PDA

View Full Version : Albania 2016 maj-czerwiec na 10 dni


davidoff24
03.02.2016, 21:15
Albania 2016 -26.05.2016....
Witam
Wybieramy się pierwszy raz dalej na 2-3 motocykle, chcemy jechać w miarę tanio na ok 10-11 dni do Albanii,
Co doradzacie zobaczyć i która droga jechać....
Moja miejscowośc to Garwolin tak w środku Polski ....wiadomo zeby nie jechac w ta i z powrotem ta sama droga....
Motocykle -2 VFR 800 i ja KTM 990
Wiem ze nie ida w parze ale tez czesc drogi moge pokonac sam.....zxawsze mozna spotkac sie na spaniu...
Będę wdzięczny za info...
Pozdr.

xtr
03.02.2016, 23:04
Zmien ekipe napewno jakas grupe na enduro znajdziesz, szkoda jechac po asfalcie katem jak jest tyle swietnych dróg do objechania

davidoff24
04.02.2016, 08:23
bardzo chętnie...tylko Ci co mieli jechać na 100% procent to już poodpadali...więc nawet sam wymyśliłem że po prostu przez część drogi w Albanii spróbuje sam jechać a spotykać sie wieczorami....chyba powinienem dać radę....?

ArturS
04.02.2016, 09:43
Ruszamy lawetowo z JaroAT i kilkoma innymi gdzieś, gdzie można lekko poendużyć i nie będzie już śniegu. Opcja pierwsza to znowu RO, opcja druga to dołożenie kilku km i dojazd w okolice Žabljaka w Czarnogórze. Tam zostawiamy lawety i przez Durmitor lecimy w stronę AL - tereny asfaltowe podobałyby się kolegom na VFRach ;) Durmitor jest dobry na początek - kupę szybkich, dobrze oznakowanych szutrowisk, czasami trochę bardziej technicznych ścieżek, akurat na rozgrzewkę.
https://lh3.googleusercontent.com/-6efTngUSbBk/U_W4YZtQCFI/AAAAAAAAZTw/p_oLY3sNKGU/s640-Ic42/P1090100.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-ce6v95-lIuw/U_W4qcAmqjI/AAAAAAAAXD4/KyAxKVJ9Ack/s640-Ic42/P1090112.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-c88akz8vxZM/U_W2NlJlOYI/AAAAAAAAZxk/B9qyeD1xdV0/s640-Ic42/P1090056.JPG
Można tego samego dnia dojechać do Vermosh, ktoś w komentarzach pod filmikiem oferował mi się z noclegiem https://www.youtube.com/watch?v=r8cVqo4mxns (SH20 jest już prawie cała w asfalcie).
Więc... zobaczę jeszcze czy uda mi się urwać na tyle dni pracujących, ale powinno się udać. Jadą dwie DR-Z400, moja Teresa i nie wiem kto jeszcze. Bez planów na orkę, zwykłe sprawne szutrowanie - jeśli będzie faktycznie AL, to wypada za pierwszym razem kolegów oprowadzić po standardach, które w obecnym stanie zaasfaltowania zajmą max 3 dni, a później można się bawić i wymyślać :) Wyjazd budżetowy, bierzemy namioty, ale nie pogardzimy tanim noclegiem pod dachem.

davidoff24
05.02.2016, 19:37
widziałem ten film....robi wrażenie.(tylko że szkoda że juz jest tam asfalt).... a kiedy dokładnie jedziecie........?

jachu73
05.03.2016, 20:29
Kiedy ten wyjazd? Macie miejsce na lawecie?

Qter
05.03.2016, 21:18
Przyłączam się do pytania?

Pzdr

Qter

davidoff24
08.03.2016, 12:04
jakoś nikt nie daje odpowiedzi.....może już pojechali.....;)

jachu73
08.03.2016, 16:30
... albo nie chcą nikogo więcej zabrać :-)

stopa-uć
13.03.2016, 23:53
Nie czekajcie na ofertę tylko umówcie się i heja.
Polecam dojazd na przyczepce albo w busie -szkoda czasu na
Słowację ,Węgry. OD Mostaru w dół robią się fajne tereny. Ja osobiście
wkładam do T5 dwa motorki i przez noc jestem na Bałkanach.
Masz w Garwolinie Jarka był na Bałkanach (i nie tylko) parę razy da Ci wskazówki.Pewnie będzie w Białej-i Was też zapraszamy.
CIAŁ

ArturS
14.03.2016, 00:00
Przegapiłem wątek :) Ruszamy po pracy 25.05, wracamy różnie - Jaro ma więcej czasu, więc zostaje. Ja (i przynajmniej 2 inne osoby) go nie mam i wracamy 31.05. Czy miejsce jest nie wiem. W zeszłym roku puściłem temat, chętnych i podjaranych na niby 100% było prawie 30 osób, a pojechało... czterech. Teraz też już jest kilkudziesięciu i też pewnie pojedzie nie więcej niż 4-6 ;) Ale czy będzie to MNE/AL jeszcze nie wiem. Plan "A" jest na Rumunię, ale z reguły w tym okresie nie jest to dobry pomysł (ostatnie lata są wyjątkiem od reguły), więc plan "B" jest na MNE/AL.

Piotr_As
23.03.2016, 07:57
A może się z Wami wybiorę.
Muszę tylko przeprowadzić "rozmowę plemienną" :D

P.S.
Byłoby wtedy 1 wolne miejsce w busie dla moto i pasażera :)

Editt.
Niestety duża impreza rodzinna mi się "wplątała" 29 i niestety w tym terminie z Wami nie pojadę, a szkoda :(