PDA

View Full Version : Naprawa piasty DRZ 400


Songo
05.10.2015, 12:49
Wysypało mi się łożysko w przednim kole i zniszczyło piastę. Ktoś mi powiedział że gdy w samochodzie zniszczyła mu się piasta mechanik proponował mu wstawianie jakiejś tulei i naprawę tego. Jestem sceptycznie nastawiony do tego ale jeśli wykonuje się takie naprawy to mój portfel by to pewnie lżej odczuł. Obawiam się czy ktoś byłby w stanie odtworzyć miejsce na łożysko. Jest sens z tym się bawić?

http://s3.postimg.org/now5vzpw3/IMG_0296.jpg



http://s3.postimg.org/p2nsrap5f/IMG_0299.jpghttp://s3.postimg.org/i1zsyindf/IMG_0297.jpg

motormaniak
05.10.2015, 14:02
Kiedyś wstawiałem w zakładzie obróbki głowic.

Adagiio
05.10.2015, 19:39
Chcesz jeździć bez stresowo to kup nową albo używkę z dobrym gniazdem . Prawie wszystko da się naprawić tylko nie masz pewności jak długo wytrzyma . Musiałeś trochę jeździć że tak rozwaliło gniazdo . Dam Ci radę na przyszłość dwa razy do roku wymiana łożysk w kołach enduraka bez względu na ich stan taka profilaktyka żeby uniknąć podobnych akcji . Nie polecam chińskiej chujini za parę złotych , używam tylko SKF .
Powodzenia .

Lucky Luke
05.10.2015, 22:31
Ech szkoda Songo, a mówiłem, że tak nie można jechać.
Jak Cię wyprzedzałem (audi z przyczepką i 3 motocyklami) to wyglądało jakbyś jechał pijany.
Może to trochę prowizora ale spróbuj naprawić, w Łomiankach są nieźli fachowcy od wałów , wałków , głowic i silników... bardzo dokładni.

hindus
05.10.2015, 23:41
Bez przesady, to jest banalna robota. Wystarczy rozfrezować piastę i wstawić na kleju tuleję o właściwej średnicy.
W tym wypadku pod łożysko 6904 czyli (20x37x9) średnica zewnętrzna tulejki ??- (zależy od warsztatu jakim frezem dysponuje) a wewnętrzna będzie 37 mm.
Po za wszystkim, jak znowu rozwalisz łozysko to frezujesz wstawioną tuleje nie piastę, wstawisz taką samą tuleje i znów gotowe.
Są tacy co potrafią przykleić zębatkę zdawczą do wałka:D
i kurka robią tysiące kilometrów (na jakimś forum czytałem, nie pamiętam na jakim:haha2:)

To robota za dwa piwa.

Ale dobra, nie wiesz gdzie w Twojej okolicy, nie znasz warsztatów, jak dasz więcej jak stówę za to, to znaczy że słono przepłaciłeś....:)
Łożyska do kół to tylko nasze z Kraśnika, najlepsze- bo nasze:) nie dalekowschodnie;) jak SKF:D

pałeł
06.10.2015, 01:22
Jaki frez panie to sie nożem robi ale i tak co za roznica kwestia dokładności pokaz mi fachowca co w setkach robi :) jescze na rozwalnych maszynach na tokarke nie pasuje bo nad łożem sie koło nie zmiesci jedyna opcja frezarka i wytaczak ale jak zwykle problem jest dokładność a z tym wielu ma problem jak trzeba juz w setkach robić. I tu taniej będzie kupic nowa piaste i od nowa zapledc koło ::

Lepi
06.10.2015, 05:20
Jak trzeba to sie robi w setkach, tu akurat niekoniecznie. Skora dalo sie jechac... :-)
Zalozyc kolo 21" to tez nie az taki problem. Teraz w autach maja wieksze felgi a robi sie tego mnostwo. I takiego warsztatu bym szukal.

Adagiio
06.10.2015, 07:07
Do moich piast nie ma łożysk z kraśnika dlatego zakładam skf-y a czy są robione w chinach tego nie wiem na pudełku pisze germany . Pół roku wytrzymują , ale możecie to zlepić czym chcecie nie moja sprawa napisałem tylko jak zrobił bym jeśli by to przytrafiło się w moim moto .
Powodzenia .

EmilD
06.10.2015, 08:09
Songo chyba mamy odpowiedź dlaczego tak nierówno Ci przednia opona schodziła .

Mhv
06.10.2015, 08:45
Rzeźbienie tego jest możliwe, ale to nie zabytek, co to do niego nie ma części. Zrobić to dobrze oczywiście da się, ale nie będzie dobrze i tanio, za dwa browary to sobie możesz.. Ja bym szukał koła/piasty. Jak będziesz lepił i jeszcze po taniości to nie wiadomo kiedy to się rozpadnie. Szprychy po takiej jeździe sprawdź..

Songo
06.10.2015, 09:16
Dzięki wszystkim za rady. Chyba zdecyduje się na szukanie koła. Jak na złość sprzedają same komplety....
Na forum FM człowiek który zajmuje się zawodowo mechaniką polecił mi wybić pozostałą bieżnię łożyska, założyć nowe i śmigać...

Ech szkoda Songo, a mówiłem, że tak nie można jechać.
Jak Cię wyprzedzałem (audi z przyczepką i 3 motocyklami) to wyglądało jakbyś jechał pijany.
Może to trochę prowizora ale spróbuj naprawić, w Łomiankach są nieźli fachowcy od wałów , wałków , głowic i silników... bardzo dokładni.

