PDA

View Full Version : Wytrzymałość łańcucha


Grzechu2012
05.06.2017, 20:48
Przy jakich przebiegach zmienialiście napęd ?
Ja mam już 20000km napęd na początku zielonego pola naciągu, zębatka przód ma minimalne zurzycie i zastanawiam się czy wymienić go przed podróżą około 15000 total.

tommi
05.06.2017, 21:18
U mnie wymiana calosci przy 33kkm - klient jechal na wycieczke, wymienilem troche na zaś.
Zdawcza profilaktycznie przy 24kkm zmienilem. Do 35kkm by dociagnal bez problemu.

HarryLey4x4
05.06.2017, 22:28
Jak jesteś przed długim wyjazdem to sam sobie odpowiedz, czy nie lepiej wymienić. Jak robisz low budget, to niekoniecznie, jak chcesz spać spokojniej to wymień, a kiedyś możesz ten napęd dociorać jak będzie potrzeba, albo spylić na OLX ;-)

Grzechu2012
06.06.2017, 06:28
Wiadomo, ryzykant nie jestem i na pewnych czesciach sie nie oszczedza ale ciekawi mnie ile wytrzymuje naped w NAT :)

HarryLey4x4
06.06.2017, 07:06
Nie zmieniaj, to się przekonasz ;-) . Pewnie da radę, ale w sytuacji kryzysowej zawsze możesz sobie zadać pytanie, po co się uczyć na błędach.

Grzechu2012
06.06.2017, 07:29
No dobra!
Wiemy co trzeba wymienić i co mieć w zapasie z 'listy'
Ale czy są już sprawdzone bolączki NAT na które zwrócic uwage przed wyjazdem?!

Btw. Żeby to niebyła azja to moze i bym sie porwał na wyjazd na obecnym napędzie :/

mdxmd
06.06.2017, 14:55
dopóki trzymają uszczelnienia łańcuch praktycznie się nie zużywa, później to już reakcja łańcuchowa, przed wyjazdem może wydawać się ok a po 2-3tyś. będzie leciał na pysk.

Jeżeli moto nie użytkujesz w terenie to posiadając oliwiarkę można bez problemu zrobić do 30.000km przy standardowym napędzie, ale zmieniając np. na wzmocniony nawet do 40.000km, trochę zależy też od stylu jazdy....

siwy
06.06.2017, 15:00
Żeby tak w endurakach się zużywały ...
U mnie w exc zdawcza 1000-1500 i do kosza, łańcuch 3,5 tys i szmata

yeuop
06.06.2017, 18:17
spotkałem kiedyś w trasie gościa z niemiec na LC8 i mowi, ze ma scottoilera i naped wytrzymuje mu nawet 70k km...... co o tym myślicie? czy to w ogole możliwe?

lord
06.06.2017, 18:36
może rozrząd?

Grzechu2012
06.06.2017, 18:44
Dużo takich motocyklistów spotykam co mówią też dużo, ale mało jeżdzą :at:

yeuop
06.06.2017, 19:11
jeszcze nie slyszalem o scottoilerze do lancuszka rozrządu ;-)

ale w sumie kto tam wie.. ja tam mam swira na punkcie smarowania lancucha, smaruje olejem silnikowym przy uzyciu szczoteczki do zebow, zawsze zrzucam lancuch wraz z wymiana opon (czyli po około 20k km) i jest jak noweczka.. wiec kto tam w sumie wie.... gdyby lancuch zrobil z 50-60k km, bylbym wniebowzięty..... a przy moim emeryckim stylu jazdy to mysle, ze tych 70k km będzie możliwych :D

Grzechu2012
06.06.2017, 19:52
Naped przy 38000! No niezle

krzysiek_m
06.06.2017, 21:15
spotkałem kiedyś w trasie gościa z niemiec na LC8 i mowi, ze ma scottoilera i naped wytrzymuje mu nawet 70k km...... co o tym myślicie? czy to w ogole możliwe?

Też słyszałem taką legendę.
Przy normalnym użytkowaniu myślę, że to niemożliwe.
Jak ktoś jeździ tylko latem, po suchym asfalcie i delikatnie obchodzi się z manetkę i masz szczęście, to kto wie...

darius
06.06.2017, 21:33
W trampku zrobiłem 38000 na jednym napędzie. Smarowany tylko olejem przekladniowym co 500km.

Pozdrowienia
D

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

CeloFan
07.06.2017, 05:57
Też słyszałem taką legendę.
Przy normalnym użytkowaniu myślę, że to niemożliwe.
Jak ktoś jeździ tylko latem, po suchym asfalcie i delikatnie obchodzi się z manetkę i masz szczęście, to kto wie...

:Thumbs_Up:
Myślę że to nie legenda. Moim LC8 przejechałem na jednym napedzie 50 tys km zmieniając raz zdawczą. Zmieniłem napęd przed dłuższym wyjazdem dla przyzwoitości. Może i można 70. To zależy od stylu jazdy.

lukasz_vip
07.06.2017, 09:30
Też słyszałem taką legendę.
Przy normalnym użytkowaniu myślę, że to niemożliwe.
Jak ktoś jeździ tylko latem, po suchym asfalcie i delikatnie obchodzi się z manetkę i masz szczęście, to kto wie...


Miałem AT z napędem OEM o przebiegu 70tys. km. Po tym przebiegu napęd był totalny złom.

A tutaj relacja naszego kolegi z forum:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=768

puszek
07.06.2017, 14:23
Wracając do tematu to wymien koniecznie. Czasem łańcuch sie moze rozpaść w sposób nie kotrolowany i zrobic straty , które nie ograniczą sie do szukania samego napedu. Jeszcze jak daleko od domu...ale z drugiej strony tu sie zaczyna prygoda. I jakie emocje ... całkiem jak..zdarzę czy nie zdarzę...

chemik
07.06.2017, 14:34
Wracając do tematu to wymien koniecznie. Czasem łańcuch sie moze rozpaść w sposób nie kotrolowany i zrobic straty , które nie ograniczą sie do szukania samego napedu. Jeszcze jak daleko od domu...

Przychylam się do zdania Puszka, jednak lekko zmodyfikowałbym je. Obecnie jesteś mniej więcej w połowie "życia" napędu. Weź nowy ze sobą i zmień gdzieś po drodze. Zapewne proste to nie będzie, gdyż trzeba znaleźć zaplecze warsztatowe albo wieźć narzędzia ze sobą.
Chyba, że wspomniane 15 tys. km zamierzasz zrobić "w cywilizacji", a nie z dala od niej, więc warunki do zmiany znajdziesz bezproblemowo.
No i wspomniane przez Puszka przygody będą jak będziesz szukał warsztatu i dogadywał się z miejscowymi. ;)

redrobo
07.06.2017, 14:58
A gdzie tu sens? Ma chlop przejachac 15 tysi, to niecodzienna okazja, wiec po uj kusic los? Zmiania sie wszystko co sie da na nowke i nie ciagnie zbednego balastu. Stary naped na poleczke skoro jeszcze nie koniec, komus sie moze przyda awaryjnie.
Widzialem jak zerwany lancuch zmasakrowal kanaly olejowe w afrze. Koniec jazdy i dupa totalna. Szczesliwie bylo to wokol komina... Na wyprawach takie przygody maja ci co zydza na pozadny serwis przed.

krzysiek_m
07.06.2017, 21:41
A tutaj relacja naszego kolegi z forum:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=768

Ha! A chciałem pisać, że był taki jeden co afryką zrobił 100kkm po asfalcie i jego pewnie trzeba pytać :). Ano, jak widać, zależy od stylu jazdy.

