View Full Version : Indie- himalaje 2015
Postaram się przedstawić kilka najważniejszych faktów dotyczących wyjazdu.
OGÓLNE
- Czterech podróżników- proporcje mundur/cywil 50/50. BEZ WOJEN :)
- 16 dni jeżdżących
- tylko jedna i to niespektakularna gleba :(
- spalanie Royal Enfield Bullet 500 do 4 l / 100 km
- w większych miastach takich jak Manali, Leh, Kargil czy Śrinagar serwis motocyklowy bezproblemowy. Niestety sprawdziliśmy je.
TRASA
- zakładany dystans 2000 km, przebyty dystans 3100 km.
KOSZTY
- całkowity koszt 4500 zł
- paliwo 450 zł
- bilet lotniczy 2000 zł
- wiza do Indii 250 zł
- noclegi od 6 zł do 35 zł
- PERMITY
- na Rohtang La do zdobycia w Manali - ZA DARMO
- na między innymi Pangong Lake (piękne jezioro) do KUPIENIA w Lech
TRZEBI
59573
59574
59575
59576
59577
59578
59579
59580
59581
59582
59583
Ludwik Perney
28.11.2015, 20:43
piękne zdjęcia!
Pisz z Dużym jakąś relację - rewelacja
sagattic
28.11.2015, 21:46
Łaaaa, ale fajnie!!!!
:lukacz::lukacz::lukacz:
napisz coś więcej, wygląda obiecująco
Pawel_z_Jasla
28.11.2015, 22:20
Zdjęcia pełny wypas - chciałbym tak focić:mur:
A gdzie/jaki koszt wynajmu motocykli...?
zaczekaj
28.11.2015, 22:42
Też jestem ciekawa jak to wyglądało z motocyklami.
wytapatalkowano
Motocykle wynajeliśmy w Manali, generalnie na każdym rogu jakaś wypożyczalnia.
59584
59585
My skorzystaliśmy z oferty Anu, w porównaniu do innych jego warsztat wyglądał naprawdę konkretnie, aczkolwiek wyserwisowanie moto, pozostawiało już trochę do życzenia. Dla przykładu, na czterech tylko ja miałem światło stopu :D
59596
59595
59594
59591
59587
59589
59586
59588
59592
Dostaliśmy też części zamienne.
59590
A Trzebi spakował je do gustownej narzędziówki po pyrach:D
59597
59598
Koszt wynajęcia enfielda to 1200-1500 rupi za dzień, w zależności od pojemności. Do wyboru 500 lub 350, my daliśmy 1200 rupi za pięćsetkę ( około 70zł) i to była dobra cena, bo tyle wszędzie wołali za 350tke, więc 16 dni nas wyszło około 1100zł na głowę. ( niech mnie ktoś poprawi jeżeli pomyliłem coś z cyframi)
59599
Mirek Swirek
29.11.2015, 14:02
Brawo brawo. Proszę śmiało dalej. Ostatnimi czasy brakuje tu takich relacji.
W moim przypadku w 2010 kwoty były praktycznie identyczne, przelot 1800 do Delhi przez Moskwę, wypożyczenie Royalów na 3 tygodnie, ale w Delhi (znacznie lepszy wybór sprzętów) to też około 1100 zł. W sumie zamknąłem się w 5000. Porównując do innych wyjazdów to ten był jeden z tańszych.
Sent from my D6603 using Tapatalk
Wygodniejsze wydało nam się dotarcię autokarem z Delhi do Manali, i nawet tańsze. Do Manali płaciliśmy 1200rupi a z powrotem chyba 900. Autokar rusza o 18 i rano 7-8 jesteś w Manali, i zaraz na koń. Pewnie w jeden dzień nie da się na moto tej traski zrobić.
Co do ksztów to na tą chwilę trzeba 5-5,5 liczyć (mi 6 nie starczyło ale ja rozrzutny jestem:)) za to Trzebi z Dużym miał tanio kupione dolce z przed roku stąd te 4,5.
