilka setek motocyklistów. Stałem na stacji benzynowej 10 min i przejechało koło 50 motocykli jak nie więcej. O ile mi wiadomo proboszcz zlotu nie robił.
Proszę o zamknięcie tego wątku. Nie pochwalam pisania donosów na nikogo czy jak to się teraz ładnie nazywa zawiadomień, ani obrażania uczuć religijnych jakiejkolwiek grupy wyznaniowej.
Nie chodzi o pisanie, donosy, obrazanie.
Chodzi o zwykła przyzwoitość i zdrowy rozsądek.
Eot dla mnie.
M
Nie chodzi o pisanie, donosy, obrazanie.
Chodzi o zwykła przyzwoitość i zdrowy rozsądek.
Eot dla mnie.
M
otwórz oczy bracie, ja mam już to za sobą.
Szkoda to komentować....
Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka
robertG7
12.04.2021, 00:48
Nie dolewając oliwy do ognia, kilkaset osób w sanktuarium w Krakowie
Nie dolewając, ale dolewając... i po co?
radiolog
12.04.2021, 08:59
Ominąłem zlot „równiejszej” czarnej władzy szerokim łukiem
I jestem szczęśliwy
Wciskanie kitu, bo albo jest pandemia, albo jej nie ma. Z kilometra widać , ze żadne normy sanitarne nie zostały spełnione.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/1fa35b632f6b5054304095905ea4a5dc.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/d5f5096550797039f6132a17d56e392d.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/f9dcb326462bd02ec6799cfdb597b232.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/2f90a276c77d5965e83c80d6e7c0f68f.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/0222e46b1ebb730d90f1221fb53e3846.jpg
Ominąłem zlot ârówniejszejâ czarnej władzy szerokim łukiem
I jestem szczęśliwy
Wciskanie kitu, bo albo jest pandemia, albo jej nie ma. Z kilometra widać , ze żadne normy sanitarne nie zostały spełnione.
gdzie to miejsce ze skałką ?
wracając do tematu to jeszcze nigdy w historii żadnej ekipie nie udało się poróżnić motocyklistów i oby tak pozostało, niech każdy robi co uważa i ma przekonania jakie chce ale gdy wsiadamy na 2 koła trzymajmy się razem.
W zeszłym roku 3 kwietnia mieliśmy szaloną liczbę 437 przypadków zakażenia i 14 zgonów. Impreza się nie odbyła. 3 kwietnia 2021 mieliśmy 28 073 zakażeń i 571 zgonów.
Impreza się odbyła.
Pozwolę sobie zacytować fragment z zeszłorocznej informacji.
W poczuciu motocyklowej jedności i solidarności w dniach 4-5 kwietnia zostańmy w domu. Dajmy świadectwo mądrości i odpowiedzialności polskich motocyklistów.
No to ja nic nie rozumiem.
Pozostaje życzyć zdrowia uczestnikom.
Lepiej bym tego nie podsumował Emek.
Oczywiście nie ma mowy o jakichkolwiek konsekwencjach dla organizatora...
Polski pierdolnik...
radiolog
12.04.2021, 11:38
gdzie to miejsce ze skałką ?
Jaskinia Jasna, koło Wolbromia
W zeszłym roku 3 kwietnia mieliśmy szaloną liczbę 437 przypadków zakażenia i 14 zgonów. Impreza się nie odbyła. 3 kwietnia 2021 mieliśmy 28 073 zakażeń i 571 zgonów.
Impreza się odbyła.
Pozwolę sobie zacytować fragment z zeszłorocznej informacji.
No to ja nic nie rozumiem.
Pozostaje życzyć zdrowia uczestnikom.
Mówiłem, szkoda słów...
bukowski
12.04.2021, 12:56
jesteście covidianami!!!
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
ŁukaszBIA
12.04.2021, 13:09
Dużo ludzi zaszczepionych to przymknęli oko na mały zlocik. Dla odmiany w sobotę w Białym sanepid i policja zamykali wszystkie siłownie i kluby sportowe niekiedy siłą wypędzając ludzi... taka sprawiedliwość.
Ducafrica
12.04.2021, 13:17
Miałem się wybierać na tę imprezę, już siedziałem na maszynie, wciskam zapłon i DUPA. Akumulator padł :D Teraz się śmieję, ale wtedy nie było mi wesoło.
Kolega był. Ludzi od groma, eh szkoda, bo znowu pogoda się popsuła.
Idąc tym tropem , powinny być zamknięte wszystkie stacje benzynowe (z ich nieroztropnymi pracownikami , przecież oni co dzień są na "zlotach") . Pwinny być zamknięte wszystkie sklepy spożywcze bo sprzedawczynie i sprzedawcy to już w ogóle nierozwazni "zlotowicze" , aaa i jeszcze wszystkie zaklady pracy bo ci lekkomyślni pracownicy to nic innego w głowach nie mają tylko "zloty masowe"
I wtedy będzie już tylko dobrze. Pierwsza ofiara covida ... logiczne myślenie.
Idąc tym tropem...
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/1952000b69871e9abc26fe07961d34c9.jpg
Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka
robertG7
12.04.2021, 13:49
Idąc tym tropem...
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210412/1952000b69871e9abc26fe07961d34c9.jpg
Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka
Akurat ta powyżej (Beata_Ka) to idiotka twitterowa znana ze swoich "mądrych inaczej" wpisów... Więc nie brałbym tego za prawdę objawioną
Niestety od 4 lat nie byłem na rozpoczęciu w Częstochowie i nie mogę się wypowiadać o detalach. I tak zrobią to przeciwnicy takiej formy spotkania.
Sprawy ew.naruszeń obostrzeń, tak jak wszędzie zbada prokuratura, na wniosek policyjnych kontroli; tu link do komunikatu Policji:
https://policja.pl/pol/aktualnosci/201900,Rozpoczecie-sezonu-motocyklowego-w-Czestochowie.html
Jako sympatyk chciałbym powiedzieć o czymś bardziej konkretnym, co wyraźnie umyka naszej uwadze. Tegoroczne spotkanie, jak i to z 2019 odbyło się przy współudziale częstochowskich grup motocyklowych i Rajdu Katyńskiego, czym zamknięto spór o ideę rozpoczęcia sezonu na Jasnej Górze. Sporo niepotrzebnego kwasu i podziałów z ostatnich lat psuło ogólny wizerunek motocyklistów i z pewnością warto śledzić to porozumienie.
Akurat ta powyżej (Beata_Ka) to idiotka twitterowa znana ze swoich "mądrych inaczej" wpisów... Więc nie brałbym tego za prawdę objawioną
Nie trzeba być programistą z Cupertino, żeby odnaleźć filmik, z którego pochodzi screen i cytat. Niestety prawdziwy.
W tym samym czasie kiedy milicjantka tak grzecznie witała na mszy św, milicja pałowała protestujących w Głogowie, karała mandatami grupę osób próbujących zorganizować trening na świeżym powietrzu czy stawia zarzuty sprowadzenia ryzyka pandemicznego na osobę, która zorganizowała weselę na .... 80 (słownie: osiemdziesiąt) osób.
Na przyszłość, wszelkie zgromadzenia trzeba uświęcić wizytą księdza czy biskupa i wirusa, a także problemy z władzą mamy z głowy.
robertG7
12.04.2021, 16:53
Nie trzeba być programistą z Cupertino, żeby odnaleźć filmik, z którego pochodzi screen i cytat. Niestety prawdziwy.
W tym samym czasie kiedy milicjantka tak grzecznie witała na mszy św, milicja pałowała protestujących w Głogowie, karała mandatami grupę osób próbujących zorganizować trening na świeżym powietrzu czy stawia zarzuty sprowadzenia ryzyka pandemicznego na osobę, która zorganizowała weselę na .... 80 (słownie: osiemdziesiąt) osób.
Na przyszłość, wszelkie zgromadzenia trzeba uświęcić wizytą księdza czy biskupa i wirusa, a także problemy z władzą mamy z głowy.
Piszesz o tym przypadku z Głogowa z nielegalnej demonstracji, co najpierw "Julka" opluwa policjanta/tkę, a później drze japę "Spie...laj k.rwo je..na, przyjeb..ł ci kiedy ktoś?!". W sumie i tak dobrze na tym wyszła, bo w USA mogłaby skończyć trochę gorzej.
