PDA

View Full Version : Jakie rodzinne 4x4 do 30 k PLN wybrać?


mirkoslawski
23.08.2017, 22:16
Na wstępie - nie wiem, czy to dobry dział - jak nie proszę o przeniesienie do właściwego:D

Na wstępie - co myślicie o tym?
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-4-runner-z-napedem-4x4-i-gazem-lpg-hilux-land-cruiser-off-road-ID6z2TLv.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Generalnie szukam terenówki która musi:
1) 5 drzwi i co najmniej 4 miejsca
2) przeznaczenie - turystyka rodzinna ale bez upalania w mega offie
3) ma być wygodna w podróży i w miarę ekonomiczna (najlepiej LPG lub diesel)
4) musi mieć prawdziwy napęd 4x4 i prześwit, który pozwoli wjechać nad Wisłę dalej niż deptak, pozwoli może na jakąś połoninę się wdrapać ale nie musi i raczej nie powinna wygrywać rajdów OFF
5) budżet do 30 k PLN
6) najlepiej na ramie ale wcale nie musi
7) mam jechać z rodziną np. do Ro i nie bać się, że w razie awarii nikt mi nie pomoże bo części będzie trzeba sprowadzać z "Tobago" :vis:

Rozważam Disco II 2.5, Land Cruisera 120 (i nie wiem czy diesel czy benzyna) i Terrano oraz Gallopera ale kuźwa głupi jestem już - chciałem jak najwięcej wiedzy zyskać i czytam już parę godzin a im więcej czytam tym bardziej nic nie wiem :mur::mur::mur:

Wiem, że lekko nieskładnie ale postanowiliśmy kupić już terenówkę a moto i tak stoi i będzie czekało na kupca więc nie chcę tego popsuć i chcę jak najszybciej kupić:D

BTW - niedługo wystawię ciuchy moto na sprzedaż i jestem ciekaw, jaki tym razem temat się rozpęta:haha2:

azure
23.08.2017, 22:32
Fajna Toyka, ale mimo zapewnień sprzedającego sprawdziłby stan ramy i podłogi...

mirkoslawski
23.08.2017, 22:34
Fajna Toyka, ale mimo zapewnień sprzedającego sprawdziłby stan ramy i podłogi...
W sumie nie mam daleko więc chyba podjadę i sprawdzę. Napisałem do gościa żeby mi napisał co i za ile do zrobienia (servis + wymiany ewentualne) - zobaczymy co odpisze :Thumbs_Up:

Pirania
23.08.2017, 22:34
Weź zaproś Emka na piwo, On coś wie o 4x4..;)
Wg mnie szukaj toyoty w diesel LC 120..inne to zamienniki. Tak jak z Afra..jest tylko jedna!;)))

azure
23.08.2017, 22:38
W sumie nie mam daleko więc chyba podjadę i sprawdzę. Napisałem do gościa żeby mi napisał co i za ile do zrobienia (servis + wymiany ewentualne) - zobaczymy co odpisze :Thumbs_Up:

Obejrzeć trzeba, a jak masz blisko to tym bardziej jedź.
Kiedyś w jednym roztoczańskim lesie spotkaliśmy chłopaków: jeden cisnął pomotaną Vitarą, a drugi Toyką pickupem z wczesnych lat 90tych (chyba hilux), pod maską diesel siedział.
Niesamowicie chwalił ten samochód, za wszystko. Zaś jak wystartowali to ja na lekko opasłym Transicie, kumpel na Afryce i brat na 3AJ nie mogliśmy ich dognać. Szli okrutnie po tych bagnach :dizzy:

Od tego czasu bardzo podobają mi się stare Toyki 4x4, wcześniej jakoś ich nie zauważałem.

Z kolei niedawno poznałem człowieka, który kupił Vitarę (chyba z 95) i mówi, że po głębszym zapoznaniu się z nią nie wiedział: złomować czy robić. W końcu zdecydował się na robienie, ale blacharsko to straszna mizernota. Z tego względu dokładnie pooglądaj auto - bo to ma już 25 lat i za pewne nikt tym do kościoła suchym asfaltem nie ganiał...

mirkoslawski
23.08.2017, 22:44
Azure - dzięki!
Pirania - jutro pomęczę Emka :)

A ło ten?

https://www.olx.pl/oferta/land-rover-discoveryii-td5-bezwypadkowy-zadbany-wycieczkowoz-sprezyny-CID5-IDkXsmV.html#440c0aa48b

NUROFEN
23.08.2017, 22:50
A isuzu trooper? Caly w Alu wiec odpada korozja. Auta off maja zawsze klopotu z ramą - gnije .

mirkoslawski
23.08.2017, 22:53
A isuzu trooper? Caly w Alu wiec odpada korozja. Auta off maja zawsze klopotu z ramą - gnije .
Tylko na rynku nie widziałem nic sensownego...czytałem wątek o nim parę razy i widziałem pochwały od Mada...gdyby tylko było cos sensownego :vis:

pawel_sz
23.08.2017, 23:06
Czesc
Nie doradzę Ci, tą decyzje musisz podjąć sam, natomiast mogę opisać swoje doświadczenie z D2.
Kupiłem LR D2 diesel w automacie, przed zakupem mechanik dokładnie sprawdził dyskotekę, opinia była brać, stan bardzo dobry, nie ma się do czego przyczepić, cena za samochód była z tzw górnych [oczywiście germańska dziewica orleańska]
Wytrzymałem rok czasu, średnio co 3 tygodnie w serwisie a że traktowałem go użytkowo [codzienna jazda, praca itp] to można było złapać nerwa, nawet nie to, ze ciągnął kasę tylko, te wieczne przestoje w serwisie na naprawy. Ostatecznie sprzedałem i kupiłem nowy samochód z salonu.

IMO - użytkowo:, super pojemny i pakowny bagażnik, wbrew pozorom [w przedziale dla podróżnych] miejsca w środku wcale nie jest jakoś dużo, fotele z przodu wygodne, z tyłu raczej mniej wygodę, spalanie przyzwoite jak na taki kiosk [10-12 l/100 km ropy], dobra widoczność i łatwo ogarnąć przestrzennie samochód przy manewrach. Kierowca siedzi blisko drzwi zewnętrznych [trzeba sie przyzwyczaić] oraz bardzo nisko umieszczone klamiki wewnętrzne;/. Denerwująca jest też konstrukcja rynienki zewnętrznej, zawsze zrosi Cię woda.

Pamiętaj, iż w przypadku LR działa metoda 3 kupek [zakup, naprawy, modyfikacje]. Ogólnie wszystkie wady są do ogarnięcia i większość "serwisów" juz ogarnia temat, D2 trafiła pod strzechy, uważać trzeba na ruda ramy itp.
p.
ps moja córka była zakochana w dyskotece :), przez 2 tygodnie chodziła obrażona jak ja sprzedałem,
ps2
lr to stan umysłu, poszukaj informacji na mylr.pl [trzeba się zalogować]

szynszyll
23.08.2017, 23:10
opel moterey - tylko omijaj 3.0TD, jak diesel to tylko 3.1TD. w benzynie jest swietne 3.2. kup auto za 20 tys i 10 tys przeznacz na remont, jezeli chcesz tym dluzej pojezdzic. wykonanie wnetrza i komfort na poziomie premium.

z mniejszych i mniej komfortowych to terrano 2.7td bo malo pali, robi a ceny czesci i popularnosc najlepsze.

zasadniczo przy kazdej starszej terenowce bedziesz musial na start porobic.

mirkoslawski
23.08.2017, 23:23
Paweł - ok, wybiłes mi z głowy Disko :)



opel moterey - tylko omijaj 3.0TD, jak diesel to tylko 3.1TD. w benzynie jest swietne 3.2. kup auto za 20 tys i 10 tys przeznacz na remont, jezeli chcesz tym dluzej pojezdzic. wykonanie wnetrza i komfort na poziomie premium.

z mniejszych i mniej komfortowych to terrano 2.7td bo malo pali, robi a ceny czesci i popularnosc najlepsze.

zasadniczo przy kazdej starszej terenowce bedziesz musial na start porobic.

O widzisz - o terrano myślałem ale Ople omijalem dotychczas...porozglądam się w takim razie:Thumbs_Up:

pawel_sz
23.08.2017, 23:28
Ej, Mir, nie było to moja intencją, D2 to świetny samochód, tylko trzeba go "inaczej" traktować.
Z perspektywy czasu to żałuję, że go sprzedałem ;/
p.

mirkoslawski
23.08.2017, 23:34
Ej, Mir, nie było to moja intencją, D2 to świetny samochód, tylko trzeba go "inaczej" traktować.
Z perspektywy czasu to żałuję, że go sprzedałem ;/
p.

Nie chcę się bujać z ciągłymi naprawami choć nie ukrywam, szalenie mnie kręci D II a ten z linka wydaje się naprawdę zacny...ech te wybory.

szynszyll
23.08.2017, 23:47
monterey to isuzu trooper. robione w japoni. unikaj jak ognia silnika 2.8 TD w Isuzu.

mirkoslawski
23.08.2017, 23:50
monterey to isuzu trooper. robione w japoni. unikaj jak ognia silnika 2.8 TD w Isuzu.
Dzięki:Thumbs_Up:

wolly
24.08.2017, 00:09
tak w skrócie Y61 2,8 long albo suv komfort XJ 4,0 lub ZJ z większym motorem niż 4,0 :) TJ też fajny ale z rodziną może być ciężko

szynszyll
24.08.2017, 07:27
jeepy to juz inny poziom komfortu - musisz sobie tez odpowiedziec na pytanie czy chcesz full tajma czy wystarczy dolaczany przod, bo to mocno okresla granice poszukiwania.

no i jeepy tylko w benzynach.

p.s. czegos takiego tez bym sie nie bal jak nie potrzebujesz mega zapierdalacza - i tak odpowiedni dobor opon i rodzina na pokladzie studzi zapal w terenie. tu masz autko z bogatego rejonu niemcowa, od prywatnego, 100% gwarancji, ze terenu w zyciu nie widzialo i nikt go nie topil i nie upalal. silnik niezbyt mocny ale trwaly i dobrze przyjmuje gaz. auto swieze i nie wyp...e po polskich lasach. jak blacharsko zdrowe to ten przebieg dla mechaniki jest zaden. czesci w opor i tanie. szukaj ladnego auta ponizej budzetu a nie wyrypanca w okolicach swojego maksimum bo doprowadzenie rozdupczonego 4x4 do porzadku to straszna kasa - i na czesci i fachowcow brak. a wykonczone 4x4 trzeba praktycznie na czesci pierwsze rozlozyc i skladac od podstaw.

