Maurosso
19.06.2015, 11:48
Siems,
Nie widziałem tego typu topica...może lipnie szukałem. Ogólnie czasem trzeba zrobić większy przelot z miasta do miasta, a jest zapas czasu, więc opcja autostradowo/krajowa mnie brzydzi przeważnie.
Tak więc jak tworzę sobie przeważnie jakieś trasy, które są trochę ciekawsze niż" "Za 120 kilometrów, skręć lekko w prawo".
Poniżej te które udało mi się dotychczas sprawdzić i z testować z lekkim opisem i osobistą oceną ;) :
==================
Krakow-petla - trasa na szybkie weekendowe objechanie Jury krakowskiej (maczuga plus okolice Tyńca ). Fajna trasa na zrobienie z plecaczkiem, sporo winkli, elementy leciutkiego bezdroża przez jakieś pola. 4/5
==================
Lublin-wawa - trasa wzdłuż Wisły. Dojazd do asfaltu jest przez las pełny fajnych hopek (zawias się napracuje) i piachu. Raczej nie błotniście. 4/5
==================
Rzeszów-wawa - różne lepsze i gorsze asfalty przez szereg wiosek, z tego co pamiętam to raczej bez offu. 3.5/5
==================
Rzeszów-lublin - na początku kilka fajnych długich szutrowych przecinek przez lasy, potem ładne trasy przez wioski i wioseczki. 4/5
==================
waw-krak3 - póki co najfajniejszy przelot jaki się udało stworzyć. Od strony Ww, początek z elementami offu. Kilka mega długich szybkich szutrówek, trochę lasów, piachu, błota. Niczego za dużo, a tak akurat coby dobrze sobie zacząć dzień. Momentami piach trochę głęboki, ale nic dramatycznego. Środek to dłuuugie asfaltowe proste przez lasy, wioski, dziwne drogi z ładnymi widokami. Końcówka koło krakowa zahacza o jurę, więc jest wielce kręto i przyjemnie. W obie strony jechało się megaśnie :) 5/5
==================
warszawa-wrocek - wioskowe asfalty. Plątanina przez różne boczne wojewódzkie i lokalne. Raczej nic specjalnie ciekawego, choć i tak lepiej niż autostrada :) 2/5
==================
waw-ostrowiec - taka meh trasa bocznymi asfaltami do Ostrowca Św. Bez szału, ale niektóre odcinki w miarę kręte. 2.5/5
==================
Zapraszam do dodawania swoich propozycji ;] Z czasem pewnie będę edytował listę coby wypełniać mapę przelotów.
PS. Najłatwiej podglądnąć jest track na stronie http://www.gpsvisualizer.com/. Wrzucamy plik i od razu wyskakuje podgląd w google mapsach.
Nie widziałem tego typu topica...może lipnie szukałem. Ogólnie czasem trzeba zrobić większy przelot z miasta do miasta, a jest zapas czasu, więc opcja autostradowo/krajowa mnie brzydzi przeważnie.
Tak więc jak tworzę sobie przeważnie jakieś trasy, które są trochę ciekawsze niż" "Za 120 kilometrów, skręć lekko w prawo".
Poniżej te które udało mi się dotychczas sprawdzić i z testować z lekkim opisem i osobistą oceną ;) :
==================
Krakow-petla - trasa na szybkie weekendowe objechanie Jury krakowskiej (maczuga plus okolice Tyńca ). Fajna trasa na zrobienie z plecaczkiem, sporo winkli, elementy leciutkiego bezdroża przez jakieś pola. 4/5
==================
Lublin-wawa - trasa wzdłuż Wisły. Dojazd do asfaltu jest przez las pełny fajnych hopek (zawias się napracuje) i piachu. Raczej nie błotniście. 4/5
==================
Rzeszów-wawa - różne lepsze i gorsze asfalty przez szereg wiosek, z tego co pamiętam to raczej bez offu. 3.5/5
==================
Rzeszów-lublin - na początku kilka fajnych długich szutrowych przecinek przez lasy, potem ładne trasy przez wioski i wioseczki. 4/5
==================
waw-krak3 - póki co najfajniejszy przelot jaki się udało stworzyć. Od strony Ww, początek z elementami offu. Kilka mega długich szybkich szutrówek, trochę lasów, piachu, błota. Niczego za dużo, a tak akurat coby dobrze sobie zacząć dzień. Momentami piach trochę głęboki, ale nic dramatycznego. Środek to dłuuugie asfaltowe proste przez lasy, wioski, dziwne drogi z ładnymi widokami. Końcówka koło krakowa zahacza o jurę, więc jest wielce kręto i przyjemnie. W obie strony jechało się megaśnie :) 5/5
==================
warszawa-wrocek - wioskowe asfalty. Plątanina przez różne boczne wojewódzkie i lokalne. Raczej nic specjalnie ciekawego, choć i tak lepiej niż autostrada :) 2/5
==================
waw-ostrowiec - taka meh trasa bocznymi asfaltami do Ostrowca Św. Bez szału, ale niektóre odcinki w miarę kręte. 2.5/5
==================
Zapraszam do dodawania swoich propozycji ;] Z czasem pewnie będę edytował listę coby wypełniać mapę przelotów.
PS. Najłatwiej podglądnąć jest track na stronie http://www.gpsvisualizer.com/. Wrzucamy plik i od razu wyskakuje podgląd w google mapsach.