Grzechu2012
07.06.2017, 22:16
Może jakiś szpec rozszyfruje coto za lancuch?

mazurrd07
13.06.2017, 14:10
Panowie mam taki problem w Nowej nat byłem na przeglądzie przy przebiegu 7800 km wymiana oleju i sprawdzenie wszystkiego tak jak to robią na przeglądzie pojechałem na Ukrainę po przejechaniu 800 km w szutrowa drogi dziury w asfalcie normalna rzecz zaczął mi dosyć mocno szumieć łańcuch tutaj przy zębatce Smarowanie było to 200 - 300 km po sprawdzenie zauważyłem że Łańcuch jest dosyć mocno naciągnięty nie wiem jak to się stało myślałem że jak wyjeżdżałem z serwisu oni wiedząjak ma to wyglądać ucieg łańcucha ma być 4 cm a było 1,5 cm maxymalnie
Oczywiście ustawiłem wszystko normalnie na 4 cm i teraz dzieje się coś takiego przy dodawaniu gazu strasznie szumi przy zębatce gdy odpuszczam jest cisza czy to łańcuch Czy poszło łożysko na wałku zdawczym
Teraz ma przejechane 10500 km

Emek
13.06.2017, 14:23
Może ci wyregulowali prawidłowo albo wcale tylko tobołów nawaliłeś, moto siadło pod obciążeniem i luz się skasował. Jak odpuściłeś to łańcuch zrobił się luźny i go słychać.

mazurrd07
13.06.2017, 14:29
Jak mi zaczęło szumieć to dopiero go sprawdziłem i jak go odpuściłem to mi po prostu przyjeździe bzyczy teraz tak

mazurrd07
13.06.2017, 14:32
A powiedzcie jak jest walnięty łożysko wałka zdawczego to szumi cały czas czy tylko przy dodawaniu gazu przy obciążeniu

chemik
13.06.2017, 14:50
Oczywiście ustawiłem wszystko normalnie na 4 cm i teraz dzieje się coś takiego przy dodawaniu gazu strasznie szumi przy zębatce gdy odpuszczam jest cisza czy to łańcuch Czy poszło łożysko na wałku zdawczym


Chłopie, używaj znaków przestankowych, gdyż ciężko zrozumieć dokładnie o co pytasz i z czym masz problem. Już na wstępie eliminujesz tym połowę potencjalnych "pomagaczy".
Jesli właściwie zrozumiałem twoje pytanie to na 90% szumi Ci łańcuch.

redrobo
13.06.2017, 15:44
Pomiedzy rolki w lancuchu dostal sie syf w duzej ilosci (tak prawie zawsze jest po blocie) i lancuch sie napial jak struna w kontrabasie. Potem szumi i zgrzyta, wywala z siebie piach i pyl... i znow sie luzuje... Pierwszy raz jak zobaczylem takie zjawisko to sie mocno zdziwilem:)

mazurrd07
13.06.2017, 15:58
Dzięki za odpowiedź jestem w szoku że mógł się tak napiąć przez błoto i piach .
Według ciebie to mógł łańcuch dostać w dupę i co jest już do wymiany ?

siwy
13.06.2017, 16:22
Miałem tak u siebie, napięty jak struna a chwilę później jak błoto odpadło wrócił do normy

redrobo
13.06.2017, 17:31
Dzięki za odpowiedź jestem w szoku że mógł się tak napiąć przez błoto i piach .
Według ciebie to mógł łańcuch dostać w dupę i co jest już do wymiany ?

U Siwego mial ten lancuch jeden dzien. Kwestia blota. Popros kogos doswiadczonego o ocene lancucha jesli nie jestes pewien, ale najpierw porzadnie go umyj wyczysc i przesmaruj. Ustaw naciag i prawdopodobnie bedzie git.

mazurrd07
13.06.2017, 22:20
Wyczyszczę , przesmaruję , Ustawie jeszcze raz ten łańcuch i posłucham czy jest poprawa .
Wymienić napęd na nowy to jest najmniejszy problem gorzej jak poszło łożysko walka zdawczego wtedy to tylko uszy podciąć i krew spuścić ��
A jak najszybciej sprawdzić czy łożysko walka nie poszło się j..ć?

Neno
14.06.2017, 05:10
Może jakiś szpec rozszyfruje coto za lancuch?

Wg instrukcji to jest DID ale jak szukam po katalogach to takiego samego znaleźć nie mogę, albo słabo szukam, albo idzie to tylko na pierwszy montaż i do serwisów Hondy.

sebastian_j
15.06.2017, 23:41
Wg instrukcji to jest DID ale jak szukam po katalogach to takiego samego znaleźć nie mogę, albo słabo szukam, albo idzie to tylko na pierwszy montaż i do serwisów Hondy.

Z serwisowki:

REPLACEMENT CHAIN DID: DID525HV3-130ZB

Neno
16.06.2017, 14:08
Z serwisowki:

REPLACEMENT CHAIN DID: DID525HV3-130ZB

Wszystko się zgadza, chodzi o to , że nie mogę takiego (HV3) namierzyć w sklepie czy hurtowni.

rambo
16.06.2017, 14:56
to robi pewnie DID specjalnie tylko dla Pana Honda :Thumbs_Up:

Gwoli informacji, 130 to jest o 6 ogniw łańcuch za długi, i tak trzeba go skrócić, czy zamawiamy u Pana Hondy napęd do XRV 750 czy CRF 1000 :at:

madafakinges
10.08.2017, 07:10
Ktoś wie czy wejdzie z tyły 44z na ori łańcuch?

tommi
10.08.2017, 07:43
Patrzyłeś tu: http://www.gearingcommander.com/

Zdaje się, że podaje ilość ogniw łańcucha odpowiednią dla zmienianych zębatek.

madafakinges
10.08.2017, 08:11
Takie kalkulatory mi nie pomogą. Zaklądam kostki chciałem trochę skrócić przełożenie. Ludzie zakładają na przód 15, ale ja bym wolał na tył dać większą co by oszczędzić ślizg wahacza.

Jack_*Daniels
10.08.2017, 11:20
Takie kalkulatory mi nie pomogą. Zaklądam kostki chciałem trochę skrócić przełożenie. Ludzie zakładają na przód 15, ale ja bym wolał na tył dać większą co by oszczędzić ślizg wahacza.
Co zakładasz ??:Thumbs_Up:

madafakinges
10.08.2017, 12:41
Zamówiłem za 50zł na przód 15 na testy Ukraińskie...

Emek
10.08.2017, 12:55
Wyczytałem że 15/44 wchodzi bez zmiany łańcucha.

madafakinges
10.08.2017, 13:32
15/44 to lekka przesada 16/44-45 byłoby super.

madafakinges
10.08.2017, 14:25
Na advrider gość napisał, że ma 44 na tyle z ori łańcuchem i działa.
Doraźnie zamontuje tą 15 a jak mi się spodoba to zamówie 44 i wrócę do 16.

PawelM.
12.08.2017, 01:12
Jestem ciekaw Mada Twoich testów NAT także śledzę wątki :)

madafakinges
28.08.2017, 09:01
72421

72422
Afra dostała na tył 44z. łańcuch pasuje bez problemu, wiadomo trzeba poluzować naciągi. Teraz jest 1mm przed 1.kreską na wahaczu.
Zrobiłem 300km testów w rożnych warunkach. KTM się z afry nie zrobił:haha2: ale zacznie przyjemniej się jeździ na wysokich biegach. Na 6 mogę jechać sobie po bocznych drogach poniżej 100 i chętnie moto przyspiesza. W terenie też wcześniej można zapiąć 2. Ogólnie myślałem, że rożnica będzie większa, mimo to jeśli nie latacie głównie po autobanach to jest to fajny mod. Spalanie pozostało takie samo za to prędkościomierz zaczął pokazywać prawdę.


Mam na wydaniu 15z na przód jeśli by ktoś chciał za 40zł z wysyłką.

sebastian_j
28.08.2017, 09:47
Podepnę się pod wątek skoro o łańcuchu w NAT. Podobne pytanie tutaj było, ale nie do końca.
Sytuacja taka: łańuch czysty i nasmarowany. Napięty książkowo(4cm luzu). Wrzucam załadowany kufer+ worek na siedzenie pasażera i łańcuch robi się jak struna prawie. Aż boję sie pomyśleć jak to wygląda jak dorzucam swoje 85kg jeszcze.

Tak ma to wyglądać?

