PDA

View Full Version : Pompa - pomoc w ocenie zużycia styków


deptul
16.03.2009, 22:07
Witam,
Ponieważ nigdy na oczy nie widziałem nowej pompy proszę Was o pomoc w ocenie zużycia styków.
Podejrzewam, że pompa jest ta sama od 104 000km więc się trochę narobiła:) Nadszedł czas dołożenia do niej elektroniki R2D2 i pytanie brzmi czy samej płytki czy już czas na wymianę styków?? :cold:
Wygląda to tak:
http://img217.imageshack.us/img217/3463/pompa1w.jpg (http://img217.imageshack.us/img217/3463/pompa1w.jpg)

Lepi
16.03.2009, 22:11
Według mnie sama płytka wystarczy. U mnie było dużo gorzej i śmiga. Na razie tylko niecałe 1000 km ale skoro niema iskry to i styki dalej się już nie zużywają.

R2D2
16.03.2009, 22:16
Witam,
Ponieważ nigdy na oczy nie widziałem nowej pompy proszę Was o pomoc w ocenie zużycia styków.
Podejrzewam, że pompa jest ta sama od 104 000km więc się trochę narobiła:) Nadszedł czas dołożenia do niej elektroniki R2D2 i pytanie brzmi czy samej płytki czy już czas na wymianę styków?? :cold:
Wygląda to tak:


U mnie przed skonstruowaniem owej płytki ruchomego styku nie było prawie wcale , i pompa działa ok .
Ważne jest ogólne zużycie mechanizmu oraz plastików na sprężynce.

szwedzkikucharz
16.03.2009, 22:18
Podejrzewam, że pompa jest ta sama od 104 000km więc się trochę narobiła:)

Chyba jednak musiała być wymieniana w międzyczasie. Gdyby te pompy robiły po 100kkm to właściwie nie byłoby problemu, normalne zużycie

rambo
16.03.2009, 22:26
Moja tez ma 104 000km i wygląda tak samo :) mama zapasową ale myśle ze jeszcze zrobic z 20 000km ;)

bartol
16.03.2009, 22:39
Przeczyść i wyrównaj troche te styki, zakładaj płytke i śmigaj dalej.

Dzieju
16.03.2009, 23:03
Chyba jednak musiała być wymieniana w międzyczasie. Gdyby te pompy robiły po 100kkm to właściwie nie byłoby problemu, normalne zużycie
One tyle robią, tylko nie wiesz ile razy licznik cofano.
Może się okazać że jakas pompka ma faktycznie 150000km, a "życzliwi" ustawili szafę na jakieś 58734km :) no i potem wszyscy piszą : ...a bo w AT to pompy padają....

szwedzkikucharz
16.03.2009, 23:07
Racja Dzieju! Przy czym Afrykowy licznik sam ma cudaczną tendencje do zerowania się po przejechaniu 99999km

Dzieju
16.03.2009, 23:41
ano własnie, licząc umiarkowaną eksploatację przy braku czasu na ok 6000km/rok ( a są tacy co i po 15tyskm rocznie lekko robią) takie moto jak np 03 czy 04 mające dajmy na to z 18-20 lat ma orientacyjny przebieg 120000 a często i więcej.
Ale to i tak nie robi większego wrażenia, bo i po 150 tyskm większość elementów newralgicznych jest w dobrej kondycji.
Pozostaje pytanie ila mają nalatane te co mają wałki zjechane, pompy zużyte itp........ lub jak były eksploatowane.
No ale jak by co , to na rynku same ideały .....

podos
17.03.2009, 08:56
JA bym to wymienił, roboty mało, a masz temat z głowy. A tak sie bedziesz zastanawiał ciągle jak sie ma ten styk...

PS: po szlifowaniu pożądnie wyczyść z opiłków wszystkie elementy!

deptul
17.03.2009, 10:30
Bardzo dziękuję za Wasze opinie. Wynika z nich, że nie jest tak źle a to właśnie chciałem usłyszeć :) Zaraz też odszukam wątek z wymianą styków - tak na wszelki wypadek, może będę miał jakiś niespodziewany i nagły przypływ chęci:haha2:

raf
17.03.2009, 11:55
w afripedii jest:)
faq.africatwin.com.pl/Pompa_paliwowa_elektryczna_-_naprawa

Gradient
17.03.2009, 18:40
Wymieniaj styk.Naprawdę niedużo roboty z tym.

