View Full Version : Afryka - zakończenie sezonu :) - pomysł
Ponieważ jakimś przypadkiem odnalazłem w Polsce mieścine Afryka ktoś na czacie (podos) zapodał temat zakończenia sezonu.
Miejscowość ta jest w starym woj. łódzkim
Mapa statyczna
51.223658,20.079231
Afryka na dynamicznej mapie (http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=afryka,+łódzkie&ie=UTF8&ll=51.223658,20.079231&spn=0.163843,0.32856&z=12&iwloc=addr)
Zlot Afryk w Afryce i nie trzeba na inny kontynent jechać.
Trzeba tylko sprawdzić czy są w okolicy jakieś miejsca/tereny warte objechania.
Gdzie trzeba kasę przesłać? Full opcja
ZAJECIŚCIE
mozna i tam a objeżdzać beziemy w podgrupach :)
spocznij :)
Wchodzę w to!!! Afryka koło Łodzi - bueno!!!
Wiecie co, my naprawdę jesteśmy "walnięci"...
Jeszcze sezonu nie rozpoczęliśmy a już planujemy zakończenie.
I o to chodzi, trzeba patrzeć w przyszłość, hehe! :umowa:
prawdziwego mazczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie zaczyna.pomysl zajebisty i tez sie na to pisze.BRAWO!!
Mam nadzieję ze mocna grupa Uć podejmnie sie realizacji.
Pomysł wspaniały i prawdziwie "walnięty" - jestem za i będę mocno wspierał przyszłych organizatorów :rules:
Zdjecie 100 Afryk pod tablicą z nazwa miejscowości.... Bezcenne
Marcin SF
14.04.2008, 16:08
ee gdzie przelać kase :drif: :chleje:
A może jakiś Ropuch czy inny bambus poleci obcykać czy tam jakaś tablica istnieje. Pamiętam czasy jak telefonów komórkowych nie było i lecieliśmy na Chorwację, mieliśmy się tam spotkać z inną naszą ekipą która inny dojazd miała. Ustaliliśmy jeszcze w domu z mapą że spotykamy się w takiej a takiej miejscowości właśnie pod tablicą. Miejscowość na mapie była ale jakoś w realu nie chciała istnieć, to były czasy :)
felkowski
15.04.2008, 07:56
Zapewne w tej Afryce mógłby być problem z przenocowaniem najazdu setki Hunów. Może by to zmodyfikować do zorganizowania rajdu z Afryki na Syberię. Jadąc kiedyś do Lubawy wichurami dotarłem do Syberii (gdzieśna pogranicu mazowsza i warmii. A może jakby tak pogrzebać w mapach to możnaby zmontować rajd dookoła świata w weekend ?.....:dizzy:
felkowski
15.04.2008, 08:01
Ameryka jest pod Olsztynkiem ...
Wenecja kolo Inowrocławia
Warszawa k. Pruszkowa :hello:
http://www.streemo.pl/Image/1787_l.jpg (http://www.streemo.pl/Image/1787_l.jpg)
do wyboru do koloru...
No co z mapy widac, ta cala Afryka jest stosunkowo niedaleko Sulejowa, gdzie juz jeden ze zlotow byl... &szkoda wielka, ze nikt nie wiedzial.
A pomysl coby ktos podjechal i obcyknal jesli jest tablica jest nadal aktualny.
Wiec jesli ma ktos po drodze, fajnie by bylo zeby podjechal i moze zdjatko cyknal
:)
kurcze gdyby to wypaliło.... paliwo - 100zł... żarcie - 100zł.... zdjęcie - bezcenne... :):)
Jestem nowy i pisze się na wszystko.Wchooooodze!!!
W tym tygodniu sprawdzę, co to za Afryka koło Łodzi
zdjęcie do kaledarza pewniak na 2009 :)
marcelee
08.05.2008, 20:41
Mirek moze wspolny wypad do tej Afryki , jestem z Tomaszowa wiec moze w sobote walniemy tam co?
marcelee
08.05.2008, 21:00
moze lukniemy na tą miescine
moze jej tam wogóle nie ma może poszli do lasu hehehehe
Marek_z_Lodzi
09.05.2008, 11:09
Afryka to taka malutka wioska (kilka, może kilkanaście domów), ale za to przechodzi przez nią zarąbista żółta (?) droga szutrowa - tyle pamiętam.
Jadąc w kierunku zachodnim jest normalna tablica z napisem "Afryka" (przynajmniej dwa lata temu była)
Pozdr.
Koniecznie sprawdź czy jest czytelny napis z nazwą miejscowości.
Andrzej_Gdynia
11.05.2008, 13:38
Jesli nie ma to może MY uroczyscie ja tam umiescimy...!
Z odpowiednim logo oczywiście...
Marek_z_Lodzi
12.05.2008, 19:08
Dojazdówka, cel, no i oczywiście Lans:
http://moya.toya.net.pl/galeria/show.php?kid=6&gid=3459&page=
no to teraz hurtowe zdjecie pod glownym znakiem i bedzie bosko na okladke kalendarza :D
Na kiedy planujecie to zakończenie sezonu??
Może by się udało wyrwać z roboty na tydzień :drif:
to juz mafia co dlugo jezdzi niech ustala - ja tak czy inaczej nawet rowerem jesli mialbym sie stawic to bede tam! :)
niech "wioślarze" zrobią jeszcze raz zajebistą imprezkę w Białej, to blisko do Afryki a tereny naprawdę są godne powtórzenia
gdzie przelać kapongę???
Na tą imprezę to napewno pojadę, a chociażbym miał dzidzię do kufra spakować!
Barthez...tatusiu....wreszcie nadajesz :)
szykuj się już na zakończenie
Panowie, a czy to nie można w Afryce, 100 Afryk zmiscic?
Zróbmy "mały" najazd na Afrykę.
Takiego małego hardcora - łąka , namiocik, kocherek, sranie w krzakach.
Zintegrujmy się z miejscowymi buszmenami.
Może początek września, koniec sierpnia , takie PrzedZamknięcie sezonu :-)
pozdrawiam
Padre
Padre, jak sobie wyobrażasz sranie blisko setki osób w ..krzakach- to muszą być zajebiste krzaczory..i gęste!! :)..podoba mi sie określenie Gizia na uckich afrykanów: "Wioślarze" !! np. : Blaza-wioślarz..hehe, pzdr
Barthez...tatusiu....wreszcie nadajesz :)
szykuj się już na zakończenie
nadaję, nadaję!
czytuję czasami forum, ale w robocie teraz masakra i czasu mało
Na tą imprezę to napewno pojadę, a chociażbym miał dzidzię do kufra spakować!
no niestety chyba nie spakuje małej do kufra, bo jakoś tak mi się skoczyło na szutrze i się kufer rozleciał:rules:
kawałki zbierałem na drugi dzień ale chyba nie da się uratować:confused:
Kilkanaście kilometrów od miejscowości Afryka znajduje się zalew Miedzna nad którym chyba jest ośrodek wypoczynkowy czy tam jakiś kemping, w drugą stronę miejscowośc Sielpia z jeziorem, mnogością kempingów i kiedyś dużym polem namiotowym. Trzeba by popytać.
Kilkanaście kilometrów od miejscowości Afryka znajduje się zalew Miedzna nad którym chyba jest ośrodek wypoczynkowy czy tam jakiś kemping, w drugą stronę miejscowośc Sielpia z jeziorem, mnogością kempingów i kiedyś dużym polem namiotowym. Trzeba by popytać.
