PDA

View Full Version : XR 650 L vs DR 650 SE


Miszel
31.08.2014, 20:37
Hej,
Powoli zaczynam się przymierzać do czegoś sporo lżejszego niż Afryka.
Nadal ma to być motocykl na dłuższe wyprawy solo, a więc i asfalt i zjazdy z niego.
Nie dziczenie po krzakach i rowach melioracyjnych, tylko szosy, drogi, dróżki, ścieżki, o różnych kątach nachylenia ;) , w proporcjach takich jak zwykle spotyka się na wschód i południe od nas... A jak gleba, to względna łatwość samodzielnego podniesienia.

Coś mi się bardzo widzą te dwa tytułowe motocykle. XR 650 L jest raczej rzadki u nas, o DR-kę łatwiej. Zresztą widziałem Lupusową DR na zdjęciach i w realu. Bardzo mi się podobała. O XR też słyszałem już dobre słowo.
I tu prośba do was o uwagi, opinie, ostrzeżenia nt. różnic między nimi, eksploatacji, awaryjności, dostępności części, roczników, etc. No, wszystko co moglibyście do takiego porównania włączyć.
Opinie mogą być obiektywne i subiektywne też!
Dzięki z góry.
Zdrówko,
Miszel

motormaniak
31.08.2014, 20:47
Oba te motocykle to fajny pomysł i podobnie się je odczuwa w jeździe. Ja wybrałem dominatora, a jak wiadomo to ten sam silnik co xr 650L i się nie zawiodłem. Ma ten plus że domiego łatwo kupić w idealnym stanie za nieduże pieniądze.

siwy
31.08.2014, 21:10
Ja bym wybrał xr 650L ale niestety mało tego u nas.

radosss
31.08.2014, 21:18
zerknij tutaj:
http://www.realworldgear.net/xr650l.html
ja wybrałem SE, nie dlatego, że jest lepsze, tylko zdecydowanie łatwiej dostępne w europie niż XR. Moje zdanie jest takie, że oba motocykle są równie dobre

siwy
31.08.2014, 21:24
Warto przejechać się tymi sprzętami żeby sprawdzić który bardziej pasuje. Niedawno miałem w garażu obok mojej xr 600r dr650 se. Deerka jest sporo cięższa a silnik bardziej ospały, inna pozycja za kierownicą, środek ciężkości itp.

mygosia
31.08.2014, 21:33
Deerka jest sporo cięższa

A ile z ciekawości jest cięższa?

siwy
31.08.2014, 21:39
Nie ważyłem ale siadając za kierownicą czy podnosząc tył za zadupek czuje się różnicę. Tyle że moja xr to wersja bez aku i rozrusznika.

radosss
31.08.2014, 21:50
DR650SE i XR650L masy motocykli praktycznie takie same, na plus dla Hondy
seryjne zbiorniki podobne,w DR trochę może większy- cała masa akcesoryjnych po 30 litrowe nawet
mocowo, nie wiem jak w XR, w DR zakładasz gaźnik mechaniczny plus komin od gixera i ogień z dupy
siedzenie niżej w SE, prześwit też mniejszy w SE
nie wiem jak w XR ale w SE siedzenie kiepskie na dalsze przeloty, ale od czego mamy Mistrza Zeta ;)
jak Siwy powiedział, pomacaj obydwa i porównaj. Tylko, że z dostępnością do XRL będzie problem w Pl :D

Hermes
31.08.2014, 22:03
mocowo, nie wiem jak w XR, w DR zakładasz gaźnik mechaniczny plus komin od gixera i ogień z dupy
Dokładnie tak jest.

Z "obowiązkowych" modów SE:
- akcesoryjny zbiornik acerbis
- gaźnik TM40 lub FCR39
- wydech x40f0x (ten miałem i polecam)
- oplot przód
- osłona pod silnik
- jeśli dalsze podróże to mod kanapy (choć na ja ori dałem naraz do Czarnogóry z plecaczkiem dojechać)