Ronin
17.03.2009, 19:28
a gdzieś był jeszcze patent na wymianę styków na jakieś elementy od hmmm...nie pamiętam czego...Klanol chyba to wymyślił:confused: pamięta ktoś? choć ten sposób z linka powyżej jest na pewno bardziej cywilizowany;)

raf
17.03.2009, 19:39
Włala, chyba o to chodzi.
www.africatwin.strefa.pl/pompa_paliwa.html

podos
17.03.2009, 20:55
w afripedii jest:)
faq.africatwin.com.pl/Pompa_paliwowa_elektryczna_-_naprawa

a gdzieś był jeszcze patent na wymianę styków na jakieś elementy od hmmm...nie pamiętam czego...Klanol chyba to wymyślił:confused: pamięta ktoś? choć ten sposób z linka powyżej jest na pewno bardziej cywilizowany;)

na koncu akrtykułu w afripedii są linki do patentów klanola i R2D2

Ronin
17.03.2009, 21:03
na koncu akrtykułu w afripedii są linki do patentów klanola i R2D2

dziękować:) nie zauważyć wcześniej:dizzy:

bigos
19.04.2009, 00:02
Dzisiaj rzuciłem pierwsze spojrzenie na styki i mam wrażenie, że nie jest najgorzej.
W Rd07 pompka wydaje się być prawie na wierzchu, a w babci Rd03 trzeba tyle się namordować żeby ją wyciągnąć :mur:, że człek sam się dziwi ile zna przeklęstw. Nie wiem czy potrzebnie, ale żeby odłączyć kostkę pompki aż zdjąłem zbiornik.

podos
20.04.2009, 11:52
Najważniejsze ze jest duż mięsa zwłaszcza na górnej, która cięzko wymienić. Zeszlifowałbym na równo i założył "odiskrzacz" . Bardzo dokładnie wyczyść opiłki!!!!

Lepi
20.04.2009, 17:51
Zrób dokładnie tak jak pisze Podos i będzie OK. Ja latam na dużo bardziej zmęczonych stykach.

Zazigi
20.04.2009, 18:33
Co do płytki to niestety ale narobiła mi trochę kłopotów ostatnio w trasie do Maroka.
Motor gasł i po zatrzymaniu zapalał bez problemu. Na początku rzadko, co 50-80km potem coraz częściej, aż w końcu stanął na dobre. Podejrzewałem problem z zasilaniem więc ominąłem pompkę na chwile ale widocznie było mniej paliwa niż mi się wydawało i problem się powtórzył więc wydawało mi się, że to nie pompka. Po rozebraniu pompki okazało się, że śmierdzi rybą, i płytka zjarała się dokumentnie do tego stopnia, że wypaliła dziurę w obudowie, co potem miało swoje reperkusje... Na szczęście miałem zapasową zepsutą pompkę, więc wróciłem do fabrycznych ustawień co okazało się zbawienne. Tak więc płytka zawiodła mnie dokumentnie. Zrobiłem na niej uprzednio około 5kkm więc wydaje mi się, że nie jest to problem z instalacją płytki. Może trafiła mi się jakaś z wadą produkcyjną. Nie wiem.

Lepi
20.04.2009, 20:36
Ale ja nic nie wspomniałem o płytce, przy tych stykach wystarczy dioda, gasik czy cokolwiek. Zresztą już wklejałem schemat. A wracając do płytki to coś mi moto spalenizną śmierdzi od dwóch dni, kurde, może zajrzeć do pompy?

bigos
20.04.2009, 21:27
Najważniejsze ze jest duż mięsa zwłaszcza na górnej, która cięzko wymienić. Zeszlifowałbym na równo i założył "odiskrzacz" . Bardzo dokładnie wyczyść opiłki!!!!

Czy "odiskrzecz" i dioda, o której pisze Lepi to jest to samo? Mam zapasową pompkę podciśnieniową, ale chętnie :drif: pojeździłbym dozgonnie na obecnej z jakim niepalnym wspomagaczem.

Lepi
20.04.2009, 21:29
Dioda to najprostszy "odiskrzacz".

bigos
20.04.2009, 22:11
Dioda to najprostszy "odiskrzacz".

Znaczy ma podbierać trochę pronda, aby to, co zostaje nie miało siły iskrzyć? Jest gdzieś jakieś rozwinięcie tego tematu:oldman: (jaka dioda, gdzie ją najlepiej podłączyć)?
Jeszcze jestem za cienki:mur: na własne wydumki bez szkód w ludziach i sprzęcie.
Tutaj była już jakaś zajawka
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=95&page=22

Lepi
20.04.2009, 22:21
Znaczy ma podbierać trochę pronda, aby to, co zostaje nie miało siły iskrzyć? Jest gdzieś jakieś rozwinięcie tego tematu:oldman: (jaka dioda, gdzie ją najlepiej podłączyć)?
Jeszcze jestem za cienki:mur: na własne wydumki bez szkód w ludziach i sprzęcie.
Tutaj była już jakaś zajawka
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=95&page=22
Dioda ma za zadanie rozładowanie energii która jest zgromadzona w cewce magnesu pompy w postaci pola elektromagnetycznego. Gdy obwód zostaje przerwany, właśnie ta energia powoduje przeskok iskry. To tak w skrócie oczywiście. Zresztą pamiętacie przerywacz i cewkę zapłonową? To to samo zjawisko.