W Sielpi byłem w zeszłym roku ,ośrodków sporo w sezonie z rodzinką miejsc bez rezerwacji brak :mur:, ale zalew fajny tylko płyki + to że woda ciepła . Dojeżdżałem codziennie z Nowka koło Radoszyc mam tam rodzinkę. Offy zaje fajne , jeździłem siostrzeńca WSK-ą , ale tym hard enduro nie wszędzie dało się wjechać :haha2:.
ps.
dabal , jarek prejeżdżaliśmy niedaleko w drodze do kletna.
Panowie, aby to miało sens warto już teraz dowiedzieć się co i jak.
Skoro mogą być problemy z miejscami to warto też obadać miejsce na "namiotowisko" jakieś ale tak czy inaczej dostęp do bieżącej wody byłby wskazany.
Co do daty to już też coś można zacząć powoli ustalać.
Podlepiam temat aby był zawsze widoczny.
witam,ja jestem tu nowiutki,ale jak nie macie nic przeciwko :),to jestem na 100%,pomysl bardzo fajny;)
wszyscy są za i tak od kwietnia pieprzymy na okrągło, może ktoś kto jest blisko obwącha sprawę bazy i sypnie szczegółami
mroq- gdyby nie moj brak moto to juz dawno mam obcykany teren
ktos tam jezdzil - kurcze lipiec mamy a dobrze wczesniej zaplanowac to, aby wiary jak najwiecej bylo
ENDRIUZET
08.07.2008, 00:23
Pomysł zaiste przedni. Jestem za ! Deklaruję swój przyjazd na to spotkanie ... nawet jeśli do tej pory nie zrobię prawa jazdy ... bez niego mam więcej adrenaliny na wypadach wokół Szczecina :)
Możeta se błagać i prosić i gadać ale wychodzi na to, że musiałaby to zorganizować grupa Ucka a chętnych nie widać a ja wyjeżdżam pod koniec sierpnia w pizdu i wracam na początku października chyba że Hezbollach poderżnie mi gardło w imię Allacha....
Uć ma najbliżej, ale jeśli będzie trzeba to przejade (jak maluch wytrzyma) te rejony i będę patrzył co i jak.
Do sprawdzenia jest duuuże pole, teren pod offik jakiś, noclegownia (kwatery, ośrodek)
Do sprawdzenia jest też - zaplecze sanitarne oraz .. Lidl/Biedronka/Plus - celem zaopatrzenia :D w ambrozje - chyba, że zorganizuje się jakiś dystrybutor z ambrozją.
Sprawdzić trzeba ile tak naprawdę jest tych tablic "Afryka" i wybrać tą właściwą
Dorobić w wielkości drogowskazu napis "Twin" w celach chwilowego umieszczenia tego pod tablicą kierunkową "Afryka" :)
No i teraz jaki termin?
Październik?
Kto będzie dowodził na miejscu?
Bardzo ważne jest, aby za wczasu po ustaleniu terminu zarezerwować miejsca noclegowe i mieć pole namiotowe. Aby mieć spokój z władzami - alkomat będzie potrzebny.
Słyszałem, że gdzieś niedalego jest zalew - może tam będzie jakiś ośrodek - a samą Afrykę najedziemy w celach zdjęciowych i pamiątkowych.
Dalsze info - to co mi wpadnie do głowy i w miarę czasu - będę rozwijał
Mam jedną uwagę. Skoro nazwa miejscowości brzmi Afryka a nie Africa, to napis na dorobionej tablicy powinien być Tłin a nie Twin hehe, żeby nie było misz maszu językowego ;) Albo po Polsku albo po Amerykańsku :P A przecież to jest nasza, polska Afryka.
A przepis o stosowaniu polskich nazw chyba wciąż obowiązuje :umowa:
Hmm, idąć twoim tokiem i zgodnie z ustawą o ochronie naszego języka należy zdublować napis Afryka i będzie blizniaczy = twin :D
Wg mnie w październiku będzie już zimno... nie można by w połowie września??
wiem, że to jest zakończenie sezonu ale jak będzie cieplej to i z gorzałką będzie bardziej ekonomicznie he he... a jak ktoś się nie doczłapie po imprezie do domku to zaśnięcie na schodach nie bedzie groziło wyziębieniem organizmu o "organach" nie wspomnę :haha2:i co Tszoda na to??
Maćka
Do sprawdzenia jest też - zaplecze sanitarne oraz .. Lidl/Biedronka/Plus - celem zaopatrzenia :D w ambrozje - chyba, że zorganizuje się jakiś dystrybutor z ambrozją.
Masz na myśli popularny drink zwany z ambrozją czyli tanie wino jabłkowe typu Drink Nadwiślański zmieszany pół na pół z Colą ?
Pewnie coś się szykuje tylko to narazie tajemnica, trzymają nas w niepewności :)
Wg mnie w październiku będzie już zimno... nie można by w połowie września??
wiem, że to jest zakończenie sezonu ale jak będzie cieplej to i z gorzałką będzie bardziej ekonomicznie he he... a jak ktoś się nie doczłapie po imprezie do domku to zaśnięcie na schodach nie bedzie groziło wyziębieniem organizmu o "organach" nie wspomnę :haha2:i co Tszoda na to??
Maćka
Na podniesienie temp wewnętrznej można też zrobić mały przejazd ...i od razu cieplej...prawda ?( patrz sobotnia rundka).
Październik może być różny, ale wcale nie znaczy że zły , jednakże bliżej "domyślnego " zakończenia sezonu bo sezon się nie zamyka tylko obecny się kończy 31.12 a nowy zaczyna 1.01.
W sumie to i druga połowa września też może być :) , wtedy można pod koniec października zrobić " zakończenie zakończenia" :Thumbs_Up:
Biorac pod uwage ot ze pracuje ostatnio do takich godzin jak teraz to mam nadzieje ze do tego czasu bede juz mial afri :)
Jakbyco to bedzie zakonczenie przesuniecia odroczonego zakonczenia.
Nie mozna tej imprezy nazwac jakos inaczej :P
Chyba mi nie powiecie ze przestaniecie jezdzic :)
G3D, bez przesady - to takie symboliczne ma byc :D
Nie nie nie, jezdzisz napewno duzo dluzej niz ja, a nic nie rozumiesz ! :P
Po zakonczeniu moto na kluczyk do garazu, a owy kluczyk do dyzurnego.
Kluczyki sa wydawane dzien przed rozpoczeciem sezonu, zebys zdazyl umyc machine :)
Ja zaczalem poprzedni sezon w listopadzie i mykam caly czas z 2tyg przerwa na sylwestra [za duzy snieg :P].
Na afri bedzie never ending sezonek :)
G3D, myslisz się bardzo co do mnie - ja dopiero kupować będę moto więc póki co jestem longway virtual rider :D
a co do zakonczenia - cóż, nie ma co ukrywać, że zaś nie będziemy się myć i będziemy pić ... i te klimaty :D
i tak sobie mysle, czy by od razu nie polaczyc tego z Afri Tribal War :D
Bitwa na kólki - może być ciekawie
:D
Seaman, Ty też przed tym doniosłym wydarzeniem jesteś? :)
wszyscy są za i tak od kwietnia pieprzymy na okrągło, może ktoś kto jest blisko obwącha sprawę bazy i sypnie szczegółami
no właśnie!
no to ja tyz przyjade tylko ustalta cos konkretnego
26-28 wrzesnia albo 3-5 pazdziernik
to są w miare konkretne terminy - wczesniej jest Juroendurzenie wiec raczej nie ma sensu tego łączyć.
ale wez ramires to pod uwage, ze 4-go planowana jest kolejna edycja pyry (http://www.rajdy.duh.pl/) a tego przepuscic nie mozna :)
To Wy se sami ustalajcie daty ...
