PDA

View Full Version : Spadek obrotów, dławienie silnika


jasha
07.01.2017, 16:01
Ostatnio jeżdżę swoją Afryką po różnych wzniesieniach, górkach itp. I zauważyłem, że jak podjeżdżam pod górkę, albo wyskakuję trochę, to spadają mi obroty w silniku, coś jakby dławiło silnik. Jak jeżdżę po równym terenie to nie ma problemu, tzn. nie odczuwam żadnych spadków mocy. Co to może być?


Dałem ten post w dziale z paliwem, ale tak naprawdę to nie mam pojęcia z czym to może być związane.

muminek
07.01.2017, 16:04
Pływaki się zawieszają? Chociaż to nie powodowałoby tak nagłego gaśnięcia. To dławienie pojawia się szybko?

jasha
07.01.2017, 16:10
Nagle, też jak po dziurach jakichś jeżdżę. Pływak nie, bo rozbierałem i czyściłem.

zbyszek
07.01.2017, 16:14
Prędzej jakieś zwarcie/rozwarcie;) w instalacji, ale gaźniki też mogą fiksować.
Na początek sprawdziłbym wszystkie kostki od stacyjki, kabel masowy na silniku,,,

muminek
07.01.2017, 16:14
Czujnik bocznej stopki?

dominikon
04.11.2023, 21:59
Cześć Wszystkim.

Nie wiem czy to odpowiedni temat ale nie chcę zakładać nowego wątku, a ten w miarę pasuję więc zamieszczę w tym miejscu.

Piszę do Was bo mam pytanie i prośbę o sugestie co jeszcze powinienem sprawdzić lub w jakim kierunku dalej iść bo kończą mi się pomysły (te prostsze do wykonania), a moto nie jeździ tak jak jeździć powinno.
Już opisuję w czym rzecz.
Cały sezon jeździłem bez żadnych przygód - wszystko jak należy. Pod koniec września pojechałem z południa Polszy do W-wy i po przejechaniu ok. 350 km na wysokości Grójca poczułem nagły choć nie drastyczny spadek mocy i "chęć jechania" Afryki. Zwolniłem, zjechałem na pobocze i moto zgasło. Posprawdzałem organoleptycznie co i jak i nie zauważyłem niczego niepokojącego - pomyślałem spróbuję odpalić. Włączyłem rozrusznik moto kręci ale nie odpalił za pierwszym razem, włączyłem ssanie, na wszelki wypadek przekręciłem kranik na "rezerwę" i moto ożyło. Pomyślałem ufff - może coś się przytkało w jakimś przewodzie paliwowym ale dobrze że pali - jadę dalej. Dokulałem się do celu choć czułem że moto nie jedzie jak wcześniej. Jak normalnie przy prędkości 90 km/h mam ok 4200 obr/min. tak wtedy przy 90 obrotomierz pokazywał chyba ok. 5500 obr./min. (piszę że obrotomierz pokazywał, bo tak na słuch wcale nie wydawało mi się żeby prędkość obrotowa była aż tak duża). Jakoś pozałatwiałem to co miałem załatwić w stolicy i po kilku dniach dojechałem do domu - Afra jechała raz lepiej raz gorzej. Po powrocie zająłem się sprawą. Sprawdziłem linki ssania, ich osadzenie w gaźnikach (mam dorobione nakrętki zamiast plastikowych wg rys. z forum). Sprawdziłem (i sprawdzałem jeszcze kilkukrotnie później) skład mieszanki zarówno oglądając świece, korzystając z ColorTune'a, jeżdżąc, wąchając i patrząc co się dzieje z tłumikiem itp. Było chwilowo okej ale co jakiś czas te dolegliwości powracały i powracają. Pomyślałem, że to może pompa paliwa - podmieniłem na nową (jako że planuję na wiosnę dłuższy trip to zapas i tak miałem zamiar kupić) ale sytuacja nie zmieniła się. Sprawdziłem przekaźnik pompy - wydaję się, że ten działa poprawnie (choć to sprawdzałem tylko na postoju). Czuć kiedy pompka pompuje i podaje ciśnienie - niższe obroty mniej impulsów, obroty wyższe to częstotliwość działania pompki zwiększa się. Po odpięciu przekaźnika pompka przestaje pracować.
Podsumowując - wydaje mi się, że obecnie zdarza się to częściej niż kiedyś (dziś zrobiłem 150 km i też te objawy wystąpiły już po przejechaniu pewnie ok 50). Motocykl zgasł mi tylko dwa razy (raz opisany powyżej i jeszcze raz przy innej okazji). Przy zgaśnięciu występuje chyba jakiś bardzo duży spadek/skok napięcia w instalacji do resetuje się TripMaster a po naprawie u R2D2 Trip na co dzień działa idealnie. We wszystkich pozostałych przypadkach motocykl nie gasł ale odczuć można spadek mocy i chęć jechania i wydaje mi się również, że nieco inaczej "dźwiękowo" pracuje sam silnik. Czuć że moto słabnie (choć nie jakoś drastycznie - nie aż tak żeby się nie dało jechać) ale przede wszystkim można to zaobserwować po wskazaniach obrotomierza NORMALNA PRACA - to 90km/h - 4200obr; 110 km/h - 5300 obr. przy WYSTĘPOWANIU USTERKI - 90km/h - ok. 5500 obr ; 110 km - ok. 6500. Tak jak pisałem bardziej to samo "wskazanie" niż faktyczna prędkość obrotowa silnika bo nie słychać by kręcił się aż tak jak pokazuje obrotomierz.
Przy pierwszym takim epizodzie w Warszawie miałem duże spalanie. Teraz ciężko mi to określić jednoznacznie bo moto raz jeździ normalnie, a raz nie.
Przede wszystkim wydaje mi się że sprawcą tego stanu niepopranej jazdy jest zbyt bogata mieszanka - czuć tak jakby się chciało jeździć cały czas na ssaniu. Jak moto ma "dobry czas" to wszystko działa naprawdę super - działa poprawnie w całym zakresie prędkości obrotowej, ma odpowiednią moc i dynamikę jak na Afrykę i normalne spalanie (5-6 litrów). Akumulator prawie nowy - jeden sezon.
Sprawdziłem linki ssania, pompę paliwa, przekaźnik pompy, odpowietrzenie baku, skład mieszanki, działanie w obu położeniach kranika - bez zmian.
Odpalam moto - jedzie normalnie, a trakcie jazdy ni z tego ni z owego czuję jakbym sobie nagle ssanie włączył i na nim jechał z mniejszą dynamiką i większymi obrotami.
To chyba wszystko - jak mi się coś jeszcze przypomni co robiłem i sprawdzałem w międzyczasie to napiszę tutaj.

Dzięki za każdą pomoc i sugestię.