no i masz euro4 i zielona plakietke. kto wie co za rok, dwa wymysla nasi wlodarze w sprawie ubezpieczen, wjazdu do centrum miasta itd. kasztany, czy szwajcarzy sobie wymysla ze w alpy nie wpuszczaja i lipa z wycieczki.

https://tinyurl.com/ydcdwlz2

z opisu wynika, ze trzeba poprawic uklad hamulcowy i oslony przegubow bo auto nie przeszlo TUV. to ten konkretny egzemplaz - wrzucam jako przyklad. cena jest VHB wiec pewnie w oparciu o ten brak TUV sporo mozna urwac.

consigliero
24.08.2017, 08:00
Z tzw terenówką jest tak jak z motocyklem , ani to zbyt komfortowe ani zbyt rodzinne . Po początkowym okresie eufori pozostaje kwestia ekonomiczna , w przypadku drogi na skróty jest taniej ale to droga nie na dłuższą metę , oryginalne części kosztują . Najważniejsze to pamiętać o kontakcie z rodziną dla której ta terenówka jest najmniej istotna , bo i taka służy tylko i wyłącznie do przemieszczania się tylko z punktu A do punktu B. Po tym wszystkim pozostaje problem jak pozbyć się problemu , bo gdy wiemy co posiadamy to ciężko jest oddać samochód za darmo . Mam ten przykład u siebie , po zakupie Dacii Dokker , jako firmowego auta przez chwilę próbowałem sprzedać 4R ale bez sukcesu . Gdybym miał mniej lat to takie auto jak ta Dacia , gdyby jeszcze miał automat ( no ale jak się ma mniej lat to i manual jest super), byłaby dla mnie super rodzinnym wycieczkowozem . Oczywiście musiałbym się kontrolować gdzie jadę . Ale biorąc przykład z pamięci , taka wycieczka Macedonia , Grecja z synem samochodami terenowymi , byłaby bez problemu do zrobienia dacią dokker , a ile pieniędzy za benzynę zostałoby w kieszeni . Nasz problem obecnie to fakt że mamy trochę więcej lat i człowiek przyzwyczaja się łatwo do komfortu , a w tym konkretnym przypadku 4R daje go zdecydowanie więcej https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/708f5c13cf9261e4e79dfe302d1c92bc.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/b95e16af726d6b58280a9090d2fa089d.jpg

Na tą plażę pewnie bym nie wjechał , wróć wjechałbym ale byłby problem z wyjazdem , ale zawsze można stanąć na twardym 15 metrów dalej .
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/2c53103b0b1c83683ae280b4a46490a7.jpg
Tutaj z dacią byłby problem dojechać , ale na większości pist by sobie poradziła
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/8ee42c35d6408c404f555703980b114e.jpg

Większość czasu i tak spędziliśmy na asfalcie
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/8c16c1ef4b5c9122874d2f7d6c637024.jpg

Z drobnymi wyjątkami

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/fcea24d6fe9bf63069bac7bc292010ca.jpg

Na twoim miejscu zapomniałbym o 4x4 ,ale to tylko moja sugestia. Pamiętaj że dzieci szybko dorastają.

P.s. Do swojego też szukam tylnej klapy

matjas
24.08.2017, 08:06
Sprzedałem swojego Terrano II 2,7 tylko ze względu na to, ze zabijał mnie spalaniem, bo używałem go jako auta na co dzień.
Jesli ma to być weekendowy wózek i możesz sobie pozwolić na takiego durnostoja to Terrano jest fajnym wyborem. Mniej wypasiony/komfortowy niż Monterrey/Trooper ale miejsca jest jakoś subiektywnie więcej, jest przestronniej niż w Trupku.
Za kasę jaka Ci chodzi po głowie kupisz naprawdę ładne Terrano i zostanie sporo na ewentualny pakiet startowy. Silnik jest na kołach zębatych więc odpada rozrząd na dzień dobry czyli lekko tysiak mniej.
Niestety wzmiankowane przez Szynszyla 2.7TD to już silnik przeszłość - w nowszych Terrano go nie uświadczysz... a szkoda. Bo był prosty i niezajebliwy z mechaniczną pompą... Niestety blacha nie jest mocną stroną Terrano i jak kupisz TD to duże prawdopodobieństwo konieczności napraw blacharskich.
To najbardziej popularne 2,7TDi było na niemieckim i japońskim osprzęcie. Jeśli będziesz miał wybór nie bierz z Japonią - pompa wtryskowa jest urządzeniem, którego nawet nie będziesz miał gdzie zdiagnozować... Bosch - robisz w zasadzie wszędzie.

Ja miałem siedmioosobową wersję i było naprawdę zajebiste - moi rodzice, dzieciakix2 no i ja z żoną. bardzo wygodnie można sie było pobujać po pólkach dolnośląskich.
Na plus jeszcze, ze nowsze /niż mój 1992/ Terrano są IMO dość ładne i w środku i na zewnątrz no i jest to auto megapopoularne. Częsci nowe i używki w opór.

Powiem jednak jeszcze raz to co mówiłem wcześniej i o czym również, ubiegłszy mnie we wpisie :D, napisał powyżej Consigliero: skup się na czasie i na rzeczach, które masz/możesz robić z rodziną. Nie szukaj narzędzi, które Ci to zapewnią.
W większość interesujących miesc dojedziesz Kangurem a jak skończy się droga to dojdziesz te 500m z buta.

Jak pisałem wcześniej - nic nie zastąpi dziecku czasu z ojcem a żonie z mężem. Na pewno nie będzie to żadne 4x4.

m

p.s. Consigliero ten Dokker to jest Stepway? W sensie one fabrycznie są deczko wyższe niż taka standardowa wersja czy mi sie wydaje tylko ze zdjęcia?

Emek
24.08.2017, 08:12
Kup se Forestera i większość ścieżek objedziesz. Nie trzeba do tego hiper super terenówki na ramie. Miałem Outbacka i latałem nim wszędzie. Teraz mam LC i już mi się nie chce bo wjazd w prawdziwy teren to zawsze coś uyebane a tanio nie jest. Na wyprawy czasu brakuje bo wolę lecieć na moto. LR miałem i przemilczę choć fanów marki rozumiem. Na plus - tanie części ale tam zawsze coś.

madafakinges
24.08.2017, 08:30
Ogólnie kupić zdorową terenówkę to trudniej niż kupić zdrałowe moto... powodzenia.
Ja będę wracał do 4x4 i chyba wybiore Grand witare z 2.0lpg.
Paskudne toto, ale idzie kupił niezgnite w przyzwoitych pienądzach.
Jeśli chcesz coś co przy okazji zapierdala to kuzyn ma jeepa 4,7v8
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1519419264746764&set=pcb.1519421028079921&type=3&theater

Ja dżipiarzem nie jestem i oprócz silnika nie przemawia do mnie ten samochod.

consigliero
24.08.2017, 08:32
p.s. Consigliero ten Dokker to jest Stepway? W sensie one fabrycznie są deczko wyższe niż taka standardowa wersja czy mi sie wydaje tylko ze zdjęcia?



Tak to to jest właśnie najlepsze , ciut wyższy i bardzo dobrze wyposażony , brakuje mi tylko z możliwych opcji podgrzewanych siedzeń , ale kupowałem to co było dostępne . Radio z nawigacją , klima , przestrzeń bagażowa większa niż 4R, a silniczek 1,2 tce całkiem sprawnie sobie radzi z autkiem i to wszystko za 58 z fakturą na firmę z kredytem 50/50 oraz 4 letnim planem serwisowym , płacę tylko za materiały eksploatacyjne . Gwarancja rozszerzona do 4 lat i chyba 120 kkm. Ma wady , trzeba mocniej trzaskać drzwiami .

Onufry22
24.08.2017, 08:45
Nikt jeszcze nie skazał kierunku Pajero, ciekawe dlaczego?
Jak mój brat szukał to wyszło, że to najrozsądniejsze rozwiązanie, ponieważ dużo tego jest=dużo tanich części.
Ma aktualnie 3 sztukę i mówi, że kolejne to napewno będzie pajero...
Napewno nie 2.5 tdi, bo tam głowice podobno pękają...

consigliero
24.08.2017, 08:51
Nikt jeszcze nie skazał kierunku Pajero, ciekawe dlaczego?
Jak mój brat szukał to wyszło, że to najrozsądniejsze rozwiązanie, ponieważ dużo tego jest=dużo tanich części.
Ma aktualnie 3 sztukę i mówi, że kolejne to napewno będzie pajero...
Napewno nie 2.5 tdi, bo tam głowice podobno pękają...



Podoba mi się zdanie , ma aktualnie 3 sztukę 😎

mirkoslawski
24.08.2017, 09:02
Gupi nadal jestem...jeepy odpadają. Nie potrzeba mi auta do upalania.
Emek - tym Foresterem mnie zaciekawiłes...dryndne dzisiaj ;)

Emsi
24.08.2017, 09:09
Consigliero i Emek dobrze prawią :)
Są również auta powiedzmy rodzinne, które są całkiem dzielne w terenie.
Takie xc70 i podobne ma "tylko" haldex, ale i tak daje radę w błocie, śniegu, czy gdzie tam.

dlQtt6mmoaI

wolly
24.08.2017, 09:19
Tak to to jest właśnie najlepsze , ciut wyższy i bardzo dobrze wyposażony , brakuje mi tylko z możliwych opcji podgrzewanych siedzeń , ale kupowałem to co było dostępne . Radio z nawigacją , klima , przestrzeń bagażowa większa niż 4R, a silniczek 1,2 tce całkiem sprawnie sobie radzi z autkiem i to wszystko za 58 z fakturą na firmę z kredytem 50/50 oraz 4 letnim planem serwisowym , płacę tylko za materiały eksploatacyjne . Gwarancja rozszerzona do 4 lat i chyba 120 kkm. Ma wady , trzeba mocniej trzaskać drzwiami .
Fakt jezdzi calkiem fajnie mam 1.5dci pali i polowe lub miej niz patrol ale bezstresowosc w jezdzie jest taka jak bmw i at na drode gruntowej fakt trzeba sobie odpowiedziec po nam ten sprzet
ps. Jak ten dokker poradzi sobie z tą przyczepą co na zdjeciu ja tego nie widze moze to 1.2 ma wieksza moc i moment

bicio
24.08.2017, 09:35
S klasa, wygodna, rodzinna, bezpieczna :D I w 30 klockach się spokojnie zmieścisz :D

F-3JhFLDamQ

azure
24.08.2017, 09:38
Consigliero i Emek dobrze prawią :)
Są również auta powiedzmy rodzinne, które są całkiem dzielne w terenie.
Takie xc70 i podobne ma "tylko" haldex, ale i tak daje radę w błocie, śniegu, czy gdzie tam.

dlQtt6mmoaI

Akurat Volvo to nie ma pojęcia jak zrobić trwały napęd na 4 koła. Ten ichniejszy haldex to o dupę potłuc.