59628
59629
59630
Widziałbym się w takim warsztacie z siwą brodą po kolana:)
Ponieważ nie przepadam za pisaniem to dodałem filmik :)
6223420090307595970
Trzebi, filmik nie bangla. Przynajmniej u mnie.
Rewelacja, jestem zaskoczony takimi relatywnie małymi kosztami wyprawy.
T:Thumbs_Up:
To może ja.
asnm7GNlAP4
chyba bangla, brawo ja:)
sambor1965
02.12.2015, 12:21
Super. Podoba się. Dodam, że do Manali są też samoloty, ale pomimo, że miałem 3 razy kupione bilety nigdy nie udało się polecieć ;)
Nie polecam startu z Delhi...
Myśleliśmy o samolocie do Manali też, a i dzięki że mi enfielda przeciorałeś, padło mi sprzęgło i kilka innych rzeczy też :) Chyba że wsiadłeś na HP 58 3444 tylko na potrzeby ujęcia do filmu :)
czarekszo
02.12.2015, 12:44
Za nic w świecie nie pojechał bym tą wąską drogą w górach przy takich stromiznach i wysokościach :eek: Szacun :Thumbs_Up:
Za nic w świecie nie pojechał bym tą wąską drogą w górach przy takich stromiznach i wysokościach :eek: Szacun :Thumbs_Up:
jechanie tą drogą jest niczym strasznym... póki nie musisz się wyminąć z ciężarówką na przykład :D
m
sambor1965
02.12.2015, 14:40
Myśleliśmy o samolocie do Manali też, a i dzięki że mi enfielda przeciorałeś, padło mi sprzęgło i kilka innych rzeczy też :) Chyba że wsiadłeś na HP 58 3444 tylko na potrzeby ujęcia do filmu :)
Trochę go przeczołgałem, ale miałem go prawie miesiąc. W przyszłym roku kupujemy już swoje. Bez mechanika trochę już ryzykownie się ruszać. Mieliśmy chyba trzech tym razem.
ile trzeba wypić (albo co wziąć) aby sprawnie przejechać pułki skalne...
zaczekaj
02.12.2015, 16:54
Że tak spytam... Myśli ktoś o podobnej wycieczce w przyszłym roku?
wytapatalkowano
Zajebisty film!
Tak Asia! Chcemy pojechac tam na 2 tygodnie w 2016. Mam juz 4-5 chetnych. Nie wiem jaka liczba jest optymalna ale sadze, ze zawsze mozna podzielic sie na dwie grupy.
Bede znal szczegoly dam znac.
Kamyk
Że tak spytam... Myśli ktoś o podobnej wycieczce w przyszłym roku?
wytapatalkowano
Można pomyśleć :D chociaż bardziej irański kierunek bez :at: za mną chodzi - a co masz już jakiś pomysłoplan?
Przepraszam jeśli sie wpieprzam trochę nie idealnie w temat ale ktoś kombinował kiedyś co byłoby gdyby kupić RE w kraju pochodzenia i przyjechać nim do PL???
Nie ukrywam, że OD LAT chodzi mi po głowie posiadanie RE ale Taurusa czyli diesla 350ccm z silnikiem Lombardini. Wiem wiem... słabe i terkocze i jadzie 80kmh. Ale ja chcę i już.
Czy zakupioną tam maszynę /o ile czegoś nie pochwaściłem to nowe Taurusy wychodziły jakieś 5000PLN TAM/ można jakoś przywieźć do PL i zarejestrować? Choćby i w kontenerze - pozostawmy już romantyczną wizję dojazdu na kołach.
/brzęczy mi, że jesli nie ma homologacji to mogą być raczej pobite gary/.
m
p.s. jeśli mod zechce to niech przeniesie - nie chcę tu śmiecić.
zaczekaj
02.12.2015, 20:41
Można pomyśleć :D chociaż bardziej irański kierunek bez :at: za mną chodzi - a co masz już jakiś pomysłoplan?
Mam kilka pomysłów na 2016 rok ale co chwilę dochodzi kolejny i nie mogę się zdecydować... :D
Zajebisty film!