ArturS
31.08.2014, 22:17
A okresy serwisowe obu sprzętów są jakie? Dla NX więc chyba i XR-L podają chyba 3kkm, trochę mało :confused:

radosss
31.08.2014, 22:33
w DR różnie podają jeśli chodzi o zawory- albo co 6 albo 12 tysi. Ja mam w instrukcji niemieckiej co 6, amerykańce każą co 12
olej wiadomo, co 6

mygosia
31.08.2014, 22:33
W drce 5-6 tys km, ale można zrobić i sporo więcej - Lupus może coś powiedzieć na ten temat :)

electro
31.08.2014, 22:52
W dr ustawia sie zawory najlatwiej, ze wszystkich motocykli, w ktorych to robilem. Jest dobry dostep i duzo miejsca. Wyprawowo motocykl prosty, niezawodny i bardzo wdzieczny w serwisie. Mankamenty- siedzenie i maly zbiornik. Siedzenie poprawisz za stowke, zbiornik acerbis 20l to wiekszy wydatek - nowy ponad 1 tys. jesli dobrze pamietam. Ale poza europe super wyprawowka. To oczywiscie moje zdanie (za to poparte trasa Polska-RPA na dr650se). Z honda nie mialem stycznosci.

Miszel
01.09.2014, 07:29
Wielkie dzięki za komentarze!
Najważniejszy dla mnie mod - wydłużenie zasięgu jest bezproblemowy. Acerbis robi zbiorniki >20ltr dla obu motocykli, więc jest OK. Reszta też jest do ogarnięcia.
Tak jak się można było spodziewać, o XR-ce mało informacji. Ciężko więc o regularne porównanie. Z pozaforumowych źródeł mam silniejsze wskazanie na XR, choć oczywiście ich dostępność mocno ogranicza manewr.
Tak czy inaczej potwierdzacie słuszność etapu i kierunku! ;) :D O to też mi chodziło.
Zima się zbliża i będzie można się porozglądać na spokojnie.
Dzięki,
Miszel

Raszu
01.09.2014, 08:12
To ja się podłączę do tematu z dwoma pytaniami:

1. A jak do tej dwójki ma się KLR 650?
2. Czy podróżowanie z pasażerem i bagażami na DR650/XR650/KLR650 jest na prawdę skrajnie chorym i karkołomnym pomysłem, który lepiej sobie odpuścić?

Rychu72
01.09.2014, 08:20
Nie wiem, czy odwiedziłeś ten dział.... trochę można poczytać ;)

http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=133

siwy
01.09.2014, 08:47
2. Czy podróżowanie z pasażerem i bagażami na DR650/XR650/KLR650 jest na prawdę skrajnie chorym i karkołomnym pomysłem, który lepiej sobie odpuścić?

tak, bagaż ok ale pasażer to słaby pomysł. Chyba że jest to wyjazd na piknik za miasto :)

redrobo
01.09.2014, 08:56
tak, bagaż ok ale pasażer to słaby pomysł. Chyba że jest to wyjazd na piknik za miasto :)

Wszystko zalezy od wagi zalogi... w tym roku nasz kolega z forum YEUOP polecial z laska do Norwegii bodajze na starej tenerce XTZ. Na fotkach byly miny pousmiechane.

ArturS
01.09.2014, 09:13
YEUOP jeździ na XT600E :)
http://2.bp.blogspot.com/-MpYz6vuW0YE/U9KKAmibmUI/AAAAAAAAADk/0Zo6Yn9fcbA/s1600/P6190966.JPG

redrobo
01.09.2014, 09:33
Aha tak, tak, w kazdym badz razie jest - Mocny.

puszek
01.09.2014, 09:42
To ja się podłączę do tematu z dwoma pytaniami:

1. A jak do tej dwójki ma się KLR 650?
2. Czy podróżowanie z pasażerem i bagażami na DR650/XR650/KLR650 jest na prawdę skrajnie chorym i karkołomnym pomysłem, który lepiej sobie odpuścić?

Mirmił bardzo go chwali. Ma od razu duzy zbiornik i jest tańszy od DR sporo. I zawiecha seryjna lepsza podobno.

siwy
01.09.2014, 09:59
Miałem xt 600e, teraz mam xr 600r i ten drugi mniej się do jazdy w 2 osoby nadaje. Jest lżejszy, stopek brak, kanapa chyba też krótsza. Na asfalcie xt był lepszy, gorszy w terenie. xr600 odwrotnie. XT to niegłupi wybór na uniwersalny sprzęt terenowo-asfaltowy.

redrobo
01.09.2014, 10:36
nieglupia tez moze byc pegaso jak do niej sie wrzuci 21 calowe na przod - tak jak moj brat wykonal... za jakies 300 zlotych..

electro
01.09.2014, 12:50
Mirmił bardzo go chwali. Ma od razu duzy zbiornik i jest tańszy od DR sporo. I zawiecha seryjna lepsza podobno.