Piszesz o tym przypadku z Głogowa z nielegalnej demonstracji, co najpierw "Julka" opluwa policjanta/tkę, a później drze japę "Spie...laj k.rwo je..na, przyjeb..l ci kiedy ktos?!". W sumie i tak dobrze na tym wyszła, bo w USA mogłaby skończyć trochę gorzej.
Dokładnie o tym mówię. Rzecz w tym, że zgromadzenie w Częstochowie miało tyle samo wspólnego z legalnością ile to w Głogowie czy Białymstoku (w świetle ostatnich rozporządzeń), a zachowanie milicji i innych organów państwa różne o 180 stopni.
Atomek na temat :Thumbs_Up: .Może już będzie jedno rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze. Bez polityki czyje jest mojsze.
Piszesz o tym przypadku z Głogowa z nielegalnej demonstracji, co najpierw "Julka" opluwa policjanta/tkę, a później drze japę "Spie...laj k.rwo je..na, przyjeb..ł ci kiedy ktoś?!". W sumie i tak dobrze na tym wyszła, bo w USA mogłaby skończyć trochę gorzej.Nooo, łaskawa nasza milicja kochana...a mogli to zagrożenie w postaci dziewczyny wywieźć do lasu i zakopać 🤣
Ty tak na poważnie ? Zagrożenie było w/g Ciebie współmierne do reakcji tego bydlaka ?
Co powiesz o tym
https://youtu.be/FTCWHArSOLc
Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka
Dajta chopy spokój z tymi przepychankami. W temacie wątku każdy chyba jakieś zdanie sobie wyrobił. Nie róbcie proszę gównoburzy. Dość już syfu wokół mamy.
Dobrze prawisz i powinno się tu posprzątać bo większość wpisów nie na temat,
Nie łączę hobby motocyklowego z żadną religią i innym fanatyzmem. Dlatego nie jeżdżę na takie spędy kościelne czy na świecenia motocykli.
A już w czasie Covid to zwykła hipokryzja i głupota. Pod kościołem może być tysiące motocyklistów ale na parkingu z dała od kościoła powyżej pięciu to już nielegalne.
Vladimir P
12.04.2021, 20:38
Zaparkowałem w doborowym towarzystwie :):):)
106106
Katotaliban się umacnia......
Zgadza się ,prawie
chyba ,miałeś na myśli
taliban w Norwegii ;)
Ale macie (niepotrzebne niecenzuralne słowa) problemy....
Zgadza się ,prawie
chyba ,miałeś na myśli
taliban w Norwegii ;)
W Norwegii nie mamy problemu z uprzywilejowaniem jakiejkolwiek grupy religijnej jak i stawianiem sie jej ponad prawem ;) .....
wszystkiemu winna jest tak naprawdę pogoda, gdyby lało czy padał śnieg to przyjechałoby może z 1000 ludzi i nie byłoby tematu a jeżeli nawet to byliby podziwiani, że pomimo fatalnej pogody przyjechali prosić o wsparcie w zakończeniu epidemii.
Panowie, błagam, minimum obiektywizmu..;) Proponuję zrobić kilka kroków do tyłu i wziąć głęboki oddech.
Uwaga - ogłoszenie.
- Nikt nie płacił ludziom żeby tam przyjechali. To są dorosłe osoby, sami podjęli tę decyzję.
- Przyjechali tam ludzie z własnej woli, z własnej głębokiej potrzeby spotkania się. Tak samo pojechali na bajzel warszawski (sam byłem) - pewnie przewinęło się nie mniej ludzi, może nie na raz. Tak samo ludzie byli na innych imprezach forumowych i będą za tydzień. To będą/były spotkania na kilkadziesiąt osób lub więcej.
- Zanim będziecie mieć pretensje do organizatorów to proszę sprawdzić kto to organizował i nie mieszać w to mitycznego "kościoła". Raczej "Kościół" jak już.
Też się zgadzam, że to lekkie przegięcie, jeśli chodzi o ilość..
Jack_*Daniels
13.04.2021, 10:13
W Norwegii nie mamy problemu z uprzywilejowaniem jakiejkolwiek grupy religijnej jak i stawianiem sie jej ponad prawem ;) .....
:haha2::bow:
- Zanim będziecie mieć pretensje do organizatorów to proszę sprawdzić kto to organizował i nie mieszać w to mitycznego "kościoła".
Tu się z Tobą zgodzę, Mhv. Niestety organizatorzy tego przedsięwzięcia wykazali się totalnym brakiem odpowiedzialności i zdrowego rozsądku. Były ogłoszenia tutaj i gdzie indziej, specjalne ustalanie daty po potencjalnym zniesieniu obostrzeń itp. I MNIE konkretnie o to chodzi.
Inni mogą mieszać w to kościół (specjalnie z małej litery) i polityków, mnie jest to obojętne. Fakt jest faktem, że to nie była sensowna impreza w obecnych czasach.
A propos COVID to jak się weźmie doświadczenia innych krajów Europy z tą falą zakażeń to w Polsce prognozuje się że będzie najgorzej pod koniec tego miesiąca, a jakoś normalnie zrobi się może w lipcu (o ile będziecie mieli szczepienia i ludzie będą minimalizować kontakt z innymi). W UK był lockdown od świąt BN i dopiero wczoraj puby i sklepy otwarli... Proponuję to wziąć pod rozwagę bo 18-go kwietnia znowu usłyszycie o przedłużeniu :vis:
Też się zgadzam, że to lekkie przegięcie, jeśli chodzi o ilość..
Jakie ma znaczenie ilość gdy wszystko odbyło się na zewnątrz? przecież wszyscy nie stali w jednym miejscu. Na jesieni były protesty na ponad 100.000 ludzi, którzy maszerowali obok siebie przez kilkanaście godzin przez ponad tydzień dzień w dzień.
Wielu jak nie większość wierzy, że oprócz praw fizyki jest jeszcze coś (Ktoś) więcej.
Trzy lata temu będąc na imprezie gdy zaparkowałem motocykl pod Jasną Górą takie coś wydarzyło się na liczniku, i nie było to planowane a w pierwszej chwili pomyślałem, że licznik się zepsuł bo same zera.
http://africatwin.com.pl/picture.php?albumid=323&pictureid=1898
Tu się z Tobą zgodzę, Mhv. Niestety organizatorzy tego przedsięwzięcia wykazali się totalnym brakiem odpowiedzialności i zdrowego rozsądku. Były ogłoszenia tutaj i gdzie indziej, specjalne ustalanie daty po potencjalnym zniesieniu obostrzeń itp. I MNIE konkretnie o to chodzi.
To co w takim razie z Rajdem Podlaskim, Zlotem ADV, Wyrobiskiem i innymi „spotkaniami” które się odbyły w tym samym czasie lub mają dopiero odbyć. Jakoś nie widziałem w wątkach podobnych wpisów o nieodpowiedzialności
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Fizolof,
Slabo czytasz -> link (http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=725192&postcount=35)
Jak przejrzysz moje wpisy na forum to zauważysz moje zdziwienie na inne organizowane czy ogłaszane mniejsze czy większe spotkania motocyklowe tutaj na Forum. Więc ja jestem przynajmniej konsekwentny w moim podejściu do tego tematu. Rozumiem chęć spotkania i pojeżdżenia razem, sam mam takie dylematy, ale czasy są ciężkie i ja wole siedzieć na doopie (mimo że miałem COVID i jestem po szczepieniu) bo nie tylko o mnie tu chodzi.
Inna sprawa to skala zjawiska. Ciężko porównać spotkanie kilku gości co se chcieli potrialować w lesie do zlotu tysięcy ludzi.
Organizatorzy IZI-ego mogli i podeszli do sprawy sensownie. Czy Ci spod Jasnej Góry tego nie potrafią czy może są "kryci"? :bow:
Dla mnie EOT w tym temacie....
bukowski
13.04.2021, 14:26
Szkoda, że nie ma. miejscowości o nazwie Ciemny Dół. Można by zorganizować zlot i powołać na niedyskryminowanie :D
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Wielu jak nie większość wierzy, że oprócz praw fizyki jest jeszcze coś (Ktoś) więcej.
