PDA

View Full Version : Regulator Napięcia - pierwsze oznaki agonii...?


piotr_3miasto
11.04.2008, 18:10
Na jesieni wszczepiłem mojej Czarnulce voltomierz. Działał, aż miło! Wskazówka po uruchomieniu silnika szybko wędrowała w okolice 13,5V i stała tam, jak namalowana farbą... do ostatniej niedzieli. Poniesiony wiosennymi emocjami oddaliłem się tym razem dużo dalej od domu. Po ok 400km jazdy zauważyłem, że wskazówka chwilami spada do 12V i wraca na swoje miejsce do 13,5V.
Pierwsza myśl: poluzowała się "klema" na aku...
Zjechałem na stację i sprawdzam po kolei.
Aku - OK.
Kostki - OK.
Odpalam... OK! Heee! Myślę, pewnie jakaś kostka...
Po kilku minutach sytuacja wróciła ponownie. Dojechałem do domu i jeszcze raz wszystko sprawdziłem. Po odpaleniu o dziwo, znów wszystko w normie!
Więc jeszcze się kawałek postanowiłem przejechać. No i dupa... po chwili znów przerwy w ładowaniu. Kontrolka na tablicy nic nie sygnalizowała.
W sumie, gdybym nie miał voltomierza, to niczego bym nie podejrzewał nawet.
Teraz gdy jeżdżę "w koło komina" wszystko jest OK. Trzeba chyba rozgrzać wszystko w dłuższej trasie. Dziś byłem w "Klasie" i facet od razu stawia na regulator! Hmm... Może i ma rację, ale wolałbym nie kupować na zapas.
Zwłaszcza, że regulator Made in Japan u nich kosztuje okolo 450pln.
Co tu robić, bo nie chciałbym gdzieś w pissdu od domu zostać zaskoczonym.
Czy są jakieś metody zdiagnozowania reglera?

R2D2
11.04.2008, 20:50
Zdiagnozuj najpierw alternator , pomierz omomierzem czy nie ma przejscia z ktorejs fazy do masy motocykla , a pozniej pomierz Woltomierzem zmienne napiecie na wyjsciu pomiedzy kazda faza na wyjsciu z alternatora na wolnych obrotach powinno byc ok 12~18V , napiecie nalezy mierzyc z odlaczonym reglerem od alternatora. Jezeli wszystko bedzie ok , to moze byc to regulator ktory mozna kupic w uzywce i nie koniecznie do afryki musi byc , aby dalo sie go zamocowac.

Najczestrze przyczyny padania reglera to :
zasniedziale styki alternator-regulator
zle polaczenie reglera z aku
uruchamianie silnika z prostownikow i innych wynalazkow zasilanych z sieci
uruchamianie silnika bez akumulatora , lub odlaczanie aku w czasie pracy silnika

Jak nie masz dobrego przyrzadu , daj to do sprawdzenia komus kto sie zna i ma sprzet.Mialem juz kilka przypadkow gdzie wymieniano regler , aku a okazala sie padnieta jedna faza w stojanie alternatora.I koszta z tym zwiazane byly potrojne.

Pozdrawiam

piotr_3miasto
11.04.2008, 21:11
Dzięki Arrrtu!
Jutro pomiarów owych spróbuję dokonać, obawiam się tylko, że wszystko będzie OK.
Niepokojące objawy (w/g pokładowego voltomierza) pojawiają się dpoiero po kilkuset km pokonanych "jednym cięgiem".

R2D2
11.04.2008, 21:52
A moze sam woltomierz szwankuje ? tego nie brales pod uwage ?.
Dziwne by bylo jakby awaria elektroniki zalezala od przebiegu czy czasu pracy
bardzo zadko zdaza sie zeby cos tak przerywalo.

podos
11.04.2008, 22:37
zadko zdaza sie zeby cos tak przerywalo.

Wlasnie - reglery tak w afri nie padają. 20V i gotowanie albo 11V i brak ladowania. Bez ekstremy ze stojanami.