I zapomniałem jeszcze dodać - opisywana usterka nierzadko w trakcie jazdy ustępuje tak nagle jak się pojawiła - czuje wówczas, że silnik zaczyna pracować ładniej, obroty wracają do normy i Afra jedzie znów jak marzenie aż do następnego ekscesu... Tak to wygląda.

Bałtrok
04.11.2023, 22:29
Ja bym po lekturze Twojego wpisu popatrzył w kierunku modułu zapłonowego i ew. cewek

Kazmir
04.11.2023, 23:00
Sprawdziłbym membrany w gaźnikach i podłączył lampę stroboskopową w chwili "słabości" silnika. Może coś się dzieje z płytka impulsatora? Może tez być to objaw niesprawności modułu zapłonowego, albo nawet samych połączeń układu zapłonowego. Zaśniedziałe przewody zasilania /masy.

szynszyll
05.11.2023, 03:43
uklad zaplonowy. jeden cylek Ci znika na przyklad. piszesz, ze obrotomierz szaleje, resetuje tripa a skupiles sie na gaznikach. ogolnie elektryka do duzego sprawdzenia. jaka afra - bo nie napisales. 7 czy 7a? bo roznice w ukladzie zaplonowym sa znaczne.

dominikon
05.11.2023, 07:10
Dzięki Panowie za odzew i Wasze sugestie.
Moja Afra to RD07.
Faktycznie wydaje się że macie rację - za bardzo skupiłem się na gaźnikach i pompie paliwa, a za mało na aspekcie elektrycznym. Trip zresetował się tyko dwa razy - poza tymi przypadkami nie było ich więcej ale jednak...

1. Czy sygnał do obrotomierza jest podawany z modułu zapłonowego, z cewek czy jeszcze z innego ustrojstwa?
2. Wczoraj wieczorem zdjąłem jeszcze tylne boczki i podczas pracy silnika (wydawało mi się, że pracuje poprawnie ale nie jechałem tylko odpaliłem w garażu) słyszałem delikatne "cykanie" z modułu zapłonowego - nigdy wcześniej na to nie zwróciłem uwagi - czy to normalny objaw?
3. Jak można sprawdzić poprawność działania modułu zapłonowego?

Z góry wielkie dzięki.

szynszyll
05.11.2023, 07:35
1. sygnal jest pobierany z modulu - masz serwisowke?
2. cyka przekaznik pompy obok modulu
3. instrukcja. przydalby sie oscyloskop bo miernikiem niewiele sprawdzisz. do tego to sie pojawia i znika. zainstaluj sobie woltomierz na kierownicy - mozliwe ze regulator Ci pada i przy piku napięcia wariuje obrotek i zapłon. ostatnio na forum byl opisywany taki przypadek. po wymianie reglera problem zniknal. cita...

https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=44675

dominikon
05.11.2023, 07:52
Zagadnienie pierwsze jasne - serwisówka jest (w wersji PDF ale jest).

Dwa - no właśnie jestem niemal pewien, że to "cyka" moduł a nie przekaźnik - ten drugi specjalnie wyjąłem z tej gumowej oprawki przypiętej do ramy i puściłem go luźno w dół na przewodzie, a ucho przyłożyłem do modułu i to właśnie on wydawał ów dźwięk (chyba że już mi coś padło na uszy, a to też możliwe bo teraz nasłuchuję wszystkiego będąc przy moto odkąd mam te problemy).

Trzy - oscyloskopu brak, woltomierz mam na kierownicy i napięcie cały czas stabilne i poprawne - zarówno tylko przy załączonym silniku jak i pod obciążeniem (światła, grzanie manetek itp.). Regler nowy (tzn. jeden sezon) i wg mnie sprawny.

szynszyll
05.11.2023, 08:08
no to jedziesz wedlug serwisowki

- opor cewek impulsatora
- opor cewek zaplonowych na pierwotnym i wtornym
- opor fajek
- przegladnac wszystkie zlacza i przepsikac sprayem - nie paprac smarem bo i takie cuda widzialem

zweryfikuj elektryke bo to pojawianie sie na cieplym to typowy objaw problemow z elektryka - cos lapie temperature i przerywa/zwiera

MrWaski
05.11.2023, 08:15
Jeśli obrotomierz bierze sygnał z zapłonu, to nie ma innej możliwości by pokazywało zaniżone obroty z innego powodu niż wypadanie zapłonów. Uszkodzenie obrotomierza nie powinno wpływać na utratę mocy. Domyślam się, że sprzęgło się nie ślizga?

dominikon
05.11.2023, 08:15
Dzięki @szynszyl - jesteś nieoceniony z Twoją znajomością afrykańskich tematów i szybkością odpowiadania na nasze problemy. Bedę działał i dam znać jak coś się uda popchnąć do przodu. Salute!

szynszyll
05.11.2023, 08:30
Jeśli obrotomierz bierze sygnał z zapłonu, to nie ma innej możliwości by pokazywało zaniżone obroty z innego powodu niż wypadanie zapłonów. Uszkodzenie obrotomierza nie powinno wpływać na utratę mocy. Domyślam się, że sprzęgło się nie ślizga?

tu jest to pokazane. czarno-zolty z modulu idzie na: cewke, przekaznik pompy, obrotomierz.

https://africatwin.com.pl/attachment.php?attachmentid=127247&d=1691332387

MrWaski
05.11.2023, 08:46
Ale tu mało kabli! Kiedyś te instalacje były jeszcze w miarę przejrzyste. Dzisiaj ilość połączeń podwoiła się i patrząc na schemat mojego nowego DL-a idzie zgłupieć :D

szynszyll
05.11.2023, 09:02
Ale tu mało kabli! Kiedyś te instalacje były jeszcze w miarę przejrzyste. Dzisiaj ilość połączeń podwoiła się i patrząc na schemat mojego nowego DL-a idzie zgłupieć :D

mnie zabila instalacja z CRF1100 - ledwo sie miesci na 3 stronach. bedzie placz i zgrzytanie zebow jak sie to zacznie sypac tak jak wyswietlacze... z ktorego roku ten DL? ma juz CAN BUS?