Jak może być cywil to forester, ewentualnie Audi 80 kombi z quattro. Zawias prosty i pancerny, auto też samo w sobie pancerne. Napęd z tych niezajebliwych. Blacharsko trzymają się bardzo godnie.
Mam A4kę z quattro, gdyby nie niskie zawieszenie wjechałaby wszędzie. quattro robi robotę, a dodatkowo w 80tce jest blokada dyfra :Thumbs_Up:

__q6nTjc4KE

szynszyll
24.08.2017, 09:55
w subaru byly takie wersje Hubertus ktore tez mialy cos zamieszane w napedach. jakies blokady centralne czy szpera. niech mnie ktos doprecyzuje.

wolly
24.08.2017, 09:57
Dynacznie na twardym i rownym parkingu ze swiezym sniegiem to i 126p sobie poradzi :)

szynszyll
24.08.2017, 10:00
no tu volvo sie nie popisalo, all tajm to jednak all tajm

https://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

consigliero
24.08.2017, 10:30
Fakt jezdzi calkiem fajnie mam 1.5dci pali i polowe lub miej niz patrol ale bezstresowosc w jezdzie jest taka jak bmw i at na drode gruntowej fakt trzeba sobie odpowiedziec po nam ten sprzet

ps. Jak ten dokker poradzi sobie z tą przyczepą co na zdjeciu ja tego nie widze moze to 1.2 ma wieksza moc i moment



Tego jeszcze nie wiem , ale zapakowałem w wypożyczoną przyczepkę prawie 2 kubiki drzewa i podczas jazdy jedynym mankamentem był fakt wgniatania tylnej osi w ziemię . Z tym zestawem co na zdjęciu nie powinno być problemów , szaleć nie mam zamiaru a mocy i momentu autko ma prawie tyle co diesel.

Przypominam że założyciel wątku chce auto rodzinne z 4x4 a takie które ja bym był w stanie zaakceptować to wszelkiego rodzaju vany , busy . Są jeszcze takie

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/5182714fc0b16474dd7e3f24965cceef.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/77deecf8b8d2e3e364a7b2e38fb621c3.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170824/f044fa3bcc5c64241af9cc70ef7b48df.jpg

Tylko czy w tym wypadku mówimy jeszcze o normalnym życiu? Takim od wypłaty do wypłaty , z planowanie wydatków i zastanawianie się motocykl czy 4x4 jako rodzinnne auto . Mimo wszystko chcę wykazać że , jak to już wcześniej napisano , to jest ślepa droga i następne pół życia spędzimy na poszukiwaniu świętego graala .

bigboykr
24.08.2017, 10:32
Forester, Outback - najbardziej funkcjonalne jako auta rodzinne na co dzień. W sensie z realną przewagą asfaltu.
Jeśli bardziej w teren to Land Cruiser. W sumie im starszy tym lepszy i droższy ;) W porównaniu z innymi on po prostu zapewnia również komfort podróży po asfalcie i spokojną przelotową 140-150kmh.
Mam LC120 3.0 D, miałem Terrano 3.0, Vitarę, Forda Explorera, jeździłem Range Roverem P38, Pajero i pewnie jeszcze jakimiś. Więc "jakieś osobiste doświadczenie" mam ;)
Prawdą jest, co piszą. Jeśli NIE MUSISZ mieć typowej terenówki to jej nie kupuj. Podwyższony osobowy z 4x4 będzie lepszy. Jak MUSISZ kupić terenówkę to i tak nie skończysz na jednej i będziesz błądził aż kupisz Toyotę ;) Tak jak wszyscy skończymy na GS'ach ;)

consigliero
24.08.2017, 10:42
Prawdą jest, co piszą. Jeśli NIE MUSISZ mieć typowej terenówki to jej nie kupuj. Podwyższony osobowy z 4x4 będzie lepszy. Jak MUSISZ kupić terenówkę to i tak nie skończysz na jednej i będziesz błądził aż kupisz Toyotę ;) Tak jak wszyscy skończymy na GS'ach ;)


A ja napiszę jeszcze że wcale nie potrzebujesz 4x4 tylko ciut prześwitu. W 4R w większości przypadków przejadę bez problemów tylko z napędem tylnej osi

Emek
24.08.2017, 10:45
Dokładnie. Też mam part-time i przód załączam w zasadzie tylko po to aby mechanizmy się ruszały czasem. Podobnie jak i blokady mostów. Całą zimę przelatałem na tyle. Tylko jak stromy podjazd był i nie chciał ciągnąć podpinałem przód.

bigboykr
24.08.2017, 10:50
Każda mokra trawa i górka zweryfikuje napęd na jedną oś ;)

Pirania
24.08.2017, 10:51
Akurat Volvo to nie ma pojęcia jak zrobić trwały napęd na 4 koła. Ten ichniejszy haldex to o dupę potłuc.:Thumbs_Up:
XC 70 2007r. jak ma przyczepność to jakoś sobie radzi JAKOŚ... ale trochę mokrej trawy czy zmarzniętego śniegu, ( w terenie) lekka górka i bida.. Porwałem żonie parę razy i szczerze bałem się, że utknę.. na drodze fajnie się prowadzi, czuć 4 buty, zakręty ok, komfort 5+, bagażnik mega!

Gończy
24.08.2017, 11:20
Jeśli nie lubisz od czasu do czasu pogrzebać przy samochodzie to bym się chyba rozglądał za Toyotą LC. W tych pieniądzach można już coś kupić.
Sam jestem kierowcą Disco II. Ten samochód ma i plusy i minusy. Moja rodzina go uwielbia, na wycieczki jeździmy tylko nim, spalanie na poziomie około 10l, spora paka no i co najfajniejsze ameliniowa buda. Najważniejsze to trafić niezłachany egzemplarz z dobrą ramą, z silnika TD5 jestem zadowolony.
Najlepiej bez ACE, na zwykłych sprężynach i bez szyberdachu. Nie jest łatwo upolować ale jak się trafi to będziesz pan zadowolony.
Moi znajomi mają niedaleko warsztat i robią właśnie głównie wszelkiej maści LR. Pytałem ich kiedyś o Freelandera II który mimo, że nie jest do końca typową terenówką ma niezłe opinie - jak się potem okazało sprowadzili właśnie Frelkę 2 dla swojej mamy i jak na razie nic przy nim nie dłubią. Słyszałem kilka dobrych opinii o tym samochodzie. Jak dla mnie LR DII spełnia wszystkie moje potrzeby. Wywoził mnie z różnych tarapatów, jest łatwy w obsłudze, części nie są drogie bo ma sporo zamienników. Można samemu tochę pogrzebać. Nie zrobię błędu kolegi i go nie sprzedam. :) LR może nie jest tak bezobsługowy jak Toyota ale niesie ze sobą legendę przygody i Camel Trophy podobnie jak królowa legendę Dakaru. I może właśnie dla tego tak bardzo lubię swoją dyskotekę.

https://zapodaj.net/images/a0b0929f62125.jpg

redrobo
24.08.2017, 11:22
Vitare, te starsza na ramie, widzielismy w Rumunii na Farcaul, fakt ze kierownik miejscowy byl i nie szczedzil sprzeta, ale kto tam wjechal motorem chocby, to wie, ze autem to juz niebylejakim tylko mozna. I schociaz brzydkie toto ale naprawde dzielne.

Pirania
24.08.2017, 12:27
W miarę ładna Toyotę za 15k -20k drugie 10-12k przeznacz na serwis i zrobienie pod siebie..
BigBoy dobrze prawi..jak Ci się spodoba to i tak skończysz w Toyocie!;)

matjas
24.08.2017, 12:41
W miarę ładna Toyotę za 15k a drugie 10-12k przeznacz na serwis i zrobienie pod siebie..

I za dwa lata sprzedaj za 15k :D

Pirania
24.08.2017, 13:56
Oj tam oj tam..kupić pojeździć bez motania z pół roku, siądzie to zrobić i mieć. Po co sprzedawać, 4x4 zawsze się przyda.. Może bacówkę sobie kupi w górach za parę lat to bedzie dojeżdżał.

PiotrVN
24.08.2017, 14:07
Landrover discovery 2 to dobry wybór w rozsądnych pieniądzach

generalnie land rovery mam już ładnych parę lat
i stwierdzam fakt iż tanio nie jest ale toyota to dopiero jest krach ... finansowy

choć nie o kasę tu chodzi

niemniej jak przebrniesz przez pierwsze trudy a tu nie każdy lub każda ( każda w sensie żona :) ) da radę to się odwdzięczy ....

jak napisano wiele razy ... to pewien stan umysłu i to finansowo nie uzasadniony :)

zajrzyj na www.landklinika.pl poczytasz posłuchasz może zostaniesz może nie ale będziesz miał swój ogląd na temat

mirkoslawski
24.08.2017, 15:26
Panowie - bardzo dziękuję za Wasze sugestie i dzielenie się wiedzą! Dzięki Wam mam już obrany kierunek no konkretne 2 modele a jak tylko zakupię, natychmiast się pochwalę ;)
Super, że tyle cennych informacji napisaliście - pozostanie dla potomnych choć to wcale nie oznacza, że macie zakończyć dyskusjsę hehe

temek
24.08.2017, 15:46
w subaru byly takie wersje Hubertus ktore tez mialy cos zamieszane w napedach. jakies blokady centralne czy szpera. niech mnie ktos doprecyzuje.