R2D2
11.04.2008, 22:50
Ja w tej chwili jestem po wymianie mojego reglera, bo motocykl odpalali z niewiadomo czego i spalili .
Wstawilem od CBR600RR bo taki mialem pod reka , pasuje na srubki tylko trzeba wtyczki przelutowac.
najlepsze reglery tzn. najbardziej wytrzymale byly w CBR900RR model 954 ale gabarytowo duze.
Stojan moze upalic jak w reglerze padna tyrystory i beda zwieraly uzwojenia , ale to zalezy od budowy silnika i jakosci chlodzenia olejem stojanu.W roznych moto jest roznie.
Pady na gotowanie aku to juz przesada , nie wiem co za chinczyk to projektowal ale dawanie takiego napiecia moze uwalic cala elektronike.Dobrze ze aku dziala jako stabilizator napiecia. W poprzedniej mojej RD07 jak padl mi regler hehe tzn jak kupilem z padnietym to aku tak spuchlo ze nie moglem go wyjac ze skrzynki ,musialem wywiercic korki zeby gaz zszedl i po walkach udalo sie wywlec zwloki.

podos
11.04.2008, 23:01
Totez zdarzają sie pady w postaci spalonych wszystkich żarówek w tej awarii "z gotowaniem". Jest jak jest. Trzeba byc przygotowanym. Fajnie ze sie pojawileś. Mądrego to i przyjemnie posłuchać.

piotr_3miasto
12.04.2008, 23:21
Alternator sprawdzony!
"Przejść" na masę brak, napięcie międzyfazowe na "wolnych" ~20V, przy 5000 rpm osiąga ~80V. No i wszystko działa.... Nie wiem, czy się cieszyć? Jutro spróbuję rozgrzać sprzęt dużo mocniej. :)

R2D2
13.04.2008, 21:49
najwidoczniej jest ok , ale pojacia tez nie mam czemu w pewnych momentach masz spadek napieicia.
Moze faktycznie w samym reglerze cos "puscilo" acz kolwiek to malo prawdopodobne.
Jak przestanie ladowac sprawdz czy regler jet cieply czy zimny moze goracy ?
Jest tez mozliwosc ze cos z aku sie dzieje , jaki masz akumulator i ile ma czasu.

piotr_3miasto
14.04.2008, 09:42
No więc wczoraj udało się "nawinąć" prawie 300km i żadnych zaburzeń w ładowaniu nie stwierdzono. Hmmm... Pozostaje czekać dalej. Może w drodze do Częstochowy coś się zacznie dziać ( lepiej nie wywoływać wilka...).
Arrrtu - akumulator, to niespełna roczna Yuasa, a regler ostatnim razem gorący nie był.

Temperatura ok 40'C, podobnie przewody od reglera ciepłe w dotyku.

wasilczuk
20.05.2008, 12:31
panowie.
ja na sprawach kablowych słabo sie znam ale tak mi sie pomyślało. dlaczego w innych motocyklach nie ma problemów z reglerami, ładowaniem itd? może warto się zainteresować jakąś przeróbką instalacji czy czymś podobnym. jeździłem wcześniej inną hondziwką i nie wiedziałem nawet gdzie jest w niej regler. dlaczego tam działał bez problemów a w at nie? czemu kable się grzeją i kostki topią?????wymiana reglera to jak narazie jedyne wyjście ale nie wiadomo na jak długo. czy ktoś wie dlaczego tak sie dzieje?
wiem że zaraz napiszecie że to przez dodatkowe odbiorniki prądu typu grzane manetki itd ale w innych moto ludzie też to wstawiają i nic sie nie dzieje. z resztą w afrykach regelry padają bez dodatkowych zjadajek prądu

sambor1965
20.05.2008, 13:52
Innymi motorkami nie brodzi sie po reglery w wodzie, nie przejezdza dla fanu przez kaluze etc. W efekcie takich wyczynow i braku konserwacji zlaczek na linii aku - regler - inne proadotworstwo dochodzi do korozji na polaczeniach, pala sie wtyki we wtyczkach, zwieksza sie opor i glupieje elektryka. Dziwne prady powoduja zgnojenie reglera.

