PDA

View Full Version : Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco?


Strony : [1] 2 3 4 5

Ludwik Perney
30.01.2019, 09:23
Kilka razy kalkulowałem, bo chciałbym pozyskiwać naturalną energię,
jednak za każdym razem kalkulacja wskazywała, że byłbym jedynym frajerem takiego układu. Każdy miał na tym zarobić, a ja stracić.

Może coś się w tym temacie zmieniło?
Może ma ktoś jakieś namiary, dobre doświadczenia?
Może ma ktoś info o ewentualnych dofinansowaniach?

Chodzi o dom mieszkalny
oraz niezależnie również o budynek firmowy

Ropuch
30.01.2019, 10:10
Dobry temat, mocno mu się przyglądnę; u mnie na wsi sprawa wygląda tak, w 2018 złożyłem wniosek o fotowoltaikę, dostałem przydział ok 3kW (był audyt), wczoraj podpisałem oświadczenie, że w razie W wpuszczę na jamę ludzi do montażu...i uzyskałem info, że jedynym kosztem który poniosę będzie tylko kwota VAT-u, czyli nawet mniej niż w linku poniżej:
http://www.sulejow.pl/fotowoltaika-dla-mieszkancow-gminy-sulejow/

Bez dofinansowania projekt lekko nieopłacalny tak mi się wydaje.....sąsiad skorzystał z dofinansowania na pompę ciepła gruntową....koszt ok 65tyś pln i.....pali w kominku !!!
Obecnie 1kW to kwota ok 4,5tyś netto kiedy to się zwróci to ja nie wiem :)

Jeśli to wypali to się z Wami podzielę informacją co i jak, mają startować w maju 2019....ale na chwilę obcecną nie pieje jakoś z zachwytu :)

matjas
30.01.2019, 10:13
czyli co... uzyczasz swój dach tak jakby aby wspomóc bilans energetyczny kraju i stąd dotacja????

m

Ropuch
30.01.2019, 10:17
czyli co... uzyczasz swój dach tak jakby aby wspomóc bilans energetyczny kraju i stąd dotacja????

m

...NIE; oświadczenie miało tylko pozwolić gminie i jej pracownikom na zamontowanie ww. na mojej prywatnej posesji i to, że zgadzam się na wejście na dach by zamontować cały zestaw...tak je zrozumiałem....to taka forma pozwolenia by je zamontować na dachu (chyba) :)
Dodatkowo regulowała (oświadczenie) status prawny do domu/działki + konieczny wpis nr działki z ksiąg wieczystych....teraz czekamy :)

W linku który podałem są istotne informacje co i jak działa.....zerknij :)

muszel72
30.01.2019, 11:29
Biorąc pod uwagę przyszłe podwyżki, które nas zaskoczą jeszcze w tym a z pewnością w przyszłym roku oraz klepnięte 29-go grudnia rozporządzenie o możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania kwoty 53 kpln to chyba się opłaca.
Firma, w której pracuję zajmuje się PV jedną z nóg i zauważam bardzo duży popyt na fotowoltaikę od początku roku. Ważne by właściwie ocenić czy z punktu widzenia technicznego opłaca się zainwestować. Inaczej mówiąc, czy warunki do instalacji elektrowni są optymalne pod kątem uzysku prądu.

matjas
30.01.2019, 13:02
@ Ropuch - czytałem i za wiele tam nie pisze a już na pewno nie pisze tego o czym piszę ja powyżej: skoro dotacja to skąd ta kasa Ropuszku no skąd????
IMO skoro państwo jest niezdolne do opracowania programu pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych to przerzuca to na obywateli - nie skarżę się, ale lubię mieć jasność sytuacji.
również w razie wielkiego pierdolnięcia tj. przylotu ptaka, który nasra do morza, można niewielkim wkładem/zmianą instalacji mieć dalej prąd, przynajmniej w dzień - oczywiście jeśli przyjdzie zima atomowa to już po bułach :/

@muszel72 - jak to jest z tą podstawą opodatkowania - dopiero siadamy z żoną do budżetowania tego roku pod kątem mozliwości podatkowych - to tylko dotyczy inwestycji w PV czy tak w ogóle wkładu w nieruchomość??? Nie rozumiem dokładnie co chciałeś powiedzieć.

CZY jeśli u Ciebie Ropuch po 5-6 latach gmina oddaje Ci instalację i jest już Twoja to KTO uzyskuje pieniądze z pompowania energii DO sieci w słoneczne dni w ciągu tych 5-6lat?
Ty?
Gmina?
fifty - fif ja????

temat ciekawy.

m

muszel72
30.01.2019, 13:06
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pit/pit/ulgi-odliczenia/2799873,Ulga-na-termomodernizacje-od-2019-r-wysokosc-uprawnieni.html

lukasz_vip
30.01.2019, 13:21
U mnie w mieście też był program instalacji FV ale zrezygnowałem z kilku powodów:
1. Cała instalacja przez pewien okres jest własnością miasta. Nie wolno ci nic z nią zrobić, a jak chcesz naprawić dach to wzywasz miasto do deinstalacji FV i ponownego jej założenia na twój koszt.
2. Dopłata wynosiła u nas 80% tj. w moim przypadku ja płaciłem 2 tys. zł a miasto dokładało 8tys. zł.
3. Najpierw porządny remont dachu na gospodarczym a później ewentualnie panele z dopłat.

Też się interesuję tematem ale bez dopłat i wygląda to tak:
są banki co dadzą ci kredyt na FV z nawet fajnymi warunkami. Zamiast płacić rachunki za prąd ty spłacasz kredyt przez 10 lat. Po 10lat fotowoltanika zaczyna zarabiać dla ciebie tj. nie masz rachunków za prąd jeżeli wyprodukujesz więcej niż zużyjesz.

Mnie firma z montażem wyceniła całość na 16tys. zł przy zużyciu rocznym coś 3000kWh-3500kWh.
Uwaga!!! 80% z tego co wyprodukujesz idzie na pokrycie twojego zużycia a 20% oddajesz Państwu za darmo.
NA FV nie da się zarabiać. Osoby fizyczne nie mogą sprzedawać do Tauronu energi elektrycznej.

Opłaty stałe dalej są stałe i je płacić musimy. FV może nam tylko zmniejszyć zużycie prądu.

muszel72
30.01.2019, 13:29
termin 10 lat przy obecnie przewidywanych podwyżkach cen prądu to gruba przesada. Oceniam to na 4-5 lat najwyżej. Poza tym im więcej zużywasz tym szybciej się zrekompensuje:)

ex1
30.01.2019, 13:47
intersujący temat.. :)

lukasz_vip
30.01.2019, 14:03
termin 10 lat przy obecnie przewidywanych podwyżkach cen prądu to gruba przesada. Oceniam to na 4-5 lat najwyżej. Poza tym im więcej zużywasz tym szybciej się zrekompensuje:)

A może i faktycznie mniej to było... musiałbym sprawdzić w notatkach.

krakus
30.01.2019, 14:13
…. Po 10lat fotowoltanika zaczyna zarabiać dla ciebie tj. nie masz rachunków za prąd jeżeli wyprodukujesz więcej niż zużyjesz.
….

Z tego co słyszałem już po 7 latach znacznie spada sprawność ogniw. Czy po 10 latach instalacja nie będzie wymagał kosztownego serwisu? Warto brać to pod uwagę.

lukasz_vip
30.01.2019, 14:16
Jak dobrze pamiętam to gwarancja na te lepsze panele jest 25 lat, więc do tego czasu nie powinno się nic z ogniwami dziać.
Z tego co rozmawiałem z handlowcem to nawet w przypadku instalacji z dopłatami zdarzało się w naszym kraju, że montowali używane panele z Niemiec aby ograniczyć koszty instalacji i one nadal były sprawne. A jak to w naszym kraju jest to raczej miały niezły przebieg i do PL jechały z odświeżeniem wyglądu na granicy :D

W temacie zaczynam się poruszać bo wydaje mi się z pierwszych kalkulacji, że inwestycja w FV jest dobrym posunięciem. Na tą chwilę trzyma mnie jeszcze remont dachu na gospodarczym, bo tam chciałbym je założyć.

Co jeszcze ważne: 8% VAT zapłacimy jak instalujemy na domu a 23% jak instalujemy FV na dachu budynku gospodarczego.

Znalazłem cytat z netu:
"Moduły fotowoltaiczne dobrej jakości, zanim zostaną wprowadzone na rynek są poddawane ścisłej kontroli oraz różnym testom, dlatego ich awaryjność jest bardzo niska. Producenci dają gwarancję od 10 do 15 lat na panele fotowoltaiczne oraz około 20 lat na spadek ich mocy w czasie (gwarantowane jest, iż w tym czasie spadek mocy nie będzie wyższy niż 20%; badania Instytutu Fraunhofera pokazują, iż w rzeczywistości ten spadek mocy jest niższy – ok 0,1-0,5%/rok)."

Tutaj jest dużo odpowiedzi na bazie projektu z dofinansowaniem: http://kornowac.gminazenergia.pl/post/fotowoltaika-a-gminne-programy-wsparcia-inwestycji-najczesciej-zadawane-pytania

Nynek
30.01.2019, 14:34
Jakie Wy rachunki za prąd płacicie? Ja ok 200 zł m/c przy grzaniu wody w sezonie letnim prądem. Jest to kwota zdecydowanie zbyt mała aby bawić się w tego typu systemy. Nie ma opcji żeby w ciągu kilku lat użytkowania coś się nie zepsuło, do tego konserwacja, zepsuta estetyka budynku itp. Wątpliwa wydajność przy pochmurnych dniach, których u nas jest sporo.

bukowski
30.01.2019, 14:39
Nynek - ja płacę zimą 1000 zł, latem 350-400. Ale u mnie wszystko (ogrzewanie, CW, płyta, piekarnik) jest na prąd. Dom 140m2.

Z dostawców - pośredników jest jeszcze Ikea. Chyba 25 lat gwarancji dają. Analizę i montaż robi zewnętrzna firma, za to raty i gwarancja jest z Ikea.

rrolek
30.01.2019, 15:07
Witam.

Myśleliśmy i my (ze wspólnikami) o tym.
Mamy pobór ok 500 kW, 5 dni w tygodniu, dzień i noc.
Na placu, bez kolizji z ruchem, możemy postawić instalacje ok 250 kW, na dach nie chcemy wchodzić.
Koszt takiej instalacji na markowych podzespołach (20 lat gwarancji) to 750-860 tyś zł ( co ciekawe 2 lata temu jak była duuuża (bodajże 70%) dotacja na te cele, podobną instalacje wycenili mi na 2,5 mln - do zapłaty na gotowo z papierami przez firmę 770 tys - ale te firmy które robią takie 'kompleksowe" oferty praktycznie większość dotacji przechwytują)
Takie nakłady przy naszym profilu zużycia i taryfie B23 zwrócą się (be kosztu pieniądza) po ok 7-8 latach przy obecnych, wyższych o ponad 40% od zeszłorocznych cenach prądu.
Odpuściliśmy. I tak nie możemy ograniczyć zamówionej mocy bo takie jej źródło pracuje tylko w dzień. Nie ma żadnej pewności czy taka produkcja, w sumie głównie na własny użytek, nie zostanie np potraktowana przez państwo jako przychód i opodatkowana lub czy nie dołożą extra akcyzy do tego. Nie wiadomo jak z gwarancjami na sprzęt (za 10 lat dostawcy mogą już nie istnieć), nie wiadomo czy nie wprowadza kosztownych zezwoleń eksploatacyjnych (podobnych do tych jak np prawno-wodne). Za 2 lata może się okazać że to samo czy podobną instalacje lub inny system pozysku takiej ilości energii będzie można kupić za 1/2 tej ceny.

Pozdr
rr

matjas
30.01.2019, 15:24
Ciekawy wpis rrolek.

Póki nie dopierdolą /sorry/ Polsce konkretnych kar za brak dywersyfikacji energetycznej to nic się w tym temacie sensownego nie wydarzy. Coś tam już poszło o ile dobrze pamiętam ale to nie poszło z kielni któregokolwiek z pOsłów więc jest że tak powiem luzik w temacie.

DOSKONALE rozumiem chłopie Twoje obawy o opodatkowanie takiej inwestycji - na stówę zabuliłbyś od tego hajs bo... skądś trzeba będzie brać pieniądze na zapłacenie kary do EU. I tak w kółko Macieju.

Ciekawe jak chamskie mamy ustanowione prawo: bo gdybym taką instalację kupił mając w d... jakiekolwiek dopłaty czy dotacje to i tak nie będę mógł sprzedawać tej energii ot tak.

m

Ludwik Perney
30.01.2019, 15:25
Chory kraj uczciwych jak Kaczyński polityków

lukasz_vip
30.01.2019, 15:46
To jest tak jak z klimatyzacjami.
Najpierw wszyscy montowali klimatyzacje bo potrzebne, fajne itp. Jakiś czas temu Państwo nakazało rejestrować wszystkie klimatyzacje powyżej 1kg czynnika w centralnym rejestrze.
Skoro już mamy wszystkich zarejestrowanych to tylko czekać aż każą wszystkim płacić podatek od klimatyzacji.

Ja płacę 200-250zł/miesiąc cały rok, ale to mi się dzieli na teoretycznie dwie rodziny: moja + teściu (każdy ma swoje piętro i urządzenia AGD).

Z tego co rozmawiałem z ludźmi mającymi FV to tutaj nie ma się co psuć. Są panele i inverter. System jest mega prosty i niezawodny.
Panele są na tyle wytrzymałe, że grad wielkości piłki do golfa może je dopiero zniszczyć.

Opłaca się to tyle, że po 5-7latach od instalacji niedofinansowanej płacisz bardzo niskie rachunki za prąd, a wręcz znikome.
No chyba, że jak piszą przedmówcy ktoś dorzuci do tego podatek lub inne opłaty.

Tutaj jest stronka, gdzie można pooglądać instalacje ludzi i zobaczyć ile im prądu wyprodukowały:
https://pvmonitor.pl/wykresy.php

Tutaj przykład jakieś instalacji prywatnej. Widać ile mu wyprodukowało a ile zużył prądu w styczniu:
https://pvmonitor.pl/user.php?idinst=10153

RAVkopytko
30.01.2019, 16:26
Też się do tego przymierzam,ale nie na całość elektryki w całej chacie tylko w garage i oświetlenie zewnętrzne.
Somsiad ma instalacje,którą sam zrobił ,listwy montażowe kupił w hurtowni aluminium a nie dedykowane,zasila tym bojler/grzałkę na ciepłą wodę i oświetlenie zewnętrzne,mówił coś o kwocie nie całych 5tyś zł. Na budkę na ognisko też wsadził jeden duży panel,oświetlenie budy i zasilanie grajka pracuje na aku całą noc ,powiedział,że nigdy mu prądu nie brakło.
Oddawanie do sieci i zarabianie to bajka,lepiej zrobić instalację "dla siebie" bez oddawania do sieci.
Ten sam falownik w przypadku naklejki homologacji przy oddawani u do sieci kosztuje 4 do 5 razy więcej niż w przypadku falownika do "własnych" potrzeb,robione są w tej samej fabryce.

walther_white
30.01.2019, 18:08
Jeśli ktoś ogarnia prądy to może sobie off-grida postawić, ale to już droga zabawa. Kilka akumulatorów z meleksa i można wieczorami też zasilać dom. Jest kilka interesujących filmików na YT na temat plusów i minusów tych rozwiązań. Od opłat stałych się nie ucieknie i co najważniejsze nie da się zarobić na tym.
Swoją drogą instalacja tego fotowoltaiczna, offgrid i auto elektryczne.... może kiedyś to będzie opłacalne

wojtekk
30.01.2019, 18:33
Chory kraj uczciwych jak Kaczyński polityków


Zostawmy proszę takie wycieczki poza naszym.forum. Wracając do tematu ...

Ludwik Perney
30.01.2019, 18:39
Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

robertG7
30.01.2019, 18:53
Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

Ani TVN i Wybiórcza
Wracając do tematu to ma ktoś FV dłużej niż kilka miesięcy i może swoimi doświadczeniami się podzielić?

wojtekk
30.01.2019, 19:37
Już nie bądź taki do wyzygu poprawny. To nie tvp

Ani TVN i Wybiórcza



Ludwiku (i inni potencjalni politykierzy).

Pisaliśmy już nie raz, że nie ruszamy polityki na forum. Kropka. Dlaczego? Różnimy się w tym zakresie i zupełnie nie musimy się zgadzać. Ba! Nie musimy sobie tego pisać na ogólnym. Przypominam, że to forum motocyklowe. Jeżeli ktoś chce dyskutować o polityce to niech idzie gdzie indziej. I nie chodzi o rzyganie, a porządek na forum. Ma nie być gównoburz. Jeżeli ktoś chce - poza forum. Ktoś mimo to będzie ciągnął takie teksty - polecą bany. Dotarło?

Ludwik Perney
30.01.2019, 19:53
A czy widzisz tu gownoburzę? Poza Twoim wpisem jej nie widzę. Podsumowalem jedynie w sposób merytoryczny i metaforyczny coś co odnosi się do meritum dyskusji. Więc już nie bądź taki ministrant, dotarło?

wojtekk
30.01.2019, 20:12
Może jeszcze krócej, bo może zbyt rozbudowany post: za politykę ban (nawet jeżeli subiektywnie ktoś uważa, że politycznie merytorycznie pisze ).

tyran
30.01.2019, 20:13
Ludwiku (i inni potencjalni politykierzy).

Pisaliśmy już nie raz, że nie ruszamy polityki na forum. Kropka. Ktoś mimo to będzie ciągnął takie teksty - polecą bany. Dotarło?

Każdy ma jakieś preferencje polityczne. Zostawmy to poza forum!
Dość podziałów w społeczństwie! Tu łączy nas zamiłowanie do motocykli i podróży. Poza tym, nie chcę nabrać niechcęci do kogoś, kogo mogę spotkać na drodze i zamiast fajnie pogadać, udzielić pomocy, bądź o nią poprosić, dowiem się że jestem brunatny, czerwony, zielony czy tęczowy i radość z podróży zniknie na kolejnych 100 km.

Polityka jest ważna w momencie wrzucania głosu do urny wyborczej. W stosunkach międzyludzkich może czasami bardzo zaszkodzić.

Co do FV, to temat ciekawy i będę go śledził. Zainteresowanie moje wynika z przyczyn czysto ekonomicznych. Mam chałupę 200m2 z PC P/P i wszystko na prąd. W największe mrozy myśli o FV powracają ze zdwojoną siłą. ;)
Patrząc na politykę dywersyfikacji źródeł prądu w UE, raczej pójdzie w kierunku ułatwiania prywatnym inwestorom.
Technika ogniw fotowoltaicznych też idzie do przodu i w obliczu fiaska wiatraków w obszarach mniej wietrznych; nie będzie dla niej konkurencji.

Ludwik Perney
30.01.2019, 20:15
Wojtek, Nie spamuj tu, chopie.

Z pozytywów dotyczących fotowoltaiki: wreszcie firmy deklarują dłuższe gwarancje. Wcześniej jak liczyłem, wychodziło, ze po prostu zapłacę z góry rachunek za 15 lat z gwarancją na 5 :)

Z negatywów, te firmy nie stawiają na realną korzyść dla klienta, tylko marketing i haselka dla nierozgarnietych.

Jutro mam spotkanie z przedstawicielami jednej firmy, ciekawy jestem oferty. Podzielę się refleksjami

lukasz_vip
30.01.2019, 21:00
Marketing to wiadomo, że na to trzeba uważać.
Ja tematowi zaczynam się przyglądać bo jest ciekawy ale jeszcze nie tak dobry, abym się skusił. Jakby cena była o 50% mniejsza to byłoby warto.

Cezarus
30.01.2019, 22:05
U mnie w gminie był pogram unijny i za 4,5 Kw płaciliśmy 6300 zł więc wtedy chyba to ma sens..

matjas
31.01.2019, 08:46
o! - no to z głosu praktyka jak to wygląda?

sprzedajesz do Taurona? na jakich zasadach?
czy to gmina sprzedaje prąd skoro DOfinansowała?

jak się to przełożyło na rachunki?

masz instalację tylko z panelami czy z aku i inwerterem również?

lukasz_vip
31.01.2019, 09:09
Nie ma czegoś takiego jak sprzedaż przez podmiot prywatny.
W większości programów dofinansowanych zawsze z góry jest założony typ instalacji i jest to głownie instalacja do oddania prądu sieci dystrybucyjnej czyli panele + inverter + wymiana licznika na dwukierunkowy.
Zasady "oddania" prądu są dla wszystkich w kraju takie same: 80% wyprodukowanego prądu redukuje twój rachunek a 20% oddajesz do Państwa za darmo.
Każda instalacja nawet dofinansowana obniża twój rachunek za prąd.
W przypadku tych instalacji dofinansowanych to cały zainstalowany sprzęt jest przez okres projektu własnością gminy i ty nie masz prawa nic z nim zrobić ani sobie nawet producenta paneli wybrać.

Takie informacje mam z ostatniego spotkania dot. projektu fotowoltaniki i solarów dla gminy Lubliniec.

Gminy biorą kasę na takie instalacje z projektów Unijnych na redukcję produkcji CO2 do atmosfery lub z urzędu ochrony środowiska.

matjas
31.01.2019, 10:39
ok - dziękuję za wyjaśnienie Łukasz. pytałem jako KOMPLETNY laik.

no to może zapytam inaczej - czy taka instalacja 3-4kW obniży rachunek do ilu... zera?

te 80% po prostu sprzedajesz w pewnym sensie bo nie płacisz za zużytą energię tak???

m

Ludwik Perney
31.01.2019, 10:52
Własnie jestem po spotkaniu z przedstawicielem firmy Foton Technik.

No i znów ten sam wniosek - mam wrażenie, że firmy tego typu kalkulują wartość oferty nie sposób
"liczymy koszty,do tego naszą marżę i staramy się, żeby oferta była atrakcyjna dla klienta" tylko:
"kalkulujemy do jakiej kwoty jesteśmy w stanie klienta naciągnąć, tak żeby dało rade pocisnąć mu kit, że niby w perspektywie reinkarnacji będzie to dla niego opłacalne"

Z tym rozliczaniem się z prądu z wyprodukowanych nadwyżek:
Nadwyżki idą poprzez licnzik dwukierunkowy do Tauronu, czy innego Enionu, sa tam "magazynowane" i można do miesiąca je odebrać. Koszt magazynowania 20%
Czyli latem, gdy masz mniejsze zużycie i większą produkcję prądu, oddajesz prąd za darmo, bo do miesiąca nadwyżek nie wybierzesz. A zimą prąd dokupujesz, bo nadwyżek nie bedziesz miał.

No i oferta od Foton Technik :) teoretycznie zwróciłaby mi się po 20 latach :)

Mam namiar na urzędnika z mojej gminy, który jest odpowiedzialny za instalacje tych paneli na budynkach gminnych - może u niego dowiem się czegoś sensowniejszego

Ludwik Perney
31.01.2019, 12:55
No i ta bzdura...
Gdy montuję panele na dachu domu, vat 8%, gdy dach jest niekorzystnie ułozony, ale chcę zamontować je np na dachu altanki obok domu vat 23%
Co jeszcze te zjebane państwo wymyśli, żeby zniechęcać do czystej energii?

matjas
31.01.2019, 17:05
Japierdole ręce mi opadły. No ale czego się spodziewałem...

Dziękuje Ludwik za rozjaśnienie.

M

consigliero
31.01.2019, 19:44
Próbowałem dostać ofertę od 3 firm żadna nie przedarła się przez konserwatora zabytków . Dach
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190131/710da223df0a1a42ec5366fc84f0288c.jpg można zobaczyć tylko z Ratusza. Sąsiad postawił na swoim dachu obok prawie fabrykę
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190131/fb3351f8851fc1deb8f7053a2932ad63.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190131/632345051d106cb11a9eb8367626549b.jpg
To konserwatorowi nie przeszkadza ale leżące niewidoczne panele są solą w oku. Napisałem pismo bezpośrednio do konserwatora, powołując się na zapisy o przyszłości i zobowiązaniach do produkcji energii ze źródeł odnawialnych, oczywiście odpowiedz była negatywna. FV istnieje i działa tylko tam gdzie jest kasa do wyciągnięcia z UE i włodarze, gminy miasta dzielnicy, wietrzą w tym okazję na łatwą kasę. Monopolista też nie jest zainteresowany dzieleniem się ciastem z innymi, tym bardziej z tymi których się łupi .

sebol
31.01.2019, 20:57
Wielkość instalacji dobieramy do rocznego zużycia energii w kwh .

Świeci słoneczko i instalacja produkuje np. 4500 W. My akurat jesteśmy w pracy i nie działa duża liczba urządzeń pobierających energię. Chodzi lodówka, zamrażarka i jakieś małe inne pierdoły. Prąd z falownika podawany jest do sieci domowej, czyli tych urządzeń, które je konsumują, a nadwyżka ( bo instalacja produkuje go zbyt wiele) idzie do sieci co liczy nam licznik jako energia "wpuszczona do sieci". Przychodzi wieczór, instalacja nie pracuje, ale my możemy pobrać sobie z sieci (licznik liczy nam jako energie pobraną) 80% tej energii, którą wepchnęliśmy w ciągu dnia, nie płacąc za prąd czynny i nie płacąc za jego przesył. 20% należy się nie państwu jak ktoś pisał, ale zakładowi energetycznemu. A za co sobie to pobierają ? Za to, że traktujemy ich jak "akumulator". Profesjonalnych magazynów energii póki co nie opłaca się budować, a jeśli ktoś mówi, że uniezależni się od ZE, to mówi pierdoły. Gdzie zmagazynuje energię wyprodukowaną latem, kiedy jest sporo słońca, a dni są długie. Oczywiście lepiej by było, gdyby net metering był 1/1, czyli tyle co wpompujemy do sieci, tyle odbierzemy, jednak ostatecznie ZE nie są instytucją charytatywną. Korzystamy z ich infrastruktury i te 20% dla nich da się przełknąć. O VAT napisał już Ludwik. Mam instalację 5,2 kVp i dzisiaj jak mówią o podwyżce prądu, to mogę się tylko uśmiechnąć, bo nic nie płacę.

muszel72
01.02.2019, 12:17
Chyba nie do końca literatura zgłębiona. Poniżej mały skrót dot. rozliczenia.