MrWaski
05.11.2023, 10:32
Z 2022. Chyba nie ma. Nie no... bez jaj... raczej na pewno nie ma.
Jeszcze nie dojrzał do sprawdzania błędów. 3 lata gwarancji, mam czas. ;)

szynszyll
06.11.2023, 07:36
Z 2022. Chyba nie ma. Nie no... bez jaj... raczej na pewno nie ma.
Jeszcze nie dojrzał do sprawdzania błędów. 3 lata gwarancji, mam czas. ;)

a mozesz mi napisac jaki to symbol modelu - bo zupelnie zglupialem z oznaczeniami. wychodzi mi:

DL 650A V-Strom ABS M2

to jest prawidlowe oznaczenie? VIN masz od: C733MZ-N7...

patrze na czesci - nie masz CAN na 100%. i nawet gaz masz jeszcze na linke :D zabytek :D i tylko jeden komputer na cala instalacje...

matjas
06.11.2023, 07:49
byłbym zdziwiony gdyby CRF z 2022 NIE miała CANa.
3 strony instalacji to jeszcze nie kłopot :D pytanie jak są zrobione.

szynszyll
06.11.2023, 08:32
no widzisz a DL z 2022 nie ma i żyje. poziom skomplikowania instalacji CRF1100 jest dla mnie zupelnie nie zrozumialy jak na motocykl podobno ADV. gdyby to byla torowka czy cos co sie ma docelowo poruszac w zasiegu AC, ale to moto ktorym podobno jedzie sie do Mongolii czy do Gambii. nie moje małpy i nie mój cyrk ale tego po prostu nie kumam. tak jak wykonczyli twarde 4x4 tak wykoncza twarde ADV. na fotkach ostatni prawdziwy i twardy europejski samochod 4x4 zamieniony z czasem w 'przedłużach kutasa' dla bananów :(

p.s. kiedys na rajdzie 4x4 na lekkim odcinku turystycznym jechal za nami go-go w nowej G. przed autem szła dziewczyna/żona i podnosiła/odsuwała gałęzie drzew i krzewów, zeby nie dotykały karoseri...

Emek
06.11.2023, 08:51
Przy oponach 22 cale na profilu 40 to z tego jest taka terenówka jak z DLa endurak.

matjas
06.11.2023, 08:57
Ale to musi być dobry przedłużacz sadzac z ilości na drogach :)

Spałem w Austrii po drodze w jakimś hotelu w okolicy Graz i za hotelem był parking gdzie stało tego po hujryzont. Klepią tam to czy jakiś hub transportowy. Na brak popytu nie miga narzekać. Widać fiuty maja być coraz dłuższe :)

szynszyll
06.11.2023, 09:01
Ale to musi być dobry przedłużacz sadzac z ilości na drogach :)

Spałem w Austrii po drodze w jakimś hotelu w okolicy Graz i za hotelem był parking gdzie stało tego po hujryzont. Klepią tam to czy jakiś hub transportowy. Na brak popytu nie miga narzekać. Widać fiuty maja być coraz dłuższe :)

bo spałeś obok fabryki zapewne :D

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_klasy_G

MrWaski
06.11.2023, 23:14
a mozesz mi napisac jaki to symbol modelu - bo zupelnie zglupialem z oznaczeniami. wychodzi mi:
DL 650A V-Strom ABS M2
to jest prawidlowe oznaczenie? VIN masz od: C733MZ-N7...
patrze na czesci - nie masz CAN na 100%. i nawet gaz masz jeszcze na linke :D zabytek :D i tylko jeden komputer na cala instalacje...
Symbol mam w stopce: DL650 XAM2
Tak, VIN mam jak piszesz.

szynszyll
07.11.2023, 04:03
dodatkowo chlodzenie woda zwieksza zywotnosc silnika :D

dominikon
12.11.2023, 07:51
Cześć Wszystkim po krótkiej przerwie.
Wczoraj w końcu miałem trochę czasu i siadłem do Afry. Moja decyzja po Waszych poradach i sugestiach padła w pierwszej kolejności na demontaż i sprawdzenie cewek i to okazał się chyba właściwy trop. Zacząłem od tego bo wiedziałem, że te kątowe osłonki gumowe na wsuwkach wpinanych do cewek są popękane i chciałem je zaizolować od nowa. Przy demontażu cewek dla przedniego cylindra fajka nachodząca na świecę prawą właściwie zupełnie była odłączona od przewodu. Analogiczna sytuacja była z cewkami dla cylindra tylnego z tym że na nim fajka od lewej świecy była luźna i pewnie czasami zapłon był, a czasami nie. Ponownie "zarobiłem" wszystkie cztery przewody dla każdej z cewek i teraz połączenie jest sztywne i pewne. Moto po złożeniu odpaliło od strzała. Wydaje się, że to właśnie to było powodem moich problemów.
Jak tylko dzisiaj przestanie u mnie padać to będę chciał wyskoczyć na jakąś próbę wokół komina i potwierdzić lub zaprzeczyć skuteczności diagnozy i naprawy.
Póki co dzięki Wam jeszcze raz za pomoc. Do następnego!

majo
21.11.2023, 12:07
Jak odpaliła to powinna jeździć przy odrobinie oleju w silniku:)

dominikon
08.01.2024, 21:02
Witajcie ponownie.
@majo - niby Afra jeździ ale nie tak jakbym sobie tego życzył i jak jeździła wcześniej przed opisaną przeze mnie usterką.
Niestety nie jest tak kolorowo jak mi się pierwotnie wydawało, że będzie po poprawieniu mocowania fajek świec na przewodach cewek. Nadal występuje opisana przeze mnie przypadłość.
Zgodnie z Waszymi zaleceniami (głównie @szynszyla i @Bałtroka) pomierzyłem oporności cewek - na uzwojeniach pierwotnym i wtórnym oraz fajek. Wyniki zgodne z poprawnymi z serwisówki. Nie mierzyłem jeszcze oporów cewek impulsatora. Teraz mam w planie w pierwszej kolejności sprawdzić właśnie to. Póki co podpiąłem cewki i sprawdzałem wkładając kolejno świece w fajki i przy kręceniu rozrusznikiem iskra była widoczna na każdej z czterech świec (tyle, że to było tylko w momencie kręcenia rozrusznikiem). Przejrzałem instalację elektryczną i punkty masowe - tu też bez uwag.
Czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić poprawność działania modułu zapłonowego? Serwisówka mówi, że jest to skomplikowany element i jak nie działa to wizyta w ASO Honda.
Okej reasumując - póki co moto nie jeździ tak jak powinno. Postaram się wkrótce sprawdzić cewki impulsatora. Proszę o ew. informacje czy mogę jeszcze jakoś sprawdzić moduł w warunkach domowych i bez oscyloskopu. Dam znać jak coś jeszcze sprawdzę/zrobię i poinformuję o efektach. Salute!

R2D2
08.01.2024, 21:31
Poka zdjęcie modułu od strony zalewy :D

dominikon
09.01.2024, 09:29
Już przesyłam foty modułu:

dawid8210
09.01.2024, 17:39
Dominik, a masz może kogo w okolicy z takim motórem? Podmiana modułu by coś powiedziała

dominikon
09.01.2024, 19:54
Cześć Dawid. Twój pomysł zacny ale w okolicy nie znam nikogo za bardzo z RD07. Rozmawiałem dzisiaj z Bałtrokiem w tej sprawie i dobrze żarło ale zdechło bo On ma moduł który mógłby mi pożyczyć na próbę ale od RD07A (więc inny). Póki co plan mam na jutro na jakieś działania mimo że innego modułu nie mam. Będę chciał jutro sprawdzić cewki impulsatora. Może te kroki powiedzą coś nowego i coś wyjaśnią. Jeśli nie będę szukał kogoś z "siódemką" w okolicy. Dzięki za odzew.

