View Full Version : Hubnert, Ramirez! Chcę takie opony!
http://www.metacafe.com/watch/1122314/crazy_motorcycle_tires/
Wypas :)
Ale do dętek to chyba słabo ;)
koleś jechał między gwoźdźiami w desce :)
patent wziety z detek rowerowych :)
wystarczy zalać oponę (przed założeniem) duża ilością butaprenu! :oldman:
http://www2.selena.pl/content/repository/images/Selena_pl/produkty/no_name/butapren.gif
Dobrze by było zeby sie jeszcze nie zużywały:)
jak tak się zachwycacie to ja będę bardziej na chłodno.
Otóż wszystko pięknie i fajnie, niech żyje reklama i biznes....ale.....
żel który został nałożony od wewnątrz pieknie uszczelnia , zapobiega schodzeniu powietrza co czyni oponę ciekawą ofertą jeśli chodzi o jakieś tam pojedyńcze sporadyczne przebicia.
Osobiście jednak na tak podziurawionej oponie jak na filmie to bym nie jeździl a to dlatego że struktura/konstrukcja opony w końcu zostanie uszkodzona poprzez dziurkowanie.Oplot zostanie naruszony co może spowosować rozerwanie np przy dużej prędkości.
Pamietajmy że ten żel wchodzi w dziure ale jej w żaden sposób nie wylkanizuje, ona jest tam nadal tylko przytkana.
Należało by złapaną dziurę po powrocie z trasy zwulkanizować porządnie.
A na samym żelu uszczelniającym polatać się nie da.
Dlatego dla mnie robienie sitka z opony i pokazywanie jakie to cudo bez dodatkowych informacji o możliwych tego skutkach może komuś zrobić krzywdę.
Ale tak czy inaczej pomysł wart uwagi.
W aucie mam od kilku lat Kleber protectis i zdarzało mi się wyciągać z nich drut i gwoździe. Niestety powłoka bitumiczna nie jest na całości i kiedy drut wlazł w oponę z boku, na styku tej masy, wraz trzeba było łatać :vis:
Ja to ujmę tak :
Wiadomo że jeżdżoną po desce z gwoździami opona tak naprawdę potem do niczego się nie nadaje z racji bezpieczeństwa, ale osobiście wole mieć taki preparacik w oponie jak jestem na jakimś zadupiu gdzie nie ma wulkanizatora w promieniu 100km. Ile razy się czlowiekowi zdażyło, że przez mała pierdułkę ( np. mały gwóżdź w oponie, ostry kamień ( oczywiście co zrobi dziurę a nie rozszarpie opony ;) ) i powodowało to że był cżłowiek straty kilka ładnych godzin ?
Suma sumarum, lepiej to mieć niż nie mieć, ale tylko awaryjnie a nie na stałe "naprawiona" w ten sposób opona.
Bajewr fajny i pomocny.
Ps. a jakiś wady ?? ( cene czy brak całkowitrj naprawy to nie liczę )
cokolwiek by nie mówił n/t takiego uszczelnienia /Dzieju, Ty to zawsze szukasz dziury w całym:))/- gdyby się udało jakoś zastosować ten specyfik do dętkowych kół- jastem za, i to bardzo- widziałem kilka razy , co może się dziać przy złapaniu przedniej gumy przy 110/godz- i mówię Wam- nie jest lekko, niektórym się udaje wyjść cało innym nie:(- inaczej mówiąc: bardziej mnie interesuje to, że jakoś wyhamuję łapiąc przednią gumę przy setce niż to, czy daleko mam do gumiarza:)http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gifhttp://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif:haha2::oldman:
cokolwiek by nie mówił n/t takiego uszczelnienia /Dzieju, Ty to zawsze szukasz dziury w całym:))/- gdyby się udało jakoś zastosować ten specyfik do dętkowych kół- jastem za, i to bardzo- widziałem kilka razy , co może się dziać przy złapaniu przedniej gumy przy 110/godz- i mówię Wam- nie jest lekko, niektórym się udaje wyjść cało innym nie:(- inaczej mówiąc: bardziej mnie interesuje to, że jakoś wyhamuję łapiąc przednią gumę przy setce niż to, czy daleko mam do gumiarza:)http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif (http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif)http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif (http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif):haha2::oldman:
szuka, nie szuka ... fajne to jest! :cool:
Jeśli wiemy i mamy świadomość, że wjechaliśmy na zonka ...
Jeśli zaś - co jak myślę większość z nas by robiła - jeździsz i nie sprawdzasz opony (przecież nie masz ubytku powietrza) a wjechałeś już na parę dziur to może się duże kuku przytrafić i to wetdy kiedy się tego nie spodziewasz.
Pytanie jakie uszkodzenia mogą się przytrafić w oponie jak będzie miała gwoździe w sobie ... ??? lub jest po gwoździach ?
Chyba nieco demonizujecie możliwości gwoździa. Nie chcę tu głosić tezy, że dziura po gwoździu nic nie znaczy, ale nie przesadzajmy, że opona zaraz nam wybuchnie ;)
Chciałbym zobaczyć na ile wbitych gwoździ zostanie uszkodzony kord opony w taki sposób, że uniemożliwi dalszą jazdę.