"Dzięki obowiązującej ustawie o OZE, od 01.07. 2016. wprowadzono dla właścicieli instalacji fotowoltaicznej roczny okres rozliczeniowy tzw. „Net metring”. Net metering to system umożliwiający rozliczanie się właściciela instalacji z operatorem w okresach rocznych na podstawie różnicy między energią wyprodukowaną i zużytą przez prosumenta. Taka forma rozliczeń pozwala na wykorzystanie sieci jako „magazynu energii”. Dzięki czemu prosument jest w stanie wykorzystać całą wyprodukowaną przez swoją elektrownię PV energię na potrzeby własne i być rozliczanym tylko z nadmiaru bądź niedomiaru energii. Jest to obecnie jeden z najlepszych i najtańszych, z punktu widzenia państwa, systemów wsparcia dla instalacji przydomowych i w znaczący sposób wpływa on na zwiększenie opłacalności tego typu inwestycji.
W myśl znowelizowanej ustawy OZE od 1 lipca 2017 r. okres rozliczania (czyli net metering ) wydłużony został do 365 dni ,,czyli raz w roku. Oprócz tego już za przesył nie będziemy płacić, tylko będziemy podlegać tzw. OPUSTOM czyli rozliczenie z operatorem będzie na zasadzie 1:08 ,,, upraszczając oddajemy do sieci 1 kWh, a odbieramy 0,8 kWh (te 20% zabiera operator, w tym już jest ukryta opłata za przesył)."

Ludwik Perney
01.02.2019, 12:26
muszel, pytałem człeka z firmy, bo mnie to uderzyło absurdem i powiedział wyraźnie, że rozliczenie nadwyżek w cyklu miesięcznym. Po miesiącu tracimy nadwyżki

muszel72
01.02.2019, 12:47
Jeśli potrzebujesz rzetelnej odpowiedzi to dam Ci na priv namiary na inż z mojej firmy, który zbudował i obsługuje wiele tego typu instalacji. Zupełnie niekomercyjnie i bez zobowiązań człowiek wyjaśni na czym polega rozliczanie. Ja nie jestem fachowcem od tej branży a po drugie nie chcę być posądzany o jakąś formę marketingu na forumie. Pzdr

Ludwik Perney
01.02.2019, 12:50
bez przesady, kurdę, w końcu to wzajemna pomoc, a nie wciskanie produktu.
Bardzo poproszę :)
można na ludwik małpa perney.pl

lukasz_vip
01.02.2019, 13:15
muszel, pytałem człeka z firmy, bo mnie to uderzyło absurdem i powiedział wyraźnie, że rozliczenie nadwyżek w cyklu miesięcznym. Po miesiącu tracimy nadwyżki

Też mi się wydawało, że mój przedstawiciel mówił o rocznym rozliczeniu, ale nie byłem pewien, więc się nie udzielałem.

muszel72
01.02.2019, 13:29
Nie mam instalacji, ponieważ mam ujowo zorientowany dom ale stawiałem PV (w sensie moja firma) wielu kolegom i niekologom i na chwilę obecną obowiązuje rozliczanie roczne. Zresztą łatwiej będzie jeśli ktoś kto ma PV wypowie się również w tym temacie. Ci, którzy już mają od kilku lat z uwagi na bardziej przystępne ceny dokładają paneli w miarę możliwości obsługi ich przez zastosowany inwerter. Ostatnio gdzieś czytałem, że jednak unia postawiła się w kwestii zamrożenia cen prądu w Pl i to jest potwierdzenie tego, że ceny wzrosną niebawem. pzdr

Ludwik Perney
01.02.2019, 13:53
to może ja coś pokręciłem

sebol
01.02.2019, 16:26
O sposób rozliczenia pyta też zakład energetyczny.
Rozliczenie można pojmować dwojako.

Ja mam rozliczenie co 6 miesięcy (wydruki i informację z ZE). Płacę za to jak pamiętam ok 68 zł. czyli ok 136 zł. rocznie. Teraz to zmienię na rozliczenie raz na rok, bo jest bardziej korzystne, jeśli mam nadprodukcję prądu ( jeśli ktoś ma małą instalację i produkuje dużo mniej prądu , niż zużywa, będzie musiał dopłacić za energię jednorazowo w przypadku rozliczenia tylko raz w roku)

Po pełnym roku 365 dniach (net metering) w skrócie myślowym "zeruje nasz licznik" dał do sieci - pobrał z sieci" i wchodzimy w kolejny roczny okres rozliczenia. Prąd którego w tym czasie (365 dni) nie zużyjemy, a stanowi nadprodukcję przepada na rzecz ZE. Dlatego jak napisałem w mojej 1 odpowiedzi należy dobrać instalację do ilości zużytych kWh prądu (zwiększając ją ewentualnie, jeśli planujemy zwiększyć jego zużycie np. przez założenie klimy).

Muszel, przecież to samo napisałem o net meteringu. Net metering to jedno, a rozliczenie z ZE i jego okresy jak pokazałem, to co innego. Pewnie jak ktoś się uprze, to może rozliczać się co miesiąc z ZE. Piszę to z praktyki bo mam od 2016r. PV, a nie zgłębiania literatury.

mdxmd
03.02.2019, 20:18
mam instalację od grudnia 2018 rozliczenie co 1/2 roku instalacja 2,4kW, mieszkanie 80m2 i jak na razie to korzyści są znikome ale to najgorszy okres...

styczeń produkcja 20kWh ....

mygosia
03.02.2019, 20:34
A ja mam pytanie z innej strony - czy jest jakiś gadżet, który się daje w miejsce potencjalnych paneli i on mierzy ilość godzin słonecznych, natężenie światła itp.
Np kilka dni, tygodni?

mdxmd
03.02.2019, 20:57
A ja mam pytanie z innej strony - czy jest jakiś gadżet, który się daje w miejsce potencjalnych paneli i on mierzy ilość godzin słonecznych, natężenie światła itp.
Np kilka dni, tygodni?

nie ma potrzeby, inwerter jest połączony przez internet i masz wszelkie statystyki a to czy jest słońce czy nie widać na wykresach.

mygosia
03.02.2019, 21:09
Chodzi mi o to, aby zrobić to zanim założymy panele - żeby wiedzieć czego się spodziewać.

matjas
03.02.2019, 21:58
wydatków Małgosiu, wydatków :D

muszel72
03.02.2019, 22:02
Każdy dobry handlowiec z firmy proponujące Ci PV powinien zrobić szacunkowy uzysk od do i dać Ci to na papierze(w umówie) Inaczej mówiąc gwarantowany uzysk roczny uwzględniając ewentualne zacienienia, zorientowanie wg kierunków itp

mygosia
04.02.2019, 06:43
Czyli nie ma takiego urządzenia?

Btw - zobaczcie jak brzmi pytanie :) Nie jest tam nic o tym czy ktoś to robi ;)

Ludwik Perney
04.02.2019, 07:15
Chyba nie miałoby większego - znów poza marketingowym - sensu, bo przecież nie pokaże Ci urządzenie w ciągu kilku tygodni rocznego uśrednienia, a tylko takie będzie miarodajne.

bukowski
04.02.2019, 08:42
Chyba nie miałoby większego - znów poza marketingowym - sensu, bo przecież nie pokaże Ci urządzenie w ciągu kilku tygodni rocznego uśrednienia, a tylko takie będzie miarodajne.Miałoby. Np. zanim się zaplanuje elektrownie wiatrowa, stawia się na minimum rok jeden wiatrak, który nic nie produkuje, tylko mierzy. Bez tego nikt nie odkupi nawet kawałka działki a bank nie da kredytu. Skoro profesjonaliści mierzą przed inwestycja, to czemu konsumenci nie mieliby tego robić?

Sent from my G8441 using Tapatalk

Ludwik Perney
04.02.2019, 08:44
Na rok, owszem, miałoby i to wielki, ale Mygosia pyta o kilka tygodni:

A ja mam pytanie z innej strony - czy jest jakiś gadżet, który się daje w miejsce potencjalnych paneli i on mierzy ilość godzin słonecznych, natężenie światła itp.
Np kilka dni, tygodni?

tyran
04.02.2019, 08:50
Stacja meteo z miernikiem nasłonecznienia.
Na kilka tygodni mija się z celem. Min. rok.
https://stacje-pogody.pl/artykul_stacje_pogodowe_przydatne_w_fotowoltaice,8 6.html

matjas
04.02.2019, 09:04
no i jeszcze bywają Lata i lATA... jak ubiegłe - smażyło jak w jakichś tropikach i jesień przyszła bardzo późno.
dwa lata temu było przeciwpołożnie.

tak sobie myślę, że odczuwalnie można wiele powiedzieć o szansach na produkowanie energii elektrycznej jak się eksploatuje kolektory słoneczne i jakoś monitoruje uzysk z tego źródła. oczywiście jak się nie ma ani tego ani tego to pozostaje posiłkowanie się jakimiś urządzeniami.

na marginesie - wystarczyłaby najprostsza bateria słoneczna za 30PLN i arduino :D tylko musiałoby to tak jak pisali rozmówcy wisieć rok na dachu.

m

mygosia
04.02.2019, 10:37
Można też założyć jednocześnie w kilku miejscach, aby wiedzieć gdzie są najbardziej wydajne :)

wilq.bb
04.02.2019, 11:36
Gosia dziś często gęsto robi sie symulacje na kompie.
Podajesz współrzędne, kąt dachu(czy gdzie tam chcesz zapodać panele), ukierunkowanie budynku, możesz dorzucić drzewa (lub % zacienienia) i masz przybliżony wynik.
Jak jesteś bardzo zainteresowana, to mogę prosić kumpla co tym hienuje, żeby machnął Ci taką symulację.

mdxmd
04.02.2019, 11:53
zastanawiam się czy jest urządzenie, które może sterować mocą grzałki bojlera ale w teki sposób aby w pełni wykorzystać energię z paneli tzn. sterownik np. podłączony jest do licznika i tak steruje mocą grzałki aby licznik nie nabijał i wtedy wykorzystuje całą energię bez zwrotu do sieci, czy to ma sens ?

matjas
04.02.2019, 12:02
Pytanie czy to ma sens jest bez sensu bo oczywiście to ma sens :D

Jeśli grzałka/jakikolwiek odbiornik ma odbierać energię bez względu na porę dnia a ze względu na źródło energii to wystarczyłby zwykły komparator, który określi czy energia produkowana przez panele jest zdolna zasilić samodzielnie grzałkę i załączyć odbiór wtedy i tylko wtedy - LUB poniżej jakiejś temperatury w bojlerze, BO mając taki priorytet ryzykujesz w pochmurny/ołowiany dzień brakiem załączenia grzałki /tu fakt, że nie wiem ile takie panele dają jak jest pochmurno - no i nie wiemy co to za grzałka/.

Czy takie urządzenia istnieją to tego nie wiem - ale jest IMHO to fajny temat na jakąś pracę dyplomową więc możesz wrzucić cos takiego na polibudę czy do innej szkoły kiedrunkowej a z wyniku skorzystać.

m

mdxmd
04.02.2019, 12:11
licznik ma wyjście impulsowe i wystarczy tak sterować mocą grzałki aby nie nabijało a jednocześnie jeżeli będą odbiorniki w mieszkaniu, które włączą się do konkurencji o prąd to wszystko działałoby aż do pełnego wykorzystania energii z paneli, gdy jej zabraknie grzałka przestawałaby grzać...

Qter
04.02.2019, 14:14
Chodzi mi o to, aby zrobić to zanim założymy panele - żeby wiedzieć czego się spodziewać.

Tu jest www.meteo.waw.pl co prawda dla Reguł k. Warszawy ale może znajdziesz jakąś podobną w swojej okolicy.

Zobcz też tu: http://www.nfosigw.gov.pl/czyste-powietrze/o-programie-czyste-powietrze-/

może się łapiesz?

PZDR

Qter

mygosia
04.02.2019, 14:52
Gosia
Jak jesteś bardzo zainteresowana, to mogę prosić kumpla co tym hienuje, żeby machnął Ci taką symulację.

Dzięki.
Na razie rozważam teoretycznie i po prostu chętnie bym sobie sama coś poobserwowała/pobadała :)

lukasz_vip
04.02.2019, 15:56
Popatrz tutaj. Może dom z twojej okolicy będzie: https://pvmonitor.pl/

sebol
04.02.2019, 22:31
Najlepiej, by PV były skierowane idealnie na południe i nic ich nie zacieniało. Na bardzo dokładne pomiary raczej liczyć nie można. Uzysk 2017 miałem 4447,56 kWh a rok 2018 (bardzo słoneczny) wyszło 5100 kWh. Nie mam idealnie umieszczonych paneli. 3,2 kWp jest na południe, ale latem, jak słońce jest wysoko, już od 15:30 zaczyna przesłaniać je dach skierowany na zachód ( budynek kształt litery L). 2 kWp ma na zachód. Można postawić instalację na trackerach, ale jest sporo droższa. W linku trochę info z netu
http://odnawialnezrodlaenergii.pl/energia-sloneczna-aktualnosci/item/1098-trackery-solarne-czy-warto-sie-zdecydowac

lukasz_vip
05.02.2019, 09:10
Ostatnio jest moda na montaż paneli wschód-zachód a nie dokładnie południe, gdyż produkcja prądu lepiej pokrywa się z czasem kiedy go zużywasz.

Ludwik Perney
05.02.2019, 09:17
Ostatnio jest moda na montaż paneli wschód-zachód a nie dokładnie południe, gdyż produkcja prądu lepiej pokrywa się z czasem kiedy go zużywasz.

o a to ciekawe

kudlaty
05.02.2019, 10:11
Tutaj jest atlas warunków solarnych z lat 1991-2014

http://klimat.pogodynka.pl/pl/solar-atlas/#sis/Monthly/1991/1/02/Monthly_mean/

tyran
05.02.2019, 10:33
Czyli wychodzi średnio 120 W/m2 na rok.

lukasz_vip
05.02.2019, 12:55
http://odnawialnezrodlaenergii.pl/energia-sloneczna-aktualnosci/item/1271-montaz-paneli-pv-na-wschod-zachod-bardziej-korzystny

Tutaj wyjaśnienie dlaczego montaże wschód-zachód są optymalniejsze w stosunku do tego kiedy faktycznie zużywamy prądu.

Ludwik Perney
05.02.2019, 13:08
http://odnawialnezrodlaenergii.pl/energia-sloneczna-aktualnosci/item/1271-montaz-paneli-pv-na-wschod-zachod-bardziej-korzystny

Tutaj wyjaśnienie dlaczego montaże wschód-zachód są optymalniejsze w stosunku do tego kiedy faktycznie zużywamy prądu.

bardzo tendencyjny artykuł. Gdy widzę sformułowania w deseń:
"systemy WE w niektórych przypadkach dają możliwość uzyskania większych oszczędności, ponieważ lepiej wpasowują się w zapotrzebowanie obiektu, w szczególności w przypadku gospodarstw domowych. Dodatkowo, jak podaje GreenTechMedia, instalacja typu WE pozwala na zainstalowanie o 20% do 50% paneli więcej na standardowych, płaskich dachach w zależności od ich pokrycia i dodatkowych elementów."

włącza mi się podobna retoryka i jestem gotów udowadniać, że najjaśniej jest w dupie, bo w niektórych przypadkach poza dupą jest ciemniej i jako przykład podaję War w Jaskini Koralowej koło Olsztynie - tam jest ciemniej niż w dupie

Bzdurnie napisany artykuł

consigliero
05.02.2019, 14:34
Ciekaw jestem czy ów atlas uwzględnia pogorszenie warunków dostępu do słońca ze względu na pył zawieszony

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190205/fff8327effadda20648eb3e67b416d22.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190205/61fe561d32335b3d68dc477a3feb099b.jpg

Rychu72
07.02.2020, 11:52
Odświeżę

Od ok. roku przymierzam się do instalacji i widząc jak szybko sprawność paneli idzie w górę to siedzę i myślę, czy już montować, czy dalej czekać.

Niedawno sprawność na poziomie 10% była normą. Teraz już czytam, że osiągneli 30% przy panelach monokrystalicznych z peroskwitem. Pewnie to jeszcze potrwa zanim tego typu panele wejdą na rynek.

Przy obecnych dotacjach i odliczeniach z Pita coraz bardziej się opłaca montować, bo ceny pospadały i sprawność wzrosła. Czas zwrotu już kręci się przy 5-6 latach w zależności jakie kto ma zapotrzebowanie.

Jak ktoś w ostatnim czasie montował i jest zadowolony z wyników to proszę o namiary na firmy.

A to jako ciekawostka ..... panele antysłoneczne :)
https://swiatoze.pl/panele-anty-sloneczne-beda-generowac-prad-noca/?fbclid=IwAR2n0TMzgofVoypgt9qUTM6btGLaaGot5Q41niXU At98Ai_Y3S8zJp4CBEo

Ludwik Perney
07.02.2020, 11:58
Hej, Rychu, ja już mam na dachu, znalazłem firmę, która montuje głównie w Niemczech, mają dostęp do sprzętu w świetnych cenach, zupełnie odbiegali cenowo od innych.
Z tego co liczyłem, u mnie zwróci się po 4,5 roku
Tyle, że firma z moich stron

tel do właściciela Marcin 781 603 2trzy3
biuro@sica.pl

Rychu72
07.02.2020, 12:07
Możesz napisać co zamontowałeś i ile kw.

Patrząc na to co oferują to skłaniam się do paneli monokrystlicznych z mikroinwerterami lub inwenterem, ale z podłączeniem równoległym.

Ludwik Perney
07.02.2020, 12:09
daj mi maila, wyślę Ci moją wycenę

consigliero
07.02.2020, 12:47
Ja też poproszę marek.consigliero@gmail.com choć obecnie też jest to firma z Twoich stron

Ludwik Perney
07.02.2020, 12:52
Ja też poproszę marek.consigliero@gmail.com choć obecnie też jest to firma z Twoich stron

poszło

Rychu72
07.02.2020, 13:00
rnieczypor@wp.pl ;)

consigliero
07.02.2020, 13:00
U mnie wyszło tak

lukasz_vip
07.02.2020, 13:01
Ja sobie sam zrobiłem instalację 4,4kW na dachu płaskim. Aktualnie jestem na etapie załatwiania papierów w ZE aby móc otrzymać dotację.

Panele Jinko Solar 400W, sprawność 20%.
Inwerter Sofar Solar 4.4KTL-X.
Cena na gotowo wyszła mnie w okolicach 3750zł/kWp, czyli 16500zł.

Polecam grupę na FB fotowoltaika. Dużo doświadczeń i rad jest tam wymienianych.

Rychu72
07.02.2020, 13:03
Mam ofertę na panele 370 W i wychodzi ich 14 szt przy 5 kw. Mam dosyć połamany dach i muszę ograniczyć ilość paneli.

Ludwik Perney
07.02.2020, 13:19
W takiej sytuacji wybieraj te mocniejsze panele, ale zwracaj też uwagę na ich rozmiar, bo w niektórych przypadkach za mocą idą i wymiary :)

lukasz_vip
07.02.2020, 13:38
Dokładnie 400W to zazwyczaj 2mx1m a okolice 320W to 1,7mx1m.

Rychu72
07.02.2020, 13:46
Jako inna ciekawostka to czytałem, że jak już do końca ustabilizują perowskit to będą robić nakładki na tradycyjne panele już zamontowane, co będzie podnosiło sprawność

consigliero
07.02.2020, 15:23
Dzięki za ruch w temacie, przyglądnąłem się swojej ofercie i stwierdziłem że trochę szkoda miejsca na dachu. Panele ma 1x1,7 m i układać je pionowo mamy zaledwie 9 metrów z kawałkiem. Jednym słowem przy długości domu 12,24 a dach jest dłuższy chyba po 30 cm z każdej strony, można tych paneli upchać więcej. Najpierw pomyślałem o 12 w rzędzie ale wykonawca stwierdził że dobrze zostawić odstęp od krawędzi dachu, może te 30 cm to zbyt mało. Dostanę jeszcze raz ofertę i zobaczymy ile wyjdzie, teraz moc ma być większa jakieś 6,8

garbaty
07.02.2020, 15:37
@ludwik perney też bym prosił o wycenę jeśli można, mam już ofertę na 9,7kW z paneli 345. Chętnie porównam

lukasz_vip
07.02.2020, 15:38
Musisz zostawić około 50cm od krawędzi dachu aby ci to nie odleciało.
Panele lepiej montować na poziom ze względu na diody bocznikujące tj. weźmy panel zamontowany poziomo i pionowo i zasypany śniegiem do 10cm.
Pionowy nie będzie produkował nic, a poziomy będzie produkował 2/3 swojej mocy.
Wszystko pytanie jaki dach itp. bo na stromych dachach nie zatrzyma ci się śnieg.


Tutaj jest to wyjaśnione lepiej:
https://teplo.pl/jak-zacienienie-paneli-fotowoltaicznych-wplywa-na-wydajnosc-instalacji/

consigliero
07.02.2020, 15:52
Nasz dach ma nachylenie 30% i ze względów estetycznych wolę pionowo, dom też był budowany trochę pod foto. Biorąc pod uwagę to co napisałeś uwzględnię sugestię wyrażaną również przez wykonawcę i zrobimy 11 w rzędzie co zapewni odpowiednie ułożenie. Na pewno poprzycinam drzewa któŸe rosną przy granicy działki.

lotnik
07.02.2020, 19:10
teraz moc ma być większa jakieś 6,8
Do czego Ci taka duża moc w małym domu? Masz ogrzewanie na prąd ? Przy takiej mocy można już ogrzewać dom, zwłaszcza szkieletowy który jest energooszczędny.

sluza
07.02.2020, 20:00
Do czego Ci taka duża moc w małym domu? Masz ogrzewanie na prąd ? Przy takiej mocy można już ogrzewać dom, zwłaszcza szkieletowy który jest energooszczędny.

Chyba żartujesz po dwakroć.

muszel72
07.02.2020, 20:04
Tu są panele 330 Zinshine o wymiarach 160x100. Razem 10 kW bo wszystko na prąd włącznie z podłogowym. Inwerter SMA, chyba najlepszy na rynku. Taka instalacja powinna normalnie kosztować ok 40 kpln. Gdyby nie netmetering to by się nie opłacało. Naslonecznienie przez cały dzień.

maciekrom
07.02.2020, 20:06
Też jestem zainteresowany marom0@op.pl to porównam z moimi ofertami, chcę założyć prawie 10kW i rozpiętość ofert dość mocna od 36 tys. za 9,86 kW do ponad 51 tys. niby lepszy inwenter, droższe panele. Pytanie do tych co już mają: czy jest sens inwestować w najwyższą półkę, czy wystarczy średnia półka cenowa?

muszel72
07.02.2020, 20:11
Wg mnie najlepsza relacja ceny i jakości paneli to dobry Chińczyk ale inwerter powinien być już np niemiecki jak powyżej. Nie wolno oszczędzić na kablach, złączach i zabezpieczeniu. Systemów montażowych tez jest trochę do wyboru.

lukasz_vip
07.02.2020, 20:17
Już nie ma takiej różnicy między chińskim inwerterem a niemieckim. Ja wybrałem średni chińska półkę: Afore, sofar i inne znane i montowane. Różnica w cenie do fronius czy sma to było około 2000zl.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

muszel72
07.02.2020, 20:26
No i tak czymać:Thumbs_Up:
Jak na razie to perspektywa pewnych w zasadzie podwyżek cen prądu powoduje, że to chyba dobry wybór. Oczywiście istnieje możliwość, że jak już się rynek nasyci to rządzący stwierdzą, iż net metering im się nie opłaca. Będziemy się martwić tym później.

Kali89
07.02.2020, 20:59
Falowniki Afora mają 15 lat gwarancji. Moim zdaniem nie warto przepłacać za SMA czy Froniusa. Za różnicę lepiej kupić lepsze panele.

consigliero
07.02.2020, 21:45
Znaczy nie robiłem specjalnie castingu na wybór paneli, poszedłem na łatwiznę i zaufałem ludziom od których kupiłem dom. Wybór był prosty, bo to oni polecili firmę z którą współpracują. Złożyłem też wcześniej prośbę o ofertę w Columbus energy, dostałem wycenę na poziomie 45000 PLN już nawet nie pamiętam brutto czy netto. Dopiero w wyniku tej dyskusji zadałem sobie trud i sprawdziłem jaki to sterownik mam w ofercie i chyba nie jest najgorzej. Co do pytania dlaczego mi potrzeba tyle energii, wydaje mi się że w tym momencie jest to jedyny dostępny sposób aby się choć w minimalnym stopniu uniezależnić od naszego państwa, teraz grzeję dom obok 3 piecykami elektrycznymi zdając sobie sprawę że rachunek będzie słony, gdybym miał panele pewnie by mnie to tak bardzo nie bolało.

Rychu72
08.02.2020, 08:41
Jakie planujecie falowniki?
Tak sobie wymyśliłem, czy nie podpiąć się z grzałką ciepłej wody (baniak 300 l ) bezpośrednio do falownika omijając sieć.

consigliero
08.02.2020, 10:14
https://www.fronius.com/pl-pl/poland/energia-sloneczna/produkty-i-rozwizania/mikroinstalacje/falownik/fronius-symo/fronius-symo-5-0-3-m nie wiedziałem że to takie drogie jest
Ostatnie pytanie po zrobieniu wodkan było właśnie na temat czy wkładamy grzałkę do zbiornika. Mnie się wydawało że tak było ustalane, ale być może dotyczyło to grzałki w wentylacji mechanicznej. Ponieważ zbiornik jest na to gotowy to korzystnie jest aby grzałka się tam znalazła. Na wszelki wypadek, a nóż widelec pompa klęknie

nabrU
08.02.2020, 23:57
Ostatnie pytanie po zrobieniu wodkan było właśnie na temat czy wkładamy grzałkę do zbiornika. Mnie się wydawało że tak było ustalane, ale być może dotyczyło to grzałki w wentylacji mechanicznej. Ponieważ zbiornik jest na to gotowy to korzystnie jest aby grzałka się tam znalazła. Na wszelki wypadek, a nóż widelec pompa klęknie

Grzałka musi być nie tylko w razie gdy pompa klęknie. Pompa ciepła wody w zbiorniku nie podgrzeje do więcej jak ok. 50*C a legionellę raz w tygodniu trzeba "ubić" temperaturą. I po to też jest grzałka w zbiorniku.

sluza
09.02.2020, 08:54
Grzałka musi być nie tylko w razie gdy pompa klęknie. Pompa ciepła wody w zbiorniku nie podgrzeje do więcej jak ok. 50*C a legionellę raz w tygodniu trzeba "ubić" temperaturą. I po to też jest grzałka w zbiorniku.