W wersjach starszych forkow bez turbo mt był reduktor (low range), a w turbo było z tylu lsd. W automacie był juz dynamiczny podział. To dotyczyło starszych forkow przed wejściem x-drive.

wolly
24.08.2017, 15:50
Tego jeszcze nie wiem , ale zapakowałem w wypożyczoną przyczepkę prawie 2 kubiki drzewa i podczas jazdy jedynym mankamentem był fakt wgniatania tylnej osi w ziemię . .
Nie zebym sie czepial ale dacia ma raptem 75kg nacisku na hak(nie wspone o tych rachitycznych sprezynach na tylna belka) rozumiem ze te 2 kubiki to 2m3 drzewa a to juz jest troche towaru i na jedna os chyba nie wejdzie albo mowimy o metrach przestrzennych a to juz PRAWIE to samo :)

consigliero
24.08.2017, 17:08
Nie zebym sie czepial ale dacia ma raptem 75kg nacisku na hak(nie wspone o tych rachitycznych sprezynach na tylna belka) rozumiem ze te 2 kubiki to 2m3 drzewa a to juz jest troche towaru i na jedna os chyba nie wejdzie albo mowimy o metrach przestrzennych a to juz PRAWIE to samo :)



Tak mi się wydawało że źle rozłożyłem ciężar , tego drewna może było ciut mniej bo ognisko w sylwestra na szewskiej robiłem , faktem jest że przyczepka była załadowana . Taka przyczepka ze Statoilu . Dobrze że wziąłem przyczepkę , bo w pierwszym szalonym pomyśle było aby wrzucić do środka . Wtedy dacia nie byłaby już taka sama.

Gawień
24.08.2017, 17:59
Brałbym pod uwagę tylko LC90 lub wspomnianą już Vitare lub Grand vitare - suzuki to najbardziej rozsądny wybór :) powodzenia

majkowski1
25.08.2017, 09:00
Forestera - wszędzie in/out i jako rodzinne bdb, nie diesla, a małego benz z reduktorem, głośno bardzo od szyby przy większej prędkości... Jak Cię stać to Outbacka (troszki wieksze silniki).. Trzeba uważać, bo niektóre ubezpieczalnie za samą nazwę Subaru podwyższają o 20% !! Mam Impre 2,0 (tylko 125Km) z reducem i po włączeniu ciągnie nawet ciężar (w zimie drift do 50-60km/h) i do tej pory bez awarii (TFUU), a prawdziwe 4x4..

mirkoslawski
25.08.2017, 09:03
Panowie - chyba Was zaskoczę wyborem ale pochwalę się dopiero jak kupię (czyli może w weekend) ;)

madafakinges
25.08.2017, 09:22
http://intermedia.ge/uploads/article_images/small/199971358351881.jpg


???

bigboykr
25.08.2017, 09:24
Jak nic kupi dyskotekę ;)

mirkoslawski
25.08.2017, 09:25
http://intermedia.ge/uploads/article_images/small/199971358351881.jpg


???

:haha2::haha2::Thumbs_Up:

Bigboy - róż mi się z disko kojarzy a więc na 100 % nie mój to kolor :D

Dubel
25.08.2017, 09:35
Kup Allroada jest zajebisty w terenie i nie jednego zdziwi, tyle ze koszty servisu ......

Cezarus
25.08.2017, 10:15
Kupi Mercedesa G630 AMG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cezarus
25.08.2017, 10:16
G63 😀


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

voxan69
25.08.2017, 10:18
Kup cokolwiek i tak na wiosnę sprzedasz :D

matjas
25.08.2017, 10:31
Kup cokolwiek i tak na wiosnę sprzedasz :D

:haha2::haha2::haha2:

to chyba najelpszy wpis i podsumowanie :D

mirkoslawski
25.08.2017, 10:33
Bardzo śmieszne :P

A qva na złość Wam zrobię i nie sprzedam! tzn auta nie sprzedam bo moto sprzedaję :)

BTW - BMW mam ponad rok a więc dłużej niż pół hehe

Cezarus
25.08.2017, 10:38
Mirek , merca nie kupuj bo rdzewieje i słaby przedni most ma .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mirkoslawski
25.08.2017, 10:44
Mirek , merca nie kupuj bo rdzewieje i słaby przedni most ma .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mesia nie kupię no chyba że G...:D

pawel_sz
25.08.2017, 12:03
G, to nie ten budżet
p.
ps
no chyba, ze szukasz przystanku od dziewicy germańskiej co do meczetu tylko nim jeździła :D

mirkoslawski
25.08.2017, 12:19
G, to nie ten budżet
p.
ps
no chyba, ze szukasz przystanku od dziewicy germańskiej co do meczetu tylko nim jeździła :D

...punktu...G szukam a właściwie sprzedaję...:D:haha2:

lukasz_vip
25.08.2017, 13:37
Ja mam Passata B5FL 1.9TDI 4x4 (stały napęd) podkręconego na 200KM. Miejsca w aucie od ch...., silnik nie do zaje****, spalanie 7l przy ostrym butowaniu. Aktualnie prawie 300tys. km i większość części poza turbo w oryginale jak wyszło z fabryki. Brak tylko jednego PRZEŚWITU. Kosztował mnie z wymianą turbo na większe 16tys. zł.

stanley
25.08.2017, 13:44
http://www.gieldaklasykow.pl/toyota-4runner-1988-25000-pln-wroclaw/

Pomyśl też nad Galloperem,którego wymieniłeś na początku. Kupisz w okolicach 10 tysi, za 5 doprowadzisz do stanu salonowego, nakupisz dodatków i zostaje jeszcze 15 na dziwki:)
Polecam, bo sam jeżdżę wersją 3.0 v6 w automacie i póki co, odpukać, od roku nic poza standardowym serwisem. A części w rozsądnych cenach i łatwo dostępne, bo to w zasadzie kopia mitsubishi pajero dwójki. Tylko jak zwykle w azjatyckich produkcjach popatrz na rdzę.

Dubel
25.08.2017, 13:46
Ja mam Passata B5FL 1.9TDI 4x4 (stały napęd) podkręconego na 200KM. Miejsca w aucie od ch...., silnik nie do zaje****, spalanie 7l przy ostrym butowaniu. Aktualnie prawie 300tys. km i większość części poza turbo w oryginale jak wyszło z fabryki. Brak tylko jednego PRZEŚWITU. Kosztował mnie z wymianą turbo na większe 16tys. zł.
Passat ma Haldex :umowa:
Intercooler wyrabia przy 200hp i auto nie dymi??

chemik
25.08.2017, 13:51
...musi:
1) 5 drzwi i co najmniej 4 miejsca
2) przeznaczenie - turystyka rodzinna ale bez upalania w mega offie
3) ma być wygodna w podróży i w miarę ekonomiczna (najlepiej LPG lub diesel)
4) musi mieć prawdziwy napęd 4x4 i prześwit, który pozwoli wjechać nad Wisłę dalej niż deptak, pozwoli może na jakąś połoninę się wdrapać ale nie musi i raczej nie powinna wygrywać rajdów OFF
5) budżet do 30 k PLN
6) najlepiej na ramie ale wcale nie musi
7) mam jechać z rodziną np. do Ro i nie bać się, że w razie awarii nikt mi nie pomoże bo części będzie trzeba sprowadzać z "Tobago"

A nie myślałeś o jakimś SUVie? Do opisu pasuje z niewielkim modyfikacjami założeń - w punkcie 4 rezygnujesz z "prawdziwego" napędu 4x4, a i tak zajedziesz dalej niż na nadwiślański deptak. Reszta punktów spełniona.
Toyota RAV4, Suzuki Grand Vitara II i inne.
Kupno "prawdziwej" terenówki to studnia bez dna. Najpierw modyfikacje - jak dasz się wciagnąc w "wyścig zbrojeń" to ich koszty przewyższą wartość auta. Potem koszty eksploatacji. "Prawdziwe" terenówki zazwyczaj mają duże silniki. To dobre jak masz takie auto tylko na weekendowe taplanie się w błocie. Jak chcesz używać na codzień to robi się drogo. Turystyka? Koszty dojazdu do nieodległej Rumunii nieco zaburzą radość podróżowania.
Pisałem jako teoretyk - nie mam i nie będę mieć terenówki-wyprawówki. Chciałem kupić, poczytałem, posłuchałem, pooglądałem, pomacałem i mi przeszło. Znam inne tańsze aktywności dające mi więcej funu.

Mhv
25.08.2017, 14:00
Miałem parę lat auto terenowe i popieram większość przedmówców - jeśli nie potrzebujesz KONIECZNIE terenówki to szukaj osobówki/vana 4x4. W okazyjnej jeździe starczy Ci i quattro i haldex i inne podobne patenty. Nie musi być subaru. Po prostu jest 100 razy TANIEJ, prościej i praktyczniej.

mirkoslawski
25.08.2017, 14:06
Auto mam namierzone i będzie 3 w rodzinie a więc tylko jako "zabawka" albo narzędzie, podobnie jak moje motocykle od zawsze - to środek do szczęścia a nie szczęście samo w sobie. Podróżowanie to nie tylko przemieszczanie się - to stan umysłu a więc można wszystkim.
Mój typ będzie suvem na ramie z 4x4. Więcej nie zdradzę (i nie jest to Vitara) ;)

Emek
25.08.2017, 14:14
Sorento gen I

azure
25.08.2017, 14:17
Bardzo śmieszne :P

A qva na złość Wam zrobię i nie sprzedam! tzn auta nie sprzedam bo moto sprzedaję :)

BTW - BMW mam ponad rok a więc dłużej niż pół hehe

ale ten czas zapindala... niedawno xt660 sprzedawałeś, dałby sobie włosy obciąć, że gdzieś na wiosnę... :D

piono
25.08.2017, 14:17
Passat ma Haldex :umowa:
Intercooler wyrabia przy 200hp i auto nie dymi??