chcialem dobrze, a widze, że bida będzie bo ciągle coś...
nie no ja tylko pisze ze "dla mnie" (i niektórych zapewne też) fajnie by było nie przegapić pyry więc z podanych terminów podałem który koliduje...
pzdr ramires :)
edit: no po 5tym października weekendy przecież też są wolne, chyba że o czymś nie wiem ;)
nie wszystkie - 9-go ramires chlac bedzie - 30 mi stuknie :)
to przynajmniej bedziesz swietowal w doborowym towarzystwie ;)
Ja jestem za 3-5, tym bardziej że 2 pażdzierniola ma urodziny. Wychlali byśmy moje zdrowie.
nie bede sie licytwał :D
ale moze jakies wspolne chlanie ;)
Będzie coś z tego zakończenia? Trzeba chyba jakieś decyzje podejmować, robi się późno :oldman:
Mat, nawet nie mow, Uć się coś obija ... ja jeszcze tak daleko bez papiera nie pojade
Wypadało by żeby Warszawa a końcu coś zrobiła.. nawet już były bardzo wstępne rozmowy, ale chyba raczej w przyszłym roku damy radę dopiero coś zorganizować.
Mat gdzie Ty się podziewasz chłopie ? Ostatnio w ogóle się nie pojawiasz ??
Wypadało by żeby Warszawa a końcu coś zrobiła.. nawet już były bardzo wstępne rozmowy, ale chyba raczej w przyszłym roku damy radę dopiero coś zorganizować.
Mat gdzie Ty się podziewasz chłopie ? Ostatnio w ogóle się nie pojawiasz ??
Robimy coś? Może nad Zalewem? Jeszcze jest trochę czasu na kombinacje.
A gdzie się podziewam? Wakacje, wyjazd, rodzina, robota - taki mały standard.
A to musimy się spotkać przy flaszeczce to pogadamy :)
Nie potrzeba trzeciego do tej flaszki :chleje:
Ja też myślałem o Zalewie Zeg.
A po przedwczorajszym offie - chłopaki zrobili ponad 100km w terenie jakoś pod Grójcem - może tamte rejony.
Albo okolice ostatniej pojeżdżawy. Organizator - wystąp.
Zewrzyjmy pośladki, bo widzę, że nici z tego będą.
Proponuje zebranie zainteresowanych pomocą w organizacji w ciągu najbliższych kliku dni. Powinniśmy dać radę.
Jak Bob Budowniczy :haha2:
wasilczuk
22.08.2008, 21:55
reszta świata czeka na wieści
i chyba sam pojade i to oblookam
termin - pazdziernik?
Ramires, jak najbardziej, podjedź oblukaj co i jak bo wyjdzie że na forum spędzimy zakończenie sezonu.
Kilku ... tia, ciekaw jestem jak sie potem wytlumaczyc z kilkuset ... :D
Do rzeczy, do 12 wrzesnia musialoby byc WSZYSTKO juz dograne.
Powiadomienie wladz, pogotowia, policji itp. niestety, to juz podpada pod publiczne zebrania i ... trzeba juz sie liczyc z tym.
Cytat:
Napisał marcinkopara http://africatwin.com.pl/images/buttons/viewpost.gif (http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=8607#post8607)
Kilkanaście kilometrów od miejscowości Afryka znajduje się zalew Miedzna nad którym chyba jest ośrodek wypoczynkowy czy tam jakiś kemping, w drugą stronę miejscowośc Sielpia z jeziorem, mnogością kempingów i kiedyś dużym polem namiotowym. Trzeba by popytać.
DANDY
W Sielpi byłem w zeszłym roku ,ośrodków sporo w sezonie z rodzinką miejsc bez rezerwacji brak :mur:, ale zalew fajny tylko płyki + to że woda ciepła . Dojeżdżałem codziennie z Nowka koło Radoszyc mam tam rodzinkę. Offy zaje fajne , jeździłem siostrzeńca WSK-ą , ale tym hard enduro nie wszędzie dało się wjechać :haha2:.
Ze wstydem powiem, że do sielpi i do afryki mam blisko bo ok 60-80 km. Znam te tereny jedynie od strony letniego wypoczynku. Z braku czasu i możliwości jazdy na moto nie mogę pomódz do 10.09.08. Później mam urlop i coś by w temacie mógł zrobić. 19 i 20 wrzesień też jestem wyłączony bo na poland trophy do morąga jadę. Jak w tym czasie będę mógł pomódz to o znak proszę.
szwedzkikucharz
30.08.2008, 13:34
Obgadać z władza miejscowości czy nie maja nic przeciwko kilku kurturalnym osobnikom na motocyklach
Kilku ... tia, ciekaw jestem jak sie potem wytlumaczyc z kilkuset ... :D
Kulturalnych :D, chociaż może rzeczywiście na tym etapie o tszodzie lepiej nie wspominać :haha2:
spotkajmy sie w afryce w
danym dniu o danej godzinie a pozniej bedziemy myslec co dalej pojdzmy na zywol
Rami ma rację dziś kilku - docelowo kilkuset za bardzo na żywioł się nie da - choćby daltego że nie chcemy potem być w TVN ...
Jaki to kemping? jakaś nazwa zadzwonić ustalić by trza...,
Mamy dzisiaj 1 dzień WRZEŚNIA 2008 roku, za chwile będziemy mieli 2 dzień WRZEŚNIA 2008 ROKU, po jutrze będziemy mieli 3 dzień WRZEŚNIA 2008 roku....
No. A 29go mam imieniny :).
Ja też 29 :) I Chomik 29 wyjeżdża. Będzie głowa bolała :)
pozdr,
laska
29-go to ja w Poznaniu bede :)
No. A 29go mam imieniny :).
Ja też :)
a ja mogę mieć, tylko słowo i załatwie
a 14 ja urodziny,ludzie drodzy już 38,taki stary a taki guuuupi:haha2::oldman::bow:jakby kto w tym terminie przebywał w okolicach Rzeszowa lub Bieszczad to:kumbaya::zdrufko::chleje: zapraszam
nie popadaj w depresję mam 39 lat w dupie wiek , właśnie skończyłem jazde na bmx[trochę bolało ale nie marudzę bo nikt mi nie kazał] jak byś był wZielonej Górze -zapraszam
dzieki moze kiedys:),panowie jak widze jak sie zbieracie na to zakonczenie to do grudnia braknie czasu,ja mam pomysł na Bieszczady,miejscowosc Zatwarnica ,bardzo fajny osrodek,ognicho,grill,wyzywienie na miejscu,cena 22zl,za łózko(osobodoba),może ktos ma ochotę,oczywiscie pierwotny pomysł popieram,podaję tylko alternatywę lub propozycję odrębnego wypadu:)
Bieszczady są OK, jak by co, to ja w to wchodzę, byleście się ludziska zebrali i ustalili jedno miejsce - czas, kurna ucieka! :oldman:
no masz, ja tak czy inaczej w przyszlym tygodniu jade recon zrobic terytorium pod zlota i juz.
Bieszczady ... wyobraz sobie ekipe z pomorza co gnac przez cala polske musza ... dlatego Afryka optymalna jest bo prawie centralna polska to jest.
mało casu, kruca bomba, mało casu...
no mało - ale jak kurna sie prosilo to moze jedna osoba miala czas aby cos tam naskrobac ...