To mój pierwszy motor w którym różnica w naciągu łańcucha jest tak duża w zależności czy moto załadowane czy nie.

radiolog
28.08.2017, 09:47
A o ile więcej lub mniej przekłamuje speedometr?

Emek
28.08.2017, 09:57
Ok 10%.

madafakinges
28.08.2017, 10:07
A nawet trochę więcej.

bukowski
28.08.2017, 11:40
Przekłamanie jest nieliniowe. Przy ok. 90-100 km/h pokazuje prawie w punkt, przynajmniej u mnie. Nie umiem wymyslić, dlaczego tak jest :)

madafakinges
28.08.2017, 12:04
Im szybciej jedziesz tym więcej kłamie zawsze jest tak. Zależy też dużo od opon.

Emek
28.08.2017, 12:17
Licznikowe 120 to ok 112 km na GPS. Przy 140 to ok 130 na GPS. Przynajmniej u mnie.

radiolog
28.08.2017, 12:29
To ja wiem, tylko, czy zmiana ilości zębów wpływa na stopień zakłamania, czyli de facto jeździmy na przeglądy co 11 000 km

Emek
28.08.2017, 12:34
To raczej gdybyś koła na mniejsze zmienił miałoby znaczenie.

madafakinges
28.08.2017, 13:02
Afra ma czujnik prędkości z silnika, nie z przedniego koła.

rambo
28.08.2017, 13:10
A GPS ma z orbity, i co mu zrobisz :D

Emek
28.08.2017, 13:22
Afra ma czujnik prędkości z silnika, nie z przedniego koła.

http://www.africatwinforum.com/forum/attachment.php?attachmentid=9434&d=1475113032

madafakinges
28.08.2017, 13:26
No to się zszokowałem teraz... byłem pewny, że z silnika, czyli dalej będzie kłamać ;)

rambo
28.08.2017, 13:34
bedzie pokazywać +/-2kmh tylko z samego różnego stanu opony, nie wspomnę że same opony się różnią, różnych producentów, w tym samym rozmiarze, ale to już wiemy

luk2asz
29.08.2017, 21:40
213 km/k na liczniku, na GPS 191 km/h - to jest dopiero przekłamanie :-)

greszczyn
05.09.2017, 22:23
A jak z luzem poprzecznym na przedniej zębatce ( góra-dół) ? Jest dopuszczalny , czy absolutnie go nie powinno być ?
Zajrzałem do niej dzisiaj profilaktycznie ,bo łańcuch się wyciągnął .Syfu nazbierało się , co nie miara .
Aaaa... jakie czary trzeba odczynić by ją odkręcić ?

madafakinges
11.09.2017, 09:38
Po 600km trasy w dwie osoby stwierdzam że zmiana zębatki na większą z tyłu/mniejszą z przodu to niedobre rozwiązanie.
Po pierwsze miałem racje z licznikiem, prędkość nie jest sczytywana z koła, tylko z silnika.
_x3P2jRahu8

Zobaczcie, że moto na hamowni pokazuje prędkość, czyli nie jest sczytywana z koła, a speed sensor przy przednim kole jest tylko na potrzeby abs/TC

Pojezdzilem w weekend z GPS i po zmianie zębatki pokazuje straszne bzdury.
50 rzeczywiste=61 na liczniku
100 rzeczywiste=118 na liczniku
Póżniej jest tylko gorzej.
Kumplowi nabiło dystans 203km mi 221km.

Po drugie zmiana dynamiki nie jest aż tak odczówalna, za to jazda po ekspresówce/autobanie moto znacznie bardziej męczy się.
Jedyną zaletą jest jazda po wioskach na wyższych biegach.
Choć jak tak myślałem nad tym, to co za różnica czy jadę na 5. czy na 6....

Zmiana zębatki będzie miała sens jedynie przy zamontowaniu kostek i jazdy w cięższym terenie gdzie przyda się krótsza 2.

Artek
11.09.2017, 10:01
Może prędkość z tylnego koła ma...
Tarczka na piaście tylnego koła jest, czujnik prawdopodobnie wsadzony w jarzmo tylnego zacisku. Podobne rozwiązanie mam w moim moto.

madafakinges
11.09.2017, 10:07
Nie z tylnego koła tylko z silnika np. varadero też tak ma.

bukowski
11.09.2017, 13:02
Po 600km trasy w dwie osoby stwierdzam że zmiana zębatki na większą z tyłu/mniejszą z przodu to niedobre rozwiązanie.

Zmiana zębatki będzie miała sens jedynie przy zamontowaniu kostek i jazdy w cięższym terenie gdzie przyda się krótsza 2

No to mamy dwie różne opinie :)
Mi odczyt licznika nie przeszkadza, bo z grubsza wisi mi dokładna predkosc. I tak jade z predkością zgodną z aktualnymi warunkami, melodią i chwilowym poziomem adrenaliny.
Na autostradzie to mi wszystko jedno, w pojedynkę do 170 idzie normalnie/bez wyczuwalnej dla mnie różnicy. A szybciej na dualowych oponach nie ma sensu jezdzic, moim zdaniem oczywiście.
Za to przy niższych predkosciach jest istotnie lepiej. Dla mnie jedynka w terenie jest troche za mocna, a oryginalnie dwójka przy minimalnej predkosci łatwo gasi silnik.

Artek
11.09.2017, 13:41
Racja jest po Twojej stronie mada...

madafakinges
11.09.2017, 13:48
Nie gadaj że cię nie wk*rwia że głupoty pokazuje. Puki nie wiedziałem to mi nie przeszkadzało, ale jak skonfrontowałem z GPS to już tak. Czego oczy nie widzą...
Tak jak pisałem jak założe kostki to chętnie wrócę to wiekszej gwiazdki, ale teraz mam mt90 i mi takie przełożenie nie pasuje.

Wiedziałem, jestem bezwglendnie inteligentny
DT2XfRHNF3Y

bukowski
11.09.2017, 14:17
Nie gadaj że cię nie wk*rwia że głupoty pokazuje. Puki nie wiedziałem to mi nie przeszkadzało, ale jak skonfrontowałem z GPS to już tak.

z uwagi na upośledzenie umysłowe pt. slaba orientacja przestrzeni czesto jezdze z GPS, wiec z grubsza wiem, ile mi przeklamuje. w ogole mnie nie denerwuje.

madafakinges
11.09.2017, 15:07
No i bardzo słusznie. Szczęśliwy człowiek, to taki bez zmartwień:)

Złom
15.09.2017, 16:39
http://youtu.be/7H5hgVbTvhg

7H5hgVbTvhg

yeuop
25.04.2018, 13:12
Jak czesto musicie naciagac lancuch?
Ja jestem przyzwyczajony z XTka, ze nigdy ani razu go nie naciagam w ciagu calego jego zywota ;-) Po prostu po 20k km wedrowal na smietnik i tyle.

chemik
25.04.2018, 13:19
Jak czesto musicie naciagac lancuch?


Z moich skromnych doświadczeń mogę powiedzieć, że nie ma reguły. Łańcuch na początku swego życia wyciąga się słabiej niż pod koniec życia, więc na początku nie trzeba go naciągać tak często jak na końcu.

madafakinges
25.04.2018, 13:25
Kornik zamontrował mi wczoraj do mojej NAT Matjasowego Motooilera. Pierwsze testy już w przyszłym tyg. Ciekawy jestem jak to będzie jak nie trzeba będzie yebać się z łańcuchem na wyjeździe.

yeuop
25.04.2018, 13:30
Ja mam smarowidlo Kobrra Nemo 2 i narazie jestem zadowolony. Raczki czyste mam ;-) A do tej pory zawsze sie z tym pitolilem na wyjazdach. Ale jak ktos nie robi tras po kilka(nascie) tysiecy km, to trudno mu zrozumiec, po co komu takie rzeczy ;-)
Mam tylko taka skromna nadzieje, ze przy moim trybie jazdy wystarczy naciagac lancuch przy okazji wymiany opon. Bo ja tam zaraz jeszcze cos popsuje ;-)

sluza
25.04.2018, 13:38
Z moich skromnych doświadczeń mogę powiedzieć, że nie ma reguły. Łańcuch na początku swego życia wyciąga się słabiej niż pod koniec życia, więc na początku nie trzeba go naciągać tak często jak na końcu.