KLR jest znacząco bardziej zorientowany na asfalt niż dr - cięższy, ale za to wygodniejszy. Ale motocykl w tym samym segmencie i jak pisze Puszek - masz wszystko z fabryki - siedzenie, owiewka, duży zbiornik.

Każdy singiel w niezłym stanie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem do Twoich potrzeb. Ja na wszelki wypadek bym wolał motocykl chłodzony powietrzem/olejem, ale chłodzenie wodą bardzo przeciez takich prostych silników nie komplikuje.

Największym wypasem jest dla mnie DR650SE Puszka - z zawieszeniem WP i gaźnikiem FCR. Gdyby nie cena całości, to dla mnie wyprawowy ideał.

QrczaQ
01.09.2014, 13:36
nieglupia tez moze byc pegaso jak do niej sie wrzuci 21 calowe na przod - tak jak moj brat wykonal... za jakies 300 zlotych..

Pegaso bardzo fajny ale nie stawialbym go w jednej linii z prostymi, lekkimi singlami chlodzonymi pędem powietrza.

electro
01.09.2014, 13:49
Pegaso bardzo fajny ale nie stawialbym go w jednej linii z prostymi, lekkimi singlami chlodzonymi pędem powietrza.

OK, ale np. do KLR650 jest to moim zdaniem porównywalny sprzęt.

Kamyk
01.09.2014, 15:13
Dolacze sie do pytania i tematu, bo stoje w tym momencie przed podobnym dylematem. Jednak nie szukam maszyny na dlugie wyprawy poniewaz mam do tego inny sprzet. Jednak interesuje mnie powiedzmy pojechac na lawecie w pewne miejsce i szutrami, krzakami polatac przez tydzien. Podobnie jak zrobila Jagna z Rafałem. I zastanawiam sie co z tych 2 bedzie lepsze, a moze DR350? Chlodzony powietrze, lekki. Co prawda mocy nie ma za duzo, ale nie potrzebuje jej do pchania sie pod wysokie gory ;)

A moze XT600E?

Pozdrawiam,
Kamyk

redrobo
01.09.2014, 15:22
Zawsze warto przejechac sie tez lc4 640 enduro ew. adventure. :) Zawiecha juz jest w cenie motocykla.

siwy
01.09.2014, 15:33
Wyboru wielkiego nie ma w tym segmencie i kasie do 10 tys.
- XT600 e
- DR 650 se
- KTM LC4
- KLR 650
- XR 650L - tych prawie nie ma w ogłoszeniach

Wszystko zależy jak bardzo terenowy ma to być motocykl i ile masz kasy na wydanie. Ja bym chyba wybrał exc 525 :)

ŁukaszBIA
01.09.2014, 15:49
Jak ma jeździć na przyczepce to bardziej terenowy. Jeśli samotna turystyka off, to chyba SE. Dobra, trwała konstrukcja. Prosty w obsłudze i całkiem bezawaryjny. Mi bardzo przypadł do gustu ale sprzedałem bo potrzebuję motocykla bardziej uniwersalnego.

Kamyk
01.09.2014, 15:58
Ktory z tych 2 (DR350/DR650) mial problem z walem chodzacym w bloku silnika i wyrabianiem sie odlewu? Nie wiem czy dobrze opisalem, ale ktos mi mowil ze jednak z DR-ek miala takowy problem.

Kamyk

motormaniak
01.09.2014, 16:00
pominełeś nx650 dominator. Dużo tego, wagowo jak klr i nowsze Xtki, łatwo kupić idealną sztukę, ma małą owiewkę - w sam raz do adv, w miarę wygodna kanapa - wg mnie wygodniejsza niż w afryce. Ja kupując Dominatora znalazłem swój złoty środek - i to po latach spędzonych na afryce, lc4, wcześniej xt-ku, bigu, dr650.. Dochodzi łatwość modyfikacji w celu zwiększenia mocy i zawiasów- fabryczny gaźnik można oddławić , lub wymienić na FCR-a (te same średnice kroćców), kolektor wydechowy XR, XL lub multum dedykowanych, tylny amor pasuje do afryki, lub dużo dedykowanych itd.. Graty silnikowe pasują od motocykli mających te same silniki - XR650, SLR, VIGOR, FMX itd, koszt ewentualnej generalki to 1/2 ceny remontu LC4, przy czym części w bród.