Pyra przesunieta jest, wiec proponuje, aby w ostatni weekend pazdziernika zrobic spęd tszody
Seaman, wrzuc jakis rozklad jazdy :)
moze cos sie da ten teges zrobic, abys byl :)
heh, kurde, listopad to juz troche zimno na zlot - chyba ze zrobi sie zimowy zlot w Afryce :D
Wojtek ale w Zatwarnicy to som luksusowe hotel.Gdzie ty za 22 złocisza chcesz nocować??.Poza tym to koniec świata .Z stamtąd to tylko na na Połoninę Wetlińską ale nawet jak na nasze dzielne Afri to se ne da.Poza tym drogą nad Sanem przez Hulskie to by trza z Leśnikami załatwić by nas tam zapuścili .Jednym słowem urzywając francuskiego -- marne szanse.:(
w Zatwarnicy regularnie nocujemy za 22zety,w tym osrodku jest czesc hotelowa i tzw schroniskowa ,a z tamtąd przejeżdzam właśnie wzdłuż Sanu na Rajskie,no jest tam zakaz ruchu ale jakoś nigdy nie miałem kłopotu,bardzo fajna,prześliczna przejażdzka wzdłuż Sanu i Otrytu,ja tą propozycję poddaje bardziej dla ekipy z naszych rejonów,bo racja,ze gnac z północy..ale jak ktoś chce...013 461 08 33 to tel.do tego ośrodka gdyby ktoś zapędził sie w te rejony i szukał taniego spania w spoko miejscu,ja śmigam w przyszłym tygodniu,i za 2 tyż ,może ktoś sie skusi:hello::kumbaya::zdrufko::chleje:
ps. z Zatwarnicy bliziutko do Mucznego(Wilcza Jama:chleje:)a z Mucznego do Bukowca(nie tego koło Wołkowyji),no i można przy powrocie odbić na Ustrzyki Górne i Duża Petla,i jest troche off i szosy z zaje widokami:drif:
Kiedy konkretnie walisz na Zatwarnice może i ja się skuszę z moją 2-go ładniejsza połową może razem pośmigamy po Bieszczadach (znam je dość dobrze nie tylko z siodła moto).
wasilczuk
06.09.2008, 22:48
a konkretów dalej nie ma a morda świerzbi i wypić się chce V;)
Kiedy konkretnie walisz na Zatwarnice może i ja się skuszę z moją 2-go ładniejsza połową może razem pośmigamy po Bieszczadach (znam je dość dobrze nie tylko z siodła moto).
malina,ja z moim plecaczkiem wyjeżdżamy z Przemyśla w przyszły piątek ok. 16-17tej:),zapraszam zawsze będzie weselej,kto chce jechać niech da znać co prawda po sezonie,ale lepiej zarezerwować spanie
1. To jest temat o Afryce a nie Bieszczadach
2. Jak chcecie cos organizowac to nie dywagacje tylko konkrety
Jak to wszystko czytam to mnie skreca, bo chce jechac na objazd Afryki teraz i ... zastanawiam sie, czy to wszystko ma sens, skoro po calej burzy nagle ... Bieszczady Wam w głowie
Bieszczady były już 2 razy i tyle chyba wystarczy.
Jasne Wszyscy do Afryki na Afrykach i jest nasz cel ( z Wojtkiem spenetrujemy sami Góry) a na zlot przylecimy niech ktoś kto ma w miarę blisko pooggąda tę Afrykę.
Śmigacz, wlasnie ja jade wyreczyc tych co maja najblizej .... :mur:
Jasne Wszyscy do Afryki na Afrykach i jest nasz cel ( z Wojtkiem spenetrujemy sami Góry) a na zlot przylecimy niech ktoś kto ma w miarę blisko pooggąda tę Afrykę.
podpisuję sie pod tym dwoma rękoma ,nogyma i czym tylko mogę:),w kwestii wyjaśnienia,nie chciałem robić żadnego zamętu:(,smigacz umówimy się na priv
Warsiawa startuje z ul.Afrykańskiej? Ja jestem za.
a se z uporom maniaka wystartuje do Afryki z ul. Bieszczadzkiej,a co:haha2:
Dobry pomysł ruszyć razem...:Thumbs_Up:
tomozdyn
10.09.2008, 21:16
To może ruszymy spod ambasady RPA
Właśnie wróciłem z objazdu - 500km w dupie mam dzisiaj ... az milo zasiasc teraz na innym niz afrykowym siedzonku.
Padniety jestem lekko ale powiem, ze miejscowka wybrana, tereny objechane - roadbook przygotuje juz grupa Wawa/Uć (kurna chata, w koncu najblizej mają).
Zapowiada się miodzio :)
Nawet sracze na miejscu oglądałem :D
Jest duuza swietlica z kominkiem (tylko sie nie pchac, miejsca przy kominku na noc juz zaklepane prawie są :D :D )
pole namiotowe spore ...
jutro dam zdjecia i napisze wiecej. do konca tygodnia nagrane wszystko juz bedzie. Łącznie z cateringiem, przydałby się ktoś, kto ma znajomości w browarze jakimś/hurtowni alko - bo z tym bida - trzeba by cos zalatwic
a jako dowód, że byłem przedstawiam to zdjęcie :)
1021
Marek_z_Lodzi
10.09.2008, 23:16
Giziu, Bieszczady to już były, więcej niż dwa razy więcej (sorry za osobiste odczucia), ale jak by co, to z Adamem, Pawłem i Rosomakiem - zawsze. :)
Marku, do Bieszczad nie mam nic, naprawdę było zajebiście a w szczególności OFF-ik, ale co za dużo to niezdrowo.
Ramires...jesteś wielki, podziwiam Cie, że z własnej i nieprzymuszonej woli pognałeś kawał drogi, żeby oblukać co gdzie i za ile. Odstąpię Ci swoje miejsce przy kominku :)
ramirez- dobra robota !, co do browarka, to uważam, że temat jest do obgadania na miejscu z jakimś kumatym sklepowym, żeby wziął żuka załadował kilkanaście skrzynek piwa (najlepiej w puszkach) i kilka kontenerów gorzały + napoje , i był z tym np. od 17 -19, zrobi se facet obrót lepszy niż przed bożym narodzeniem, ale to już zadanie dla tych opierdalaczy z grupy uć ....
Nie chcę tu nikogo opitalać, ale samo sie ciśnie na język...zdaje się że niektórzy zapomnieli, ze forum istnieje nie od roku tylko od czterech lat, i otwarć i zamknięć sezonu było trochę juz za nami..nie dalej jak dwa lata temu /Biała n/Pilicą/ grupa Uć organizowała jeden z największych zlotów /Mirek, Ropuch, Lewar/- i troche sie chłopcy narobili, a są przecież jeszcze takie miejsca i ludzie, co to dopiero raczkuja na forum- mogą cos zadziałać sami a nie od razu pisać o "opierdalaczach uckich"....
- to tylko tak w kwestii przypomnienia, a Ramiresowowi chwała za to że się zajął tematem...:oldman:
Jarek, ale nie chodzi o "dopierniczanie" Łodzi, ale kurcze, dla nich to wypad na 3-4 godziny, dla nas zrobil sie calodniowy wypad i ja na noc jeszcze sam wracalem, bo kompan do Siedlec pojechal.
Proponuje, aby zlot mimo wszystko odbył się przełom października/listopada.
Tydzień wcześniej jak widzę afrykanerzy z HU cos kombinują. Jak sie na sztywno nie okresli daty to ... lepiej zaczac teraz na przyszly rok termin zlotu a nie ...
Czasu jest mało, ja wczesniej nie moglem pojechac, przedwczoraj ta granica zniknela i ... pojechalem, zobaczylem, nawet sie kurna piwa nie napiłem, bo czas gonił a dla mnie zwazywszy ze male dziecko w domu to juz dluugi wyjazd.