Mam zgoła odmienne doświadczenie

motif
25.04.2018, 13:56
z łańcuchem tak jak z olejem, większość wymienia za często.
I rynek motoryzacyjny się kręci :Thumbs_Up:

A po ilu tysiacach wymieniacie kask? :D

bukowski
25.04.2018, 15:45
Miałem w RD07 olejarkę przez 2 łańcuchy. Przez dwa kolejnie nie miałem, bo sie zepsuła i wywaliłem. Psikam sprajem od czasu do czasu, albo jak skrzypi, zarudzieje albo zacznie błyszczeć jak psu jajka.

Żadnej zauważalnej różnicy - łańcuch robił pod 40 kkm, w tym czasie 2-3 zdawcze i 1 lub 2 tylne.
Teraz na NAT mam oryginał, była jedna korekta i wymiana zdawczej (na mniejszą...). Wytrzyma drugie 20 kkm jak nic.

Zawracanie dupy.

radiolog
25.04.2018, 18:25
Po 23000 łańcuch w 1/3 bliższej zielonego pola. Przez ten czas naciagnalem raz może o pół jednej podziałki, o 1 podziałke był już za mocno naciągnięty. Stosuję nemo2 1/4 obrotu raz na pińcset km, starczy aż nadto. Przy takim stosowaniu jest o wiele bardziej czysty niż ze sprajem.
Zębatki niezużyte.

Mhv
26.04.2018, 07:33
Miałem w RD07 olejarkę przez 2 łańcuchy. Przez dwa kolejnie nie miałem, bo sie zepsuła i wywaliłem. Psikam sprajem od czasu do czasu, albo jak skrzypi, zarudzieje albo zacznie błyszczeć jak psu jajka.

Żadnej zauważalnej różnicy - łańcuch robił pod 40 kkm, w tym czasie 2-3 zdawcze i 1 lub 2 tylne.
Teraz na NAT mam oryginał, była jedna korekta i wymiana zdawczej (na mniejszą...). Wytrzyma drugie 20 kkm jak nic.

Zawracanie dupy.
lepiej bym tego nie ujął:Thumbs_Up::)
Robiłem tak samo, smarowanie "od wielkiego dzwona" po dużym deszczu itp.
Łańcuch nasmarowany jest od wewnątrz, wystarczy. Na zewnątrz ma być suchy.

mdxmd
26.04.2018, 09:34
lepiej bym tego nie ujął:Thumbs_Up::)
Robiłem tak samo, smarowanie "od wielkiego dzwona" po dużym deszczu itp.
Łańcuch nasmarowany jest od wewnątrz, wystarczy. Na zewnątrz ma być suchy.

handlowcy czy co? ;)

Mallory
26.04.2018, 11:07
Damian Śmigielski ... z FAT :::))) i mechanik i dziennikarza fajnie opisał odszczurzanie swojej odkupionej afryki ...w odcinkach... polecam tę lekturę - fajna.
Tu cytat o łańcuchu:
Niestety niektóre rolki były już luźne. Jest to efekt braku smarowania i pracy na sucho. Przy dużych obciążeniach rolka nie ślizga się po zębatce tylko zaczyna się obracać w ogniwie. To prowadzi do rozszczelnienia ogniwa. Czy muszę tłumaczyć dalej? Do ogniwa dostaje się syf i łańcuch krócej żyje… Jak pech, to pech. Jeśli jednak łańcuch będzie miał zapewnione dobre smarowanie, to pożyje… U mnie będzie miał.
http://www.damiansmigielski.pl/3899-2/

Mhv
26.04.2018, 11:53
[I]Niestety niektóre rolki były już luźne. Jest to efekt braku smarowania i pracy na sucho. Przy dużych obciążeniach rolka nie ślizga się po zębatce tylko zaczyna się obracać w ogniwie. To prowadzi do rozszczelnienia ogniwa. Czy muszę tłumaczyć dalej? Do ogniwa dostaje się syf i łańcuch krócej żyje… Jak pech, to pech.
Damian/RK nie jest żadnym guru czy wyrocznią....swoją drogą nie dalej jak wczoraj utwierdziłem się w tym przekonaniu - zupełnie przypadkiem trafiłem na jego filmiki samochodowe..niestety nie polecam

Czy ktoś mi wytłumaczy zaznaczony fragment? Naprawdę nie rozumiem a chciałbym..czyli rolki łańcucha mają się w ogóle nie obracać?:) W jakim celu są w ogóle ruchome?

motif
26.04.2018, 13:05
sama nazwa mówi że rolka ma sie obracać a nie ślizgac :dizzy:
w przeciwnym razie nie było by rolki tylko ślizgacz (slider)

Mallory
26.04.2018, 15:35
Damian/RK nie jest żadnym guru czy wyrocznią....swoją drogą nie dalej jak wczoraj utwierdziłem się w tym przekonaniu - zupełnie przypadkiem trafiłem na jego filmiki samochodowe..niestety nie polecam

Czy ktoś mi wytłumaczy zaznaczony fragment? Naprawdę nie rozumiem a chciałbym..czyli rolki łańcucha mają się w ogóle nie obracać?:) W jakim celu są w ogóle ruchome?

Jeżeli nie Damian to może producent łańcucha jest jakąś wyrocznią w sprawie łańcucha? :::)))
http://www.didchain.com/chainMaintenance.html

Piterm123
28.04.2018, 15:12
Z moich doświadczeń ze "scottoiler" wynika że kto smaruje ten jedzie.
Poprzednie moto to ZZR1400 i tam jedno podciągniecie łańcucha na dystansie 30 tyś km.
Do tego wygoda w trasie bo tam cały czas kapie na niego.i nie trzeba myśleć o smarwaniu
sprajem i męczenia się na bocznej stopce.
Minusem jest ubabrane koło i tył moto jak za bardzo się go odkręci,ale cóż trzeba na myjkę jest oko.

Mhv
28.04.2018, 16:22
Marcin..Producent to wiesz..:)
Wyprodukowałem samochód..twierdzę, że jak go będziesz co tydzień mył i woskował (szczególnie zimą) to będzie super:) i "top condition".
Nie zrozum mnie źle, może wyrażę się nieco inaczej - łańcuch powinien być czysty, to jasne. Brak smarowania wpłynie na żywotność łańcucha mniej więcej w takim stopniu, jak wożenie koła zapasowego w samochodzie na jego spalanie - to 1. 2 - do smaru przyczepiają się różne rzeczy, pył itp. Znam kilka osób które nie smarują i robią spore przebiegi..Przy okazji..stosujesz się do zaleceń DIDa (mycie/smarowanie co 1000/500)?
Już pisałem..swoją starą AT zrobiłem ok. 30kkm. Kupiłem z łańcuchem używanym, jeździłem (smarowałem b.b. rzadko) i sprzedałem z tym łańcuchem i jestem pewien że jeszcze 10 by zrobił, więc?:at:

Dzieju
29.04.2018, 06:37
Skoro smarowanie łańcucha jest nie potrzebne to po co lejecie olej do silnika ?
Czym się różni np panewka od rolki , obydwie robią podobną robotę.
Wszędzie gdzie jest tarcie poślizg ma znaczenie to zwyczajna fizyka bez ubarwień producenta czy pomysłowości użytkownika.

