PDA

View Full Version : Przepisy. Prawo jazdy „B”, „B+E” a może kod 96. A co z Viatolem?


Mirmil
19.04.2017, 00:19
Przydatne informacje

http://prawko-torun.pl/przyczepy-jakie-kategorie-prawa-jazdy

http://oskduet.pl/nauka-jazdy/prawo-jazdy-przyczepa

http://prawko-torun.pl/wp-content/uploads/2013/07/Holowanie-przyczepy.jpg

motomax
19.04.2017, 01:15
Przepis 1.33 już nie obowiązuje jeżeli w w dowodzie mamy wbite 3500 dmc ciągnietej przyczepy to taką możemy targać za sobą czyli razem bus i przyczepa może ważyć maksymalnie 7ton oczywiście przyczepa nie może być cięższa od pojazdu który ją ciągnie

Paweł 4x4
19.04.2017, 07:26
Otóż są przypadki kiedy przyczepa może być cięższa od pojazdu który ją ciągnie.
Np ML waży około 2 tony i może ciągać przyczepę 3,4 T, a WJ zdaje się nawet 3,5T.

motomax
19.04.2017, 08:47
tak pojazdy z napędem 4x4 mogą ciagnąć przyczepę cięższą od nich samych,ale tylko terenowe samochody. z tego co pamietam 150% masy auta który ją ciągnie

bardzo często terenówki mają wbite w dowodzie 3500kg dmc mimo iż same ważą duzo mniej.

nicek27
19.04.2017, 21:08
Te masy nad pojazdami to DMC jest?
Podczas kontroli patrzą wszystko po DMC? Zastanawia mnie co by było gdybym ważącym 1500kg autem (z 2000 na haku) ciągnął 500kg lawete a na niej auto ważące 1100..:dizzy:


:)

motomax
19.04.2017, 21:28
Dmc sie liczy i tyle,na zachodzie tym bardziej

Paweł 4x4
19.04.2017, 21:41
Jeśli na haku masz 2000kg, to ok prawko E do B, Tylko teraz nie liczy się jakaś tam tabliczka na haku, liczy się to co w dowodzie pojazdu

Dzieju
22.04.2017, 08:09
tak pojazdy z napędem 4x4 mogą ciagnąć przyczepę cięższą od nich samych,ale tylko terenowe samochody. z tego co pamietam 150% masy auta który ją ciągnie

bardzo często terenówki mają wbite w dowodzie 3500kg dmc mimo iż same ważą duzo mniej.
A to ciekawe bo ustawa o kierujących wspomina o 1.33 dla wszystkich.
Możesz wskazać źródło na którym się oparłeś?
Pomijam "wbite w dowód" wynalazki.

motomax
22.04.2017, 09:31
Zródło to GITD,KGP Wydział komunikacji Rzeszów.

DZIENNIK USTAW
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Warszawa, dnia 5 marca 2015 r.
Poz. 305
OBWIESZCZENIE
Ministra Infrastruktury i Rozwoju1)
z dnia 30 stycznia 2015 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych
pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia


dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przez pojazd samochodowy przyczepy z hamulcem nie może przekroczyć:
a) wartości znamionowej urządzenia sprzęgającego,
b) dopuszczalnej masy całkowitej tego pojazdu,
c) maksymalnej masy ciągniętej określonej dla tego pojazdu przez producenta,
d) 3500 kg,
z tym że w przypadku samochodu terenowego, zgodnie z definicją zawartą w załączniku nr 1 do rozporządzenia
Ministra Infrastruktury z dnia 30 grudnia 2003 r. w sprawie homologacji pojazdów samochodowych i przyczep
(Dz. U. z 2004 r. Nr 5, poz. 30)4), masa ta może ulec zwiększeniu do 150% wartości wynikającej z wartości znamionowej
urządzenia sprzęgającego przy zachowaniu pozostałych warunków.


Generalnie jest bałagan w przepisach i to mocny i nikt łba nie da sobie urwac,w GITD mi powiedzieli że niby taki przepis jest nieczynny,to samo w KGP.. A najbardziej interesowały mnie organy kontrolujące..

Każdorazowo spotykając krokodylków zagadywałem o ten temat i odpowiedz zawsze ta sama jeżeli mam pojazd który ma wbite w dowód dmc przyczepy 3500kg to taką sobie mogę ciągnąć bo homologacja pojazdu na to pozwala.
Oczywiści viatoll i kategoria B plus E.

Jeżeli stosunek 1.33 by obowiązywał z dróg musiało by zniknąć bardzo wiele przyczep...

Ogólnie szambo z tymi przepisami i wielka niewiedza ludzi którzy tą wiedzę powinni mieć...