Kamyk
01.09.2014, 16:47
A jak w dominatorze z duzym bakiem? I jak z owiewkami? Duzo zmian zeby ja wywalic?

Kamyk

motormaniak
01.09.2014, 18:51
Żeby je wywalić trzeba odkręcić po jednej śrubce po czym je wywalić :) A poważnie to nie widzę problemów - trzeba tylko przenieść moduł zapłonowy. Rama prosta - jednorurowa, można dokupić dedykowany zbiornik acerbisa, lub po przekręceniu mocowań wsadzać zbiorniki z LC4. Tylko po co skoro oryginał starcza na 300 km i w razie uszkodzenia kosztuje max 100 zł ?

tomek77
01.09.2014, 19:28
Może nie wniosę nic specjalnego do tematu ,ale jezdziłem DR i XR , wprawdzie DR-ką SE trochę mniej bo to moto kupione dla kumpla ,a Xr mam w garażu obok DR -ki tylko ,że starszy model a jej to raczej do porównania nie biorę ,tak więc pomimo ,że Haneczka moja jest według mnie w stanie wręcz agonalnym to jazda nią sprawia mi dużo więcej frajdy , jeszcze tylko przez zimę postaram się sprezentować jej drugą młodość i zostanie chyba ze mną na dłuzej ,tylko trochę trudno ją kupić zwłaszcza w sensownym stanie .

Mhv
03.09.2014, 08:17
Chyba nikt o TT nie wspomniał, a moim zdaniem lepsza od XT (kolega ma i bez porównania) i SE. Polecam bo mam, choć może będę sprzedawał niedługo.:Sarcastic:

Jac
03.09.2014, 08:20
A dlaczego nie nie Kat LC4 640 z roczników tak np. 2000-2003. Można poszukać i znaleźć dobrą sztukę od razu z bakiem 18l. Silnik i zawias też o niebo lepszy od xt/dr/xr(l), przeglądy 2x żadziej niż w hondzie, więc czemu nie?
Siedzenie też się nada do w miarę długiego przelotu, bez jakichś przeróbek.
pzdr
Jac

everybike
03.09.2014, 09:14
To już ceną zahaczamy o DR-Z 400 . Bardzo wdzięcznie się prowadzi , dużo dodatków ADV ... tylko to nie honda :)

mikelos
06.09.2014, 10:08
Mirmił bardzo go chwali. Ma od razu duzy zbiornik i jest tańszy od DR sporo. I zawiecha seryjna lepsza podobno.


Miałem KLR 650 i zrobiłem na niej ok 10 tys km (Ukraina, Rumunia). W tym sezonie bawię się DR650 SE (ok 5 tys za mną, w tym 1500 km po szutrach Albanii). Oba motki są bardzo podobne, pojemności zbiorników zbliżone (co ok 250 km tankowanie) i mają równie proste zawieszenie z przodu (m.in zero regulacji). Z perspektywy używania ich w Polsce, widzę pewną (ale nie dramatyczną) przewagę DRki.

Zalety DR650SE:
- popularniejsza - więcej części i ofert całych motocykli
- więcej akcesoriów, w przypadku KLR niektóre trzeba ściągać z USA - ceny niby atrakcyjne ale koszty przesyłki mordują
- więcej wiedzy o tym sprzęcie
- lżejsza (ok 150 kg vs 175 kg w KLR)
- prostsza (bez chłodnicy, wentylatora, pompy wody)
- lepiej zestopniowana skrzynia - w KLR przy ok 70 km/h nie wiadomo czy jechać jeszcze na 4tym czy wrzucać 5ty bieg (oczywiście przy seryjnych zębatkach).