Nie przesadzaj. Legionella dotyczy źle zaprojektowanych instalacji w dużych obiektach – bez cyrkulacji, przewymiarowanych gdzie dochodzi do czasowych zastojów w jej poborze oraz z tzw. ślepymi odcinkami instalacji. W domu jest to praktycznie niemozliwe, ponieważ korzystasz z wody bez przerwy, a jak masz zamiar nie korzystać to wyłączasz jej produkcję

consigliero
09.02.2020, 09:05
Na Szewskiej tak mamy że raz w tygodniu temperatura wzrasta, baniak jest spory i jeszcze nigdy ludziom wody nie zabrakło. Ale gdy temperatura wzrasta trzeba uważać podczas mycia bo się można sparzyć. Recyrkulacja jest ale w obecnych miesiącach ludzi raczej mało. Znam natomiast przypadek faceta ze Szwajcarii który chciał zaoszczędzić na rachunkach i ustawił sobie 40 stopni, zmarł właśnie na legionellę

Rychu72
09.02.2020, 10:47
Ubijałem ligonellę przez 1 rok od zamieszkania w domu. Od dwóch lat nie ubijam i nic się nie dzieje. Mam cały czas ustawione 45 stopni. Woda z wodociągu też jest w różny sposób uzdatniana/dezynfekowana. Jeżeli ktoś ma studnię to inna bajka.

Ma ktoś pomysł jak łatwo sprawdzić, czy jakiś panel padł przy podłączeniu szeregowym? Przy podłączeniu równoległym widać to na apce (widać produkcję każdego panelu), ale jest to podłączenie parę tysięcy droższe.

lukasz_vip
09.02.2020, 11:02
Stosuje się kamerę termowizjną z tego co słyszałem. Taki panel będzie się grzał bardziej niż pozostałe.

ArtiZet
09.02.2020, 18:34
Jaka temperatura ubija/nie pozwala się rozwinąć Legionelli w zasobniku ??

sluza
09.02.2020, 19:13
jaka temperatura ubija/nie pozwala się rozwinąć legionelli w zasobniku ??

60-65

ArtiZet
09.02.2020, 19:21
60-65
To ciekawe bo moj hydraulik powiedzial ze musi byc min 43st. i taka temp. ustawil.
Teraz chcialem ustawic 65 i niestey ale moj piec pozwala na max. 60st.

consigliero
09.02.2020, 19:25
No to jest ok bo masz 60

RAVkopytko
28.02.2020, 19:27
Panie i Panowie poszukuję namiarów na firmę ,która robi fotowoltaikę w rejonie Wrocławia . Jestem po rozmowach z dwoma firmami.Na moje potrzeby średnio wyliczyli niecałe 3,5 Kw,koszt circa 18 tyś zł.Ja tylko podpisuję,oni robią wszystko (montaż i papierki).

Śluza,pytanie do Ciebie:
Średnio,co musiałbym dołożyć do istniejącej instalacji CWU zasilanej gazem aby to współgrało z zasilaniem prądem.

muszel72
28.02.2020, 19:54
Napisz na czym chcą Ci to zrobić za te 18. W pnd powiem czy warto.

lukasz_vip
28.02.2020, 21:40
Dokładnie bo 4kW na skośnym dachu przy chińskich panelach i falowniku powinno kosztować w okolicy 16tys-17tys. zł.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

RAVkopytko
02.03.2020, 20:29
Pierwsza oferta to panele INVENT MONO Q310 .
W czwartek przyjeżdża Pan,że tak napiszę "miejscowy" i polecany przez znajomych.

muszel72
31.03.2020, 09:05
U nas tzn tam gdzie monopolistą w dostawach energii jest ENERGA wystawili ogłoszenie o bardziej radykalnym „ maniu nas w dupie”. Tzn z uwagi na zagrożenie COVID nie podłączają do odwołania mikroinstalacji, nie wymieniają liczników na dwukierunkowe itd.
https://energa-operator.pl/aktualnosci/491497/koronawirus-energa-operator-wprowadza-kolejne-zmiany-w-obsludze-klienta
Bądźcie zatem czujni jeśli handlowiec oferujący Wam PV powie, że w ciągu 30 dni wymienią Wam licznik i możecie produkować prąd. Bez wymiany licznika na dwukierunkowy przy włączonej instalacji walicie prąd do sieci ale liczony jest jak pobór!

Jest wyjście połowiczne z sytuacji jeśli ktoś ma falownik SMA ( ja taki mam i nie wiem czy inne firmy to oferują) i można sobie zamontować Home Managera, który zredukuje oddawaną energię do sieci do zera a co wyprodukujcie w ciągu dnia można na bieżąco zużywać.

matjas
31.03.2020, 10:00
Bez wymiany licznika na dwukierunkowy przy włączonej instalacji walicie prąd do sieci ale liczony jest jak pobór!

no to to jest biznes jak nie wiem co :D

RonDell
31.03.2020, 10:11
To zależy jaki obecnie masz licznik.
Jeżeli stary typ, ten z kółkiem, to to kółko po prostu się zatrzymuje podczas pracy instalacji FV i nie pobierasz prądu od dostawcy.
Jeżeli masz elektroniczny to może naliczyć.
Ja miałem z kółkiem. Zatrzymywał się podczas pracy instalacji.

lukasz_vip
31.03.2020, 10:19
Ja miałem elektroniczny jednokierunkowy to naliczał.

muszel72
31.03.2020, 10:27
Ok RonDell. Nie wiedziałem, że są jeszcze gdzieś takie:)

GregoryS
31.03.2020, 10:34
no to to jest biznes jak nie wiem co :D

No tutaj nie ma lipy :) Swego czasu pracowalem w firmie gdzie uruchamialismy m.in wielkie elektrownie gazowe. Fajne to.. takie silniki okretowe wielkosci 2 pietrowego budynku napedzajace generator.
Niektorzy klienci robiac inwestycje za kilkadziesiat milionow byli kompletnie oderwani od rzeczywistosci, i np. w dzien uruchomienia przypominalo im sie czy aby nie powinni miec aby pozwolenia i kontraktu na produkcje pradu i pchanie go do sieci ? :D Warunki techniczne zatwierdzone (w sensie technicznie przylacze wytrzyma dostarczana moc) ale brak umowy, czyli brak licznikow itd.
A tu planowane uruchomienie ktorego nie mozna przesunac, bo sa ekipy od producenta tylko na okreslona ilosc dni i mnostwo innych ludzi i technicznych warunkow na "tylko teraz" plus nieprzesuwalne terminy. A ruchy probne musza odbywac sie pod obciazeniem.

Konczylo sie ze firma energetyczna "litosciwie" i warunkowo zgadzala sie na przyjecie wyprodukowanej energii za darmo, ale tylko okreslona ilosc dni. A inwestor byl caly w skowronkach pomimo tego ze silnik zre 160 m gazu/h za ktory musi zaplacic, oddajac spolce energetycznej za free 8MW energii elektrycznej :)

Byl taki jeden klient na wybrzezu, 2 dni przed uruchomieniem byli gleboko zszokowani ze beda mieli prad, bo im chodzilo glownie o cieplo. Serio - to historia z zycia. I ze ten 3dniowy ruch probny musi odbywac sie pod obciazeniem, czyli ten prad musi ktos odbierac. To byl generator mniejszej mocy, bodajze 4 MW.
I przychodzi do mnnie ten glowny energetyk zakladu, spocony, przestraszony, doskonale wiedzacy ze dal d.y i pyta co ma zrobic. No to mowie mu - dzwon pan do energetyki i pertraktuj. Blagaj, pros na kolanach, aby tylko ten prad przyjeli. A wtedy ten gosciu piastujacy funkcje glownego energetyka nagle zadaje takie pytanie :

- Panie Grzegorzu, a jakbysmy ten prad tak po prostu do ziemi... to zadziala ?
- zaraz, jak do ziemi ?
- no gdyby te kable z generatora do ziemi podpiac, to czy to zadziala jak obciazenie dla generatora ?
- Pan chce wpuscic 4 MW "do ziemi" ??
- no tak, ale czy zadziala ?
- prosze Pana... po pierwsze nie nie zadziala. A pozatym jesli nawet jakims cudem by to mialo zadzialac, to za max 2 dni przyjada tu gornicy ze slaska i spuszcza Panu wpierdol, a za 2 lata w baltyku bedzie Pan mial wode 25 stopni, rafe koralowa i kolorowe blazenki.

Tak ze ten.. niewiele brakowalo zebysmy zostali drugim egiptem ;)

tyran
31.03.2020, 11:49
No tutaj nie ma lipy :)

Byl taki jeden klient na wybrzezu, 2 dni przed uruchomieniem byli gleboko zszokowani ze beda mieli prad, bo im chodzilo glownie o cieplo. Serio - to historia z zycia.

Kupili sobie kogenerator zamiast kotła? :dizzy::confused::haha2:

consigliero
31.03.2020, 12:07
A wtedy ten gosciu piastujacy funkcje glownego energetyka nagle zadaje takie pytanie :

- Panie Grzegorzu, a jakbysmy ten prad tak po prostu do ziemi... to zadziala ?
- zaraz, jak do ziemi ?
- no gdyby te kable z generatora do ziemi podpiac, to czy to zadziala jak obciazenie dla generatora ?
- Pan chce wpuscic 4 MW "do ziemi" ??
- no tak, ale czy zadziala ?
- prosze Pana... po pierwsze nie nie zadziala. A pozatym jesli nawet jakims cudem by to mialo zadzialac, to za max 2 dni przyjada tu gornicy ze slaska i spuszcza Panu wpierdol, a za 2 lata w baltyku bedzie Pan mial wode 25 stopni, rafe koralowa i kolorowe blazenki.

Znaczy się jak nie zadziała, jak i górnicy zatrzymali by wydobycie, woda w bałtyku w końcu ciepła

CzarnyCzarownik
31.03.2020, 12:14
Może górnicy zaczną wydobywać prąd elektryczny z ziemi?
Powstanie Polski Związek Kopalni Elektronów, w nagrodę wszyscy dostaną 14, 15 i 16 :D

matjas
01.04.2020, 08:45
Czarny daje lajka :)

flisak
01.04.2020, 11:21
GregoryS - Miszczostwo świata i akalic:D

calgon
11.04.2020, 10:10
Pierwsza oferta to panele INVENT MONO Q310 .
W czwartek przyjeżdża Pan,że tak napiszę "miejscowy" i polecany przez znajomych.

zadzwoń po świętach... ZDROWYCH SPOKOJNYCH!

szymon25
28.04.2020, 15:16
Cześć. Stoję przed wyborem źródła zasilania w energię cieplną mojego domu. Puki co pompa ciepła wygrywa rywalizację. Zastanawiam się jednak, czy są jakieś alternatywy. Pompa jest dość droga w zakupie. Będę mial ogrzewanie podłogowe i tak sobie myślę czy nie można by zasilać ogrzewania podłogowego i ciepłej wody właśnie fotowoltaika. Z pominięciem pompy ciepła oczywiscie. Czy taki system będzie wydajny na tyle aby ogrzać dom do, powiedzmy 22 stopni i że 200 litrów ciepłej wody. Podpowiecie coś?

Qter
28.04.2020, 16:50
Czołem,

Czy podłogówka to jedyne źródło ciepła (pytam bo np. kaloryfery są źródłem wysokoprądowym). ? Policz jaką masz objętość wody w podłodze wtedy wyjdzie ci pojemność bufora tylko do ogrzewania i ilość potrzebnej energii. Podgrzanie jednego litra wody o 1 °C, wynosi 4200 J więc jeśli pojemność układu wyjdzie ci np. 200 ltr to podgrzanie wody z 10C do np. 40C (delta 30C) zużyje 4200J * 200 ltr * 30C około 25,2 MJ energii czyli w okolicach 7 kWh. Pytanie jak szybko twój dom będzie tą energię pobierał...


Ja się zastanawiam nad instalacją paneli na działce rekreacyjnej tak aby oddawały energię do sieci w lecie a w zimie grzejniki elektryczne podtrzymywały temperaturę wewnętrzną np. na 15C i wtedy z domku letniego zrobić całoroczny... W zimie nikt tam na stałe nie mieszka ale fajnie było by sobie wpaść na łikend i przenocować a nagrzanie z 15C do 20C np. kominkiem to już "łatwo" pójdzie..

PZDR

Qter

lukasz_vip
28.04.2020, 17:36
Na fb i profilach fotowoltaiki są ludzie co pisali o grzałkach elektrycznych w piec CO ale nic konkretnego się nie przewinęło. Trzeba by poszukać kogoś kto to zrobił a nie tylko teoretyzuje.

aadamuss
28.04.2020, 18:55
Szymon chcesz konkretnie a piszesz mało precyzyjnie :-) Ogrzać dom ? Czyj ? Ile metrów, izolacje? Do gazowego można dołożyć grzałkę na powrocie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

muszel72
28.04.2020, 19:06
Mam ogrzewanie podłogowe ale elektryczne. Doszedłem do wniosku, że skoro mogę położyć na dach 10 kW to po co mi ciecz w podłodze i cała ta infrastruktura.
Płytę wylałem cieplejszą z keramzytem wewnątrz i pełni funkcję akumulacyjną ciepła na wypadek gdyby prądu zabrakło. Sprawdziłem zimą jak było 3 St na zewn i przez 30h trzyma temp 18 St. 10kW to dużo dlatego wszystko mam na prąd i go nie oszczędzam. Warunkiem jest dobre zorientowanie powierzchni, na której ma być elektrownia. O komponentach elektrowni nie wspomnę.
Mój brat, który zasilał podłogówkę cieczową piecem gazowym również przeszedł na PV. Dokupił piec elektryczny chyba za jakieś 2,5 kpln i jedzie na prądzie.

szymon25
29.04.2020, 08:41
Aadamuss to fakt. Nie sprecyzowalem. Parterowy dom 108 mkw użytkowej posadowiony na plycie. Calosc podlogowka plus grzejmik w łazience. Zbudowany z prefabrykatów keramzytobetonowych 16cm, ocieplony 20 cm styropianu. Okna 3 szyby. Strop g-k 20- 30 cm wełny. W projekcie pompa ciepła do CO i CWU. Pompa to spory wydatek, niby ciepło z powietrza a prąd żre. Położenie na dachu instalacji PV to dodatkowo koszty niemałe. Dlatego zastanawiam się czy instalacja PV 10kw i kocioł elektryczny dwufunkcyjny nie byłby bardziej ekonomiczny niż pompa ciepła bez PV. Czy ilość prundu wyprodukowana przez instalację wystarczy na potrzeby ogrzewania. Polski kocioł elektryczny jest wielokrotnie tańszy w zakupie i serwisie niż PC. Zaoszczędzone pieniądze można dołożyć do garażu:-) Ma ktoś z Was takie rozwiązanie w domu?

muszel72
29.04.2020, 11:42
10kW to duży naddatek

flisak
29.04.2020, 12:05
A jak piec elektryczny to jaki? Miał ktoś styczność z piecami elektrodowymi np Galan Gejzer?

aadamuss
29.04.2020, 20:48
Kospel - prosty i tani.
Robiłbym podłogówkę wodną, piec elektryczny i fotowoltaikę. Do cwu boiler albo przepływowy elektryczny albo jedno i drugie. Jeśli będzie mało pompę ciepła zawsze możesz dołożyć - jest najdroższa w zestawie. Dodatkowo prosta klima z funkcją grzania. Jeśli jest gaz ziemny to tylko gazowe. Mam lub miałem różne rozwiązania u siebie.

Widmo80
19.05.2020, 06:59
I ja chyba w to pójdę. Zwłaszcza że 14k można odzyskać z powrotem. Przy instalacji 5kw. Przynajmniej z gadki tak wynikało. Koszt 27 tyś. Pozniej ten zwtot. Firma nie płacę za prąd pl. wszystko załatwiaja i nic mnie nie obchodzi , jak zapewnia firma.
5k zwrotu z programu- mój prąd
5k zwrotu z programu czyste powietrze
4.5k zwrotu ze skarbówki jako ulga modernizacyjna czy jakoś tak
No i zwrot watu przy rozliczeniu.
Trochę wątpliwości mam - , kuny ****** , czy nie będą mi gryzły instalacji i te zwroty czy nie jest to patykiem po wodzie pisane , zachęcaja żeby brać a później z najróżniejszych przyczyn juz sie skończyło nie należy itp.
Ktoś jest po takiej inwestycji?

Ludwik Perney
19.05.2020, 07:05
Za czyste powietrze to chyba tak łatwo nie pójdzie.
Te 4.5 zwrotu że skarbówki to ulga od podatku dochodowego, a zwrot VAT to niby jak? Bo jak na firmę bierzesz, nie łapiesz się na ulgi. Chyba ktoś Ci bajki opowiada

consigliero
19.05.2020, 07:21
Fotowoltaika to 5000 z programu mój prąd. 14400 wyszło mi z programu czyste powietrze za pompę ciepła, wentylację mechaniczną z rekuperacją, bez rekuperacji się nie liczy oraz złącze elektroenergetyczne na potrzeby źródła ciepła. W tym roku przy budowie nowych domów pompa ciepła wypadła z owego programu. Dom musi spełniać warunki na 2021 rok. W pierwszym wniosku miałem też wrzuconą fotowoltaikę ale wtedy nie uzyskamy 5000 z programu mój prąd , możemy tylko dostać specjalny kredyt, dlatego złożyliśmy korektę wyrzucając fotowoltaikę z wniosku

ziutek2002
19.05.2020, 09:52
....a ja raczej sobie odpuszczę. Jestem po wycenie i spotkaniu z trzecim przedstawicielem firm specjalizujących się w tym. Jak zadaje pytanie jaka jest sprawność z upływem czasu paneli to nikt nie potrafi odpowiedzieć. Po okresie gwarancji, gdyby coś się z stało z falownikiem (biorę pod uwagę najwyższą półkę Froniusa) to koszt prawie 8.000zł itd itd itd. W moim przypadku, gdzie średnio w skali roku rachunek na dwa miesiące to kwota ok 200zł.......jakoś niezbyt się kalkuluje. Ponadto wg mnie to takie koło niezamknięte. Zakłada się taką instalację, a potem......myśli się co tu by sobie jeszcze zakupić, w co doposażyć dom, skoro energię ele. i tak mam ,,za darmo'' ......może klimatyzację, bojler skoro nie mam, czyli kolejne wydatki...

madafakinges
19.05.2020, 10:11
Też myślałem nad tym, i wszystkie pompy ciepłą, rekuperatory, fotowoltaiki o dupe rozbić za całą zimę zapłaciłem 700zł za gaz -ogrzewanie domu + ciepła woda...

Niech zdrożeje gaz o 50%, a uj tak o 100% to ile lat będą mi się te cuda zwracać... ja raczej nie dożyje.

ArtiZet
19.05.2020, 10:21
Podobnie jak powyżej- fajnie wygladają cyfry ale...ile gwarancji jest na sprzet ??
Jak ze sprawnościa po 10 latach ?? Ile kosztuje naprawa po gwarancji- czy ktos to wziął pod uwagę w kalkulacji, bo sadze że nie.
Płace 360zł/2-mce za prąd..poczekam na pierwsze opinie jak gwarancja sie skończy tym co mają zamontowane :D

Cezar3
19.05.2020, 10:49
U mnie gwarancja na całość 15 lat, producenta 30 lat. Po upływie gwarancji można wykupić ubezpieczenie za 300-400 zł ...
Co do zwrotów, to potwierdzone 5 tys z dopłat oraz z rozliczenia podatkowego. Nic poza tym...

CzarnyCzarownik
19.05.2020, 11:15
Wiem, że są różne firmy, lepsze i gorsze.

Ale ciekawe ile ostatnio nowo powstałych firm krzaków zakładających instalacje będzie nadal na rynku za 10-15 lat. Tak samo jak "producentów" co tylko naklejają swoje logo na chińskie części. 30 lat to jednak jest kawałek czasu :)

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Cezar3
19.05.2020, 11:18
Mnie przekonali, że są już długo...oczywiście byli tańsi, ale tu mam większą pewność, że firma będzie na rynku za te 15 lat :)

ziutek2002
19.05.2020, 11:23
Też myślałem nad tym, i wszystkie pompy ciepłą, rekuperatory, fotowoltaiki o dupe rozbić za całą zimę zapłaciłem 700zł za gaz -ogrzewanie domu + ciepła woda...

Niech zdrożeje gaz o 50%, a uj tak o 100% to ile lat będą mi się te cuda zwracać... ja raczej nie dożyje.


Podobnie jak powyżej- fajnie wygladają cyfry ale...ile gwarancji jest na sprzet
Jak ze sprawnościa po 10 latach Ile kosztuje naprawa po gwarancji- czy ktos to wziął pod uwagę w kalkulacji, bo sadze że nie.
Płace 360zł/2-mce za prąd..poczekam na pierwsze opinie jak gwarancja sie skończy tym co mają zamontowane


Wiem, że są różne firmy, lepsze i gorsze.

Ale ciekawe ile ostatnio nowo powstałych firm krzaków zakładających instalacje będzie nadal na rynku za 10-15 lat. Tak samo jak "producentów" co tylko naklejają swoje logo na chińskie części. 30 lat to jednak jest kawałek czasu

dokładnie to wszystko mógłbym dopisać do swojej wypowiedzi.....ale mi się nie chciało:D

lukasz_vip
19.05.2020, 11:37
Sprawność moich paneli po 25latach to 80% i na to mam gwarancję. Panele wziąłem od jednego z największych graczy na rynku paneli: Jinko Solar.
Wydałem 16,5tys. zł za instalację 4,4kW. Wszystko zrobiłem sam. Czekam na weryfikację wniosku w programie Mój prąd, czyli może dostanę 5000zł.
Do tego ulga od podatku.
Realnie szacują całość w okolicy 10000zł za całość jak wszystko odliczę.
Zwrot całej inwestycji to 6-7lat na 0.

Instalacja hula od 20.02 z nowym licznikiem i aktualnie mam 650kWh pobrane z sieci a oddane 1127kWh, czyli na koniec roku rachunki powinny wynosi wyłącznie opłaty stałe.

Kolega zrobił sobie instalację 10kW na używanych panelach z Niemiec i używanym falowniku. Nikt nie wie ile lat miały i ile % już straciły te panele. Z obserwacji i danych wynika, że ładują dobrze i nie ustępują mojej instalacji na nowych komponentach.

madafakinges
19.05.2020, 11:59
Co innego jak sobie robisz wszystko sam, po drugie, to też jest pytanie jak z gwarncją w takim przypadku?

Widmo80
19.05.2020, 14:43
Ja przemyślałem wszystko i odpuściłem temat póki co. W mojej wiosce byłbym pierwszym który to ma ( oprócz Afryki) i jestem na 100% pewny ze codzień miałbym gości z pytaniami - a gdzie to dają? A ile zapłacił? A co trzeba wypełnic , gdzie iść? Zarabia sie na tym? itd itp. Bo o to samo pytałbym kogoś, kto to już ma. Zapytam za pół roku kogoś kto założył, jak to wyszło z tymi zwrotami :)
Rachunki za światło mam 350- 400 zł za 2 miesiące , czyli rocznie 2400zł mnie prąd kosztuje. z tego co wyliczyłem na gotowo , po dotacjach mam jakieś 13 tyś do stracenia ( najpierw 27) Więc nawet gdyby tak było, to sam nie wiem. Jeszcze kuny u mnie buszują po nocach, biegaja po dachu, niech tam któraś coś przegryzie..Wzywaj serwis.

ArtiZet
19.05.2020, 14:52
U znajomych pewna firma co uruchamiała instalację prawdopodobnie zamiast neutrlanego podała fazę i zrobiło sie napiecie międzyfazowe w instalacji- efekt taki, że padło wszystko co było w danym momencie na czuwaniu: lodówka, TV, i pozostała elektronika wpieta do sieci, a najgorsze piec C.O.- w zime przed świetami dokladnie :)
Wszystko nówka sprzety bo dom nowy kilka miesięcy wczesniej zamieszkały...oczywiście wszystkie naprawy poszły z OC firmy montującej ale nerwówka kilka tyg. i bujania się z serwisami i ubezpieczycielem.

Ludwik Perney
19.05.2020, 14:57
Ja przemyślałem wszystko i odpuściłem temat póki co. W mojej wiosce byłbym pierwszym który to ma ( oprócz Afryki) i jestem na 100% pewny ze codzień miałbym gości z pytaniami - a gdzie to dają? A ile zapłacił? A co trzeba wypełnic , gdzie iść? Zarabia sie na tym? itd itp. Bo o to samo pytałbym kogoś, kto to już ma. Zapytam za pół roku kogoś kto założył, jak to wyszło z tymi zwrotami :)
Rachunki za światło mam 350- 400 zł za 2 miesiące , czyli rocznie 2400zł mnie prąd kosztuje. z tego co wyliczyłem na gotowo , po dotacjach mam jakieś 13 tyś do stracenia ( najpierw 27) Więc nawet gdyby tak było, to sam nie wiem. Jeszcze kuny u mnie buszują po nocach, biegaja po dachu, niech tam któraś coś przegryzie..Wzywaj serwis.

Haha, chłopie, ale masz podejście...
Wprowadź się, bo Ci kuny jeszcze dom zjedzą.
1. Warto dowiedzieć się rzetelnie, na jakie ulgi masz szanse, a nie wysłuchać marketingowej papki
2. Po otrzymaniu ofert kalkulator i sprawdzasz, czy to ma dla Ciebie sens, czy nie.
3. Ale zdaje się, że w Twoim przypadku nie ma sensu, i tak Cię kuny zjedzą ;)

Widmo80
19.05.2020, 15:42
Ludwik- jak wqrwiajace są te zwierzątka , wie tylko ten, co je ma:) A jebańce potrafią szkód narobić w elektryce samochodu np. Zaczekam , może dotacje będą jak w Niemcowni 80%.. Kto wie co przyszłość przyniesie. Założyłeś u siebie?

Ludwik Perney
19.05.2020, 18:02
Tak, ale jeszcze zbyt krótko, żeby oceniać. W każdym razie udało mi się kupić tanio.5 tysi dopłaty dostałem i odliczenie od podatku dochodowego.
Kuny miałem w letnim domku i brzeczek skutecznie je wygonil. Nie mam już 3 lata

Prof.Woland
19.05.2020, 19:11
Cześć, u mnie w mieście na dniach zaczynają lokalny (powiat) program fotowoltaiki i pomp ciepła. Audyt energetyczny na 4kw, dopłata 4200 netto do kilowata plus 8% vatu oraz opłata obsługi programu 1450 zeta. Kumpel który będzie nam to montował mówi że spokojnie zmieści się w tej kwocie za całość instalacje. Czyli czysto teoretycznie powinno mnie to kosztować około 2800 zł.

calgon
19.05.2020, 21:30
Jak ktoś uzna to za reklamę to usuńcie ,ale znam właściciela i zna się perfekcyjnie na robocie.
Łączy fotowoltaikę z pompami ciepła Mitsubishi Heavy.
Będę nieobiektywny niestety ,ale moim zdaniem najlepszy sprzęt.

jak coś rabat załatwię

...
https://misjanieemisja.business.site/

matjas
19.05.2020, 21:33
Czyli ile trzeba mieć żeby stracić?

kristoch
19.05.2020, 21:40
No trzeba mieć psa. Łyżwa konkretnie. Inaczej nie pójdzie.

consigliero
19.05.2020, 21:45
Czyli ile trzeba mieć żeby stracić?