klanol
20.05.2008, 14:11
dokładnie, syf i brak konserwacji. niedopładowany i niesprawny akumulator. należy dbać o złączki i przewody zwłaszcza jak się moczy po siedzenie motur. to samo z pompą paliwa, jak się ją zaleje i nie oczyści to już amen

Magnus
20.05.2008, 14:25
Wytlumaczenie troche usprawiedliwiajace afryke. Dziwne ze moja ani razu w wodzie nie plywala a juz 3 regly zaliczyla. Raz z nadmiaru pradu wysadzilo co bylo wlaczone a raz calkiem w odwrotny sposob. Mysle ze to wada motocykla.
Fajnie by bylo jak by ktos łebski sie sprawa zainteresowal. Wasil a ty potencjal napewno masz ;) :D

wasilczuk
20.05.2008, 14:34
dzięki dzięki.
potencjał to ja mam raczej do innych "modernizacji".
wszystko tylko nie elektryka.
sambor masz racje że od syfu ale znam afryki co w życiu syfu nie widziały i np kostka od reglera do alternatora była zwęglona. może trzeba dać tam grubsze kable?może coś przerobić/ poprawić "krążenie".

Magnus
20.05.2008, 14:36
jak kosta zweglona to raczej na bank od slabego styku

wasilczuk
20.05.2008, 14:56
kostki powywalałem to się kable całe grzeją te żółte trzy. coś to nie tak.

podos
20.05.2008, 15:43
Widzialem takie kable od reglera co byly zasniedziale jeszcze dobre 2 cm wewnątrz igielitu. Obciecie dopiero pomogło.
Na mojej kostce (3) widac zweglenie/przebarwienie ale ono nie postepuje dalej od czasu jak regularnie tam psikam "kontaktem"

R2D2
20.05.2008, 21:15
kostki powywalałem to się kable całe grzeją te żółte trzy. coś to nie tak.


U mnie tez sie grzeja , ale to olalem , regler tez caly czas goracy
chociaz mam zalozony od CBR600RR.
Wazne ze ladowanie jest ok .
Co do padow reglera sadze ze jest on za slaby , dziala na styk.
Jak aku jest padlina albo dostanie zwarcia wewnetrznego to pada regler bo oddaje wieksza moc niz fabryka zaplanowala. W serwosowce nic nie pisza na temat mocy reglera tylko altka.
Druga sprawa jest konserwacja zlacz , jezeli zlacze zasniedzieje to regler szybko umrze bo prady na fazach beda rozne.

Jak bede mial czas zaloze sobie od XX'a bo jest bardzo masywny i moc ma napewno wieksza , ale bede musial zrobic jakis adapter zeby go do ramogi zaczepic ( ma wiekszy rozstaw otworow na sruby ).

Tomasz.C.Afrykanin.
25.05.2008, 21:37
Nie wiem czy koledzy zauważyli że owe problemy z elektryką tj. ładowaniem, regulatorem,grzejącymi się kablami dotyczą najczęściej RD07 a nie 04. Może rzeczywiście w 07 chcąc coś unowocześnić spieprz... sprawę. Z mojego doświadczenia wiem że często tak właśnie bywa. A w przypadku elektryki to częste zjawisko. Zmierzam do tego że jakiś łebski elektryk powinien porównać oba schematy elektryki z 07 i 04 i może wtedy wykryje zmianę która jest przyczyną tych problemów w waszych 07. Pozdrawiam. Ps. nie jestem elektrykiem.

kudlacz
25.05.2008, 22:06
Gdzieś chyba na stary forum było że reglery padają międzyinnymi za sprawą dużego poboru prundu (manetki, zapalniczki, itd.). I tak sobie rozmyślająć na trasie i gapiąc się raz po raz na voltomierz, czy warto zaoszczędzić/ odciążyć owej energi na wyłączeniu podświetleń zegarów przynajmniej na jazdę w dzień?

ramires
26.05.2008, 00:09
Podświetlenie zegarów jest raczej marginalne, chociaż jak się zacznie wszystko zliczać, to będzie odczuwalne.