W swojej DRce zrobiłem kilka modyfikacji - zbiornik Acerbisa, kanapa od mistrza Zetjonny, szersze podnóżki i teraz jest OK. Zasięg ok 350-400 na czarnym, tyłek nie boli, można jechać na stojaka bez obaw. Dumam tylko nad inwestycją w inne zawieszenie z przodu i zmianą osłony silnika. Ta którą mam świetnie chroni dół silnika, ale z boku kamory latają swobodnie.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/rp5X5FD16Dq_HOIDgb86sdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=d irectlink

puszek
06.09.2014, 10:55
Dr 650 na innych zawiechach to zupełnie inny motor. Przede wszystkim jest wyzszy i wygodniejszy. Kiere trzeba podnieść do góry. Mi przeszkadzał trochę gaźnik, ale da się też na oryginalnym jeździć. Oczywiście nie ma w niej nic lepszego od Afryki poza masą :-))..

Fihu
06.09.2014, 13:20
Zapytam, dlaczego bierzecie pod uwage tylko XT 600e ? :) Chodzi o rocznik? Dlaczego nie starsze XT na alu obręczach, lżejsze ...

Jac
06.09.2014, 22:27
I kółko z tyłu 18', a nie "pedalska" 17-ka ;-)
Tak serio, to roczniki 88 i 89 są na pewno lepsze do endurowania niż np. kolejna 3TB, o kolejnych już nie piszę. Waga też niższa btw.
Głównym hamulcem zakupowym są moim zdaniem dwie rzeczy: stan techniczny, bo jednak nie jest łatwo znaleźć ładne i niezajechane stare xt oraz kopka, której (zupełnie niepotrzebnie zresztą) wiele osób się obawia.
pzdr
Jac

Fihu
07.09.2014, 10:19
Z kopką, przy dobrze (normalnie) wyregulowanym motocyklu nie ma żadnego problemu, ale zgadzam się z Tobą.
Co do stanu technicznego starych XT - myśle że sprawa ma się podobnie jak np AT rd03 - też większośc jest w dośc kiepskim stanie, jednak bywają i ładne sztuki nie ulegając wieloma rzeczami nieraz od nowszej. Z resztą remont to żaden problem jeśli masz sprawne gwinty w silniku (a w starszych egzemplarzach lubią one popłynąć)
Ale co ja tam mówie, miałem rd03 teraz jeżdżę starym peklem XT na kopniaka ... ;)
pozdr!

siwy
07.09.2014, 11:18
starą xt w dobrym stanie bym nie pogardził ale jak już wybór między zabytkami to wolę starą hondę niż yamahę. Kopka na płaskim i twardym terenie to nie problem, gorzej jest w głębokim błocie i na stromych podjazdach, potrafi zmęczyć.

Fihu
07.09.2014, 16:30
Polać Siwemu ;)

ArturS
08.09.2014, 07:24
;)
VJMYMC4jxKM

Wegrzyn
08.09.2014, 21:12
Koleś naprawdę ogarnia sprzęta.

Rychu72
09.09.2014, 07:34
I to na oryginalnym zawieszeniu. :)
I po tym poznać mistrza ;)

electro
09.09.2014, 09:40
Ten filmik jest fajny w kategoriach żartu i ciekawostki, ale każdy, kto jeździł na DR650SE wie, że zawieszenie jest z fabryki mocno gumowe :-) Da się dość tanio podobno znacznie poprawić sytuację robiąc revalving - są dostępne zestawy części np. w procycle w Stanach. W USA, bazując na informacjach z forów, to raczej standardowy mod, robiony jeszcze u dealera.

banditos
09.09.2014, 10:29
Ten filmik jest fajny w kategoriach żartu i ciekawostki, ale każdy, kto jeździł na DR650SE wie, że zawieszenie jest z fabryki mocno gumowe :-) Da się dość tanio podobno znacznie poprawić sytuację robiąc revalving - są dostępne zestawy części np. w procycle w Stanach. W USA, bazując na informacjach z forów, to raczej standardowy mod, robiony jeszcze u dealera.

Jakos na filmiku nie widac zeby kolesiowi standardowe zawieszenie mocno przeszkadzalo;)
Prawda jest taka, ze jak ktos nie umie jezdzic to nawet najlepszy zawias nic nie pomoze.

electro
09.09.2014, 11:01
Jakos na filmiku nie widac zeby kolesiowi standardowe zawieszenie mocno przeszkadzalo;)
Prawda jest taka, ze jak ktos nie umie jezdzic to nawet najlepszy zawias nic nie pomoze.