- Ile się zarobi, to się zarobi. Ja się pytam: ile trzeba mieć, żeby ryzykować w razie, że się straci?

muszel72
19.05.2020, 21:56
To są studenckie dywagacje. Jak ktoś ma dużo w domu na prąd i rachunki powyżej 200 stów miesięcznie to warto kilka kW na dach wrzucić. Nie łudźcie się, że ceny prądu dalej będą utrzymywane w obecnych cenach.
Tyle, że aby to działało przez wiele lat to trzeba dobrą jakość na ten dach wrzucić a to już będzie kosztowało ok 4800 zico za kW.

matjas
19.05.2020, 22:41
Czyli powiedz mię głupiemu co ma tylko kundla dupelka małego :)

1kW za 4800 i to płace ja czy już w tym dopłata i jakieś kredyty.
Jak to fakycznie wyglada bez ściemy.

consigliero
19.05.2020, 22:49
Ja zwiększyłem do 22 paneli bo ładnie na dachu mają się układać. To mam zapłacić

96906

kristoch
20.05.2020, 07:07
Ja niestety mam „skomplikowany cieniowo” dach i musiałem pójść w panele z optymalizatorami. Jak optymalizatory to i SolarEdge. To podniosło koszt. Gwarancje są od producentów SolarEdge i Qcell odpowiednio 10 i 25 lat.
8.05 kWp=23x350W i SolarEdge 7k.
Faktura 42kpln.
Instalacja jest przewymiarowana pod przyszłe zużycie (będzie klima i pompa ciepła). To i tak muszę zrobić.
Szacuję, że po dopłatach wyniesie mnie to łącznie 60k.
Obecnie na prąd i gaz wydaję łącznie 6k rocznie.
Czyli zwróci się za 10 lat.
Już teraz, zamiast płacić rachunki za gaz/prąd spłacam inwestycję (można kredyt wziąć).
Za 10 lat może nie będę miał już takich dochodów, ale podładuję za free moją eCRF...

lukasz_vip
20.05.2020, 07:12
Czyli powiedz mię głupiemu co ma tylko kundla dupelka małego :)

1kW za 4800 i to płace ja czy już w tym dopłata i jakieś kredyty.
Jak to fakycznie wyglada bez ściemy.

4800zł to twój koszt za 1kWp instalacji bez dopłat. To powiedzmy taka uśredniona cena za 1kWp.
W moim przypadku samodzielnego montażu 16500zł/4,4kWp= 3750zł/kWp. Od tego odliczam 5000zł dotacji z mój prąd i ulga termomodernizacyjna w podatku od reszty.

Ja zwiększyłem do 22 paneli bo ładnie na dachu mają się układać. To mam zapłacić

96906

Nie widzę rozdzielnicy DC na twojej ofercie. Dobrą praktyką jest osobna rozdzielnica zabezpieczeń po stronie DC i AC.
Powinni też dobre zabezpieczenia dobrać:
- po stronie AC: różnicówka 100mA, bezpiecznik
- po stronie DC na każdy MPP: bezpiecznik nadprądowy, ogranicznik przepięć.

consigliero
20.05.2020, 07:40
Na pewno zapytam o te szczegóły. Nie rozumiem o co chodzi że po dopłatach wyjdzie 60000. W moim wypadku podana kwota jest do zapłaty z mojej kasy a potem mogę się starać o te 5000 PLN, czy dobrze rozumuję ?

Prof.Woland
20.05.2020, 07:50
Czy ktoś może potwierdzić lub podważyć twierdzenie mojego kumpla że z czasem spada wydajność paneli typu black czyli z czarnymi ramkami ?

lukasz_vip
20.05.2020, 07:51
Po zrobieniu instalacji i wymianie licznika na dwukeirunkowu przez zakład enegetyczny możesz starać się o 5000zł zwrotu z programu mój prąd. Aktualnie mój wniosek czeka od 8 marca na weryfikację. Znajomego wniosek czekał 5 miesięcy na zatwierdzenie. Teraz czeka na kasę i nie wiadomo kiedy dostanie... tak wygląd program dopłat.

Wydajność czarnych paneli spada latem bo jak panele się mocniej nagrzewają to produkują mniej prądu. Nie widziałem aby ktoś to mierzył do paneli zwykłych ile tak naprawdę traci się przez panele full black.
Wydajność każdych paneli spada z czasem. W dokumentacji każdego panela masz wykres jak z upływem czasu spada wydajność.
Np.: https://drive.google.com/file/d/1t6oDC9r0ugjLT4x4t0YZY4vgLpXL_mHa/view
po 25 latach masz 80,2% początkowej wydajności

kristoch
20.05.2020, 08:35
Na pewno zapytam o te szczegóły. Nie rozumiem o co chodzi że po dopłatach wyjdzie 60000. W moim wypadku podana kwota jest do zapłaty z mojej kasy a potem mogę się starać o te 5000 PLN, czy dobrze rozumuję ?


Jest 5kpln dopłaty - dostajesz zwrot po inwestycjji (dotyczy PV)
Jest odliczenie od podstawy opodatkowania PIT do chyba 60kpln (dotyczy inwestycji ciepło/energetycznych)
Jest program czyste powietrze ale on zależy od dochodu na osobę w gospodarstwie (dotyczy inwestycji poprawiających parametry eko niektórych instalacji)

Za PV zapłaciłem 42. Za klime/pompę ciepła zapłacę 30. Dostanę 5kpln zwrotu i może z 10 zwrotu podatku. Tak mi wyszło ok 60, ale to mój przypadek konkretny jest.

Ludwik Perney
20.05.2020, 08:59
Czy ktoś może potwierdzić lub podważyć twierdzenie mojego kumpla że z czasem spada wydajność paneli typu black czyli z czarnymi ramkami ?

To prawda, ale tylko jeśli promieniuje na Ciebie 5G, Bill Gates wszczepi Ci chip i mieszkasz od spodu dysku ziemskiego.
Najlepsze kolory to niebieski, czerwony - czerwony najszybciej przetwarza prąd

aadamuss
20.05.2020, 09:37
Lukasz vip - jakie dokumenty musiałeś składać przy własnym montażu? faktury tylko za sprzęt? czy bez montażu?

W kalkulacjach i awaryjności jest takie samo prawdopodobieństwo awarii i ładowania kasy na naprawy jak wzrostu cen prądu. Czyli się równoważy. Chociaż bardziej prawdopodobny jest wzrost cen niż awaria :-)
Mam założone ponad 8kW i przy rachunkach rocznych 6000 myślę, że warto. Tak samo liczyłem kolektory słoneczne które zakładałem 10 lat temu a teraz wyrzucałem :-)

consigliero
20.05.2020, 10:01
Nie widzę rozdzielnicy DC na twojej ofercie. Dobrą praktyką jest osobna rozdzielnica zabezpieczeń po stronie DC i AC.
Powinni też dobre zabezpieczenia dobrać:
- po stronie AC: różnicówka 100mA, bezpiecznik
- po stronie DC na każdy MPP: bezpiecznik nadprądowy, ogranicznik przepięć.

Nie pisał bo to jest elementem zestawu, przynajmniej tak twierdzi

lukasz_vip
20.05.2020, 10:06
Lukasz vip - jakie dokumenty musiałeś składać przy własnym montażu? faktury tylko za sprzęt? czy bez montażu?


Faktury za sprzęt, oświadczenie o samodzielnym montażu, potwierdzenia przelewów za FV przelewowe, oświadczenie, że płaciłem za niektóre gotówką ze swoich środków. Ogólnie to jakaś patologia. Nie dość, że masz potwierdzenie z ZE, że założyłeś to jeszcze musisz udokumentować FV i płatności za nie.

matjas
20.05.2020, 10:26
OK. dziękuję za info - czyli dobrze zrobiłem, że pogoniłem jakiegoś domokrążcę z teczką.

m

muszel72
20.05.2020, 15:41
Matjas, potwierdzam. 4.8 kpln to uśredniona cena za instalację z komponentami w klasie premium. Wszystkimi. Po oddaniu instalacji i wymianie licznika otrzymujesz (co do czasu się nie wypowiem bo to róznie bywa) 5 kpln zwrotu oraz odpisujesz do 50 kpln od podstawy opodatkowania do 6 lat jeśli się nie mylę. Znaczy to, że jeżeli płacisz duże podatki to szybciej odpiszesz a jeśli małe to...

muszel72
23.05.2020, 18:12
Tyle naprodukowałem z instalacji 10kW od 8-go kwietnia

Widmo80
23.05.2020, 18:21
Ja póki co odpuściłem temat. Niech się za pół roku wypowiedza Ci co pozakładali. Pan który był namawiać przekoloryzował mocno - miało być 5.1 kw za 27k. Z tego miałem dostać zwrotów na 14k .. I jeszcze był 2 tygodnie wcześniej to inny dach na mojej działce był idealny do paneli , teraz juz nie, bo jest idealny ten na domu ( wschód zachód)Mysle że moja piwnica tez byłaby idealna, bylebym podpisał i położył kasę.

consigliero
23.05.2020, 19:24
Ja póki co odpuściłem temat. Niech się za pół roku wypowiedza Ci co pozakładali. Pan który był namawiać przekoloryzował mocno - miało być 5.1 kw za 27k. Z tego miałem dostać zwrotów na 14k .. I jeszcze był 2 tygodnie wcześniej to inny dach na mojej działce był idealny do paneli , teraz juz nie, bo jest idealny ten na domu ( wschód zachód)Mysle że moja piwnica tez byłaby idealna, bylebym podpisał i położył kasę.
Tłumaczył z czego miał być ten zwrot na 14 k...?

Widmo80
23.05.2020, 20:12
5k z mój prąd
5k z czyste powietrze
4.5k z ulgi termomodernizacyjnej
no i zwrot watu za zakup
znajomego wujek póki co nic nie dostał zwrotu;)

muszel72
23.05.2020, 20:19
5 kpln mój prąd lub jakiś inny program gminny, których nie można łączyć. Do tego odpis od podatku. Tyle z PV.
Widmo80, poczytaj, temat nie jest skomplikowany bo wielu jest niekompetentnych handlarzy. I jeśli mógłbym doradzić to w umowie z wykonawcą powinien być zapis o urobku gwarantowanym.

consigliero
23.05.2020, 20:29
Akurat składałem wniosek z programu czyste powietrze i w pierwszej wersji miałem wrzucone wszystko, pompa ciepła, wentylacja mechaniczna musi być z rekuperatorem, złącze elektroenergetyczne na potrzeby źródła ciepła( do dzisiaj zastanawiam się co się pod tym kryje) oraz fotowoltaika. Po sprawdzeniu mogłem uzyskać maksymalną kwotę dotacji 14400 a na resztę kredyt na specjalnych warunkach. No to wspomniałem że mi to pasuje, bo jeszcze 5000 z programu mój prąd, a pani do mnie stop, nie można łączyć programów. Ponieważ wyrzucenie fotowoltaiki i tak nie zmieniało poziomu dotacji to tak zrobiłem i będę składał wniosek z mojego prądu, jak założę panele oczywiście i za nie zapłacę. Podobnie jest z czystym powietrzem, najpierw musimy wszystko zrobić a później liczyć na kasę.
Nie bardzo rozumiem jak można łączyć fotowoltaikę z ulgą termomodernizacyjną która jest składnikiem programu czyste powietrze. Jednym słowem na panele możemy na dzień dzisiejszy liczyć tylko 5000 z programu mój prąd i ewentualne odliczenia od podatku i na nic więcej, przynajmniej według mojej obecnej wiedzy na ten temat.

gkrz67
23.05.2020, 21:11
Załozyłem pompę ciepła powietrze woda, w domu kaloryfery, powierzchnia ok.170m, temperatura w domu ustawiona 20 dzień 18 noc, opłata za prąd cały ( woda, ogrzewanie i reszta, w tym warsztacik) to: od 15 listopada do 20 maja to 813+880+550zł= 2243zł + jakieś 700zł za resztę roku, to daje ok. 3000zł na rok, przeciętnie instalacja 10kWh na dzień dzisiejszy to ok. 30.000zł, czyli zwrot po 10 latach. Czy warto się teraz szarpać. Może za 5 lat będzie połowe taniej.
Młodzi mogą inwestować im się na pewno zdąży zwrócić :D

Szpilon
23.05.2020, 21:30
Załozyłem pompę ciepła powietrze woda, w domu kaloryfery, powierzchnia ok.170m, temperatura w domu ustawiona 20 dzień 18 noc, opłata za prąd cały ( woda, ogrzewanie i reszta, w tym warsztacik) to: od 15 listopada do 20 maja to 813+880+550zł= 2243zł + jakieś 700zł za resztę roku, to daje ok. 3000zł na rok, przeciętnie instalacja 10kWh na dzień dzisiejszy to ok. 30.000zł, czyli zwrot po 10 latach. Czy warto się teraz szarpać. Może za 5 lat będzie połowe taniej.
Młodzi mogą inwestować im się na pewno zdąży zwrócić :D

WOW!!!
Za prąd płacę ok. 150 zł miesięcznie. Kuchenka gazowa, CWU na gaz, ogrzewanie nie elektryczne, żarówki LED, piekarnik elektryczny. Powierzchnia domu trochę większa. Czyli 1200 zł rocznie wychodzi Tobie za CO i CWU.
Mega mało.

nabrU
23.05.2020, 22:12
Załozyłem pompę ciepła powietrze woda, w domu kaloryfery, powierzchnia ok.170m, temperatura w domu ustawiona 20 dzień 18 noc, opłata za prąd cały ( woda, ogrzewanie i reszta, w tym warsztacik) to: od 15 listopada do 20 maja to 813+880+550zł= 2243zł + jakieś 700zł za resztę roku, to daje ok. 3000zł na rok, przeciętnie instalacja 10kWh na dzień dzisiejszy to ok. 30.000zł, czyli zwrot po 10 latach. Czy warto się teraz szarpać. Może za 5 lat będzie połowe taniej.
Młodzi mogą inwestować im się na pewno zdąży zwrócić :D

A ja będę znowu krytykiem i powiem tak koledze gkrz67: baju baj...

W uzasadnieniu moje argumenty:
1. Pompa powietrzna ma najgorszy COP ze wszystkich pomp ciepła, czyli po chłopsku najgorszą wydajność.
2. Kolega ma kaloryfery czyli najmniej kompatybilne rozwiązanie z pompą ciepła, która (szczególnie powietrzna) jest niskotemperaturowym źródłem ciepła.

Skąd więc tak wyśmienite wyniki? Niska temp ustawiona (20/18)? Dom energooszczędny z wentylacją mechaniczną? A może kominek z płaszczem wodnym i/lub rozprowadzeniem ciepła jako dodatkowe źródło ciepła?

I rozwala mnie to dziwne pojęcie "zwrotu". Kompletny nonsens. Czegoś takiego nie ma... bo nie da się wycenić/porównać/policzyć wielu rzeczy jak np.: komfortu obsługi PC w porówaniu z piecem np. na ekogroszek, cen energii, gazu czy innego opału za 10 lat itp. Po prostu każdy z nas decyduje się mniej lub bardziej świadomie na jakieś rozwiązanie grzewcze biorąc pod uwagę różne czynniki w momencie wyboru tego rozwiązania. Czasami jest to dobry wybor a czasami zły (jak było kiedyś z gazem z przydomowego zbiornika chyba). I nie ma co tu dorabiać jakiejś ideologii "zwrotu".

Ja w 2011 roku zdecydowałem się na pompę ciepła bo:
- miałem kasę na etapie budowy na to bądź co bądź drogie i nieznane jeszcze 10 lat temu rozwiązanie i wolałem wydać więcej na początku, a mniej potem przy użytkowaniu,
- jest to urządzenie prawie w 100% bezobsługowe i czyste (zero sypania czegokolwiek, brudzenia się itp), więc u mnie pomieszczenie gospodarcze nie wygląda jak kotłownia,
- spiąłem PC z podłogówką z całym domu, czyli najlepszy tandem,
- nie mam gazu w ogóle w domu, więc tu też oszczędność na kosztach podpięcia gazu,
- brak komina czyli następna oszczędność na etapie budowy domu.

Po prawie 10 latach jestem zadowolony, urządzenie działa i w domu jest ciepło. I to jest najważniejsze. Czy byłoby ciepło np z piecem kondensacyjnym? Pewnie tak, ale ja poszedłem w PC...

Czyli 1200 zł rocznie wychodzi Tobie za CO i CWU.
Mega mało.

Będę wdzieczny jak mi powiesz jak to wyliczyłes skoro kolega nie ma specjalnego podlicznika na PC?
Ja taki mam i realne zużycie na cele CO i CWU jestem w stanie podać.

muszel72
23.05.2020, 22:15
10 kW to koszt 40 kpln a nie jak kolega pisze 30 kpln. Owszem można ale mówimy o czymś co ma działać 20 lat.

Szpilon
23.05.2020, 23:55
A ja będę znowu krytykiem i powiem tak koledze gkrz67: baju baj...

Będę wdzieczny jak mi powiesz jak to wyliczyłes skoro kolega nie ma specjalnego podlicznika na PC?
Ja taki mam i realne zużycie na cele CO i CWU jestem w stanie podać.

Bardzo proste i daleko szacunkowe porównanie mojego zużycia energii elektrycznej z zużyciem kolegi gkrz67. 3000 - (150x12) = 1200zł.
Mocno podkreślam szacunkowe.

gkrz67
24.05.2020, 05:29
Żeby nie być gołosłownym zamieszczam raport z pompy, Taryfa G13, średnia cena za Kwh to ok. 40g.

https://i.postimg.cc/4nWgzgfR/pompa1.png (https://postimg.cc/4nWgzgfR)

https://i.postimg.cc/kVNrDr1Z/pompa2.png (https://postimg.cc/kVNrDr1Z)

https://i.postimg.cc/30RzLk85/pompa3.png (https://postimg.cc/30RzLk85)

Pompa 11KW Mitsubishi ECODAN, bojler 200L, używana, rok 2018, cena 17tyś zł + ok 3000założenie z częściami.
Pompa pracowała całą "zimę" w trybie ECO bo spokojnie dawała radę.
Dom ocieplony styropianem 5-10cm, jeszcze trochę mostków do poprawy i okno do wymiany. Zima była stosunkowo ciepła. Szczerze to sam jestem zaskoczony i nie ukrywam, że na pocątku bez przerwy stałem przy liczniku, ale to powoli minęło.
I rozwala mnie to dziwne pojęcie "zwrotu". Kompletny nonsens.
W przypadku przejścia z grzania węglem na grzanie pompą, czy innym bezobsługowym urządzeniem to się zgodzę z tym że nie powinno się tu mówić o jakimkolwiek zwrocie, bo robi się to dla wygody, al jeśli chodzi o fotowoltaikę, to proszę mi wyjaśnić z czym to ułatwi mi życie. Po prostu zamiast płacić bankowi płacę elektrowni i nie muszę się martwić że po pierwszej lepszej burzy szlak mi trafi całą instalację (przykład u sąsiada)
Acha ! z tą powierzchnią mojej chałupki to pojechałem, mam ok 140m2 :-)

matjas
24.05.2020, 09:01
Kaloryfery masz standardowe, nie niskotemperaturowe?

Po 10 latach noszenia drewna i palenia w kominku /jedyne źródło ciepła na 230m/ nie ukrywam ze z niemą zazdrością czytam o tych waszych pompach. Jest to wygoda...

Na sezon od października do maja spalam materiału za około 1500-1800 złych.
Zerowy bilans CO2. Instalacja działa od 10 lat bez problemu od mojej modernizacji. Kominek ma 20 lat i jest jak nowy.

Niestety za prąd płacimy 300 miesięcznie bo CWU mamy z przepływowych podgrzewaczy wszędzie. Trochę nie przestrzegamy drugiej taryfy na pralkę i zmywarkę.

W tym roku chce w spiżarni postawić 250l zbiornik CWU z dwiema wężownicami i jedna pójdzie z kaloryferów a druga z jakiegoś prostego kolektora.

Wtedy koszty CWU i prądu zejdą. Ciężko mi będzie kiedykolwiek z tego zrezygnować. Jest zamortyzowane, bez kredytu i działa tanio. I jest naprawdę eko....

Gdybym kiedyś jeszcze miał okazje budować lub remontować dom, założyłbym to samo. Dom wolałbym mniejszy jednak.

Rozwiązanie ma ogromna wadę: wyjazdy zimą....
Ma zaletę: siedzenie przed kominkiem gdy plucha niczym się nie da zastąpić.

M

gkrz67
24.05.2020, 09:42
Kaloryfery mam takie panelowe Buderus z radiatorem w środku między panelami. Działały ze zwykłym piecem węglowym/miałowym, instalacja w miedzi, kieyś nie była tak droga.
Co do wody, to podgrzanie 200L wody z temp. 20*C do 47*C pobiera jakieś 3-4kWh co w najniższej taryfie daje ok. 1 złotych. Miałem domowej roboty panele grzewcze zrobione z paneli kaloryferowych i właśnie je zlikwidowałem, bo po prostu szkoda mi zanieczyszczać obieg pompy jakimiś farfoclami ze starych kaloryferów czy pieca. W pompie i przy bojlerze mam wymienniki ciepła płytowe.

Qter
03.06.2020, 07:23
Czołem,

Planuje założyć u siebie instalację około 7,2 kW (2 x 10 paneli - być może ustawionych pod delikatnie różnym kątem) i nie wiem czy robić to na dwóch falownikach 1 fazowych czy dać jeden falownik 3 fazowy. No i oczywiście pytanie odnośnie firmy co do falownika (myślałem np o Growatt). Ktoś podpowie?

PZDR

Qter

lukasz_vip
03.06.2020, 07:44
Ja bym dał na jednym falowniku 3 faz. Lepiej się obciążenie faz rozłoży. Ja wybrałem sofara chociaż też zastanawiałem się na growatt.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

kristoch
03.06.2020, 07:52
Jeśli w domu masz instalację 3-fazową i podłączysz falownik jednofazowy do jednej z faz to konsumpcję własną będziesz miał tylko z urządzeń podpiętych do tej fazy. Chyba można uogólnić i powiedzieć, że jak masz konsumpcję rozłożoną na 3 fazy to falownik powinien być 3-fazowy.
Liczba strun (stringów) paneli podpiętych do falownika to kompletnie niezależna kwestia i tu temat zależy od modelu. Może być model obsługujący kilka strun niezależnie i każda z nich może mieć różną moc. Inna opcja to mikroinwertery (chyba obecnie nie polecane) lub instalacja z optymalizatorami (chyba tylko SolarEdge).
No ale to właśnie powinna Ci dobrze doradzić firma instalatorska, a jakiś lamer z forum motocyklowego 😉.

Qter
03.06.2020, 09:26
Mam instalację 3 fazową - mogę dać 1 falownik 3 fazowy i podpiąć do niego dwa szeregi paneli po 10 szt - zgoda

Mogę też dać 2 falowniki 1 fazowe i każdy podpiąć do innej fazy

Zaleta jest taka, że przy 2 falownikach jak jeden padnie to działa 50% reszty

Cena za 2 wyjdzie oczywiście większa... ale tak naprawdę nie tak dużo

Patrzyłem na Sofara też i im więcej czytam tym mniej wiem....

Instalację będę robił sam - elektryk mi zepnie w całość co mu dam...

Przy okazji ciekawa strona do symulacji nasłonecznienia:

https://re.jrc.ec.europa.eu/pvg_tools/en/tools.html


PZDR

Qter

kristoch
03.06.2020, 10:15
A po co miałby jeden paść? Co Ty statek kosmiczny budujesz, że systemy chcesz dublować. Jak nawet padnie po gwarancji to wymienisz na nowszy i tańszy. Ale spoko - trzeba wspierać gospodarkę.

Stronka fajna tylko jak wprowadziłem swoje parametry to wyliczyło mi roczną produkcję 3,6 MWh. PV mam od 5 marca 2020 i do dziś wyprodukowałem 3,25 MWh z 8 kWp więc coś się nie zgadza chyba.

kristoch
03.06.2020, 10:25
A jeszcze jedno bo zapomniałem - zdaje się, ze w PL nie ma rozliczeń miedzyfazowych. Tzn. Jak masz 2 falownik 1-fazowe na 2 fazach to masz rok na pobranie za darmo 80% tego co wyprodukowałeś, ale na tych fazach tylko. To oznacza, że jak masz duże zużycie na tej trzeciej fazie bez PV to za nie zapłacisz normalnie. Niezależnie od tego ile wyprodukowałeś na pozostałych dwóch.
Falownik 3-fazowy bilansuje dystrybucję na 3 fazy po równo więc jak masz równomierne zużycie na każdej z nich to ten problem jest niezauważalny.
Gdzieś o tym czytałem, ale gdzie to już niestety nie pamiętam.

consigliero
03.06.2020, 11:12
Jako że się nie znam to zdałem się na fachowców, określiłem co chcę mieć , znaczy się dobre jakościowo elementy i niekłopotliwe serwisowo. Można skorzystać z tego co zaproponowali fachowcy, jeżeli się będzie do tego przekonanym.

muszel72
03.06.2020, 11:57
Jeśli fachowiec proponuje Ci falownik jednofazowy tzn, że Ty albo on chce taniej. Powinno się go wtedy podłączyć do najbardziej obciążonej fazy w domu.

Qter
03.06.2020, 12:37
A po co miałby jeden paść? Co Ty statek kosmiczny budujesz, że systemy chcesz dublować. Jak nawet padnie po gwarancji to wymienisz na nowszy i tańszy. Ale spoko - trzeba wspierać gospodarkę.

Stronka fajna tylko jak wprowadziłem swoje parametry to wyliczyło mi roczną produkcję 3,6 MWh. PV mam od 5 marca 2020 i do dziś wyprodukowałem 3,25 MWh z 8 kWp więc coś się nie zgadza chyba.

a w polu "installed peak PV power [kWp]*" wpisałeś wielkość swojej instalacji?

