PDA

View Full Version : Baseny termalne na Węgrzech - ktoś coś?


Ludwik Perney
13.01.2015, 14:07
Heloł,
chcę zabrać syna na tydzień w ferie gdzieś na baseny termalne na Węgrzech lub Słowacji. Ktoś może polecić jakieś miejsce, podpowiedzieć namiary, noclegi i opisać atrakcje?
Byłbym wdzięczny, że hej i w ogóle :)

wojtek II
13.01.2015, 14:12
W zeszły roku w Budapeszcie byłem - polecam.
Mam gdzieś w domu namiary na rozsądną kwaterę w centrum za dobrą cenę, jak chcesz mogę poszukać.

Ludwik Perney
13.01.2015, 14:15
Bardzo chętnie, jak pamiętasz jakieś ceny też podeślij

sluza
13.01.2015, 15:36
na Słowacji masz Tatralandię w Liptovskym Mikulasu

Borewicz
13.01.2015, 15:53
Jak Węgry to Hajduszoboszlo
http://hajduszoboszlo.hu/pl/

Ludwik Perney
13.01.2015, 15:58
Chłopaki, że są, to ja wiem, gdzie też wiem, tego jest i w Słowacji i na Węgrzech od groma, liczę na konkretne sugestie, że gdzieś gites, bo... i może namiary na konkretne pensjonaty, hotele itp.
Ale dzięki i tak

sluza
13.01.2015, 16:11
Z Tatralandii ledwo dzieciaki wyciągnęliśmy, sami z kumplami i żonami też się nie nudziliśmy. Co tam jest to sobie sprawdź na ich stronie. Generalnie wypad do Tatralandii zawsze był połączony z nartami na Chopoku, noclegi mieliśmy w Jasnej, Demanovska Dolina.
Polecić mogę Apartmany Miroslav, choć może tam byc ciężko z miejscami. Ostatnio jak jeździliśmy tam to namiary na noclegownie ustaliliśmy prze Google Street view.
Do Tatralandii jak się wybierasz to musisz koniecznie wybrać dzień kiedy jest narciarska pogoda, bo jak pojedziesz w dniu deszczowym lub przy innych niesprzyjających warunkach to będzie nawet ciężko dupę wcisnąć. A oprócz basenów to są też tam inne atrakcje, np. jaskinie przy trasie na ośrodek narciarski Chopok, wjazd kolejką linową na Chopok, więc szczerze polecam

zbyszek
13.01.2015, 19:15
Miszkolc polecam. Jezdzimy zawsze z namiotem więc w kwestii kwatery nie pomogę.
http://infobasen.pl/basen/Węgry/Miskolc/Miskolc_Tapolca_Barlangfurdo.html
Od Tatralandii dużo taniej i fajniej moim zdaniem jest w Tiszaujvaros, ale to raczej latem, dużo wody na powietrzu. W zimie, nie mam tam za wiele atrakcji, ale jeden dzionek spędzić można.
http://infobasen.pl/basen/tiszaujvaros_termalfurdo_tiszaujvaros.html

ignac
13.01.2015, 19:44
Ja już kilka razy byłem w Egerze, mają tam jakieś baseny termalne, no i moczyliśmy dupy kilka godzin, nie wiem jakie masz oczekiwania od basenów? Ciepła woda, płyciej, głębiej, mniejszy, większy, na zewnątrz, w środku...
Oryginalne w swojej oryginalności są baseny w Miskolc-Topolca (czy jakoś tak) bo pływasz w wyżłobionych w skale tunelach, i jest zrobiona taka rundka (nie duża) ze sztucznym prądem wodnym włączanym raz na jakiś czas i zapitalasz tym tunelem.

wojtek II
13.01.2015, 20:23
http://www.locusttreeapartments.com/

tutaj byłem, budynek kilku piętrowy, czyste i zadbane kawalerki z wyposażoną kuchnią i łazienką. Cen dokładnie nie pamiętam ale coś około 120 pln za dobę - za pokój. Niezła lokalizacja.
Mnie się podobało.

bigboykr
13.01.2015, 20:28
Ja kilka razy w roku bywam w Egerze. W zimie również. Z całorocznych basenów masz w okolicy: egerszalok (8km) i miszkolc (jakies 60km). Do tego klimatyczny eger z winami. Nie znalazłem lepszej opcji.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

sebol
14.01.2015, 09:52
Miejscowość Heviz hotel Danubis

http://www.danubiushotels.com/our-hotels-heviz/danubius-health-spa-resort-heviz/offers?sid=gckd0aoqsic8r70ftne8hb3010

Rozmawiają w j. angielskim, rosyjskim , niemieckim.