Paserati B5 ma torsena jak w A4 b6
Pasek b6 to juz faktycznie haldex :)

mirkoslawski
25.08.2017, 14:24
Sorento gen I
pudło :D

Azure - no i jak się nei zgodzić z Tobą? Czas zapindala i on jest właśnie powodem moich działań a XT sprzedałem na wiosnę 2016 roku :D

Shrek07
25.08.2017, 14:39
Popieram poprzedników a kilka terenówek miałem i nadal mam pajero ale to tylko do pracy. Jeżeli chcesz jechać z rodziną w dłuższą trasę i nie uprawiać offroudu to forester jest właśnie chyba dla ciebie.

matjas
25.08.2017, 14:42
Kiedyś chciałem kupić forestera. Starszego i młodszego.... Fajne... wyższe, takie niepozorne kombi.
Przeszło mi jak zobaczyłem bagażnik.

Forester w dłuższą trasę na wakacje w 4 osoby? Żart jakiś.

m

lukasz_vip
25.08.2017, 14:50
Passat ma Haldex :umowa:
Intercooler wyrabia przy 200hp i auto nie dymi??

B5FL ma TORSENA bo ma silnik wzdłużnie. To samo co w Audi A6 i A4 z tych lat.
Seryjny wyrabia. Nie upalam auta. Moc przydaje się tylko przy wyprzedzaniu. Fakt latem przy ponad 30 stopniach czuć spadek mocy. Ale czarnej smugi za sobą nie zostawiam.

Dubel
25.08.2017, 15:03
B5FL ma TORSENA bo ma silnik wzdłużnie. To samo co w Audi A6 i A4 z tych lat.
Seryjny wyrabia. Nie upalam auta. Moc przydaje się tylko przy wyprzedzaniu. Fakt latem przy ponad 30 stopniach czuć spadek mocy. Ale czarnej smugi za sobą nie zostawiam.

''I kurwa wlasnie teraz bym nie mial reki'' :o

Looo, czlowiek uczy sie cale zycie i glupi umiera.

Gończy
25.08.2017, 15:15
Czyżby jednak LR :)?

Szok
25.08.2017, 15:24
To na 100% będzie SsangYoug :)

mirkoslawski
25.08.2017, 15:31
Mada - nie będzie.

Po Waszych strzałach widzę jednak, że zaskoczenie będzie i ciekaw jestem BARDZO, czy (jeśli kupię) jest na naszym Forum ktoś, kto taki samochód ma/miał ;) Ok - nie ma co bawić się w ciciubaki w fajnie rozkręconym i merytorycznym wątku więc ja już Was nei podpuszczam i dam znać w niedzielę, czy i co zanabyłem :)

consigliero
25.08.2017, 15:55
Dacia duster


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pirania
25.08.2017, 16:04
Miro,
braki bagażnika box'em nadrobisz także tym się za bardzo nie przejmuj. Ja 2+1 jadąc na urlop kilkudniowy T4ką bez boxa się nie ruszam. Kosz tez często z nami jeździ.. ;)

7Greg
25.08.2017, 18:25
Kiedyś chciałem kupić forestera. Starszego i młodszego.... Fajne... wyższe, takie niepozorne kombi.
Przeszło mi jak zobaczyłem bagażnik.

Forester w dłuższą trasę na wakacje w 4 osoby? Żart jakiś.

m

Matjas, jeżeli Ty na wyjazd pakujesz się w worek 30l to 4 osoby zapakujesz w 120l :) no dobra, w 200. A bagażnik forka ma 500 ;)
Zatem pełen luz.
Mam forka v2 i wiem co mówię :haha2::haha2:

tomekt
25.08.2017, 19:33
Nysan ?

mirkoslawski
25.08.2017, 19:39
Pany - cierpliwości trochę :P

cezeters
25.08.2017, 22:06
Suv z rama i 4x4 ? ML ?

azure
25.08.2017, 22:31
Ja mam Passata B5FL 1.9TDI 4x4 (stały napęd) podkręconego na 200KM. Miejsca w aucie od ch...., silnik nie do zaje****, spalanie 7l przy ostrym butowaniu. Aktualnie prawie 300tys. km i większość części poza turbo w oryginale jak wyszło z fabryki. Brak tylko jednego PRZEŚWITU. Kosztował mnie z wymianą turbo na większe 16tys. zł.

Ha, to masz Passata z quattro, tzn. na torsenie. To jest mega opcja jeżeli ktoś potrzebuje cywilnego auta z pełnosprawnym napędem 4x4, w dodatku niezajebliwym.
Ja mam A4 1.8T z quattro i gdyby nie to, że zawieszenie to 1BE (a więc fabrycznie lekko obniżone) to ten samochód wjechałby wszędzie.
Tutaj z Młodym wjeżdżamy pod taką dość konkretną górkę i nieważne czy ruszam w kopnym śniegu, na lodowisku - autko jedzie do przodu:
p0j1-LGlw_E
Bokami lata się tym jak zły, tylko quattro dość szeroko ciągnie i trzeba uważać, żeby gdzieś nie przywalić.
Jedyny minus to brak prześwitu - tak jak Łukasz wspomniał. Co niestety całkowicie eliminuje ten samochód z użytkowania o którym myślę: siąść, wziąć Rodzinę i pojechać przełajem po Bieszczadach...

azure
25.08.2017, 22:42
Pany - cierpliwości trochę :P


Pewnie Panda 4x4... :at: z LPG :dizzy:

RonDell
25.08.2017, 22:56
Mitsubishi Outlander gen 1. Wersja Dakar. Niezajebliwy i lpg. 2.0 136 km. Można tez zanabyć turbo 200 km.
Mam 6 lat i bardzo ok.
Nie ma ramy ale stały 4x4 i silnik z Lancera.
Nie ma co chodzić w butach narciarskich cały rok jak się chcesz raz czy dwa przejechać

Misza
26.08.2017, 05:54
Na co dzień jeżdżę robolskim busem ale od święta terenówką deczko poliftowaną, na duzych kołach i na ramie. Nie prowadzi się to w ogóle ale przyjemność z jazdy jest ogromna. Nie przyśpiesza, jedzie raczej gdzie chce a nie gdzie ja chcę, pali dużo i się kiwa ale banan na ryju jest. No i jak trzeba to wjedzie tam gdzie ciężko nawet wejść. Takie chore przyjemności... Lubię to wrażenie jak jadę gdy sobie wiem, że tam duże koła się kręcą, kiwają się duże wahacze, wał się kręci jebitny, motor wyje wiskiem jak Tyranozaur... Nie wszystko musi być racjonalne. Aktualny samochód wkrótce mam zamiar sprzedać a następny będzie jeszcze bardziej debilny z HEMI 5.7 ;)

Pirania
26.08.2017, 07:54
Takie cudo fajne będzie https://pl.pinterest.com/pin/452963675012738428/?utm_campaign=homefeednewpins&e_t=6e7d628972294f7e82a56c56ebdc56e7&utm_content=452963675012738428&utm_source=31&utm_term=9&utm_medium=2025

7Greg
26.08.2017, 09:13
Kolejna strona gadania o niczym, więc to musi być coś poważnego :at:

Może takie cuś? :bow:

72411

sowizdrzal
27.08.2017, 10:09
mirkosławski - i co, powiesz nam? Nie ukrywam, że czekam na finał, bo mam podobny dylemat... Pomóż :)

robertG7
27.08.2017, 12:22
Polecam Hyunday Terracan, następca Gallopera. Skrzynia Toyoty, 2,9 diesel, 150KM, brać tylko wersję bez stałego 4x4, do tego koła ok. 31". Bardzo komfortowy w trasie i ekonomiczny, w terenie w górach Albanii czy Gruzji radził sobie identycznie jak Patrole na 33 i 35". Wadliwa jest pompa i wtryski bo to Delphi, ale regeneracja jest tania. Części oryginalne Hyunadaya nierzadko tańsze niż zamienniki i dostępne na bieżąco.

mirkoslawski
27.08.2017, 14:33
mirkosławski - i co, powiesz nam? Nie ukrywam, że czekam na finał, bo mam podobny dylemat... Pomóż :)

Wybrałem choć na razie nie kupiłem (i od razu odradzam zakupy w komisie ABS w Radomiu:Thumbs_Down:)

RobertG7 -:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: no właśnie to jest mój typ i nie ukrywam, jestem zauroczony tym autem!
Poczytałem, pooglądałem - to biorąc pod uwagę moje potrzeby, najlepszy wybór bo:
1) wygodny, duży "suv" z dołączanym manualnie 4x4 a tak naprawdę to taki prawdziwy terenowy SUV na ramie
2) 3 litry CRDI daje 163 km i 343 momentu przy spalaniu (podobno) 11 l w mieszanym diesla
3) komfort na szosie i naprawdę niezłe właściwości terenowe
4) stosunek jakości do ceny - nie znalazłem odpowiednika
5) w porównaniu do japońców i LR - prawie rdzoodporny!
6) dostęp do części i akcesoriów - wystarczający

Generalnie teraz szukam tylko Terracana i dlatego, jeśli znajdzie się dobra dusza, prośba do Was - czy ktoś mógłby zerknąć na te dwa auta i dać mi znać? W sobote będę chciał wznowić zakupy ale jechać 200 km w jedną mańkę żeby się później okazało (tak jak w Radomiu), że gość np. na fakturze wpisze tylko 60% ceny to średni biznes...oczywiście postaram się przy najbliższej okazji zrewanżować!


Warszawa

https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-terracan-4x4-ID6yRcWf.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Ten w Oleśnicy
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-terracan-model-po-liftingu-skora-klimatronic-nowe-wtryski-pompa-gwarancja-1rok-ID6yZQ8N.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Zamość

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-hyundai-terracan-CID5-IDnLcky.html#49b2fb6f56

I Małopolska

https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-terracan-2-9-crdi-120kw-163km-2005r-reduktor-4x4-stan-auta-idealny-ID6ySzN7.html

Jak widzicie rozpiętość cenowa spora ale i tak jest to w moim budżecie (oczywiście im taniej tym lepiej). Jeśli ktoś będzie mógł zerknąć - prośba o PW lub tel (do mnie to 6 zero 0 2 sześć cztery 63 jeden) albo w wątku o opis spostrzeżeń (czy warto - jechać itp:Thumbs_Up:)

EDIT - i jeszcze 3 sztuki :):)

Podkarpacie

https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-terracan-2-9-crdi-z-niemiec-ID6z1V49.html

A na tym mi szczególnie zależy!