klanol
21.04.2009, 07:36
ja do "wygaszania" przekaźników używam diody led. ma tą zalete, że jak podłaczy się odwrotnie niż powinno to zaświeci a się nie spali. diodę podłącza się
"na odwrót" czyli tak aby nie przewodziła prądu (nie świeciła). podczas pracy widać jak przy rozłączniu styków delikatnie błyska. :)

Lepi
21.04.2009, 08:08
ja do "wygaszania" przekaźników używam diody led. ma tą zalete, że jak podłaczy się odwrotnie niż powinno to zaświeci a się nie spali. diodę podłącza się
"na odwrót" czyli tak aby nie przewodziła prądu (nie świeciła). podczas pracy widać jak przy rozłączniu styków delikatnie błyska. :)
Niestety dioda led, podłączona w kierunku przewodzenia też się spali. Chyba że stosujesz jakiś rezystor ograniczający prąd. Chociaż dioda led to dobry pomysł do celów doświadczalnych to polecam zwykłą diodę prostowniczą, najprostszą, najtańszą itd. Wszystkie parametry ma lepsze tylko nie świeci :)

bigos
21.04.2009, 19:41
polecam zwykłą diodę prostowniczą, najprostszą, najtańszą itd. Wszystkie parametry ma lepsze tylko nie świeci :)

Czy to o czymś takim mowa? Bo potrzeba jest, a we łbie sieczka. W jakich Voltach i Amperach powinno się to mieścić?

http://www.tme.eu/katalog_pics/6/4/f/64f041260a959c449af1b152f54ea1dd/ba482_t.jpg (http://www.tme.eu/katalog_pics/6/4/f/64f041260a959c449af1b152f54ea1dd/ba482_t.jpg)

Lepi
21.04.2009, 20:05
Jaka bys nie dal bedzie dobrze. np 1N4001 albo 1N4007 albo kazda inna. Takich co nie dalyby rady sie nie produkuje. Tu sobie poczytaj, napiecia zaczynają sie od 35V (w moto masz 12) a prad jest 1A. I to wystarcza w każdym przypadku.
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/178049/DIODES/1N4001-A.html
To tak jak byś chciał wbić pinezke i pytal jaki mlotek kupic ;)
ale wiem, ze jak pojdziesz do sklepu i powiesz: prosze diode to zapytaja jaka, powiesz wszystko jedno to powiedza ze takiej nie maja :). Ale pamietaj, gdyby nie mieli jakiegos symbolu to wymysl inny. Koszt to pewnie jakies 20 groszy!

klanol
21.04.2009, 21:11
Niestety dioda led, podłączona w kierunku przewodzenia też się spali. Chyba że stosujesz jakiś rezystor ograniczający prąd. Chociaż dioda led to dobry pomysł do celów doświadczalnych to polecam zwykłą diodę prostowniczą, najprostszą, najtańszą itd. Wszystkie parametry ma lepsze tylko nie świeci :)
oczywiście, że z rezystorem. mam ich w zapasie więc używam i działa a poza tym prościej i wygodniej jest mi podłączyć jak świeci/nie świeci :) może prostownicze są lepsze ale ledy też dają radę

bigos
21.04.2009, 22:00
No to jeszcze tylko do czego i w jakim kierunku przylutować taką diodę i mogę brać się za wydzieranie pompy z mojej babci w imię utrwalania styków.
Wysypiecie się jak to zrobić?
Potem doczytam sobie, ale teraz wolę bazować na radach tych co uczenie się na błędach maja już za sobą. Tym bardziej, że wy/zamontowanie pompki z Rd03 wymaga trochę zacięcia.

Michasso
29.04.2009, 00:02
Witam,
Zanim wezmę się za przerabianie pompy, muszę zrobić porządek z tym co wyszło po rozkręceniu starej:


http://img2.imageshack.us/img2/4471/pompa.jpg

http://img207.imageshack.us/img207/159/pompa3.jpg





Oprócz tego, że styki się skończyły całość jest ok, czyli standard. Nie wiem jednak czy zamiast próbować zabawy z regeneracją, nie kupić jakiegoś dobrego zamiennika. Możecie polecić coś z polskiego rynku, coby dobrze pasowało bez zabawy przy montażu przez niewłaściwe wymiary? Rozumiem, że rozbieralnej części do starej pompy nie dostanę(?). Coś tam kiedyś czytałem że są lepsze i gorsze zamienniki (Podos narzekał na wyjeździe), przypomnijcie jak to było, please:)

czosnek
29.04.2009, 00:09
Pozwolę przytoczyć sobie cytat z mojego wątku o pompie ;)

kup na allegro pompę od kawasaki zzr 600 poza podejściem 8mm -w afri 10 mm wszystko pasuje -chodzą od 50 PLN -u mnie chodzi już 2-gi sezon i spoko a po tych pieniądzach można kupić sobie i kilka.