KORNIK
09.01.2024, 21:39
Lepiej podłącz swój moduł u kogoś, bo jeżeli masz coś nie tak z instalacją to możesz komuś uszkodzić.

R2D2
09.01.2024, 21:42
Moduł wygląda OK, te moduły rzadko się psują a jak już to przez usterkę regulatora i napięcie zasilania powyżej 20V.

szynszyll
21.01.2024, 15:10
Madry gosc to ogarnie na 2 modulach z chinczyka za 30pln sztuka. Serio. Ja obstawiam cewki w silniku na 90%

p.s. to jest modul z RD07. RD07A ma jedno duze zlacze.

dominikon
23.01.2024, 20:32
Ciąg dalszy moich dociekań w sprawie Afryki.
Tak jak opisywałem wcześniej kolejnym krokiem był demontaż cewek impulsatora. Wyciągnąłem, pomierzyłem wg serwisówki i tutaj też zgodnie z książką. Następnie podpinałem raz jeszcze do każdej fajki świecę i sprawdzałem czy na pewno jest iskra kręcąc rozrusznikiem - wszystko wygląda w porządku. Mam woltomierz na kierownicy i przeczulony tym, że ugotowałem poprzedni akumulator monitoruję napięcie i nigdy nie miałem go tak wysokiego jak napisał R2D2 czyli ok 20V (nigdy mi chyba nie przekroczyło 15V) więc przyjąłem na razie, że jednak moduł jest sprawny tym bardziej iż sygnał z niego idzie na cewki i iskry na wszystkich świecach są ale...
Okazały się nowe rzeczy przy kolejnych pomiarach i sprawdzeniach. Po kontrolach wszystkich elementów które sprawdzić mogłem zgodnie z książką (cewki, fajki, impulsator), pomyślałem że sprawdzę jeszcze raz ładowanie - najpierw pomiar napięcia między fazami na przewodzie bezpośrednio wychodzącym z alternatora - na każdej parze pomiar wykazał ok. 18V przy odpiętym reglerze więc okej. Ale po odpięciu regulatora moto zapaliło lepiej, silnik pracował ładniej, lekko i delikatnie - tak przyjemnie miękko (jak w sytuacjach kiedy Afryce nic nie dolega). Pomierzyłem prąd ładowania bezpośrednio na zaciskach aku i tutaj się zdziwiłem bo po włączeniu świateł pomiar multimetrem odbiegał od wskazań na woltomierzu na kierownicy (na woltomierzu była wartość niższa niż na multimetrze). Poza tym po wyjęciu akumulatora i chęci go podładowania okazało się że nie ma w nim już nic elektrolitu. Po tym wszystkim co udało mi się w dużej mierze również dzięki Wam sprawdzić obstawiam, że winą bolączek mojego moto jest jednak i mimo wszystko regulator napięcia tak jak napisał szynszyl:
" możliwe ze regulator Ci pada i przy piku napięcia wariuje obrotek i zapłon. ostatnio na forum był opisywany taki przypadek. po wymianie reglera problem zniknal. cita.."
Muszę jeszcze sprawdzić samą wiązkę świateł - problem taki opisywał i pomagał w rozwiązaniu dawid8210. Póki co najbardziej wygląda to jednak na typową chorobę afrykańską. Kupię regler (czy ktoś wie czy p. Sławek Dudek z Rzeszowa jeszcze robi te regulatory, bo próbowałem się do niego dzisiaj dodzwonić i tel zupełni nie odpowiada) i sprawdzę dokładniej elektrykę i wiązki od świateł i dam znać na czym ostatecznie stanęło. Póki co tyle - dzięki Wszystkim i do następnego.

Bałtrok
23.01.2024, 21:01
Oby do przodu.
Może jakiegoś zaadaptujesz od czegoś nowszego? Chyba pasuje np cb1000rr?

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

szynszyll
23.01.2024, 21:23
z tego co wiem to slawek juz nie produkuje reglerow - moze gdzies trafisz uzywke. kup po prostu regulator z czegos duzego i bedzie OK. jak nie bylo elektrolitu w akumulatorze to tym bardziej znak, ze byl przeladowywany i go wygotowalo.

teraz kilka slow o pomiarach bo nie do konca jest dobrze tak jak to zrobiles.

jak chcecie zmierzyc napiecie wychodzace bezposrednio z pradnicy to bedziecie potrzebowac obciazenia bo czasami multimetr pokazuje dobrze a pod obciazeniem lakier izolacji cewki przebija i jest pipa. bedziecie potrzebowac zarowki 230v 15w e14 i oprawki na nia. rozpinacie polaczenie trzech zoltych kabli z reglerem i podlaczacie pomiedzy dowolna pare zoltych. przy dodaniu gazu zarowka ma sie lekko zaswiecic. ale UWAGA!!! bo tam przy odkreceniu jest ~70V zmiennego i Was trzepnie albo i zabije. nie wolno tez niczego zewrzec do masy. dopiero po sprawdzeniu wszystkich mozliwych par polaczen ( 1-2, 1-3, 2-3) bedziecie wiedziec czy uzwojenie pradnicy jest ok.

dawid8210
24.01.2024, 10:05
Dominik. Wyszukaj sobie regularor od 1100xx albo cbr954. Tylko oryginał. Ja tak kupiłem dwie używki i mam spokój z ładowaniem. Są w miarę tanie. Najlepiej przez all, to masz możliwość zwrotu gdyby było coś nie halo. Tylko ten czarny przewód dodatkowy podłącz sobie pod plusa po zapłonie. Wepnij się np w kostkę od stopu.

dominikon
24.01.2024, 19:29
Dzięki za info dot. p. Sławka i jego regulatorów. Chciałem spróbować ale skoro nie są już dostępne to zdecydowałem się na opcję o której wcześniej już pisał, a i post wyżej ponownie wspomniał Dawid - zdecydowałem się na regler od 1100XX.

Na pewno zrobię raz jeszcze pomiary napięć na przewodzie wychodzącym bezpośrednio z prądnicy w taki sposób jak mi napisałeś szynszyll - mam nadzieję, że nie wyjdą jakieś dodatkowe bolączki jej uzwojeń. Póki co jestem dobrej myśli bo trop już i tak jest podjęty więc coś ruszyło co mnie cieszy bardzo.

Dawid, oprócz kupna regulatora będę chciał zrobić (choćby tylko dla próby i pomiarów) taką rzecz o której też już jakiś czas temu pisałeś tzn. puszczę nową linię do świateł i wówczas sprawdzę raz jeszcze napięcia. Dziękuję Ci również za podpowiedź z kostką stopu dla wolnego czarnego przewodu z regulatora 1100xx - zastanawiałem się właśnie gdzie będzie się najlepiej wpiąć. Dzięki za poradę.