PZDR

Qter

muszel72
03.06.2020, 12:45
Mi pokazało zgodnie z założeniami i tym co wyprodukowałem od kwietnia. Zwróć uwagę na azymut, on powinien być wpisany tak jak patrzy słońce.

kristoch
03.06.2020, 15:50
Ok. Azymut podałem o 180st odwrócony. Ale to ciekawe - oznacza, że z drugiej, północnej połaci dachu uzyskałbym aż 3,6 MWh z 8 kWp.

muszel72
03.06.2020, 21:57
Tak bo dziś panele zbierają również ze światła rozproszonego.

NaczelnyFilozof
03.06.2020, 22:27
Z innej beczki na chłopski rozum.

Nie można kupić kilka używanych paneli za 2000zł i kilka metrow kabla i podpiąć BEZPOŚREDNIO do małego bojlera z grzałką? :)

Ja się na prądach nie znam ale dlaczego by to nie działało? :)

matjas
03.06.2020, 22:31
I tu trafiłeś w sedno...
Nie wkurwia mnie tak debilny traktat z tauronem jak uczestnictwo w całym łańcuchu bankowego gowna.

Brawo Kolego.
M

muszel72
03.06.2020, 22:40
Można. Gdzieś tu już było nawet napisane jaki sterownik do tego zastosować.
Chodzi jednakże o to by w sezonie największej produkcji Czyli wiosna/lato/wczesna jesień naprodukować ile się da i odebrać zimą.

lukasz_vip
03.06.2020, 22:42
Z innej beczki na chłopski rozum.

Nie można kupić kilka używanych paneli za 2000zł i kilka metrow kabla i podpiąć BEZPOŚREDNIO do małego bojlera z grzałką? :)

Ja się na prądach nie znam ale dlaczego by to nie działało? :)

Są takie zestawy :)
https://www.polskieprzetwornice.pl/sklep/product_info.php/products_id/201
Są to instalacje tzw. OFFGRID.

NaczelnyFilozof
04.06.2020, 09:21
Można. Gdzieś tu już było nawet napisane jaki sterownik do tego zastosować.


Nie nie nie :) Żadnego sterownika :D Skoro z jednej strony panelu pojawia się prąd to czemu z drugiej nie może tego brać grzałka . No przecie grzałka to tylko skręcony drut :) Bojler moze mieć przecie dwie grzałki. Jedna na 230V na dni zachmurzone i druga grzałka prądu stałego z drugiej strony :D

kristoch
04.06.2020, 10:49
Pewnie, że można. I są takie instalacje.

Uzyskasz kilka ciekawych efektów:
- całkowity brak kontroli nad temperaturą wody w bojlerze. Zagotujesz wodę w słoneczny dzień. Ale jak jest sterowanie temperaturą w sekcji hydraulicznej to spoko.
- największy udział słońca w podgrzewaniu wody uzyskasz w słoneczne dni. To duże uproszczenie, ale wtedy akurat potrzebujemy mniej cieplej wody.
- panele dają prąd stały, bardziej niebezpieczny w razie porażenia. By uzyskać moc ok 2kW potrzebujesz np. 7 paneli po 300W. Jak słońce przyświeci, to będzie ok 200V i 10A DC...
- uzyskujesz dość nieoptymalny zestaw bo panele słoneczne mają nieliniową sprawność w funkcji temperatury. Tu więcej szczegółów: https://en.wikipedia.org/wiki/Maximum_power_point_tracking?wprov=sfti1.

aadamuss
04.06.2020, 14:08
Taka rzeźba raczej nie ma sensu. Kiedyś miałem kolektory słoneczne jako wspomaganie ogrzewania - jak było słońce to nie musiałem dogrzewać, jak potrzebowałem dogrzewać to nie było słońca. Bufor 1000 litrów nie rozwiązywał tematu - nagrzany do wysokiej temperatury oddawał ją w 10 minut.

RAVkopytko
04.06.2020, 15:03
Naczelny .oczywiście, że można, sąsiad takie coś ma,sam robił. Mówił, że zmieścił się w 5 000 zł. Ma grzalke i oświetlenie zewnętrzne.

matjas
04.06.2020, 17:06
Bufory są do niskotemperaturowych odbiorników. Oczywiście nie wiem co tam adamus masz.
Gdybym budował dom od nowa zrobiłbym 80% off grid i niech mnie cmokną.
M

Kali89
04.06.2020, 21:08
I co byś zrobił z tym prądem latem ? Oświeć mnie też myślę o foto ale ongrid.

Qter
04.06.2020, 21:17
Można też klimatyzację podpiąć.

Pzdr

Qter

kristoch
04.06.2020, 22:14
Klima to lepszy pomysł bo w naszym klimacie zwykle jest za ciepło jak świeci słońce.
Jednak klima charakteryzuje się wysokim chwilowym poborem mocy (do kilku kW) i te kilka paneli z pewnością nie podoła. Za to zużycie średnioroczne jest niskie. To nie bardzo pasuje do off-grid.
I tu znów najsensowniejszy jest on-grid.

Lewar
17.07.2020, 17:19
Pytanie takie mam. Od 1 czerwca hula mi na domu fotowoltaika. Raczej z wyższej półki, panele śiakieś niemieckie, konwerter Froniusa. Moc jest skalkulowana tak do 5000 Kwh czy tam pików ( niespecjalnie się na tym znam). Na początku rzeczywiście w pełnym słońcu tyle dawało teraz na wyświetlaczu góra 3400. Czy mogło coś walnąć? Czu można to zmierzyć, zdiagnozować? A jeżeli tak to czy może to zrobić fachowiec z innej firmy niż ta co zakładała? Od razu dodaję, że panele nie wyglądają na tak zakurzone, żeby była aż taka różnica. Jakaś sugestia?

MrWaski
17.07.2020, 17:22
Od 1 czerwca raczej nie powinno zabrudzić paneli na tyle, żeby tak drastycznie spadła moc.
Masz zapewne jakąś gwarancję. Tam uderz...

PS
I daj znać co było powodem.

lukasz_vip
17.07.2020, 19:27
porównaj z uzyskami z innych okolicznych instalacji na stronie: https://pvmonitor.pl/
Jak "sąsiad" miał 5kW w szczycie a ty tylko 3kWp to coś nie halo.

Ogólnie w tym roku to słabo ze słońcem :/

muszel72
18.07.2020, 07:28
Ciężko porównać z sąsiadem no chyba, że parametry takie jak zorientowanie na kierunki identyczne, kąt dachu ten sam itd
Jeśli była bardzo słoneczna pogoda w te dni i wysoka temp to panele mogły produkować mniej bo nie lubią wys temp. Ale różnica nie powinna być aż taka.

consigliero
18.07.2020, 07:34
Ja mam wrażenie po analizie wykresów że wystarczy jakaś chmura i wyniki mogą spadać, ale w momencie gdy słońce świeci to z reguły mam ponad pięć tysięcy około południa

Rychu72
20.07.2020, 07:58
Taka nowa nowość.
Powoli będą wochodzić panele 585 W. Pewnie trochę minie zanim będą w rozsądnych pieniądach. Duży plus, że dziurawi się połowę dachu w porównaniu do trzysetek.

https://www.pv-magazine.com/2020/07/14/a-closer-look-at-jinkos-565-585-w-panel/

consigliero
20.07.2020, 08:41
Osobiście podoba mi się rozwiązanie o nazwie dach solarny.

muszel72
20.07.2020, 09:46
Rychu72, sprawdź wymiary a potem napisz czy rzeczywiście połowę:)

Rychu72
20.07.2020, 09:57
Fakt, że są o 80 cm wyższe i 12 cm szersze, ale podwojenie ilości watt daje i tak sporo oszczędności na powierzchni.

lukasz_vip
20.07.2020, 12:41
Dlatego ja u siebie zamontowałem Jinko 400W 2mx1m. Mało miejsca a trzeba było 4kW zmieścić.

consigliero
29.07.2020, 06:50
Jak już sobie produkujemy ten prąd i nagle przychodzi taki dzień jak wczoraj, gdy prąd z zewnątrz jest odcięty, to było tylko 5 minut no ale w teorii u mnie jakaś produkcja była. Czy aby skorzystać z tego co na dachu potrzeba nam znowu jakiś elementów instalacji które po rozbudowie dały by nam możliwość korzystania z zasilania? W momencie odcięcia falownik przestaje działać.

Cezarus
29.07.2020, 07:13
Jak już sobie produkujemy ten prąd i nagle przychodzi taki dzień jak wczoraj, gdy prąd z zewnątrz jest odcięty, to było tylko 5 minut no ale w teorii u mnie jakaś produkcja była. Czy aby skorzystać z tego co na dachu potrzeba nam znowu jakiś elementów instalacji które po rozbudowie dały by nam możliwość korzystania z zasilania? W momencie odcięcia falownik przestaje działać.

Przestaje działać , żeby np. ekipa , która naprawia uszkodzenie na lini bedące powodem braku zasilania nie została porażona prądem z Twojej instalacji . Takie zachowanie Twojej instalacji jest poprawne.

lukasz_vip
29.07.2020, 08:27
Potrzebujesz przełącznik w głownej rodzielni sieć-agregat tak aby odciąć się od sieci elektrowni. Podpinasz agregat 1-faz lub 3 faz w zależności jaką masz instalacje foto aby dać jakieś napięcie na sieci wewnętrznej. Falownik powinien się zsynchronizować i uruchomić panele.
Jest to tylko czysta dywagacja jaką mieliśmy na grupie PV bo nikt jeszcze tego nie robił praktycznie.
Pytanie pojawiło się też co z nadwyżką prądu, której nie pobierzesz na swoje potrzeby?
Co w sytuacji jak wyjdzie chmura i nagle spadnie napięcie w instalacji PV?

Niestety takie offgridy powinny być wyposażone w akumulatory, czyli magazyn prądu bo charakterystyka prądu zależy bardzo mocno od pogody mogą być spore gwałtowne skoki napięcia w sieci wewnętrznej.

muszel72
29.07.2020, 08:46
Oprócz agregatu lub innego źródła do zasilania falownika np UPSa potrzebujesz Home Managera do tego by nie oddawać do sieci a jedynie zużywać dla swoich potrzeb. Taki HM odcina prąd w ten sposób, że do sieci nic nie oddajesz i kosztuje ok 2 kpln więc do zastanowienia czy warto...

Widmo80
22.08.2020, 16:26
Dzwoni do mnie dzisiaj, przedstawiciel handlowy, który był u mnie w maju. Z uwagi na promocje (czytaj korona kryzys) może mi zaproponować to samo co ustaliliśmy w maju ale o 5000 mniej. Ciekawe. Za 5 kW wyliczył 27 000 czyli teraz by było 22 za to samo. A jak u was wygląda sprawa zwrotu z mój prąd, z czyste powietrze, z ulgi termomodernizacyjnej itp. Jak to wyglądało w praktyce czy faktycznie stało się faktem do skutku doszło.

Ludwik Perney
22.08.2020, 16:28
Jak to wyglądało w praktyce czy faktycznie stało się faktem do skutku doszło.

Ja dostałem te 5 tysi ale jakieś pół roku po założeniu instalacji.

Widmo80
22.08.2020, 16:56
I nic poza tym? Mnie zapewniał ze około 15k w sumie zwrotu będzie , że załatwią.. Czyli 22 minus 15 daje 7k do wyłozenia ze swoich(..)

Ludwik Perney
22.08.2020, 17:18
Odliczenie od podatku dochodowego jeszcze

pattryk
23.08.2020, 11:40
Dzwoni do mnie dzisiaj, przedstawiciel handlowy, który był u mnie w maju. Z uwagi na promocje (czytaj korona kryzys) może mi zaproponować to samo co ustaliliśmy w maju ale o 5000 mniej. Ciekawe. Za 5 kW wyliczył 27 000 czyli teraz by było 22 za to samo. A jak u was wygląda sprawa zwrotu z mój prąd, z czyste powietrze, z ulgi termomodernizacyjnej itp. Jak to wyglądało w praktyce czy faktycznie stało się faktem do skutku doszło.

Ja użytkuję od 20.12.2019 3kW założone z dotacji https://rof.org.pl/,
Instalacja na FV 18000zl brutto, mój wkład to VAT i udzial własny 3000zł, razem circa 5000zl. Od podatku odliczyłem i dostałem zwrot 2200zl. Koszt sumaryczny instalacji 2800zl brutto za 3kW.
Rachunki były 1400zl/rok, a dziś za pierwsze 6mcy wyniosły 184zl. :Thumbs_Up:

Kazmir
24.08.2020, 00:23
Przeczytałem od pierwszej strony, ale odpowiedzi nie wyczytałem na temat, który mnie zaciekawił:(

Bardzo mnie interesuje od strony technicznej przesyłanie prądu od "Kowalskiego" do elektrowni. Nie mogę, albo słabo szukam w necie zaleź takiej informacji.

Jest osiedle np: 50 domów i każdy ma panele. Żeby nadwyżkę przesłać do elektrowni to falownik co musi zrobić........?
Dalej - stoi sobie na osiedlu trafo, które z 3 x 1,5KV "przerabia" napięcie na 3x 230V, a te wędruje do domów.
Niech mi ktoś powie jak ta nadwyżka trafia przez kolejne transformatory do turbiny w elektrowni, bo z tego co się orientuje elektrownia nie ma akumulatorów / kondensatorów i innej możliwości zmagazynowania nadwyżki wyprodukowanej np w południe letniego miesiąca. Pomijam fakt, że energetyka / elektrownia nie jest zainteresowana kupowaniem energii, a zdecydowanie jej sprzedawaniem?
Do tego dochodzą zjawiska strat indukcyjnych(za które są czasami opłaty) itp po stronie elektrowni. Ograniczenie w dostarczaniu energii dla elektrowni to duży problem, bo turbiny nie da się wyłączyć jak światła w pokoju? Nawet skoki spowodowane porą dnia są już dużym wyzwaniem.

Proszę kolegów (może macie znajomych energetyków itp) o wyjaśnienie tematu (bez bełkotu marketingowego oczywiście):bow:

Widmo80
24.08.2020, 07:41
Kazmir, wiem o co pytasz, ale sam tego nie rozumiem, i wątpię żeby ktokolwiek to rozumiał. Wątpię że osiedlowy transformator potrafi to zamienić na średnie napięcie, tak by mogło pójść to dalej do miast, bloków i tak dalej.. zresztą kogo to obchodzi- ludzi najbardziej interesuje to ,że kasa się zgadza.czyli cały wyprodukowany prąd, z paneli fotowoltaicznych, pozostaje w obrębie osiedla, niewysłany w świat.

kristoch
24.08.2020, 08:33
Hej,
Nie jestem energetykiem, ale ze szkoły pamietam tak:
Falownik śledzi napięcie (i fazowość) w sieci i podaje nie mniejsze. Jak do tak połączonych dwóch źródeł napięciowych podłączymy odbiornik prądu to popłynie on najpierw ze źródła o wyższym napięciu. Każdy odbiornik prądu powoduje spadek napięcia. To trochę w uproszczeniu.
Dopóki te 50 domków będzie zużywać więcej prądu niż produkować, prąd nie popłynie do transformatora. Traktowanie sieci energetycznej jako bufora (akumulatora) polega właśnie na tym, ze wciąż jest więcej zużywających niż produkujących. Elektrownia to takie samo źródło napięcia i jak wielu produkuje prąd z PV to elektrownia może produkować mniej.
A akumulatory są podłączane tylko jeszcze bardzo mało.

Prądu nie widać, ale hydraulika ma bardzo dużo analogii na poziomie prawa Ohma:
- napięcie to zdolność generowania przepływu prądu, podobnie jak ciśnienie cieczy
- prad to odpowiednik ilości przepływającej cieczy w jednostce czasu
- opór można zobrazować średnicą rur.

Jak powiesisz dwa wiadra wody na wysokości 220m, jedno 1000 litrów, a drugie 2 litry, to. nic się nie stanie.

Jak połączysz je rurką, a będą oba na 220m to dalej nic się nie stanie. Dodajmy zawory jednokierunkowe tak by woda mogła z wiader tylko wypływać.

Jak rura (np. W kształcie U) będzie opadać do poziomu 210m i w dolnym punkcie zrobisz otwór, o średnicy 1 cm to woda popłynie, z obu wiader równocześnie.

Jak podnieść wiadro 2L na wysokość 221m to woda wypłynie najpierw z niego, a potem z 1000litrowego.

Itd.itp.

gerard36856
24.08.2020, 08:56
Mój przyjaciel jest na bieżąco. Właśnie kończy remontować dach, bo firma mu tak zamontowała że mu kapię na strychu.

lukasz_vip
24.08.2020, 09:15
Przeczytałem od pierwszej strony, ale odpowiedzi nie wyczytałem na temat, który mnie zaciekawił:(

Bardzo mnie interesuje od strony technicznej przesyłanie prądu od "Kowalskiego" do elektrowni. Nie mogę, albo słabo szukam w necie zaleź takiej informacji.

Jest osiedle np: 50 domów i każdy ma panele. Żeby nadwyżkę przesłać do elektrowni to falownik co musi zrobić........?
Dalej - stoi sobie na osiedlu trafo, które z 3 x 1,5KV "przerabia" napięcie na 3x 230V, a te wędruje do domów.
Niech mi ktoś powie jak ta nadwyżka trafia przez kolejne transformatory do turbiny w elektrowni, bo z tego co się orientuje elektrownia nie ma akumulatorów / kondensatorów i innej możliwości zmagazynowania nadwyżki wyprodukowanej np w południe letniego miesiąca. Pomijam fakt, że energetyka / elektrownia nie jest zainteresowana kupowaniem energii, a zdecydowanie jej sprzedawaniem?
Do tego dochodzą zjawiska strat indukcyjnych(za które są czasami opłaty) itp po stronie elektrowni. Ograniczenie w dostarczaniu energii dla elektrowni to duży problem, bo turbiny nie da się wyłączyć jak światła w pokoju? Nawet skoki spowodowane porą dnia są już dużym wyzwaniem.

Proszę kolegów (może macie znajomych energetyków itp) o wyjaśnienie tematu (bez bełkotu marketingowego oczywiście):bow:

To nie tak prosto wytłumaczyć ale jest tak, że konsumpują to twoi sąsiedzi a jak jest za dużo PV na jednym trafo to napięcie rośnie do góry i falowniki się wyłączają powyżej 250-260V. Wtedy idziesz to elektrowni, żeby zmniejszyli napięci na trafo.

Muszę poszukać fajnego artykułu o tym jakim problemem dla elektrowni są instalacje PV.

consigliero
24.08.2020, 09:33
Na razie nic nie liczę, woda się nie leje, instalacja produkuje a ile zużywam ja i moja mama pewnie się niedługo dowiem ale ta liczba nie powinnna być szokująco wysoka
Nawet nie wiem czy to co wyprodukowałem to dużo znaczy i ile jest warte, informacyjne szacuje mi program 924 kg Co2 , 24 drzewa i 10 PLN

lukasz_vip
24.08.2020, 10:16
https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/energetyczna-rewolucja-czekaja-nas-problemy-czy-swietlana-przyszlosc/

Tutaj mały artykuł o niestabliności mikroinstalacji energetycznych.

consigliero
24.08.2020, 10:28
Zasadniczo to artykuł jest bardziej, w moim subiektywnym odczuciu, o nietsbilności sektora energetycznego. Subiektywnie następnym krokiem uzupełnienia mikroinstalacji powinna byc możliwość jej magazyniwania, nawet w mikroskali.

honda_honda
24.08.2020, 15:09
Zasadniczo to artykuł jest bardziej, w moim subiektywnym odczuciu, o nietsbilności sektora energetycznego. Subiektywnie następnym krokiem uzupełnienia mikroinstalacji powinna byc możliwość jej magazyniwania, nawet w mikroskali.
Jeżeli się nie mylę to możliwość magazynowania w mikroskali już jest w postaci akumulatorów dedykowanych do sieci fotovoltanicznych.

consigliero
24.08.2020, 16:04
Jeżeli się nie mylę to możliwość magazynowania w mikroskali już jest w postaci akumulatorów dedykowanych do sieci fotovoltanicznych.
Tylko trzeba poczekać aż cena spadnie do mniejszej ligi

honda_honda
24.08.2020, 16:16
Tylko trzeba poczekać aż cena spadnie do mniejszej ligi
:mad::mad::mad:

dziadekmaciek
24.08.2020, 20:43
I ja się dołączę do tematu...
Kilka tygodni temu podjęliśmy decyzję o montażu fotowoltaiki. Roczne zużycie prądu to 4130 kWh, do tego niedługo dojdzie klima w czterech pomieszczeniach na dwóch agregatach. Pierwszy przedstawiciel lokalnej firmy zaproponował instalację 8,84 kWp w kwocie 33,5 tys brutto:
- panele JaSolar JAM60S10-340 26 szt.,
- inwerter Fronius Symo 8.2-3-M.
Jutro wizyta drugiego przedstawiciela, jestem ciekaw co zaproponuje.

muszel72
24.08.2020, 20:51
Spróbuj tego froniusa zamienić np na SMA i będzie git. Panele Ok.

flisak
24.08.2020, 21:55
A czy na etapie projektowania/sprzedawania zestawu ktoś bada napięcie w sieci? Podobno zaczynaja się problemy w tej kwestii.

lukasz_vip
25.08.2020, 07:11
Nikt nie bada. Jak jest dużo instalacji pv i napięcie w sieci rośnie to piszesz list do energetyki aby zmniejszyli napięcie na trafo.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

consigliero
25.08.2020, 08:50
Nikt nie bada. Jak jest dużo instalacji pv i napięcie w sieci rośnie to piszesz list do energetyki aby zmniejszyli napięcie na trafo.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Jak się zorientować że coś jest nie tak?

Kazmir
25.08.2020, 09:25
A czy na etapie projektowania/sprzedawania zestawu ktoś bada napięcie w sieci? Podobno zaczynaja się problemy w tej kwestii.Problemy? Proszę bardzo;)

Żeby falownik mógł wysłać prąd w druga stronę (sieć 230V) potrzeba napięcia 235V, ale sąsiad z 49 domu nie frajer przestawił falownik na 240V bo mu nie szło w druga stronę:(
To samo mamy w instalacji motocyklowej / samochodowej 12V. Jeśli mamy spoczynkowe aku 12,4V to alternator podający 12,2V nie naładuje aku. Jak wiadomo potrzeba 14,5V

Pozostało nam jeszcze 48 domów co oni zrobią???? Napiszą do elektrowni o obniżenie napięcia? Do ilu - do 180V?:D Oświetlenie ulic też jest zasilane z tego samego transformatora, a nie z kosmosu;) Czyli, co? W 48 domach falowniki się wyłączą i nie ma nadwyżki, która mieliśmy dostać w zimowe wieczory?


Jest taka fajna tabelka w necie pokazująca spadek żywotności urządzeń w zależności od napięcia w sieci.
Taka zwykła żarówka ma np 500 godzin (przykład) żywotności przy napięciu 230V, bo tak ja zaprojektowali.
Przy napięciu 250 - 260 (podbitymi przez falowniki) ta żarówka poświeci 100 godzin? Co z resztą sprzętu czasami drogiego, jak AGD, PC, Audio itp???

Dlaczego na ważne pytania nie ma wyjaśnień? Taka ogromna wiedza w necie......

lukasz_vip
25.08.2020, 09:31
Jak się zorientować że coś jest nie tak?

Jak napięcie będzie za wysokie to na wykresie falownika będziesz miał spadki wykresu na 0.

Tutaj to widać:
https://obrazki.elektroda.pl/2895149900_1585499035.png
Napięcie skoczyło do 252V (górny wykres) i falownik wyłączył produkcję (dolny wykres).

matjas
25.08.2020, 10:39
Przy całym tym koszcie instalacji bardzo dziwi mnie ze ludzie nie idą krok dalej i po prostu nie odcinają się od sieci w pizdu.
Gdybym budował nowy dom zrobiłbym 100% off grid a ewentualne kwestie zjebanego monopolu załatwił lodówka na browary na stałe podpięta do sieci krajowej.

Jak myśle o tym wszystkim w sensie finansowania, kredytów, odliczeń podatków i tego rzekomego oddawania do sieci to nabieram przekonania graniczącego z pewnością ze zysk z paneli na Waszych domach został w kielniach tych wszystkich po drodze. Niestety.

Na szczęście nie mam tych kłopotów obecnie :)

GregoryS
25.08.2020, 13:24
Instalacja offgrid to fajna opcja, zwlaszcza ze szczyt produkcji wypada w polowie dnia, natomiast szczyt zuzycia kiedy slonce zaczyna zachodzic. Sprawa rozbija sie jak zawsze o koszta. Trzeba nakupic tyle akusuw zeby miec zapas na - ile ? Zalezy od glebokosci portfela. A jak bedzie pochmurno np 3 dni ? No to 3 doby, a jak slonca nie bedzie tydzien ? :) Mozna to nadgonic powierzchnia paneli, ktore przy pochmurnym niebie generuja jakis tam ulamek nominalnej mocy. Czyli "wincyj paneli" - ktore tez na drzewach nie rosna.
Akumulatory to nie tanie ołowiaki, gestosc energii jest tam marna, akusy przy ladowaniu gazuja itd. Idealne pasua tu Litowe ktore nie gazuja, sa stabilne, i maja sprawnosc powyzej 90%. I tu znowu wchodzi cena. LG i Tesla oferuja gotowe rozwiazania - ktore staja sie powiedzmy "przystepne" cenowo. Pojedynczy modul tesla Powerwall 2 jest w stanie dostarczyc okolo 13 kW energii po calkowitym naladowaniu, ma zabudowana tez przetwornice itd. Gwarancja na akusy jest na 10 lat. Cena w USA to 5500 USD, w polsce szacowana to jakies 23 tys. Ale..
Pewnym "problemem" jest ze na razie w europie oficjalnie Powerwalla mozna kupic w Austrii, Belgii, Francji, Niemczech, Irlandii, Luksemburdu, Holandii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. Nie ma w Polsce, i w gwarancji nie ma wzmianki o naszym kraju.

flisak
25.08.2020, 21:23
Problemy? Proszę bardzo;)

Żeby falownik mógł wysłać prąd w druga stronę (sieć 230V) potrzeba napięcia 235V, ale sąsiad z 49 domu nie frajer przestawił falownik na 240V bo mu nie szło w druga stronę:(
To samo mamy w instalacji motocyklowej / samochodowej 12V. Jeśli mamy spoczynkowe aku 12,4V to alternator podający 12,2V nie naładuje aku. Jak wiadomo potrzeba 14,5V

Pozostało nam jeszcze 48 domów co oni zrobią???? Napiszą do elektrowni o obniżenie napięcia? Do ilu - do 180V?:D Oświetlenie ulic też jest zasilane z tego samego transformatora, a nie z kosmosu;) Czyli, co? W 48 domach falowniki się wyłączą i nie ma nadwyżki, która mieliśmy dostać w zimowe wieczory?


