PDA

View Full Version : Wiza dwukrotnego wjazdu do Rosji na 3 m-ce


pborus
09.01.2009, 12:43
Cześć,

będę się starał o taką wizę w najbliższym czasie i z tego co się zorientowałem, w grę chodzi jedynie wiza biznesowa. Czy ktoś ma może doświadczenia z jej załatwianiem, mógłby polecić sprawdzonego pośrednika?

Jak wygląda obowiązek meldunkowy w przypadku takiej wizy?

Piotrek

majo
09.01.2009, 13:42
Tu mozesz zapytać:)

http://www.rusopol.pl

http://www.intourist.pl

pborus
15.01.2009, 16:50
Dzięki Majo,

inturist wydaje się lepszą opcją, teraz czekam na propozycję kosztową od nich.

Pozdrawiam
Piotrek

monah
16.01.2009, 09:41
na przeciw ambasady rosyjskiej w warszawiejest biuro turystyczne. nie pamietam jak sie nazywa, wspolnota 2000 czy cos takiego, u nich wikszosc znanych mi ludzi robila wizy wszelakie

podos
16.01.2009, 09:53
My korzystalismy z biura Aina travel.

ltd454
26.01.2009, 09:57
Tu masz też info o wizach http://www.rosjapl.info/forum/viewtopic.php?t=77
Sporo także ciekawych tematów o wyjazdach do Rosji i krajów b. ZSRR

pborus
26.01.2009, 13:07
Dziękuje bardzo Panowie. Poczytałem to forum polecone przez ltd454 , obdzwoniłem dzisiaj większość biur pośredniczących w załatwianiu w/w wizy w Warszawie i usłyszałem kilka różnych wersji:

* w dwóch biurach powiedziano mi, że teraz jest za wcześnie żeby załatwiać taką wize (planuje ruszyć 1 lipca), żeby zgłosić się w połowie kwietnia najwcześniej (potrzebuje załatwić jeszcze kilka innych wiz i muszę ustalić harmonogram całego procesu, więc to ważna dla mnie informacja)
* w jednym z biur usłyszałem, że jeśli jest to moja pierwsza wiza do Rosji konsul nie przyzna mi dwukrotnego prawa przekroczenia granicy tylko jednokrotne (nie miałem wcześniej wizy rosyjskiej)
* w innym powiedziano mi, że konsul przyzna mi taką wizę ale wyłącznie na okres 30 dni (dostałem informacje że oficjalnie obowiązują na 30 dni, a roczne na 180)
* wreszcie obowiązek meldunkowy: jedna firma mówi, że go nie ma; inne twierdzą, że mogę dokonać go na własną rękę np w hotelu (tutaj mam trochę obawy: jeśli zaproszenie wystawione jest przez firmę np. z Moskwy, która powinna dokonać mojej rejestracji; a ja na końcu podróży znajde się np ;) we Władywostoku to może to byc problem...)

Podsumowując to ciężka sprawa z tą wizą. Nikt nic nie gwarantuje, choć jedne biura biorą kasę z góry i nie zwracają jeśli się nie uda, inne zwracają różny procent ceny finalnej. W jednym tylko płaci się po uzyskaniu wizy :) dopiero.

Pretor
27.01.2009, 00:03
na przeciw ambasady rosyjskiej w warszawiejest biuro turystyczne. nie pamietam jak sie nazywa, wspolnota 2000 czy cos takiego, u nich wikszosc znanych mi ludzi robila wizy wszelakie

Jak zawsze Paweł dobrze gada. Polecam Wspólnotę 2000.

Co do wizy. Jest to wiza tranzytowa dwukrotnego wjazdu do Rosji.
Ja ją miałem wydaną na 1 miesiąc. Ogólnie nie ma problemu z jej wydaniem. Kwestia na ile chcesz wyjechać i jak długo Twój ew. tranzyt będzie trwał.