Gość ogarnia sprzęt i jasne, że umiejętności są najważniejsze. Zobaczcie jak goście jeżdżą 1190 po kamieniach na reklamach KTM - zawodowiec pojedzie nawet Wigry 3 po pionowej ścianie. Ja bardzo lubię DR650SE, co nie zmienia faktu, że fabryczne zawieszenie w DR650SE nie wyrabia za resztą motocykla, szczególnie za fajnym, elastycznym silnikiem i niezbyt dużą masą.

Nie znalazłem też w filmie informacji, że zawieszenie nie było w tym DR dostrojone np. przez wymienione sitka (ale przyznaję się, że nie oglądałem dokładnie) :-)

Kamyk
09.09.2014, 11:27
A gdyby do tego dolozyc LC4 620/640 do porownania? Waga podobna. Zawiecha lepsza, a za 2tys. Eur. juz mozna cos wyrwac. Remont pewnie drozszy.

Kamyk

strobus1
09.09.2014, 18:39
A gdyby do tego dolozyc LC4 620/640 do porownania? Waga podobna. Zawiecha lepsza, a za 2tys. Eur. juz mozna cos wyrwac. Remont pewnie drozszy.

Będzie najlżejszy, mocniejszy i nie da się tym wolno jeździć. Na siłę można ale relaksu przy tym nie zaznasz:) I te bestie wymagają skrupulatnego serwisu. Przy kwocie która tu jest przeznaczona na zakup też największe prawdopodobieństwo trafienia na minę. To tak ze swoich doświadczeń.

Rychu72
10.09.2014, 07:52
Po dwóch latach użytkowania DR 650 SE stwierdziłem, że oryginalny zawias jak na moje potrzeby wystarcza. Dołożyłem tylko koreczki odpowietrzające do przednich lag i czasami napuszczę lub spuszczę powietrza. Z tył wsadziłem o 5 kN twardszą sprężynę.
Na moje emeryckie kulanie po szuterkach i błotkach jest ok, a do imprez hard off to lepiej kupić coś bardziej hard o wadze 100 kg.

puszek
10.09.2014, 09:21
Po dwóch latach użytkowania DR 650 SE stwierdziłem, że oryginalny zawias jak na moje potrzeby wystarcza. Dołożyłem tylko koreczki odpowietrzające do przednich lag i czasami napuszczę lub spuszczę powietrza. Z tył wsadziłem o 5 kN twardszą sprężynę.
Na moje emeryckie kulanie po szuterkach i błotkach jest ok, a do imprez hard off to lepiej kupić coś bardzie hard.

To chyba jest zależne od kilku jeszcze spraw...Lepsza zawiecha daje wiecej frajdy przy także emeryckim kulaniem się po błocie czy szutrach a pozostaje prostota i niezawodność starej DR-ki
Sa dwa powody dlaczego tkwimy przy Afrykach i DR kach...Jeden to finansowy na pewno. Zaś drugi to prostota konstrukcji i niezawodność. Motor, który się używa do ciorania, topienia,juczenia nie może wywoływać drżenia serca bo coś sie urwało, przytarło, czy pogięło...To zabije radość z jazdy.

Franz
12.09.2014, 10:13
a ja po 10 ciu latach wróciłem do emeryckiej TT 600 E.
Nie ma problemu z kupieniem 23 L zbiornik, prosty w obsłudze i naprawie
W oryginale już wystarczający zawiech do turystyki i koło komina.
Uważam ,że lepsza propozycja od DR650se czy xt 600

święte słowa Puszka
" Zaś drugi to prostota konstrukcji i niezawodność. Motor, który się używa do ciorania, topienia,juczenia nie może wywoływać drżenia serca bo coś sie urwało, przytarło, czy pogięło...To zabije radość z jazdy.

Mając wychuchanego KTM 625 SXC jakoś szkoda mi go było.,...

Kamyk
12.09.2014, 10:45
No taki mi sie tez podoba :) Szukam tez cos takiego bo nadal nie sprecyzowalem poszukiwan ;)

Kamyk

Mhv
12.09.2014, 12:12
Franz, zawiech z przodu oryginalny TT-E, czy już S?