Miejscówka uwazam, ze jest bardzo fajna. W lesie (chlodno moze byc tak czy inaczej, szybciej sie wytrzezwieje :D ), nad zalewem/zbiornikiem retencyjnym.
Dogram sprawe cateringu i paru innych i oficjalne zapisy.
Razmires szacunek i wyrazy uznania :bow: ostatni raz wyjaśniam,że pomysł z Bieszczadami był poddany tylko jako propozycja i nie miałem na celu wprowadzania jakiegokolwiek zamętu,jestem na tym forum od niedawna i nie wiedziałem,że już dwa razy byliście na zlotach w Bieszczadach,Ramires jeszcze raz szacun dla Ciebie i kolegi,stawię się na 100% w wyznaczonym miejscu o wyznaczonym czasie,pozdrowienia dla wszystkich:)
...dzieki Jareczku za wsparcie.....jak sami slusznie zauwazyliscie forum istnieje od kilku lat a nie od roku....sami tez widzicie jak trudno sie zmusic do tego by gdzies pojechaci cos zobaczyc, uzgodnic i jak wiele czasu trza poswiecic na to by efekt byl miły.
Wkurza mnie traktowanie osoby Ramiresa jako Boga w postach powyzej....to jest wlasnie to poswiecenie ktore mysmy juz przeszli. Łatwo jest gadac, wydawac rozkazy i wygodnie pojawic sie na wspomnianym zakonczeniu....ale trudniej zmotywowac sie by to przygotowac !!!! Sami wiec widzicie ile to kosztuje pracy i czasu.....
Na forum istnieje nie tylko Grupa Uć...jest mnostwo innych regionow ktore jeszcze nie pokusily sie o start lub stop sezonu. Nie opierajcie imprez na tych samych ludziach i lokalizacjach co sezon!!! I nie wieszjacie na nas psów, bo nie milo jest to czytac (Seaman).....przyjedz, poswiec swoj czas kosztem pracy i rodziny, a na pewno z mila checia pojawimy sie na gotowym. Poszukaj miejsca kolo siebie, zaproponuj, zorganizuj....nie mamy nic na przeciwko wrecz przeciwnie.
500 km i caly dzien w siodle to nie jakis wyczyn.....pytanie ile razy jeszcze bedzie musial tam pojechac cos uzgodnic, wyszukac traske, przygotowac roadbooka, uzgodnic cos z nadlesnictwem etc.
Nadal mamy ochote sie z Wami spotykac...na naszym Białym zlotcie nad Pilica bylo kolo 150 osob i 115 moto....wiec nie piszcie nam ze sie nie chce...wiemy ile trza na to poswiecic czasu...wezcie dupe za passs i do roboty :)
...to tyle...jak mi sie cos jeszcze przypomni to wyedytuje posta !!!
Nera
chwila chwila, jaki buk, jam zaden buk ino czarnuch ze sloznka :D
a na powaznie. jak Ropuch powiedzial, nie ja pierwszy pojechalem i nie ostatni pewnie.
dla mnie poki co to najdluzsza trasa jednego dnia.
Zacząłem sam, bowiem pomysl na zakonczenie ode mnie wyszedl i nie chce wyjsc na kogos, kto rzuca haslem a reszta ... poslusznie robi. Mnie naprawde zalezy aby zjechalo sie jak najwieksza ilosc czarnuchow i aby to byl zlot o jakim bedzie sie mowilo do nastepnego czy jak teraz wspominacie Bieszczady :)
Zadanie mam mocno utrudnione ze wzgledu na odleglosc i to, ze mimo wszystko nie mam jeszcze tak firmy rozkreconej, ze moge sobie bezkarnie jechac na dzien dwa i nikt tego niezauwazy. Robie ile moge i myslalem, ze ja sam pierwszy rusze dupe, to inni sie dolacza i cos razem (zawsze razniej i weselej) sie wykombinuje ku czarnej chwale.
do konca tygodnia jak juz wspomnialem powinienem miec dograne wszystko od strony zaplecza cateringowego i kuchennego. Osrodek wybrany, okolica naprawde fajna, spiwory dobrze aby byly u kazdego (chyba, ze wezmie farelke) bedzie to w koncu juz koniec pazdziernika ... (cos mam wrazenie, ze kominek bedzie mocno oblegany ;)
zdjecia robione mniej wiecej ze srodka sali na fshut i zahut ;)
1042
1043
W piatek oficjalny temat z cenami, warunkami i datami.
wasilczuk
11.09.2008, 12:32
a w ping ponga bedzie można pograć? bo widzę że stół jest;)
tak, ale to chyba wersja Forrest-Gump - czyli ze scianą ;)
Kolego Ramiresie jeżeli masz ochotę i motywację zrobić coś dla innych to po prostu to zrób bez gderania jak Stara Baba . Natomiast jeśli nie masz czasu, żeby się tym zająć i wymagasz pomocy innych , którzy w tym czasie nie mają możliwości Ci pomagać to nic nie organizuj . Z tonu i sposobu Twoich wypowiedzi wychodzisz na męczennika który robi coś na siłę dla innych . Na palcach jednej ręki mogę policzyć tych co od początku istnienia forum coś zorganizowali i wiem ile to wymaga wysiłku , czsu i poświęcenia .
Pamiętaj nic na siłę, jeśli powiedziało się A nie zawsze warunki pozwalają na to żeby powiedzieć B .
Adagiio, chill out, ja nie robie z siebie meczennika i bez takich prosze ...
robie tyle ile moge i koniec. W zlotach nie mam doswiadczenia bezposrednio, jedynie w organizacji imprez masowych - powiedzmy, ze jest to podobne.
I nie gderam, bo mam cholernie malo czasu, a jesli do tego dorzucic, ze mam 1-no miesięczne dziecko to wybacz, ale jak ma byc takie zamieszanie i powoli wyrzucanie jakichs ... dziwnych rzeczy to ja oddaje kredki przy tym zlocie i klopot z glowy.
Wiem, ze jestem w sumie swiezy na forum, ale nie jest to pierwsze forum gdzie jestem i gdzie sie udzielam spolecznie - bo tak to trzeba nazwac, i szczerze mowiac lekko sie poirytowalem teraz tym co napisales....
wasilczuk
11.09.2008, 13:56
nie bierz do głowy ramires i nie ma co dzielic włosa na 4 panowie kto co zrobił i kiedy. kto może to doloży swoje 5 minut w organizację i jakoś to będzie. nie chce tu nikogo wskazywać palcem ale w łodzi i okolicach nie mieszka tylko ropuch lewar i mirek....
jest idea i wszyscy powinniśmy ją wspierać....
albo zaproponowac cos po swojemu ...
Ropuszku - nikt do Ciebie ani do całej grupy UĆ nie ma pretensji, chodziło tylko o pomoc koleżeńską. Wasza grupa zrobiła naprawdę zajebistą imprezę w Białej, wielokrotnie to powtarzałem i ciągle to będę robił.Kiedyś ktoś rzuciła hasło, że może by tak powtórzyć Białą. Rozumiem, że każdy ma jakieś obowiązki i chociaż przez chwilę posiedzieć z rodziną przy kominku.
Ramires...przy następnej wizycie w Afryce popytaj się rolników czy aby nie zasiali swoich pól, bo szkodaby było orać zasiewów - kto był na zlocie w Białej wie o co chodzi.
nie mam wiedzy rolniczej, ale w pazdzierniku robi sie obsiew/zasiew (wybaczcie moja niewiedze)?