Trzy lata temu będąc na imprezie gdy zaparkowałem motocykl pod Jasną Górą takie coś wydarzyło się na liczniku, i nie było to planowane a w pierwszej chwili pomyślałem, że licznik się zepsuł bo same zera.
http://africatwin.com.pl/picture.php?albumid=323&pictureid=1898
Serio dopatrujesz się w tym, że przebieg 100 tys km wypadł Ci pod Jasną Górą, jakiegoś Bożego zamysłu? Nie spodziewałeś się tego? Co Bóg chciał Ci w ten sposób powiedzieć? Coś więcej niż przy 97 tys np w Kazimierzu nad Wisłą? Z ciekawości pytam, choć może brzmi złośliwie.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210413/89feba4c529b035cde0ab020bfe3e311.jpg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Serio dopatrujesz się w tym, że przebieg 100 tys km wypadł Ci pod Jasną Górą, jakiegoś Bożego zamysłu? Nie spodziewałeś się tego? Co Bóg chciał Ci w ten sposób powiedzieć? Coś więcej niż przy 97 tys np w Kazimierzu nad Wisłą? Z ciekawości pytam, choć może brzmi złośliwie.
widzisz jest to nieprawdopodobny wręcz zbieg okoliczności miejsc i zdarzeń, dla mnie osobiście to więcej niż zwykłe prawdopodobieństwo. Czy chciał coś powiedzieć nie potrafię odpowiedzieć... Na pewno składnia do refleksji.
Serio dopatrujesz się w tym, że przebieg 100 tys km wypadł Ci pod Jasną Górą, jakiegoś Bożego zamysłu? Nie spodziewałeś się tego? Co Bóg chciał Ci w ten sposób powiedzieć? Coś więcej niż przy 97 tys np w Kazimierzu nad Wisłą? Z ciekawości pytam, choć może brzmi złośliwie.
Stary weź się nie czepiaj;) Ja miałem kiedyś wiele podobnych przypadków, jak licznik przestał naliczać mi przebieg. Gdzie nie pojechałem to zawsze te same cyferki na blacie. Wszystkie miejsca były szczególne....
Ale się pierdolnik zrobił w tym wątku, ktoś z administracji jest na zmianie?
Zlot był? Był.
Jednym się podoba, innym nie.
Złośliwe komentarze proponuje zostawić sobie na spotkanie na żywo.
To już któryś apel o interwencję, więc spróbuję odpowiedzieć.
Dopóki nikt nikogo nie obraża nie widzę potrzeby reagowania.
Bałagan owszem trochę jest, ale nie ma tu też dobrego klucza do posprzątania. Jeśli zostawimy tylko info o zlocie plus wpisy pochwalające, to zafałszujemy jego odbiór przez forum.
Dyskusja jest momentami faktycznie bardzo blisko granicy, ale ciągle kulturalna, więc sprzątanie czy zamykanie tego wątku w tym momencie zaogniłoby sytuację, która jest w miarę spokojna. Najwyżej na końcu zmienimy tytuł, ale sama dyskusja wygląda OK. Temat jest mocno kontrowersyjny, zdania mocno podzielone, ale mamy 11 stron wątku bez naparzanki i osobistych wycieczek. Szacun :bow: :Thumbs_Up:
Niemniej jednak ten wątek od paru dni jest na szczycie listy obserwowanych wątków przez moderację, więc byłoby super, gdyby udało się nam wszystkim zachować lub podnieść ten poziom w dalszych postach. :)
GregoryS
13.04.2021, 17:39
https://www.onet.pl/informacje/onetslask/10-tys-motocyklistow-pod-jasna-gora-prokuratura-wszczela-sledztwo/ejswt9n,79cfc278
Moderacja nie jest na zmianie - czuwa :)
I jak widać robota nie łatwa. Bo czemu zamykać? Bo czemu nie zamykać? Momentami gorąco dyskutujecie, ale nie przekraczacie granic. I wielki szacun, że dyskutujecie bez dymu.
Moja osobista prośba: może po prostu wygaszajcie temat zanim ktoś kogoś obrazi, wkroczy polityka, kościół w takim stopniu, w którym zaczyna się jatka i trzeba zamykać, banować. To nigdy nas nie łączyło, więc zostawmy to, co łączy.
Sorki bo miał być EOT, ale ledwie wczoraj napisałem poniższe:
A propos COVID to jak się weźmie doświadczenia innych krajów Europy z tą falą zakażeń to w Polsce prognozuje się że będzie najgorzej pod koniec tego miesiąca, a jakoś normalnie zrobi się może w lipcu (o ile będziecie mieli szczepienia i ludzie będą minimalizować kontakt z innymi). W UK był lockdown od świąt BN i dopiero wczoraj puby i sklepy otwarli... Proponuję to wziąć pod rozwagę bo 18-go kwietnia znowu usłyszycie o przedłużeniu :vis:
i wcale nie trzeba było czekać do 18-tego:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-majowka-w-lockdownie-rzad-przerazony-danymi-i-nadciagajaca-fala/cn130hq,79cfc278
"Jest w zasadzie pewne, że rząd nie zdejmie obecnego lockdownu, który będzie obowiązywał co najmniej do weekendu majowego. Rząd jest przerażony nieoficjalnymi statystykami i analizami, które wyraźnie wskazują na nadciągającą kolejną falę zachorowań i zgonów, a co za tym idzie na bardzo realną groźbę zapaści służby zdrowia. "
Życzę serio zdrowia i teraz już naprawdę EOT.
Jest w zasadzie pewne... to jest czy nie jest?
Rząd jest przerażony, minister zdrowia ekonometra jest przerażony no i onet też oczywiście jest przerażony. Statystyka ma to do siebie, że można ją nagiąć do swoich potrzeb. Covid jest poważną chorobą ale nie da się trzymać człowieka pod kluczem cały czas, to nie kot czy pies. Raz zabranej wolności nikt nam nie odda.
Zdrowia.
Czytacie mądre gazety, oglądacie mądrą tv to zachowajcie dla siebie.Bo tu w kraju o niczym innym się nie mówi. Człowiek już rzyga tą histerią.:mad:
To już któryś apel o interwencję, więc spróbuję odpowiedzieć.
Dopóki nikt nikogo nie obraża nie widzę potrzeby reagowania.
Bałagan owszem trochę jest, ale nie ma tu też dobrego klucza do posprzątania. Jeśli zostawimy tylko info o zlocie plus wpisy pochwalające, to zafałszujemy jego odbiór przez forum.
Dyskusja jest momentami faktycznie bardzo blisko granicy, ale ciągle kulturalna, więc sprzątanie czy zamykanie tego wątku w tym momencie zaogniłoby sytuację, która jest w miarę spokojna. Najwyżej na końcu zmienimy tytuł, ale sama dyskusja wygląda OK. Temat jest mocno kontrowersyjny, zdania mocno podzielone, ale mamy 11 stron wątku bez naparzanki i osobistych wycieczek. Szacun :bow: :Thumbs_Up:
Niemniej jednak ten wątek od paru dni jest na szczycie listy obserwowanych wątków przez moderację, więc byłoby super, gdyby udało się nam wszystkim zachować lub podnieść ten poziom w dalszych postach. :)
To taka dywagacja ;)... Niektórzy w DNA mają zapisane korzenie i tęsknią za la corvée....
Ale co moja wypowiedź ma wspólnego z pańszczyzną to pojęcia nie mam.
Ducafrica
13.04.2021, 20:30
Czytacie mądre gazety, oglądacie mądrą tv to zachowajcie dla siebie.Bo tu w kraju o niczym innym się nie mówi. Człowiek już rzyga tą histerią.:mad:
Miałem napisać coś podobnego, ale się powstrzymałem.
Całe szczęście mam blisko las i można się fajnie podładować, korzystajcie, już od jakiegoś czasu są otwarte :D Tylko słońca brak tej wiosny.
Miałem napisać coś podobnego, ale się powstrzymałem.
Całe szczęście mam blisko las i można się fajnie podładować, korzystajcie, już od jakiegoś czasu są otwarte :D Tylko słońca brak tej wiosny.
Tak wszystko przez kiepską pogodę.Jak by było ciepło to by mnie tu nie było i byłbym zdrowszy:D
Jestem absolutnym fanem tego tematu :) Mam nadzieję, że poniższe zestawienie pozwoli się Wam uśmiechnąć i przenieść aktywność na inne kanały forum tudzież życia.