Pamiętaj, że prąd za darmo też nie jest i im więcej jest obciążenia elektrycznego tym większe opory na alternatorze a to idzie już w spalanie.

Także nie jest to glupi pomysł, chociaż te żaróweczki aż tak wiele nie biorą.

motormaniak
26.05.2008, 09:43
Proszę o sprecyzowanie mi w końcu na jakiej zasadzie działa regulator w naszych afrykach (i innych o podobnej konstrukcji)- bo nie chce żyć w błędzie. Do tej pory byłem przekonany że regler pozbywa sie nadmiaru prądu robiąc zwarę i zamieniając go w ciepło. Alternator przy tym pracuje cały czas na maxa - nie ma szczotek na wirniku- jest magnes..... Marne połaczenia reglera z resztą instalacji - regler cały prąd zmienia w ciepło i sie jara....? Kiedy jeżdze z wyłączonymi światłami (w terenie) regler ma więcej prądu do "zmasowania" i sie bardziej grzeje niż jak jadę na światłach.......
??????

Pastor
26.05.2008, 13:48
Proszę o sprecyzowanie mi w końcu na jakiej zasadzie działa regulator w naszych afrykach (i innych o podobnej konstrukcji)- bo nie chce żyć w błędzie. Do tej pory byłem przekonany że regler pozbywa sie nadmiaru prądu robiąc zwarę i zamieniając go w ciepło. Alternator przy tym pracuje cały czas na maxa - nie ma szczotek na wirniku- jest magnes..... Marne połaczenia reglera z resztą instalacji - regler cały prąd zmienia w ciepło i sie jara....? Kiedy jeżdze z wyłączonymi światłami (w terenie) regler ma więcej prądu do "zmasowania" i sie bardziej grzeje niż jak jadę na światłach.......
??????

Tak jest w istocie. W poprzednim forum już o tym było i nawet linki do schematu reglera były podane i wogóle gadaniny było od ciężkiej cholery.
Dla reglera ważne jest optymalne obciązenie instalacji - nie może być za duże, jak i nie powinno być zbyt małe.
Zdrowia
:hello:

R2D2
27.05.2008, 00:11
Zapodaje jakby kogos interesowalo :

http://www.elektronika.enet.pl/AT/ele/regler.gif

w jezyku angielskim po krotce wytlumaczone co i jak.

many
27.05.2008, 12:34
witam serdecznie kolegów, zastanawia mnie dlaczego nikt nie sprubował przelożyć regulatora na lewą stronę pod osłonę. jest tam tyle miejsca że zmieszczą się dwa reguratory (dotyczy RD 04, nie wiem jak to wygląda w RD 07). Rozmawiałem z elektrykiem, spojżał i nie widzi problemu, przepiąć kostki i przedłużyć kable, jego zdaniem radiatory , wiatraczki i inne wynalazki na niewiele się zdadzą, ich odprowadzenie ciepła to max. 10 %, biorąc pod uwagę że kumuluje się tam ciepło płynu i tłumika to regulator pracuje w ekstremalnych warunkach a to skraca żywotnośc każdego urządzenia elektronicznego.

klanol
27.05.2008, 12:47
w RD07 można dorobić z aluminiowej płytki radiator z tyłu w sposób taki aby ciepło uchodziło na ramę z układu elektronicznego. Zrobiłem sobie taki patent, posmarowałem pastą termoprzewodzącą i regulator jest ciepły ale nigdy gorący. problem jest po prostu w złym zamocowaniu regulatora - nie dochodzi do niego powietrze i przykręcony jest w sposób niezapewniający dostatecznego odprowadzenia ciepła. o kontroli styków nie wspominam.

many
27.05.2008, 13:03
czyli małe żółte ludziki w RD 07 pomyślały i znowu coś spaprały, wygląda na to że elektronika regla jest do d...., , w RD 07 jest ten sam model regulatora co w RD 04?