No oziminę się wysiewa jakoś jesienią, u mnie w podstawówce o tym na przyrodzie uczyli :P
pozdr
newrom
ja w podstawówkę kamieniami rzucalem :D
nie no, ja za szkołą bardzo przepadałem, do tego stopnia, że jak raz przepadłem to mnie pół roku nie widzieli wiec pewnie wowczas mówili o tym :D :D
Ramires...przy następnej wizycie w Afryce popytaj się rolników czy aby nie zasiali swoich pól, bo szkodaby było orać zasiewów - kto był na zlocie w Białej wie o co chodzi.
i niech nikt nie ucieka przed policja testowym motocyklem jadac na tylnym kole ;)
Bu ha ha ha :) A właśnie coś nie widać wspomnianego Landa ostatnio na forum ??
Ramires moim zdaniem nie ma co się tak nastawiać na tą Afrykę bo to przecież tylko symboliczna nazwa miejscowości. Jeśli czujesz się na siłach żeby zorganizować zakończenie sezonu to może lepiej poszukać fajnego miejsca w Twojej okolicy ? Będzie dużo prościej ...
Jeśli chodzi o organizację zlotów to grupa warszawska czuje się w obowiązku żeby w ramach podziękowania za dotychczasowe zloty z chęcią zorganizować coś u nas. Spotkaliśmy się więc w naszej świetlicy i ustaliliśmy że zakończenia niestety w tym roku nie damy rady zrobić bo mało czasu, do tego wyjazdy wrześniowe, a przy warszawskim trybie życia tylko w weekendy człowiek ma czas żeby coś załatwić.
Chętnie się za to podejmiemy zorganizować otwarcie sezonu :)
Potwierdzam, potwierdzam :) Uchwaliliśmy, że czas na nas i że otwarcie następnego sezonu brzmi realistycznie. Niestety teraz, dużej części naszej szacownej grupy stolicznej ni ma... także z zakończeniem sezonu nie byłoby szans.
Ramires moim zdaniem nie ma co się tak nastawiać na tą Afrykę bo to przecież tylko symboliczna nazwa miejscowości. Jeśli czujesz się na siłach żeby zorganizować zakończenie sezonu to może lepiej poszukać fajnego miejsca w Twojej okolicy ? Będzie dużo prościej ...
Afryka prawde mówiąc znaleziona została przypadkowo, cel był taki, aby to była centralna polska i aby każdemu z dalszych niż centrum okolic było tak samo jak temu co mieszka po przeciwnej stronie Polski.
Wiesz w czym rzecz jest, że powoli zaczyna mi się odechciewać wszystkiego w związku z tym zlotem. (możesz sobie teraz podocinać Agagiio, że marudze).
Ale jak się nie obróce tak z tyłu dupa jest :mur:
Krótka decyzja wiążąca - robimy to czy olewamy temat?
Termin - połowa października albo drugi tydzien Listopada?
Robimy - chciałem powiedzieć robicie (robisz) . Ze swojej strony moge zaoferować że poprowadze jakiegoś offa - Gora Dobrzeszowska, Góra Perzowa (bez routboka) znam tamte dziury. Jeżeli oczywiście niedaleko Sielpi .
polowa pazdziernika,jak dla mnie
dla mnie tylko i wyłacznie pażdziernik,no chyba,że liczymy na cud pogodowy(gospodarczy już mamy:haha2:),bo z tego co rozumiem to spanie w namiotach,nie chcę wyjsć na cieniasa,ale jak jest w listopadzie(drugi tydzień) przecież to już prawie grudzień, każdy wie,zachowajmy zdrowy rozsądek,dojechać można w każdą pogodę ,ale dwa noclegi ......uuffff może być ciężko:)
150 lozek jest w pawilonach, pokoje koedukacyjne ;) (od 4-6 osob)
Afryka prawde mówiąc znaleziona została przypadkowo, cel był taki, aby to była centralna polska i aby każdemu z dalszych niż centrum okolic było tak samo jak temu co mieszka po przeciwnej stronie Polski.
Tym akurat bym się nie przejmował, chociaż trochę szkoda mi Gizia :)
Krótka decyzja wiążąca - robimy to czy olewamy temat?
Termin - połowa października albo drugi tydzien Listopada?
Ja jestem za, ale według mnie drugi tydzień listopada odpada bo wtedy może zakończenie się zamienić w Elefantentreffen :D Trochę kiepsko się jedzie gdy pada śnieg (coś o tym wiem he he)
Ramires decyzja należy do Ciebie. Chętni na przyjazd sie znajdą ... Jeśli się wycofasz to nikt przecież do Ciebie nie będzie miał pretensji, poza tym zakończenie sezonu to nie Boże Narodzenie i jeśli się nie odbędzie to nic wielkiego się nie stanie.
Chętni na przyjazd sie znajdą ...
Tak jest! :Thumbs_Up:
Potwierdzam wypowiedzi moich przedmówców :) Warszawa zrobiła zebranie i chce zorganizować rozpoczęcie sezonu 2009.... jak wspomniał Hubert wiele osób nam się rozjechało lub też rozjedzie po świecie i zbyt późno zgadalismy się w sprawie tegorocznego zakończenia...
pozdrawiam
Maćka
Tym akurat bym się nie przejmował, chociaż trochę szkoda mi Gizia :)
Ja jestem za, ale według mnie drugi tydzień listopada odpada bo wtedy może zakończenie się zamienić w Elefantentreffen :D Trochę kiepsko się jedzie gdy pada śnieg (coś o tym wiem he he)
Ramires decyzja należy do Ciebie. Chętni na przyjazd sie znajdą ... Jeśli się wycofasz to nikt przecież do Ciebie nie będzie miał pretensji, poza tym zakończenie sezonu to nie Boże Narodzenie i jeśli się nie odbędzie to nic wielkiego się nie stanie.
Hubert, żeby nie powiedzieć "święte słowa" :Thumbs_Up:
Marcin SF
11.09.2008, 19:48
Ramirez wszystko co po drugim tygodniu października dla mnie jest ooka, po tym czasie znajdę na pewno też trochę czasu by pomóc, najbliże tygodnie, a potem weekendy mnie niestety nie ma. W listopadze (2 połowa) jednakowoż planuję wyjazd na nartki, choć kto wie co z tego wyjdzie.
Miło mi że macie moją skromną osobę na względzie, ale dobrze wiecie że po wyjeździe Afryczką w Bieszczady ( dla przypomnienia ze Świnkowa jest 980km) żadna odległość już mnie nie przerazi. Czy to będzie Biała, Warszawa, Suwałki, Zakopane czy nie wiadomo gdzie oczywiście przyjade.
150 lozek jest w pawilonach, pokoje koedukacyjne ;) (od 4-6 osob)
ja jestem za tylko podstawowe pytanka;
ile ?
kiedy?
Panowie przyznam się, że po tym jak pojawił się pomysł zamknięcia sezonu w centrum kraju w okolicach Afryki rozmawialiśmy z Ropuchem o tym czy by nie podjąć się drugi raz organizacji zlotu. Doszliśmy jednak do wniosku, że nie możemy być egoistami i musimy dać szansę innym, przecież jest tyle pięknych miejsc w Polsce, które warto zobaczyć. Na forum jest tak wielu członków marzących o tym by zorganizować zlot w swojej okolicy. Tak wiele prężnie działających grup regionalnych.
Dla Kolegi Ramiresa jestem pełen wdzięczności i podziwu, bo ja nigdy nie nawinąłem tak nieprawdopodobnej ilości km. jednego dnia i do tego ta jazda po zmroku - to już wyczyn o jakim dawno nie słyszałem. Co prawda dupa już mnie tak nie boli, jak Kolegę Ramiresa, ale pewnie dla tego, że się przyzwyczaiła, bo Afryka jest moim 19-tym motocyklem.