Tak Asia! Chcemy pojechac tam na 2 tygodnie w 2016. Mam juz 4-5 chetnych. Nie wiem jaka liczba jest optymalna ale sadze, ze zawsze mozna podzielic sie na dwie grupy.
Bede znal szczegoly dam znac.
Kamyk
Czekam na info :)
wytapatalkowano
sambor1965
02.12.2015, 20:46
Przepraszam jeśli sie wpieprzam trochę nie idealnie w temat ale ktoś kombinował kiedyś co byłoby gdyby kupić RE w kraju pochodzenia i przyjechać nim do PL???
Nie ukrywam, że OD LAT chodzi mi po głowie posiadanie RE ale Taurusa czyli diesla 350ccm z silnikiem Lombardini. Wiem wiem... słabe i terkocze i jadzie 80kmh. Ale ja chcę i już.
Czy zakupioną tam maszynę /o ile czegoś nie pochwaściłem to nowe Taurusy wychodziły jakieś 5000PLN TAM/ można jakoś przywieźć do PL i zarejestrować? Choćby i w kontenerze - pozostawmy już romantyczną wizję dojazdu na kołach.
/brzęczy mi, że jesli nie ma homologacji to mogą być raczej pobite gary/.
Da się. Pogadamy.
Dopisuję do listy must do in nearest future ;)
Fajna produkcja, moja ulubiona muzyka - Requiem dla snu :Thumbs_Up:
Cześć,
Kiedy tam jechać najlepiej? Pytam, bo w czasie naszego lata tam mocno pada, więc pozna wiosna (maj/czerwiec), czy wczesna jesień (wrzesień)?
Pzdr
Jac
zaczekaj
03.12.2015, 07:33
Właśnie obejrzałam film.
Bajka.
Ta droga od ok 6:40 minuty... No ostro.
Ktoś z lękiem wysokości może mieć tam problem.
Chcę też ją przejechać :D
Cześć,
Kiedy tam jechać najlepiej? Pytam, bo w czasie naszego lata tam mocno pada, więc pozna wiosna (maj/czerwiec), czy wczesna jesień (wrzesień)?
Pzdr
Jac
My byliśmy w terminie 21 sierpień - 12 wrzesień i był to czas bardzo mocno optymalny pogodowo. Praktycznie codziennie pełne słońce i tylko jeden dzień deszczowy. Poza tym, w tym rejonie po 15 sierpnia jest już po sezonie i wszystkie hostele/hotele świecą pustkami. Można ostro negocjować ceny, tym bardziej jak się jedzie większą grupą.
Nienawidzę pisać więc jeśli macie ochotę pogadać o Indiach lub Iranie to zawsze można się spotkać. Jestem do dyspozycji :)
Super! To w takim razie jutro widzimy u mnie...:)
Wojtas1965
04.12.2015, 20:36
Piękna wyprawa. Zawsze martwię sie o stan techniczny wynajmowanych maszyn. Ile kosztuje nowy RE? Pewnie ktoś się orientuje...
O stan techniczny nie ma co się bać. W każdej większej miejscowości jest mechanik który ogarnia te maszyny z zamkniętymi oczami, a na półce ma orginalne części do nich. Przy tym ceny usług są niskie, mimo tego że pewnie kasowali nas x2 albo i więcej. Nowy enfield kosztuje tam 3tys $.
59757
Polecam serwis w Leh, zaraz po prawej stronie na wlocie od Manali:)
59758
A oto i jego główny mechanik...
59759
... i jego warsztat:)
59760
59761
Nie znajdziemy tam ani trochu instalacji elektrycznych na ścianach, więc sam szef doświetla mechanikowi latarką po zmroku:D
59762
Serwis w Kishtwar otrzymał jedną gwiazdkę mniej, ponieważ szef założył napęd od 300tki gdzie łańcuch był naciągany na zębatkę brechą, i myślał że będzie pasowało. Po jeździe próbnej samego szefa co by łańcuch wyciągnąć, a napięty był jak struna, za naszą namową dołożył jedno ogniwko i było zicher.
59764
Jeden mechanik (szef zarazem) jeden pomocnik, i średnio 7-8 osób widowni.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.