Byłem latem z Gruponu za rozsądne pieniądze . Budynek z wyglądu komuna, jednak środek po remoncie .W hotelu dwa kryte baseny z wodą ( z siarką ) jak pamiętam 36 i 38 st. 1 basen odkryty też z wodą z źródeł termalnych .
Za hotelem po schodach w dół ( może ze 150m ) schodzi się do największego jeziora termalnego w europie ( 2 na świecie ) aktualne ceny musisz sprawdzić w necie . Woda miała 36 st. . Pływasz w czystej wodzie pomiędzy liliami .
W samym Heviz jest sporo miejsc noclegowych i nie powinno być problemu by poszukać na miejscu . Miasteczko spokojne i jeśli chcesz knajp z głośną muzyką to takich nie widziałem ( bo i nie szukałem ). Ceny w knajpkach podobne do naszych lub trochę taniej .


Atrakcje

W okolicy zamek Kasztheley , winnice w samym Heviz ( nie wiem jak to teraz wygląda może knajpki w winnicach cą czynne ) , jaskinie z podziemnym jeziorkiem ( dosyć małym po którym płyniesz łódką ) Tapolca , winnice i góra Badascony i w necie pewnie jeszcze kilka ciekawych dla Ciebie rzeczy znajdziesz .

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się 2 dni w Budapeszcie w hostelu ( jak bedziesz zainteresowany znajdę nazwę) Bardzo dobra miejscówka do wypadów ( blisko stacji Keleti ) Warto wjechać do Tihany ( lawendowe miasteczko ) jadąc do Budapesztu . Z Heviz to ładny kawałek i specjalnie nie ma sensu do Tihany jechać ( dodam , że nie wiem jak to lawendowe miasteczko zimą wygląda ) .

Ludwik Perney
14.01.2015, 09:55
Dziękuję,
wiedziałem, że na Afrykańców można liczyć w takich kwestiach :)
Przydatne informacje.
Miłych ferii i dla Was

Mazy
14.01.2015, 21:34
O od kilku lat na feriach biore dzieciaki tu: http://hajduszoboszlo.hu/pl/. Śpimy sobie tu:http://www.lenartapartmanok.hu/. Dogadasz się po polsku, Człowiek nie wymaga zaliczki, 10 min. spacerkiem na baseny, knajpki czynne. Apartamenty biorę na Major utca, są 3 niezależne z zamykanym parkingiem. Pozdrawiam Fest

Andrzej_Gdynia
15.01.2015, 20:47
Przemyśl zagladnięcie do Budapesztu. W okolicach Wzgórza Gelerta, a własciwie u jego podnóża jest zwykła - niezwykła budowla. To baseny termalne w których opadła mi kopara. Wchodzisz jak do odwszalni dla bezdomnych - odbite płytki, przezarte korozją sitka w prysznicach, rozkradzione krany (tak to wygladało pare lat temu). Dostajesz chusteczkę takie 20x20 z tasiemka zeby sobie przykryć. Idziesz dalej i wchodzisz do najpiekniejszych łazni jaką widziałem, kopuła z kolorowymi szybkami wsparta na marmurowych kolumnach, przyjemne ciepło, wyjatkowe otoczenie. Basen w formie osmiokata ze schodkami po ktorych przechadzaja się właściciele owych osłon 20x20, graja w szachy, prowadzą spokojne dysputy... W czterech rogach głównego basenu - cztery małe narozne baseny z róznymi temperaturami - od trzydziestu kilku do jak pamietam 45 stopni. Jaja gotuja sie ma twardo. Ja byłem oczarowany, Wejsciówka w cenie biletu do kina...

Ludwik Perney
15.01.2015, 20:57
Bardzo dziękuję, Chłopaki, taki wybór na tydzień ferii, okazuje się trafny.
Chętnie poszukam osobliwego basenu w Budapeszcie :)

KOKOS
15.01.2015, 21:11
http://besenovaweb.pl/besenova-home/?gclid=Cj0KEQiA592lBRCXy8yl4bjK17wBEiQAg1Az_cAohBI hBO93cjg3lxCIyfuDzVCk-q5lQ0LMcQt5UzYaAqsw8P8HAQ

Miejsce bardzo blisko Tatralandii moim zdaniem równie fajne. Blisko na narty na Hopok blisko również do Skiparkrożenberok. Można połączyć narty i baseny po nartach.