Co do meldunku. To nie jest błaha sprawa a wręcz poważna. Dwa razy byłem w Rosji i za każdym razem mnie dość upierdliwie wypytywano gdzie i po co byłem. Pytają bardzo dokładnie. Powinno się zbierać jak najwięcej pieczątek, papierków itp aby udokumentować gdzie się przebywało. O ile dobrze pamiętam pieczątki powinno się robić co 3 dni. W przeciwnym razie KGB i mandat:):):)

kajman
27.01.2009, 12:17
No nie wiem. W zeszłym roku jechaliśmy z pod Kurgan na granicę koło Kurska. 5 dób, żadnego meldunku i brak jakichkolwiek pytań czy problemów.
W tamta stronę nocowalismy niby po drodze raz w hotelu i był niby jakiś meldunek - ale żeby się ktoś pytał potem na granicy o niego - nie

Robert Movistar
27.01.2009, 14:10
Co do meldunku. To nie jest błaha sprawa a wręcz poważna. Dwa razy byłem w Rosji i za każdym razem mnie dość upierdliwie wypytywano gdzie i po co byłem. Pytają bardzo dokładnie. Powinno się zbierać jak najwięcej pieczątek, papierków itp aby udokumentować gdzie się przebywało. O ile dobrze pamiętam pieczątki powinno się robić co 3 dni. W przeciwnym razie KGB i mandat:):):)

Może znów mieliśmy szczęście bo na 1,5 miesiąca spędzonych w RUS nigdzie się nie meldowaliśmy, żadnych pieczątek nie było, jak i również problemów z tego tytułu, na drodze podczas kontroli milicji i na granicy również. Nikt o to nie pytał, a kontakt był z różnymi ludźmi, łącznie z takimi którzy nie kazali się fotografować a byli w cywilnych ciuchach:) Czyżby kwestia na kogo się trafi??

Pretor
27.01.2009, 14:27
Panowie Rosja to nie Europa gdzie wiadomo na co można liczyć.
Ostatnio na lotnisku w Irkucku mimo, że mieliśmy pieczątkę z hotelu to stara baba w okienku z serii Emigration wypytywała nas na jakiej ulicy był hotel i kim jest Paweł nasz kolega. Idiotyczne przesłuchanie zakończyła kolejna baba oficer z lotniskiem na głowie a zrobiła to pewnie dlatego, że samolot za 10 min miał start.

pborus niech sam wyciągnie wnioski z w/w wiadomości. Z ruskimi nic nie wiadomo i lepiej na zimne dmuchać.

bajrasz
16.02.2009, 10:52
na przeciw ambasady rosyjskiej w warszawiejest biuro turystyczne. nie pamietam jak sie nazywa, wspolnota 2000 czy cos takiego, u nich wikszosc znanych mi ludzi robila wizy wszelakie

A tu adres i trochę informacji:
http://www.wizydorosji.pl/strony/wizy_info.htm

z informacji jakie uzyskałem, wynika że:
-jeśli turystyczna, to meldunki, rachunki i różne świstki trzeba zbierać
voucher w cenie 100pln za tydzień
-jeśli biznesowa, to całe bieganie za rachunkami na miejscu jest zbędne
zaproszenie załatwia biuro-300pln (info z: http://www.tbalces.com/ )
-tranzytowa, to już inne zasady, nie pytałem

inne opłaty są na stronach.
Generalnie wychodzi mi z tych informacji, że jeśli Rosja nie jest krajem tranzytowym, to wygodniej wyrobić wizę biznesową, za pośrednictwem biura i mieć święty spokój.

PS a takie miejsce znalazłem podczas planowania trasy:

majo
16.02.2009, 17:06
wiza do Rosji na 2 miesiace jednokrotnego wjazdu 550 + dolicz ubezpeczenie motonga ok 120pln:) ja załatwiam przez:
http://www.wadi.pl
co do meldunku to slyszalem, że trzeba sie meldowac jezeli w jednym miejscu sie przebywa dluzej niz 3 dni(ale mogę sie mylić!!!)