Jest taka fajna tabelka w necie pokazująca spadek żywotności urządzeń w zależności od napięcia w sieci.
Taka zwykła żarówka ma np 500 godzin (przykład) żywotności przy napięciu 230V, bo tak ja zaprojektowali.
Przy napięciu 250 - 260 (podbitymi przez falowniki) ta żarówka poświeci 100 godzin? Co z resztą sprzętu czasami drogiego, jak AGD, PC, Audio itp???

Dlaczego na ważne pytania nie ma wyjaśnień? Taka ogromna wiedza w necie......

Właśnie to miałem na myśli. Podobno są asy co montują autotransformatory, ale to chyba nielegalne.

consigliero
25.08.2020, 21:31
Z ciekawości sobie podglądnąłem


99461

99462

Kazmir
25.08.2020, 22:25
Jak myśle o tym wszystkim w sensie finansowania, kredytów, odliczeń podatków i tego rzekomego oddawania do sieci to nabieram przekonania graniczącego z pewnością ze zysk z paneli na Waszych domach został w kielniach tych wszystkich po drodze. Niestety.

Nie tylko ty:) Sam byłem zainteresowany, bo kto by nie chciał płacić mniejszych rachunków za prąd? Niestety im więcej chce poznać technicznych problemów związanych z tym tematem, tym bardziej wydaje mi się to mało ciekawe:(

Z jednej strony sprzedawcy instalacji , którzy wyczuli krew. Są dofinansowania ulgi bla,bla,bla i klimat/ekologia. Z drugiej strony "wielcy od produkcji i dostarczania prądu" z którymi nie wygrasz, a po środku "Kowalski". "Kowalski", który chciałby szybkiego zwrotu poniesionych kosztów. To "szybko" może się przesuwać w nieskończoność. Lista długa: Spadek wydajności paneli, duża liczba pochmurnych dni w roku, awarie falownika, wymiana elementów sieci itp. Fajnie jak nowe, a co potem?

Trzeba tez zrozumieć drugą stronę. Taki prezes spółki dostarczającej prąd do naszego domu miał w planach zakup trzeciej posiadłości nad Riwierą i tu nagle przez oszczędnych "Kowalskich" spada mu sprzedaż prądu i kicha. Nie ma premii nie ma zakupu posiadłości. No sami powiedzcie nie bylibyście wkurzeni?
Jak bym dodał jeszcze do tej "wyliczanki" górników? Spadek zapotrzebowania na węgiel?

No głowa mała na ogarnięcie tej Fotowoltaiki:confused:

fassi
25.08.2020, 22:30
Kazmir :Thumbs_Up:

Dodam że w germanii w przyszłym roku operatorzy sieci energetycznych nie dadzą rady utrzymać frekwencji sieci. Czyli blackout stanie się rzeczywistościa a nie fikcja

kristoch
26.08.2020, 06:51
Kazmir :Thumbs_Up:

Dodam że w germanii w przyszłym roku operatorzy sieci energetycznych nie dadzą rady utrzymać frekwencji sieci. Czyli blackout stanie się rzeczywistościa a nie fikcja


To jest akurat wynik obecności zielonych w parlamencie, którzy zawsze nieśli postulat by uwolnić Hertza.

bukowski
26.08.2020, 07:24
Kur..., tu też szukacie spisku? Jaki prezes jakiej firmy dostarczającej prąd?
W Polsce wytwarzanie, dystrybucja i sprzedaż prądu jest podzielona na różne podmioty. Nie możesz być elektrownią, która swoimi kablami dostarcza i sprzedaje prąd Kowalskiemu.
FV jest oczywiście problemem dla sektora energetycznego - zarówno dla produkcji (spada zapotrzebowanie na ich prąd, a sami nie chcą/nie umieją inwestować w OZE, te parę GW na Bałtyku to jest śmiech na sali), przesyłu (muszą inwestować ostro w infrastrukturę), dystrybucji (pojawiają się rozproszeni, mało przewidywalni producenci, którym nie można kazać zwiększyć czy zmniejszyć) oraz sprzedaży (prąd z domowej FV jest niesprzedawalny, a z drugiej strony zmniejsza popyt na "normalny" prąd z elektrowni).

Cały ten ruch z domowymi FV ma o tyle sens, że zmniejsza ilość wyprodukowanego CO2. Wiem, że tutaj jest mocna frakcja wypierająca itd., ale nawet jeśli nie wierzycie w związek emisji CO2 z klimatem, to trudno wyprzeć fakt, że emisja CO2 kosztuje. Drugi sens jest taki, że pojawienie się nowych źródeł prądu wymusi w końcu na energetyce zbudowanie infrastruktury bilansującej, co jest literalnie największym problemem - nikt tego nie robił przez lata i zaraz będzie katastrofa techniczna. Świeży artykuł profesora Świrskiego - bardzo mądry gość i na energetyce w skali makro zna się. https://biznesalert.pl/kalifornia-blackout-energetyka-oze/

W każdym razie, nie szukajcie spisku ani dziejowego przekrętu. Te nasze zgrywusy nie umieją zwykłego wałka na respiratorach zrobić...

Cezar3
26.08.2020, 10:53
Teoria spiskowa jest silnie zakorzeniona w Narodzie, a tu jest kilku liderów krzewienia jej :)
Co zrobisz, w każdej społeczności występują jednostki przeciw, bo tak.

tommi
26.08.2020, 14:52
Teoria spiskowa jest silnie zakorzeniona w Narodzie, a tu jest kilku liderów krzewienia jej :)
Co zrobisz, w każdej społeczności występują jednostki przeciw, bo tak.

I jednostki, które są zawsze na tak, bo tak ;)

Cezar3
26.08.2020, 15:44
Na tak, bo mnie przekonali, że warto...ale ja głupi jestem, więc trudno nie było.
Od 24.06, więc jedna fakturka na razie, za bidne 6 dni - w kwocie 2.77 zł.
mam roczne zużycie na poziomie ok 3tys kWh, a na razie wyprodukowało się ok 1200...
Może nie będziemy aż tak bardzo w doopę, mam nadzieję :)

consigliero
26.08.2020, 16:19
Już myślałem że u mnie coś mało wyprodukowało ale popatrzyłem tylko na bieżący miesiąc, sumarycznie nie jest źle, ale nie wiem jakie mam zużycie.

99468

Melon
26.08.2020, 17:36
I jednostki, które są zawsze na tak, bo tak ;)

Był taki film JESTEM NA TAK :D

kristoch
26.08.2020, 17:48
Kur..., tu też szukacie spisku? Jaki prezes jakiej firmy dostarczającej prąd?
W Polsce wytwarzanie, dystrybucja i sprzedaż prądu jest podzielona na różne podmioty. Nie możesz być elektrownią, która swoimi kablami dostarcza i sprzedaje prąd Kowalskiemu.
FV jest oczywiście problemem dla sektora energetycznego - zarówno dla produkcji (spada zapotrzebowanie na ich prąd, a sami nie chcą/nie umieją inwestować w OZE, te parę GW na Bałtyku to jest śmiech na sali), przesyłu (muszą inwestować ostro w infrastrukturę), dystrybucji (pojawiają się rozproszeni, mało przewidywalni producenci, którym nie można kazać zwiększyć czy zmniejszyć) oraz sprzedaży (prąd z domowej FV jest niesprzedawalny, a z drugiej strony zmniejsza popyt na "normalny" prąd z elektrowni).

Cały ten ruch z domowymi FV ma o tyle sens, że zmniejsza ilość wyprodukowanego CO2. Wiem, że tutaj jest mocna frakcja wypierająca itd., ale nawet jeśli nie wierzycie w związek emisji CO2 z klimatem, to trudno wyprzeć fakt, że emisja CO2 kosztuje. Drugi sens jest taki, że pojawienie się nowych źródeł prądu wymusi w końcu na energetyce zbudowanie infrastruktury bilansującej, co jest literalnie największym problemem - nikt tego nie robił przez lata i zaraz będzie katastrofa techniczna. Świeży artykuł profesora Świrskiego - bardzo mądry gość i na energetyce w skali makro zna się. https://biznesalert.pl/kalifornia-blackout-energetyka-oze/

W każdym razie, nie szukajcie spisku ani dziejowego przekrętu. Te nasze zgrywusy nie umieją zwykłego wałka na respiratorach zrobić...


😀

No to widzę, że nie udał mi się sarkazm skoro nawet sam mistrz ciętej riposty (tu piszę poważnie i z wyrazami uznania) widzi we mnie zwolennika teorii spiskowych.

bukowski
26.08.2020, 18:01
e tam, to bylo do Kazmira :)

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

bukowski
26.08.2020, 18:04
Przy całym tym koszcie instalacji bardzo dziwi mnie ze ludzie nie idą krok dalej i po prostu nie odcinają się od sieci w pizdu.
:)

Matjas, popatrz na problem inaczej. za te 20% (w praktyce mniej, trzeba sobie dobrze moc zainstalowana dobrać albo podnieść trochę mocy przyłączeniowej) kupujesz sobie bezobsługowy magazyn prądu o nieograniczonej pojemności :)


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Kazmir
26.08.2020, 18:10
Tiaaa. Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w kwestii technicznej to szuka spiskowców?
Myślałem, że już wolne jest to forum od "żarówek", które czasami błyskają napięciem 260V;)
Dużo słońca z wafla monokrystalicznego i oczywiście 3xTAK;)

fassi
26.08.2020, 18:12
Nie mam teorie spiskowej. Nie spałem na fizyce w podstawówce. Ponizej 48 Hz sieć wyłącza wszystko automatycznie. W tym roku już mieli 49,1 Hz i byli blisko wyłączenia paru obwodów.

Kto nie spał to wie że frekwencję trzyma ogromną turbina z kołami zamachowymi aby było idealnie 50 Hz. Tysiące małych elektrowni destabilizuje sieć tak mocno że nastąpi automatyczne wyłączenie.

Niemcy wyłączają atom i węgiel. Utrzymanie frekwencji sieci przy tylu małych elektrowniach jest niemożliwe fizycznie.

Szkoła podstawowa klasa 6ta.

Bukowski. Wytworzenie Twoich ekologicznych paneli fw wytworzyło już tyle dwutlenku węgla , że mogłeś normalnie wziąć prąd węglowy. Poczytaj trochę o tym i nie bądź wyznawca religii

bukowski
26.08.2020, 18:52
Tymczasem kolejne kraje dają radę bez tych Twoich "frekwencji" i turbin z ogromnym kolem zamachowym, na przykład Portugalia. Przeważa tam energetyka wodna i wiatrowa i rekord to 70 godzin na OZE (oczywiście nie oznacza. to, że nie działały inne elektrownie)... chciałbym tak. Tymczasem pakujac kasę w Ostrołękę i kopalnie, nigdy takiego poziomu nie osiągniemy I będziemy płacić za CO2 krajom, które były mądrzejsze.

Fassi, nie wprowadzaj w błąd. Ślad węglowy panelu FW to około 400 kg za 1 kWh mocy zainstalowanej. To odpowiednik 4 000 km przejechanych Twoim golfem. Tymczasem taki panel w 25 letnim cyklu życia nawet w cieniu gruszy na Podlasiu wyprodukuje 25MW prądu. To wszystko za 400 kg CO2. Ten sam prąd z węgla to 11 ton.

Idąc tą wasza logika, powinniśmy zostać przy parowozach opalanych drewnem i krowimi plackami, a auta wyłącznie na holzgas. Będzie eko, a państwo i kapitaliści nie będą mogli położyć łapy na grubej kasie. Jak się skończy gas, nazbieram patyków z krzaczorow albo podpieprze w lesie parę pniaków.

Pomijacie jeszcze jeden efekt. Tani prąd zmniejsza mała emisję. Samochód elektryczny czy ogrzewanie domow eliminują najgorszy smog.

fassi
26.08.2020, 19:09
Portugalia, wiemy że to najbardziej przemysłowy kraj ewropy. W turbinie wodnej co tam siedzi? Tak, duża turbina która trzyma frekwencję. Portugalia ma więcej slonca niż my. Tak, w Portugalii fw może zadziałać.

A wiesz Bukowski że każda moc zainstalowana na dachu musi być pokryta w mocy elektrowni węglowej w Polsce? Czym będziesz 4 litery grzać w zimie -20 st? Tak, prądem z węgla.

Kiedyś ciepło przywoził Zenek furmanka do domu albo szło z rury gazowej. Dzisiaj coraz więcej ciągnie ciepło z prądu. Niemcy tak przesadzili z OZE że sieć im pada. Ale nie ma problemu. Niemcy kupią atomowy prąd od Francji albo węglowy z Polski. Ale Niemcy będą "czyste".

Bukowski, a skąd weźmiedz prąd jak nie ma wiatru i nie ma słońca , co zima jest bardzo czesto, a zimą zużywamy najwięcej prądu???

bukowski
26.08.2020, 19:24
Portugalia, wiemy że to najbardziej przemysłowy kraj ewropy. W turbinie wodnej co tam siedzi? Tak, duża turbina która trzyma frekwencję. Portugalia ma więcej slonca niż my. Tak, w Portugalii fw może zadziałać.



A wiesz Bukowski że każda moc zainstalowana na dachu musi być pokryta w mocy elektrowni węglowej w Polsce? Czym będziesz 4 litery grzać w zimie -20 st? Tak, prądem z węgla.



Kiedyś ciepło przywoził Zenek furmanka do domu albo szło z rury gazowej. Dzisiaj coraz więcej ciągnie ciepło z prądu. Niemcy tak przesadzili z OZE że sieć im pada. Ale nie ma problemu. Niemcy kupią atomowy prąd od Francji albo węglowy z Polski. Ale Niemcy będą "czyste".



Bukowski, a skąd weźmiedz prąd jak nie ma wiatru i nie ma słońca , co zima jest bardzo czesto, a zimą zużywamy najwięcej prądu???zaraz zaraz, do tej pory pierd... o spisku producentów, prezesów elektrowni i o tym, że to bzdura ze zwrotem prądu do elektrowni.
potem próbowałeś wmówić, że panele produkują więcej CO2 niż zużyto do ich wyprodukowania.
dopiero teraz piszesz o problemach bilansowania, o których wspominałem na samym poczatku. To zapoznienie cywilizacyjne wynikające głównie z tego, że w energetyce od zawsze siedzą twardogłowi z politycznego nadania. Wiem to, bo ich poniekad znalem / znam. Rozumiem, że zamiast budować infrastrukture bilansującą, mamy zabronić ludziom montowania chińskich paneli na dachu? naprawdę? Jeśli tak, zostaw tego harvestera, wróżę Ci super karierę w sektorze energetycznym, płacą naprawdę nieźle.

Na marginesie, w Polsce mówimy o częstotliwości, nie frekwencji.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ziarko
26.08.2020, 19:41
problem bilansowania istnieje, nawet bez OZE. Nasze sieci nie nadazają za dostarczeniem odpowiedniej ilości prądu do poszczególnych domów!

Fotovoltaika w przeciwieństwie do wiatrowej - produkuje prąd akurat wtedy kiedy jest jego najwieksze zużycie. Duże rozdrobnienie to pewne problemy ale też duże zyski dla instalacji.

Problem pojawia się tylko wtedy gdy są szczyty i zaczynamy produkować więcej niż się zużywa. W tym ukłądzie to nie problem zwolnić nawet przepływy w wodnej.. Po co zrzucać tyle wody, gdy naprawdę gorąco? Elektrownie wodne też martwią się skutkami suszy.....

Atom i węgiel - dają najpewniejsze źródła ciepła w perspektywie czasu ale są kosztowne. A tu patrz pan, ludzie budują za własne.... tylko utrzymywać sieć, tworzyć bramki i żyjemy jak te pany......

pałeł
26.08.2020, 21:31
Jak będziecie chcieli to wam powiem jak działa elktrownia od a.do. z tylko po co skoro wy wiecie wszytko;) zorganiujecie tablice i krede i mogę w białym brzegu opowiedziec ;)

fassi
26.08.2020, 21:57
Nikomu nic nie wmawiam ani namawiam. Niech każdy sobie zakłada co chce na dach, ale najlepiej za swoje pieniądze. Dopłaciłem Ci do Twoich paneli więc sobie myślę za co zapłaciłem. CO2 do produkcji liczysz ale też policz utylizację. Chyba że zakopiesz je w ogródku. Jakby te panele były takie hiperduper to po co do nich dotacje??? To by szło jak ciepłe bułki.

Napiszę krótko o co mi chodzi. Każdy panel na dachu wymaga rozbudowy elektrowni. Ja tego nie wymyśliłem, to jest fizyka. Tak więc panel do panela i trzeba budować elektrownie która Cię ogrzeje na zimę, bo zamarzniesz. Jak to jest że mamy wszystko energooszczędne a żremy coraz więcej prądu?

Ps. Ziarko, zima potrzebujemy najwięcej prądu gdy jest ciemno. W germanii prąd od kilku lat jest reglementowany w dużych zakładach od listopada do marca. Jak? Jeśli nie przekroczą zalozonoego przez państwo szczytu mocy to dostaną zwrot podatku duży (dotacje) . Tak więc socjalizm energetyczny jest. Ale najważniejsze że ekologiczny. !

Zresztą, jak kto w niemieckim dobry to posłucha ostatniego szefa atomowej elektrowni w NRD. Fizyk atomowy i energetyk z zawodu. Mówi do czego doprowadziła polityka wpychania na siłę "ekologicznego" prądu. I ostrzega inne kraje aby nie szły ta droga

qwUgdS-22II

bukowski
26.08.2020, 22:10
Fazik, ja się poddaje. Z chłopską logiką nikt jeszcze nie wygrał. Masz rację. Mogę Ci oddać za te panele, które podobno mam, a do których podobno doplaciles. Przyznaje, nie uwzględniłem 10 ton co2 niezbędnego do ich utylizacji, przecież jak zacznę nimi palić w piecu, jak na suwerena przystało, to i dioksyn I benzopirenu trochę wypuszczę!
Sprzedaje tez nowe volvo i szukam starego golfa, w sumie i tak nie jeżdżę szybciej niz 130 na godzinę. A to przecież to samo, przecież ludzkość żadnego postepu nie dokonała od czasów wypuszczenia golfa mk2 1.9 tdi po lifcie.
Przestaje też czytać książki, przerzucam się na filmiki z YouTube. Rocznie wychodzi mi trzydzieści, w tym czasie mógłbym poznać wszystkie teorie spiskowe, zrozumieć głębie myśli Krula i doktoryzowac się we wszystkich dziedzinach, na których się nie znam. Przecież jak jest na jutubie, to musi być prawda. Tak,. tak.

Ziarko
26.08.2020, 22:14
TO że zimą potrzebujemy więcej... mimo energooszczędności zużywamy więcej. Mamy tego po prostu dużo więcej. Energooszcxzędność pozwala na wiele. OZE też. U tych szkopów prąd w okresie letnim osiąga ceny ujemne...

W przypadku eletrkowni wiatrowych - turbiny muszą chodzić na min 30% to wiatr jest najmniej pewnym zasilaniem. i Moc elektrowni musi to równoważyć. To jest problem dla elektrowni, bo wreszcie muszą ruszyć tyłkiem by utrzymać napiecie.

TO nie jest jak w PRL (za alternatywy 4 ): 50% mocy tracimy już na wyjsciu, 50 % na przysyle, a tam połowa to pustostany, Razem tracimy 150% mocy, tak nie może być!!! Heniek, wyłączaj 4 stopień !!!

Ogólne zuzycie nam rośnie. Energetyka mogłaby nam zapewnić prąd, gdyby wybbudowali jeszcze jedną atomówkę. Ale niemcy oddali już najwiekszą w Europie elektrownie węglową własnie do użytku ("sukces" GREENPEACE bo przecież zmusili rząd federalny do likwidacji części elektrowni atomowych ).

NIe wiem jak w Niemczech, ale w Polsce linie przesyłowe są niewydolne by to elektrownie dostarczyły należytej ilości pradu do posesji. W Polsce problem nr 1 nie jest zasilanie (jak się ogolnie wydsaje) a katastrofalny stan linii przesyłowych.




0

bukowski
26.08.2020, 23:04
TO że zimą potrzebujemy więcej... mimo energooszczędności zużywamy więcej. Mamy tego po prostu dużo więcej.

Wystarczy wziąć do ręki rocznik statystyczny.
Zużycie prądu rośnie wraz z rozwojem cywilizacyjnym, jak mialem statystykę na uczelni 30 lat temu, to współczynnik korelacji z PKB był w okolicach 0,9, jesli dobrze pamiętam. Bogaty kraj produkuje dużo i na trzy zmiany, oświetla/ogrzewa/chłodzi co się da, używa prądu na więcej sposobów. To postepuje szybciej, niż zwiekszanie energooszczędności urządzeń.
(przy okazji uprasza się o nie zamieszczanie komentarzy na temat kłamstwa jakim jest statystyka, bo to skrajny debilizm jest).

Ziarko, zgoda co do linii przesyłowych, ale brak urządzeń i mechanizmów bilansowania jest problemem niemniejszym. No i brak choćby jednej mocnej atomówki, do bilansowania OZE i do zmniejszania zużycia, wydobycia i importu węgla.



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

fassi
26.08.2020, 23:11
Bukowski, prędzej sie poddasz niż przyznasz że OZE musi mieć rezerwę w postaci atomu albo węgla albo gazu. Fw dla CIEBIE jest super i się opłaca. Ale dla bezpieczeństwa sieci dorzuca kamyczek do lawiny.

Rozumiem jak fizyk energetyczny gada na jutubie to się nie liczy ?

Bronisz swej religii zaciekle, ale ja nie będę przepraszać że zwykla fizyka obrażam Twego boga.

Ps. Żeby nie było że jestem antyfotowoltaiczny. Bukowski, mam pomysla dla Ciebie . Masz tyle energii na podwórku to ja wykorzystaj. Przerób Volvo na etanol i w lecie możesz napędzić etanolu i cały rok jezdzic. Rób wodór na elektrolizie. Kup elektryka i go ładuj nadwyżkami mocy. Oświetlają nocami szklarnie ogródkowa i hoduj warzywa aby było bez CO2. Rób wszystko aby nie wysyłać Twojej energii w sieć bo tego nikt nie potrzebuje. Niech elektrownia nie wysyła Tobie prądu i tym sposobem uratujesz planetę od CO2. To jest dla mnie oszczędność, ekologia i 21 wiek. Załozenie fw na dach i wysłanie prądu gdzieś tam to nie jest dla mnie żaden cud technologiczny, tym bardziej ze destabilizacja sieci jest za rogiem

Cezar3
27.08.2020, 00:01
Fassi, Ty ciągle o tym grzaniu prądem...może tak jest w Waszych zacofanych Niemcowniach. U nas w Polszcze, nowoczesnej i miodem płynącej, zimą grzejemy doopy głównie gazem :)
Potrzebuję tylko ciut prądu do sterowania piecem, a to mam ze zwrotów z magazynu.

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

P.S.
Fassi, nie da się w nocy korzystać z fv, gdy nie produkujesz, bierzesz z magazynu. Swoją, wyprodukowaną zużywasz tylko w momencie produkowania. Gdy nie ma słoneczka, pobierasz zmagazynowaną.
Ale po ja to tłumaczę, Ty wiesz wszystko :)

fassi
27.08.2020, 00:11
No z tą szklarnia to pomyliłem silnik gazowy. Gazem napedzasz silnik z prądnica, ciepłem z silnika grzejesz dom a prądem oświetlasz szklarnie, ze zbiorów w szklarni płacisz za gaz. Problem w tym że nie dostaniesz dotacji na to.

W germanii jak się buduje nowy dom z fw to zaraz wciskają pompy ciepła. Bo kolejna dotacja, bo ciepło za darmo i hiper duper. A w lesie drewna leży po pachy bo nikt nie potrzebuje

Ja niewiem wszystkiego, ciągle uczę się a tym bardziej się uczę ile bardziej ktoś mi wciska więcej dotacji i mówi jakie to super dla mnie.

Dubel
27.08.2020, 08:06
Ja niewiem wszystkiego, ciągle uczę się a tym bardziej się uczę ile bardziej ktoś mi wciska więcej dotacji i mówi jakie to super dla mnie.

Tak jakos mi sie skojarzylo :D
wf4o6rYaPCI

NaczelnyFilozof
27.08.2020, 08:45
Fajny wątek więc dorzucę czegoś o czym zapominacie.

Jedyną sprawną metodą akumulacji prądu jest budowa elektrowni szczytowo-pompowych. Przecie nikt nie będzie kupował akumulatorów ołowiowych aby przechowywać prąd. :D

Trzeba w Polsce zaorać kilka gór i pobudować te elektrownie. :D Nadprodukcja energi EV zamieniana jest w pracę turbin i ciągaanie wody do zbiorników na szczycie. W nocy woda schodzi ze zbiorników produkując prąd :)

Zwiedzałem kiedyś taką elektrownie na górze Żar to się odzywam :D

matjas
27.08.2020, 09:00
Nie jest to jedyna metoda akumulacji. O tym za chwile.
W te wakacje w Alpach spędziliśmy tydzień nad ściekiem :) z elektrowni w Kaprun. Jedyne 830MW szacowanej mocy :) zachęcam do poszukania info nt tego obiektu. Łeb urywa.
Dla porównania Żar ma ponoć koło 500MW.
Kaprun jest w stanie zasilać 100000 domów przez tydzień. Szacowane. To jest coś :)

Tym niemniej - takie akumulatory widzieli??? Może się trochę lżej w watku zrobi, na co liczę.

https://youtu.be/eCtlfj4kMJs

Jeśli kogoś temat zainteresuje na pewno znajdzie sobie więcej info. W każdym razie jest to patent nienowy ale ciekawy.
Podobnie - kiedyś, funkcjonowały autobusy w UK. Miały dupne koło zamachowe, które było rozpędzane energia hamowania, wirowało na przystanku i zasprzeglalo się z napędem wspomagając silnik przy ruszaniu. Było to bardzo skuteczne i nawet potem stosowane w osobówkach. Kończę te dygresje.

Miłego dnia.
M

Ps. Sprawdziłem Żar - 4h pracy generatorowej. To taki paluszek AAA :)

fassi
27.08.2020, 09:01
Dubel, na innych wątkach beczysz jakie to forum podzielone i że już tu coraz mniej masz ochoty wchodzić i chlipiesz w kącie.

