PDA

View Full Version : Kurtka i spodnie na zimniejsze dni - najlepiej skóra


marcos
03.10.2018, 09:34
Hej, Jak w temacie potrzebuję kurtki i spodni na zimniejsze wietrzne dni, najlepiej skóra, coś w rodzaju Revita, Dainese, Hein Gericke, Może być polska modeka, tyle że nie znam jej oferty... Albo może ktoś ma BlackCafeLodnon tylko żeby dało się to spiąć razem jednym suwakiem...

Cena chętnie żeby się zamknąć w 3 tys zł

Każda opinia mi le widziana

chemik
03.10.2018, 09:56
Może być polska modeka,

Modeka jest niemiecka. Może chodziło o Seca?

marcos
03.10.2018, 09:59
Whatever... Może być i tajwańskie, byle było wiatroodporne i się nie rwało... wiem że są też kombinezony tekstylne typu RST Adventure, Alpinestars calaba , ale one tak dobrze nie chronią przed wiatrem... Chyba że się mylę to mnie poprawcie

chemik
03.10.2018, 12:13
Mam modekę i chroni przed wiatrem idealnie. Ale nie polecam z innych względów.

marcos
03.10.2018, 12:17
Może byś tak rozwinął swoją myśl...

Palnik
03.10.2018, 12:18
Mam na zbyciu cały zestaw Held'a Hakuna i spodnie Matata. Prawie nówki. Kurtka XL szaro czarna , spodnie L czarne.

chemik
03.10.2018, 12:25
Może byś tak rozwinął swoją myśl...

Nie polecam modeki. Mam jeden z wyższych modeli taki w stylu ADV. Po dwóch latach ubrania dosłownie się rozpadły.
Kurtka:
- Zniszczył się zamek głowny. Jest on takiego specjalnego "szczelnego" typu, podgumowany.
- Spruły się niektóre szwy.
Spodnie:
- "Skórzana" łatka na tyłku się zdezintegrowała
- Puściły szwy. Niemalże wszystkie na nogawkach.
- Spruła się membrana.
Poza tym uważam, że te ciuchy są OK, mają fajne rozwiązania, dobre membrany. Uszkodzenia naprawiono mi w ramach gwarancji, jednak podczas ostatniej wyprawy (zeszły tydzień) część z nich powróciła: zamek w kurtce i sprute szwy. Zobaczymy jak sklep podejdzie do tematu, gdyż komplet jest już po gwarancji.

A jeśli chodzi o wiatroszczelność to ja jeżdżę tylko w warstwie wierzchniej, membrany wpinam bardzo nieczęsto, a podpinek ocieplających nigdy. Sama warstwa wierzchnia nie wpuszcza wiatru do środka, przynajmniej nie na tyle, aby było to uciążliwe.
Nie mam porównania z odzieżą skórzaną, gdyż w takiej nigdy nie jeździłem.

tommi
03.10.2018, 12:27
Nie polecam modeki. Mam jeden z wyższych modeli taki w stylu ADV. Po dwóch latach ubrania dosłownie się rozpadły.
Kurtka:


Jeden w dwa lata przejedzie 3kkm, drugi 60kkm. Myślę, że warto mieć i to na uwadze oceniając jakość produktu.

chemik
03.10.2018, 12:29
Tommi, masz rację. Rzeczywiście powinienem napisać, że ciuchy wytrzymały jakieś 30 - 35 tys. km.

Cezar3
03.10.2018, 12:31
Polecam rukka z goretexem. Przy dużym wietrze, temperatura ok +3-4 st miałem świetny komfort termiczny.
Oczywiście tekstylne. Skóra na zimno i wiatr...nie wydaje mi się :)

Emek
03.10.2018, 12:42
Tommi, masz rację. Rzeczywiście powinienem napisać, że ciuchy wytrzymały jakieś 30 - 35 tys. km.
Przy normalnym użytkowaniu :D. Po jednym szlifie cały komplet nadawał się na śmietnik. Pomijam miejsca gdzie przytarło o czarne ale prawie wszystkie szwy puściły w portkach i większość w kurtce.

ArtiZet
03.10.2018, 12:59
Mam Rukke z 10lat 1 komplet- w lato wprasowany Gore to masakra zwlaszcza w mieście ale teraz jest bosko :)
Nawet podpinek nie wpinam poniżej 5st.C

Cezar3
03.10.2018, 13:03
Na lato mam inne ciuchy :), choć w rukka gore mogę wypiąć.
Natomiast na zimno i wietrznie + deszczowo nie widzę alternatywy :)

tyran
03.10.2018, 13:06
Też polecam rukkę z laminowanych gore, ale to nie ten budżet. (Chyba że używka).
Skóra z natury jest zimna. Nie ma jak dobre tekstylia z goretexem.

marcos
03.10.2018, 13:56
Palnik - piękna nazwa na ubranie - co do kurtki na pewno by dało radę, ale spodnie L mogą w pasie nie stanąć? Ile mają szerokości w pasie w calach? Jakieś W 32 , 34 czy ile tam? Ile chcesz za tego helda?
Oblookam tą Rukke - latem się nie przejmuję bo mam zbroję...

_-aska-_
03.10.2018, 14:05
(...) najlepiej skóra(...)

Z ciekawości - skąd w ogóle takie założenie? Parę lat jeździłam w skórze - jest chłodna(tak jak pisali poprzednicy), ciężka, a jak o nią nie zadbasz i nie będziesz pastował (oczywiście ja tego nie robiłam, bo jestem leniem ;) ) to cudownie nasiąka wodą w razie deszczu.