Niejeden z nas pewnie w puszce nie raz jeździł z wbitym gwoździem jako uszczelnienie i nic się nie stało. Nie po to wymyślono kołkowanie, żeby teraz to negować. No i zapewne większość wie, że na trasie, bez wulkanizacji idealnie uszczelnia wkrecony blachowkręt.
Chyba nieco demonizujecie możliwości gwoździa. Nie chcę tu głosić tezy, że dziura po gwoździu nic nie znaczy, ale nie przesadzajmy, że opona zaraz nam wybuchnie ;)
Chciałbym zobaczyć na ile wbitych gwoździ zostanie uszkodzony kord opony w taki sposób, że uniemożliwi dalszą jazdę.
Niejeden z nas pewnie w puszce nie raz jeździł z wbitym gwoździem jako uszczelnienie i nic się nie stało. Nie po to wymyślono kołkowanie, żeby teraz to negować. No i zapewne większość wie, że na trasie, bez wulkanizacji idealnie uszczelnia wkrecony blachowkręt.
- ale w afrykach nie ma gum bezdętkowych:))- nie pomoże żaden blachowkręt:))http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif
- ale w afrykach nie ma gum bezdętkowych:))- nie pomoże żaden blachowkręt:))http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif
Jarku i Ty przeciwko mnie? Ten cały szprej i tak się nadaje tylko do bezdętkowych. Myślałem, że tego nie trzeba wyraźnie zaznaczać ;)
no co Ty Grzesiu...zaraz tam przeciwko:):) -tak mi sie tylko zamarzyło żeby taki wynalazek do dętkowych gumek mieć:))http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gifhttp://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif kiedyś w zamierzchłych czasach to nawet reklamowali takie coś...super-tacon czy cos koło tego:)):p
widziałem kilka razy , co może się dziać przy złapaniu przedniej gumy przy 110/godz- i mówię Wam- nie jest lekko, niektórym się udaje wyjść cało innym nie:(- inaczej mówiąc: bardziej mnie interesuje to, że jakoś wyhamuję łapiąc przednią gumę przy setce niż to, czy daleko mam do gumiarza:)http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif (http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif)http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif (http://africatwin.com.pl/images/icons/icon10.gif):haha2::oldman:
Potwierdzam. Ja osobiście złapałem na przednim przy 150 km/h. Przeżycie bardzo adrenalinowe :Sarcastic: połączoe ze sprawdzeniem stanu gaci od wewnątrz po zejściu z motocykla.
A może ktoś oświecić dlaczego taki żel czy też jak go zwał, nie nadaje się do opon dętkowych?
sambor1965
28.05.2009, 10:04
A niby dlaczego w Afryce nie mozna jezdzic na bezdetkowej? Ja jezdze i wam tez radze jesli bedzie tansza od detkowej...
A niby dlaczego w Afryce nie mozna jezdzic na bezdetkowej? Ja jezdze i wam tez radze jesli bedzie tansza od detkowej...
A w środku prezerwatywka z powietrzem ;)
A może ktoś oświecić dlaczego taki żel czy też jak go zwał, nie nadaje się do opon dętkowych?
Bo szprejek uszczelni oponę, a wchodzący gwoździk i tak przebije dętkę
Dętkowe np. turancy są tańsze od bezdętkowych i nawet miękciejsze :)
Ale 150kmh to ja nie jeżdze bo się boje że tej podwyższonej mocy nie opanuje :p
Jarku, nie szukam "dziury w całym" tylko zawsze patrzę z punktu widzenia praktycznego a nie zachwycam się i ulegam reklamom, również staram się mieć własne zdanie i pogląd zamiast iść za tłumem i przytakiwać mając inny pogląd na jakiś tam temat.
Zapewne może to wygladać jak to nazwałeś że " zawsze szukam dziury w całym" ale jak potem się okazuje moje inne widzenie się często sprawdza.
Ale też niech każdy inny ma swoje zdanie i nie koniecznie powtarzane po kimś:)
Niestety techniki manipulacji ludźmi są powszechnie stosowane w każdym aspekcie naszego istnienia(psychologia to ciekawa nauka) ........ ja staram się im nie ulagać.
Ja tam na centrymetrowe kołki w oponach nie narzekam, tralalala :haha2:
http://napieraj.pl/sklep/product_info.php?manufacturers_id=17&products_id=184
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=KOue7-Yklos
opona aż krwawi od mleczka......
zbyszek_africa
30.05.2009, 16:58
Ja tam na centrymetrowe kołki w oponach nie narzekam, tralalala :haha2:
A ja mam dętkę co ma 8 dziur/łatek i wcale nie zamierzam jej wywalić na śmietnik, Panowie żadne tam ch..., muje, wodotryski, robimy kapcia 15-20min. i jadziemy dalej:)
pozdr.
A ja mam dętkę co ma 8 dziur/łatek i wcale nie zamierzam jej wywalić na śmietnik, Panowie żadne tam ch..., muje, wodotryski, robimy kapcia 15-20min. i jadziemy dalej:)
pozdr.
20 inut to kleisz :) ciekawe ile ściągasz i ile zakładasz :haha2:
zbyszek_africa
30.05.2009, 21:28
Wożę drugą dętkę, tylko wymiana, drugi kapeć to już dłuzsza operacja:)
pozdr.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.