View Full Version : Mycie po latanku
Siemka
W łykend korzystając z plusowej pogody potaplałem w błocku Afri :).
I teraz pytanie jak myjecie motorki po czyms takim.
Ja wczoraj z braku czasu opłukałem wodą i musiałem z dzieciakami na basen leciec i nie zdażyłem umyc.
I drugie pytanie czy myć ją wieczorem jak z roboty wróce- garaz nie ogrzewany i mróz - czy odczekać do łykendu znowu potaplac i umyć na słoneczku niech wyschnie
szwedzkikucharz
26.01.2009, 13:13
Ja bym nie ruszał, wcale nie jest taka brudna :)
Nasmaruj łańcuch i zostaw niech sie konserwuje...Chyba ze latałes po solonych drogach to umyj bo bedzie gnic....:)
A jak już musisz to umyj i pojedż polatać po czarnym. Wydmucha się i wyschnie.
powiedz kiedy będziesz mył to przyprowadzę swoją heheheh
Przepraszam, że tak z butami i bez puk puk.. ;)
czym szanowne grono konserwuje swoje plastiki od afriki, by się lśniły na słońcu i brud się do nich nie przyklejał. A jak sie już przyklei, to żeby lekko schodził..? jakiś wosk, pasta lekko ścierna..? :) Powiedzcie !!
Najlepszy jest wosk. Z ucha.
No dobra z soli to ją opłukałem wodą z weża - łancuch przesmaruje i niech stoi do łykendu aby dobrudzić :)
Sorry za offtop ale ja osobiście postanowiłem postanowienie noworoczne ostatnio, że w tym roku będę mył swoja afrykę częściej tzn umyję ją z węża trójkrotnie w tym roku. Niestety nie podejmę się polerowania osłony, gdyż nie chcę żeby mnie szanowano również :)
Babel-a może przykucnij i sprawdź czy Ci tarcze nie rdzewieją
http://moto.allegro.pl/item531821281_tenzi_truck_5l_silna_piana_100_skute czna_fv.html Może coś takiego do mycia. W pracy podobnym środkiem myjemy ciężarówki, na motocykl też oczywiście działa. Co do plastików używam wosków lub mleczko z woskiem, nakłada się lżej, nie trzeba mocno wcierać
Samoobsługowa myjnia the best, przetrenowane już dziesiątki razy po wypadach na piaski, offy, błotka i nie tylko.
Nie dość, że jest gorąca woda, to jeszcze płyn, płukanie oraz coś "polerskiego" co powoduje, że zacieków nie ma :)
Optymalna kwota to 9zł na całą mocno zafajdaną AT
Do plasticów polecam cocpit spray - taki jak do auta . Jeśli spray z siliconem można uzyskac dodatkowe efekty opsikując kanapę - wygląda jak nówka:lol8:
Tylko potem sprubuj sie utrzymac na tej kanapie :)
Właśnie wyszorowałem wszystkie plastiki Cifem ;) Ale się świeci tera ;)
cocpit spray jest najlepszy do opon
a co, po nim sie wiecej bieżnika robi czy co :drif:
Samoobsługowa myjnia the best, przetrenowane już dziesiątki razy po wypadach na piaski, offy, błotka i nie tylko.
Nie dość, że jest gorąca woda, to jeszcze płyn, płukanie oraz coś "polerskiego" co powoduje, że zacieków nie ma :)
Optymalna kwota to 9zł na całą mocno zafajdaną AT
mi czasem 15 zł nie starczało ,a na kratkach leży pełno zielska ;)
wygląda jak by terenówka wyjechała ;)
to wszystko oczywiście ttr.
a co, po nim sie wiecej bieżnika robi czy co :drif:
nie mam pojęcia ale w komisach widywałem, więc sam nie omieszkuje psiuknąć niekiedy coby glans był, mam nadzieję, że to też szanujecie?
Babel-a może przykucnij i sprawdź czy Ci tarcze nie rdzewieją
Tarcze mówisz - złosliwiec ;) - poza tym ja nie muszę kucać ;)
Ale faktycznie łancuch przesmarowałem bo sporo rudej po jednym dniu stania było
mi czasem 15 zł nie starczało ,a na kratkach leży pełno zielska ;)
wygląda jak by terenówka wyjechała ;)
to wszystko oczywiście ttr.
Ja tam jako jeszcze student mieszczę się w 6zł :p
Raz za to jak przyjechałem wymyć lwa rodziców to jak wdepłem w błotko po jakiejś 4x4 to skarpety były z błota:haha2:
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.