ex1
01.09.2015, 10:34
Czołem wszystkim
trochę.mi zeszło ale jest relacja z tegorocznego OVERSIZE-a
dla tych którzy nie śledzili wcześniej tematu przypomnę iż założenia były następujące:
Trasa - to ponad 3000 km po Polsce, czas 11 dni. większość czasu spędzone w krzakach
Maszyny to w większości motocykle przeznaczone do zupełnie innych celów niż enduro.. Czyli ponad wagowe, ponad gabarytowe, litrowe smoki...
Brak ograniczenia w ilości uczestników wyprawy, Ludzie się.dołączali i odłączali kiedy tylko mieli ochotę... dlatego też liczba uczestników wahała się od 16 do 2 osób, zaś całościowo przewinęło się.przez wyjazd ponad 27 osób.
spanie w krzakach i przygodnych osób... wyszło że w krzakach to z 4 razy jedynie spaliśmy :D wszędzie gościny :D
Oversize zebrał swoje żniwo...
- pęknięta śledziona i krwotok wewnętrzny
- złamana ręka
- 2 skręcone nogi w kostkach
- 1 rozcięta broda
motocykle też dostały mocno w kość, Super Tenera oraz GS1150 się.mocno zgruzowały... sporo motocykli miało Awarie
obydwie DRZ-ty miał problem z paleniem... Jedna z nich została naprawiona na którymś.z postoi za pomocą blaszki do zawiasu :D
Jeden KTM odjechał na lawecie do serwisu.. po czym za kilka godzin do nas wrócił.. :D
całościowo wyszła mega wyprawa i mega przygoda w super towarzystwie
chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim uczestnikom wyjazdu
a dla was Wszystkich FILM!
miłego oglądania :D nudzić się raczej nie powinniście.. :D
YeOr_-CqOKs
trochę.mi zeszło ale jest relacja z tegorocznego OVERSIZE-a
dla tych którzy nie śledzili wcześniej tematu przypomnę iż założenia były następujące:
Trasa - to ponad 3000 km po Polsce, czas 11 dni. większość czasu spędzone w krzakach
Maszyny to w większości motocykle przeznaczone do zupełnie innych celów niż enduro.. Czyli ponad wagowe, ponad gabarytowe, litrowe smoki...
Brak ograniczenia w ilości uczestników wyprawy, Ludzie się.dołączali i odłączali kiedy tylko mieli ochotę... dlatego też liczba uczestników wahała się od 16 do 2 osób, zaś całościowo przewinęło się.przez wyjazd ponad 27 osób.
spanie w krzakach i przygodnych osób... wyszło że w krzakach to z 4 razy jedynie spaliśmy :D wszędzie gościny :D
Oversize zebrał swoje żniwo...
- pęknięta śledziona i krwotok wewnętrzny
- złamana ręka
- 2 skręcone nogi w kostkach
- 1 rozcięta broda
motocykle też dostały mocno w kość, Super Tenera oraz GS1150 się.mocno zgruzowały... sporo motocykli miało Awarie
obydwie DRZ-ty miał problem z paleniem... Jedna z nich została naprawiona na którymś.z postoi za pomocą blaszki do zawiasu :D
Jeden KTM odjechał na lawecie do serwisu.. po czym za kilka godzin do nas wrócił.. :D
całościowo wyszła mega wyprawa i mega przygoda w super towarzystwie
chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim uczestnikom wyjazdu
a dla was Wszystkich FILM!
miłego oglądania :D nudzić się raczej nie powinniście.. :D
YeOr_-CqOKs