Teraz trochę liczb.
Na smarowanym łańcuchu zrobiłem już ok 50tyskm z obserwacji wynika że do 60 dojeździ.
Smaruję hipolem który kosztuje kilkanaście zł za litr i wystarcza na tak długo że koszt tego smarowania jest całkowicie pomijalny bo wynosi ok 15 groszy za jedno smarowanie.
Smarowanie sprejami to już inna bajka , wychodzi że jedno psikanie kosztuje powiedzmy ok 4zł zależnie od ceny puszki , robiąc to co 400km daje nam koszt ok 560zł za smarowanie psikaczami.
Za tą kwotę można sobie kupić drugi napęd.
Jeżdżąc bez smarowania napęd wytrzyma generalnie krócej , zależnie od sposobu eksploatacji powiedzmy niech zrobi połowę czyli 30tyskm.
W/g tych opcji czy się smaruje czy na sucho koszt zrobienia 60tyskm psikając sprejami jest podobny.
Smarowanie niemal darmowe czyli hipolem daje zysk oczywisty.
Psikanie sprejami z uwagi na koszty zakupu nie wnosi ani zysku ani straty.
Wybór jak zwykle należy do użytkownika.

bukowski
29.04.2018, 09:12
Teraz trochę liczb.
Na smarowanym łańcuchu zrobiłem już ok 50tyskm z obserwacji wynika że do 60 dojeździ.
Smaruję hipolem który kosztuje kilkanaście zł za litr .

Dzieju, mi smarowany hipolem (via smarowniczka) DID zrobił 35 - 40 kkm.
Niesmarowane /smarowane byle jak robią 30-35. Z tych ustrojstw zawsze trochę kapie, a to syf na kole i w środowisku. Także myślę, że to trochę zależy od jakości łańcucha, warunków eksploatacji, wymiany na czas zębatek, stylu jazdy, pilnowania naciągu.

A co do rolek: trochę nie rozumiem, jak fakt ich mniej lub bardziej sprawnego obracania się ma się do wyciągania łańcucha. To raczej (?) wpływa na szybsze wycieranie zębatek. A ruch ogniw na zębatce chyba jednak pod gumką oringu jest.



Sent from my G8441 using Tapatalk

rrolek
01.05.2018, 12:09
Witam

Mi łańcuch starcza na 3-4 tysiące (w tym 2x zębatka zdawcza). No ale tylko jazda w raczej błotnistym offie i jeden garnek. Podciąganie łańcucha co 4-6 mth i smarowanie (hipol). Po takim przebiegu zaczynaja wypadac wytarte rolki. Wiec w sumie bidy nie macie.
Po co to napisałem - w tak eksploatowanym łańcuchu brak smarowania skutkuje zacieraniem sworzni - sasiednie ogniwa blokuja sie pod niewielkim kątem i nie mozna ich ruszyc - co uniemożliwia poprawne ustawienie naciągu i rozpiepsza zębatki. Stawiam wiec teze ze smarowac chyba jednak trzeba.

Pozdr
rr

Mhv
01.05.2018, 13:52
Witam

Mi łańcuch starcza na 3-4 tysiące (w tym 2x zębatka zdawcza). No ale tylko jazda w raczej błotnistym offie i jeden garnek. Podciąganie łańcucha co 4-6 mth i smarowanie (hipol). Po takim przebiegu zaczynaja wypadac wytarte rolki. Wiec w sumie bidy nie macie.
Po co to napisałem - w tak eksploatowanym łańcuchu brak smarowania skutkuje zacieraniem sworzni - sasiednie ogniwa blokuja sie pod niewielkim kątem i nie mozna ich ruszyc - co uniemożliwia poprawne ustawienie naciągu i rozpiepsza zębatki. Stawiam wiec teze ze smarowac chyba jednak trzeba.

Pozdr
rr

Może głupie pytanie, ale czy próbowałeś umyć i nie smarować?
Jak pisałem, łańcuch jest nasmarowany od środka i to tam obracają się rolki. Jaki wpływ na pracę łożyska ma smarowanie go na zewnątrz uszczelniacza?
http://www.didchain.com/enduroChains.html

rrolek
01.05.2018, 14:16
Witam

Myje motek "szlaufem" od czasu do czasu, w tym i łańcuch. Próbowałem i nie smarowac. Po kilku wyjazdach w krzaczory jest tak zerdzewialy ze skrzypi jak wóz drabiniasty.
I jeszcze jedna uwaga: szczelny i nasmarowany jest sworzen nie rolki. Rolki tylko sprayem czy inna oliwą.

Pozdr
rr

motif
01.05.2018, 16:30
w terenie smrowanie robi więcej złego niż dobrego, piasek i pył się przyczepiaja i wycierą rolki itp. Ostatnio trend jest sylikonowym sprejem co najwyżej.

rrolek
01.05.2018, 23:03
Wieczór

Nie znam się na trendach. Piszę o tym co mi się przytrafiła.
Jak ktoś gania w suchym piuachu to brak smarowania może mieć sens. A jak to wygląda u ciebie? Smarujesz czy nie? W jakim terenie gonisz ta swoją 500? Jak ci zjada łańcuch? Spróbujmy jakoś zebrać te subiektywne opinie i wyciągnąć wnioski

Pozdr
rr

radiolog
02.05.2018, 08:20
Przy takich robieżnościach najlepiej wyrobic sobie własne zdanie, ja smaruje i efekty są dobre, jak komuś lepiej bez samrowania niech nie smaruje i też bedzie happy

ArturS
03.05.2018, 08:44
Ja kiedyś zwiększałem smarowanie oliwą po wjeździe w off. Zmieniłem nastawienie do tej praktyki jak mi się trafiła trasa 90% poza asfaltem i w niecałe 500km straciłem zębatkę zdawczą niemal co zera. Teraz olejarkę uruchamiam wyłącznie po zjeździe na czarne.

Chyba na forum adv ktoś robił test wytrzymałości napędu w LC4 przy zupełnym braku smarowania. Wynik był zbliżony do sumiennie smarowanego.

motormaniak
03.05.2018, 10:27
Przy braku smarowania w hard enduro lancuch zaczyna stawać na rolkach. Smaruje uzywanym olejem i wytrzymuje mi 100- 120h. Raz odpuscilem smarowanie i zajechalem lancuch na Ukrainie w 30h, 10 dni, w sumie zrobił 60h. Taki suchy łańcuch robi się wręcz gorący. Byc może na szosie można nie smarować i tylko nieznacznie skrócić jego życie, ale w terenie trzeba. Osobiscie używam oleju do smarowania, ale i mycia, nawet na brudny łańcuch. Kiedyś na Bałkanach smarowalem jadalnym, też działa, byle tłuste. Opory suchego łańcucha dobrze czuć w zabytkach, 6 konna wsk na suchym napędzie jest wyraźnie słabsza.

radiolog
03.05.2018, 10:43
Smarowany czy nie żywotność zależy też od kierownika, u 0/1kowego na gazie i tak jest skrócona

Dzieju
06.05.2018, 04:30
Zero jedynkowo i do tego w błocie na pewno swoje zrobi.
Swoją drogą te łańcuchy to iście diabelski wynalazek .
Czy smarowany czy nie to niektórym robi prawie tyle samo przebiegu.
Spróbujemy to samo z silnikiem ;)
Z mojej strony powiedzenie kto smaruje ten jedzie jest ciągle aktualne zwłaszcza tam gdzie jest jakiekolwiek tarcie.
Pozostaje wolny wybór dla każdego smarować czy nie , drogimi psikaczami czy niemal darmowym olejem.

radiolog
11.07.2018, 07:13
A Scottoiler wymyślił coś nowego, chyba najprostszy w ich ofercie system smarowania


https://youtu.be/JZST1cw0t6U

Piterm123
21.07.2018, 12:01
Nie gadaj że cię nie wk*rwia że głupoty pokazuje. Puki nie wiedziałem to mi nie przeszkadzało, ale jak skonfrontowałem z GPS to już tak. Czego oczy nie widzą...