Takie czasy, że mamy zloty, które się nie odbyły a koszulki pamiątkowe będą, a tu mamy wątek... hm... jak go nazwać: "Brexit po FATowsku, czyli powiedzieć, że wychodzę i nic nie napiszę, wychodzić i wychodzić i wychodząc pisząc"
:)
Dla mnie EOT w tym temacie....
Dobrze prawisz i powinno się tu posprzątać bo większość wpisów nie na temat,
Nie dolewając oliwy do ognia, kilkaset osób w sanktuarium w Krakowie
Proszę o zamknięcie tego wątku.
Eot dla mnie.
Szkoda to komentować....
(...)
I seria "Przeminęło z wiatrem":) czyli znów napiszę :)
Lepiej bym tego nie podsumował Emek.(...).
Mówiłem, szkoda słów...
Idąc tym tropem...
Nooo, łaskawa nasza milicja kochana...a mogli to (...)
Sorki bo miał być EOT, ale (...)
Życzę serio zdrowia i teraz już naprawdę EOT.
Czytacie mądre gazety(...)
Miałem napisać coś podobnego, ale się powstrzymałem.(...)
I co? Napisał :)
Tak wszystko przez kiepską pogodę. (...)
Zdrowia Czarnuchy i może EOT? :)
:Thumbs_Up::haha2::haha2:
Ale co moja wypowiedź ma wspólnego z pańszczyzną to pojęcia nie mam.
Zupełnie nic. Nie bierz do siebie. Podsumowałeś trochę temat..... a to co napisałem to takie moje przemyślenia i obserwacje...
Nie biorę do siebie, po prostu zwykle rozumiem rozmówców, a tu byłem zaskoczony.
Tak apropo równych i rowniejszych w naszym kraju....
https://www.scigacz.pl/Motocyklisci,z,Harley-Davidson,Podlasie,Club,chcieli,pomoc,koledze,ale,p olicja,zrobila,nalot,Posypaly,sie,mandaty,41481.ht ml
różnica jest; do Białegostoku przyjechali wymiernie
pomóc, a towarzystwo do Częstochowy przyjechało pomodlić się (pewnie wielu z nich za zdrowie bliskich).
ŁukaszBIA
14.04.2021, 17:36
Są równi i równiejsi, widać to jak na dłoni. Niestety teraz każdy pretekst do podreperowania budżetu jest dobry. Panowie mają druki do wypisania i z obowiązków muszą się wywiązać. To samo sanepid, robią sobie tournee po silowniach i knajpach dopieprzając mandatami.
Jedni i drudzy jechali, ale w grupie trzeba zachować pewne zasady....:)
Klimaty podobne jak na forum BMW.
radiolog
15.04.2021, 08:10
Klimaty podobne jak na forum BMW.
Bo tylko na kościelnym forum wszyscy będą zadowoleni
TO jak rozmowa o polityce dwóch osób przy flaszce gdzie obie mają inne poglądy polityczne. Nigdy nie słyszałem, żeby taki temat zakończył się jakąś pełną zgodą.
Z kowidem jest tak samo. Jedni się boją drudzy nie. Jedni chcą być odpowiedzialni i zamykają się w piwnicy a inny chodzą bez maski w supermarkecie.
To się chyba teraz nazywa koronapsychozą i doprowadza do kłótni i nastawia ludzi przeciwko sobie.
Ale prawda leży pośrodku.
muszel72
15.04.2021, 08:54
Jak mawiał prof. Bartoszewski: "Prawda nie leży po środku, ona leży tam gdzie leży":)
Niesamowite jak łatwo manipulować masą ludzką, korzystając ze znanej od wieków zasady "dziel i rządź" - wystarczy tylko znaleźć polaryzujący dla danej społeczności temat (religia, covid, mniejszości seksualne itd) i ludzie, zamiast patrzeć co władza wyprawia, skaczą sobie do gardeł. Myślałem, że społeczność motocyklistów ma nieco lepiej wietrzone mózgi i jest odrobinę odporna na to gówno i bardziej solidarna, ale niestety nie.
Wystarczy nieco podgrzać atmosferę i już jeden motocyklista chcę pisać na drugiego donosy do prokuratury.
Będą robić z nami co chcą, bo wiedzą, że mogą wszystko.
Navi obawiam się ze niestety masz całkowita rację.
Przeciez tu nie chodzi o poglady a o rowne stosowanie prawa. Milicja i sanepidy chodza po restauracjach , silowniac i innych przybytkach karajac wszystkich srogo, ormo paluje ludzi na ulicach, zawija do suki za brak maski , a kieckowy za przekroczenie ilosci osob na mszy dostaje mandat 20pln i jeszcze stygmatyzuje osobe ktora na niego doniosla (oczywiscie milicja nie raguje na ewidentny mobing) W Czestochowie zlot na 10 tysiecy ludzi i policja mowi do mikrofonow ze ciesza sie z tak licznego przybycia a paredziesiat km dalej paluja mala protestacje bo epidemia i stan zagrozenia. O tym mowa w tym watku nie o tym kto co mysli o covid.
Panowie, a Wy pamiętacie, że hasło tego działu to:
"Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. (...) Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze."
Proponuję trzymać się opisu
***
I raz jeszcze: kwestie polityki, covidu, kościoła - dzielą nas. Nie ciągnijcie. Po co nam to? [i proszę nie odpowiadajcie; pytanie retoryczne]
Jak mawiał prof. Bartoszewski: "Prawda nie leży po środku, ona leży tam gdzie leży":)
:Thumbs_Up: Jeden z moich ulubionych cytatów :)
Chociaż nie każdą teorię Bartoszewskiego podzielam.
Przeciez tu nie chodzi o poglady a o rowne stosowanie prawa. Milicja i sanepidy chodza po restauracjach , silowniac i innych przybytkach karajac wszystkich srogo, ormo paluje ludzi na ulicach, zawija do suki za brak maski , a kieckowy za przekroczenie ilosci osob na mszy dostaje mandat 20pln i jeszcze stygmatyzuje osobe ktora na niego doniosla (oczywiscie milicja nie raguje na ewidentny mobing) W Czestochowie zlot na 10 tysiecy ludzi i policja mowi do mikrofonow ze ciesza sie z tak licznego przybycia a paredziesiat km dalej paluja mala protestacje bo epidemia i stan zagrozenia. O tym mowa w tym watku nie o tym kto co mysli o covid.
wygląda na to iż prawo nie zabrania zgromadzeń religijnych a ograniczenia ilościowe dotyczą wyłącznie wnętrz, wszelkie inne zgromadzenia są zabronione i stąd różne traktowanie zgromadzeń. Owszem jest to nie sprawiedliwe i zgadzam się z tym jednak w obecnym stanie prawnym wszystko jest skrajnie porąbane.
Druga sprawa to nie był "zlot", ludzie przyjechali tylko na mszę, która trwała godzinę i się rozjechali. Msza była o godz. 11:00, niektórzy jadąc 300-400km w temp. średnio 5-7 mieli ku temu na pewno ważniejsze powody niż przejażdżka.
Bo tylko na kościelnym forum wszyscy będą zadowoleni
Tak obserwuje czasami to forum, głównie z racji ATomka, który jest tu obecny chyba nie tylko z racji motocykla, a z którym się znam od 42 lat i zaczynaliśmy jeździć na motorowerach Jawa, a byliśmy na pierwszym rozpoczęciu sezonu na Jasnej Górze w 2004 r.
Nie będę pisał o zlocie na Jasnej Górze. Ja zawsze będę tam jeździł co by nie było, chyba że już nie dam rady.
Niepokoi mnie to co tu ludzie wypisują, a z czym się spotykałem przez lata na forum BMW jak zamieszczałem tylko informacje o zlocie na Jasnej Górze, w Gietrzwałdzie, o Rajdzie Katyńskim czy o sprawach które są ważne, powinny być, dla każdego Polaka.
Dlatego napisałem że klimat dyskusji podobny do forum BMW.
Nie wiem co to się dzieje, myślałem zawsze że tu jest inaczej niż na forum BMW.
Ale jak zauważam tu na forum, ludzi z forum BMW którzy są mi znani od lat, o poglądach lewicowych, radiolog, ... , to może dlatego forum afrykańskie zbliża się do forum BMW.