Xeno
03.10.2018, 16:19
Przyłączam się do pytania, wg mnie owszem skóra (obowiązkowo z podpinką) + jakaś bluza da radę jak jest chłodno (testowane przy temp 2-5 st C), ale dokładnie tak samo da sobie radę dowolny tekstyl z membraną i grubszą podpinką, byle wentylacja była zamykana. Dwa lata temu robiłem ostatnią objazdówkę w sezonie i nawet w budżetowym Tshulu było ok. Jak się zrobi mokro to tekstyl zdecydowanie lepszy, bo szybciej schnie.
Największy problem to rękawice.

ivenhoe
03.10.2018, 16:43
na zimny wiatr najlepsza jest gazeta, potem gruba skóra. Wszystkie z tektyklia nawet z gore-texem niech sie schowaja.

operator99
03.10.2018, 16:53
na zimny wiatr najlepsza jest gazeta, potem gruba skóra. Wszystkie z tektyklia nawet z gore-texem niech sie schowaja.

To prawda ! Tylko gazetami się obłożyć i będzie o wiele cieplej

tyran
03.10.2018, 17:20
na zimny wiatr najlepsza jest gazeta, potem gruba skóra. Wszystkie z tektyklia nawet z gore-texem niech sie schowaja.

Dopisz że wyborcza...
:D
Skąd ty się urwałeś?!?!
(Chyba że to miał być żart).

Takie rady typu: po co ci takie drogie buty?
Worki na śmieci i srebrna taśma załatwią sprawę...
:D

Melon
03.10.2018, 19:06
Koledzy piszcie w jakich temperaturach jeżdzicie i jakie membrany macie.Bo nie którzy piszą głupoty.Wyjedzie przy 5stop. na przejażdżkę koło komina na 30 minut,jest mu ciepło bez membrany i ocieplenia!:dizzy:

Emek
03.10.2018, 19:24
Koledzy piszcie w jakich temperaturach jeżdzicie i jakie membrany macie.Bo nie którzy piszą głupoty.Wyjedzie przy 5stop. na przejażdżkę koło komina na 30 minut,jest mu ciepło bez membrany i ocieplenia!:dizzy:
Jak temperatura spada do 5 stopni i mniej to staram się nie jeździć bo opony słabo trzymają w takich warunkach i mogą być oblodzenia. Ale jak już trzeba albo mnie zew przyciśnie to bielizna z wełny na to ciepła bluza, na to polar na to membrana a na to kurtka. I tak z reguły spicnieję bo mi łapy i stopy zmarzną i nic tu nie dają grzane manetki czy gruba skarpeta. Na krótkim dystansie to i w kapciach i wiatrówce się obleci. W terenie zimą to wystarczy wełna, ciepła bluza a na to cienka kurtka bo człowiek się przy wysiłku zagrzeje. Moja kobita twierdzi,że mam zaburzoną termoregulację bo w 25 stopniach nad morzem muszę mieć bluzę a często też polar i czapkę ale każdy inaczej czuje chłód i znam takich co w kilku stopniach jadą w koszulce pod kurtką i twierdzą że im ciepło. To sprawa mocno indywidualna.

Melon
03.10.2018, 19:36
Skóry przyzwoite robi Tarbor,z outlastem i innymi kosmicznymi technologiami.Ja mam od nich tylko kurtkę i sobie chwalę(8 lat).Z minusów to podszewka w kieszeniach puściła.Nie jestem zmarżluchem ale w ostatni łikend robiłem trasę 3h,temp.13,wiatr i powiem że goretex w spodniach jak cię mogę ale sympatex w kurtce to kiepsko.

tyran
03.10.2018, 20:49
Jestem ciepłolubny. Temp. 2-10*C. 2 godziny z prędkością ok 100 km/h. Tankowanie, papierosek i dalej w drogę. Bielizna merino, skarpety dla alpinistów, polar, ocieplacze na kolana z demobilu; Rukka z podpinką (gore laminowany) i zimowe rękawice z gore.
Przetestowane kilkukrotnie na dłuższych trasach. Oczywiście grzanetki. W RD04 miałem mufki. To jest rewelacja! Niestety do Crosstourera nie znalazłem jeszcze mufek.
Przy wcześniejszych moto latałem w skórach. Nigdy więcej skóry!

matjas
03.10.2018, 21:23
Jesli skóra to tylko z ałtlastem. Wogle to kolejnej kurtki bez tego gowna sobie nie wyobrażam.
Gacie z outlastem to byłaby leworucja dopiero...

Niestety z moich skromnych doświadczeń wynika ze jak już jest zimno kierownikowi fest to jest po ptokach ;) trza się zagrzać i to konkretnie a najlepiej nażreć i napić: core heating. Nie wiem jak to po polsku przełożyć.

Ogólnie to po przesiadce z cegły na mononcykl mniej obudowany okazało się ze trzeba się grubo ubierać, huczy, jest zimniej i oraz zaraz drugiego dnia ujebala mnie pszczoła w rękawiczce / nie mam jeszcze hądbarów /.

Zatem to jak bardzo jest zimno to jeszcze zależy na czym się pomyka.

M

bukowski
04.10.2018, 07:02
Spodnie rukki z goretexem mam z 8 lat, kurtkę od dwóch. Górę wypinany. Pod spód plastik lub merynos i można jeździć od 0 do 30 stopni. Jak zimniej, to jak pisał Emek - ubrać da się bez problemu, ale pozostają ręce.

Sent from my G8441 using Tapatalk

Cezar3
04.10.2018, 07:33
Dziś 6 st, spodnie i kurtka rukka z gore, pod spodem koszulka termo na łapkach heldy z gore.
Ok godziny jazdy, lekko mi końcówki palców dłoni zmarzły, poza tym ok. Grzanetki dopiero w planach, ale to i tak nic nie da...