Paweł 4x4
22.04.2017, 10:34
Teraz niestety w dowód wpisywana jest wartość w/g homologacji, wiele kwestii można poprawić, ale z hakiem się raczej nie uda. No chyba że diagnosta znienawidził swoją robotę.

oscarFire
22.04.2017, 11:25
A co z hamulcem najazdowym? Ponoć nie jest on traktowany jako hamulec gdyż nie jest uruchamiany z miejsca kierowcy.

motomax
22.04.2017, 11:41
Krokodylki nie słyszały o innym niż najazdowy na dyszlu ten kto te przepisy pisał chyba na oczy nigdy takiego nie widział

Może w końcu to zmienia i bedzie tak jak w całej europie

Paweł 4x4
22.04.2017, 13:26
Krokodylki nie słyszały o innym niż najazdowy na dyszlu ten kto te przepisy pisał chyba na oczy nigdy takiego nie widział

Może w końcu to zmienia i bedzie tak jak w całej europie

Praktycznie każda ciężarówka steruje hamulcami przyczepy/naczepy z miejsca kierowcy. podłącza się je przewodami pneumatycznymi.
To że krokodyle o tym nie wiedzą, no może, ale że Ty o tym nie słyszałeś.

Mało tego, kontrola ni musi sprawdzać czy układ jest sprawny, jak powietrze ucieknie, to hamulce hamują i auto nie jedzie.

motomax
22.04.2017, 22:44
Paweł,rozmawiamy o pojazdach dmc 3500kg a nie o tirach,tak wiem jak to działa bo kumpel ma tira i czasem mu pomagam jakies drobne usterki naprawiac.

Osobówki czy dostawcze nie mają sprężarek powietrza jak i butli na tyle pojemnych by bezproblemowo obsługiwac hamulce..

Po za tym zestrojenie tego by to dobrze hamowalo to koszmar by był.
Mam 2 osiową lawete w której jest cztery bebnowe hamulce uruchamiane linkami poprzez orczyk i samo ustawienie tego by wszystkie równo braly wymaga sporo czasu testów i regulacji... mimo iż wszystko kupiłem nowe do remontu..

A w busie mam sprężarkę ale do poduszek powietrznych pod tylną belką...

nicek27
22.04.2017, 22:57
To że przyczepa nie może przekroczyć DMC auta ją ciągnącego to pierwsze słysze.
Tak po znajomych patrząc w Niemcowie to mały Pajero ma wbite w dowód 3,5 na haku.
Widziałem też busa nie pamiętam jakiego(coś wielkości T4 max) ze USiA co miał haka przebitego z tego kraju na 7 ton:D



:)

Paweł 4x4
23.04.2017, 02:08
Paweł,rozmawiamy o pojazdach dmc 3500kg a nie o tirach,tak wiem jak to działa bo kumpel ma tira i czasem mu pomagam jakies drobne usterki naprawiac.

Osobówki czy dostawcze nie mają sprężarek powietrza jak i butli na tyle pojemnych by bezproblemowo obsługiwac hamulce..

Po za tym zestrojenie tego by to dobrze hamowalo to koszmar by był.
Mam 2 osiową lawete w której jest cztery bebnowe hamulce uruchamiane linkami poprzez orczyk i samo ustawienie tego by wszystkie równo braly wymaga sporo czasu testów i regulacji... mimo iż wszystko kupiłem nowe do remontu..

A w busie mam sprężarkę ale do poduszek powietrznych pod tylną belką...


Skoro tak, to krokodyle nic do 3500 nie mają.

Faktycznie strojenie linek może być upierdliwe, chociaż mi się nie zdarzyło. Pneumat nie ma tego problemu.
Ale faktycznie na małych autach nie uświadczy pneumatyki, a właściwie to na przyczepach.

voytas
23.04.2017, 12:16
Tak a'propos sterowania hamulcami pneumatycznymi w autach do 3,5t -
w latach 90tych byłem mocno zainteresowany tym.
Systemy te były wykorzystywane w Sprinterach, Ivecach i Renaultach ( w wersjach DoKa, rejestrowanych jako osobowe ciągniki siodłowe) do sterowania hamulcami pneumatycznymi w naczepach.
Jednakowoż koszt ustrojstwa w ciągniku odrzucał mnie całkowicie - 15000DM. Nawet przez myśl mi nie przeszło motanie samemu gdyż latałem ze swoim towarem po DE (również okolice Kassel) i NL.
Taniej i łatwiej było kupić używaną ciężarówę 7,5t.
Tak że jest możliwość przystosowania holownika do sterowania hamulcami przez kierowcę , jednak nie ma to ekonomicznego uzasadnienia.
Również przystosowanie przyczepy która ma hamulce do sterowania linkami nie jest łatwe (odpowiednia siła hamowania ) . Oczywiście mam tu namyśli odpowiednią skuteczność i niezawodność. Parę takich przeróbek wykonałem(jeździły przez Alpy i Pireneje).

Tak wiem że do wątku za wiele nie wnosi gdyż jest to temat marginalny.