Michasso
29.04.2009, 08:56
Tak, myślałem o tym wcześniej, ale nie ma teraz takiej na allegro. Nie znacie czegoś bardizej aktualnego i sprawdzonego? Nie chcę czekać na ofertę używanej pompy od ZZR albo TDM, tylko wolę kupić coś dobrego z czym po małej przeróbce z przekaźnikiem nie będę miał problemów..Podos ratuuj;)

bigos
06.05.2009, 21:13
Ja już mam diody, o których pisał Lepi. Teraz tylko amputacja pomki i diodka na odiskrzanie (chociaż jeszcze ni h... nie wiem dokładnie gdzie).

bigos
08.07.2009, 22:46
Ale co, palą się tylko te z Afryk?

Chyba nie. Pierwszą martwą Mitsubishi widziałem niedawno w NTV kolegi. Z odsieczą przyszły styki z Relpolu.
Fachowcy od telewizorów wlutowali diodę tak jak na foto, co to miałaby odiskrzać. Czy ktoś pozytywnie naładowany elektrycznie w wiedzy i fachu może potwierdzić, że tak podłączona diodka zadziała?

podos
09.07.2009, 09:46
no to podłącz do motura bez dekla i zobacz czy iskrzy... i uwazaj zebys sie nie spalił :)

Lepi
09.07.2009, 16:08
dokladnie, podlaczaj i juz. Myslisz, ze ktos pamieta co gdzie jest? Ja bym musial wymontowac pompe, zeby sprawdzic. Jak podlaczysz to nic sie nie stanie, najwyzej dioda wyleci w kosmos! Zaloz okulary ochronne, przygotuj koc azbestowy i gasnice. Nic cie nie zaskoczy :haha2:

bigos
09.07.2009, 17:47
dokladnie, podlaczaj i juz. Myslisz, ze ktos pamieta co gdzie jest? Ja bym musial wymontowac pompe, zeby sprawdzic. Jak podlaczysz to nic sie nie stanie, najwyzej dioda wyleci w kosmos! Zaloz okulary ochronne, przygotuj koc azbestowy i gasnice. Nic cie nie zaskoczy :haha2:

No to widzę, że od poczatku do końca trza samemu wyeksperymentować.
Pompki po lutowaniu diody nie widziałem, ale słyszałem, ze dalej iskrzy. Ci od telewizorów, co lutowali i 5 lat gwarancji na martwe piksele dają mówią, że trza styki podszlifować.
Myślałem, że jak fachowiec od pompkowej diody popatrzy to od razu zjarzy, że ci od TV to się może na pompkach nie znają.
Pytam też bo chcę mojej RD03 taki zabieg zaaplikować, a babcince pompkę wymontować to trza anielskiej cierpliwości. Więc po co się urobić i źle zrobić?

podos
10.07.2009, 09:16
Ale nie montuj jej. Prąd i przewód paliwowy. Pompka w ręce. Zasilanie z butelki mozesz zrobić jak przewody paliwowe za krotkie.

7Greg
10.07.2009, 09:30
Ty Podos to już powoli krucjatę toczysz w sprawie mikuni ;) Jak Rambo.

Może połączycie się w związek i będzie głosić hasło, że BMW i Mikuni muszą odejść. A jak jeszcze Leppera weźmiecie to i Balcerowicza w to wmieszacie :D ;)

podos
10.07.2009, 11:21
Ty Podos to już powoli krucjatę toczysz w sprawie mikuni ;) Jak Rambo.

Może połączycie się w związek i będzie głosić hasło, że BMW i Mikuni muszą odejść. A jak jeszcze Leppera weźmiecie to i Balcerowicza w to wmieszacie :D ;)

Masz rację. Do listy spraw w których nie zabieram więcej głosu dodaję mikuni. Amen.

PS: to chyba nie ten wątek...

bigos
10.07.2009, 21:12
Ale nie montuj jej. Prąd i przewód paliwowy. Pompka w ręce. Zasilanie z butelki mozesz zrobić jak przewody paliwowe za krotkie.
Z podejściem organoleptycznym powinienem sobie lepiej lub gorzej poradzić. Chcę jedynie uniknąć uczenia się na błędach:mur:, które może ktoś ma już za sobą. Tym bardziej, że chciałbym szybko rozebrać, poprawić pompkę, podłączyć testowo mikuni, pogrzebać przy gaźniku, zaworach i zakończyć sukcesem. A wiadomo jak to w życiu bywa. Zamykając temat diody. Jak nie ma gotowej recepty to se pokombinuję, a sukces uwiecznię fotą dla potomnych. I tyle.