Ja też ostatnio na powrocie do domku mocno sie zastanawiałem co pokazuje dobrze, GPS czy licznik ?
I też,że miałem sporo km po autostradzie ,to postanowiłem popatrzyć ile to ludzie mają w swoich autach na blatach.
i generalnie to wyszło, że odchył jest bardzo minimalny z licznika hondy do tego co pokazują w autach (+/- 2km/h w zależności czy uda ci sie utrzymać dokładnie jego predkość)
I wpadłem na pomysł ,że nastepnym razem sprawdze (oczywiście jak będę miał pod reką) z kilku GPS wskazania.Świta mi że kiedyś na starej VTX1300 zauważyłem że GPS z telefonu miał inne odchylenie niż tomtom.
Temat ciekawy bo w puszce też jest odchył

Sierdiukov
22.07.2018, 07:19
A Scottoiler wymyślił coś nowego, chyba najprostszy w ich ofercie system smarowania


https://youtu.be/JZST1cw0t6U


No to brakuje chyba tylko logowania i hasła...

Dren
22.07.2018, 07:44
spotkałem kiedyś w trasie gościa z niemiec na LC8 i mowi, ze ma scottoilera i naped wytrzymuje mu nawet 70k km...... co o tym myślicie? czy to w ogole możliwe?

To niemożliwe, bo motocykle z Niemiec nigdy nie mają takiego przebiegu :hehehe:

madafakinges
01.08.2018, 12:52
Polatałem wczoraj troszkę po lesie i przydala by się krótsza dwójka, dam drugą szanse zębatce 44z która leży mi na półce.

Powiedźcie tylko czy da się coś zrobić żeby licznik nie pokazywał takich głupot po zmiane?
Dodam tylko że prędkość sczytywana jest z silnika nie z koła...

bukowski
01.08.2018, 15:57
U mnie nie pokazuje szczególnych głupot, a mam właśnie mniejsza zębatkę z przodu. I raczej nie wrócę do fabryji, następna dam jeszcze mniejsza i zobaczę.Polatałem wczoraj troszkę po lesie i przydala by się krótsza dwójka, dam drugą szanse zębatce 44z która leży mi na półce.

Powiedźcie tylko czy da się coś zrobić żeby licznik nie pokazywał takich głupot po zmiane?
Dodam tylko że prędkość sczytywana jest z silnika nie z koła...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

madafakinges
01.08.2018, 16:10
Nie dawaj z przodu mniejszej niż o 1 ząb bo ci łańcuch będzie niszczył ślizg. Lepiej z tyłu większą.

Novy
01.08.2018, 17:56
U mnie nie pokazuje szczególnych głupot, a mam właśnie mniejsza zębatkę z przodu. I raczej nie wrócę do fabryji, następna dam jeszcze mniejsza i zobaczę.


Podziel się, jeśli możesz, co dała Tobie zmiana zębatki.

Nie dawaj z przodu mniejszej niż o 1 ząb bo ci łańcuch będzie niszczył ślizg. Lepiej z tyłu większą.

To nie będzie to samo. Podziel wartości i zobacz, jaki uzyskasz wynik.

bukowski
01.08.2018, 20:55
Podziel się, jeśli możesz, co dała Tobie zmiana zębatki

Dluzsza 2, w zasadzie kazdy techniczny przejazd mozna dwojka obleciec. Na oryginalnej trzeba czasem 1-2-1 bez przerwy przerzucac albo polsprzeglem operować.

A że szybciej niż 170 nie latam, to mi nie przeszkadza.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

madafakinges
01.08.2018, 22:27
Doczytałem się że z 15 z prZodu licznik zawyża o 20%
1z z przodu to ok 3 z tyłu to wiem.

banditos
01.08.2018, 23:27
W afryce z motoilerem zrobilem 80 tys na lancuchu.
Zebatke zdawcza wymieniam co 10-12 tys

madafakinges
02.08.2018, 07:55
http://shop.12oclocklabs.com/index.php?route=product/product&product_id=59
Znalazłem dzięki temu można dawać dowolne zębatki i ustawić przelicznik żeby predkosciomierz pokazywal prawdę.

Kubzol
02.08.2018, 07:56
Sneer, czy faktycznie po zastosowaniu mniejszej ilości zębów z przodu, miałeś problem ze ślizgiem? Jakieś dodatkowe modyfikacje podejmowałeś?

madafakinges
02.08.2018, 10:10
Chce ktoś jeszcze to ustrojstwo do Kalibracji prędkościomierza? Będę zamiawiał to podzielimy się kosztami wysyłki.

siwy
02.08.2018, 13:13
Chce ktoś jeszcze to ustrojstwo do Kalibracji prędkościomierza? Będę zamiawiał to podzielimy się kosztami wysyłki.

dużo przekłamuje licznik ?

madafakinges
02.08.2018, 13:15
Dużo.
Ponad 10% na seryjnym przełożeniu jak zmienisz zębatki na większą z tyłu/mniejszą z przodu to jeszcze więcej bo napęd sczytywany jest z silnika...

szynszyll
02.08.2018, 13:16
dzis przyszlo. zakladam do Tigera 800 XC. dam znac jak sie sprawuje. moze to jest tzw. dobre wyjscie.

madafakinges
02.08.2018, 13:34
Gdzie kupowaleś i wiele dałeś?

szynszyll
02.08.2018, 13:46
tym razem tutaj:

https://tinyurl.com/y94xvl5d

sa tansi niz Grandys Duo, ktory jest oficjalnym dystrybutorem. na tym zestawie tansi o ponad 100pln. trzeba poczekac okolo 2 tygodnie.

dane z katalogu dla CRF1000:

01089553 KIT STEEL HONDA CRF 1000 2016-2017

radiolog
02.08.2018, 14:40
Dużo.
Ponad 10% na seryjnym przełożeniu jak zmienisz zębatki na większą z tyłu/mniejszą z przodu to jeszcze więcej bo napęd sczytywany jest z silnika...Ciekawe czy kłamie tylko na prędkości czy na przebiegu też, bo wtedy 12 tysi to tylko 10800

Ale wpisuję się na listę zainteresowanych

bukowski
02.08.2018, 16:11
Sneer, czy faktycznie po zastosowaniu mniejszej ilości zębów z przodu, miałeś problem ze ślizgiem? Jakieś dodatkowe modyfikacje podejmowałeś?Nie oglądałem, a jeszcze nie było wymiany. Po sezonie dopiero.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

madafakinges
02.08.2018, 16:40
Przebieg w miarę prawdziwy po 3tys wspólnej jazdy z kumplem na KTM przebiegi różniły się o ok 20km

Novy
02.08.2018, 18:56
Przy standardowych zębatkach szybkościomierz zawyża o ok. 10% w górę. Porównywane z nawigacją (GPS). Ale to jest (ponoć) standard w urządzeniach pomiarowych dotyczących prędkości. Licznik na odcinku 100 metrów czy jednego kilometra nie powinien mieć odchyleń i tu nie ma tolerancji - Urząd Miar i Wag.

muszel72
26.08.2018, 09:29
Widział ktoś ostatnio jakąś promocję na Nemo? Gdzie dobra cena? Thx i pzdr

muszel72
26.08.2018, 12:59
Zamówiłem w Louis’ie. 100E

radiolog
30.08.2018, 09:45
Zobaczymy ile ten zestaw pożyje82560

madafakinges
30.08.2018, 10:10
Co za łańcuch?

radiolog
30.08.2018, 11:20
Did 525 zvmx 124

darius
30.08.2018, 13:08
Radio - po jakim przebiegu wymieniłeś zestaw?

No i czy były oznaki że już trzeba wymieniać?


Pozdrowienia,
D

madafakinges
30.08.2018, 13:13
U mnie przy 24500 napęd wygląda B.dobrze.

radiolog
30.08.2018, 14:39
Radio - po jakim przebiegu wymieniłeś zestaw?

No i czy były oznaki że już trzeba wymieniać?


Pozdrowienia,
D

31 000, i jeszcze z 5000 by pochodził
ale już wychodziła rdza i miał trochę luzu odciągającego na zębatce

yeuop
20.02.2019, 00:53
Czy 50k km na jednym napedzie jest realnych?
Tryb jezdzenia jak ciota, zero terenu, smarowany często polautomatyczna smarownica, rzadko przekraczam 100-120km/h i nie lubie, jak on wyje powyżej 3500obr./min.
Czy ktoś zrobil ponad 50k km na jednym napedzie?

lukasz_vip
20.02.2019, 08:12
Odszukaj posty dj1 On chyba machnął na napędzie ponad 50tys. km jak dobrze pamiętam.

