PDA

View Full Version : Pojemnik/dozownik do nalewania oleju - gdzie to kupić?


kaminba
26.03.2018, 11:22
Taki pojemnik jak z filmu https://www.youtube.com/watch?v=zHW_h4raLaA do nalewana oleju szukam, dokładnie widać ten pojemnik od 3:31

ktoś widział takie rozwiązanie i wie gdzie to można kupić?

Dzięki za pomoc i pozdrawiam
Bartek

teddy-boy
26.03.2018, 11:27
a nie mozna uzyc po prostu malego lejka dla wygody? czy to robi cos ekstra przy nalewaniu oleju?

Emek
26.03.2018, 11:32
To dozownik MotionPro.
https://www.motionpro.com/product/08-0560

kaminba
26.03.2018, 11:57
To dozownik MotionPro.
https://www.motionpro.com/product/08-0560

Dziękuje za pomoc.

kaminba
29.03.2018, 14:23
Odnośnie tej firmy MotionPro to gdzie najlepiej to zamawiać, chyba nie ma w Polsce dystrybutora? Widziałem że mają tam fajne rzeczy trochę drogie ale fajnie tylko zastanawiam się gdzie to najlepiej zamawiać?

Pozdrawiam
Bartek

Emek
29.03.2018, 14:29
Na ebayu.

ATomek
29.03.2018, 16:29
79169 79168

Kupiłem kiedyś płyn do spryskiwaczy do auta, gdzie w komplecie była taka końcówka- lejek.
Jest z odpowietrzeniem i pasuje prawie do wszystkich baniaków z olejami. Tak mi przypasował, że zabieram go zwykle w dalszą drogę, licząc na dolewkę oleju. Koniec ze smarkaniem po obudowie i kolektorze

szynszyll
29.03.2018, 19:13
wiekszosc nalewakow na rynku ma dziubek zbyt szeroki by zmiescil sie w otwory wlewowe. to spora wada i trzeba dodatkowo lac przez lejek. sprawdz jaka srednice ma ten z ebaya. niektore oleje np. valvoline daje pod nakretke wyciagany dziubek. jest to praktyczne przy dolewkach ale irytujace przy pelnych wymianach. dodatkowo trzeba pamietac o motocyklach z sucha miska olejowa ktore maja wlew obok glowki ramy - tam nieraz naprawde jest ciasno.

p.s. wyczytalem ze to ma 1litr pojemnosci. no to na moje troche slabo :( wymiana oleju w xtz750 zamienia sie w serial Dynastia :D

Dzieju
01.04.2018, 08:16
a nie mozna uzyc po prostu malego lejka dla wygody? czy to robi cos ekstra przy nalewaniu oleju?

Oczywiście że robi , lejesz używany olej a wylatuje nowy , albo mineralny zamienia na syntetyk :Thumbs_Up:
Jak ktoś nie trafia w dziurkę prosto z bańki to można do serwisu odstawić tam sobie poradzą.
Wybaczcie ale trudno się było powstrzymać :)

szynszyll
01.04.2018, 09:32
nalewaki to bardzo fajny wynalazek i to o co pyta autor tematu jak dla mnie jest ok poza jedynie mala pojemnoscia. jezeli ktos robi to czesto np w maszynach sportowych to bardzo przydatny sprzet. w nalewaku masz przedewszystkim skale wiec wlewasz tyle ile chcesz a nie zerkasz co chwile na banke czy to juz czy jeszcze nie. dodatkowo zycze powodzenia w nalewaniu prosto z banki oleju do np. xtz750, xt600 czy versysa650. chcialbym to zobaczyc.

p.s. jak kupilem zbiornik na paliwo jak na fotce to sie kumple smiali ze mi odbilo bo przeciez: strzykawke mozna wlozyc i dolewac z banki. i tysiac innych swietnych pomyslow.

Dzieju
01.04.2018, 09:58
Ależ nie neguję w pewnych sytuacjach potrzeby zastosowania pomocnika lejkowego w trudnych miejscach ale idąc drogą takich specjalistycznych butelek z podziałką za jakiś czas ktoś wymyśli urządzenie które komputerowo będzie sterować pompką która to ciśnieniowo wtłoczy olej do silnika pokazując na wyświetlaczu ilość.
Modernizując powyższe urządzenie można zastosować regulowanej długości bagnet który mając czujnik na końcu i ustawiony na odpowiednią głębokość sam wyłączy nalewanie oleju po osiągnięciu dedykowanego poziomu.
A może dlatego że nie jestem zwolennikiem gadżeciarstwa wolę prostą skuteczność.
Ale każdy ma co tam lubi i mu pasuje.

szynszyll
01.04.2018, 10:01
Ależ nie neguję w pewnych sytuacjach potrzeby zastosowania pomocnika lejkowego w trudnych miejscach ale idąc drogą takich specjalistycznych butelek z podziałką za jakiś czas ktoś wymyśli urządzenie które komputerowo będzie sterować pompką która to ciśnieniowo wtłoczy olej do silnika pokazując na wyświetlaczu ilość.
Modernizując powyższe urządzenie można zastosować regulowanej długości bagnet który mając czujnik na końcu i ustawiony na odpowiednią głębokość sam wyłączy nalewanie oleju po osiągnięciu dedykowanego poziomu.
A może dlatego że nie jestem zwolennikiem gadżeciarstwa wolę prostą skuteczność.
Ale każdy ma co tam lubi i mu pasuje.

:) oba rozwiazania sa od dawna stosowane.

na fotce programowany dozownik a cyfrowy bagnet ma juz wiekszosc aut.

na poczatku lat 80 yamaha stosowala bardzo madry wg mnie patent: plywak elemtryczny w misce oleju. przekrecales kluczyk, zapalala sie lampka oil level i po 3 sek gasla co oznaczalo wlasciwy poziom oleju. jezeli nie gasla to poziom nalezalo uzupelnic. potem wprowadzono kontrolki cisnienia w magistrali co wg mnie jest tylko takim cynicznym zapriszeniem na pogrzeb. a rozwiazanie yamahy to byl taki... elektryczny bagnet. dodatkowo podczas jazdy z mala iloscia oleju pomigiwal na ostrych zakretach i juz bylo wiadomo ze trzeba uzupelnic olej chociaz w magistrali nadal mialo sie bezpieczne cisnienie.