PDA

View Full Version : Dławi się, przerywa, strzela z wydechu


Adam_TSA
19.08.2018, 16:15
Witam,

Nie wiem czy ktoś już miał z was taki problem, prędkość stała około 120-130 km\h minuta jazdy i zaczyna się szarpanie, dlawienie, brak mocy, strzelanie z wydechu ... Po opuszczeniu gazu wszystko wraca do normy i znowu można lecieć nawet i do 150 km\h potem minuta z tą prędkością i znowu to samo... Do prędkości poniżej 120 problem nie wystepuje... Pompa paliwa wymieniona na faceta, filtr powietrza ok. Na grawitacji miałem to samo .
Czy ktoś miał podobnie i mógłby coś doradzić bo już nam się pomysły skończyły co to może byc..

tyran
19.08.2018, 16:32
Sprawdź pompę.

rakiet
19.08.2018, 17:01
ew. filtr paliwa, przepustowość kranika,odpowietrzenie.
Jedź raz na on, potem na res.

szymon25
19.08.2018, 17:12
membrana w gaźniku?

wojtekk
19.08.2018, 17:14
Wykręć śluby i zobacz , czy nie zalewa. Wtedy szukać przyczyny wcześniej.

szynszyll
19.08.2018, 17:17
kup za 10-20pln zbiornik z kosiarki ( przyda sie jeszcze nie raz w warsztacie), nalej paliwa, zamontuj wysoko na kierownicy, pomin zupelnie uklad zbiornik-kranik-filtr-pompa-rurki i bedziesz wiedzial czy to zawodzi uklad paliwowy, zaplonowy czy moze cos innego jeszcze. paliwowy jednak wykluczysz calkowicie.

FrankoChmiel
20.08.2018, 20:54
Ja mam podobnie, tylko w dużym deszczu... Też myślałem pompa, pompa. Kupiłem nową (ciekła na dzień dobry). Posprawdzałem starą - no działa... To po ch..j ja w tym deszczu wracałęm na grawitacji(?). No dobra, tylko o co chodzi? Teraz leciałem pół drogi w ścianie deszczu i wtedy objaw się znów uaktywnił: słabnie przy 120km/h, pozniej przy 100 km/h... odpuszczam gaz= ożywa... Przestaje lać = pięknie przyspiesza/utrzymuje
W moim przypadku to raczej będzie cóś z elektryką i modułem? Membrany raczej nie biorę pod uwagę.
Poradźcie gdzie szukać żeby się nie naszukać :)

sizyrk
20.08.2018, 20:56
Ja mam podobnie, jeszcze nie wrocilem z Maroka , wiec nie grzebalem, ale mam podobne objawy.

FrankoChmiel
20.08.2018, 21:00
Jeszcze myślę, że może gdzieś konektory śniedzieją, ale to kwestia ilości deszczu... więc stawiam na jakieś zwarcia/ przebicia...hmm. Wpadłem właśnie na pomysł, żeby mu zrobić laboratoryjny deszcz na myjni: odpalić, zrobić ulewę i powinno wyjść zło na jaw

Dubel
20.08.2018, 21:02
Odpowietrzenie baku bym obstawil

FrankoChmiel
20.08.2018, 21:07
Przypominam, że objaw występuje podczas ciągłej jazdy, np. sucho, leje no i znów sucho. Z tym, że nasila się podczas dużego deszczu, gdy jest niewielki ustępuje i zanika, więc jeśli byłoby zapchane to występowałby cały czas.

Skeeb
21.08.2018, 08:42
Jakie napięcie ładowania?
Jaka kondycja akumulatora? Napięcie pod obciążeniem?

Poncki
21.08.2018, 09:01
A przypadkiem akcja z deszczem to nie jest czujnik stopki?

FrankoChmiel
21.08.2018, 22:36
Aku nowe. Czujnik stopki? To może być trop. Miałeś taką przypadłość ?

dominatorek
22.08.2018, 09:44
Ja taką miałem. Wprawdzie w hondzie bez pompy paliwa ale miałem. Po myjni nie wkręcał się, wolne były. W deszczu jechał tylko na pełnej manecie na pół gazu strzelał gasł. Cuda się działy. Zmieniłem czujnik stopki i dalej męczyłem temat. Wywaliłem go i po kłopocie. Spróbuj podczas jazdy otworzyć i złożyć kosę tylko uważaj. Albo od razu się pozbądź na jakiś czas i obserwacja.

Adam_TSA
01.09.2018, 13:03
Panowie,

Dziękuję za wszystkie porady, Afryka naprawiona.

Co zostało zrobione:

-odpowitrzenie baku
-wymienione wszystkie wężyki od paliwa na nowe
-uszczelniona pompa paliwa
-zalozona mniejsza opaska na wężyk który odchodził od kranika do pompy
-polaczenie elektryczne od pompy (wcześniej był supeł i taśma izolacyjna teraz jest to zlutowane)

Wszystkie szarpania, brak mocy, strzelanie z wydechu wyeliminowane. Moto śmiga jak nowe :)

Dubel
02.09.2018, 20:47
Dziękuję ;)