BartekJ
07.07.2008, 21:52
Ale do rzeczy. Regler mi się z...epsuł. Próbowałem dziś zainstalować od VFR 800-ki (oznaczenie SH 579 A-11). I jak dla mnie to daje za małe napięcie, choć zachowuje się stabilnie. Tzn na wolnych obrotach w okolicach 14 V, ok 4000 rpm 13,6 V. Przy obciążeniu światłami wartości spadają o ok. 0,5 V. Grzeje się mocniej niż oryginał afryczański - mam możliwość porównywania na bieżąco ze sprawnym motorem - wolne obroty 15 V, 4000 rpm 14,6 V.

I teraz pytanko: choć okablowanie jest takie samo, różnią się jedynie wtyczki ( tu przykład VFR-ki - obie kostki prostokątne), a czasem się nie różnią ( np CBR 929, oznaczenie SH 678 DA), to jakieś różnice w ich działaniu są. Jakie, ja się z tego miejsca zapytowywuję?!
R2D2 napisał, że ma regler od CBR 600 RR. Jakie masz napięcia na tym reglerze i jakie, jeśli pamiętasz, jest jego oznaczenie?

R2D2
08.07.2008, 22:57
napiecia mam takie jak piszesz , ale one sa w granicy bledu.

Z tego co pamietam mam u siebie na wolnych 13,8V a pod pelnym obciazeniem 13,5V na nowej baterii mierzone i miernikiem z RMS.

Mam tez kilka innych reglerow ale nie mam czasu ich podlaczac.

Na reglerze od 600RR zrobilem jakies 5 tys km wiekszosc po miescie i wsio dziala ok, wiec palowac inny regler i nie brac do bani.

Dzieju
16.07.2008, 18:26
Już było pisane że od Ducati pasuje, ma większy radiator i działa.

dj.1
19.07.2008, 17:42
Z problemem regulatora sie nie spotkalem (ponad 100.000km bezawaryjnego dzialania) a wiec nie jest to wada fabryczna jak tu niektorzy pisza. Kostki sprawdzalem i o dziwo jak nowe. Moze te punkty maja cos z tym wspolnego:
1.nie mam dodatkowych odbiornikow pradu
2.motor jest na wolnym powietrzu a nie w wilgotnym garazu.
3.Akumulator wymieniam co 4 lata (ze wzgledu na jazde w zimie)
:oldman:

Pastor
21.07.2008, 09:38
Z problemem regulatora sie nie spotkalem (ponad 100.000km bezawaryjnego dzialania) a wiec nie jest to wada fabryczna jak tu niektorzy pisza. Kostki sprawdzalem i o dziwo jak nowe. Moze te punkty maja cos z tym wspolnego:
1.nie mam dodatkowych odbiornikow pradu
2.motor jest na wolnym powietrzu a nie w wilgotnym garazu.
3.Akumulator wymieniam co 4 lata (ze wzgledu na jazde w zimie)

4. AT rocznik 2000, czyli nufka sztuka w porównaniu z forumową większością
5. Nie jezdzona w terenie...

:hello:

wisła
22.08.2008, 17:04
mierniki są w porządku, przyczyna tkwi w czyms innym.regulator orginalny nowy, akumulatol nowy.mierniki pokazuja za wysoki prad ładowania około 17V. w czym moze byc problem. prosze o pomoc. nie jestem elektrykiem.

wasilczuk
22.08.2008, 23:03
wskazuje na walnięty alternator

EGON
24.08.2008, 21:01
za mocno nie ma co kombinować, weź regler od kogoś kto ma ok i wtedy sprawdź ! to że regler nowy nie znaczy że sprawny :hello:

rambo
24.08.2008, 21:57
u mnie jak padł regler podczas jazdy to mi kilometry trip master naliczał 30 razy szybciej niz faktycznie pokonywałem :p NIedi wycignał jakis inny z kufra(od xl500) i pojechalim dalej.