Ja po kilkunastu latach jazdy na GS, sprzedałem BMW, bo nie chce być postrzegany z perspektywy ludzi którzy uważają się za elitę i atakują wszystkich i wszystko co dla mnie jest ważne.
A tak już na koniec powinniście być wdzięczni tym wszystkim motocyklistom którzy przyjechali w niedzielę na Jasną Górę, bo oni pokazali że można się zorganizować i być w tym samym czasie w jednym miejscu. Modlić się w ciszy i spokoju o szczęśliwy sezon i o przerwanie tej psychozy związanej z covid.
Ja przeszedłem covid, dzięki Bogu udało się. Skończyłem kwarantannie i mimo że byłem jeszcze słaby wiedziałem że muszę tam być. Wsiadłem na klekota o 6 rano i przed 10 byłem na miejscu. Jestem szczęśliwy że tam byłem i nic mnie nie obchodzi co sobie o tym myślicie. Ja jestem szczęśliwy.
Przeciez tu nie chodzi o poglady a o rowne stosowanie prawa. Milicja i sanepidy chodza po restauracjach , silowniac i innych przybytkach karajac wszystkich srogo, ormo paluje ludzi na ulicach, zawija do suki za brak maski , a kieckowy za przekroczenie ilosci osob na mszy dostaje mandat 20pln i jeszcze stygmatyzuje osobe ktora na niego doniosla (oczywiscie milicja nie raguje na ewidentny mobing) W Czestochowie zlot na 10 tysiecy ludzi i policja mowi do mikrofonow ze ciesza sie z tak licznego przybycia a paredziesiat km dalej paluja mala protestacje bo epidemia i stan zagrozenia. O tym mowa w tym watku nie o tym kto co mysli o covid.
Zgadzam się w 100%, liczne wyroki sądów jasno stwierdzają, że to co odp... policja i nierząd to jedno wielkie bezprawie i z tym należy walczyć. Bo to już nie policja tylko polityczni przebierańcy i rządowe marionetki i z nimi wg. mnie należy walczyć.
Walczyć o wolność ale też cieszyć się chociażby z tego że kilka tysięcy motocyklistów mogło przez chwilę cieszyć się swoim towarzystwem i miło spędzić czas w taki sposób jaki chcą.
muszel72
15.04.2021, 11:01
daro, ja mam taką prośbę abyś nie narzucał ideologii w temacie co powinno być ważne dla każdego Polaka. Czuję się nim mimo, że kwestie, o których piszesz nie są dla mnie ważne. Narzucałeś swój pogląd i tam. (Forum BMW). Byłem i jestem członkiem forum BMW choć od czasu jak jeżdżę królową to sporadycznie tam zaglądam. Jak pisałem w powitalni kilka lat temu, poznałem tam sporo fajnych ludzi i nie generalizowałbym i nie przyklejał gęby lewicowca czy też innego Pana BMW Ownera. Tutaj często się wyśmiewamy z pewnych naleciałości ale jest to forma moim zdaniem zdrowej, sympatycznej szyderki.
Nie jest to mail zaczepny. Cieszę się, że masz za sobą zarazę. Pzdr
Tak obserwuje czasami to forum, głównie z racji ATomka, który jest tu obecny chyba nie tylko z racji motocykla, a z którym się znam od 42 lat i zaczynaliśmy jeździć na motorowerach Jawa, a byliśmy na pierwszym rozpoczęciu sezonu na Jasnej Górze w 2004 r.
Nie będę pisał o zlocie na Jasnej Górze. Ja zawsze będę tam jeździł co by nie było, chyba że już nie dam rady.
Niepokoi mnie to co tu ludzie wypisują, a z czym się spotykałem przez lata na forum BMW jak zamieszczałem tylko informacje o zlocie na Jasnej Górze, w Gietrzwałdzie, o Rajdzie Katyńskim czy o sprawach które są ważne, powinny być, dla każdego Polaka.
Dlatego napisałem że klimat dyskusji podobny do forum BMW.
Nie wiem co to się dzieje, myślałem zawsze że tu jest inaczej niż na forum BMW.
Ale jak zauważam tu na forum, ludzi z forum BMW którzy są mi znani od lat, o poglądach lewicowych, radiolog, .. , to może dlatego forum afrykańskie zbliża się do forum BMW.
Ja po kilkunastu latach jazdy na GS, sprzedałem BMW, bo nie chce być postrzegany z perspektywy ludzi którzy uważają się za elitę i atakują wszystkich i wszystko co dla mnie jest ważne.
A tak już na koniec powinniście być wdzięczni tym wszystkim motocyklistom którzy przyjechali w niedzielę na Jasną Górę, bo oni pokazali że można się zorganizować i być w tym samym czasie w jednym miejscu. Modlić się w ciszy i spokoju o szczęśliwy sezon i o przerwanie tej psychozy związanej z covid.
Ja przeszedłem covid, dzięki Bogu udało się. Skończyłem kwarantannie i mimo że byłem jeszcze słaby wiedziałem że muszę tam być. Wsiadłem na klekota o 6 rano i przed 10 byłem na miejscu. Jestem szczęśliwy że tam byłem i nic mnie nie obchodzi co sobie o tym myślicie. Ja jestem szczęśliwy.
Widzę że już dotarliśmy do etapu decydowania co jest lub powinno być ważne dla każdego prawdziwego Polaka.
Proponuję nie robić personalnych wycieczek do konkretnych osób na temat poglądów bo równie dobrze można piłkę odbić w drugą stronę.
Jako nieprawdziwy Polak (w sensie co powinno być dla mnie ważne) i motocyklista jestem szczególnie dumny z tych wszystkich którzy mając w dupie czy pozarażają siebie czy innych zrobili sobie (może jedyną w sezonie) wycieczkę na Jasną Górę którą wszak można odwiedzić w dowolnym terminie bez konieczności robienia spędu na tysiące ludzi w pandemii.
Mam gdzieś czy impreza jest związana z wiarą taką czy siaką ale żadna nie powinna być uprzywilejowana ponad pozostałe bo jest jedynie słuszna w tym kraju.
A to czy ktoś jeździ BMW, Hondą czy czymkolwiek innym nie ma tu chyba znaczenia.
Tak obserwuje czasami to forum, głównie z racji ATomka, który jest tu obecny chyba nie tylko z racji motocykla, a z którym się znam od 42 lat i zaczynaliśmy jeździć na motorowerach Jawa, a byliśmy na pierwszym rozpoczęciu sezonu na Jasnej Górze w 2004 r.
Nie będę pisał o zlocie na Jasnej Górze. Ja zawsze będę tam jeździł co by nie było, chyba że już nie dam rady.
Niepokoi mnie to co tu ludzie wypisują, a z czym się spotykałem przez lata na forum BMW jak zamieszczałem tylko informacje o zlocie na Jasnej Górze, w Gietrzwałdzie, o Rajdzie Katyńskim czy o sprawach które są ważne, powinny być, dla każdego Polaka.
Dlatego napisałem że klimat dyskusji podobny do forum BMW.
Nie wiem co to się dzieje, myślałem zawsze że tu jest inaczej niż na forum BMW.
Ale jak zauważam tu na forum, ludzi z forum BMW którzy są mi znani od lat, o poglądach lewicowych, radiolog, .. , to może dlatego forum afrykańskie zbliża się do forum BMW.
Ja po kilkunastu latach jazdy na GS, sprzedałem BMW, bo nie chce być postrzegany z perspektywy ludzi którzy uważają się za elitę i atakują wszystkich i wszystko co dla mnie jest ważne.
A tak już na koniec powinniście być wdzięczni tym wszystkim motocyklistom którzy przyjechali w niedzielę na Jasną Górę, bo oni pokazali że można się zorganizować i być w tym samym czasie w jednym miejscu. Modlić się w ciszy i spokoju o szczęśliwy sezon i o przerwanie tej psychozy związanej z covid.
Ja przeszedłem covid, dzięki Bogu udało się. Skończyłem kwarantannie i mimo że byłem jeszcze słaby wiedziałem że muszę tam być. Wsiadłem na klekota o 6 rano i przed 10 byłem na miejscu. Jestem szczęśliwy że tam byłem i nic mnie nie obchodzi co sobie o tym myślicie. Ja jestem szczęśliwy.No to Chłopie pojechałeś. Ja nie prawdziwy Polak, ateista o poglądach nieprawiciwych chyba muszę zmienić forum na BMW, tylko nie wiem czy na Hondzie mnie tam zapiszą.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Może warto zastosować regułę o jakiej pisał Greg.