Nie może być tak, żeby Kolega Ramires jeździł w męczarniach z bolącą dupą po zmroku i załatwiał za innych sprawy, jak sam pisze w czynie społecznym. Uważam, że należy mu się jakaś forma podziękowania i zapłaty. Może trzeba wrócić do tego (jak to było z Puffem), aby opiekun forum miał pokrywane z kasy wszelkie koszty uczestnictwa w zlotach forumowych. Ponadto uważam, że koniecznie trzeba zwrócić z kasy forum Koledze Ramiresowi koszty paliwa jakie pochłonęła ta podróż do AFRYKI.
Chyba mamy takie środki w kasie forumowej.
Mateo jak stoimy z kasą ? – przepraszam, ale nie mogę na nowym forum odnaleźć tematu w którym podawałeś stan kasy, aktualne wpływy i wydatki.
Kolego Ramiresie wybacz, ale popieram Adasia, Jarka i Ropucha - masz ochotę organizować, to organizuj i już.
Wspomnę, że nasz zlot otwierał sezon, a zima tego roku długo trzymała. Kilka razy jeździliśmy do Białej w śniegu po kolana. Po jednej takiej wyprawie mnie i Ropucha bolało wszystko (a nie tylko dupa), bo w środku lasu wypychaliśmy mojego Passata przez dwie godziny ze śniegu. Następną godzinę robiliśmy pod nim podkop i leżąc w śniegu odkręcaliśmy kompletnie połamaną osłonę silnika. Lewar zaliczył spektakularną glebę w czasie kolejnej jazdy zalodzoną drogą. Następnym razem Ropuch wpakował się w błoto po ośki i pół dnia wyciągaliśmy jego Afrykę, a ja tego dnia założyłem po raz pierwszy na nogi nowiutkie Daytony.
Najwięcej zabawy jest z prowadzeniem księgowości i rejestracją przelewów które wpływają na rachunek bankowy. To jest dopiero „atrakcja” - ludzie płacą, wycofują zapłaty, rezerwują, zmieniają rezerwację, nie podają nicków przelewając z innych rachunków itd., itd.
Zlotów AT odbyło się wiele i wszyscy organizatorzy pracowali przy nich społecznie, więc Kolego Ramiresie nie jesteś w tym odosobniony.
Do dnia dzisiejszego nikt z nas nawet jednym słowem nie wspomniał o tym na forum, bo to są normalne „uroki” organizatora zlotu i z tym trzeba się liczyć.
Ropuch z wrodzoną sobie skromnością troszkę zaniżył dane statystyczne, ale Grupa UĆ zorganizowała zlot w Białej gdzie pojawiło się ponad 170 osób i ponad 120 motocykli
Bardzo przepraszam za brak zaangażowania z mojej strony w organizacje zlotu w Afryce, ale ja mam to już za sobą i kiepsko u mnie z czasem, a poza tym chcę dać szansę innym.
Można skorzystać z bazy w Białej, jest sprawdzona, tania, żarcie dobre, bardzo dużo miejsc noclegowych, można po ośrodku pomykać na moto, właściciel wyraził zgodę na następny zlot.
Z tego co pamiętam ustaliliśmy, że następnym razem każdy indywidualnie będzie rezerwował i wpłacał za swój pobyt na rachunek ośrodka – to znacznie upraszcza robotę organizatora.
Tu wszystko znajdziecie:
http://archiwum.africatwin.com.pl/index.php?type=topic&forum=2&id=627
Życzę Koledze Ramiresowi i wszystkim przyszłym organizatorom powodzenia.
Ale się napisałem – przepraszam.
Troche za dlugo :) ale konkretnie i do rzeczy :) Popieram slowa kolegi Mirka i to nie dla tego ze bardzo go lubie...Ramires stal sie "ofiara" naszych wypowiedzi ale kazdy z Was bylby nia piszac takie posty.
Jesli chodzi o poruszony temat kasy: Prosze o aktualizacje wpłat i rzeczywisty stan konta na dzień dzisiejszy.....kto i ile wpłacil, ile kasy mamy ze sprzedazy pamiatek (polary, znaczki)...ile pochłania diengów serwer, ile kasy idzie na bierzace utrzymanie forum itd.
Jakos nie moge na naszym forum znalezc tego zagadnienia.....uwazam, ze tego typu sprawy powinny byc odswierzane na biezaco, a wiekszosc uzytkownikow powinna decydowac lub akceptowac planowane wydatki.
To pisalem Ja, Skromny Krzysztof Jarzyna ze Szczecina :)
Wszystko jest w dziale finansowym
Ramires dzięki za podpowiedź.
Widzę, że w kasie jest kwota 4232,39 zł.
Jeszcze raz przypominam o naszym starym ustaleniu, że opiekun forum za swoja robotę powinien mieć finansowane wszystkie pobyty na zlotach AT.
Nadal jestem za zwrotem kosztów paliwa związanych z wyprawą Ramiresa do AFRYKI.
Mamy sporo kasy, to chyba nas stać.
chwila chwila - ja tutaj techniczny jestem - jak cos do dalej PUFF ma miec takie przywileje. To PUFF jest zalozycielem a nie ja.
Poza tym, ja nie chce zadnego zwrotu - to jakis bezsens jest, niby z jakiej paki.
Nie zawsze mam pełne konto - taki urok mojej pracy, ale nie pozwole, aby ktos sie dokladal do moich wypadow. Jak moge pojechac to pojade, jak nie to nie i finał.
chwila chwila - ja tutaj techniczny jestem - jak cos do dalej PUFF ma miec takie przywileje. To PUFF jest zalozycielem a nie ja.
Poza tym, ja nie chce zadnego zwrotu - to jakis bezsens jest, niby z jakiej paki.
Nie zawsze mam pełne konto - taki urok mojej pracy, ale nie pozwole, aby ktos sie dokladal do moich wypadow. Jak moge pojechac to pojade, jak nie to nie i finał.
co się miotasz ? to ze sprawiedliwości było :) - też się przychylam (zwłaszcza że to prawie nie moja kasa :haha2:)...
Ramiro dobrze powiedział. Dajcie spokój z takimi pomysłami. Kasa forumowa idzie na forum a akcje maja to forum zasilać a nie doić. Tak będzie lepiej i bezpieczniej. Pomysł Mirka czy Ropucha nie każdy musi poprzeć i może to wywołać kolejne dyskusje. Forum to oddzielny byt i basta. A co do decydowania to zajmuje sie tym jak wiadomo pewien dr...:)
Dobrze gada, dać mu wódki :chleje:
Dobra dobra, starczy juz tych kłotni. To ze Ramiresowi sie chce, nawet czasem za bardzo, to wiadomo. Osobiscie uwazam ze za duzo na siebie na raz bierze... jeszcze sobie motór kupil... ale nie o tym.
Wracajac do tematu zlotu fajnie bedzie jesli sie odbedzie. Nic sie nie stanie jak nie bedzie fajerwerkow, a i czasu zbytnio nie ma na smycze, drukarnie itp.
Jesli Ramires czujesz sie na silach to organizowac to działaj i podaj termin jaki Tobie pasuje. Jesli nie, to trzeba w tym roku odpuscic - i grupy regionalne przelamia sie tradycyjnym oplatkiem kazdy u siebie.
szwedzkikucharz
22.09.2008, 11:36
Hu, hu...... jest tu ktoś jeszcze? Że tak nieśmiało zapytam: wyjdzie coś z tego Zakończenia?
U mnie w pracy będzie robiony grafik na październik......
Ja to mam dobrze, tylko takie jest moje zmartwienie w związku z Zakończeniem
dwie kwoty mam jeszcze do potwierdzenia.