W tym temacie na 2 stronie:
Miałem AT z napędem OEM o przebiegu 70tys. km. Po tym przebiegu napęd był totalny złom.

A tutaj relacja naszego kolegi z forum:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=768

madafakinges
20.02.2019, 09:19
Wydaje mi się że z olejarką dobijesz do 50tyś, zmieniłbym tylko przednią zębatkę w połowie tego dystansu.

radiolog
20.02.2019, 09:51
Ja zmienialem przy 45000 oem i jeszcze nie byl zły

dzinks
20.02.2019, 09:54
Wydaje mi się że z olejarką dobijesz do 50tyś, zmieniłbym tylko przednią zębatkę w połowie tego dystansu.Czy też tak zmieniacie? Mam znajomego c robi tak. To znaczy przy 8-10 tys zmienia przednią. Więc zestaw starcza na 20.

madafakinges
20.02.2019, 09:58
Niby mam kupiony nowy napęd, ale jak ostatnio oglądałem go to naprawde wygląda lux.

86381

Nie wygląda źle ale ma lekki luz na wałku zdawczym, nie wiem czy samego przodu nie wymienie i sezonu jeszcze nie przelatam...

ps. wiem muszę to wyczyścić... jak odkręciłem osłonę to wygrzebałęm z tamtą 0.5kg błota pomieszanego ze smarem i olejem...

Emek
20.02.2019, 09:59
Ja zmieniam zawsze cały napęd.

bukowski
20.02.2019, 11:52
Ja zmieniam zawsze cały napęd.A ja na jeden łańcuch 2 lub 3 przednie i 0-1 tylna.
OEM NAT wytrzymał:
12 kkm zębatka przod
28 kkm łańcuch.
Tyłu nie zmieniałem. Teraz wrzuciłem najmocniejszego dida (cena boli..), przód OEM (znowu boli, ale poprzenia nie OEM dostała luzow) a tył 3 zeby większy. Trzeba było wahacz frezowac, żeby 124 ogniwowy wszedł.

Sent from my G8441 using Tapatalk

Neno
20.02.2019, 12:53
Ja własnie montuję 3cią zębatkę zdawczą, tył i napęd oryginał.
Oryginalna wywalona po 24kkm, JT z tłumikiem wytrzymała 15kkm ( nie mniej nie znaczy , że była gorsza, po prostu zmieniam ją wcześniej bo mam zdjęty dekiel, więc przy okazji).
Przebieg 39kkm - jeżdżę dalej, zobaczymy co będzie.
Nowy kompletny zestaw DIDa (zwykły- dedykowany, nie wzmacniany) już czeka w pogotowiu.

radiolog
20.02.2019, 15:31
jak odkręciłem osłonę to wygrzebałęm z tamtą 0.5kg błota pomieszanego ze smarem i olejem...

Z tą ażurowa z RR jest o wiele bardziej czysto za przednią zebatką

Novy
15.04.2019, 19:14
Panowie - jak sprawdzić i stwierdzić, że to właśnie już czas na wymianę łańcucha?
...i zębatki/tek?

Jakąś tam wiedzę mam, ale powiedzcie proszę, jak Wy sprawdzacie i kwalifikujecie, że to już.

radiolog
15.04.2019, 19:24
Ostre zęby na zębatce
Próba odciągnięcia łańcucha na dużej zebatce, jak odciągniesz wiecek niż 2-3 mm do wymieny

bukowski
15.04.2019, 19:54
E tam.
Jak regulacji brakuje, to wymieniasz łańcuch.
Zebatki to widać, jak się robią ostre i niesymetryczne, trzeba wymienić bo łańcuch niszczą.
Zdawcza szybciej leci, ale trudno tu podać konkretne przebiegi, bo zależy jak kto pałuje, ile błota zmielila, jaka jakość zębatek. U mnie oemowe wytrzymały mniej więcej 10kkm zdawcza, 20 kkm duza.
Jak zedrzesz zdawcza w ciemnej dupie, to i tak będzie jechać i parę tysięcy zrobi. Tyle, że łańcuch porozciaga no i może przeskakiwac przy odkrecaniu. Ale nie histeryzowalbym...

Sent from my G8441 using Tapatalk

Hiperfokal
15.04.2019, 20:29
W trampku wymieniałem jak regulacja naciągu zbliżała się do czerwonego pola i ciągnąc za łańcuch na tylnej zębatce widziałem spory luz.

Novy
16.04.2019, 08:42
No dobra...
A spotkał się ktoś ze sprawdzaniem łańcucha ruszając nim no boki? Łapiąc go mniej więcej w połowie długości (między zębatkami)?

Mechanik wczoraj w Hondzie złapał za łańcuch, poruszał nim na boki, dotknął przy tym centralki i mówi, że jest do wymiany. Przy czym nie wykonał żadnego znanego mi i podanego ww. sprawdzenia.

Emek
16.04.2019, 08:51
Strona 83 i 110 manuala. Kontrola stanu napędu i łańcucha.

madafakinges
20.04.2019, 10:29
VnPYdcbcAe0

radiolog
20.04.2019, 10:57
No i wszystko jasne 😁

Mallory
20.04.2019, 13:04
https://www.canadiantire.ca/en/pdp/motomaster-synthetic-extreme-pressure-gear-oil-75w90-946-ml-0280263p.html
taki nasz Hipol 75w90 lub mineralny hipol 80w90 ... tak jak jest napisane w starej instrukcji do afryki... zawsze tym smaruję - chociaż spray wygodniejszy::)))

darius
20.04.2019, 14:50
No i wszystko jasne 😁Ja też jestem Hipolowy od lat.

D

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Grzechu2012
06.05.2019, 21:05
Zaczęło stukać przy prowadzeniu motocykle na Litwie, dzisiaj z ciekawości zajrzałem co to

https://i.imgur.com/bKjgXp4.mp4

https://i.imgur.com/zeEkZe3.mp4

https://i.imgur.com/3x5ZaTQ.jpg

https://i.imgur.com/n2m7QY0.jpg

Po konsultacji z Madafakiem ;)
oraz inspekcji posuwisto okrężnym ruchem palca w kilku dziurkach okazało się że przednia zębatka ma luz, reszta napędu jeszcze wygląda jakby sezon polatała zatem wymieniłem przednią i zobaczymy co dalej.
Przeliczyłem kilometry wyszło mi 26.874 km na napędzie, zrobiłem między innymi Pamir, Włochy, Bałkany oraz 2 szkolenia enduro. Łańcuch czasami błyszczał się jak psu jajca i nie był smarowany przez kilka tyś km. ogólny stan zadowalający.

Lakrua
26.10.2019, 11:54
Dzisiaj urwałem łańcuch. Najczęściej było jezdzone z plecakiem, często auto bany , częściej było gonione niż nie gonione... Smarowany średnio co 500 km. Przebieg 26 000 km

MrWaski
26.10.2019, 12:07
Wymiana samej zdawczej na naciągnięty łańcuch powoduje, że ciągnie jedno ogniwo łańcucha. W takim przypadku o urwanie nietrudno.
Najbezpieczniej wymieniać cały napęd równocześnie - zębatki i łańcuch.
Lakrua, czy przez te 26000 km wymieniałeś którąś zębatkę i kiedy? Pytam z ciekawości.

bukowski
26.10.2019, 14:05
Zdawcza ma żywotność 10-20 tys, łańcuch 20-40. Bez sensu zmieniać zdawcza z łańcuchem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

honda_honda
26.10.2019, 15:06
Wymiana samej zdawczej na naciągnięty łańcuch powoduje, że ciągnie jedno ogniwo łańcucha. W takim przypadku o urwanie nietrudno.
Najbezpieczniej wymieniać cały napęd równocześnie - zębatki i łańcuch.
Lakrua, czy przez te 26000 km wymieniałeś którąś zębatkę i kiedy? Pytam z ciekawości.