Zanim klikniesz "zatwierdź odpowiedź" odczekaj 24h.
Warto ważyć słowa w gorących tematach.
Tymczasowo zamykamy wątek, żeby dać nam wszystkim czas na zastanowienie- ochłonięcie. Spokojnego dnia.
NIe rozumiem, dlaczego niektórzy z nas nie wyciągają wniosków i nieczytają próśb aby odpuścić.
Drugie pominę.
Co do pierwszego: jeżeli z kimś się nie zgadzasz w zakresie światopoglądu, polityki, wiary etc. (w skrócie: tego, co nas dzieli, a nie łączy + (stosowane łącznie) nie jest celem naszego forum) to zadzwoń do tej osoby, pojedź, napisz priva. Nie musisz obwieszczać tego całemu forum.
Co więcej: zanim napiszesz zastanów się "jakie dobro z tego płynie?".
- Że musisz z siebie wyrzucić bo niczym Stuhr się udusisz? Serio :) ??? No bez jaj.
- Że chcesz przekonać błądzącego. No bez....
- aby porozmawiać, podyskutować? O! To całkiem dobre dobro. Zadzwoń, pojedź, napisz priv.
Jeżeli coś może obrazić, urazić, sprawić przykrość - nic się nie stanie, jak nie napiszesz; a jak napiszesz - może się stać. Komuś będzie przykro, urazisz; być może: ktoś odejdzie z tego forum.
Za tydzień rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze.
Tak było w tym roku na rozpoczęciu sezonu. Frekwencja kilka procent.
:Thumbs_Up: Szacun.
Niestety piękna zima tej wiosny pokrzyżowała plany wyjazdu. Śnieg, lód na drodze no i.... -3 stopnie.
Dzięki Zbyszek za pokazanie, jak było. Termin stały od lat -pierwsza niedziela kwietnia- bez względu na pogodę, zrobił psikusa i nieźle namieszał; pierwszy taki zimowy.
Wiedziałem, że Ty nie odpuścisz. Dobrze zagospodarowałeś to ciśnienie na jazdę, które dusi całą zimę. Zazdroszczę.
Dziękuję za pamięć i znaczek.
Czy w tym roku również przyjmowane były przez aklamację rezolucje z wyrazami poparcia dla "Nocnych Wilków"?
Nic nie było wspomniane o Nocnych Wilkach, była modlitwa o szybkie zakończenie wojny na Ukrainie oraz o szczęśliwy sezon dla motocyklistów.
mogli przełożyć to rozpoczęcie, bo na wschodzie zasypało całkiem śniegiem
Czy w tym roku również przyjmowane były przez aklamację rezolucje z wyrazami poparcia dla "Nocnych Wilków"?
Twoje wspomnienie mocno nagłośnionego w 2016r przyjazdu rosyjskich motocyklistów tzw. Nocnych Wilków i aktu jego poparcia przez Wiktora Węgrzyna, a tym samym przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński jakim zarządzał, w dzisiejszym kontekście wojny wywołanej przez Rosję wywołało we mnie falę wspomnień.
Węgrzyn- pomysłodawca, założyciel i realizator 17 corocznych wypraw motocyklowych śladami polskiej historii dla wielu, w tym dla mnie, był aktywnym opozycjonistą i propagatorem walki z systemem komunistycznym, o czym świadczą jego losy wcześniejsze oraz cały okres organizacji Rajdów Katyńskich, aż do jego śmierci w 2017r.
Żeby zrozumieć jego kontrowersyjną decyzję poparcia Nocnych Wilków trzeba cofnąć się w czasie.
Kluczowym w powodzeniu wyjazdów do Katynia (oczywiście nie tylko tam, ale chcę maksymalnie zawęzić wypowiedź), a więc do Rosji i oddawanie czci pomordowanym tam polskim żołnierzom, jest współpraca z rosyjskim stowarzyszeniem Memoriał, zajmującym się odkrywaniem i upamiętnianiem ofiar sowieckiego terroru z czasów stalinowskich i ochroną praw człowieka.
Znaczną część prac Memoriału stanowi badanie historii polskich ofiar. Dzięki nim, w Katyniu możemy w cywilizowany sposób oddać cześć pomordowanym Polakom, ale i leżącym tam w większości Rosjanom.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stowarzyszenie_Memoria%C5%82
Memoriał powstał w czasie odwilży, tuż przed rozpadem ZSRR i od początku jest solą w oku postkomunistów i wszelakich miłośników dawnego porządku. Dla nich"Memoriał tworzy fałszywy obraz ZSRR jako terrorystycznego państwa, zniekształca historię Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i rehabilituje nazistowskich zbrodniarzy. Jednym słowem "beton" z wątłą próbą zmiękczenia.
Podobnie RK powstał, by odkłamywać historię, w rajdach upamiętniać ofiary i odwiedzać tych, którzy zostali za żelaznym kordonem. Motocyklami, bo Węgrzyn sam, do końca był aktywnym motocyklistą. Ta forma przełamywała dotychczasowe próby podobnych realizacji. Tak technicznie, jak i mentalnie wpisała się w bum motocyklowy końca lat 90tych.
Istotnym elementem przetrwania i dotarcia RK do wielu miejsc, było bratanie się z miejscowymi motocyklistami, którzy w ten sposób często po raz pierwszy stykali się z historyczną ideą propagowania historii. Sam na własnej skórze przekonałem się, jak media potrafiły w negatywny sposób nagłośnić przyjazd polskich motocyklistów. Tak bardzo, że ludzie uciekali na widok kilku motocykli z Polski wierząc, że jesteśmy bandytami.
A rozwaloną oponę, czy zdezelowane koło trzeba było gdzieś kupić, czy naprawić...
Tylko otwarty kontakt z miejscowymi motocyklistami otwierał zatrzaśnięte drzwi.
Dziwne, że to wszystko toczyło się prawie 15lat.
W 2013/2014 wybuchł na UA majdan niezależności, którego pretekstem była chęć wstąpienia do Unii Europejskiej, potem antymajdan. Całe zamieszanie wykorzystała Rosja zajmując z tylko jedną ofiarą śmiertelną Krym. Za kilka miesięcy przejęła tzw.Donbas.
W 2015 było już wiadomo, w którą stronę idzie rząd pana P.
W ramach konsolidacji państwa, cofane były dotychczasowe pozwolenia i wjechać do Rosji było coraz trudniej. Zwłaszcza jawnym krytykantom przeszłości wielkiej Rosji.
Pojawiło się tam również wielu wewnętrznych naśladowców RK, chcących w podobny sposób zaznaczyć swoich bohaterów. Zresztą to samo zrobili i Ukraińcy i Białorusini i Litwini. Cóż, każdy ma swoich bohaterów, a legalność ich upamiętniania leży wyżej, niż płaszczyzna motocyklowa. Tu realizuje się to, na co przyzwala prawo. W Polsce delegalizacja pochwały pewnych postaw szła opornie i w naszej przestrzeni nadal stały upamiętnienia bardziej, lub mniej kontrowersyjne.
Impuls dla Rosjan dała dewastacja w 2015 pomnika gen. Czernichowskiego w Pieniężnie. Do demonstracyjnego przywiązania do fundamentów państwowości wykorzystali to rosyjscy motocykliści, realizując symboliczną jazdę "na Berlin" w dzień zwycięstwa. Ot, sowiecki rozmach!
Mocne nagłośnienie doprowadziło do wielkiej wrzawy wokół tematu, z wszystkich motocyklistów zrobili krwiożerczych Nocnych Wilków i wbrew prawu nie pozwolili nikomu wjechać do Polski. Kolejny beton.
W ramach motocyklowej solidarności pomóc chciał Węgrzyn. Jako jedyny protestował przeciwko samemu zakazowi wjazdu do Polski dla wszystkich motocyklistów z Rosji.
"Wszyscy motocykliści są sobie braćmi. Wszyscy. Gdyby chciano im zrobić krzywdę, będziemy ich bronić".
"Szefem tego rajdu jest Andriej - nawet nie znam nazwiska jego. On dowodzi całym tym rajdem, a my jesteśmy po to, żeby mu pomóc wobec tego co się w Polsce dzieje".