potem na bajzlu se zakupiłem od vfr800 (daje 0,5V wiecej niz afrykowy) dzięki temu lepiej mnie światła świecom :)

Misza
04.02.2009, 21:17
Na jesieni wszczepiłem mojej Czarnulce voltomierz. Działał, aż miło! Wskazówka po uruchomieniu silnika szybko wędrowała w okolice 13,5V i stała tam, jak namalowana farbą... do ostatniej niedzieli. Poniesiony wiosennymi emocjami oddaliłem się tym razem dużo dalej od domu. Po ok 400km jazdy zauważyłem, że wskazówka chwilami spada do 12V i wraca na swoje miejsce do 13,5V.
Pierwsza myśl: poluzowała się "klema" na aku...
Zjechałem na stację i sprawdzam po kolei.
Aku - OK.
Kostki - OK.
Odpalam... OK! Heee! Myślę, pewnie jakaś kostka...
Po kilku minutach sytuacja wróciła ponownie. Dojechałem do domu i jeszcze raz wszystko sprawdziłem. Po odpaleniu o dziwo, znów wszystko w normie!
Więc jeszcze się kawałek postanowiłem przejechać. No i dupa... po chwili znów przerwy w ładowaniu. Kontrolka na tablicy nic nie sygnalizowała.
W sumie, gdybym nie miał voltomierza, to niczego bym nie podejrzewał nawet.
Teraz gdy jeżdżę "w koło komina" wszystko jest OK. Trzeba chyba rozgrzać wszystko w dłuższej trasie. Dziś byłem w "Klasie" i facet od razu stawia na regulator! Hmm... Może i ma rację, ale wolałbym nie kupować na zapas.
Zwłaszcza, że regulator Made in Japan u nich kosztuje okolo 450pln.
Co tu robić, bo nie chciałbym gdzieś w pissdu od domu zostać zaskoczonym.
Czy są jakieś metody zdiagnozowania reglera?


Cześć, i jak tam? Wiesz co było? Bo właśnie podłączyłem se woltomierz i mam dokładnie tak samo. Jest niby git, napięcie nie przekracza 15V nigdy, przez większość czasu jest około 13.8V ale czasami spada do jakichś 12.6-12.8V. Głównie przy hamowaniu silnikiem. W czasie postoju normalnie ciężko to wychwycić. Kur*a człowiek chce zrobić dobrze a się stresuje tylko, po co mi ten woltomierz był? :)

piotr_3miasto
06.02.2009, 18:31
Cześć, i jak tam? Wiesz co było? Bo właśnie podłączyłem se woltomierz i mam dokładnie tak samo. Jest niby git, napięcie nie przekracza 15V nigdy, przez większość czasu jest około 13.8V ale czasami spada do jakichś 12.6-12.8V. Głównie przy hamowaniu silnikiem. W czasie postoju normalnie ciężko to wychwycić. Kur*a człowiek chce zrobić dobrze a się stresuje tylko, po co mi ten woltomierz był? :)

Do dziś nic z tym nie robiłem. :)
Swego czasu, gdy byłem w Częstochowie rozmawiałem o tym z Ropuchem.
On miał też kiedyś taką jazdę!:haha2:
Muszę jeszcze tylko zdiagnozować, czy to aby przypadkiem voltomierz nie szwankuje. Ale to pewnie dopiero przy okazji dłuższego wypadu.
Póki co, na krótkich przejażdżkach wszystko działa aż miło!
Pzdr!