ArturS
12.09.2014, 14:59
A jaka różnica? Bo właśnie różne te zawiasy i cholera wie który lepszy, a trafiłaby sie jaka zgruzowana TTtka za mały piniondz to może i sam bym zanabył do zimowego grzebania.

Franz
12.09.2014, 16:31
Oba są kayaba Japan. S -ka ma lepszy do enduro bo skok coś 320 a E 270
Nowsze TT 600 R / RE włoskie Paoli czy jakoś tak o podobnych skokach.
Kayaby ponoć lepsze .
Zgruzowanych ttE - tek na allegro nie brakuje. Gorzej z tymi dobrymi .Tych za wiele nie jest. Najmłodsze mają 16 lat...
Re skończona produkcja w 2005 ,a R 2003

Babel
12.09.2014, 19:29
Ja ostatnio mam taie myśli - na co mi ta pomarńcza - fan daje - ale ja jej nie wykorzystuje w 20 %.
Ładne takie TT - ile trzeba dać za fajną sztukę ?
Czy to ma magiczy guzik?

Mhv
12.09.2014, 20:58
Różnica jest właśnie jak pisze Franz. Wersje na kopaja mają lepszy zawias o większym skoku (TTS, TTR) a wersje na elektryka nieco gorszy (TTE, TTRE). Są Kayaby, są Paioli. Oczywiście istnieje możliwość przekładek, więc można nieco porzeźbić.

Kosmal
12.09.2014, 21:36
Różnica jest właśnie jak pisze Franz. Wersje na kopaja mają lepszy zawias o większym skoku (TTS, TTR) a wersje na elektryka nieco gorszy (TTE, TTRE). Są Kayaby, są Paioli. Oczywiście istnieje możliwość przekładek, więc można nieco porzeźbić.

R-ka i starsza S-ka różnią się tylko przednim zawiasem.
S-ka ma kayabę ups i 30cm skoku
R-ka ma paioli klasyczne i 28cm skoku
(Zestawy naprawcze takie same w dwóch wersjach)
Na tyle bliźniacze ohllinsy 28cm skoku

Kamyk
21.09.2014, 16:39
Dzisaj polatalem na XR600 i po prostu rewelacja. A wiec oficijalnie zaczynam poszukiwania. XR650 jest pewnie lepsza, no ale wiecej kasy potrzeba na nia. Jesli ktos cos wie o sprzedazy XL600 albo XR600 to bede wdzieczny za info :)

Kamyk

banditos
21.09.2014, 18:08
Dzisaj polatalem na XR600 i po prostu rewelacja. A wiec oficijalnie zaczynam poszukiwania. XR650 jest pewnie lepsza, no ale wiecej kasy potrzeba na nia. Jesli ktos cos wie o sprzedazy XL600 albo XR600 to bede wdzieczny za info :)

Kamyk

Jak masz mozliwość przejedź sie 650R :lc8:

Kamyk
21.09.2014, 18:26
Niestety XR650 jest drozsza :(

siwy
21.09.2014, 19:03
Miałem obie. Obie fajne :)

dzikm
16.10.2014, 21:31
Chyba potrzebujecie takiej maszynki jak moja, produkowana od 93r do dnia dzisiejszego, do kupienia po dziś dzień w USA
http://powersports.honda.com/2015/xr650l/offroad.aspx
Powiem Wam, że sprawuje się wyśmienicie:)

Jest chyba do pchnięcia gotowizna nowa chyba w Motochallenge u Pretora
http://allegro.pl/honda-xr650l-xr-650-l-2007-adventure-i4689936938.html

Żeby upolować dobrą XRkę u nas w allegro trzeba poczekać z rok 2
ja tak zrobiłem.
Z tym że albo są nowe dopiero co przywiezione z salonu w stanach albo takie do remontu.
Raz się trafiły 2 sztuki w allegroszu na raz na całą Polskę pamiętam.
Na tablicy są teraz 2 ciorchane mocno w małych pieniądzach
http://olx.pl/oferty/q-xr-650-l/

TT600E również jeździłem chwile podobało mi się ale również ciężko trafić.