Hotel Limba
http://www.limba.com/pl/noclegi_slowacja/hotel/beszeniowa/3486.htm
Hotel Fontana
http://www.penzionfontana.sk/pl/uvod

lotnik
16.01.2015, 21:46
http://petrenyborpanzio.com/pensionat
Sprawdzony pensjonat. Właścicielka jest Polką
Najbliższe termy około 2 km.
Termy w Egerze około 8 km.
W około winnice.

Ludwik Perney
01.02.2015, 19:35
Pozdrowienia z Egerszalók :)

jacoo
01.02.2015, 21:32
byłem w Egerszaloku paręnascie dni temu u p. KAtarzyny Petreny ...polecam jedzenie w Pirosc'e : placek po węgiersku!!!!!!!!!!!

no i oczywiscie baseny termalne ale te dla lokalesów ( za dolnym parkingiem)

Ludwik Perney
01.02.2015, 21:37
hihi właśnie u Pani Katarzyny jestem, i w tej knajpie zjadłem kolację :)

Beddie
02.02.2015, 14:07
Nie wypadało tam nie pojechać po tylu poleceniach. Ja też korzystam z tej miejscówki i zawsze jest ok. Jedzenie w Pirosce daje radę, a wino (jeśli lane), to polecam z posesji po przeciwnej stronie ulicy.

matjas
02.02.2015, 19:37
Ile kosztuje tam dwójka?

zależy czy z myciem rąk czy bez :D



W Budapeszcie byłem w 4 publicznych łaźniach i o ile Gellert Furdu jest faktycznie ok jeśli idzie o wnętrze to jako kompleks mnie przyprawiający o zawrót głowy ilekroć tam nie przyjeżdżam, polecam, nie będąc pewnie zbytnio oryginalny Sechenyi Furdu.
Na planie oryginalnych tureckich łaźni ma przezajebisty klimat.
St Lucacs jest czymś takim jak wyżej opisano - kiedy tam byłem jakieś 13lat temu to można sobie było wyobrazić jak to wyglądało lata temu... Ale i tak miało swój fajny klimacik.

Jak dla mnie Sechenyi jest numerem jeden i nie byłem w lepszej miejscówce. Polecam zwłaszcza zewnętrzne baseny i podziemne szatnie na planie koła. Ogólnie BARDZO ładne miejsce z historią, która zaczyna się już w metrze bo jedzie się historyczną linią z pięknymi acz skromnymi dworcami.

Niesamowite jest dla mnie, że ceny, karnetowe zwłaszcza, są na takim poziomie, że instytucja 'stałego bywalca' nie jest tam pustosłowiem i można mówić, zwłaszcza pośród starszych Budapeszcian, o czymś tak nieznanym u nas jak 'kultura basenowa'.

Na koniec - niezależnie od tego gdzie Ljudwik trafisz - nie będziesz zawiedziony.
Wybierz się wieczorem na Plac Bohaterów - rzeźby króli na koniach powalają. Na ogół nie zatrzymuję się przy takich monumentach ale tam było inaczej.

matjas

Ludwik Perney
02.02.2015, 20:02
Elwood, za dwójkę płacimy niespełna 10000 forintów. ale mieszamy w 4 osobowym pokoju z aneksem kuchennym. Bardzo wygodnie i czysto. Smaczne śniadanka - szwedzki stół. Byliśmy dziś w kompleksie basenów termalnych z częściami "jaskiniowymi" otwartymi wczoraj. 5 godzin i nie nudziło się... było bosko. Lokalna kuchnia i wina... ech :)

Matjas, gdy piszesz o tych królach na koniach przypomina mi się pełen przepychu kompleks rzeźb przed jednym z hotelów w Dubaju :) Oglądałem je nocą, podczas 8 godzinnej przejażdżki po mieście (dłuższe międzylądowanie)

matjas
02.02.2015, 22:54
Matjas, gdy piszesz o tych królach na koniach przypomina mi się pełen przepychu kompleks rzeźb przed jednym z hotelów w Dubaju :)

no dobra. dodałem to w rubryce: 'warto zobaczyć' ;)