Jarocin

https://www.olx.pl/oferta/terracan-jedyny-niezawodny-2-4-diesel-7-osob-CID5-IDogW1M.html#c33aa15109

Z góry wielki :bow::bow::bow:

matjas
27.08.2017, 15:07
U tego goscia z Olesnicy ogladalem pare wolowin kiedys... Handlarz pelna geba i typ samarytanina w jednym.
NA PEWNO wydal te siedem kola na naprawy po to zeby Tobie sprzedac ten samochod w idealnym stanie. Mam blisko ale nawet tam sie nie wybieram. Wybacz :D

mirkoslawski
27.08.2017, 15:10
U tego goscia z Olesnicy ogladalem pare wolowin kiedys... Handlarz pelna geba i typ samarytanina w jednym.
NA PEWNO wydal te siedem kola na naprawy po to zeby Tobie sprzedac ten samochod w idealnym stanie. Mam blisko ale nawet tam sie nie wybieram. Wybacz :D
:bow::D
Oleśnica wypadła:Thumbs_Up:

sowizdrzal
27.08.2017, 16:36
Wybrałem choć na razie nie kupiłem (i od razu odradzam zakupy w komisie ABS w Radomiu:Thumbs_Down:)

RobertG7 -:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: no właśnie to jest mój typ
(...)


Dzięki :) Na szczęście nie będę konkurencją dla Ciebie w poszukiwaniach.
Dla mnie musi być skrzynia automatyczna (bo tak!) ;)

mirkoslawski
27.08.2017, 16:38
Dzięki :) Na szczęście nie będę konkurencją dla Ciebie w poszukiwaniach.
Dla mnie musi być skrzynia automatyczna (bo tak!) ;)

W terracanie też masz automaty a więc nawet gdybyś na to auto sie zdecydował to nie będziesz konkurencją :Thumbs_Up:
3 mam kciuki za poszukiwania.

robertG7
27.08.2017, 17:08
Przy doborze zawiechy i kół skontaktuj sie z SylwekBBI. Przerobił temat na lewo i prawo. Łatwo sie wpieprzyc z nieodpowiednimi amorkami i sprężynami - beda dobijać przy byle obciążeniu. Na forum terreacana tez wielu mędrców, nieznających ale piszących glupoty

mirkoslawski
27.08.2017, 17:10
Dzięki Robert - będziemy czuję w częstym kontakcie hihi

Sylwek bbi
29.08.2017, 11:45
Fajny wątek :D . A tak poważnie to jeżdżę Terkiem od 3 lat. Zakup dokonany zupełnie przypadkowo. Po obejrzeniu kilkudziesięciu Toyot i Land Roverów i paru Monterey-ów wziąłem co było. Głównie dla tego że byłem pijany. Po 3 wyprawach,wielu błotnych leśnych duktach. No i po kilku spacerach w poszukiwaniu traktora szczerze polecam Terracana jako auto rodzinno wyprawowo turystyczne offroadowe. Będziesz pan zadowolony :Thumbs_Up:
Ja używam auta z automatyczną skrzynią. Jest rewelacyjna japońska skrzynia montowana w starszych LC. Podniosłem go 3 cale z tyłu i z przodu ile się dało.Spalanie w podróży z bagażem i rodziną poniżej 10L albo jeśli ktoś woli o prawie połowę mniej niż Patrol. Ceny aut,części i modernizacji są śmieszne w porównaniu z innymi markami. Ja mam opony 31 ale z całą pewnością następne będą 32. Dzielność terenowa tego wehikułu zaskakuje nie tylko mnie ale też i współtowarzyszy wypraw ;-)

robertG7
29.08.2017, 12:04
wziąłem co było. Głównie dla tego że byłem pijany.
To był kac. Nie myl pojęć!

Sylwek bbi
29.08.2017, 12:59
Jaki kac. Kuzynie! Kaca to miałem dopiero po powrocie do domu :drif:

mirkoslawski
30.08.2017, 07:19
W sobotę jadę po swojego terracana (już po lifcie delikatnym) - pochwalę się po ewentualnym zakupie a tymczasem dziękuję! Sylwek - w razie "W" będę Cię zaczepiał z pytaniami hehe Robert mnie na Ciebie napuścił :)

Sylwek bbi
30.08.2017, 10:30
Proszę bardzo :D

mirkoslawski
02.09.2017, 20:02
I jest :D:drif:
Jazda próbna po lekki m offie, jakiś brodzik, piasek, błotko, dziury - no kuźwa malyna!

https://i.imgur.com/kpLbYh1.jpg

Gończy
02.09.2017, 21:35
No i gitara. Niech cię wozi i przywozi gdziekolwiek zechcesz. Fajnie że już leciutko zmotany.

mirkoslawski
02.09.2017, 21:40
No i gitara. Niech cię wozi i przywozi gdziekolwiek zechcesz. Fajnie że już leciutko zmotany.
Dzięki:Thumbs_Up:
Jak na moje potrzeby to chyba aż za bardzo (lift + 3 cale, MT 32 cale, twardsze sprężyny, sprzęgiełka na osiach na przodzie do napędu) - dla mnie aż nadto. Dzisiaj leciałem i 130 po ekspresowce, i leciałem na reduktorze po terenie, jakiś bród itp., i po krętym asfalcie - generalnie musze się przyzwyczaić po przesiadce z osobówki ale głównie musze nawyk uchylania głowy przed krzakami z motocykla wyeliminować :)

Qter
02.09.2017, 22:47
brawo TY!

PZDR

Qter

consigliero
02.09.2017, 23:54
Dzięki:Thumbs_Up:
Jak na moje potrzeby to chyba aż za bardzo (lift + 4 cale, MT 32 cale, twardsze sprężyny, sprzęgiełka na osiach na przodzie do napędu) - dla mnie aż nadto. Dzisiaj leciałem i 130 po ekspresowce, i leciałem na reduktorze po terenie, jakiś bród itp., i po krętym asfalcie - generalnie musze się przyzwyczaić po przesiadce z osobówki ale głównie musze nawyk uchylania głowy przed krzakami z motocykla wyeliminować :)



Cieszymy się zwykle dwa razy , jak kupimy i drugi raz , może nawet bardziej jak się nam uda sprzedać . Próbowałem ostudzić zapał , niestety każdy musi doświadczyć tego na własnej skórze . Najgorsze że to diesel i skrzynia manualna , a dodatek rodzinne potraktuję jako niezły żart . Cztery cale , cytując klasyka , " mają rozmach skurwysyny"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mirkoslawski
03.09.2017, 00:04
Cieszymy się zwykle dwa razy , jak kupimy i drugi raz , może nawet bardziej jak się nam uda sprzedać . Próbowałem ostudzić zapał , niestety każdy musi doświadczyć tego na własnej skórze . Najgorsze że to diesel i skrzynia manualna , a dodatek rodzinne potraktuję jako niezły żart . Cztery cale , cytując klasyka , " mają rozmach skurwysyny"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie bardzo rozumiem ale ufam, że wszystko w porządku ;)
Kupiłem i nie zamierzam sprzedawać przez jakiś czas a jak będę chciał to zrobić - wtedy będę się cieszył albo płakał. Na razie się cieszę i generalnie uwielbiam takie specyficzne życzenia "przyjemnej jazdy i użytkowania" :Thumbs_Up:

7Greg
03.09.2017, 00:27
I jest :D:drif:


Gratulacje :)


https://media.tenor.com/images/056ed631e7081baeed6cfcab495198cc/tenor.gif

mirkoslawski
03.09.2017, 08:26
Hehe - trochę tak właśnie wyglądał nasz wczorajszy stan a widzieć uśmiech na twarzy najbliższych - BEZCENNE!

P.S. odkryłem dosyć fajną zaletę terenówki - leje, zimno...a my dzisiaj jedziemy rodzinnie polatać hihi

consigliero
03.09.2017, 09:19
Nie bardzo rozumiem ale ufam, że wszystko w porządku ;)

Kupiłem i nie zamierzam sprzedawać przez jakiś czas a jak będę chciał to zrobić - wtedy będę się cieszył albo płakał. Na razie się cieszę i generalnie uwielbiam takie specyficzne życzenia "przyjemnej jazdy i użytkowania" :Thumbs_Up:



Wybacz mój sarkazm , zmęczony dniem codziennym jestem i wiem gdzie popełniłem błędy . Zasadniczo mój problem motoryzacyjny polega na braku czasu aby wykorzystać potencjał . Oczywiście z mojej strony zawsze życzę zdrowia , bo to najważniejsze .

Pozdrawiam M

mirkoslawski
03.09.2017, 09:42
Wybacz mój sarkazm , zmęczony dniem codziennym jestem i wiem gdzie popełniłem błędy . Zasadniczo mój problem motoryzacyjny polega na braku czasu aby wykorzystać potencjał . Oczywiście z mojej strony zawsze życzę zdrowia , bo to najważniejsze .

Pozdrawiam M

Luz - urazy nie chowam :Thumbs_Up:

mygosia
03.09.2017, 09:58
No w końcu jakiś ruch :D
Gratulacje!

mirkoslawski
03.09.2017, 10:01
No w końcu jakiś ruch :D
Gratulacje!
hehe - dziękuję Małgonia:Thumbs_Up:

puszek
03.09.2017, 15:30
Podwozie oglądałeś? Wszak to terenówka...

NUROFEN
03.09.2017, 16:01
Po takich wpisach czlowiek uswiadamia sobie ze nigdy nie wyleczył się z takiego pomyslu.
LR Discovery 2... tylko to stare , podobno psuje sie na potęgę
Toyota HDJ100 poza zasięgiem...

Jest firma LR zone ktora sama poluje na cukierka...przerabia w/g własnej wiedzy. Ponoc na ich auta to zapisy sa a w każdym razie nie zdążą trafić na allegro.

Badz tu mądry.

Ten Terracan z boku to jak Toyota , chyba nawet sporo na jej częściach...
Kontynuujmy watek może ??

matjas
03.09.2017, 19:50
No... W koncu ;)
Pamiętaj stara prawdę zatem: Im lepsza fura tym dalej po traktor.

Pirania
03.09.2017, 20:04
Im lepsza fura tym dalej po traktor.:Thumbs_Up:

Wyciągarka jest ?

mirkoslawski
03.09.2017, 20:05
No... W koncu ;)
Pamiętaj stara prawdę zatem: Im lepsza fura tym dalej po traktor.

