View Full Version : PLANDEKA na motór
joł joł joł
zbliża się mam nadzieje już szybko kolejny sezon i choć śniegi zalegają jeszcze w naszem pięknem mieście to z powodów lokalowych i corocznych problemów z garażem od marca zaklepawszy sobie miejsce na parkingu pod chmurka szczeżonym a jakże ;)
myślę, że jak sprawie afryczce jakąś solidną plandekę nie będzie tam narzekać przez letnie miesiące, a będzie mi łatwiej się do niej dostać i hulać choćby do roboty bo parking tylko 300m od mojej chawiry.
PYTANIE: jaka plandeka jest OK? może ktoś ma jakiś model lub miejsce gdzie coś takiego mozna zanabyc? moze warto zlecic zrobienie?
mysle ze warto zeby byla sciagana na dole moto tak zeby chronic koła od rozprysków wody przy opadach - tylko taka to juz bedzie fest płachta...
pewnie dobre są takie które jakoś oddychają niedopuszczając do skraplania się wody na wewnętrznej jej powierzchni... tylko ile cos takiego moze kosztowac.
mam nadzieję, że mimo parkowania jej pod chmura jakos przetrzyma ten sezon bez zbytniego uszczerbku ma zdrowiu wlasnie dzieki jakiejs sensownej plandece.
no to poprosze o opinie.
pozdrawiam
matjas
www.louis.de
czyli nasze www.moto-akcesoria.pl
srebrny plastik jak stoi na polu i czerwonawy materiał do wewnątrz (znaczy do garażu, na zimę).
Obie są OK.
Oddychająca na warunki zewnętrzne to już chyba przerost formy nad treścią.
Jak ma odparpowac cokolwiek z wewnątrz jeśli nie ma różnicy temperatur?
Proponuje Ci, abyś zapoznał się z tematem poruszonym na forum "Trampkarzy", wiele ciekawych opinii:
http://www.transalpclub.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=979
pokrywa się to mniej wiecej z tym co napisałem - szmata do garażu (jest taka w louisie) calkowicie przewiewna za to anty-kurzowa.
Zewryfikowalem trochę swoje zdanie o oddychalnosci pokrowca. Jak wsadzimy gorące moto po jeździe - a na zewnątrz będzie zimno - to oddychający ma jakieś szanse, zeby sie para nie skondensowała. Teoretycznie oczywiscie. Spod plazdiku nic nie wyjdzie i jesli tam mialby motor stac, tydzien czy dwa - to słabo. Ale kto zostawia motocykla na dwa tygodnie pod płachtą? Wiec stoi tam pod plachtą 8 h, a potem się wietrzy w drodze do domu, a noc spędza w garażu. Mozna i tak sie bawić.
Sprawdź to.
http://www.oxprod.com/index.php?pg=3&action=dept&id=31&pid=179&p=
Używam takiego dokładnie i jedną z zalet jaką sobie cenie jest to, że nie przyjarał się jeszcze od wydechu tak jak pozostałe.Do tego nie pourywały się na wietrze (u mnie potrafi nieźle piździć) oczka o które zahaczam gumy mocujące do motoru. Możesz dostać je w różnych rozmiarach. Sprawdź pozostałe propozycje z tej strony.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1697941
ja tu kołderkę na zimę nabyłem. Wysoka szyba i deflektor powodują, że opona przednia "wystaje". Jakość wykonania pierwyj sort.. Polecam
BARDZO DZIEKI! sie zapoznawam.
Podos - moja niestety jak zacznie tam parkowac w marcu to skonczy w listopadzie... musze wiec brac wszystko pod uwage w tym zmiany temp i wilgotnosci a we wro to sie w tym temacie dzieje ze hej.
byleby przykryła calość to chyba bedzie gitara - nawet jak nie oddycha to ma takie okienka 'wietrzace' jak w namiocie ;) bo i taka widzialem. glownie moim zdaniem sie rozbija o wymiary.
jak sie zdenerwie kiedys to kupie dwa piwa pojde do Surtexu po jednym i kupie kilka metrow powlekanego moro i pijac drugie se uszyje na maszynie. o. musze jeno zobaczyc po wiele meter tam maja ;)
pzdrawiam i cisne spac
matjas
BARDZO DZIEKI! sie zapoznawam.
... musze wiec brac wszystko pod uwage w tym zmiany temp i wilgotnosci a we wro to sie w tym temacie dzieje ze hej.
matjas
W związku powyższym doradzę koledze, żeby się nie wybierał na żadne wycieczki dalej niż dokoła garażu - jeszcze deszcz spadnie? Nie daj boże zawieje? O rany żeby tylko słońce nie zaświeciło albo jakiegoś piasku nie było...
Jurtę proponuję kupić - taka co Elwood opisywał z Kirgistanu "wszystkoodporna".
PARYS: nie mam garazu
:Sarcastic:
Też szukam dobrej i wytrzymałej plandeki na moto. Po tych mrozach teraz ta co miałem już się nie nadaje na kolejny sezon. Wydawało mi się, że nie ma co inwestować w jakieś drogie okrycie na moto, bo jak zamówiłem na auto dość tanią (https://1001drobiazgow.com/produkt/pokrowiec-samochod-plandeka-na-auto-1001drobiazgow-com/) to dalej się trzyma, a ta na motor wygląda jakby miała 20 lat. Także produkt produktowi nie równy. Te Oxfordy polecacie? Jak jadę po mieście to w sumie tylko oxfordy widziałem na motorach, które zimują na zewnątrz.
Też szukam dobrej i wytrzymałej plandeki na moto. Po tych mrozach teraz ta co miałem już się nie nadaje na kolejny sezon. Wydawało mi się, że nie ma co inwestować w jakieś drogie okrycie na moto, bo jak zamówiłem na auto dość tanią (https://1001drobiazgow.com/produkt/pokrowiec-samochod-plandeka-na-auto-1001drobiazgow-com/) to dalej się trzyma, a ta na motor wygląda jakby miała 20 lat. Także produkt produktowi nie równy. Te Oxfordy polecacie? Jak jadę po mieście to w sumie tylko oxfordy widziałem na motorach, które zimują na zewnątrz.
Jakie masz moto?
Skąd piszesz?
Japierdykam... pisałem to ja matjas 10 lat temu!
Tomas_XRV
19.02.2019, 21:23
Spam i znowu z rd03 ;)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.