A teraz jeszcze dwie sprawy:
1. czy regler z tej 1100xx to ma być jakichś konkretnych lat produkcji żeby poprawnie działał z Afrą czy to nie ma zbyt dużego znaczenia? czy mógłby być np. SH579C-12 - taki jeden znalazłem.
2. czy ew. jakieś zamienniki również wchodzą w grę czy to zupełnie odpada? na Alle dostępne są produkty takich firma jak: DZE, Tourmax, ElectroSport, Wilmat, Kengo, Motrix, WZMoto. Warto o którychś z nich w ogóle myśleć czy dać sobie spokój z zamiennikami i szukać tylko oryginału?

szynszyll
24.01.2024, 19:53
99% regulatorow z japoni ma symbol zaczynajacy sie od SH co oznacza producenta tj.

https://www.shindengen.com/

stare logo wyglada tak. jak jest SH to produkt jest od nich. podejdzie Ci kazdy regulator do pradnicy trojfazowej. chodzi o to by byl przystosowany do dostatecznie duzego pradu. niech to bedzie jakis motocykl ~1000ccm. a czy to bedzie cbr, varadero, fazer czy gtr nie ma znaczenia.

nie wszystkie regulatory maja kabel 'regulacyjny'. jedne maja inne nie. jezeli chcesz sie wpiac w +12V to czujnik hamulca tylnego jest ok. mozesz sobie kupic tu:

https://www.batpol.shop/

komplet zlacz sumitomo mtw 2pin i zrobic taki 'bypass' jak na fotce. wtedy nie bedziesz kaleczyl wiazki. ale moim zdaniem lepiej po prostu szukac regulatora bez kabelka regulacyjnego. afryki rd04 mialy taki, rd07 juz nie i zyja.

sadze tez, ze nie masz problemow z pradnica tylko z regulatorem podajacym zbyt wysokie napiecie. kup regulator i nowe aku i powinno byc ok.

p.s. ten SH579C-12 bedzie ok tyle, ze potrzebujesz kabelka regulacyjnego. zwroc tez uwage na gabaryty, zeby nie bylo problemu z zamocowaniem

Artek
24.01.2024, 21:57
https://allegro.pl/oferta/regulator-napiecia-honda-ntv-700-06r-deauville-12569467636

https://allegro.pl/oferta/honda-dn-01-700-abs-regulator-napiecia-10099910355 w tym mogę pomóc z podłączeniem...

https://allegro.pl/oferta/honda-cbf-1000-sc58-regulator-napiecia-14254987854

Wybierz coś z tych.

dawid8210
24.01.2024, 22:03
Działaj:)

dominikon
29.01.2024, 19:11
Panowie, teraz na szybko tylko bo dzialam. Mam regler od 1100xx i podpinam. Czy przewody zielone mają znaczenie który do którego oraz tak samo bialo-czerwone (z reglera wychodzą dwa zielone i dwa bialo-czerwone i tak samo na wtyczce w moto). Czy wazne tylko żeby zielonego nie połączyć z bialo-czerwonym?

Kazmir
29.01.2024, 20:04
Czy wazne tylko żeby zielonego nie połączyć z bialo-czerwonym?
Masz zamiar spawać?:D

dominikon
29.01.2024, 20:21
Dziękuję Kazmir.

dawid8210
29.01.2024, 20:24
Zalutować porządnie, olać kostki:) Zarówno fazowe jak i te czerwone i zielone.
A tak na boku trochę. W aucie pod dużym obciążeniem elektrycznym na słupkach akumulatora miałem napięcie 13.8. Na alternatorze 14.6. Winnym okazał się przewód od alternatora do akumulatora. Robił stratę ponad 500 mV. Po jego wymianie na słupkach aku pod obciążeniem uczciwe 14.4. Auto z 2006r. A większość naszych afryk starsza o dobre 10 lat....

pałeł
30.01.2024, 00:05
Można pomierzyć spadki napięć na każdej lini ;) to nie jest trudny pomiar ;) kalkulatory z wyliczeniami są na necie to znajdziesz ile ma prawo spaść jak będzie mniej mona wymieniać linie ;)

szynszyll
30.01.2024, 07:01
ja od jakiegos czasu montuje regulatory na pojedynczych WAGO - w trasie w razie awarii 10 sekund i zapas przepiety - lutowanie ma swoje zalety i wady, do tego trudno polutowac kable wychodzace z silnika bo maja powloke galwaniczna utrudniajaca lutowanie - na zoltych po zdjeciu izolacji przewod miedziany jest 'siwy' i nawet z uzyciem kwasu ciezko sie to lutuje. ja zawsze nozykiem zdrapuje ta warstwe az sie pokaze blyszczaca miedz.

p.s. nie kupujcie podrobek - sa gowno warte, nie trzymaja i sie same rozpinaja

ramires
30.01.2024, 08:47
ja od jakiegos czasu montuje regulatory na pojedynczych WAGO - w trasie w razie awarii 10 sekund i zapas przepiety - lutowanie ma swoje zalety i wady, do tego trudno polutowac kable wychodzace z silnika bo maja powloke galwaniczna utrudniajaca lutowanie - na zoltych po zdjeciu izolacji przewod miedziany jest 'siwy' i nawet z uzyciem kwasu ciezko sie to lutuje. ja zawsze nozykiem zdrapuje ta warstwe az sie pokaze blyszczaca miedz.

p.s. nie kupujcie podrobek - sa gowno warte, nie trzymaja i sie same rozpinaja

Myślałem, że tylko ja to używam czasami przy remontach, tylko dodatkowo całość idzie w termokurczliwą koszulkę.

Tak jak Szynszyll prawi - zero "tanich", brać tylko te, co pokazał. Tanie dostaną lekko temperatury i szlag je trafia dosyć szybko.

szynszyll
30.01.2024, 09:10
ja mam caly warsztat na tym zrobiony i pol chalupy - bardzo wygodne rozwiazanie. najbardziej obciazajace urzadzenie jakie mam w warsztacie to kompresor 3kW podpiety na 3x2.5mm2 i zero stresu. grzalka do myjki 2kW, myjka 1kW. tyle 'powaznych' obciazen. reszta drobnica.

pałeł
30.01.2024, 10:20
Nie dałbym.wago do motocykla a tymbardziej Enduro mimio ze na wago robie juz wiele lat

szynszyll
30.01.2024, 10:27
Bo? Jakies argumenty?

Bohun
30.01.2024, 11:26
ja od jakiegos czasu montuje regulatory na pojedynczych WAGO - w trasie w razie awarii 10 sekund i zapas przepiety


Jak tyś mnie zaimponował:D , a ja nieporadny zalutowałem sumiennie . Od tamtego czasu najtańszy aku z alle nie wyjmowany na zimę, kręci jak szalony. W przyszłości wezmę pod uwagę wago w koszulce na długi rękaw. :Thumbs_Up:

pałeł
31.01.2024, 10:37
Bo? Jakies argumenty?