A tu wysmiewasz mnie. w jakim celu to robisz?

wojtekk
27.08.2020, 09:45
Magazynowanie enegrii to nawet w sprężonym powietrzu :) Ćwiczy się rozwiązania, że ludzie użyczają wszystkiego, co może magazynować energię, a potem ją oddają (podłączenie samochodów elektrycznych) itd. Kalifornia sporo tego ćwiczy. Ma nadprodukcję z solarów, koszty przesyłu nadwyżki drogie i szukają rozwiązań. Warto tam patrzeć, bo sporo już przeszli i chyba nie doszli do jakiejś konkluzji.

Dubel
27.08.2020, 10:00
Dubel, na innych wątkach beczysz jakie to forum podzielone i że już tu coraz mniej masz ochoty wchodzić i chlipiesz w kącie.

A tu wysmiewasz mnie. w jakim celu to robisz?

Jakie wysmiewasz?:dizzy: Skojarzylo mi sie i tyle.

Moze ty chlipiesz w koncie, a na pewno beczysz jaki ten swiat w ktorym zyjesz jest zly i nie dobry ale nie przypisuj swoich zachowan innym bo jestes w totalnym, bledzie.

siwy
27.08.2020, 10:27
Podobnie - kiedyś, funkcjonowały autobusy w UK. Miały dupne koło zamachowe, które było rozpędzane energia hamowania, wirowało na przystanku i zasprzeglalo się z napędem wspomagając silnik przy ruszaniu. Było to bardzo skuteczne i nawet potem stosowane w osobówkach. Kończę te dygresje.

Miłego dnia.
M

Ps. Sprawdziłem Żar - 4h pracy generatorowej. To taki paluszek AAA :)

W F1 jak weszła era hybrydowa to były podobne rozwiązania w bolidach.

Zwiedzałem raz wieżę zegarową z 17 wieku. Tam napęd zegara był z ciężarów które raz na kilka miesięcy wciągało się na szczyt wieży i opadając ciągnęły linę która napędza zegar.

Artek
27.08.2020, 10:52
Niewątpliwie idziemy podobną droga co sąsiedzi zza Odry. Energia ze słońca, dalej będą elektryczne auta z przymusu (ekologicznego).


Mnie ciekawi, jakimi podatkami nas obciążą, skoro teraz praktycznie każdy ma auto (lub kilka w domu), tym samym kupując paliwo-płacimy podatki.
Państwu będzie zależało, aby wpływy finansowe dla budżetu nie zmniejszyły się ze sprzedaży benzyn i ropy. Czym nas będą kroić?
Ile kosztuje przejechany km. benzyna vs. kWh? Czy po prostu stopniowo podniosą koszt prądu podatkami?


Niemcy promują (czyt. nie obciążają opłatami drogowymi) w autach ciężarowych alternatywne paliwa np. LNG. Bardzo dużo tego typu aut widzę w miastach i na autostradach.
Kilka razy widziałem także panele na dachu ciężarówki. Celem tego jest doładowanie akumulatorów na postoju, bo kierowca w środku zużywa bardzo dużo prądu a przepalanie auta na postoju w celu podładowania aku jest już nieekologiczne.

Fassi, jako jednostka (w swoim starym golfie) mało zarabiająca jedzie bardzo dobrą (dla niego) drogą. Niedługo i tak zakażą aut tego typu i pośrednio zmusi się użytkowników indywidualnych do przesiadki na elektryki.
Pozostanie podróż w jedną stronę na czarny ląd, aby pozbyć się tego dizlośmiecia.

Rozwiązaniem dla klienta indywidualnego jest wymienna bateria w aucie ładowana (z solarów) w garażu w dzień a wymieniana po powrocie właściciela do domu.

fassi
27.08.2020, 12:35
Gdzieś czytałem opracowanie, jak gości zakopał w ziemi zbiornik na wodę 50m3 i go mocno zaizolowal. Całe lato grzał fw ta wodę i całą zimę bral to ciepło do ogrzewania domu. Inwestycja jednorazowa i w sumie niedroga. Można prąd z fw wrzucić prosto na grzałkę?

lukasz_vip
27.08.2020, 12:49
Możesz i są nawet takie instalacje off-grid:
https://swatt.pl/pl/zestaw-fotowoltaiczny-do-cwu-3-8-z-grzalka-64-dc-2563?gclid=Cj0KCQjws536BRDTARIsANeUZ59VNZok2vFUsi6 Y3la6f2W2XKVl3QNqWxPoz8oJ4_tJlesQSmAAYV4aAkAdEALw_ wcB

NaczelnyFilozof
27.08.2020, 12:57
Możesz i są nawet takie instalacje off-grid:
https://swatt.pl/pl/zestaw-fotowoltaiczny-do-cwu-3-8-z-grzalka-64-dc-2563?gclid=Cj0KCQjws536BRDTARIsANeUZ59VNZok2vFUsi6 Y3la6f2W2XKVl3QNqWxPoz8oJ4_tJlesQSmAAYV4aAkAdEALw_ wcB

Ja bym coś takiego chciał na mały bojler 100l :) Ale zrobić samemu na używanych panelach :) Jaki by to był koszt?

pałeł
27.08.2020, 13:24
Nie jest to jedyna metoda akumulacji. O tym za chwile.
W te wakacje w Alpach spędziliśmy tydzień nad ściekiem :) z elektrowni w Kaprun. Jedyne 830MW szacowanej mocy :) zachęcam do poszukania info nt tego obiektu. Łeb urywa.
Dla porównania Żar ma ponoć koło 500MW.
Kaprun jest w stanie zasilać 100000 domów przez tydzień. Szacowane. To jest coś :)

Tym niemniej - takie akumulatory widzieli??? Może się trochę lżej w watku zrobi, na co liczę.

https://youtu.be/eCtlfj4kMJs

Jeśli kogoś temat zainteresuje na pewno znajdzie sobie więcej info. W każdym razie jest to patent nienowy ale ciekawy.
Podobnie - kiedyś, funkcjonowały autobusy w UK. Miały dupne koło zamachowe, które było rozpędzane energia hamowania, wirowało na przystanku i zasprzeglalo się z napędem wspomagając silnik przy ruszaniu. Było to bardzo skuteczne i nawet potem stosowane w osobówkach. Kończę te dygresje.

Miłego dnia.
M

Ps. Sprawdziłem Żar - 4h pracy generatorowej. To taki paluszek AAA :)



masz racje ale elektrownia wodna to regulator mocy jak by nie patrzeć. Na Solinie jest 200MW dostępnych w 2 min to rezerwa na wypadek awaria kotła energetycznego. Dokładnie tak samo masz w Elektrownia Porąbka-Żar gdzie mocy masz faktycznie 500MW Jak myślisz na ile starczy wody na prace w pełnej mocy dla każdej z nich jeśli zaczniesz zrzucać wodę przez wszytkie zespoły turbinowe ? kiedy braknie wody w górnym zbiorniku ? odpowiedz jest naprawdę zadziwiająca nie wiem czy tydzień i nie ma wody.

Dlatego tez owe pracują jako regulator i w czasie najmniejszego zapotrzebowania pompują wodę na górny zbiornik. coś z ta energia musimy robić która jest w nadwyżce.

Jeśli pobierasz z sieci więcej niż 300kW to podlegasz regulacji mocy i możesz miec obcięta moc a nawet w 20 stopniu mogą ci chyba odciąć. Kogo to dotyczy zakłady a nawet duże centra handlowe. Co ciekawe regulacja podlega również gaz na podobnej zasadzie, i pewnie na 90% owy zarezerwowany jest dla turbin gazowych. Bo te również maja szybki strat i dosc szybko potrafią osiągać synchronizacje z siecią a pełna moc osiągają w dobrym tempie

fassi
27.08.2020, 13:29
Ciekawostka, W germanii wszystkie turbiny wodne są w stanie wyprodukowac prąd, aby przez godzinę zasilić całe Niemcy. To jest naprawdę kropla w morzu energii według mnie

matjas
27.08.2020, 13:31
Porabka żar ma 4h i jest pusta bracie. 5 h trwa pompowanie z powrotem.
Współczynnik uzysku ekonomicznego jest około 20%.
To jest niewielki zbiornik ale te 4h pracy w charakterze bufora może i są wystarczające. Na pewno nie mamy takich warunków jak w Alpach.
Info za Wikipedia.

Ktoś kto wpadnie na pomysł jak ujarzmić i zmagazynować energię z wyładowań atmosferycznych przejdzie do historii. Oby nie miał pomnika jak w Sapancie :)

Złom
27.08.2020, 14:38
Już próbują dymać, trzeba się pilnować:

https://www.gramwzielone.pl/trendy/23005/energia-bierna-pojemnosciowa-nowym-kosztem-prosumentow

Złom
27.08.2020, 14:42
masz racje ale elektrownia wodna to regulator mocy jak by nie patrzeć. Na Solinie jest 200MW dostępnych w 2 min to rezerwa na wypadek awaria kotła energetycznego. Dokładnie tak samo masz w Elektrownia Porąbka-Żar gdzie mocy masz faktycznie 500MW Jak myślisz na ile starczy wody na prace w pełnej mocy dla każdej z nich jeśli zaczniesz zrzucać wodę przez wszytkie zespoły turbinowe ? kiedy braknie wody w górnym zbiorniku ? odpowiedz jest naprawdę zadziwiająca nie wiem czy tydzień i nie ma wody.



Dlatego tez owe pracują jako regulator i w czasie najmniejszego zapotrzebowania pompują wodę na górny zbiornik. coś z ta energia musimy robić która jest w nadwyżce.



Jeśli pobierasz z sieci więcej niż 300kW to podlegasz regulacji mocy i możesz miec obcięta moc a nawet w 20 stopniu mogą ci chyba odciąć. Kogo to dotyczy zakłady a nawet duże centra handlowe. Co ciekawe regulacja podlega również gaz na podobnej zasadzie, i pewnie na 90% owy zarezerwowany jest dla turbin gazowych. Bo te również maja szybki strat i dosc szybko potrafią osiągać synchronizacje z siecią a pełna moc osiągają w dobrym tempie



Dlatego w Germanii stawiają na gaz z Nordstream, aby za pomocą turbin gazowanych bilansować sieć energetyczną ze względu na wahania produkcji z OZE i rezygnacji z atomu.

consigliero
27.08.2020, 16:13
Już próbują dymać, trzeba się pilnować:

https://www.gramwzielone.pl/trendy/23005/energia-bierna-pojemnosciowa-nowym-kosztem-prosumentow

Nic nowszego nie ma na ten temat, tylko z 2016 roku?

honda_honda
28.08.2020, 07:15
Pytanie do tych co maja fotovoltanikę : jakie okresy rozliczeniowe stosujecie i dlaczego?

lukasz_vip
28.08.2020, 08:03
Roczny bo tylko tak można to ładnie bilansować. Tj. zimą odbierasz to co oddałeś latem do sieci. Taryfa G11.

honda_honda
28.08.2020, 08:53
Ale roczny od 1 stycznia do 31 grudnia czy roczny licząc od dnia uruchomienia instalacji?

lukasz_vip
28.08.2020, 08:55
Muszę sprawdzić na umowie bo nie pamiętam czy od momentu podpisania czy od 1.01.

next22
28.08.2020, 21:07
Dlatego w Germanii stawiają na gaz z Nordstream, aby za pomocą turbin gazowanych bilansować sieć energetyczną ze względu na wahania produkcji z OZE i rezygnacji z atomu.
:) stawiamy piękną pompę ciepła i obok piec gazowy z przyłączem w razie w
:) każda większa inwestycja ma jeden lub dwa generatory prądu na silnikach SPALINOWYCH (czterosuw o zapłonie iskrowym ) zasilanych gazem ziemnym też tak w razie w .

Widmo80
06.09.2020, 09:41
Wracając do tematu zwrotów za instalację i poniesione koszty.. miałem zakładać w maju 7 kw i od całej inwestycji miałem uzyskać około 15000 zwrotu. Wycofałem się z tego i nie zakładałem niczego. Wczoraj rozmawiałem ze znajomym, który w tym czasie założył to samo co ja miałem zakładać, no i na dzień dzisiejszy zwrotów dostał jedynie zwrot podatku. Czyli ci co chodzą po domach i namawiają, jawnie robią ludzi w chuja. Typek który był u mnie, zarzekał się że mam 15000 zwrotu -A to z mój prąd, to jest jakaś tam państwowa w, czyste powietrze na fotowoltaikę to miał być dostępne 5000, i ulga termomodernizacyjna. Wielkie g z tego dostał i podejrzewam że ja też bym nic nie dostał. Zaczęły się tematy że Tauron się z czegoś wycofał, sratatata. Badanie gadaniem Fakty faktami. Jaki wszystko patykiem po wodzie pisane, aby tylko umowę podpisać. Ja póki co poczekam dłuższy czas. Będą pewnie lepsze oferty lepsze jakościowo panele i tak dalej.

consigliero
06.09.2020, 10:53
Zgodnie z zasadą umiesz liczyć? Licz na siebie. Kilka razy napisano na co można liczyć ale jak widać ciężko się przebić z informacją. U mnie po zarejestrowaniu wniosku, czyli 1 lipca, dopiero 27.08 dostałem zwrotną informację.
Ile czasu minie aż zweryfikują wniosek nie wiem, a ile aż 5000 PLN wpłynie na konto też nie wiem. Wiem jedno gdybym nie wysłał wniosku nie byłoby mowy o 5000PLN i pewnie o zwrocie podatku też nie, chociaż jak działa to ostatnie to nie mam pojęcia. Może wystarczy tylko informacja w rozliczeniu rocznym . W programie czyste powietrze mam przyznane 14400, w tym programie jest między innymi owa ulga termomodernizacyjna. Jak spróbujesz taki wniosek stworzyć wpisując swoje dane to się dowiesz bezpośrednio ze źródła ile pieniędzy możesz uzyskać do zwrotu. Oczywiście najpierw musisz przeznaczyć na poszczególne cele swoje własne pieniądze, innej opcji nie ma, chyba że w miejscu gdzie mieszkasz jest jakiś program stworzony przez gminę, wtedy warunki są inne. Wtedy musisz pytać sąsiadów a nie na forum, chyba że masz na forum sąsiada który przed tobą założył sobie panele, przeprowadził termomodernizację itd.

muszel72
06.09.2020, 18:19
Ja po dwóch miesiącach otrzymałem 5 kpln z programu. Na początku przyszłego roku odliczę koszt instalacji od podstawy opodatkowania. I to tyle na co można liczyc w przypadku PV
Okres rozliczenia jest roczny od dnia podpisania a nie od 01.01.

RonDell
06.09.2020, 19:04
Ja też szybko dostałem te 5000 pln z programu "Mój Prąd".
Odliczyłem troche z podatku.
Właśnie mija rok od założenia. Patrząc 1:1 na to co płaciłem za prąd a co płacę (nie płacę) obecnie to jeżeli prąd by nie podrożał (a już podrożał i będzie drożał) to wyjdę na 0 po 8 latach. Im bardziej podrożeje tym szybciej sie zwróci.
U mnie instalacja była droższa bo:
- na gruncie (extra konstrukcja i robota),
- od razu większy inwerter ze względu na planowaną rozbudowę (właśnie dzieje się).

Konstrukcję pod rozbudowę zakupiłem już we własnym zakresie więc sporo kasy zaoszczędziłem. Jakby ktoś chciał zakładać fv i musiał na gruncie to mogę podpowiedzieć co i jak i gdzie by zaoszczędzić sporo kasy (kilka tysi).

Właśnie jutro minie rok od założenia fv.
Wyprodukowane tyle, że przy przeliczniku 0,8 wychodzę na zero i nie płacę do dostawcy nic.

Prof.Woland
06.09.2020, 19:22
Wczoraj skończyłem montaż instalacji 4,38 kW, panele Longi Solar 365w, falownik Huawei, czekam na zmianę licznika przez elektrownię i zgłaszam instalacje do wypłaty grantu do gminy. Zobaczymy jak to będzie śmigać.

lukasz_vip
07.09.2020, 08:31
Handlowcy mówią jak to pięknie i ile się dostanie od Państwa ale nie dodają jednego, że na to wszystko trzeba sporo papierów złożyć i czekać czy się zakwalifikujesz.

Ja 5000zł z dotacji mój prąd dostałem po 6 miesiącach od złożenia wniosku.
Na przyszły rok odpiszę resztę od podatku i to tyle.
Na 0 wyjdę po 7 latach.

matjas
07.09.2020, 12:19
Czyli po 7 latach zostaniesz fabryką z prawdziwego zdarzenia? :D

lukasz_vip
07.09.2020, 12:49
Tak, jest. Będę sobie robił drinki z prądem :D

Tank
07.09.2020, 12:50
Jaka jest żywotność falownika, paneli itp?

Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka

lukasz_vip
07.09.2020, 12:55
W niemczech panele jeszcze pracują mimo już sporej ilości lat pracy. Na panel masz 25lat gwarancji na liniową utratę mocy. Po 25latach będziesz miał 80% max.
Znam firmy, co ściągały używane panele w DE i sprzedawały na runku PL.

ArtiZet
07.09.2020, 13:04
Ja jednak poczekam z instalacją te 7-8 lat i zobaczę czy wszyscy obecnie zadowoleni będą zadowoleni nadal ;)
Przez tyle lat wyobrażam sobie (może mam zbyt bujną wyobraźnie ;) że może nasze kochane Państwo wymysleć takie regulacje prawne, że tego prądu np. nie będą musieli odbierać itp.

consigliero
07.09.2020, 13:14
Ja jednak poczekam z instalacją te 7-8 lat i zobaczę czy wszyscy obecnie zadowoleni będą zadowoleni nadal ;)
Przez tyle lat wyobrażam sobie (może mam zbyt bujną wyobraźnie ;) że może nasze kochane Państwo wymysleć takie regulacje prawne, że tego prądu np. nie będą musieli odbierać itp.
Znaczy się masz czas, młody jesteś wszystko tanieje, to pewnie warto czekać.

ArtiZet
07.09.2020, 13:18
Znaczy się masz czas, młody jesteś wszystko tanieje, to pewnie warto czekać.
Nie do końca ale dzięki :)...nie wierzę po prostu w dobroć naszego opiekuńczego Państwa (choćby po skoku na 3Filar)

ziutek2002
07.09.2020, 13:33
Ja jednak poczekam z instalacją te 7-8 lat i zobaczę czy wszyscy obecnie zadowoleni będą zadowoleni nadal ;)
Przez tyle lat wyobrażam sobie (może mam zbyt bujną wyobraźnie ;) że może nasze kochane Państwo wymysleć takie regulacje prawne, że tego prądu np. nie będą musieli odbierać itp.

Nie do końca ale dzięki ...nie wierzę po prostu w dobroć naszego opiekuńczego Państwa (choćby po skoku na 3Filar)

Zgadzam się w 100% i tak samo do tego podchodzę

lukasz_vip
07.09.2020, 13:55
Póki Unia jest to raczej tego nie zrobią bo byliby nie ekologiczni ale może być tak jak z klimatyzacjami i obowiązkiem ich rejestracji.
Najpierw prawo, że wszyscy muszą rejestrować powyżej X g czynnika.
Później jakaś mądra głowa wpadnie na pomysł, że jak masz klimę to cię stać, więc musisz zapłacić podatek. Listę mają, więc łatwo wyegzekwować.

consigliero
07.09.2020, 15:05
Nie do końca ale dzięki :)...nie wierzę po prostu w dobroć naszego opiekuńczego Państwa (choćby po skoku na 3Filar)
To podobnie jak i ja, umiesz liczyć? Licz na siebie. Co będzie dalej? Pożyjemy zobaczymy.

muszel72
07.09.2020, 15:29
Za chwilę stanieją znacznie UPSy więc jakaś tam autonomia będzie w razie co.

RonDell
07.09.2020, 15:55
Arizet,
Naszych stać na wszystko więc zupełnie nie będę zdziwiony, ze dopi.....olą podatek od czegoś.

Z tego co pamiętam, gdzieś w 2014 było tak, że rządzący nie wiedząc jak temat ugryźć wzięli rozwiązanie z Niemiec. Tam możesz nadwyżkę sprzedać i zarabiać kasę.
Jak tylko decydenci zobaczyli, że ciemny lud może parę groszy zarobić bardzo się im to nie spodobało i wycieli umowy w takiej konstrukcji.
Obecnie w umowie jak wół jest napisane, ze możesz produkować wyłącznie na swoje potrzeby.

MrWaski
10.09.2020, 10:44
Mnie życie też nauczyło, że nie warto wchodzić ślepo w nowinki. Poczekam z 10 lat i zadecyduję. Te kilka lat do emerytury jakie mi zostało, to zauważam drastyczny spadek zużycia prądu. No, ale zostaliśmy z plecaczkiem sami, więc płacimy 1/3 tego co z dziećmi. A nawet mniej...

El Komendante
10.09.2020, 11:12
Po ilu latach fotowoltaika idzie na śmietnik?
Bo w jednym zyciu na pewno jeden raz to inwestora spotka.
Ktoś z was wliczył to w koszty?
W zależności od miejsca tworzy się na panelach osad mineralny. Jak to wpływa na sprawność paneli?
Jest tu ktoś, kto eksploatuje panele od 5-ciu co najmniej lat, by się wiedzą w temacie podzielić?

MrWaski
10.09.2020, 11:16
Po ilu latach fotowoltaika idzie na śmietnik?
Odpowiem Ci za 10 lat.
U mnie w rodzinie chyba wszyscy to pozakładali. Ja tę kasę przeznaczam na nowy motór. Coś będę musiał dołożyć...

ArtiZet
10.09.2020, 11:19
Ja tę kasę przeznaczam na nowy motór.
O i to jest dobra myśl :Thumbs_Up::)
Ja tez tak zrobię jak już ją będę miał :D

muszel72
10.09.2020, 23:51
W firmie mam panele od 8 lat. Sprawność mają taką samą od nowości.
Teraz to wszystkie mają gwarancje na liniowe oddawanie mocy i sprawność Ok 85% po 20 latach. Mówię o panelach z półki premium choć chińskich.

flisak
23.09.2020, 15:53
Gość niezłe rozkminia temat. Ciekawy kanał.
XFUX2rSHZgo

krzys202
11.10.2020, 20:16
Planuje postawić fv na gruncie. W domu 160m2 wszystko jest na prąd poza CO i CWU, ogrzewana peletem. Wiem że zimą nie ogrzeje ale w lecie chciałbym przynajmniej pelet zlikwidować i pokryć bieżące zapotrzebowanie . Możecie polecić firmę od fv w okolicach Lublina, która uczciwie zaproponuje rozwiązanie i wykonanie wszystkich prac? Może na maila coby nikt nie marudził że reklama. Dzięki.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

michoo
11.10.2020, 21:04
Mam, rok minął. Instalacja 6,3. Rachunek finalni 270pln. Jak ktoś chce to mogę szczegóły wrzucić.

flisak
11.10.2020, 21:13
Rachunek finalnie, czyli przed montażem czy po? Dawaj szczegóły. Jakie panele, falownik, koszt?

muszel72
11.10.2020, 21:40
Kolega z pewnością ma na myśli rachunek za prąd po rocznym rozliczeniu.

aadamuss
12.10.2020, 01:05
Brakuje tylko ile kosztowało to cudo :-)
I jakie były koszty przed.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Dżeferson
12.10.2020, 09:21
Troche to liczyłem i przy rachunkach 170zł za prąd obecnie słabo to wychodzi. Nie przekonuje mnie też fakt, że inwestycja zwraca się po 10 moze 15 latach. Inwestycja na starcie wychodzi bardzo drogo, do tego nie do końca jest tak, że uniezależnia od dostawcy z zewnątrz.
Co innego gdyby udało się wykorzystać tą energię na grzanie CO. Zamiast wywalac kupe kasy na kotlownie gazowe które i tak są awaryjne lub drogie pompy ciepła, możnaby pójść w typowo grzanie prądem. Pojawia się zasadnicze pytanie czy jest to w ogóle możliwe, a jeśli tak czy opłacalne. Użytkownicy pomp w dobrze ocieplonych domach grzeją w taryfach nocnych co przekłada się na realne oszczędności. Ile energii w zimie można wyciągnąć z paneli i czy w ogóle możnaby dogrzać w ten sposób dom 160m2 np?
To wyłącznie moje przemyślenia bez fachowej wiedzy. Takie tam rozkminy.

bukowski
12.10.2020, 10:12
da się w dużo prostszy sposób, niz kombinujesz.
Ja mam grzejniki elektryczne, CW też na prąd. Rocznie rachunki za caly prąd mam - miałem! 7 400 PLN, przy 140 m2 z rekuperacja i średnim stanem 3 osoby w domu. Zima dużo sauny, cały rok oświetlenie ogrodu po zmroku przez 5h, taryfa nocna, wyszło sumarycznie 7,8 kWh.
Jeśli bede w stanie wyprodukować rocznie 7 800 kWh *1,2 = 9 400 kWh, co przekłada się na instalacje rzedu 9 kWp. Po dofinansowaniu i podatkach koszt będzie ok 24k, czyli zwróci mi się po 3 latach.
A po podwyżkach, co to ich miało nie być, w 2-2,5 roku.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

michoo
12.10.2020, 10:19
Kolega z pewnością ma na myśli rachunek za prąd po rocznym rozliczeniu.

Tak, rachunek po roku. Rachunki za prąd miałem pomiędzy 450-550 pln
na dwa miesiące.
Zużycie prądu
2016 - 4722 kWh
2017 - 4995 kWh
2018 - 5412 kWh
2019 - nie miałem pełnego bo instalacja ruszyła od połowy września.

Instalacja po odliczeniach wyszła ok 15tys pln.
Instalacja wyprodukowała przez rok 7005 kWh
Pobrałem z sieci - 4290kWh.
Oddałem do sieci - 5188kWh
1 do 1 zużycia wyszło - 1817 kwh.

ArtiZet
12.10.2020, 10:20
Jeśli bede w stanie wyprodukować...
A bedziesz w stanie ??

muszel72
12.10.2020, 10:59
Dlaczego nie miałby dać rady?
Moja instalacja założona w marcu (10kW) wyprodukowała do dziś 8 482 kWh a jeszcze trochę zimowej produkcji pozostało.
Z instalacji, która kładła firma w jakiej pracuję ( a jest ich prawie 200) nie zdarzyło się by prognozowany uzysk był mniejszy niż zakładany. Warunkiem jest oczywiście nie oferować instalacji po to by jedynie sprzedać ale uwzględnić jej opłacalność.

flisak
12.10.2020, 11:02
Tak, rachunek po roku. Rachunki za prąd miałem pomiędzy 450-550 pln
na dwa miesiące.
Zużycie prądu
2016 - 4722 kWh
2017 - 4995 kWh
2018 - 5412 kWh
2019 - nie miałem pełnego bo instalacja ruszyła od połowy września.