Zawsze można w USA kupić DR650SE również
http://www.suzukicycles.com/Product%20Lines/Cycles/Products/DR650SE/2014/DR650SE.aspx

DR200SE również fajne jako miejsko wiejskie ciche krajoznawcze wozidełko wokół komina, chętnie bym nabył, również tylko w USA niestety ehh
http://www.suzukicycles.com/Product%20Lines/Cycles/Products/DR200SE/2013/DR200SE.aspx

https://lh5.googleusercontent.com/-pooG-gle3-o/Uwka-454yqI/AAAAAAAAHik/ASGN5Ogsd1A/s912/DSCF0015.JPG

Kamyk
17.10.2014, 10:09
Piekna i taka wlasnie szukam!

Nadal jak wchodze na DE portale szukam: TT600 / XL600 / XR600 / XR650 / DR650SE to sa moje typy :)

Pozdrawiam,
Kamyk

madafakinges
17.10.2014, 10:19
http://www.willhaben.at/iad/gebrauchtwagen/motorrad/yamaha-tt600s-96069014/?adId=96069014&
jak się kopki nie boisz to polecam tą.Kumpel oglądał mówił że igiełka, książka serwisowa prowadzona do końca itp. Sam miałem ją brać ale padlo na xr600.

Kamyk
17.10.2014, 10:22
Dzieki za linka, ale mam do niej z 600km :( Pomysle! Cena dobra!

A ta 650 z Nakla ktos widzial?

Kamyk

ArturS
17.10.2014, 11:00
Pomyśl o TT. Zawias już ok, silnik ze sporym zapasem (sam porting głowicy daje tyle, że motocykl robi się nie do poznania), części w brud, ew. remonty tanie. Takie 600km to ja na ślepo jechałem po mojego zgruzowanego XTka. Nawet 650km ;) Chwilami chodzi mi po głowie, czy nie ustrzelić takiej jak z linka i zrobić z niej wyprawówkę, bo brak zawiasu i waga XTeka poważnie mi przeszkadza jak jeżdżę z pomarańczowymi :Sarcastic:

Kamyk
17.10.2014, 11:03
Juz raz jechalem po Dzika 800km i sie oplacalo :) ale teraz czasowo zle stoje :( nie mam po prostu kiedy i dlatego musze sie ograniczac do mniejszych promieni.

Kamyk

ArturS
17.10.2014, 20:31
:drif:

Mhv
17.10.2014, 21:13
Pomyśl o TT. Zawias już ok, silnik ze sporym zapasem (sam porting głowicy daje tyle, że motocykl robi się nie do poznania), części w brud, ew. remonty tanie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Z tymi częściami do TT wcale nie jest tak różowo, jak ja szukałem to nie było ani szybko ani tanio, ale miało być dobrze..mowa o TTR/RE

Terrorr
18.10.2014, 01:19
miałem między nogami dokładnie ten egzemplarz...

nie jest to DRZ400E ale zawiecha o niebo lepsza. Polecam !

Kamyk
20.10.2014, 10:04
Niestety ta cena trocha za wysoka dla mnie :(

Szukam dalej. W DE znalazlem kilka DRZ-E wiec zobacze co z tego wyjdzie.

Kamyk

pałeł
20.10.2014, 19:15
Ten wątek został raportowany przez użytkowników.
koledzy jak wiecie utrzymanie forum kosztuje dlatego też
Handel na forum jest dozwolony ale po dołożeniu się do utrzymania forum.
W tym celu szukasz tematu składki i postępujesz jak tam pisze.
Jesli chcesz poinformować o swojim motycyklu czy czymś innym napisz priwa nikt oprócz odbiorcy nie bedzie tego czytać to nie będzie tego raportowania nie a że stało sie jak sie stało to bez gwiazdy oferty w tym wątku łapią ostrzeżenie a posty zostaja ukryte

KristoF
22.10.2014, 23:08
Ja pierdziu... to wrzucanie 30u zdjęć dziennie o połamanych beemkach czy kateemach nie jest traktowane jako permanentna antyreklama, a wrzucenie jakiegoś ogłoszenia z rzadkim sprzętem w niespotykanym w tym kraju stanie to zaraz handel i ban?? No jak tu pisać... jak żyć ??

dzikm
27.10.2014, 20:23
Jakie oferty, właściciele przytoczonych aukcji pewnie nawet o fakcie ich przytoczenia na jakimś tam forum afryki nawet nie wiedzą, no chyba ze to wyszuka się w google.