Na razie jestem przekonany, że nie wykorzystam możliwości terenowych tego auta w 100% bo są naprawdę duże a ze mnie na razie pipka w 4x4 także ten:D

Puszek - podwozie ogarnięte w sensie jest nalot, nie ma wżerów ani dziur, nalot na ramie - podłoga (nadkola, pod kołem i generalnie tył zdrowe). W najbliższym czasie będzie pełne czyszczenie i konserwowanie spodu i ramy.

Nurofen - myśl, na PW Ci pisałem o tym, że miałem identyczne rozterki ale czy dobrze zrobiłem pokaże czas - na razie mam 110 % satysfakcji, mój syn 120% a żonka ani raz nie powiedziała ("chcę na asfalt") i wierzcie mi - TO JEST SUKCES NA MIARĘ MARZEŃ!:D:dizzy:

Pirania - wyciągarki nie ma i nie będzie ;) To co dzisiaj robiłem tym autem bez reduktora nawet to już fajna zabawa ;) Dalej będę jeździł z ekipą (mam nadzieję) a blisko...są traktory ;)

Pirania
03.09.2017, 20:53
Fajnie...ale i tak na wiosnę kupisz jakiegoś liścia..;)

Mnie się marzy na wiosnę jakiś 4x4 rodzinno- wyprawowy + co by żona mogła córkę do przedszkola wozić..jak to mówią..

mirkoslawski
03.09.2017, 21:01
Fajnie...ale i tak na wiosnę kupisz jakiegoś liścia..;)

Mnie się marzy na wiosnę jakiś 4x4 rodzinno- wyprawowy + co by żona mogła córkę do przedszkola wozić..jak to mówią..FOLLOW YOUR DREAMS..:p
Marzenia trzeba spełniać:Thumbs_Up: co kupisz?:D

Pirania
03.09.2017, 21:06
Jakaś Toyotę..

mirkoslawski
03.09.2017, 21:56
Jakaś Toyotę..
Nieszkodzi :haha2:

bukowski
04.09.2017, 00:23
:Thumbs_Up:

Wyciągarka jest ?Z mojego doświadczenia 4x4 wynika nastepujaca kolejnosc: kinetyk (z kumplem...), Hilift, tirfor i dopiero na końcu wyciągarka. Tej ostatniej często po prostu nie ma do czego przyczepic. Albo nie daje rady.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

wolly
04.09.2017, 08:25
Z mojego doświadczenia 4x4 wynika nastepujaca kolejnosc: kinetyk (z kumplem...), Hilift, tirfor i dopiero na końcu wyciągarka. Tej ostatniej często po prostu nie ma do czego przyczepic. Albo nie daje rady.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

kinetyk -odpowiednie mocowania w samochodach i szekle + używanie mózgu bo inaczej mamy gadzet w środku wozu nie będę pisał z jakim skutkiem

hi-lift jak dla mnie to tylko orginał ale jak jest dźwignięte auto to to bez adapterów i tak koło będzie na dole (w dziurze :) )

trifor no to chyba tylko do samuraja i przez zblocze z dwumetrową rurą i brat pudzian na pokładzie do obsługi tego urządzenia

WINDA no jest spory wybór tyle ze jak wyżej , odpowiedni montaż odp. akumulatory, dod. gazdety , odp.sprżyny do ciężaru z przodu lub tyły bo nagle mamy dodatkowe 60/120 kg z przodu lub więcej (nie zapominamy o uszczelnieniu naszej pociechy i pokrowcu na co dzień bo inaczej nie robi jak jest potrzebna )organ nieużywany zanika

wkładamy gadżety do bagażnika (nie zapinając o łopacie siekierce itp o odp. zaczepieniu tego sprzętu nie wspomnę i nagle wychodzi ze nie ma pół bagażnika

snorkel to gadzet podstawowy bez tego nie robi w terenie co druga terenówka :dizzy:

do terenu podstawa pokora brak ciśnienia plus dobra trakcja (opona)oraz mocny motor mała waga sprzętu i jesteśmy w punkcie wyjscia , najważniejsze nie ma wyjazdu w off bez strat większych i mniejszych od mandatów nie uciekniesz bo nie ma prawie gdzie jezdzić już motorem a co dopiero 4x4 mówimy na legalu i w naszym pięknym kraju

powodzenia i radości z nowej zabawki pali pewnie mniej niz 10l i nie zapomnij o serwisie ekspl.np. oliwy wszędzie- interwały w terenie są inne ale to już mały szczególik

bicio
04.09.2017, 08:39
kinetyk, łopata, łańcuchy na koła w zimę + dobre opony i oblecisz większość tras bez hajliftów winczów i innych drogich zabawek. Warto jeździć w więcej niż jedno auto wiadomo dlaczego :D
Aha, przydają się pasy transportowe do zaczepienia koła o drzewo i wyciągnięcia się po pasie, to tak zamiast wyciągarki. Działa i jest tanie.

Emek
04.09.2017, 09:01
Z mojego doświadczenia 4x4 wynika nastepujaca kolejnosc: kinetyk (z kumplem...), Hilift, tirfor i dopiero na końcu wyciągarka. Tej ostatniej często po prostu nie ma do czego przyczepic. Albo nie daje rady.


Najczęściej do tego co się wpier.. trzeba się zaczepić coby gościa wydłubać. Jakiś czas temu dwóch kolegów kolegi po zakupie jeepa pojechało w las na mojej dzielni sprawdzić jakie to z nich asy w terenie i co ich nowa zabawka potrafi. Koniec był taki, że po nocy musiałem dymać i ratować im doopy bowiem nie znając terenu stoczyli się ze skarpy i tylko drzewa na drodze zatrzymały ich ruch jednostajny posuwisty w dół zbocza. Zbocze kończy niemal pionowa ściana. Gdyby drzew nie było to mielibyśmy mielonkę z Januszy w puszce z Jeepa. Wyobraźnia nie zadziałała a że gumy szosowe i błoto to słabe połączenie to 2 godziny na wyciągarce zanim udało się ich bezpiecznie sprowadzić do cywilizacji. Bez wyciągarki nie byłoby szans.

mirkoslawski
04.09.2017, 11:50
Pany,
przeznaczenie tego auta jest takie:

http://i.imgur.com/8oVkAVd.jpg

Aby tam dojechać trzeba było przejechać po łachach piachu, błocie, kałużach głębokości pół metra- tego nie zrobię osobówką a suvem bym się bał. Ja nie potrzebuję wind i innego szpeju do OFFA, mam kinetyka i szekle, dwa telefony i navi no i mam nadzieję "rozum" i doświadczenie z latania w offie motocyklem (przewidywanie itp), może wystarczy :D
Pojeździłem z rodzinką parę godzin poza asfaltami, w deszczu i temperaturze około 14 stopni - WSZYSCY wróciliśmy susi, niezmarznięci i zadowoleni po przejechaniu trasy off, którą wcześniej robiłem sam na moto - cel jak na razie osiągnięty!

bukowski
04.09.2017, 12:15
kinetyk -odpowiednie mocowania w samochodach i szekle + używanie mózgu bo inaczej mamy gadzet w środku wozu nie będę pisał z jakim skutkiem

hi-lift jak dla mnie to tylko orginał ale jak jest dźwignięte auto to to bez adapterów i tak koło będzie na dole (w dziurze :) )

trifor no to chyba tylko do samuraja i przez zblocze z dwumetrową rurą i brat pudzian na pokładzie do obsługi tego urządzenia



Miałem ten szpej w wyprawowym Patrolu GR, 2.8 tony (były jeszcze trapy).
Wiadomo, ze trzeba mocowania, zderzaki i progi zrobić. Jezdzilem dużo sam, dużo w ciężkim terenie. I gdybym miał teraz coś kupować, to zamiast tego kupilbym dlubnietego jimny albo seryjnego wranglera :D
A hilifta miałem chińskiego, robił bez problemu, nie blokował się ani nic. Na bagazniku mialem trapy, praktycznie z kazdego syfu wydłubywałem się w 15 minut przy pomocy tych dwóch sprzętów.

everybike
04.09.2017, 13:52
Odkąd mam wyciągarkę ominęło nas wiele godzin pięknej przygody z łopatą, hi-liftem i trapami , a kiedyś było tyle zabawy :)
ps. kilka lat temu , jeszcze przed wyciągarką kupiłem airlift'a ( taki podnośnik pompowany kompresorem lub z rury wydechowej ). Zdecydowanie skuteczniejsze ustrojstwo od hi-lifta, który w zasadzie przydatny jest tylko gdy auto podniesiemy za koło.

wolly
04.09.2017, 14:16
A hilifta miałem chińskiego, robił bez problemu, nie blokował się ani nic. Na bagazniku mialem trapy, praktycznie z kazdego syfu wydłubywałem się w 15 minut przy pomocy tych dwóch sprzętów.

jak ja bym to chciał zobaczyć (15 min ) powaga ,napisać można wszystko a życie życiem to tak samo jak AT jest terenowa. Proszę wklej zdjęcie tych super trapów co wyciągną z błota i przeprawią patrola przez rów np. melioracyjny na drugą stronę ( a pewnie masz foty z walki bo to każdy robi) no nie daj się prosić

bukowski
04.09.2017, 16:44
jak ja bym to chciał zobaczyć (15 min ) powaga ,napisać można wszystko a życie życiem to tak samo jak AT jest terenowa. Proszę wklej zdjęcie tych super trapów co wyciągną z błota i przeprawią patrola przez rów np. melioracyjny na drugą stronę ( a pewnie masz foty z walki bo to każdy robi) no nie daj się prosićTo było w czasach przedguglowych. M.in żelazna, pierwsze maramuresze, objazd trasy Bieługi z bratem Ponckiego, Gorgany i drugie kozackie.
Trapy były spawane, zamontowane na jednym motylku w bagażniku dachowym. Wyjęcie i schowanie zajmowalo 2 minuty. Takoż hilift.

Przez rowy to już calkiem nie rozumiem. Na 35 calowych general grabberach Mt najczęściej się po prostu przejeżdżało. A jak za gleboki, to trapy i jazda.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Pirania
04.09.2017, 17:30
A ja tam lubię liściem po offie latać, człek się sam wyciągnie, przeniesie, szybciej oblata..;)

Miro,
zabawy SUV'em w offie tak się koncza..

mirkoslawski
04.09.2017, 17:38
A ja tam lubię liściem po offie latać, człek się sam wyciągnie, przeniesie, szybciej oblata..;)

Miro,
zabawy SUV'em w offie tak się koncza..