Odporność zlaczki na wilgoć i wibracje. Wilgoc to jeszce one zniosą jak je zapakujesz do obudowy żelowej ale wibracje ?

szynszyll
31.01.2024, 11:34
A gdzie w AT jest jakies hermetyczne zlacze? Bo ja znam jedno i do tego ch... okragle przy regulatorze do tego bardzo glupio zrobione bo bez zatrzaskow na wsuwkach. Na calej reszcie nie ma ani jednego hermetyka i nikt niczego do zelu nie wklada. Po wsadzeniu na to koszulki i zaciesnieniu jej rowniez nie bardzo wiem o co chodzi z wibracjami - rozumiem, ze to kwestia domyslow a nie doswiadczenia. Kabel sie wysunie, wykruszy? w japonskich ciorakach z lat 90-tych hermetyczne zlacza nie wystepowaly. Na modulach w hondzie byly Sumitomo HM z gumkami, to to jeszcze mozemy doliczyc. W niczym innym sie nie spotkalem.

pałeł
31.01.2024, 18:27
Producent wago zaleca złącza pakować w żel jeśli są narażone na wilgoć nie ja.
ja bym zlutował i tyle wole lut i termo kurczą na to niz złączke waga a pakuje ich w domu całkiem sporo :D

szynszyll
31.01.2024, 18:59
No i slusznie radza jak to chodzi na 230V, ale tu nie chodzi. Jutro pstrykne z warsztatu jak to wyglada - po prostu kokon z termokurczki.

Melon
31.01.2024, 19:57
W ciężarowych na takie robimy bo sól wszystko zjada.
https://allegro.pl/listing?string=koszulki%20termokurczliwe%20z%20cyn %C4%85

Dzieju
01.02.2024, 04:42
Zdarza mi się odbudowywać instalację w służbowych najczęściej w okolicach reflektorów.
Te termokurczki z cyną może i fajnie wyglądają ale osobiście bym im nie zaufał a już na pewno przy starszych utlenionych przewodach.
Lutując tradycyjnie. wytrawiam w kwasie , wtapiam głęboko cynę tak by połączenie było pewne i trwałe.
Wypychając w ten wynalazek kable i grzejąc termokurcza nie ma pewności czy cyna się porządnie wtopiła w nowe a co dopiero mówić o starych kablach.
Filmik z obsługi tych cynowych termokurczów raczej wzbudził więcej wątpliwości niż przekonał do zasadności użycia.
Nie wszystko co nowe się sprawdza.

szynszyll
01.02.2024, 05:51
Wszystko jest pieknie jak mamy swieza blyszczaca surowa miedz. Tak jak napisalem powyzej - na kablach fazowych z pradnicy jest szara warstwa galwaniczna, ktorej czy z kwasem, czy z pasta nie idzie polutowac. Do takich ciezkich tematow mam lutownice trafo 200W i dupa z króla. Oryginalnie przewody sa zagniecione i ida do slynnej bialej wtyczki 3pin - ani ona nie jest hermetyczna ani odpowiednio dobrana bo czesto sie zwegla.

Melon
01.02.2024, 16:01
Futrzak kupiłem te wago przelotowe, to nie jest tani gips. 1,85/szt. :)
Te równoległe to już taniej są.

szynszyll
01.02.2024, 16:28
Futrzak kupiłem te wago przelotowe, to nie jest tani gips. 1,85/szt. :)
Te równoległe to już taniej są.

ale na przelotowki wygodnie sie zaklada koszulke termokurczliwa i lansowniej wygladaja :D

dominikon
18.02.2024, 17:44
Cześć wszystkim Wam.
Pozwolę sobie wrócić na chwilę do mojego tematu motocykla. Tak jak wcześniej napisałem walczyłem dzielnie z Afryką i nawet już chyba odtrąbiłem sukces ale nie wiem czy nie za wcześnie jednak...
Do rzeczy.
Kupiłem regler od 1100xx, zamontowałem zgodnie z zaleceniami (połączenia polutowane póki co, a WAGO w schowku na wszelki wypadek). Do momentu połączenia kabli fazowych z prądnicy oraz przewodów zielonych i biało-czerwonych (bez podpinania przewodu czarnego) moto przeładowywał - na zaciskach aku miałem chyba w okolicach 17,5 V - dokładnie nie pamiętam i foty też sobie nie zrobiłem. Pomyślałem, że kupiłem walnięty regulator ale podłączyłem jeszcze przewód czarny tak jak radził Dawid (pod kostkę od STOPu - "+" po zapłonie) i ładowanie ustabilizowało się na poziomie 14,5-14,7V. Ucieszyłem się. Poskładałem wszystko i pomyślałem, że pojadę na próbę. Minęło kilka dni, pogoda, warunki i czas wolny nie sprzyjały ale po tym okresie wyprowadziłem moto i w drogę. Zakręciłem rozrusznikiem (aku jest nowy) i dosłownie po "połowie obrotu" silnik pięknie odpalił i zaczął gadać. Chwilę popracował na ssaniu potem wyłączyłem i moto pracowało świetnie. Przejechałem się w jeden, w drugi dzień - wszystko wydaje się być okej. Obroty przy 90 km/h ok. 4200 obr./min , przy 100 km/h ok. 4850-4900 czyli tak jak było w dobrych okresach działania "motóra". Aha, jeszcze zanim poskładałem moto do prób to wykonałem tak jak poradził szynszyll pomiary z żarówką 15W - faktycznie na każdej parze żarówka przy dodaniu gazu lekko się świeciła.
Na początku jazda blisko domu, bez większych szaleństw z prądem tzn. nie ładowałem telefonu, nie włączałem grzanych manetek - po prostu chciałem zobaczyć jak moto się będzie zachowywało przy normalnej jeździe z włączonymi światłami i to tyle. Wszystko wydawało się, że jest "fpytke". Przejechałem tak ok. 150 km. Pomyślałem, że zanim jeszcze będę normalnie korzystał z elektryki w moto (przed korzystaniem z grzanych manetek czy nawigacji w telefonie) to zrobię ponownie pomiary. I tak podłączyłem sobie woltomierz na zaciski aku i porównywałem po tych zrobionych 150 km ze wskazaniami woltomierza na kierownicy i tak otrzymałem:

1. wolne obroty ok. 1100, bez żadnego obciążenia - woltomierz na aku 14,4 V na kierownicy 14,4 V
2. wolne obroty, włączone tylko światła mijania - AKU - 14,6, na kierownicy 14,1 V
3. wolne obroty, włączone światła drogowe i grzanie manetek - AKU - 12,5 V, na kierownicy 10,1 V
4. wolne obroty, wł. światła drogowe, grzanie manetek i kierunkowskaz - AKU 12,3 V, na kierownicy 9,8-9,9V
Na podwyższonych obrotach na zaciskach aku nawet pod obciążeniem napięcie oscylowało w okolicach 14,5 V. Woltomierz na kierownicy mam wpięty gdzieś w wiązkę od tripmastera z tego co widziałem i pamiętam.