Też mam takie zdanie że trzeba wymieniać kompletny napęd . Dlaczego? Ano dlatego że elementy współpracujące ze sobą wyrabiają się (zużywają ) ale w ten sposób że do siebie pasują. Jeżeli teraz wymienimy jeden element np.łańcuch a zębatki nie to nie będzie to służyło ani częściowo zużytym zębatkom ani nowemu łańcuchowi. Nastąpi wtedy przyspieszone zużycie wszystkich współpracujących elementów bo muszą się do siebie dopasować.

bukowski
26.10.2019, 15:40
Drogie te wasze teorie :D
Są tu tacy, którzy na łańcuchu robią 40 i więcej tysięcy, takiego przebiegu nie ma szans wytrzymać nie tylko zdawcza, ale i tylna.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

tadzik
26.10.2019, 15:43
Jeżeli teraz wymienimy jeden element np.łańcuch a zębatki nie to nie będzie to służyło ani częściowo zużytym zębatkom ani nowemu łańcuchowi. Nastąpi wtedy przyspieszone zużycie wszystkich współpracujących elementów bo muszą się do siebie dopasować.
Ament!
Przerabiałem to w trampku. Było tak jak kolega pisze. Skończyło się wymianą wszystkiego. Nie ma co dziadować, trza wymieniać.

Mhv
26.10.2019, 16:29
To nie dziadowanie a myślenie logiczne.

Ile zębów ma zdawcza a ile druga? Jest jasne że pierwsza zużywa się odpowiednio szybciej. Czasami na jeden zestaw idzie kilka zdawczych.

Klocki rozumiem razem z tarczami wymieniacie? Zawsze?

tadzik
26.10.2019, 18:05
Pierwsza zużywa się szybciej bo jest mniejsza. To jest jasne. Tylko, że potem łańcuch na zęby nie trafia, bo jest wyciągnięty i trzeszczy i strzela. Znam to z autopsji, a łańcuch był najmocniejszy did, jakiś zmvx czy jakoś tak. Skończyło się tak, że w ciągu ok 1000 km wyjadł nową, oryginalną zębatkę hondowską i potem już nie trzeszczał :) Tylko w takim razie po co było ją zmieniać? Z uwagi na wieloklin i wałek?
Piszę z autopsji, wiem co widziałem.
Amen, pozdrawiam serdecznie

honda_honda
28.08.2020, 07:53
https://www.scigacz.pl/Wreszcie,BMW,wprowadza,lancuch,ktorego,nie,trzeba, smarowac,i,naciagac,39190.html

torak
28.08.2020, 08:09
https://www.scigacz.pl/Wreszcie,BMW,wprowadza,lancuch,ktorego,nie,trzeba, smarowac,i,naciagac,39190.html
Cutuję:
"Zupełnie nowe jest jednak to, że uprzednio konieczne uzupełnianie smaru w rolkach, nie jest już konieczne". :mur::dizzy:
Już wiem czemu mi się łańcuch zużywa:D

WieniuZiel
28.08.2020, 08:35
A propos przebiegu, oryginał zrzuciłem wraz z zębatkami przy 38 tys. Zaczynał się zaginać. Myślę że tyle wystarczy :-). DCT rzecz jasna.

tadzik
28.08.2020, 08:59
Cutuję:

"Zupełnie nowe jest jednak to, że uprzednio konieczne uzupełnianie smaru w rolkach, nie jest już konieczne".
No i dlatego właśnie nie wchodzę na sikacz, klauzula sumienia mi nie pozwala. Poziom merytoryczny jest tam taki właśnie jak kolega wyżej wskazał. Dzięki za to bo upewniłem się, że nadal nie ma tam czego szukać.

zimny
28.08.2020, 12:16
A ja zrobiłem ciekawą rzecz. W DLu z przebiegiem 17 tys zmieniłem zdawczą na 1 ząb większą (napęd jeszcze oryginał, widać było że jeszcze pożyje, DL650 nie masakruje napędu) ale po 400km wróciłem do poprzedniej zębatki ale uwaga - przez pomyłkę, kolega założył ją odwrotnie (nie miała napisów, sunstar z gumą do DLa) i .....

... po 400km zaczęło terkować. Po 1500km terkowanie było tak masakryczne i głośne że słyszałem je jadąc nawet 120kmh.

Po około 1000km musiałem napęd podciągać co 100-200km.

Zakładam że zabiłem łańcuch założeniem odwrotnie zębatki? Tak mi mówił już inny mechanik. Co ciekawe zębatka zdawcze nie wyglądała źle, zęby były tylko trochę starte z jednej strony, nie powyginane. Po 2000km nie wytrzymałem i wymieniłem cały napęd :( A ten sezon spokojnie bym na oryginalnym jeszcze pojeździł :mur:

Pozdrawiam
zimny

matjas
28.08.2020, 22:42
Moim zdaniem niemożliwe.

mdxmd
28.08.2020, 23:16
Zakładam że zabiłem łańcuch założeniem odwrotnie zębatki? Tak mi mówił już inny mechanik. Co ciekawe zębatka zdawcze nie wyglądała źle, zęby były tylko trochę starte z jednej strony, nie powyginane. Po 2000km nie wytrzymałem i wymieniłem cały napęd :( A ten sezon spokojnie bym na oryginalnym jeszcze pojeździł :mur:

Pozdrawiam
zimny

nie myłeś go czasem przy okazji wymiany zębatki ? np. jakimś cudownym środkiem typu nafta.

odnośnie łańcuchów DID od dawna stosuje specjalne powłoki na elementach łańcucha nic nowego, zauważcie iż do pewnego momentu eksploatacji łańcuch nie wymaga praktycznie obsługi - naciąg nawet po 6000km a po 30.000km już latanie z kluczami się zaczyna bo powłoki już nie ma dodatkowo uszczelniania puszczają ... jedne wcześniej inne później czego pierwszym objawem jest falowanie łańcucha (nierównomierne zużycie).

To co BMW wymyśliło to może być tylko rodzaj powłoki... Regina od dawna robi łańcuchy to trzeba było BMW aby się dowiedzieć że można zrobić trwalszy łańcuch...??? bo do tej pory jakoś klejki w sklepach po reginę się nie ustawiały w przeciwieństwie do DID.

Druga sprawa to fakt, że łańcuchy będą dostępne tylko w nowych motocyklach za dopłatą jako opcja, normalnie szok... tak bym sobie kupił i szwagier by kupił skoro takie dobre a tu nic z tego muszę kupić BMW aby mieć taki łańcuch :( ale to nic zamówię sobie z BMW jak będzie 525 w ofercie ;)

Ciekawe też czy mają jakiś pomysł na zębatki aby dogadywały się z tym super łańcuchem.

zylek
27.09.2020, 12:03
Droga gawiedzi, a ja chciałbym zapytać czy z waszego doświadczenia łańcuchy x-ringowe mają sens, przy dualowym zastosowaniu motocykla? Albo czy ktoś porównywał czas życia napędu na xringach i oringach?
Tak sobie kombinuję: X ringi maja niby mniejsze opory, ale rozumiem ze mniejsze opory biorą się z mniejszej powierzchni styku z ogniwem. Wiec jak pył/piasek/błoto robią swoje na łańcuchu, to mniejszą powierzchnię powinny wytrzeć szybciej. Ale to teoria, a jak praktyka?

CzarnyCzarownik
28.09.2020, 20:14
Xring ma uszczelnienia w postaci x-ringa, a oringowy w postaci o-ringów. Chyba konstrukcja samego łańcucha i ogniw jest taka sama w obu przypadkach.

W Oringowym lańcuchu aby smar uciekł na zewnątrz musi on pokonać 1 gumową wargę, tak samo jak syf co chce wpaść do środka.

W Xringowym masz 2 wargi gumowe. Więc dłużej trzyma smar w srodku, oraz dłużej żaden syf tam nie wpadnie.

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

matjas
28.09.2020, 21:08
Ale każda z tych warg jest cieńsza od jednej grubej.
Żeby nie było - ja wole jak są dwie :)

M