klara
05.03.2009, 00:11
w listopadzie zeszłego roku dołech nowy akum(stary sie uwarzył,żarowy popolone) dzisioj po przejechaniu 24 km chytom akum a łon ciepły a na dworze zimno pozatym wydaje mi sie że żarowy za jasno świycom. Czyżby rygler ? z tm że miernik pokazuje 13,5 v.Pozdro do wszystkich

klanol
05.03.2009, 07:23
akumularo zawsze będzie ciepły jak go ręką zamacasz, jak się ładuje to delikutaśnie się nagrzewa - takie som zasady chemii :) a jak żróki jasno świecą to tylko się cieszyć :) jak napięcie jest git to po co się martwić. zawsze jak zgasisz silnik żarówki przygasają a jak odpalisz to świecą jaśniej, podobnie jak włączysz kierunkowskazy

z tego co wiem, to aku się gotuje jak dostaje za duży prąd (stwierdziłem własnoręcznie :P). może to być spowodowne przez ładowanie prostownikiem samochodowym. trudno mi podać diagnozę nie znając dokładnie tematu i nie widząc instalacji. pomijam samą wadę fabryczną baterii, bo to też może wystąpić jeżeli jednak napięcie w instalacji jest w normie i szytkie te kurewskie kostki elektryczne (93.27% przyczyn awarii regulatora) są czyste to nic nie ma prawa się dziać. a jak pisałem aku zawsze się minimalnie rozgrzeje, zwłaszcza jak macasz zmarzniętą ręką. zbyt duże grzanie oznacza za duży prąd (A). Aku ładujemy prądem do 10% jego pojemności!!!

aaa.... jeszcze jedno! jak się aku zwarzy/zepsuje/odkręci klema/zesra w sensie ogólnym - to wtedy napięcie w instalacji się podnosi i żarówki mogą polecieć! sprawdzajcie stan dokręcenia klem przed dłuższą trasą!

R2D2
06.03.2009, 13:14
Wczoraj robiłem motonga z uwalonym ładowaniem za duże napięcie około 17V przyczyną był przewód masy , łączący minus aku z obudowa silnika.
Po pomiarach rezystancja tegoz kabla byla bliska 7ohm co powodowalo wzrost napiecia ładowania. Klient wymienił wcześniej regulator i akumulator , a tak naprawde byla winna klema oczkowa za paredziesiąt groszy ktora sobie zgniła.

Pozdrawiam

bigos
04.04.2009, 23:05
Po przeczytaniu wątku z palącymi się kostkami rzuciłem się do sprawdzania, konserwowania i przy okazji zajrzałem do akumulatora, który okazał się prawie suchy (moto jak dla mnie o dziwo paliło i świeciło bez problemów). Ubywanie elektrolitu obserwowałem już wcześniej, ale uzupełniałem go wodą. Zmierzyłem około 15 V przy niskich obrotach i pod 18 V przy 5000 obr. Kiedy założyłem zapasową używkę było na poziomie 13 V. W obydwu przypadkach w aku wesoło bulgotało. Czy te oznaki wskazują na padający regler, czy po prostu aku jest już do d … i przez to ładowanie tak fiksuje?

Artuditu
30.12.2009, 21:10
Wczoraj dwa razy zgasł mi tripmaster przy odpalaniu. Wieczorem rozrusznik nawet nie kręcił. Jeno przekaźnik rozrusznika radośnie terkotał. Dziś ledwie odpaliła ale zanim przejechałem kilka km, przestały działać kierunkowskazy.
Gdy sprawdziłem miernikiem to było ok 11.5V i NIE ŁADOWAŁO. niezależnie od obrotów napięcie było takie samo. Wrzuciłem używane ale SPRAWNE aku(12,7V). Na nim przejechałem ok 15km do domu. na światłach, grzanych manetkach. Aku wciąż miał około 12,7V. Na wolnych obrotach napięcie zaczęło rosnąć i w niecałą minutę skoczyło do 13.24V. Ki diabeł?

P.s. jedna żarówka w zegarach mi padła. Regulator gorący że jajka smażyć można.

wieczny
30.12.2009, 21:21
W jakim stanie wtyczka? Znajdź masę, może się od ramy odkręciła. Zerosiudemkofcy powiedzo dzie to.

JuIo
30.12.2009, 22:20
Zerosiudemkofcy powiedzo dzie to.
po czym odpowiedzą sobie, że tutaj!

PawelZDR
30.12.2009, 23:49
w siódemce jest pod zbiornikiem blisko jego mocowania tam gdzie się przykręca