Dzisiaj znowu wybrałem się na krótką przejażdżkę bo coś mi jednak nie dawało spokoju. Wyprowadziłem moto. Za pierwszym razem nie zapalił od razu choć nie kręciłem go jakoś długo (mimo że dwa dni temu jeździłem). Odpalił za drugim, pochodził chwilę na ssaniu i potem pracował już okej ale znowu zauważyłem dwie rzeczy - nieznacznie ale jednak przy tej samej prędkości motocykla znów wzrosły obroty silnika (lub same wskazania obrotomierza) - dzisiaj jeżdżąc zaobserwowałem - 90 km/h prędkość obrotowa ok 4500-4600, przy 100 km/h ok 5000-5100 obrotów - może to niewielka rozbieżność ale odkąd mam takie "przygody" to wyjątkowo zwracam na to wszystko uwagę.
Druga sprawa - generalnie nie katuję tak starej poczciwej Afry ale zauważyłem, że odcięcie zapłonu następuje dopiero gdy wskazówka obrotomierza dojdzie do 9000 obrotów! Tak chyba nie powinno być z tego co pamiętam. I tutaj chyba silnik tak naprawdę nie kreci się tak wysoko lecz takie są wskazania obrotomierza. Czy to możliwe, żeby tak coś wpływało na to co pokazuje?
Już naprawdę głupieję, nie wiem co jest okej, a co nie, które pomiary napięć są poprawne, a co daje złe wskazania. Zaczynam już ponownie kombinować od innej strony - czy to jednak nie kwestia czegoś innego niż prądu... Nie wiem czy jeszcze nie kupię na próbę innych cewek dla spokojności i eliminacji choćby tego elementu.

Co jeszcze mi przychodzi do głowy - nie wiem czy to istotne czy nie ale już piszę o wszystkim co mi się nasuwa: wymieniłem tłumik z oryginału na Arrowa i jeździłem te ostatnie 220-230 km (czyli jedyne jak na razie w tym sezonie) bez dbkilera i mam też dorabiane króćce linek ssania te wchodzące do gaźników (plastikowe popękały) i nie dam sobie głowy uciąć jak to się sprawdza (niby robione zgodnie z wymiarowaniem z forum ale to jednak chałupnicza robota...).

Dobra chyba tyle - jak ktoś z Was dotarł do końca to pełen szacunek. Dziękuję za wszystko w czym już mi pomogliście i za to, co pewnie jeszcze mi podpowiecie lub się odniesiecie do tego co wyżej opisane. Pozdrawiam.

szynszyll
18.02.2024, 18:57
Czarny musi byc podpiety - innej opcji nie ma. Ladowanie sprawdzaj pewnym miernikiem na klemach. Nie wiem czym mierzysz na kierownicy - trudno mi uwierzyc w tak gigantyczny spadek napiecia. Wez pewny miernik, schemat i lec po kostkach zeby zdiagnozowac gdzie spadek rosnie. Ale rob to jednym miernikiem, nie roznymi. Ladowanie na klemach masz prawidlowe.

dominikon
18.02.2024, 19:23
Dzieki to już jedno dobrze :-)
Na kierownicy mam zamontowany jakiś tani woltomierz z Alle (wyswietlacz z kabelkiem wpiętym w wiązkę tripa).
A co z tą "odcinką" przy 9k obrotów? To chyba niezbyt normalne zachowanie?

magneto
18.02.2024, 20:10
Że tak się trochę wtrącę w wątek... Czarny kabelek od regulatora to "czujnik" napięcia. Jak podpiąłeś go "gdzieś", gdzie są spadki napięcia, to regulator będzie starał się "tam" utrzymać 14-15 V. A na akumulatorze będzie... o te spadki napięcia więcej !!!. Ja w TA600, jak zmieniałem regulator, to (po pomiarach - czarny kabelek brał jakieś 0,2 mA - czyli dosłownie nic) podpiąłem czarny do czerwonego na samej kostce regulatora (od strony instalacji, bo gwarancja...). Trampek stał nieraz i z miesiąc i nie rozładowywało to akumulatora. W ten sposób regulator ustawia napięcie na akumulatorze, a nie gdzieś tam w instalacji.
Odcinka - a po co Ci to ??? (9 tysi to absolutne przegięcie, ale silnik powinien to przeżyć). Nie bierz do bani - grunt, że jest :)
Powodzenia !

szynszyll
19.02.2024, 07:10
Że tak się trochę wtrącę w wątek... Czarny kabelek od regulatora to "czujnik" napięcia. Jak podpiąłeś go "gdzieś", gdzie są spadki napięcia, to regulator będzie starał się "tam" utrzymać 14-15 V. A na akumulatorze będzie... o te spadki napięcia więcej !!!. Ja w TA600, jak zmieniałem regulator, to (po pomiarach - czarny kabelek brał jakieś 0,2 mA - czyli dosłownie nic) podpiąłem czarny do czerwonego na samej kostce regulatora (od strony instalacji, bo gwarancja...). Trampek stał nieraz i z miesiąc i nie rozładowywało to akumulatora. W ten sposób regulator ustawia napięcie na akumulatorze, a nie gdzieś tam w instalacji.
Odcinka - a po co Ci to ??? (9 tysi to absolutne przegięcie, ale silnik powinien to przeżyć). Nie bierz do bani - grunt, że jest :)
Powodzenia !

jak sie ma spadki napiec na instalacji to sie je diagnozuje i usuwa a nie odlacza kabelek :) po cos go ktos wymyslil - z pewnoscia nie po to, zeby go zewrzec do wyjscia z reglera. jak glowa boli to sie jej nie obcina :D

co do obrotow to zorganizuj sobie cyfrowy miernik obrotow i porownaj jego wskazania z tym co pokazuje Ci obrotek. dodatkowo zmierz jakie jest napiecie zasilajace na wejsciu do obrotomierza. czarny to +, zielony to masa.

magneto
19.02.2024, 16:07
jak sie ma spadki napiec na instalacji to sie je diagnozuje i usuwa a nie odlacza kabelek :) po cos go ktos wymyslil - z pewnoscia nie po to, zeby go zewrzec do wyjscia z reglera. jak glowa boli to sie jej nie obcina :D(...)
A czy ja gdzieś napisałem o obcinaniu czegokolwiek ? Ktoś ten czarny zaprojektował w starszych TA600 - ja miałem z końca produkcji i w nim ani fizycznie, ani w manualu tego czarnego nie było. Ktoś potem doszedł do wniosku, że jest... na ciul potrzebny :) . Zamówiłem, przyszedł stary typ, miałem odsyłać, ale tak było szybciej i moim zdaniem lepiej. Kończę, bo trochę OT wyszło...