W 2016 Węgrzyn dopiął swego: zaprosił i przyjął w Warszawie w Muzeum Niepodległości motocyklistów z klubu Nocne Wilki na premierę filmu o historii Rajdu Katyńskiego, licząc na współpracę, zmiękczenie stanowisk, a najbardziej na szersze zapoznanie z nim rosyjskich środowisk motocyklowych.
Wspomniana deklaracja poparcia w Częstochowie była przeprowadzona niefortunnie w sposób, jaki dotychczas Węgrzyn krytykował, choć według mnie uzyskał wtedy większość. To miała być deklaracja wsparcia "jedni drugich"w ich motocyklowym świecie.Tyle. Nie godzę się na przypinanie mu łatki wspierającego pana P.
Te niefortunne próby zmiękczania betonu doprowadziły do protestów środowisk kresowych odcinających się od poparcia dla Węgrzyna.
Niestety, w tym samym 2016 roku w ramach czystki z obcej agentury, Rosja ostatecznie zdelegalizowała stowarzyszenie Memoriał, odcinając zainteresowanie jego działalnością dla wielu Rosjan i zamykając ostatecznie RK drogę na wschód.
Podobnie UA w 2017 po likwidacji nielegalnego pomnika UPA zabetonowała relacje z Polską.
Tak po śmierci Węgrzyna na stronie NW wspominał go ich lider:
"Zmarł wielki przyjaciel klubu, komandor Rajdu Katynskogo Wiktor Węgrzyn. W imieniu całej naszej motocyklowej braci, chcielibyśmy wyrazić nasze kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Victor zrobił wiele, by poprawić relacje między zwykłymi ludźmi z Polski i Rosji. Dwa lata temu, podczas otwarcia sezonu motocyklowego w Polsce zabiegał w obecności 25 tysiące polskich motocyklistów na możliwość podróżowania i przejazd Nocnych Wilków przez terytorium Polski. Wtedy najbardziej odpowiedział "tak!". To on stawił się na granicy między Białorusią a Polską, kiedy polskie władze nie pozwoliły nam na wjazd, poszedł do nas, i obiecał złożyć kwiaty w naszym imieniu na cmentarzu w Warszawie. On jest tym, który, pomimo ogromnego, negatywnego nastroju w Polsce nie bał się i zaprosił nas do Warszawy na premierę filmu"Rajd Katyński". Królestwo Niebieskie. Spoczywaj w pokoju."
Nie sądzę, żeby Węgrzyn kierował się względami politycznymi, bo w obliczu utraty elektoratu zmieniłby swoje stanowisko, a będąc motocyklistą trwał przy swoim, nie mogąc postąpić inaczej. Nawet pogonił z granicy członków jednej z polskich partii kom, chcących podgrzać atmosferę w świetle kamer.
Jedynie próbował zostawić otwartą furtkę na wschód dla RK i działań, które chciał kontynuować a których efekty są niezaprzeczalne.
Sam kontestowałem niektóre niepopularne decyzje Węgrzyna, ale po latach patrzę na nie w innym świetle. Liczy się, że niezmienna idea trwa i przynosi żniwo. Kolejne pokolenie rajdowców pojedzie historycznym szlakiem na motocyklach obserwując i wyciągając wnioski.
Jako afrykanerowi Węgrzyn imponował mi podejmowaniem trudów podróży, śpiąc w namiocie bez względu na pogodę, mimo zaawansowanego wieku i całego dnia w siodle motocykla. Namiot sam ogarniał, wstawał przed wszystkimi. Jechał pierwszy, gubił drogę, ale zawsze do celu dojeżdżał.
Cześć Jego Pamięci.
mogli przełożyć to rozpoczęcie, bo na wschodzie zasypało całkiem śniegiem
Ja też nie byłem, ale tak sobie myślę, że raczej nie mogli przełożyć, Patron patrzy z góry :)
Tym mnie właśnie kupił: cel bez względu na pogodę, że nie wszyscy muszą być... Renant bardzo chciał i pojechał, grupa motocyklistów z Węgier też jakoś dała radę- ciekawi mnie ich motywacja. Radość bycia okupiona trudem i wyrzeczeniem, taka trochę idea romantyczna. Równaj w górę, ćwicz żołnierski hart. Do zobaczenia za rok!
Niezależnie od tego co i o czym piszesz zawsze czytam z szeroko otwartymi oczyma i z lekka głupawym wyrazem otwartej gęby. Jesteś zaiste niesamowity Atomek.
Memoriał z tego co pamietam został całkowicie zdelegalizowany jakoś zupełnie niedawno o ile słusznie pamietam z neta. Wot ruska ich linia mać.
Dzięki ATomek - za zwięzłe opowiedzenie tej historii - bardzo interesujące i przydatne.
Dzięki ATomek - za zwięzłe opowiedzenie tej historii - bardzo interesujące i przydatne.
Nie wiem czy pozostały jeszcze jakiekolwiek pomosty, wschód odjechał tak bardzo, że nic już tego nie pojedna. Okres Komandora Rajdu w kwestii wschodu jest już nieaktualny. Znam ludzi, który studiowali razem z rosjanami na polskich uczelniach znają się, odwiedzają i dotychczas te znajomości miały się dobrze bo obecnie znajomi ze wschodu dostali w czuba i to dosłownie, uważają, że to co się dzieje jest konieczne a my się mylimy.
Rozpoczęcie na Jasnej Górze w ten łikend.
Też coś napisze. Proszę aby tego nie traktować jako mojej pogardy bo tak nie jest, to tylko opinia szaraczka.
Byłem tam raz w życiu bo koledzy jechali.
Już od początku nie byłem nastawiony bardzo pozytywnie. Piękna pogoda, zamiast nawijać km to człowiek stoi jak ten ci.. w słońcu i patrzy.
Dla mnie motocykle i kościół nigdy nie szły w parze.
Dla mnie motocykle to bardziej ac/dc papierosy i Jack Daniels( nie w czasie jazdy ale rozumiecie co mam na myśli).
Ale jestem raczej z tych tolerancyjnych, którzy jak ktoś na siłę swojego zdania nie wciska to ogólnie ma wyj…..
Później była msza na której ksiądz walnął kazanie.
Kazanie mocno polityczne,na którym mi próbował wmówić na kogo mam głosować.
To był mój pierwszy i ostatni raz.
Cieszę się jak jest zlot gwieździsty( nie wiem czy to dalej ma taką nazwę) bo wtedy u mnie na drogach jest mało 2oo i mogę śmigać do woli.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To i ja coś napiszę.
Masz rację, Baza.
Cały problem w tym, że porównujemy stare przesłanie do dzisiejszych czasów.
To, co było podniosłe i nowatorskie, niosło element przygody, dziś nam spowszedniało i przegrywa z coraz nowszą ofertą tego świata. Wartości same w sobie chowamy coraz głębiej i głębiej tylko dla siebie. Wymachiwanie nimi traktujemy jak zamach.
Kiedy w 2007 zarejestrowałem się na FAT, w swojej stopce miałem cytat największego człowieka, jakiego osobiście znałem. Stety/niestety był to ksiądz.
Ksiądz Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski- ŚWIADEK PRAWDY- więzień Kozielska, cudem uniknął mordu w Katyniu.
Przeszedł cały szlak Andersa, wybrał sutannę i po latach przy ekshumacjach całego Mordu Katyńskiego przytulał czaszki pomordowanych kolegów, modlił się nad nimi, ale i pracował nad walką z sowieckim systemem, bezpośrednim sprawcą tego i innego ZŁA.
Przechował i doprowadził we właściwe miejsce najświętszą pamiątkę więźniów Katynia- zrobiony w największej tajemnicy wizerunek Matki Boskiej Zwycięskiej towarzyszący im na całym wojennym szlaku, jako ostatnia nadzieja. I nie ma to bynajmniej żadnego porównania z dzisiejszym kościołem mniej, lub bardziej ułomnym. Czysta męska oddolna wiara, by nie dać się pognębić przeciwnościom tułaczej rzeczywistości przeplatanej wspomnieniami rodzinnych stron i najbliższych.
W latach komunizmu współpracował z Wyszyńskim, załatwił druk aktu na 1000lecie chrztu Polski.