Izi
16.02.2009, 18:19
Może znów mieliśmy szczęście bo na 1,5 miesiąca spędzonych w RUS nigdzie się nie meldowaliśmy, żadnych pieczątek nie było, jak i również problemów z tego tytułu, na drodze podczas kontroli milicji i na granicy również. Nikt o to nie pytał, a kontakt był z różnymi ludźmi, łącznie z takimi którzy nie kazali się fotografować a byli w cywilnych ciuchach:) Czyżby kwestia na kogo się trafi??

ty, ale my tak zawsze mamy jak gdzieś tam pojedziemy, nie meldujemy się, pieczątek nie zbieramy, tylko dzida, trzoda i najebka, myślałem że to norma jest, a tu ludzie jakieś problemy widzę mają, nie wiem o co chodzi w ogóle???
Robciu, nie na kogo się trafi, tylko kto jedzie:):):),
acha jedziemy razem w tym roku to Chin, zapomniałem Ci ostatnio powiedzieć, tak że się gotuj, bo Africę masz już prawie gotową, jeszcze tylko rury poprostuję, bo się troszkę przygieły po sobocie (wiesz śnieg spadł i nie wyhamowałem, ale będzie pan zadowolony:):))

Robert Movistar
16.02.2009, 21:49
ty, ale my tak zawsze mamy jak gdzieś tam pojedziemy, nie meldujemy się, pieczątek nie zbieramy, tylko dzida, trzoda i najebka, myślałem że to norma jest, a tu ludzie jakieś problemy widzę mają, nie wiem o co chodzi w ogóle???
Robciu, nie na kogo się trafi, tylko kto jedzie:):):),
acha jedziemy razem w tym roku to Chin, zapomniałem Ci ostatnio powiedzieć, tak że się gotuj, bo Africę masz już prawie gotową, jeszcze tylko rury poprostuję, bo się troszkę przygieły po sobocie (wiesz śnieg spadł i nie wyhamowałem, ale będzie pan zadowolony:):))

Ja tam wymagający nie jestem, wybrzydzać nie wybrzydzam. A rura, to rura, najlepsza ze striptiserką:vis: Wtedy najbardziej jestem zadowolony.Coś ty taki zdziwony że w połowie lutego śnieg masz? Przestan jarać to gówno, bo już kompletnie łeb ci wypali. Jak z tyłu klocków nie ma, a z przodu są tylko na jednej tarczy i na dodatek krzywej, to się nie dziw, żeś się wyp.....ł:mur:
Z tymi Chinami to jak już, to daj znać ze 3 dni przed wyjazdem, co bym zdąrzył żonie i dzieciom powiedzieć. Bo ostatno gadałem 2 lata przed wyjazdem, a na 1 dzień przed jak zacząłem się pakować, to było zdziwienie:dizzy:

Sory Drodzy Państwo za zamieszanie w wątku.

bajrasz
29.12.2009, 23:56
Zamieszczam wzór wypełnienia wniosku. Niby prosta sprawa, ale robiąc to pierwszy raz, nie wszystko było takie proste.
Bo niby dlaczego poz8-hotel abart, i dlaczego w poz9 Moskwa, skoro tam nie jedziemy i co to jest ten "indeks i nazwa grupy turystycznej"?
Odpowiedz: bo tak;)
Tak wypełniony wniosek, dał nam prawo wjazdu do Rosji na 30dni.
Wszystko to załatwione było tu:
http://www.wizydorosji.pl/ ...bardzo fajne babeczki;)
To ten adres o którym wspomina Monah i Pretor

9466

trochę kiepska jakość, ale chyba co ma być widać, to widać.

LukaSS
30.12.2009, 12:31
Przyda się już niedługo. Dziękuję :)

JaroGL
15.02.2010, 18:45
Witam
Nie chcę tworzyć nowego watku wiec zapytam tutaj.
Czy lecąc do Indii z międzylądowaniem w Moskwie potrzebna jest mi jakaś wiza?, albo inny papier?
Bede na lotnisku około 5 h.
Proszę o info.

czosnek
15.02.2010, 18:55
Witam
Nie chcę tworzyć nowego watku wiec zapytam tutaj.
Czy lecąc do Indii z międzylądowaniem w Moskwie potrzebna jest mi jakaś wiza?, albo inny papier?
Bede na lotnisku około 5 h.
Proszę o info.

Nic Ci nie jest potrzebne. Weź tylko coś do jedzenia na te 5 godzin bo inaczej zbankrutujesz na tym lotnisku (np hot dog 7$) :)