Ale uprzedzam, ze bedzie to typowo zimowy zlot niemal :)
2 weekend listopada w gre wchodzi.
2 weekend listopada w gre wchodzi.
czyli 7-9.11 czy następny?
szwedzkikucharz
22.09.2008, 13:04
dwie kwoty mam jeszcze do potwierdzenia.
Ale uprzedzam, ze bedzie to typowo zimowy zlot niemal :)
2 weekend listopada w gre wchodzi.
No i bardzo dobrze, takie małe Elephantino :) Trza być twardym nie miętkim. I to mówię ja, któren jak spadnie milimetr śniegu przyjedzie samochodem :haha2:
To by można (z uwagi na miejsce i sprzęty) dobrze marketingowo sprzedać, mam już tytuł dla imprezy:
ZIMA W AFRYCE, AFRYKĄ PRZEZ ZIMIĘ
I to mówię ja, któren jak spadnie milimetr śniegu przyjedzie samochodem :haha2:
A ja jak dojadę to nawet wezmę narty ;)
Dlatego będzie ironicznie :D
Zima w Afryce :D
Jeszcze catering dogrywam - bo ma byc imprezka a nie meczenie sie z grillem i innymi.
jakby to byl 2-gi weekend listopada to moze i ja z germanii dojade.mialem przyjechac na poczatku listopada klasc plytki we wrocku,to zabiore przy okazji moto i bedzie git
http://aurel.smugmug.com/gallery/2464162_gZWhG#129247910_svvp3
http://aurel.smugmug.com/gallery/2464162_gZWhG#129247729_gkgaR
to dla tych ktorzy maja jakies obawy,przed sniegiem
:confused:idea umarla?:confused::(
nie :)
ale brakuje 2 wycen do calosci
hola Amigos!
i ja również dotrę sprzęta :)
Pozdrawiam,
Quak
Też się piszę .. nawet gdyby ten śnieg spadł... :)
jaki śnieg jaki śnieg-enuro nie pęka -słyszałem ,że dobrze że krowy nie latają heheheh
Ramires, doszły te dwie wyceny? Masz jakiś konkret?
jeden catering sie wycofal - reszta jest dograna.
ale:
Termin: 7-9 listopada
lokalizacja: Miedzna Murowana
Ośrodek harcerski - Stanica - tuż obok zbiornika retencyjnego.
Menu :)
- off i on
- żarło
- napitek (pifo), inne we własnym zakresie
- spanie (jest 150 miejsc) - niestety, pomimo usilnych prób uzyskania informacji - brak ogrzewania ... są gniazdka, więc jakieś farelki, spiwory (szybciej sie wytrzeźwieje).
Bardzo duża stołówka z kominkiem, kuchnia, bedzie jakies zarcie np. bigos, grochówka czy fasolka. herbata i kawa i inne to raczej standard.
Jestem w trakcie zalatwiania innego cateringu, aby ekipa mogla sie skupic na zabawie we wlasnym gronie zamiast meczyc sie z ogniskami itp.
Jest wielkie miejsce na ognicho, jest kominek jak wspomnialem, zaplecze sanitarne jest w pawilonach i na dworze - dla odwazniejszych.
Uprzedzam, zlot bedzie w listopadzie i moga byc sniegi - walcze caly czas o to, aby bylo ogrzewanie tego osrodka (pawilonow). Pokoje kooedukacyjne raczej, 5 osobowe.
Pytanie czy chcemy w taki hardcore isc. Imprezka raczej dla tych, co spac moga wszedzie.
Koszta dzisiaj podam jeszcze.
Termin: 7-9 listopada dla mnie bardzo odpowiada. A spać mogę nawet w namiocie. Czekam na dalsze informacje od afrykanerów pozdrawiam
Kurna, ma być trzoda dzida i najebka, a my o spanie się martwimy :D. Prędzej czy później każdy zaśnie.
miejsca pod kominkiem niektorzy chcą rezerwować ... :D
Z łatwopalnym ziewem, ja dziękuję :). Plus bąki ;).
luispj30
10.10.2008, 19:43
czyli 7-9.11 czy następny?
:spac: Zadko sie odyzwam, ale rowniez pisze sie na prawie zimowe spotkanie. Bede twardy:mur: a jak
Wchodzę W Temat Drodzy Afrykanerzy
Marcin SF
11.10.2008, 21:54
będę, a spać będziem tam gdzie padniem
Trzoda Dzida i Najepka !!
duzers04
11.10.2008, 23:14
Jade ku przygodzie!! i napitku.
Myślę o tym spotkaniu poważnie ale przede wszystkim interesuje mnie cena, no i oczywiście pogoda...
pogoda nie ma znaczenia
cena: max 130zl z jedzeniem, piwem, spaniem.
ale nie podam nic oficjalnego dopoki nie otrzymam nowych cen - jeden catering sie wycofał mi ... i czekam na wyceny ponownie.
Uwaga uwaga, bedzie pare konkursów - i nagrody :)
Jakiś lista już jest/będzie?
Jak noclegi pod dachem, a nie w namiocie. Będzie walka na noże czy luzik ?
miejsc: 150
pokoje po 5-6 osob w pawilonach, ale jak pisalem, to lekki hardcore bedzie bowiem, jest to letni osrodek.
nocleg: posciel + lozko na dobe to 18zl (bez poscieli to 13zl) - ale ceny sie zmienia, bowiem walcze jeszcze o ogrzewanie na noc (nie ma co ukrywac, nawet jak w ciagu dnia bedzie cieplo/zimno to noc i tak bedzie zimna), dlatego jeszcze nie podaje ceny koncowej.
lista od jutra bedzie.
Mamy wyraźnego pecha do motocyklowych imprez. Przyjedziemy do Polski dokładnie tydzień po Zakończeniu Sezonu Afrykańskiego, czyli 12-16 listopad:(. Zatem:
Życzymy Wszystkim udanej zabawy i do zobaczenia na Rozpoczęciu Sezonu 2009r.
No nareszcie jakieś konkrety , do zobaczenia Afrykańskie ludy.:rules:
no ale nic jeszcze nie wiadomo
No i dupa nie dam rady:/ gdyby to grudzień był to co innego. Ale może chociaż na sobote uda się wpaść, z tym że na pewno nie na moto...
Na Grudzien co innego pewien prawie czarnuch planuje, ale tez bedzie hardcore :)
Gwarantuje :)
Kurcze.... tak szczerze mówiąc to przecież 2 doby to wytrzymamy nawet bez ogrzewania. (chyba :):):) ) Najbardziej to martwie się o to żeby moja królowa miała ciepełko :):)
Do zobaczenia w Afryce, na pewno będziemy :) Jeśli jedzie ktoś z okolic Warszawy to można się umówic i jechać razem...
Na Grudzien co innego pewien prawie czarnuch planuje, ale tez bedzie hardcore :)
Gwarantuje :)
pożyjemy zobaczymy :)
czy grudzień czy styczeń ale będzie fajnie tyle to wiem
i wypraszam sobie te prawie :oldman:żadne prawie
Do zobaczenia w Afryce, na pewno będziemy :) Jeśli jedzie ktoś z okolic Warszawy to można się umówic i jechać razem...
ja pewnie będę jechał w piątek rano razem z kilkoma czarnuchami
pożyjemy zobaczymy :)
czy grudzień czy styczeń ale będzie fajnie tyle to wiem
i wypraszam sobie te prawie :oldman:żadne prawie
juz sypie glowe popiolem :)
kasa idzie jutro na podane konto-145zl
mnie najprawdopodobnie nie będzie, juz żałuje, no chyba że coś się diametralnie odmieni :)
pozdrrawiam
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.