dominikon
04.03.2024, 19:41
Dzisiaj wymieniłem wszystkie cewki, impulsatory i króćce linek ssania w gaźnikach (bo ciągle gdzieś mi z tyłu głowy jeszcze to zasilanie paliwem nie daje spokoju do końca - tutaj chciałem podziękować wd60 za kapitalną robotę).
Pojechałem na próbę i okazało się, że jest ch....o ale stabilnie - żadnej zmiany. Już od pierwszych metrów widziałem po obrotomierzu, że nie jest tak jak ma być. W tych okresach kiedy obrotek świruje widać od razu że ta wskazówka wyjątkowo chętnie pnie się w górę skali mimo iż tego nie słychać po obrotach silnika. Wróciłem i zacząłem pruć instalację. Zobaczymy czy coś znajdę.
Mam jedno pytanie i zauważyłem jeszcze jedną rzecz.
1. Czy np. źle podpięte jakieś akcesorium jak grzane manetki, woltomierz czy ładowarka telefonu może aż tak mocno wpływać na instalację?
2. Zauważyłem jeszcze, że od jakiegoś niedługiego czasu woltomierz który mam założony na kierownicy czasami zamiga 3-4 razy i później znów jest w porządku przez jakiś czas. Woltomierz jest wpięty do wiązki od grzanych manetek które były już założone jak kupiłem Afrykę.

Dubel
04.03.2024, 20:07
Spróbuj podmienić moduł zaplonowy

R2D2
04.03.2024, 21:24
Dzisiaj wymieniłem wszystkie cewki, impulsatory i króćce linek ssania w gaźnikach (bo ciągle gdzieś mi z tyłu głowy jeszcze to zasilanie paliwem nie daje spokoju do końca - tutaj chciałem podziękować wd60 za kapitalną robotę).
Pojechałem na próbę i okazało się, że jest ch....o ale stabilnie - żadnej zmiany. Już od pierwszych metrów widziałem po obrotomierzu, że nie jest tak jak ma być. W tych okresach kiedy obrotek świruje widać od razu że ta wskazówka wyjątkowo chętnie pnie się w górę skali mimo iż tego nie słychać po obrotach silnika. Wróciłem i zacząłem pruć instalację. Zobaczymy czy coś znajdę.
Mam jedno pytanie i zauważyłem jeszcze jedną rzecz.
1. Czy np. źle podpięte jakieś akcesorium jak grzane manetki, woltomierz czy ładowarka telefonu może aż tak mocno wpływać na instalację?
2. Zauważyłem jeszcze, że od jakiegoś niedługiego czasu woltomierz który mam założony na kierownicy czasami zamiga 3-4 razy i później znów jest w porządku przez jakiś czas. Woltomierz jest wpięty do wiązki od grzanych manetek które były już założone jak kupiłem Afrykę.

Sprawdź czy masz dobrze i ciasno założone konektory na zasilaniu cewek zapłonowych , na tych z lewej strony silnika.

dominikon
05.03.2024, 10:05
Dzięki, przy wymianie cewek sprawdzałem poprawność założenia konektorów i ich ciasne połączenie - wszystko wydaje się być tutaj w porządku. Zaraz idę do garażu i szukam dalej.

dominikon
07.04.2024, 19:49
Cześć po przerwie.
Pojeździłem, poobserwowałem, posprawdzałem i powymieniałem.
Mam kilka nowych spostrzeżeń i raz jeszcze nawiążę do mojego problemu - może teraz to co zauważyłem jeszcze kogoś nakieruje co może być przyczyną mojego problemu z Afryką.

Podmienione na inne - impulsatory, cewki, nowy AKU, dorobione mosiężne króćce ssania, założony regulator od 1100XX, pomierzone napięcia na przewodach fazowych z prądnicy wg zaleceń Szynszyla - jest ok, posprawdzane oporności przewodów, przejścia pomiędzy modułem a wszystkimi cewkami (wszystkie przewody), posprawdzane masy oraz ładowania.

Co nowego zauważyłem? Zjawisko jest totalnie losowe - nie ma znaczenia temperatura otoczenia, wilgotność itp. Czasami odpalam moto i jest dobrze od samego początku jazdy. Czasami jednak na początku po odpaleniu jest źle (teraz już od razu widzę/słyszę nieznacznie ale jednak błędne wskazania obrotomierza) i ni z tego ni z owego podczas jazdy Afryka sama z siebie zaczyna działać poprawnie - silnik pracuje równo, regularnie, czysto, chce jechać, przyjemnie go słuchać. Wydaje mi się, że sama jazda jakoś znacząco nie różni w chwilach "dobrych" i "złych" ale dźwięk wydaje mi się przyjemniejszy gdy jest okej chociaż może to siła sugestii. Czasem też bywa odwrotnie - początek jazdy dobry a później w trakcie jazdy Afra ma focha i obrotek świruje i wskazówka pnie się do góry skali nazbyt chętnie.

Dzisiaj zrobiłem ze 120 km i obrotomierz nie wskazywał poprawnie niemal całą trasę. Zatrzymałem się na kawę i po 10 min odpalam moto - wszystko jak ręką odjął. IDEAŁ!
Zauważyłem jeszcze, że zjawisko nie jest "zero-jedynkowe". To nie tak, że albo jest dobrze albo źle - dla mnie tym wyznacznikiem jest V bieg i 90 km/h - jak jest dobrze to mam 4200 obr., jak źle to 5500 obr. ale bywają (i naprawdę potrafię to już zauważyć czasami) - takie stany pośrednie i np. przy tej prędkości obrotek pokazuje mi ok. 4800 obr. No magia, choć te przypadki zdarzają się rzadko.

Za półtora tyg. będę mieć nowy moduł zapłonowy w UK więc to jeszcze ostatnia rzecz jaką będę chciał podmienić i sprawdzić.

Ten dzisiejszy przypadek opisany akapit wyżej daje mi do myślenia. Nie zrobiłem nic dzisiaj oprócz odpalenia moto po kilkuminutowej przerwie i wszystko wróciło do właściwego stanu (nie ruszałem ssania, kranika i niczego innego). Czy to może być wina rozrusznika lub przycisku na kierownicy do jego uruchamiania albo samej stacyjki? Wcześniej kilka razy podczas wycieczki też stawałem i gasiłem moto ale dopiero za ostatnim razem już niemal pod domem wszystko zaczęło być jak trzeba.

Głupi jestem od tego wszystkiego ale jeszcze walczę!

Dubel
07.04.2024, 20:04
Nadal stawiam na modul, powyzsze spostrzezenia przekonuja mnie w tej mysli

dominikon
07.04.2024, 20:30
Oby tak było...
Moduł mam juz kupiony - brat przywiezie mi go z UK 18-go kwietnia.