Tej piasty już prawdopodobnie nie było po moim dojeździe na ILS. Tak czy siak nie miałem innej możliwości niż zjechać do Krościenka. W Wojtkówce nie było miejsca, mogłem albo zostawić motocykl z bambetlami i szukać na piechotę po ciemku gdzieś noclegu, przespać się w rowie albo zasuwać na piechotę 12 km do Krościenka...

Songo chyba mamy odpowiedź dlaczego tak nierówno Ci przednia opona schodziła .

To Honce nierówno schodziła. Też miała już luz na łożysku. W trymiga je wymieniliśmy.

siwy
06.10.2015, 09:26
Za dobre koło też zabulisz, ja szukałem do crf to poniżej 500-600 ciężko było pewne kółko. U mnie piasta dobra była, reszta zła, za 650 zaplotłem na excelu i nowych szprychach. W aucie miałem podobnie rozwalone, przetoczyli i jeżdżę drugi rok, działa.

Lepi
06.10.2015, 09:37
Musi działać. Z robotę tokarz manualny weźmie góra 30-40 pln. Więc chyba nie majątek.

siwy
06.10.2015, 09:50
a propo, ważny jest stan dystansów w kole. Nie wiem jak w drz ale w xr na tyle dystanse pracują wewnątrz simeringu i wycierają w nim (w dystansie) wgłębienie, potem nie ma szczelności nawet na nowych uszczelniaczach. Wiosną założyłem wszystko nowe. Nie chciało mi się czekać i płacić za oryginalny nowy dystans to kumpel wytoczył mi ze zwykłej stali. Po 3,5 tys. km w łożyskach gnój, dystans z wyjechanym rowkiem od uszczelniacza. Oryginalne dystanse utwardzane są mocniej, pewnie nie zawadzi przesmarować przy zakładaniu.

bankowy
06.10.2015, 10:44
Drz tak samo ma z dystansach są przeważnie amelinjowe, ja też miałem epsuto Piaste wkleiłem łożysko na klej do tego celu, pomiędzy łożyska wstawiłem rurkę aby łożyska opierała na nich i od nowa wytoczył dystansu i śmiałe pół roku

sebazaz
06.10.2015, 10:58
Czy mi się wydaje, czy na zdjęciu jeszcze siedzi zewnętrzna bieżnia od łożyska?
Jeśli tak, to ją wybij, wstaw nowe łożysko i dzida. Nie zapomnij tylko o naprawie uszczelnienia jak pisali wyżej.
Pozdrawiam.

Songo
06.10.2015, 11:28
Właśnie udało mi się wybić tą bieżnie, jest piękne miejsce na łożysko także temat uważam za zamknięty :D Pozostało dorobić jedynie tulejkę. Dzięki jeszcze raz wszystkim.

http://s18.postimg.org/fhfoaomsp/IMG_0302.jpg

http://s18.postimg.org/v46xo20kp/IMG_0304.jpg

http://s18.postimg.org/vr5udkxgp/IMG_0306.jpg

Fihu
06.10.2015, 11:47
Siwy dobrze prawi, rezta też :D
Odnośnie tulejek dystansowych w kolach, w exc również mam aluminiowe i miałem wyraźne rowki, przetoczyłem je na kolejny rozmiar simeringu i po problemie, jednak zdaje sobie sprawę ze przyjdzie taki moment ze ten patent przestanie działać.
Dodatkowo wymiana łożysk dwa razy w sezonie, pozniej łapią luz i piasty pękają itp.

strobus1
06.10.2015, 18:42
Zimeringi w piastach kół warto nasmarować smarem o podwyższonej odporności na wodę. Przy każdym zaglądaniu do kół to robię (oczywiście usuwając wcześniej syf). Ameliniowe dystanse wtedy żyją dłużej, łożyska też mają sucho. Kto smaruje ten jedzie :)
zdrowia

Songo
06.10.2015, 19:16
Dobre rady :) Panowie a zna ktoś dobrego tokarza w Warszawie godnego polecenia który dorobi taką tulejkę?

lezan81
07.10.2015, 00:59
A w Suzuki patrzyleś, pewnie też parę dych kosztuje i nie warto dorabiać.

Songo
07.10.2015, 01:01
W sumie racja :Thumbs_Up:

Michal
07.10.2015, 10:31
Tulejki robi All Balls
O ile łożyska maja kiepskie, to tulejki stalowo aluminiowe całkiem fajne.

https://www.allballsracing.com/11-1057.html
http://www.strefamotocykli.pl/p/1101/119611/all-balls-dystans-kola-przod-suzuki-drz-400-e-s-sm-00-11-11-1057-dystans-kola-przod-czesci.html

Songo
07.10.2015, 10:42
Michał tu chodzi o tulejkę pomiędzy łożyskami wewnątrz piasty. Swoją drogą ja mam odmienne zdanie o ich tulejkach. Nie pamiętam już dobrze ale u mnie po około dwóch tygodniach od założenia w tylnym kole zrobiły się w nich rowki.

lezan81
07.10.2015, 11:48
Tu masz numer oryginału 5473136E10 cena katalogowa u dealera 12,5 euro

Songo
07.10.2015, 12:56
Lezan dzięki :Thumbs_Up:

Michal
07.10.2015, 14:31
Michał tu chodzi o tulejkę pomiędzy łożyskami wewnątrz piasty. Swoją drogą ja mam odmienne zdanie o ich tulejkach. Nie pamiętam już dobrze ale u mnie po około dwóch tygodniach od założenia w tylnym kole zrobiły się w nich rowki.

Sorki, zasugerowałem się radami poprzedników.