No gdybym wcześniej wiedział...:mur::mur::mur:

:D

wolly
04.09.2017, 18:39
pierwsze maramuresze to ty chyba jechałeś w tym wydachowanym LR :) chyba biały był

NUROFEN
04.09.2017, 19:03
Pany,
przeznaczenie tego auta jest takie:

http://i.imgur.com/8oVkAVd.jpg

Aby tam dojechać trzeba było przejechać po łachach piachu, błocie, kałużach głębokości pół metra- tego nie zrobię osobówką a suvem bym się bał. Ja nie potrzebuję wind i innego szpeju do OFFA, mam kinetyka i szekle, dwa telefony i navi no i mam nadzieję "rozum" i doświadczenie z latania w offie motocyklem (przewidywanie itp), może wystarczy :D
Pojeździłem z rodzinką parę godzin poza asfaltami, w deszczu i temperaturze około 14 stopni - WSZYSCY wróciliśmy susi, niezmarznięci i zadowoleni po przejechaniu trasy off, którą wcześniej robiłem sam na moto - cel jak na razie osiągnięty!

Prawie jak HDJ 100 . Gratuluje Ci zakupu. Fajne to auto masz ..

mirkoslawski
04.09.2017, 20:09
Dzięki ;)

mirkoslawski
04.11.2017, 19:18
Jako iż nasze Forum to forum motocyklowe, nie mam śmiałości opisywać moich wypraw i wypadów w koło komina 4x4 ale jako iż to "HD" to myślę, że nawet w temacie ;)

Dziś wypad na ryby z moim Młodym...a właściwie to nie był 'wypad" tylko Wyprawa - fantastyczne tereny a pogoda - palce lizać! W sumie palce lizać była kiełbasa z ogniska - dawno takiej nie jedliśmy (i ja i mój syn dokładnie tak samo stwierdziliśmy) :)
Karakan to naprawdę świetny samochód - mnóstwo zabawy w błocie i wodzie, na trasie wygodny jak limuzyna, w terenie dzielny jak czołg. Jestem pod wrażeniem jego dzielności w terenie.
Mój syn dzisiaj w moim odczuciu przekroczył pewien próg w wędkarstwie (dotychczas nieosiągalny) - zrobił 40 minutową zasiadkę na klenia i zakończył ją sukcesem! Kleń wrócił oczywiście do Nidy w stanie co najwyżej zaskoczenia a ja z mojego Syna jestem cholernie dumny! Rośnie mi wspaniały towarzysz w podróży :Thumbs_Up:
https://i.imgur.com/7Tf2qKG.jpg?2
https://i.imgur.com/cnrilOj.jpg
https://i.imgur.com/4Hd25CK.jpg
https://i.imgur.com/dvzInUQ.jpg?2
https://i.imgur.com/9Syt0jT.jpg
https://i.imgur.com/NEuZJKI.jpg
https://i.imgur.com/6fwytaP.jpg

voytas
04.11.2017, 20:43
brawo , nie ustawaj

Emek
05.11.2017, 13:38
Mirek a fota klenia jest?

PawelM.
05.11.2017, 13:45
Zakładajcie gang i będzie po kłopocie :) oczywiście poproszę o dopisanie :)

mirkoslawski
05.11.2017, 13:45
Mirek a fota klenia jest?
No właśnie nie mam...aparat miałem w aucie schowany i nie chciało mi się iść 300 m a i ryby było szkoda :)

Gawień
05.11.2017, 13:51
:Thumbs_Up:Super:Thumbs_Up:

Pirania
05.11.2017, 13:55
Zakładajcie gang i będzie po kłopocie :) oczywiście poproszę o dopisanie :):Thumbs_Up:
Dobry pomysł! Będą tematy o terenówkach, moto, camperach etc..

tyran
05.11.2017, 14:23
Gang tatusiów-też się piszę.

To mój starszy szykuje sprzęt na wiosnę:
http://allriders.pl/uploader/gallery/5/1/thumbs/2017110545fd91028b56c0a03c6197a5822afdd044.JPG (http://allriders.pl/uploader/gallery/5/1/2017110545fd91028b56c0a03c6197a5822afdd044.JPG)

pattryk
05.11.2017, 16:10
Jak już zaczynamy tutaj, zeszła sobota co by się nie nudzić :https://youtu.be/zKnI0r29x5U

https://youtu.be/zKnI0r29x5U

Pirania
05.11.2017, 16:20
Poczekajcie z fotami i filmami na gang!

Pirania
05.11.2017, 16:26
Paweł - a jak to zrobić? :D Gang takowy to genialny pomysł i od razu może Piranię jako pomysłodawcę umoczyć w roli Admina/Moderatora :D

Nie! Nie! nie... ja cierpię na chroniczny brak czasu..:vis:

PawelM.
05.11.2017, 17:01
Postaram się ogarnąć to wieczorem po robocie i dam znać :)

mirkoslawski
05.11.2017, 17:28
Ja mogę się w ten Gang zaangażować w sensie "funkcji" moderowania w razie czego choć czasu naprawdę mało ale pomogę ile mogę - oczywiście jeśli nikogo innego nie uda się w znaleźć i jeśli nie macie nic przeciwko ;)
Z góry uprzedzam, że doświadczenia 0 :P

Pattryk - może by tak się kiedyś zgadać bo chłopaki w podobnym wieku widzę ;)

Pirania
05.11.2017, 18:02
Super! Ja napisałem już do Jorge o wsparcie..

mirkoslawski
05.11.2017, 18:07
No i git - jeśli już to z racji na braki w doświadczeniu, mogę być asystentem Moderatora co najwyżej i to od najczarniejszej roboty ;) Zapał i ochotę mam (czasu mniej ale coś tam znajdę) bo odkąd nie mam i dopóki nie będę miał moto, nie będę miał co pisać a tak przynajmniej wątek powstanie gdzie będę mógł pomarudzić, pochwalić się fotkami i popatrzeć na Wasze pomysły aby uśmiech z twarzy dzieciakom nie schodził :)
Myślę sobie, że to może być też dobre miejsce na np. umawianie się na wspólne wyjazdy czy to 4x4 czy camperami - oczywiście również na moto!

BTW część tego wątku od razu trzeba tam przenieść hehe

Pirania
05.11.2017, 19:00
To ja chyba poszukam jakiegoś samurai'a co mi do busa wejdzie..;)

mirkoslawski
05.11.2017, 19:03
To ja chyba poszukam jakiegoś samurai'a co mi do busa wejdzie..;)
hehe

Ja sobie myślę, że nie ważne czym - ważne jak. Ty jeździsz z Twoją córką na moto, ja 4x4, jeszcze inni pewnie i pociągiem - busem czy na komarku, moto czy camperem 4x4 za trylion papieru można w podobny sposób spełnić życzenie dziecka i samemu mieć energię na kolejny tydzień :Thumbs_Up:

Pirania
05.11.2017, 19:18
Racja..jakieś zdjęcie z krotkiej, czerwcowej przejażdżki..

pattryk
05.11.2017, 21:09
Pattryk - może by tak się kiedyś zgadać bo chłopaki w podobnym wieku widzę ;)

Bardzo chętnie, tylko że jest kawałek pomiędzy nami a ja niestety (z powodu rdzy) jestem tylko off road.
Mam jeszcze lokalnie 1-2 podobne podobne "ekipy" także zapraszam, zawsze to raźniej, ryby, ognisko etc opracować.

Pirania
06.11.2017, 18:26
Tatusiowie,
mamy gang FA- TATA http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30550 no to jedziemy!;)

Novy
07.11.2017, 19:31
To może jeszcze jedna taka propozycja z mojej strony odnośnie poszukiwanego przez Mirkosławskiego auta 4x4. Bo w sumie prawie że równolegle poszukiwał auta Adagiio. Wątki rozwinęły się na mnóstwo stron i gdyby ktoś chciał z tej wiedzy skorzystać to kopania jest od cholery i ciut, ciut.
Może by tak stworzyć wątek, poparty zdjęciami z netu (żeby nie zniknęły za jakiś czas), że to auto ma np. stały napęd, a to dołączany, a ten jest super, ale gnije na potęgę. Opinie ujeżdżających dane sprzęty czy ludzi, którzy znają sprzęta na wylot.
Podobnie można by zrobić z oponami - zdjęcie, krótki opis, ile osób poleca. Wszystko ładnie w jednym miejscu. Dobry pomysł czy raczej niekoniecznie? :p

Franz
07.11.2017, 20:43
Gdy szukałem dla siebie Volvo
Przeczytałem wszystko o modelu który mnie
Interesował na forum Volvo
Tak było Misiem PAJERO
Rav4 i innymi
Nasze Forum to Xrv i tak powinno zostać bo dojdzie do
Tego że nikt nic nie znajdzie w wielkim misz- masz

mirkoslawski
07.11.2017, 21:36
Franz - masz po części rację...i nie chcę absolutnie tego kwestionować. Patrząc jednak na nasze Forum to już dawno coś więcej bo chyba nawet Ty nie masz już XRV a na pewno mają Ją, Królową, nieliczni z nas. Zgoda, że coś trzeba zrobić, aby wprowadzić porządek ale te dyskusje (sami tak mówiliście w różnych wątkach) to jak Duch Świąt - bez Niego była by to tylko data w kalendarzu.
Sam klepię trochę spamu we własnych wątkach i biję się w pierś...staram się nie powielać wątków choć czasem tak to wychodzi i pewnie ładu nie wprowadza ale z drugiej strony od niedawna jestem na forum Terracana i tam jest tylko na temat, syntetycznie, tylko auta i to właściwie tylko Terracan... i loguje się tam co najwyżej parę osób w tygodniu, tyle samo postów...zero "Ducha Świąt" :)
Żeby być dobrze zrozumianym - nie dyskutuję z potrzebą utrzymania porządku na Forum i nie dostarczania zbędnej roboty naszym - jestem w 100% ZA ;)

jorge
07.11.2017, 22:16
Watek przeniesiony do działu 4x4. Miłego czytania. Zdrówka!