W 1999 powołał do życia fundację GOLGOTA WSCHODU, Za rok do jej miejsc wyruszył pierwszy motocyklowy Rajd Katyński.
Zlot w Częstochowie jest jego pomysłem, który zrealizował Węgrzyn.
W 2004 zlot rozpoczynał się na starym rynku w Częstochowie. Cały dzień padał deszcz.
Peszkowski chodził po placu z wojskowym termosem z gorącą herbatą.
Po raz pierwszy i ostatni pozwolono nam wjechać motocyklami pod samą kaplicę. Było nas około 50. Wprowadził nas przez zakrystię, jako wyjątkowych gości.
Na kazaniu tego postawnego ułana co i rusz przewijało się zawołanie HEJ! I niosło Kresowego ducha jak powiew stepowego wiatru! HEJ!
Baza, to dla niego, świadka wielkiej historii jeździłem tam co rok.
Zawołanie Alleluja i do przodu! usłyszałem pierwszy raz z ust Peszkowskiego. Potem fatalnie nadużył je Rydzyk.
W swojej stopce tu na Forum miałem właśnie "Allelujea i do przodu- ksiądz Peszkowski"
przez co odczytywany byłem tu jako ksiądz.
Przesiąknięty wartościami Bóg Honor i Ojczyzna powoli orientowałem się w swojej kontrowersji, ale jednocześnie Dzida Tszoda i Najepka robiły swoje.
Dziś jestem wdzięczny losowi (Iziemu) i za jedno i za drugie.
Kontekst kościelny tu na Forum nie do końca pasuje. Źle byłoby, gdyby ktokolwiek próbował nawracać itp. epatować. Ja nigdy nie miałem takiego celu, ani zamiaru.
Z drugiej strony dziękuję, bo nie spotykam się z sekowaniem za zdjęcie krzyża, czy kościoła.
Sprawy te traktuję jako element naszej polskiej rzeczywistości i jeśli kogoś na to trzęsie, to już jego sprawa.
Wyjazdy do na Zlot poszerzyłem o sobotni nocleg pod namiotem i ognisko i na drugi dzień było mi wszystko jedno, jak długo będę jechał w korku. Liczyły się spotkania i emocje.
Świat przyspieszył. Ludzi żyjących dla idei coraz mniej, Coraz mniej gotowych na wyrzeczenia, choćby straty dnia i pięknej pogody na pojeżdżawkę. TO DWIE RÓŻNE STRONY.
Idea długo pozwalała mi je połączyć, ale jest coraz trudniej. Życie się toczy dalej.
Minęło 21 lat od pierwszego zlotu. Rekordowo było na Błoniach ponad 50tys.motocykli.
Jakoś żaden inny zlot nie przebija tej liczby. To fakt.
Polityka jest coraz bardziej agresywna z każdej strony i coraz mniej wrażliwości również w nas samych.
Węgrzyn zwykle jako pierwszy, jak prawdziwy gospodarz bladym świtem stawiał się na Przeprośnej Górce, skąd ruszała tzw parada, a z czasem parodia. Słowo SZTANDAR dla wielu znaczy coraz mniej, obowiązujące zasady uwierają coraz bardziej.
Kazanie? Czasem lepsze, czasem gorsze, zależne od głoszącego, zakup znaczka niezmiennie wspiera budżet Rajdu Katyńskiego w drodze na Kresy, zabawki lądują w domach dziecka.
Ja w tym roku nie jadę.
Może za rok.
Dla tych, co się jednak wybierają życzę szerokości i symbolicznie RADOSNEGO SEZONU MOTOCYKLOWEGO!
PS. Węgrzyn zwykł mówić: Jeśli masz wątpliwości, jeśli nie umiesz się zachować, to ten zlot nie jest dla ciebie.
Lata lecą, cały świat zmienia się wraz z ich upływem.
To był taki kolejny 22 zlot w Częstochowie. Jego kontynuacja sama w sobie jest dziś sukcesem.
Tydzień temu odbywał się tu inny, w tym samym czasie były też w innych miastach, WYBÓR jest wielki.
Zamiast np. moich opowieści -jak to było na tym otwarciu sezonu w Częstochowie, ilu przyjechało motocyklistów, co powiedział ksiądz na kazaniu, czym jest sztandar i co robi Rajd Katyński, może warto obejrzeć całą transmisję-dokument a nie wybór słów i obrazów i samemu sobie nazwać charakter tego wydarzenia? Tylko to niestety prawie 2godziny i łatwiej bazować na tym, co w minutę ktoś nam opowie. Tak jak ze wszystkim.
https://www.youtube.com/live/yuBewYMCrOA?si=psxy83_JVr-y-ncY
ATomek mam nadzieje ze nie wybiegasz personalnie w moim kierunku.
Pisałem że to tylko opinia i absolutnie bez zniechęcania innych.
Nie każdemu może pasować.
Jak to mówili kiedyś z tymi „ogrodnika córkami” 😉
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Absolutnie nie. Bo i po co? Chcę podkreślić, że tylko świadomy wybór czemuś służy. Przepraszam, jeśli tak odczytałeś.
Zaraz po tym, jak kupiłem motur, to pomyślał em, że OH, Ye?! Pojadę na zlot i spotkam sobie podobnych. Kupiłem wejściówkę, wjechałem i nawet nie zgasiłem silnika. Popatrzyłem na zapijaczone gęby, półgołe flejowate kobiety, zawinąłem i wyjechałem. Pozostał uraz i ta potrzeba świadomości. A tej, Tobie Baza nie brakuje. Pozdrawiam i raczej był to mój ostatni post w tym wątku. Chętnie był. Popatrzył na zdjęcia, jeśli ktoś był. Nadal Czarnuchy siebie tam odszukują?
Łączą nas motocykle ale niech nie różnią nas różne potrzeby :D
Kilku Afrykanerów było, ale pewnie nie wszystkich w tłumie widzieliśmy.
Dziękuję Wierny za zdjęcia.
Jeszcze tak dla pełnego obrazu rozpoczęcia w Częstochowie, informacyjnie.
Zasadą tego "zlotu" był brak agitacji i handlu, Jedynym namiotem na placu miał być namiot z materiałami promującymi Rajd Katyński- plakaty, znaczki, ulotki o kolejnym rajdzie, koszulki itp. płatne/bezpłatne.
Tylko raz pojawił się namiot z przedwyborczą agitacją syna znanego elektryka.
Spór o "stragany" z miejscowym burmistrzem doprowadził do wyprowadzenia imprezy
na dwa lata i ostatecznego jej podziału na dwie.
Zlot im Peszkowskiego od zawsze był i jest bezpłatny.
W tym roku, co widać na Twoich Wierny zdjęciach, oprócz Czarnego Namiotu RK stanął namiot i bus Stowarzyszenia "Kocham Polskę", która choć ma podobne logo do RK i wykorzystuje stare hasło RK "Kocham Polskę i ty ją kochaj", a jej szefem jest były prezes RK i ma takie same wytyczne pamięci i pomocy Polakom na wschodzie, to jednak się różni sposobem działania, finansowania itp.
Tym razem z Częstochowy wyruszyli motocyklami na 11tys trasę szlakiem gen. Andersa do Iranu. Jeśli to kogoś interesuje, to warto śledzić. To już trzecia edycja tego rajdu. Masa drogi, wszędzie spotkania z Polakami i ich potomkami.
https://siedlce.podlasie24.pl/region/motocyklisci-sa-juz-na-szlaku-ruszyl-3-rajd-pamieci-armii-generala-andersa-20250428095957
Dziękuję ATomku za Twoją wiedzę, którą z nami się dzielisz. :Thumbs_Up:
Były jeszcze dwa namioty. Czerwony Straży Pożarnej.
Relacje z dwóch poprzednich Rajdów szlakiem gen. Andersa można zobaczyć na YT.
jX83XcoazJI?si
Poznaję Rtka 80 z baranicą, to mój kolega z Sierakowic.
Dzięki za foty.
Poznaję Rtka 80 z baranicą, to mój kolega z Sierakowic.
Dzięki za foty.
Od Mariusza i Zbyszka dowiedziałem się czyj ten piękny RTek.:)
W nawiązaniu do opowieści ATomka o początkach zlotu na Jasnej Górze, wrzucam artykuł z ostatniego numeru Oto Jestem. Może kogoś zainteresuje. Autor pewnie Wam znany.:)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.