Instalacja po odliczeniach wyszła ok 15tys pln.
Instalacja wyprodukowała przez rok 7005 kWh
Pobrałem z sieci - 4290kWh.
Oddałem do sieci - 5188kWh
1 do 1 zużycia wyszło - 1817 kwh.

Ile kWp wrzuciłeś? Jaki koszt bez dopłat? Jakie panele i falownik?

flisak
12.10.2020, 11:04
da się w dużo prostszy sposób, niz kombinujesz.
Ja mam grzejniki elektryczne, CW też na prąd. Rocznie rachunki za caly prąd mam - miałem! 7 400 PLN, przy 140 m2 z rekuperacja i średnim stanem 3 osoby w domu. Zima dużo sauny, cały rok oświetlenie ogrodu po zmroku przez 5h, taryfa nocna, wyszło sumarycznie 7,8 kWh.
Jeśli bede w stanie wyprodukować rocznie 7 800 kWh *1,2 = 9 400 kWh, co przekłada się na instalacje rzedu 9 kWp. Po dofinansowaniu i podatkach koszt będzie ok 24k, czyli zwróci mi się po 3 latach.
A po podwyżkach, co to ich miało nie być, w 2-2,5 roku.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

To za ile masz ofertę na 9 kWp przed dopłatami? Na jakich komponentach?
Badam rynek:)

bukowski
12.10.2020, 11:30
nie mam oferty, bo nie wiem, czy się zdecyduję. W 2025 prawdopodobnie sprzedaję dom.

ArtiZet
12.10.2020, 11:42
Dlaczego nie miałby dać rady?

Chciałem zweryfikowac obliczenia z rzeczywistością w konkretnych warunkach, bo bukowski to trochę w lesie mieszka.

P.S. ostatnio widziałem panele na elewacji czyli pod katem 90st.
Jaka jest tego efektywność w naszych warunkach ??

lukasz_vip
12.10.2020, 12:15
https://elektrowoz.pl/wp-content/uploads/2019/01/Jak-montowa%C4%87-panele-fotowoltaiczne.jpg


Ja mam 15 stopni pochylenia paneli, w kierunku na południe i mam 3900kWh wyprodukowane od lutego 2020 przy instalacji 4,4kWp, czyli na rok z 1kWp instalacji wyciągasz 1000kWh.

consigliero
12.10.2020, 13:17
U nas od 1 lipca 2841 kWh , jest 6,83 ale falownik obsługuje 6

muszel72
12.10.2020, 13:27
Jeżeli masz falownik mniejszy niż moc paneli to on Ci obetnie w momencie max nasłonecznienia to co mogą panele dać.
Stara szkoła mówiła, że falownik powinien być trochę mniejszy bo lepiej pracuje "w okresie zimowym" czyli mniejszych uzysków. W finalnym rozliczeniu okazało się jednak, że lepiej mieć równy ilości mocy na dachu lub nawet trochę większy.

michoo
12.10.2020, 13:58
Ile kWp wrzuciłeś? Jaki koszt bez dopłat? Jakie panele i falownik?

Falownik Fronius Symo 5.0-3-M - instalacja brutto przed dopłatami: 24tys pln.

krzys202
18.12.2020, 09:34
Pytanie o koszty (laika) : chce zamontować panele na gruncie ponad 50 m oddomu, falownik będzie przy panelach, całość na 8kw z możliwością rozbudowy do 10 w przyszłości.
Falownik solaredge, optymalizator solaredge, panele JaSolar 370w, konstrukcja nośna firmy Brass.
Całość z montażem i połączeniem 40k brutto.
Czy ten sprzęt jest ok, o co dopytać?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

lukasz_vip
18.12.2020, 09:51
Masz cień, że montujesz SOLAREDGE z optymalizatorami? To się stosuje na miejsca zacienione, gdzie nie wszystkie panele oświetlane są równomiernie.
Dopytaj o zabezpieczenia po stronie AC i DC.

bigboykr
18.12.2020, 09:57
Pamiętaj jeszcze o tym, że od niedawna dla instalacji powyżej 6.5 kW masz obowiązek ogarnięcia uzgodnień przeciwpożarowych.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

krzys202
18.12.2020, 11:49
Tak zgadza się, strażak w cenie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

krzys202
18.12.2020, 14:52
Optymalizator - cienia brak, ale ponoć dzięki niemu jeśli uszkodzeniu ulegnie jeden panel to zostanie on odcięty, a cała reszta będzie działała bez zmian.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

lukasz_vip
18.12.2020, 18:47
Jeśli nie ma cienia to po co przepłacać za Solaredge i optymalizatory. Wystarczy dać zwykłego Froniusa albo nawet Sofara i będzie działać aż miło. Panele się nie psują od tak bo tam nie się co zepsuć. Chyba, że go uszkodzisz mechanicznie.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

muszel72
18.12.2020, 19:05
Za te pieniądze powinieneś dostać SMA

lotnik
18.12.2020, 21:58
U nas od 1 lipca 2841 kWh , jest 6,83 ale falownik obsługuje 6
Powiedz swojemu wykonawcy żeby sobie ten falownik w buty wsadził i zamontował Ci większy. Najwiecej prądu produkujesz jak masz najlepsze nasłonecznienie i najdłuższy dzień, rozliczenie masz roczne wiec kompletnie nie opłaca się stosowania mniejszego falownika niż moc paneli.

lukasz_vip
19.12.2020, 07:36
Powiedz swojemu wykonawcy żeby sobie ten falownik w buty wsadził i zamontował Ci większy. Najwiecej prądu produkujesz jak masz najlepsze nasłonecznienie i najdłuższy dzień, rozliczenie masz roczne wiec kompletnie nie opłaca się stosowania mniejszego falownika niż moc paneli.

Totalnie nie prawda to co piszesz... nie trzeba instalować falownika o mocy więszej bądź równej panelom, bo w zależności od kąta paneli i kierunku ich montażu czasami nie jesteś w stanie wygenerować mocy maksymalnej paneli. Ja mam panele o mocy 4,4kW idealnie na południ i o kącie nachylenia 20 stopni i max. co widziałem w piku to było 4kW.
Nawet jakby ucinało mu tylko Piki to patrząc przez rok to straci jakieś pomijalne wartości. Falownik ma być tak dobrany aby pracował w największym zakresie w okolicy swojej mocy nominalnej.

Babel
19.12.2020, 08:26
Tak i ja sie zastanawiam - choc nie wiem czy jest sens.
Wczoraj przyjechał Pan z frimy GlobalEco - handlowiec - ale powiem wg mnie profeska.
Poprosił o fv za prąd na podstawie zużycia rocznego wprowadził + parametry domu - kąt nachylenai i strona dachu w system i dobrało instalację
Przy zuzyciu ok 186 kwh i przy parametrach dachu i połozenia domu - zaporponowął panele i falownik jak poniżej co by kosztowalo z montazem ok 17 tys .
Jak odliczyc zwrot podatku i czyste powietrze - to niecałe 10 tys.
Co o tym sądzicie ? - Mam mieszane uczucia czy warto.

aadamuss
19.12.2020, 11:28
Prawie 6 tys z kW to trochę dużo. Płacisz za prąd ok. 150 pln miesięcznie, czyli rocznie max 1800. Czyli zwrócą Ci się panele po 10 latach pod warunkiem, że będziesz miał 100 % z paneli, a miał nie będziesz :-) Lepiej wydaj kasę na moto :-)

Qter
19.12.2020, 11:59
Tak i ja sie zastanawiam - choc nie wiem czy jest sens.
Wczoraj przyjechał Pan z frimy GlobalEco - handlowiec - ale powiem wg mnie profeska.
Poprosił o fv za prąd na podstawie zużycia rocznego wprowadził + parametry domu - kąt nachylenai i strona dachu w system i dobrało instalację
Przy zuzyciu ok 186 kwh i przy parametrach dachu i połozenia domu - zaporponowął panele i falownik jak poniżej co by kosztowalo z montazem ok 17 tys .
Jak odliczyc zwrot podatku i czyste powietrze - to niecałe 10 tys.
Co o tym sądzicie ? - Mam mieszane uczucia czy warto.

Widzę, że moduły 300 Watt - ja osobiście szukał bym o większej mocy jakiś Half Splitów (np. 8 x 390 zamiast 10 x 300) - zrób rozeznanie w okolicy bo firm instalatorskich coraz więcej... (przykładowe panele - pierwsze z brzegu https://kotly.com.pl/kategoria-moduly-fotowoltaiczne-pv-343.html?l=pl)

PZDR

Qter

lukasz_vip
19.12.2020, 15:02
Panele FULL BLACK ładnie wyglądają, ale mają gorsze uzyski latem bo się bardziej grzeją.

honda_honda
19.12.2020, 15:11
Prawie 6 tys z kW to trochę dużo. Płacisz za prąd ok. 150 pln miesięcznie, czyli rocznie max 1800. Czyli zwrócą Ci się panele po 10 latach pod warunkiem, że będziesz miał 100 % z paneli, a miał nie będziesz :-) Lepiej wydaj kasę na moto :-)
Nie uwzględniłeś w tych obliczeniach dopłaty 5000zl z programu mój prąd i odliczenie od podatku. Wtedy realny koszt to ok.10 000zł a więc zwrot o wiele szybszy

radiolog
19.12.2020, 15:56
Nie uwzględniłeś w tych obliczeniach dopłaty 5000zl z programu mój prąd i odliczenie od podatku. Wtedy realny koszt to ok.10 000zł a więc zwrot o wiele szybszy


Z powodu kryzysu dopłaty są wstrzymane przynajmniej w Małopolsce , a od nowego roku nie będzie wcale.
Poza tym znając trudna sytuacje Tauronu z powodu nacisku PiS na zakup jakich akcji czy obligacji już widzę jak wprowadzają opłatę za prąd bierny, czyli trzeba doinwestować w jakieś kondensatory

muszel72
19.12.2020, 16:33
Dopłata „Mój prąd” nie jest regionalna i pieniądze na przyszły rok są nuż zabezpieczone na ten cel. Bynajmniej tak mówił szef NFOS
Instalacja powinna Cię kosztować 4800 netto za kW na komponentach premium.

honda_honda
19.12.2020, 17:31
Mógłbyś wyjaśnić co masz na myśli pisząc o cenie "netto" ?

muszel72
19.12.2020, 18:08
Cena netto za kW. Do tego 8% VAT jeśli chodzi o standard instalację na domku jednorodzinnym.

honda_honda
19.12.2020, 19:12
Ale po co podawać cenę netto, przecież przeciętnego Kowalskiego z domku jednorodzinnego interesuje tylko ile ma zapłacić i nic ponadto.

Dario
19.12.2020, 19:31
Ale po co podawać cenę netto, przecież przeciętnego Kowalskiego z domku jednorodzinnego interesuje tylko ile ma zapłacić i nic ponadto.

Nie do końca masz rację.
Cena netto jest o tyle istotna, że jak te same panele postawisz na trawniku przed domem a nie na dachu, to zapłacisz 23 a nie 8% VAT

radiolog
19.12.2020, 19:54
Dopłata „Mój prąd” nie jest regionalna i pieniądze na przyszły rok są nuż zabezpieczone na ten cel. Bynajmniej tak mówił szef NFOS
Instalacja powinna Cię kosztować 4800 netto za kW na komponentach premium.


Pytałem miesiąc temu, nie ma dopłat

consigliero
19.12.2020, 20:23
Bo się wyczerpał limit na ten rok

muszel72
20.12.2020, 11:06
Jest już limit na przyszły rok. Dopłaty trochę poszerzyli o pompy jakieś itd. Nie znany jest tylko termin naboru. Generalnie ten program jest całościowo do 25 roku ale limity przydzielane corocznie.

honda_honda
20.12.2020, 13:51
Nie do końca masz rację.
Cena netto jest o tyle istotna, że jak te same panele postawisz na trawniku przed domem a nie na dachu, to zapłacisz 23 a nie 8% VAT

Bardzo dziękuję za ten wpis bo właśnie potwierdziłeś to co ja napisałem:). Kowalski chce wiedzieć ile ma zapłacić a nie ile tam jest Vatu czy innych podatków

honda_honda
20.12.2020, 13:54
Jest już limit na przyszły rok. Dopłaty trochę poszerzyli o pompy jakieś itd. Nie znany jest tylko termin naboru. Generalnie ten program jest całościowo do 25 roku ale limity przydzielane corocznie.

A wiadomo może czy ci którzy złożyli wnioski w tym roku a nie załapią się to z automatu przechodzą na nowy rok czy też trzeba będzie składać nowe wnioski ?

radiolog
20.12.2020, 14:03
Ja proponuje zadzwonić każdy do swojego starostwa, bo co innego mówią w urzędach a co innego pisze się tutaj, bardziej wierzyłbym temu co mówią w urzędzie

muszel72
20.12.2020, 14:49
Pisałem o tym VAT dlatego żeby podać Ci cenę rynkową na komponentach premium. Tj podałem 4800 + 384 zł. Nie 6000 zł ile wychodzi z ceny kolegi.
Jeśli ktoś się nie załapał na dotację w tym roku bo np skrócili okres składania wniosków z 18-go do 6-go grudnia to otrzyma te pieniądze z następnej puli.

consigliero
20.12.2020, 19:35
A wiadomo może czy ci którzy złożyli wnioski w tym roku a nie załapią się to z automatu przechodzą na nowy rok czy też trzeba będzie składać nowe wnioski ?

W tym roku wniosek składałem internetowo, dla upewnienia się, mówimy o programie mój prąd? https://mojprad.gov.pl/
To pozwala na sprawdzić co się dzieje z naszym wnioskiem, u mnie miałem problem z wnioskiem, złożyłem wyjaśnienie co do adresów i za jakiś czas dostałem maila że umowa jest gotowa, ponieważ wyraziłem zgodę na jej zawarcie w formie elektronicznej to jest zawarta a pieniądze przeznaczone do wypłaty. Oczywiście na koncie jeszcze nic nie mam mimo że status mówi to co za zdjęciu, ale uwierzę jak zobaczę pieniądze na swoim rachunku

muszel72
20.12.2020, 19:44
Tak, mówimy o Mój prąd” Ja dostałem pieniądze po 3-ch miesiącach.

consigliero
20.12.2020, 20:00
Po trzech miesiącach od rozpatrzenia wniosku? Ja przez przypadek, pewnie dzięki forum, sprawdziłem status swojego wniosku i zobaczyłem że są błędy, składałem w Lipcu ale po miesiącu dopiero został przyjęty do realizacji i ktoś tam miał sprawdzać. Jak znalazłem tą informację to wysłałem maila o co chodzi i nawet dostałem odpowiedź w czym rzecz, złożyłem wyjaśnienie które zostało zaakceptowane i ktoś tam miał znowu ten wniosek zatwierdzić. Później było to co napisałem i 16.12 dostałem maila o przyznaniu dotacji, teraz widzę że pieniądze są wypłacone, może się zaksięgują w poniedziałek bo dzisiaj jeszce ich nie mam na koncie.
W lipcu wnioski można było składać tylko internetowo, nie było opcji złożenia w urzędzie

staszek_s
20.12.2020, 20:33
Cena netto jest o tyle istotna, że jak te same panele postawisz na trawniku przed domem a nie na dachu, to zapłacisz 23 a nie 8% VAT


To już nieaktualne, na instalacje poza budynkiem też obowiązuje stawka 8%.

Dario
20.12.2020, 22:05
To już nieaktualne, na instalacje poza budynkiem też obowiązuje stawka 8%.

Jestes pewien?
Ja postawiłem solary na trawniku w 2018 i gmina naliczyła mi 23%.

consigliero
20.12.2020, 22:22
Mamy 2020 rok

honda_honda
21.12.2020, 08:21
W tym roku wniosek składałem internetowo, dla upewnienia się, mówimy o programie mój prąd? https://mojprad.gov.pl/
To pozwala na sprawdzić co się dzieje z naszym wnioskiem, u mnie miałem problem z wnioskiem, złożyłem wyjaśnienie co do adresów i za jakiś czas dostałem maila że umowa jest gotowa, ponieważ wyraziłem zgodę na jej zawarcie w formie elektronicznej to jest zawarta a pieniądze przeznaczone do wypłaty. Oczywiście na koncie jeszcze nic nie mam mimo że status mówi to co za zdjęciu, ale uwierzę jak zobaczę pieniądze na swoim rachunku

Ja złożyłem wniosek internetowo 06.10.2020 i na dzień dzisiejszy status wniosku : "Wniosek w procesie weryfikacji"

Qter
21.12.2020, 08:36
Ja złożyłem wniosek internetowo 06.10.2020 i na dzień dzisiejszy status wniosku : "Wniosek w procesie weryfikacji"

dokadnie - plus takie info":

"Z uwagi na złożone ponad 220 000 wniosków w I i II naborze procedowanie prawidłowo złożonego wniosku wynosi ok. 4 miesiące, natomiast jeśli zachodzi konieczność jego uzupełnienia procedowanie może wydłużyć się do ok. 9 miesięcy. Wskazane terminy są terminami przybliżonymi. Na dzień dzisiejszy na każdego pracownika weryfikującego wnioski przypada ok. 1000 wniosków do uzupełnienia stąd kontakt z Wnioskodawcą odbywa się po kilku miesiącach.

W pierwszej kolejności procedujemy wnioski niewymagające uzupełnienia."


Ehhh trzeba czekać...


PZDR

Qter

Dario
21.12.2020, 13:25
Mamy 2020 rok

Consigliero, dzięki za postawienie kropki nad "i" :Thumbs_Up:
Nie ukrywam, że to przyśpiesza podjęcie przeze mnie decyzji.

Pawel_z_Jasla
21.12.2020, 17:43
Dzisiaj zamówiłem 5.18 KW na panelach Ja Solar 370W 14 szt. + Growatt 5000 TL3-S 3 fazowy 2MPTT. Całość z montażem na dachu dwuspadowym /blachodachówka ok. 35 stopni nachylenia/ 19.000 zeta. Nie mam optymalnego południowego "ukierunkowania" więc będzie połać zachodnia, która ma odchyleniem ok. 15 stopni na południe. Do końca roku ma przyjechać montaż na rozpoznanie i ustalenie terminu wykonania. Nie bardzo tylko wiem, czy upierać się przy fakturze na ten rok czy już na styczeń ?? pytanie tylko w zakresie dofinansowania z "mojego prundu" bo inne kwestie podatkowe mnie dyndają - żona ma dochód na pit-39 więc pomniejszy się dochód ze sprzedaży nieruchomości o wydatek na "cele mieszkaniowe".

consigliero
21.12.2020, 18:15
Myślę że to nie ma zbytniego znaczenia, bo jeżeli będzie kolejny nabór, ten skończył się 6 grudnia, to czy będzie faktura z 2020 czy 2021 nie powinno mieć znaczenia, ważne aby mieć zaświadczenie z energetyki o przyjęciu instalacji w momencie składania wniosku o dotację. Oczywiście bazujemy na wiedzy i warunkach z poprzedniego naboru
Okazało się że pieniądze są na koncie od 17.12 specjalnie podałem numer konta oszczędnościowego, tylko wydawało mi się że aplikacja podawała stan salda łącznie z tamtym rachunkiem. Jednym słowem prawdopodobnie prawdą było to co podawał status umieszczony wcześniej. Zdrowia wszystkim życzę

Kazmir
11.01.2021, 20:46
Poza siecią?
https://www.victronenergy.com/

Qter
11.01.2021, 22:13
Da się. Są już w PL firmy które sprzedają domowe magazyny energii. Kwestia wymiarowania.

Pzdr

Qter

Wyssane z palca...

muszel72
12.01.2021, 06:55
Raczej kwestia ceny i opłacalności w związku z tym.

honda_honda
12.01.2021, 07:40
Patrząc na polskie warunki gdzie ostatnie kilka tygodni słońca tyle " co kot napłakał" to te magazyny energii musiałyby być dość spore a to pewnie niesamowite koszty.

Qter
12.01.2021, 14:00
Zobaczcie ze na tym filmie od Kazmira pozyskali 7% energii z generatora na LPG a jest zaprojektowany na 10%. Znajomy miał jakiś czas temu dom w lesie i jak zimy były cięższe to miewał częste i długotrwałe przerwy energii elektrycznej. Wówczas też wspomagał się generatorem odpowiedniej mocy i nie narzekał. Kwestia wymiarowania - na necie jest trochę filmów o panelach, ogrzewaniu prądem i akumulacji energii np w buforach ciepła albo bateriach. Dla mnie ciekawy temat.

Pzdr

Qter

Wyssane z palca...

Pawel_z_Jasla
13.01.2021, 09:22
Przyjechali i zaczynają montaż - pierwszy dzień śniegu tej zimy i oczywiście musiał się zbiec z zaplanowanym montażem: mur: no ale to w końcu nie Ja po dachu biegam. Ciekaw jestem co Nasz "wspaniały" nie...rząd wymyśli w temacie dofinansowania na bieżący rok - dwa tygodnie od Sylwka a tu ani słowa na temat co będzie dalej z programem. Ważne, że Miler się poza kolejką zaszczepił, Tramp dostał period a w Hiszpanii omroziło kiwi:mad:

muszel72
13.01.2021, 09:25
Nie bój, pieniądze na kontynuację programu Mój Prąd już są zarezerwowane. Otwarcie/kontynuacja programu niebawem.

tomekt
13.01.2021, 09:38
https://www.youtube.com/watch?v=LKxL4KyncVA

ciekawe kiedy dowalą opłaty za moc bierną ?

fassi
13.01.2021, 10:24
Jak już dużo ludzi będzie zużywać tamoc bierna :D

muszel72
13.01.2021, 10:28
To jest poważne zagrożenie jak również to, że zlikwidują rozliczanie roczne tzw netmetering
Wtedy opłacalność jest żadna.

fassi
13.01.2021, 10:44
Mój szef w germanii produkuje prąd z drewna który wogole nie jest dotowany, a jest kompletnie CO2 neutralny. W tym roku tyle podatków dowalili że jego fabryka się nie opłaca. Drewna w lesie w cholerę i nikt nie chce kupować, a FW od pocAtku grudnia stoi bo słońca brak. Wiatraki też bo flauta, ale.dzisiaj nawiedzi nas huragan.

Naprawdę myślicie że dotacje na Fw służą ekologii (razem z Nordstream 2 który jest na ukończeniu )? Dlaczego styropian i wełna mineralna jest dotowana a już wełna drewniana nie? Wełna drewniana jest CO2 neutralna i utylizacja banalnie tania, ale wszyscy walą chemię na ściany. Tona styropianu z tynkiem że ściany kosztuje w utylizacji 2000 ojro. Ale jak widać stać nas na poświęcenie nazywając swój dom "pasywnym" tudzież "energooszczędnym"

Chcecie prądu ekologicznego? Wlasnie od nowego roku place za ten super hiper zielony niemiecki prad 25 centów /kWh. Wyprodukowanie czegokolwiek przy tej cenie energii powoduje że nikt.nie kupi tego odemnie bo będzie 5 razy droższe niż od Chińczyka.

A mówili że energia za słońca i wiatru ma być "za darmo"

aadamuss
13.01.2021, 11:03
Co to jest ta wełna drewniana? Palne to jest? pozdr adam

fassi
13.01.2021, 11:08
Tak, palne i nie ma toksycznych klejów. Ocieplilem tym wóz Drzymaly i mimo antracytowej blasze na dachu, w lecie w środku nie miałem więcej niż 30 stopni za dnia.

Tanie to nie jest, 50 proc droższe niż ekologiczny styropian.

Pogooglujcie sobie wełna steico

ArtiZet
13.01.2021, 12:16
ciekawe kiedy dowalą opłaty za moc bierną ?
Jak już wszyscy zainstaluja FV (poza mną ;)

P.S. biznes chyba się dobrze "kręci" bo co drugi dzien mam tel od firm od fotowoltaiki z pytaniem na "dzień dobry" : Czy jestem właścicielem domku jednorodzinnego...

fassi
13.01.2021, 12:24
W germanii jest nowy model biznesowy. Firmy wynajmują powierzchnię dachowe na fw i jakaś tam kasę płacą za wynajem. W wiosce obok jest popeegierowskie gospodarstwo. Syf, kiła i mogiła na podwórku, krowy w główne oblepione , wrota patykiem podparte, wszystko zastawione złomem.

Ale blacha na rozpadających się chlewach nowa i wszystko w fw. Sądzę że rolnik wynajął dachy, a firma zgarnęła piękne i tłuste dotacje. Jeśli opłaca się stawiać fw na rozpadających się chlewach to widać jak potężne są dotacje i firmy chcą się nachapac ile wlezie, dopóki hajs z naszych kieszeni idzie

Pisałem tu już kiedyś jak do kumpla tacy zawitali na podworko. Poprosił o ofertę. 120 000 PLN. Poszukał takiej samej fw i kosztowałaby go 80 000. Jak to pokazał krawaciarzow to ten powiedział : jesli pan sam sobie to kupi, to nie dostanie dotacji i my nic nie zarobimy :D

Ps. Nie mam nic do fw jeśli ktoś kupuje ja za własne pieniądze. Ja cały dom będę grzał drewnem i delikatnie jestem poddenerwowany kiedy pomyślę że dopłaciłem do fw sąsiadowi. Mi nikt nic nie dopłaci ,a nawet jak chciałby to i tak nie wezme

tomekt
13.01.2021, 12:58
Wprowadzą zakaz palenia drewnem to kwestia czasu.

muszel72
13.01.2021, 13:02
Dogrzewam sobie dom drewnem bo nie wiem jak mi wyjdzie rozliczenie roczne PV i ile zużyję pierwszego roku. Tanio nie jest tym drewnem. Rozumiem fassi, że Ty masz drewno tanio.

tomekt
13.01.2021, 13:06
Jest tanio pod warunkiem że kupisz w lasach panstwowych sam potniesz porąbiesz i wysezonujesz.

ArtiZet
13.01.2021, 13:08
Ja palę drewnem w kominku ale juz coraz mniej, bo wychodzi mi, że jest drożej niż gazem a do tego sporo roboty...ale widok płomienia za szyba kominka bezcenny :)
1m.przestreznny Graba, bo tym palę kosztuje u mnie 350-380zł w zależności od wilgotnosci